draconessa
04.08.04, 12:22
Konkretnie moje uratowala. Dzieki kawalkowi styropianu i plastyku na glowie
mialam tylko wstrzas mozgu...no, jescze do tego z lekka poobijana twarz, ale
to do wesela sie zagoi.
Najmilsi!!!! Nosmy na glowkach skorupki, bo sie przydac moga:)))