Dodaj do ulubionych

Jestem Dziwaczką!!!

17.05.07, 11:04
zbieram makulaturę,plastikowe butelki puszki po napojach i czasem folię i
systematycznie odwożę do punktu skupu przy ul.Graniczneji kiedyś osoba
odbierająca to odemnie powiedziała mi : "Na tym to się pani nie wzbogaci".
Powiem szczerze że mnie "zamurowało" i nie wiedziałam co powiedzieć czy się
tłumaczyć? Zbieram,i w sumie nie wiem czemu, przyzwyczaiłam się, nic mnie to
nie kosztuje a od czasu kiedy "zarobione" w ten sposób pieniądze odkładam do
słoiczka uzbierało się przez parę miesięcy prawie 100zł,na lody w sam raz
czyż nie?
Obserwuj wątek
    • mi.ka.n Re: Jestem Dziwaczką!!! 17.05.07, 11:14
      Więcej takicch"Dziwaczek" to kraj by był o wiele czyściejszy a na wysypiska nie
      trafiały śmiecie do ponownego odzyskania.Pamietam ,ze moja mamusia w moim
      rodzinnym domu tez wszystko odnosiła do punktu skupu.I chyba tak jak Ty nie
      robiła tego dla pieniędzy ale tych wyższych celów.
      • kasiulek70 Re: Jestem Dziwaczką!!! 17.05.07, 11:32
        Czy robię dla wyższych celów? Chyba jednak nie choć mam świadomość że można te
        rzeczy przerobić ponownie.Zastanawia mnie jednak fakt że w skupie nikt nie
        zwraca uwagi na ludzi którzy że tak napiszę"zawodowo" zajmują się zbieractwem
        surowców wtórnych(najczęściej biedni i często bezdomni ludzie) a ja
        jako "normalna" to już,no właśnie ,nie wypada czy co? W końcu biorę za to
        należne pieniądze, nie odmawiam.
    • bozy_wojownik Re: Jestem Dziwaczką!!! 17.05.07, 19:00
      NIE jesteś dziwaczką!!!
      ja sam również prowadzę selektywną zbiórkę surowców wtórnych: głównie makulatura
      i puszki, wyrzucając rzeczy do śmieci staram się minimalizować ich rozmiar,
      kieruję się głównie tym, że mam świadomość jaki wpływ ma "produkcja" odpadów na
      zmiany środowiska naturalnego
      kiedyś pozostawiałem te surowce posegregowane obok śmietnika (poszukiwacze
      tychże byli bardzo wdzięczni, że mieli je posegregowane, i przynajmniej nie
      robili bałaganu) ale od jakiegoś czasu mam miejsce gdzie je mogę gromadzić i gdy
      mam większą ilość, jednorazowo zawożę to do skupu
      do sklepu zazwyczaj chodzę na zakupy z własną materiałową torbą, ograniczając do
      niezbędnego minimum przyjmowanie jednorazowych reklamówek, panie kasjerki raczej
      z uśmiechem i przychylnie komentują moja odmowę przyjęcia reklamówki
      a kaska ze sprzedaży tychże dóbr jak cieszy, czyż nie?
    • kasiulek70 Re: Jestem Dziwaczką!!! 17.05.07, 20:02
      Odwiozłam dziś trochę makulatury ,wór butelek tzw. pet oraz puszki po napojach
      tych troszkę wyskokowych i tych bez %też ;)A niedawno odkryłam że szkło też
      skupują i wygrzebałam tegoż surowca dość sporo z garażu, wcześniej wyrzucałam
      je do specjalnego kontenera stojącego przed "moim" blokiem a teraz bedę się na
      tym też "dorabiać" :)))
      • bozy_wojownik Re: Jestem Dziwaczką!!! 08.06.07, 19:41
        wczoraj zarobiłem 68,70 pln ;)
        • kasiulek70 Re: Jestem Dziwaczką!!! 18.06.07, 22:01
          Wow!!! Pochwal się na czym można taką kasę wykręcić ;)
          • bozy_wojownik Re: Jestem Dziwaczką!!! 21.06.07, 11:33
            puszki i makulatura, w tym trochę kartonów
    • sibeliuss Re: Jestem Dziwaczką!!! 08.06.07, 21:24
      Najważniejsze, żeby było Ci z tym dobrze.
    • nelsonek Re: Jestem Dziwaczką!!! 15.06.07, 00:10
      W moim przekonaniu nie jestes. Do tych "dziwactw" dorzuce jeszcze swoje:
      - w miare mozliwosci zbieram wode (nie kazda) do ponownego jej uzycia (splukanie wody w kibelku, mycie podlog)
      - nie uzywam jednorazowych reklamowek, a jesli sie to zdarzy to uzywam je ponownie (jako worek na smieci).
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka