Klub Labirynt zamknięty na amen?

[Gość: GOŚĆ]

Super, że w końcu to zrobili. Podejrzewam, że nie będzie to wielka strata dla
nocnego życia :))

[Gość: pepe]

Jak im odcięto wodę, to dociągnęli rurą z inego lokalu. Teraz jak drzwi
zaspawane to pewnie tunel wykopią?

[Gość: gosc]

kaczynski ma kupca na nieruchomosc smolna 12 za kase i to cala prawda sąsiedzi
nie beda szczesliwi jak stanie tam biurowiec hahaha

[tarantula01]

Gość portalu: gosc napisał(a):

> kaczynski ma kupca na nieruchomosc smolna 12 za kase i to cala prawda
sąsiedzi
> nie beda szczesliwi jak stanie tam biurowiec hahaha

Czy rzeczywiście tak się stanie? Może i tak, ale ludzie będą mieli spokój
wieczorami i nocami.

a ja załuje klub był bardzo fajny i na poziomie

[Gość: moi]

i co teraz powstanie tam drukarnia, czy to ma byc sukces miasta?

[Gość: gizmo]

Fakt, w dobie internetu drukarnie to przeżytek. Można by zamienić DSP w jakiś
fajny klub.

[Gość: Markus]

Chlip chlip chlip

Szkoda, bardzo fajny klub, jeden z lepszych w Warszawie.
Mogę mieć tylko nadzieję, że otworzą gdzieś w wawie Labirynt BIS.

[Gość: chlodny]

Pracowałem w Labiryncie jako szatniarz.Wszyscy kelnerki , barmanki , my
pracowaliśmy na czarno.To był horror. właściciel traktowł pracowników jak
robactwo. Głośno było o jego powiązaniach z mafią.Zimą gdy maił przyjechać
jakiś VIP bramę która widnieje na zdjęciach pracownicy musieli sprzątać ,, na
mokro ".Przewalanie gości na rachunkach było normalną rzeczą.Nikt kto zna
Labirynt nie żałuje jego zamknięcia.

to trzeba bylo cieciu odejsc!!

[Gość: alek]

traktowana was zle? to dlaczego nie zrezygnowaliscie? mowi sie dziekuje i sie
odchodzi a nie opisuje sie "horroru". ja tam czesto klubowalem i bylo bardzo
OK.

[Gość: chlodny]

Wiesz kim jest cieć bałwanku ? W Labiryncie Takich jak Ty i Tobie podobnych
walili na kasę a do gorzały lali wodę. Cieszysz się ? Już przywitalny drink był
chszczony.

tak wiem ze lali-- niezmienia to faktu zes buc

[Gość: alek]

wiem ze lali wode i co z tego? leja w calej polsce... jak sie przychodzi na
impreze a nie chlanie, to nie robi to roznicy.

1. dalej to nie zmienia faktu ze jak byles niezadowolony to mogles spadac

2. klub byl fajnym miejscem do zabawy

[Gość: Automobilista]

> Wiesz kim jest cieć bałwanku ? W Labiryncie Takich jak Ty i Tobie podobnych
> walili na kasę a do gorzały lali wodę. Cieszysz się ? Już przywitalny drink
> był chszczony.

Tak z ciekawości spytam - czy informowałeś policje o tych oszustwach, czy tez
bałes się o pracę, którą nazywałas "horrorem" i nie zrobiłeś tego?

[Gość: Automobilista]

> i co teraz powstanie tam drukarnia, czy to ma byc sukces miasta?

Tak, i będa tam drukować hymny pochwalne na cześć Kaczora.

A tak na poważnie, to przywrócenie do stanu poprzedniego nie oznacza
odtworzenia drukarni. Oznacza ono koniecznosc usunięcia tych wsyzstkich
przeróbek w substancji budynku, których dokonano bez pozwolenia. Nikt natomiast
nie każe tam zainstalowac maszyn drukarskich.

[Gość: moi]

no to jest chyba oczywiste, ale dlaczego nie mial zezwoleń, czy to jest wina
wlascicieli, ktorym nie zalezalo na utrzymaniu dluzszym tego klubu, czy moze
wina urzednikow, ktorym zalezalo na duzych kieszeniach...

[Gość: Automobilista]

Stawiam na urzędników, bo polski urzędas przez swoje "widzimisię" już niejedną
firmę na łopatki rozłożył. Polak potrafi :(

NA POZIOMIE -1 CZYLI W PIWNICY

[Gość: teges]

[Gość: Frenkiel Family]

Rodzina F. zdążyła w tym czasie przejąć położy w pobliżu klub Tango i teraz tam
kręci lody, więc Labirynt im już zwisa.

[Gość: Jadowita Żmija]

uważam, że cała ta afera z Labiryntem, ciągnąca się od kilku lat, to tylko
rozgrywka polityczno-kasowa, albo kasowo-polityczna. Miejskie urzędasy muszą
się wykazać, więc znalazły sobie dobry temat "pod publiczkę", bo nie uwierzę że
właściciele nie chcieli, nie próbowali załawtwić spraw formalnych--choćby dla
świętego spokoju:) Osobiście lubię ten klub, mam tam wiele fajnych imprez za
sobą. Dobrze ulokowany, miła obsługa, dwa poziomy muzyczne, nawet jak na wawa
i dość dawno powstałą imprezownię, nadal jest atrakcyjny i świetnie się tam
zawsze bawię. Oczywiście kibicuję właścicielom !!!!

[tarantula01]

Gość portalu: Jadowita Żmija napisał(a):

> uważam, że cała ta afera z Labiryntem, ciągnąca się od kilku lat, to tylko
> rozgrywka polityczno-kasowa, albo kasowo-polityczna.

Sprawa ciągnie się od kilku lat, aha.

> Miejskie urzędasy muszą
> się wykazać, więc znalazły sobie dobry temat "pod publiczkę", bo nie uwierzę
> że właściciele nie chcieli, nie próbowali załawtwić spraw formalnych--choćby
> dla świętego spokoju:).

I przez te kilka lat nie mogli załatwić spraw najpierw z jedną koalicją, a
raczej odwrotnie tamta koalicja urzędasów nie potrafiła załatwić sprawy.
Koalicja się zmieniła i wygląda na to, że klub można zamknąć - pytanie dlaczego
tak długo to trwało? No to pod jaką publiczkę?

> Osobiście lubię ten klub, mam tam wiele fajnych imprez za sobą. Dobrze
> ulokowany, miła obsługa, dwa poziomy muzyczne, nawet jak na wawa i dość dawno
> powstałą imprezownię, nadal jest atrakcyjny i świetnie się tam zawsze bawię.
> Oczywiście kibicuję właścicielom !!!!

Jeżeli dajmy na to oszust zorganizuje dla Ciebie podobny klub i Ty będziesz się
tam dobrze bawił(a). A następnie ów właściciel będzie prowadził klub
nielegalnie, to też mu będziesz kibicować. A jak będziesz się źle bawić?

[Gość: Automobilista]

> Jeżeli dajmy na to oszust zorganizuje dla Ciebie podobny klub i Ty będziesz
> się tam dobrze bawił(a). A następnie ów właściciel będzie prowadził klub
> nielegalnie, to też mu będziesz kibicować. A jak będziesz się źle bawić?

Z puinktu widzenia imprezowicza kapitalne znaczenie ma jakośc zabawy, natomiast
legalnośc działania klubu nie ma żadnego znaczenia. Może ci się to ni epodować
i budzić twoje opory moralne, ale z punktu widzenia imprezowicza sprawa tak
właśnie wygląda.

[tarantula01]

Masz rację. Łaska Pańska na pstrym koniu jeździ.

labirynt to wlasciwie jedyny dobry klub w wawa!

[Gość: alek]

OK teraz go zamkneli i co tam powstanie: drukarnia czy inna inna obskurna izba
pamieci powstancow, emerytow czy inny syf?? najlepiej wogule zamknac wszystkie
klub i knajpy (bo glosnie) i zlikwidowac sklepy z ladnymi witrynami (oslepiaja
emerytow wyprowadzajacych kundle). w berline, amsterdamie, londynie jakos to
wszystko dziala.

[Gość: Ale K]

Ales ty Ales bywaly i w Amsterdamie i na Pradze i w Labiryncie. Jestes WIELKI a
w dodatku chyba uczony

[Gość: DANCER]

ABO I NIE HEHE.

[Gość: Anka]

Abo i tak i co? He he he

[Gość: spl]

I bardzo dobrze. Nareszcie. I nie obchodzi mnie, czy to zrobił Kaczor i czy
będzie tam drukarnia, czy nie. Najwazniejsze, że okoliczni lokatorzy będą mieć
w końcu spokój.

A po przeszukaniu księgowości prawnicy burakowatych cwaniaczków F. niech się
tłumaczą z zatrudniania na czarno, z zaległości za faktury i opłat za media.

A Labirynt bis niech powstanie. Najlepiej w piwnicy domu F. W końcu dresy muszą
się gdzieś spotykać....

[Gość: Automobilista]

> I bardzo dobrze. Nareszcie. I nie obchodzi mnie, czy to zrobił Kaczor i czy
> będzie tam drukarnia, czy nie. Najwazniejsze, że okoliczni lokatorzy będą
> mieć w końcu spokój.

Drukarnia tez może hałasować, więc z tym spokojem nie bądź taki pewien :)

[Gość: spl]

Ale drukarnia nie szcza w bramach i nie nawołuje się o 4. w nocy!

[Gość: Gierek]

Napewno szeryf szuka nowych dochodow z pewnoscia aktywa z FOOz sie juz koncza

[Gość: moi]

Ludzie, nie wierzę własnym oczom - kibicujecie w większości ludziom bezczelnie i w żywe oczy kpiącym z prawa?
A tak przy okazji - powyższe wypowiedzi "moi" nie są moje - ja pierwsza używałam tu tego nicku, więc uważam, że nadal mam prawo :)

[Gość: Anka]

Nie widzisz Moi ze te wszystkie posty pokretne placone sa z kasy labiryntu, mam
nadzije nieswietej pamieci

Kaczorowi nalezy sie buzi

[Gość: Jola]

I ja to zrobie z najwieksza przyjemnoscia poniewaz okazal sie facetem a nie
kozakiem czy innym piskorzem. Kaczor sie stawia miastu i moze zacheci innych
aby przestali ulegac dresom. To wreszcie dobry poczatek!

[roody102]

Ładnie Pan to sobie wyreżyserował, Panie prezydencie, z tą konferencją w samo
połdunie a i prawnik z tym "szeryfem" się Panu przysłużył. No cóż, dobrze sie
oczywiście stało, że sprawa w końcu jest traktowana poważnie. Teraz niech Pan z
taką samą werwą załatwi sprawę bezpieczeństwa w nocnych autobusach i w mieście.

[Gość: nowy]

A teraz nastepuje proba sil. Od polnocy pracownicy Labiryntu przecinaja plomby
strazy miejskiej. Na to wszystko patrzy z jednej strony grupa strazy miejskiej
i grupa policji. Czyzby proba sil miedzy nimi takze?
A pracownicy Labiryntu dalej piluja w najlepsze!

[Gość: MisiekK]

Szybkie te wladze....

[Gość: R.A.]

Zamknięto klub do który był popularny.Nie wiem czy był dobry czy zły to
oceniali ludzie ,którzy tam przychodzili.Jeżeli sukcesem jest zamknięcie
Labiryntu to co można powiedzieć na to, że kawiarnie na starówce są zamykane o
22.00 bo protestują, dróg nie można budować bo protestują, gacie sprzedają w
centrym Warszawy i nie monżna tego zlikwidować bo protestują, miasto całe
obsrane przez psy- nic nie można z tym zrobić itd itd. Ciągłe protesty i
zakazy. Jak ktoś chce mieć ciszę i spokój to niech się do pałacu w Wilanowie
przeprowadzi. Stoi pusty. A Warszawa jest dużym miastem, a nie wsią z dziennym
straganem i odpustem, a w nocy cisza i spokój.

Dresiarnia!

[Gość: Koko]

Wreszcie zamknęli tę dresiarnię pełną mięśniaków i różowych paniuś! Brawo!

nie ma bidy

[Gość: jamajka]

nie pierwszy raz zamykali i nie ostatni :))

[Gość: kluza]

A co w zamian panie prezydencie. Wszystko zamiera, wszystko się zamyka, bo
głośno, brudno, niebezpiecznie itd. Czy był pan kiedyś młody ? Przecież w W-wie
nie ma życia kulturalnego. Co pan jeszcze zamknie ?

[Gość: spl]

Facet, co ty bredzisz, gdzie nie ma życia kulturalnego? Otwórz sobie pierwszy
lepszy przegląd kulturalny i wybierz coś dla siebie. Nawet dla dresiarzy coś
się znajdzie - np. wycieczka do ZOO lub Muzeum Techniki.

Najsmutniejsze jest to...

[norbi75]

ze z Waszych wypowiedzi wynika ze interesuje Was tylko czubek Waszego nosa!
Macie gleboko w d.... Sasiada, Kolege, ktorzy gdy Wy sie bawicie cierpia..
Oby Was taka sytuacja nie spotkala...

Pozdrawiam,
Norbi

Nareszcie!!!

[Gość: Peppers]

Nareszcie!!! W koncue prawo i dobro mieszkancow zwyciezylo. Nie lubie Pana
Prezydenta Kaczynskiego ale w tym wypadku podziwiam go i popieram w 100%.

Pozdrawiam!

[Gość: R.A]

A na co cierpisz?

Frenkiel, Jarczynski itd itp

[Gość: ;)]

Moze tej starej klice ktoś wreszcie przytrze nosa ;) Ciekawe ze eks ubecja czy
tez radni i inne figurki polityczne mają taka łatwość w prowadzeniu w tym
mieście lokali? Inni przy takim sposobie zarzadzania juz dawno by poszli z
torbami ale nie oni! Na klikę nie ma i nigdy nie będzie mocnych ;( Brawo Panie
Kaczorku ale mysle ze jest to tylko jakas prywatna gierka (kolega koledze
świnie podkłada ;))

Frenkel działa w nocy

[Gość: spl]

Frenkiel w nocy,w asyście policji wszedł do swego klubu. Prezydent oburzony na
policję, która rano zamykała a wieczorem otworzyła klub.

Ja tam policji się nie dziwię, własciciel ma prawo wejść do swego lokalu. Tylko
ciekaw jestem dlaczego Frenkel robi to nocą, a nie w dzień. Skoro nie ma nic do
ukrycia.

A może ktoś z lokatorów widział, czy właściciel wynosił coś z klubu?

pic na wode kaczynski ma kupca na posesje za kase

[Gość: gosc]

bedzie tam biurowiec i nie wiezcie w uczciwy przetarg wszystko jest ustawione
wszystkiego naj szczesliwym sasiadomsasiadom

bezkarni i brutalni

[Gość: banana]

(...)Bolek, Lolek, Stereo, Labirynt - wymienia jeden z policjantów nazwy
miejsc, których bramkarze uchodzą za najbrutalniejszych. Ostatni z tych klubów
to czarna wizytówka stolicy i jej włodarzy. Lokal od kilku lat funkcjonuje w
samym centrum miasta nielegalnie. Jego zamknięcie zapowiadał na początku swojej
kadencji Paweł Piskorski, prezydent Warszawy. Minęły dwa lata, Labirynt nadal
działa. Do jego stałych bywalców należą gwiazdy telewizji, niektórzy warszawscy
politycy i biznesmeni, a także gangsterzy i prostytutki.


Kluby Labirynt, Stereo, Pod Galerią i Kontiki kontrolują Władysław i Piotr
Frenklowie. Chcemy z nimi porozmawiać. Telefonujemy do Labiryntu. W Labiryncie
odsyłają nas do Kontiki. Dzwonimy tam i prosimy o rozmowę z właścicielem.
Telefon odbiera starszy mężczyzna: - Nie, nikogo nigdy w Labiryncie nie pobito,
a na bramce nie stoją policjanci. Klub działa legalnie - prostuje nasze
informacje. Na koniec nie chce się przedstawić. Później mówi, że tak w ogóle to
kluby mają różnych właścicieli i nie będzie o Labiryncie rozmawiał.


całość w :
www.nowe-panstwo.pl/np_17_2001/ 17_spoleczenstwo_swietlik.htm - 18k

a Miętus był?

[Gość: banana]

był przyjazny urzędnik Śródmieścia Mietus, kolega starszego Frenkala z PZPR, na
dyskotece w klubie na Wale Miedzeszyńskim? powinien byc, wesprzec współnika
(chocby i cichego), w końcu to jego firma ma udziały w tym interesie

jakoś umknął nam inny aspekt sprawy - cios we Frenklów to cios w układ
warszawski, Frenklowie sa protegowanymi SLD włodarzy, którzy podzielili sie
byli strefami wpływów w W-wie z PO

[Gość: Adi2004]

Jasne!!! Zamknać porządny klub a za takie gdzie można dostać porządny wpier....
nawet od ochroniarzy to się nie wezmą!!! Czy tam coś było zażygane czy zasikane
jak pisze GW?... Ciekawe kiedy? Nie widziałem tam dziennikarzy o 4tej rano :)