Gość: LLL IP: 83.1.118.* 30.04.08, 09:54 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
sharn1 Klub Lemon wypiera się ochroniarzy 30.04.08, 10:00 Pewnie że się wypiera bo pewnie zatrudnia policjantów, a ci mają zakaz brania takich zajęć dorywczych... Więc robią tam "na czarno". Nikomu pewnie włos z głowy nie spadnie, jedyne co można robić to bojkotować ten klub i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
ksiadzmercedes Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy 30.04.08, 10:14 zatrudnieni na czarno i wóda bez akcyzy to norma. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tr Mój Boschu... Co za upadek, co za melina... IP: *.centertel.pl 30.04.08, 10:46 Może klubu też nie ma, może ten dzień w którym było zajście też wyparował z kalendarza? A co zrobią policjanci? Na kim będą ćwiczyć swoje piąchy? Będą musieli iść pod kjakieś liceum... I tam czatować na licealistki przed którymi będą się bronić. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: fredek Re: Mój Boschu... Co za upadek, co za melina... IP: *.acn.waw.pl 30.04.08, 12:04 ... albo pod przedszkole - tam będą trenować Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rozwazny SPRAWA jest naprawdę prosta IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:46 'ochroniarzami' klubu jest kilka osób zatrudnionych 'na czarno', dostają dniówkę bez rozliczania się z fiskusem. W ten sposób funkcjonuje w Warszawie wiele klubów np. Organza, Utopia, Opera, Platinium, Harlem, Fresz, Underground. To normalny proceder. Wśród 'ochroniarzy' bardzo często są kolesie na codzień pracujący w policji, straży miejskiej, wojsku. W ten sposób dorabiają i zarabiają często nawet więcej niż swojej normalnej pracy. Ułatwia im prace fakt, że nie muszą placić od tego podatku. Wszystkim się opłaca taka sytuajca. Oczywiście do mmentu jak jest jakiś kwas, tak jak w przypadku tego pobicia. W tym momencie trzebaby całą tą chorą strukturę ujawnić i nad Lemonem zawiśnie bankructwo. Wiele osób teraz (właściciel i menedżerowie) będzie się starać zdyskredytować napadniętych (byli pijani), będzie kłamać, że nikogo nie zatrudniają w ochronie (nie ma na to papierów). Najdotliwiej i najuczciwiej będzie jeśli MY KLIENCI zbojkotujemy ten klub, a DJ'e nie będą tam chcieli grać. I włascicielowi się dostanie za mataczenie. Ewentualnie właściciel bęzie próbował się ugadać poza wszystkimi z poszkodowanymi i zapłaci im coś na zamknięcie ust, a sam zatrudni dwóch trzech koleżków do ochrony na umowy i zrobi się cisza. No ale wtedy nie bedzie nauczki dla reszty klubów i nikt z tego niczego nie wyniesie. A za chwilę zdarzy się podobna sytuacja gdzie indziej. Te sytuacje się działy wiele razy tylko pobici przeażnie zawsze schylali głowy i nie robili awantur. Na szczęście jest nowe młode pokolenie, które jest bardziej pewne siebie i przysługujących im praw i nie będzie tak lekko. Odpowiedz Link Zgłoś
critto donieśmy na nich gdzie trzeba 30.04.08, 11:37 należy o tym jak najszybciej donieść Urzędowi Skarbowemu, ZUS-owi i Państwowej Inspekcji Pracy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor Re: donieśmy na nich gdzie trzeba IP: *.ssp.dialog.net.pl 30.04.08, 11:57 ale jak to "donieśmy"? To oni nie czytają gazet i nie wiedzą co się dzieje na tym 'bożym świecie'? Przecież tam już powinno się roić od wszelkich kontroli, które przetrzepią cały lokal, od wykładzin aż po żyrandole... Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: donieśmy na nich gdzie trzeba 30.04.08, 13:33 czytają czy nie, to jedna sprawa. Nie muszą. Skarbówki niedawno wręcz nakłaniały obywateli do składania tego rodzaju donosów. Pamiętaj że nikt domyślnie nie jest winny (na szczęście), nawet w porąbanym prawie podatkowym i karnoskarbowym. Samo to więc, że na bramce stoi "kark" nie znaczy, że jest on tam zatrudniony nielegalnie. Natomiast w przypadku Lemona sprawa jest wręcz oczywista, biorąc pod uwagę całe zajście i mętne tłumaczenia i wykręty managera tego "klubu". Oraz to, że sprawa zrobiła się głośna, a będzie jeszcze głośniejsza (vide plany TVN-u o których ktoś tu pisał). W takiej sytuacji ścieżka powinna być prosta: doniesienie do US-u - sprawdzenie przez UKS (Urząd Kontroli Skarbowej) - ew. kary dla właściciela. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: rotua Re: donieśmy na nich gdzie trzeba IP: *.ssp.dialog.net.pl 30.04.08, 14:36 Ale sam fakt kontroli nie jest równoznaczny orzeczeniu o winie, a powszechność zjawiska (jak zwykle - wszyscy o tym wiedzą, tylko nie organy, które są bezpośrednio za tę działkę odpowiedzialne) powinno zaowocować ogólną kontrolą. Jak idę do knajpy, to wierzę naiwnie, że mam doczynienia z dobrej jakości usługą, a odpowiednie służby trzymają pieczę nad tym abym jadł świeże posiłki, nie pił metanolu oraz aby ochroniarze i policja czuwali nad bezpieczeństwem. Ale to niestety, to nie w tym kraju. Płać podatki i spadaj... Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: donieśmy na nich gdzie trzeba 30.04.08, 15:26 Gość portalu: rotua napisał(a): > Ale sam fakt kontroli nie jest równoznaczny orzeczeniu o winie, a powszechność > zjawiska (jak zwykle - wszyscy o tym wiedzą, tylko nie organy, które są bezpośr > ednio za tę działkę odpowiedzialne) powinno zaowocować ogólną kontrolą. na pewno takowa kontrola by się przydała. I myślę, że do niej dojdzie, gdyż sprawa najwyraźniej idzie dalej i nie przycichnie. A jeszcze jak się za to weźmie TVN... pamiętamy co zrobili w sprawie Biedronki i paru innych, prawda? CHWAŁA dziennikarzom, że szukają sensacji! Dzięki temu wiele brudnych spraw wyjdzie na jaw. Nie dzięki dobroci dziennikarzy, a ich chęci zysku i kariery. Tak samo jak chleb i mięso masz nie dzięki dobroci piekarza i rzeźnika, ale ich chęci zysku. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor Re: SPRAWA jest naprawdę prosta IP: *.ssp.dialog.net.pl 30.04.08, 11:53 Nie tylko do momentu "jak jest kwas", bo klienci po wypiciu jednego piwa (ok. 0,3 promila) są praktycznie wyjęci spod prawa i policjant może ich zgarnąć na dołek/izbę jeśli będzie miał taki kaprys. Stąd też i w przypadku "kwasu" właściciel knajpy wychodzi z korzyścią, bo nie ponosi skutków prawnych nadpobudliwej ochrony (tak jak w tym wypadku - kto ich pobił? nie wiadomo, jacyś przypadkowi 'goście'). Lewi ochroniarze to praktyka powszechna w całym kraju. Pół biedy jak to jest policja, gorzej gdy do gry zaangażowany jest półświatek lub okolice mafii. Chociaż czytająć ten artykuł, niebardzo widzę różnicę, bo do policji naprzyjmowali masę szmaciarzy, których nigdzie indziej nie chcieli, więc teraz mamy takie efekty. To kolejny dobitny przykład na to, że prawo w tym kraju nie działa. Politycy i policja udają, że coś robią, a realne problemy i cwaniactwo się szerzy. Nic nie da tworzenie nowych urzędów, "biór" i przepisów, jeśli nie będzie skutecznego egzekwowania i wykorzystywania już istniejących. Jedyna nietypowa strona tej sytuacji to nagłośnienie jej przez prasę. Pobici goście klubu, zamiast się przestraszyć i siedzieć cicho robią szum. I dobrze, trzymamy kciuki za to aby przykładnie udało się pogrążyć ten pseudo-klub. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość13 BOJKOT LEMONA IP: 78.133.159.* 02.05.08, 14:30 Sama nigdy wiecej tam nie pojde i przekażę tę historię dalej, dla przestrogi. Ochroniarze- policjanci z Lemona są agresywni, tak samo jak ochroniarze-policjanci z większości klubów w Warszawie. W tym z Cynamonu, który też zapiera się że nie zatrudnia ochroniarzy. Zatrudnia nielegalnie Policjantów. Na szczęscie niedaleko Lemona otworzono nową restaurację całodobową.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kuba Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.icpnet.pl 30.04.08, 10:01 mają nauczkę, mogli nie chodzić do klubu na piwo przed maturą, tylko się uczyć. I to nie jest moja prowokacja, tylko naprawdę tak uważam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 11:33 a ja uwazam ze nie ma w tym nic zlego masz racje przed matura powinni sie uczyc i zapewniam cie ze taki mieli zamiar tylko niestety tuz po zajsciu tak sie sklada ze nie mieli sily chcieli wypic tylko jedno piwo i dostali lomot jakby o tym wiedzieli to wcale by tam nie poszli Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: WW Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.chello.pl 30.04.08, 10:01 Brawo dla ochrony. Byłem świadkiem tego zajścia, siedziałem 2 stoliki obok wraz ze znajomymi i niestety ale sytuacja wyglądała zgoła odmiennie. 5 łysych gości wraz z dziewczynami była już w stanie wskazującym na wejsciu do lokalu. Następnie ordynarne zbluzganie kelnerki przez tych miłych licealistów sposowdowało reakcję ochrony, tyle tylko że na początku spokojną. Niestety na do ochroniarza poderwało się całe towarzystwo łącznie z pannami, którym udzieliła się troszkę agresja i same zaczeły rzucac się na ochronę. Cała akcja trwała może z 30 sekund kiedy całe towarzystwo zostało przez ochronę elegancko wyprowadzone na zewnątrz. Prawda jest taka że towarzystwo zachowywało się chamsko, agresywnie, trafiło na mocniejszych od siebie i tyle. Naprawdę nikt nikogo za niewinnośc z lokalu nie wyprowadza Odpowiedz Link Zgłoś
ukos Gostek kręci 30.04.08, 10:08 Gość portalu: WW napisał(a): > Brawo dla ochrony.(...) To była ta ochrona czy nie, może byście się zdecydowali? Pewnie ci goście zostali pobici przez nieznanych sprawców albo się samookaleczyli, biznesmenie z bożej łaski. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Gostek kręci IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:09 cos mi sie wydaje ze twoje wypowiedzi nie sa bezstronne moze to ty jestes ta kelnerka ktora zaczela zadyme? pewnie dlatego tak bronisz nie majac o niczym pojecia zal mi ciebie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ania Re: Gostek kręci IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.05.08, 17:11 to jakiś kretynizm. ja równiez byłam tego wieczoru w tym klubie i wiem, że sprawa wygląda zupełnie inaczej niż przedstawili to Ci licealiści. Gó..arstwo i tyle. żero szacunku dla kogokolwiek. Osobiście jakbym usłyszała od jakiejś gó..ary, że jestem kurwą, to sama bym jej przywaliła. Towarzystwo było pijane. Przynajmniej dostali nauczkę. Bardzo im tak dobrze. Dzieciaki do domów i spać!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: w kakao Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: 83.1.118.* 30.04.08, 10:08 Berdzisz człeniu jak potłuczony:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:10 otoz to!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
ksiadzmercedes Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy 30.04.08, 10:09 Musiałeś być nieźle naćpany, menago tej speluny twierdzi że ochrony tam wcale nie było chyba że menago był naćpany, teraz się wypiera bo zusu nie płacił za zatrudnionych krawężników. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Pawel Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.chello.pl 30.04.08, 10:19 Ciekawe w takim razie czy zeznalbys to samo na policji? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: koxiarz Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:23 Gość portalu: WW napisał(a): > Brawo dla ochrony. > Byłem świadkiem tego zajścia, siedziałem 2 stoliki obok wraz ze > znajomymi i niestety ale sytuacja wyglądała zgoła odmiennie. 5 > łysych gości wraz z dziewczynami była już w stanie wskazującym na > wejsciu do lokalu. Następnie ordynarne zbluzganie kelnerki przez > tych miłych licealistów sposowdowało reakcję ochrony, tyle tylko że > na początku spokojną. Niestety na do ochroniarza poderwało się całe > towarzystwo łącznie z pannami, którym udzieliła się troszkę agresja > i same zaczeły rzucac się na ochronę. Cała akcja trwała może z 30 > sekund kiedy całe towarzystwo zostało przez ochronę elegancko > wyprowadzone na zewnątrz. Prawda jest taka że towarzystwo > zachowywało się chamsko, agresywnie, trafiło na mocniejszych od > siebie i tyle. Naprawdę nikt nikogo za niewinnośc z lokalu nie > wyprowadza Ty cchyba jakiś naiwny jesteś. Skoro wszystko było ok, to dlaczego manago klubu tak kombinuje? Jeżeli ochrona była zatrudniona na czarno (co oznacza, że nie była zatrudniona w sensie prawa) to wychodzi, że klub nie potrafi utrzymać porządku w środku bo tak naprawdę doszło do bitki pomiędzy klientami, a dokładnie do pobicia, którego największą ofiarą jest ważąca pewnie z 60 kg dziewczyna Napewno była prowodylką i poierwsza skoczyła na nakoksowaną "ochrionę". Dobre. Ja bym sie nie patyczkował w szukanie winnych pobicia a po sądach ciągałbym właściciela klubu i dochodził odszkodowania. Od razu znaleźliby się winni. PS. Najgorsze i tak jest zachowanie policji, które świadczy o tym, że zapewne rzeczywiście w tym szmaciarskim klubie na bramce pracują policjanci. Doniesienie na opieszałość policji, która nie zareagowała na doniesieniu o pobiciu. Zaraz po przyjeździe radiowozu można było bez problemu przejśc sie z poszkodowanym po lokalu i znaleźć sprawców, lub chociaż zabezpieczyć taśmy z nagrań nim się ich pozbyto. PPS. "Gazeta" powinna dalej śledzić sprawę, a przy okazji zbadać ile podobnych przypadków miało tam miejsce już wcześniej. Klub "Lemon" zrobił sobie właśnie wyśmienity PR - brak ochrony !!!! HAHAHAHA, takiego swojaka to se nawet Rise nie wpakował. Do wszystkich lubiących imprezy: Olejcie szmaty z Lemona, toż to mordownia która myśli jak tylko wydoić frajerów. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: flow Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: 192.132.229.* 30.04.08, 11:24 a Ty z konkurencji jestes czy co? a skad pewnosc,ze informacje o tej dziewczynie sa prawdziwe? dlaczego dziennikarze nie dotarli do niej do szpitala tylko pokazuja siniak jakiegos chlopaka? przeciez wieksza sensacje wywolaloby zdjecie tej beidnej dziewczyny. o ile oczywiscie takowe uszkodzenia mialy miejsce....zastanowcie sie nad tym, przeciez kazdy dziennikarz szuka sensacji, a jak nie ma jej wystarczajca duzo to troche ubarwi, ot co? napewno pobicie w wyniku ktorego powstalo pekniecie czaszki jest rzecza na tyle istotna,ze policja pierwsza by sie tym zainteresowala, a jak narazie to tylko duzo szumu sie przy tym zrobilo. i jeszcze raz wina lezy po srodku, a gazeta zeruje na czyims nieszczesciu, no ale sprzedaz rosnie a to sie przeciez tylko liczy...okropne! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: flow Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.ssp.dialog.net.pl 30.04.08, 12:03 Zgadza się, wina leży po środku... po środku tego pseudo-klubu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: koxiarz Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 12:11 Nie jestem z konkurencji, ale nie jedne raz byłem świadkiem jak niezrównoważona ochrona (piszę niezrównoważona bo niestety nakoksowani sterydami nie potrafia nad sobą panować jak im skoczy adrenalina) pobiła klientów, których jedyną przewiną było to że zadali pytanie "a dlaczego?", zresztą często w pełni uzasadnione. Poza tym, ochrona nie ma prawa naruszyć nietykalności ani stoswać śrdoków przymusu bezpośredniego, a ma jedynie prawo bronić się przed atakiem i to przy zastosowaniu środków odpowiednich do sytuacji. Tu wyraźnie je przekorczyła, gdyż dziewczyna nie była w żadnym razie zagrożeniem dla żadnego z nich (wierzę, że tekst artykułu jest prawdziwy i rzeczywiście sytuacja z dziewczyna miała miejsce, tak samo jak wierzę, że maturzyści mogli być agresywni i pyskować, choć w tłumaczenie menago nie wierzę bo ochorna była tam na pewno). Za dużo mieszania jest przy tej sprawie i to świadczy raczej na korzyść maturzystów. Czemu policja nie podjęła interwencji tylko chciała ukręcić sprawie łeb. W przypadku gdy, maturzyści byli pijani i jak twierdzi policja zachowywali się agresywnie należało ich przebadać alkomatem, gdyż jest to kluczowy dowód w tej sprawie. Jeżeli oni rzeczywiście byli pijani to tracą na wiarygodności, ale jeżeli byli np tylko po 3 piwkach to takie tłumaczenie nie jest już takie oczywiste. PS. Mam nadzieję, że ten przypadek będzie impulsem dla odpowiednich służb (PIP, ZUS, US, a w końcu policja) do sprawdzenia, czy policjacni po słuzbie rzeczywiście nielegalnie i na czarno parają się staniem na bramce. To jest patologia, która jest na prawdę groźna (chociażby możliwe kontakty z półświadkiem w tym śrdodowisku). Pan MENAGO jest poprostu smieszny BUhahahahaha Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 13:15 byłem kiedyś świadkiem jak ochrona dyskoteki, której właścicielem była żona komendanta policji, potraktowała pijaczka, koleś nie był wstanie się utrzymać na nogach, wywlekli go po schodkach na zewnątrz, tak, że głowa na stopniach odbijała się jak piłeczka, potem rzucili go na maskę samochodu, a gdy osunął się na ziemię jeszcze go skopali, i jak miała interweniować policja skoro ich szef był szefem dyskoteki :( Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:18 skoro siedzisz i piszesz na tej stronie i nie jestes slepy to na pewno powinienes zauwazyc filmik z ta dziewczyna w szpitalu a jak nie wierzysz niedowiarku to czekaj na dalszy rozwoj spraw to porzadna gazeta dziennikarze sa rzetelni dziewczyna na pewno ma obdukcje miala robione badania i wszystko jest udokumentowane Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: k Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:23 WW, zakładam w dobrej wierze że nie jesteś w żaden sposób związany z Lemonem. Zakładam też, że to co piszesz jest prawdą, czyli że młodzież poszalała agresywnie i po chamsku. Nie widzę jednak powodu, dla której "pannie, która sama zaczęła się rzucać na ochronę" trzeba łamać kość czaszki. Przypominam, chodzi o 19-letnie dziewczę, czyli w najgorszym wypadku agresywnego "kogucika". Odpowiedz Link Zgłoś
tom_aszek Potwierdziłeś to na policji? 30.04.08, 11:19 Gość portalu: WW napisał(a): > Brawo dla ochrony. > Byłem świadkiem tego zajścia, siedziałem 2 stoliki obok Rozumiem, ża natychmiast złożyłeś na policji zeznania w 100% zgodne z prawdą? Bo jeśli nie, to mogą ucierpieć niewinni ludzie: ochroniarz(e) i właściciel(e) klubu; weźmiesz to na swoje sumienie? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: HWDP Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 11:35 Gość portalu: WW napisał(a): > Brawo dla ochrony. > Byłem świadkiem tego zajścia, siedziałem 2 stoliki obok wraz ze > znajomymi i niestety ale sytuacja wyglądała zgoła odmiennie. I oczywiscie powiadomiłes o wszystkim psiarnie??? ciekawe ze koliduje to z zeznaniami menaga klubu twierdzacego ze nie ma zadnej ochrony? a moze to ty jestes tym jeb...m psem koksiarzem ktory małolatce wklepał tak ze lezy w szpitalu ?? co gnoju??? psie ..y!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ale wtopa Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.dialog.net.pl 30.04.08, 12:00 Ale wtopa, przyznali się w internecie, że jednak była ochrona :D. Do piachu z tą speluną. Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy 30.04.08, 13:34 najpierw do skarbówki, ZUSu i PIP-u. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:21 masz racje kolego takich miejsc wogole nie powinno byc powinni zamknac ten bu..el! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Nic nie widziałeś Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.aster.pl 01.05.08, 01:59 Kłamiesz tak samo jak pan szanowny menago, po pierwsze było 9 osób w tym 3 dziewczyny więc prosty rachunek daje nam 6 "łysych" licealistów... Po drugie gdyby byli tak pijani jak to opisujesz na samym wejściu do lokalu to dlaczego niby ochrona ich wpuściła??? Po trzecie nie wyobrażam sobie żeby jakikolwiek chłopak lub dziewczyna w wieku lat 18-19 rzucało się na łysego osiłka :P Mówisz o eleganckim wyprowadzeniu to niby skąd ślady dotkliwego pobicia i dowody na użycie gazu??? Jak podczas eleganckiego wyprowadzenia mogło dojść do szkód o których w wywiadach mówi przedstawiciel klubu??? Skoro młodzież zachowywała się agresywnie wobec policji i była kompletnie pijana to niby czemu nie została na miejscu ujęta i oskarżona o zdewastowanie lokalu??? Jakim cudem kulturalna ochrona doprowadziła do pęknięcia czaszki 18-latki??? Dlaczego jeden z menago wypiera się że w lokalu w ogóle kiedykolwiek była ochrona skoro ponoć sam ich widziałeś? Dlaczego kamery nie zarejestrowały całego zajścia? Skoro nie ma systemu nagrywającego, oraz za ścianą nie siedzi ochrona która obserwuje co dzieje się w kawiarni to po co w ogóle te kamery (4 w środku i jedna na zewnątrz) - zaraz mi powiesz że po to aby odstraszyć potencjalnych awanturników tak? To w takim razie po co ta jedna na zewnątrz? Moim zdanie to albo jesteś ochroniarzem w tym lub innym klubie albo jesteś ich znajomym i kłamiesz jak wymieniony już wyżej menago... Apeluję do wszystkich Czytelników którzy pamiętnego wieczoru którzy, byli świadkami (prawdziwymi) tego zajścia do kontaktowania się z Gazetą Wyborczą, TVN, lub nawet z samą policją i opowiadania co tam tak naprawdę zaszło... Młoda dziewczyna ucierpiała ponieważ jakiś nasterydowany typek chciał się wyżyć! Może to spotkać każdego z nas a jak nie będziemy reagować to w przyszłości nasze dzieci (nawet dorosłe)! Dojdzie w końcu do tego że byle jaka menda na bramce będzie mogła bić, okradać, gwałcić, albo nawet mordować nasze córki i synów bo całe społeczeństwo nie będzie reagować! POLACY POMYŚLCIE O PRZYSZŁOŚCI JAKA NAS WSZYSTKICH CZEKA JAK BĘDZIEMY PRZYZWALAĆ NA TAKIE RZECZY!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:06 chyba ci sie we lbie poprzewracalo czlowieku!!!!!! zastanow sie co piszesz lzesz tak samo jak tamten manager! zycze ci zebys kiedys tak samo zostal kiedys potraktowany jak tamci maturzysci a nawet gorzej moze wtedy zmienisz zdanie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Pawel Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.chello.pl 30.04.08, 10:15 Pracuje w gastro od dobrych paru lat.Wszyscy z branzy wiedza ze w wiekszosci klubow bramka nalezy do policji.Pal szesc jesli jeszcze potrafia sie zachowac ale w Lemonie nieraz widzialem ich jak bili klientow.Widocznie musi byc przyzwolenie gory bo jak to tlumaczyc w innym razie.Czemy wzorem Anglii nie wprowadzic systemu licencji dla oochroniarzy i przekazac monitoring pod urzad miasta? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:27 jak widziales i moglbys jakos pomoc tym niewinnym ludziom to nie czekaj tylko zrob to na pewno im sie to przyda Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: yeti Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: 217.153.205.* 30.04.08, 10:17 W klubie Lemon zawsze w weekendy są ochroniarze - stoją przy wejściu do "dolnej" części klubu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: klocek koniec sfrustrowanych brutalnych typków IP: 212.76.37.* 30.04.08, 10:24 Bieńkowski, bedziesz kręcił to sie doigrasz. prawde mów, menadżedze ty. redakcjo! nie odpuśćcie tej sprawy. czytajcie komentarze. ktoś coś dopisze, i sie zrobi w końcu wsypa. opiszcie, co piszą internauci. że policja stoi na bramce, że tak jest w większości klubów, popytajcie o to ludzi z branzy. nie moze tak byc, że w klubie wywalaa swoją frustrację za niskie zarobki jakieś brytalne typki Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: koxiarz Re: koniec sfrustrowanych brutalnych typków IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:31 Gość portalu: klocek napisał(a): > że policja stoi na > bramce, że tak jest w większości klubów, popytajcie o to ludzi z branzy. > nie moze tak byc, że w klubie wywalaa swoją frustrację za niskie zarobki jakieś > brytalne typki Tu nie chodzi o ich frustrację, tu chodzi o standardy zatrudniania w policji, które sprawiają, że dostają sietam ludzie nieodpowiedni, kórzy ulegają posiadanej władzy. Oni niestety juz po pół roku są przekonani o swej bezkarności, gdyż ta klika chroni swoich członków (co najlepiej widać na przykładzie tej sytuacji). Najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie do takich miejsc obowiązku monitoringu i przetrzymywania nagrań przez określony czas. To są podstawowe zabezpieczenia. Poza tym, czy wogóle istnieje obowiązek zatrudniania ochrony w tego typu lokalach? Ilu ochroniaży jest koniecznych do zapewnienia bezpieczeństwa stu pijanych osób? Może warto to uregulować i uwarunkować przyznanie koncesji od ich wypełnienia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bylem w lemonie W Lemonie siedzi misiek na bramce IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:25 Nikt na bramce? W zeszlym tygodniu weszlismy tam pol-przypadkiem ze znajomymi i misiek z bramki dokladnie po kolei sprawdzal kazdemu dokumenty. Pozniej jeszcze przy wyjsciu pytalem go gdzie jest najblizszy monopolowy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: othergrl Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:32 wczoraj nie byłam jescze przekonana ale dziś już tak - menago kłamie w żywe oczy Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hania taki chlew i takie buractwo to tylko w stolycy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:36 dopuki ludzie będą zasilać szerokim strumieniem kabzy właścicieli i przestępców (czyt. ochrony) to będzie dochodziło do takich sytuacji. ale chyba lubicie byc bici skoro tak tłumnie biegacie do tych spelun. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: KOT Re: taki chlew i takie buractwo to tylko w stolyc IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:41 HANIA, NAUCZ SIE PISAC PO POLSKIEMU NASAMPIERW A POTEM LUDZIA POUCZAJ!!!! jezu poziom tych szkol na prowincji.....powinni wam robic test z ortografii jak na studia w stolycyi chcecie sie dostac. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tadeusz Re: taki chlew i takie buractwo to tylko w stolyc IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:51 sam się buraku naucz pisać, warszawiaku z sochaczewa Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx Re: taki chlew i takie buractwo to tylko w stolyc IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 11:00 sloma z butow prowincjusze wychodzi. pomagajcie na roli rodzinie a nie wam sie miasta zachciewa, edukacji! slabosc demokracji to wlasnie to ze macie jakiekolwiek mozliwosci wyrwania sie z gminu kmioty. Odpowiedz Link Zgłoś
tom_aszek Hania pisze z błędami ale ma rację 30.04.08, 11:16 Gość portalu: KOT napisał(a): > HANIA, NAUCZ SIE PISAC PO POLSKIEMU NASAMPIERW A POTEM LUDZIA POUCZAJ!!!! "Po polskiemu na(j)sampierw"? Dobre. Przyganiał kocioł garnkowi... :)) Hania pisze z błędami ale ma rację. Po takim zajściu klub, obojętnie czy ten czy kazdy inny, powinien świecić pustkami do czasu wyjaśnienia sprawy. I dopiero "uderzenie po kieszeni" nauczyłoby właścicieli moresu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xxx dziennikarstwo sledcze sie klania panie Lukaszu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 10:38 zamiast pisac na podstawie opini ludzi tylko, wziac fotografa i popstrykac foty ochroniarzom pod klubami kilkoma, a nastepnie od poniedzialku pod wilcza foty porobic. i zaraz sie okaze ze jednak pracuje policja w ochronie pracuje.ale to pewnie za duzo zachodu, prosciej siedzac przed komputerem pozbierac opinie. A TAK BY THE WAY TO MOZE WARTO URZAD SKARBOWY I INSPEKCJE PRACY POWIADOMIC ZE NA CZARNO KLUB LEMON ZATRUDNIA OCHRONE. Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: dziennikarstwo sledcze sie klania panie Lukas 30.04.08, 11:48 właśnie; oczekuję od Gazety Wyborczej, że się zajmie tym tematem. Nie może być tak, że ktoś zatrudnia na czarno pseudoochronę, która zagraza klientom i okrada państwo z podatków i ZUS-u. DOŚĆ TEGO !!!!! Jeżeli rzeczywiście klub zatrudnia kogoś na czarno, to powinien za to beknąć przed Skarbówką, ZUS-em i PIP-em. Doprowadzić tam do kontroli skarbowej!! A co do fotek to warto aby ktoś z bywalców im pstryknął, choćby komórką... Odpowiedz Link Zgłoś
swan_ganz Bieńkowski... Taki z ciebie menager jak z koziej 30.04.08, 10:45 trąbka.... Właśnie rozłozyłeś ten "zarządzany" przez siebie lokal na łopatki; gołym okiem widać, że łżesz jak pies.. Powiedz swoim szefom, że mogą juz kłódkę na drzwiach powiesić. Im wcześniej tym lepiej bo po co generować straty? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: trzezwy janek Alkohol szkodzi zdrowiu. IP: *.acn.waw.pl 30.04.08, 11:13 Gdyby ta maturzystka nie piła byłaby cała i zdrowa a tak pękła jej czacha i dymi. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 1 Re: Alkohol szkodzi zdrowiu. IP: *.ssp.dialog.net.pl 30.04.08, 12:12 najlepiej żeby wogóle nie wychodziła z domu, nie? Że się do szkoły nie boi chodzić taka... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Alkohol szkodzi zdrowiu. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:35 chyba tobie sie czacha dymi i dlatego takie bzdury wypisujesz Odpowiedz Link Zgłoś
tomekjeden Policyjna kultura pobić 30.04.08, 10:45 Pewne fakty są już raczej ustalone. Ślady pobicia u poszkodowanych i dziewczyna w szpitalu z pękniętą czaszką. A wszystko jest teraz w rękach policji. Bowiem ustalenie sprawców powinno być kwestią krótkiej raczej rozmowy z kierownikiem klubu. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że to policjanci zatrudnieni nielegalnie jako ochroniarze przez klub Lemon, pobili młodych ludzi i tak skatowali dziewczynę, że leży ona w szpitalu z pękniętą czaszką. Polska policja co i raz przypomina, że, od czasu brutalnego mordu na Grzegorzu Przemyku, w Polsce nadal dominuje kultura prymitywnego samosądu opartego na bestialskim użyciu siły, totalnym ignorowaniu prawa i aktywnej współpracy między policjantami w celu oczernienia, a nawet skazania, ofiar policyjnej brutalności. Tam gdzie władze pozwalają by policjantami byli bandyci i by pracowali oni w ramach jakiejś bandyckiej mafii nie może być mowy o skutecznym zwalczaniu przestępczości. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kto pracuje w lemo Re: Policyjna kultura pobić IP: *.acn.waw.pl 30.04.08, 12:08 juz odpowiadam na bramce stoi tam AT dlatego wszystko sie rozmylo Odpowiedz Link Zgłoś
tomekjeden Re: Policyjna kultura pobić 30.04.08, 13:24 Gość portalu: kto pracuje w lemo napisał(a): > juz odpowiadam na bramce stoi tam AT dlatego wszystko sie rozmylo xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Sugeruje Pan, że AT, jakiś ponury bramkarz, bandzior i policjant w jednej osobie, jest bardziej władny w polskiej policji niż komendant stołeczny policji, czy sam komendant główny policji polskiej. I tak być może rzeczywiście jest, w tej i w podobnych sprawach. Ja sądzę, że jest to sprawa kultury, a Polsce często w służbach państwowych dominuje kultura bandziorów. W ciągu ostatniego czasu w samej tylko "GW" czytaliśmy o nastolatku, któremu dwóch policjantów, podczas zorganizowanego na komendzie policji bicia, przepołowiło śledzionę, o niewinnym młodym człowieku któremu policjant z ABW złamał kręgosłup, a teraz czytamy o innym bandziorze z policji polskiej, który złamał dziewczynie czaszkę. A nad tym ostatnim przypadkiem pieczę sprawuje jakiś AT, bandzior, który jest bardziej władny od prokuratury i swoich policyjnych zwierzchników. Tak, jest to sprawa kultury. Czy mógłby Pan podać więcej szczegółów o tym AT? Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Policyjna kultura pobić 30.04.08, 13:41 dlatego warto byłoby zrobić mu zdjęcie (w końcu na "bramce" raczej nie może być w masce) i opublikować np. w GW. Jeżeli to rzeczywiście policjant, to w takiej sytuacji już jest skończony i nie ma czego szukać w służbach. Pamiętacie historię z agentem ABW grożącym bronią kierowcy innego wozu podczas jazdy? Sprawa została wyjaśniona, a on został chyba wywalony. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: art Re: Policyjna kultura pobić IP: *.dynamic.dsl.as9105.com 30.04.08, 20:07 AT oznacza antyterrorke Odpowiedz Link Zgłoś
tomekjeden Re: Policyjna kultura pobić 30.04.08, 20:39 Gość portalu: art napisał(a): > AT oznacza antyterrorke xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Jeżeli tymi bandziorami są antyterroryści to tym gorzej świadczy to o policji. Bandziory bez dyscypliny nie są przecież skuteczni. Co innego złamać czaszkę dziewczynie, co innego walczyć z terrorystami. Ciekawe, że kierownictwo "Lemona" przyznaje, że w wyniku tego incydentu zostało poszkodowanych kilka osób. Jeżeli tymi osobami nie są ochroniarze, których według "Lemona" tam nie było, to kim one są? Podobno sprawę bada policja. Można wątpić czy śledztwo będzie uczciwe i rzetelne. Kultura mataczenia, brutalnych pobić i korupcji bardziej pasuje do polskiej policji. Poniżej oswiadczenie "Lemona". Oświadczenie restauracji „Lemon” Szanowni Państwo, odnosząc się do poniedziałkowego artykułu Gazety Wyborczej, jako przedstawiciel klubu Lemon, wyjaśniam, że w nocy z piątku na sobotę około godziny 3 nad ranem w naszym klubie miał miejsce nieprzyjemny incydent. W trakcie dyskoteki doszło do sytuacji, w której wywiązała się szamotanina, w wyniku czego poszkodowanych zostało kilka osób. Jest nam bardzo przykro, że sytuacja ta miała miejsce w naszym lokalu, ponieważ w ciągu sześciu lat jego istnienia to pierwszy tak nieprzyjemny incydent. Podjęliśmy kroki w celu wyjaśnienia co było jego przyczyną. O zajściu poinformowaliśmy policję, która podjęła niezbędne działania, zmierzające do wyjaśnienia okoliczności całej sytuacji. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby sprawa ta została rzetelnie zbadana. Jesteśmy w stałym kontakcie z policją i udzielamy organom ścigania wszystkich informacji na ten temat. W związku z prowadzonym postępowaniem prosimy o powściągliwość od wydawania pochopnych opinii w tej sprawie. Z naszej strony zapewniamy, że robimy wszystko, aby policja wyjaśniła tę sytuację. Jeszcze raz podkreślam, że staramy się zapewnić uczestnikom zabawy w naszym klubie maksymalne bezpieczeństwo. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zminimalizować możliwość zaistnienia takiej sytuacji w przyszłości. Katarzyna Kiedos Cafe Lemon Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: A to dobre Re: Policyjna kultura pobić IP: *.aster.pl 01.05.08, 02:21 Jest nam bardzo przykro, że sytuacja ta miała miejsce w naszym lokalu, ponieważ w ciągu sześciu lat jego istnienia to pierwszy tak nieprzyjemny incydent. To ciekawe że rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji mówi że interwencje zdarzają się tam dość często :P Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Policyjna kultura pobić IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:44 ta pani manager probuje jeszcze zatrzymac jakichkolwiek klientow brzmi to jak propozycja matrymonialna mam nadzieje ze juz nikt tam nie wpada i ze pobici maturzysci dostana porzadne odszkodowanie no i oczywiscie klub zostanie zamkniety (z tego najbardziej bym sie ucieszyla):) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Policyjna kultura pobić IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:39 mozliwe lecz niestety nie ma na to dowodow niech sie policja tym zajmie tylko czy ta policja nie bedzie zacierac sladow wiadomo? ta psiarska solidarnosc takich ludzi nie powinno byc na tym swiecie do łagrow z nimi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Lemonek Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.waw.cdp.pl 30.04.08, 10:56 W Klubie Lemonie zawsze byli ochroniarze. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej (Eryk z Lemona) - to poprostu kłamie. Konkretnie 2 ochroniarzy przy wejściu. Jeden przy salce do wynajęcia + ochrona na sali. Odpowiedz Link Zgłoś
critto zrobić zdjęcia tym "karkom"!! będzie dowód 30.04.08, 13:37 czy ktoś zrobił zdjęcia tym karkom? choćby z komórki albo z pobliskich krzaków. Jeśli tak, to warto je przysłać do Gazety Wyborczej oraz umieścić na galeriach typu imageshack.us Najlepiej podczas sprawdzania biletów wstępu, legitymacji studenckich czy braniu pieniędzy za "wjazd". Będzie wtedy czarno na białym, ŻE OCHRONA JEDNAK W TYM LOKALU JEST. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Antyklubowicz Ot co! Polsko-warszawskie IP: *.range86-159.btcentralplus.com 30.04.08, 11:04 buractwo! Burak sprawdza czy inny burak moze wejsc do lokalu! Czysto polski wymysl! Chodzcie tam i w te inne "kultowe" miejsca debile! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: myszor Re: Ot co! Polsko-warszawskie IP: *.chello.pl 30.04.08, 11:19 bez sensu piszesz, obrazasz tylko ludzi, dajac tym samym jedynie swiadectwo o sobie samym. Nie chcesz chodzic do klubow, to nie chodz, twoja sprawa. Jak ktos chce chodzic, niech chodzi, jego sprawa. A co do buractwa: jest wszedzie, w stolicy, na prowincji, w Krakowie, Warszawie, w kazdym miescie, na kazdej wsi. I nalezy je wiazac z osobami, a nie spolecznosciami calymi. Miastowi moga wyzywac ludzi z prowincji od kmiotkow i burakow i vice versa, kazdy kto na kogos mowi 'burak' tylko dlatego, ze ów pochodzi z miejscowosci X, sam jest burakiem i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Student Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.miechow.com 30.04.08, 11:08 A co tam robili maturzyści na kilka dni przed maturą?? Ich miejsce powinno być chyba przy książkach a nie przy piwie !!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jesteś jakiś głupi Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.aster.pl 01.05.08, 02:29 Akcja miała miejsce z piątku na sobotę a przecież w piątek było zakończenie szkoły!!! po prostu chcieli to uczcić i tyle... a poza tym co ciebie to w ogóle obchodzi? może są już dawno obkuci do matury i nie muszą się niczym martwić??? a zresztą czy to jest powód aby w mordę dostać bo ktoś przed książkami nie siedzi??? ty sam to chyba inteligencją to nie grzeszysz co? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:47 ty daj spokoj maturzystom mieli akurat zakonczenie roku chcieli w lemonie wypic jedno piwo a dostali w morde Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mihoo Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.chello.pl 30.04.08, 11:12 Na stronie www.lemonclub.pl Pani Katarzyna Kiedos zapewania: "staramy się zapewnić uczestnikom zabawy w naszym klubie maksymalne bezpieczeństwo." Pan Bieńkowski twierdzi, że klub nigdy nie zatrudniał ochroniarzy. Obraz z kamer nie jest rejestrowany. Nasuwa się kilka pytań: 1. W jaki sposób klub zapewnia to "maksymalne bezpieczeństwo" bez ochroniarzy i nagrań? 2. Kim są krótko ostrzyżeni muskularni Panowie sprawdzający dokumenty wchodzących gości? (może kelnerami???) Odpowiedz Link Zgłoś
critto kontrola ze skarbówki/PIP/ZUS rozwieje wątpliwości 30.04.08, 11:53 słusznie pytasz. Kontrola z Państwowej Inspekcji Pracy, ZUS-u czy Skarbówki powinna rozwiać wszystkie nasze wątpliwości w tej sprawie. Donieśmy więc tam!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: C79 Po co chodzicie do klubów z selekcją? IP: *.chello.pl 30.04.08, 11:17 Zawsze mnie to zastanawia: dlaczego lubicie być poniżani już na wejściu? Dlaczego ktoś ma wg własnego widzimisię decydować, czy Cię wpuszczą, czy nie? Ja unikam jak ognia miejsc, gdzie już na wstępie sugeruje mi się, że jestem potencjalnym intruzem, bandytą, awanturnikiem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kim Re: Po co chodzicie do klubów z selekcją? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.08, 11:46 Zle na to patrzysz, spojrz tak: selekcja sprawdza kogo nie wpuscic, bo A) moze byc niebezpieczny B) jego osoba w jakis sposob rozni sie od klienteli klubu, przez co owa klientela moze sie zle bawic. Tak wiec ja chodze tam gdzie pasuję, przechodze selekcje i wiem, ze dzieki niej nie wejda tam ludzie, ktorzy moga zepsuc mi zabawe. Aha, w przypadku sytuacji z artykulu nie mamy do czynienia z selekcja - tak dla jasnosci. Odpowiedz Link Zgłoś
sharn1 Re: Po co chodzicie do klubów z selekcją? 30.04.08, 11:55 Gość portalu: kim napisał(a): > Zle na to patrzysz, spojrz tak: selekcja sprawdza kogo nie wpuscic, bo A) moze > byc niebezpieczny B) jego osoba w jakis sposob rozni sie od klienteli klubu, > przez co owa klientela moze sie zle bawic. Tak wiec ja chodze tam gdzie pasuję, > przechodze selekcje i wiem, ze dzieki niej nie wejda tam ludzie, ktorzy moga > zepsuc mi zabawe. > Aha, w przypadku sytuacji z artykulu nie mamy do czynienia z selekcja - tak dla > jasnosci. Szkoda że to tylko teoria. Odpowiedz Link Zgłoś
navsegda ochroniarzami była policja 30.04.08, 11:21 Zakompleksieni, ledwo co zdali maturę, nie dostali się na studia, by przymusowo nie iść do wojska poszli do policji bez powołania. W mundurze udają przyzwoitych i prawych funkcjonariuszy a w cywilu chleją tak, że na nogach nie mogą ustać, katują własne żony i dzieci psychicznie i fizycznie. Utrzymywani z budżetu państwa. Obraz polskiej policji............... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: ochroniarzami była policja IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:53 szkoda polskiej policji to malo odpowiednie slowo zal d..e sciska! zygac sie chce, mi tam policji wcale nie zal jak im nie odpowiada ich praca to niech se zmienia a nie mysla ze moga uzyc sily bezkarnie moze w koncu ktos sie za to wezmie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Prezes Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.171.65.147.crowley.pl 30.04.08, 11:33 W Poznaniu w terytorium jest to samo, bydło niby ma pilnować porządku, a tylko czekają żeby komuś dołożyć. Odpowiedz Link Zgłoś
critto Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy 30.04.08, 11:36 rozumiem, że gdyby teraz poszkodowani zebrali parunastu kolegów albo wynajęli np. płatnych bandziorów i skatowali tego pseudo "ochroniarza", policja również nie ruszyłaby palcem i udawała, że nic się nie dzieje? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 12:56 wtedy jestem wrecz pewna ze oskarzyliby maturzystow i zazadali odszkodowania w koncu psirnia dostalaby w ryj a to przeciez sami znajomi ta sprawa kieruja dlatego tak slabo rozne machloje wychodza Odpowiedz Link Zgłoś
critto donieśmy do Skarbówki na Lemona 30.04.08, 11:41 wygląda rzeczywiście, że Lemon zatrudnia na czarno pseudoochroniarzy. A na czarno = bez płacenia podatków, ZUS-u i przestrzegania Prawa pracy. Donieśmy więc - tu zwracam się zwłaszcza do bywalców tego klubu, ja tam nie chodzę - do Urzędu Skarbowego, ZUS-u i Pańswowej Inspekcji Pracy. Taki donos KAŻDY może złożyć i to nawet anonimowo, jeśli ktoś nie chce podawać personaliów. Te urzędy nie będą się patyczkowały z Lemonem, tylko - jeżeli zostaną wykryte nieprawidłowości - dosolą takie kary, że klub będzie musiał zamknąć swe podwoje. Jest jeden warunek: TRZEBA IM O TYM DONIEŚĆ. Urzędnicy nie chodzą przeważnie po tego rodzaju lokalach i nie mogą wiedzieć wszystkiego. DONIEŚMY WIĘC O TYM!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gi kiedys bylam w klubie IP: 148.81.129.* 30.04.08, 11:41 ktos zaczal fikac, jaks glosna pyskowka, znikad pojawilo sie 2 wielkich bysiorow z ochrony cos powiedzieli do kolesia ten fikal jeszcze bardziej, psikneli mu w oczy, wzieli w zelazny uiscisk pod pache i koles byl juz poza klubem...bez zadnego bicia, rozwalania czaszki itp, mysmy sie dobrze bawili dalej chlopak pewnie poszedl do domu trzezwiec... to sie nazywa profesjonalna ochrona a nie psychole z lemonu Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gumb Re: kiedys bylam w klubie IP: *.chello.pl 30.04.08, 12:10 Proponuje sprobowac w ten sam sposob pozbyc sie 5 pijanych lysych drechow z nabuzowanymi laskami. Jak ktos juz wczesniej slusznie zauwazyl, zadna ochrona za nic nikogo nie zaatakuje. Naprawde wierzycie, ze oni sobie spokojnie siedzieli i nagle, "WNET", znikad, w obloku dymu zjawilo sie paru ochroniarzy i im spuscili lomot? Bo akurat wybrali sobie grupke biednych, szczuplych i spokojnych maturzystow, ktorzy po cichutkim nuceniu kolysanek marynarskich niesmialo i na paluszkach zajrzeli do tego zlego miejsca pelnego agresji i oparow alkoholu? Rzucali sie, to dostali becki, prawda stara jak swiat. Wyhodujcie sobie troche jaj. Ktos rowniez nadmienil, ze "dzisiejsza mlodziez" walczy o swoje prawa i ze to wspaniale. Owszem, walczenie o swoje prawa jest niezwykle wazne, ale nie, jesli to jest prawo do bezkarnego robienia burd po pijaku. To nie jest stawianie sie w slusznej sprawie, tylko zwykla bezczelnosc. Ochrona rowniez na bank przesadzila, bo kto wali w buzie dziewczyny, niemniej to na pewno by sie nie stalo, gdyby zamiast swirowac razem ze swoimi lysymi chlopakami zachowywala sie spokojnie. Menago tamtejszej chlewni sciemnia, ale sciemnia, poniewaz boi sie, ze wyjdzie na jaw zatrudnianie ochrony na czarno, a nie bo banda gowniarzy mu robi w gniazdo. Nic nigdy nie jest czarno biale, ochrona przesadzila, menadzer powinien pozegnac sie z praca za naswietlenie prawidel zatrudniania karkow, a dzieci nie powinny robic rozrob przed matura a potem udawac, ze sa niewinne jak sniegu platek. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mamma Nie zaatakuje? IP: 80.247.87.* 30.04.08, 13:08 Zgadzam sie prawie ze wszystkim oprocz "zadna ochrona za nic nikogo nie zaatakuje" - roznie to bywa, jak chlop ma czasem ochote komus za przeproszeniem wp... to duzo mu nie trzeba - pretekst ochroniarz sobie moze latwo znalezc wsrod mniej lub bardziej podchmielonej braci (nie mowie o tym przypadku). Czasem pretekst niewspolmierny do becek spuszczonych. Takze ochroniarze to niestety nie baranki dzialajace w zgodzie z prawem i zdrowym rozsadkiem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ae Re: kiedys bylam w klubie IP: *.ssp.dialog.net.pl 30.04.08, 14:45 > Proponuje sprobowac w ten sam sposob pozbyc sie 5 pijanych lysych drechow z nabuzowanymi laskami. Jak to "pozbyć się"? W takiej sytuacji należy natychmiast wezwać policję. Ochrona jest od CHRONIENIA. Ma zachowywać się biernie i reagować jedynie w sytuacjach kryzysowych, a nie od rozstrzygać kto ma rację. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: NIe zgadzam się Re: kiedys bylam w klubie IP: *.aster.pl 01.05.08, 02:45 Ile musiał byś wypić żeby rzucić się na typa ze 3 razy większego od siebie i to na dodatek w lokalu???? Musieli by nie mieć mózgu albo być zalani w trupa a wtedy ochrona by ich nie wpuściła! Nawet jakby dziewucha zaczeła ich okładać to i tak taki bysior powinien ją wziąć pod pachę wystawić przed klub i wezwać policję a nie z pięści w twarz nawalać! on nawet by nie poczuł uderzenia młodej panienki! Na dodatek wyrażają sie oni tak że jednak coś tych głowach mają, a poza tym był z nimi również jakiś dorosły mężczyzna ( jak widać w reportażu video ) który nie zachowywał by się jak byle gó..arz! ja tam wierze małolatom - nic nie usprawiedliwia takiego zachowania ochrony i kłamstw manago! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: kiedys bylam w klubie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 13:00 byles tam siedziales obok? jak nie to kiego ch... pie...lisz bzdury!!!! jakie drechy czy ty w wywiadzie i na zdjeciach widziales zeby ktos tam mial dresy jakis niedo....ny chyba jestes!!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: obiektywny Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: 192.132.228.* 30.04.08, 11:45 i jeszcze raz sie potwierdza,ze nie rząd, nie prezydent, ani nikt inny, tylko wlasnie media sprawuja wladze w tym panstwie. a ze my uwielbiamy sensacje, to nie dociekamy prawdy tylko upajamy sie informacjami o incydencie, ktory nie jest wyjasniony. zaczekajmy z osadami do rozstrzygniecia sprawy przez policje... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xx Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: 195.205.132.* 30.04.08, 11:46 normalny maturzysta siedziałby w domu i zakuwał do ostatniej chwili a nie się po klubach wałęsał... spokojna grupa 10 osób ... proszę bez takich głupot, widziałam już nie jedną taką grupę która raptem staje się mniej miła a Wy nie wyglądacie na spokojnych maturzystów!!! szukaliście wrażen po alkoholu to je zależliście a że trafiliście na silniejszych to teraz pretensje?? a jakbyście się okazali mocniejsi to poprostu byście zniknęli... to właśnie zrobili niby ochroniarze z lemona Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Obserwator Zboku Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.cust.uk.viatel.net 30.04.08, 12:17 Gość portalu: xx napisał(a): > normalny maturzysta siedziałby w domu i zakuwał do ostatniej chwili > a nie się po klubach wałęsał... spokojna grupa 10 osób ... proszę > bez takich głupot, widziałam już nie jedną taką grupę która raptem > staje się mniej miła a Wy nie wyglądacie na spokojnych > maturzystów!!! szukaliście wrażen po alkoholu to je zależliście a że > trafiliście na silniejszych to teraz pretensje?? a jakbyście się > okazali mocniejsi to poprostu byście zniknęli... to właśnie zrobili > niby ochroniarze z lemona Argument o maturzystach bawiacych sie w klubie, gdy powinni zakuwac do matury jest porostu cienki. Widze, ze pracownicy, badz tez wlasciciele klubu niezle sie uwijaja na tym forum. Przypominam, ze to Was gowno powinno obchodzic co maturzysci robia na kilka dni przed matura, moze zakuwali przez caly rok, i chcieli sie rozerwac w klubie. Naprawde gowno ma to tutaj do rzeczy. Najwazniejsze jest to, ze zostali skatowani przez ochrone. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: buahahaha Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.aster.pl 01.05.08, 02:53 ja tam miesiąc przed maturą nic się nie uczyłem a teraz państwowo studiuję, piwo też piłem i jakoś mi to nie przeszkadzało a jak ktoś szuka zaczepki to na pewno nie ochrona jest od tego aby ją ten ktoś znalazł... wezwali by policję to mieli by sprawę wygraną w kieszeni a tak pobili i mają pękniętą czachę jakiejś małolatki.... NIC NIE USPRAWIEDLIWIA POBICIA A CO DOPIERO JAK KTOŚ JEST ZATRUDNIONY NA STANOWISKU BRAMKARZA!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ob Re: Klub Lemon wypiera się ochroniarzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.05.08, 13:05 to co piszesz moze wynikac z tego ze albo jestes kims pracujacym w tym klubie albo ci sie totalnie w glowie poprzewracalo czlowieku oni chcieli wypic tam jedno piwo! Odpowiedz Link Zgłoś