teodot
28.03.06, 20:58
Piękny - nie ohydny. Kolejny budynek dezorganizujący miejska przestrzeń.
Wystarczy przejść sie koło poibliskiego Warszawkiego Centrum Finansowego, by
przekonać się co to oznacza wciśnięty na siłę w zabudowę budynek. Ten będzie
zresztą znacznie gorszy. Trudno go traktować jako symbol tego chaosu który
ogarnia i niszczy przestrzeń w Warszawie. On jest poprostu kolejny. wstyd, że
architekt z nazwiskiem przykłada się do tego. Po postu wstyd, bo żadnej
chwały mu to nie przyniesie.