Pęka granit na Krakowskim Przedmieściu

[Gość: pepiček]

Ile to wytrzymalo? Miesiac? Typowo polska robota!

Ile to wytrzymalo? Miesiac?

[Gość: pepiček]

Typowo polska "robota"!!!

Wychodzą oszczędności w postaci granitu z Chin

[Gość: mzb]

W wielu europejskich miastach widziałem autobusy jeżdżące po kostce granitowej a
nawet betonowej i nigdzie nic się nie rozpadało.

Autobusy na Krakowskim muszą zostać.

Chiny nie mają nic do rzeczy.Po prostu nie wyselek

[mlasskacz]

cjonowano materiału.

Standard

[Gość: freeman]

Niebawem wyjdą inne usterki, a wykonawca typowo po polsku wypnie sie
mówiąc co mi zrobisz zgłoś się do sądu. Sprawa po latach się
rozmyje, syf zostanie...znamy to na co dzień...

[Gość: Basfalt]

a kasa płynie... z naszych kieszeni :/

a co po trzech latach?

[Gość: w]

pani Choińska, niech pani lepiej powie, co po trzech latach będzie z
tym granitem - kiedy okres gwarancyjny minie a szajs opłacony z
naszych podatków zostanie na krakowskim przedmieściu.

Pęka granit... a Straż Miejska?

[Gość: zdziwiony]

Wybrałem się z rodziną na spacer po Krakowskim. Widziałem je
pierwszy raz od ponad 2 lat, więc widok był szokujący. Gigantyczna
zmiana na lepsze. I tu zaczyna się kłopot... w internecie wszędzie
komentowane są wybryki kierowców i przechodniów, które kończą się
plamami na pięknym kamieniu. Nawet kebaby chcą zlikwidować, choć
moim zdaniem większy problem stanowi guma do żucia i lody walające
się i plamiące płyty chodnika. Ale to jest powiedzmy... normalne.
Skandaliczne było to, że Straż Miejska parkuje swoje stare lanosy na
chodniku nawet jeśli tuż obok jest zatoczka dla samochodów lub
zatoka dla autobusu. Nich mi ktoś wytłumaczy jak to jest, że służba
powołana do pilnowania porządku sama jest największym problemem
Krakowskiego? Wielka szkoda, że nie miałem aparatu :-(
Apeluję: Zakazać Straży Miejskiej wjazdu na Krakowskie!!!!

[Gość: Gość]

> Skandaliczne było to, że Straż Miejska parkuje swoje stare lanosy na
> chodniku nawet jeśli tuż obok jest zatoczka dla samochodów lub
> zatoka dla autobusu.

Zatoczki dla samochodów? Niby gdzie? Zatoki dla autobusów? A autobusy będą się
zatrzymywały gdzie? Na środku ulic?

[Gość: zdziwiony]

Zatoka dla samochodów jest przed kościołem vis a vis knajpy Roosters
koło Kopernika i Uniwerku. Co do zatok autobusowych to przystanek,
gdzie obecnie nadal trwa budowa (skwer Hoovera?), jest dosyć długi i
jeden patrol krzywdy nie czyni.

W obu przypadkach Straż Miejska stała pół na pół na chodniku kapiąc
wydzielinami z samochodu na chodnik.

[Gość: rooster]

"knajpa roosters" zama w sobie jest problemem. Obrzydliwa nieudolna kopia
Hooters. I to w takiej lokalizacji. Wstyd.

[Gość: rooster-typo]

"knajpa roosters" sama w sobie jest problemem. Obrzydliwa nieudolna kopia
Hooters. I to w takiej lokalizacji. Wstyd.

[Gość: Basfalt]

Ofoliować, zamknąć, zakazać fotografować - w końcu flash też źle
wpływa na materie...

[Gość: World]

Ani trochę mnie to nie dziwi. Normalka. Na każdej innej zwykłej
ulicy/drodze efekt byłby wszystkim dobrze znany - koleiny i tarki.
Wtedy urzędnicy bezwiednie tłumaczą się niechcianym tranzytem. Inna
sprawa, iż to społeczeństwo łapie... A tu wychodzi na jaw
spartaczona robota przez drogowców po raz kolejny! Większość ulic w
Stolicy niszczą w sposób przyspieszony autobusy miejskie. Naciski
osi mają takie same (przewidziane fabrycznie) jak i ciężarówki. O
przeładowanych autobusach lepiej nie wspominać... Także wypchnięcie
tranzytu nic nie poprawiło w tym zakresie. Drogi nadal zbyt szybko
się niszczą. Czas najwyższy przejść na inne technologie! Polecam
wzór zza oceanu - beton przede wszystkim.

[Gość: Adam]

Beton na Krakowskim Przedmieściu... Super...

Beton, granit, asfalt, polymery

[perculator]

Gość portalu: Adam napisał(a):
> Beton na Krakowskim Przedmieściu... Super...

Nie zrozumiales przedmowcy. Beton za oceanem wyglada jak piekna
granitowa plyta, kostka, kwiat, itp. Jest to technologia tkzw.
stemplowania. Ma wszystkie kolory i odcienie. Bardzo trwale, nie
peka, nie wymaga konserwacji.
Granity kladzie sie na sciany budynkow, nie na chodniki czy jezdnie.
A do szos asfaltowych dodaje sie polymery pochodzace np. ze zuzytych
opon.

[Gość: lalka]

Pan to chyba Inżynierię Lądową skończył. Ale na pewno z Architekturą i
Konserwacją na bakier.

[Gość: Glonojad]

Drogi powinni projektować drogowcy, a nie architekci.

Potem taki matoł jeden z drugim zostawiają 6 m rezerwy na drogę w planie
miejscowym bo się tak właśnie "znają"...

[Gość: zz]

Za to pewnie miał na studiach kilka semestrów wytrzymałości materiałów, machanik
czy innych fizyk budowli- ale na co komu takie głupoty. Lepiej wiedzieć które
kolory się ze sobą nie gryzą.

[olecky]

perculator napisał:
> Nie zrozumiales przedmowcy. Beton za oceanem wyglada jak piekna
> granitowa plyta, kostka, kwiat, itp. Jest to technologia tkzw.
> stemplowania. Ma wszystkie kolory i odcienie. Bardzo trwale, nie
> peka, nie wymaga konserwacji.

nigdy nie widziałeś popękanej, powykruszanej kostki bauma?

pozdrawiam, olek

[robot_humano]

olecky napisał:


> nigdy nie widziałeś popękanej, powykruszanej kostki bauma?
>
> pozdrawiam, olek

Nigdy nie widziałeś pięknej niemieckiej autostrady?

[perculator]

z wypowiedzi Forumowiczow wynika, ze nie wiecie co to jest taki
stemplowany beton "stamped concrete" zwany tez "patterned or
imprinted concrete". To nie zadna kostka Bauma! Moze wygladac jak
taka kostka, kamien, granit, nawet drzewo, ale technologia jest
zupelnie inna. Przestrzen jest zalana kolorowym betonem, a potem
stemplowana specjalna wytlaczarka. Szybko, tanio, efektywnie i
trwale. Mam przed swoim domem i wokol basenu.
Tu jest link na zdjecia: www.concretenetwork.com/photo-
gallery/concrete-walkways_10/?page=2

[Gość: :-P]

chwal się, chwal. beton jest beton! fioletowy zielony stemplowany
czy nie jest to ciągle ten sam beton. zobaczymy co po latach zrobisz
z tym betonem u siebie :-))))))))))))))

[perculator]

moje wypowiedzi sa tylko w odniesieniu do opinii
Forumowiczow "World" i "Adam" i nie maja nic wspolnego z chwaleniem.

Dla informacji P to wokol mojego basenu jest juz 20 lat i nie ma
zadnej usterki

[Gość: ala333]

oczywiście ze granit kładzie się na chodniki i ulice tylko musi być gruby i
najlepiej nie z Chin (chiński jet najtańszy ale najgorszej jakości) poza tym
musi być solidna płyta betonowa pod kostką , dobre wykonanie itd, - wystarczy ze
jeden element układanki wykonali byle jak i już nie naprawia całości -

[perculator]

Gdzie, Alu333?

Bo u mnie tez spotkasz granit pod stopami i na podjazdach do
rezydencji, ale nie na ruchliwej ulicy. Po kazdej mroznej zimie
wymaga kosztownej konserwacji.

Poza tym jest roznica pomiedzy kostka granitowa, a calymi plytami
granitu. Ja mowie o plytach wlasnie. I nie kladzie sie ich na beton
tylko na odpowiedni podklad, ale to inny temat.
Granit chinski? Czyz wloski nie jest popularny?

Pęka granit na Krakowskim Przedmieściu

[Gość: stary_zwyrodnialec]

za komuny było lepiej.....

[Gość: Starsza ofiara]

Najlepiej jest jak nic nie ma. A i tak dobrze, że nie postawili mauzoleum Bieruta zamiast Zamku Królewskiego.

co ja myślę o betonie na Krakowskim

[Gość: lalka]

Taki beton to być może i nawet defiladę czołgistów wytrzyma, ale ludzie.. to
jest ulica o charakterze zabytkowym.. Nie inspirowałabym się Stanami w tym
względzie. Konserwować, naprawiać i eliminować autobusy.

[gwynedd]

No jeżeli chcemy konserwować historyczny wygląd Krakowskiego, to trzeba by
zerwać nawierzchnię i zrobić klepisko. Ewentualnie wersja dziewiętnastowieczna,
nierówne kocie łby jak były na Mokotowskiej. Obecna nawierzchnia nie ma nic
wspólnego z historycznym wyglądem Krakowskiego, dużych płyt granitowych nie było
tam raczej nigdy. A jeśli można zrobić duże płyty z betonowej imitacji granitu,
która wygląda identycznie jak to, co leży tam obecnie, tylko jest wytrzymalsza,
to jestem jak najbardziej za! Wstyd, żeby ulica rozpadła się tak krótko po remoncie.

[nessie-jp]

I właśnie bardzo fajnie by te kocie łby wyglądały! I żaden kierowca by się nie
rwał po nich jeździć. :)

Oczywiście zamiast autobusów należałoby puścić często kursującą linię tramwajową
wzdłuż całego Traktu Królewskiego, "podłączoną" do stacji metra.

[2560a]

gwynedd napisał: Wstyd, żeby ulica rozpadła się tak krótko po remo
> ncie.
Nie wstyd a metoda. Tak juz robi sie np w Kanadzie. Robi sie
nawierzchnie ktora sie rozpada po paru latach-koledzy od rozdawania
kontraktow zapominaja o gwarancjach - robi sie wszystko od nowa -
najlepiej sie naprawia co sie samemu spier....
Jest tez inna metoda. Wali sie gowniana nawierznie ktora nie prawa
przezyc jednej zimy- po pierwszych [przymrozkach roskopuje sie to bo
rura pekla-zalewa- rozkopuje-.....
Ze przesadzam. W moim kanadyjskim miescie zrobili jakies 1.5 km
nowej nawierzni- w pierwsza zime kopali 11 razy- w kilku przypadkach
pare razy w tym samym miejscu- przy okazji moglem zobaczyc jak po
naprawie zasypywano dziure zbrylona od zamarznietej wody ziemia-od
wiosny do nastepnej zimy zalewano asfaltem zapadajaca sie nawierznie-
po nastepnej zimie wszytko bylo od poczatku....To jest metoda na
staly kontrakt z miastem na roboty drogowe.........

A mamy jeszcze Euro2012 buhahahahaha .

[Gość: wstyd kacykowa]

Czy to koszmar czy to jawa ? Dlaczego tym krajem i firmami rządzą matoły z ery peerelu ? Dajcie władze młodym i wykształconym ,którzy chcą dobrze dla tego pięknego kraju . Polska jest cudowna pod względem przyrodniczym ,ale marna pod względem architechtonicznym ,infrastruktury i ...ludzi . Czasami żałuję ,że Niemcy nie wygrali - SZOK nie wiedziałem ,że kiedyś to napiszę ,a mój pradziadek i dziadek walczyli o niepodległość . Czy możliwe ,że mamy w kraju jeszcze szpiegów żydowsko-faszystowsko-komunistycznych ,którzy mszczą się na tym kraju ? Czy to tylko MY SAMI i dlaczego ? Nie ma armii wykształconych psychologów ,socjologów ,którzy by coś na to zaradzili czy oni też są SKAŻENI ?

Pęka granit na Krakowskim Przedmieściu

[carpaccio4]

dobrze, że nie granat.

Znów tyle wpisów i ani jednego z sensem.

[robot_humano]

Niestety na każdej z tych kostek jest pewnie od spodu wydłubane "sdiełano u kitaja". Polski granit się nie podobał Architektom i Konserwatorom, którzy kolejny raz zapomnieli że między mgr i arch mają jeszcze inż. Tak jakby głównym kryterium przy kupnie roweru był kolor ramy.

[Gość: Glonojad]

Prawda jest taka, że owo "inż." mają wyłącznie dla picu. To artyści (w pewnej
części zresztą "artyści", ale to zostawmy) których "szczegóły techniczne" nie
interesują i nudzą.

Trzeba było puścić tramwaje na płycie węgierskiej

[jurek_dzbonie]

i autobusy out.

[Gość: Glonojad]

A tam od razu na węgierskiej. Mogły być w różnej konstrukcji, zabudowa jezdni z
granitu byłaby właśnie wówczas akurat.

Pęka granit na Krakowskim Przedmieściu

[Gość: EmiM]

Rozumiem, że wykonawca naprawi to na swój koszt? W ramach reklamacji?

Przy okazji - po artykułach o brudnych płytach oczywiście przechodząc Krakowskim
przyjrzałam się temu problemowi z bliska. I co? Plamy nie plamy, ale to fakt, że
na nowych, granitowych płytach leży mnóstwo odpadków (petów, papierków, kurzu,
błota i innych świństw). Rada - może po prostu trzeba Krakowskie od czasu do
czasu zamieść? Tudzież wyszorować? Ostatnio w związku z wakacjami byłam w takim
jednym malutkim miasteczku na Mazurach - tam mieszkańcy codziennie szorują swój
kawałek ulicy przed swoim domem. I miasteczko lśni.

[Gość: podroznik]

Widać tam procentują nawyki społeczne ukształtowane jeszcze za zaboru pruskiego.
Warszawa, czyli kongresówka takich nauk nie odbierała.

Prawdziwy test dla Krakowskiego Przedmieścia

[Gość: podro]

Prawdziwy test dla Krakowskiego Przedmieścia dopiero przed nami - zima, czyli
wielokrotne przejścia temperatur przez "0" + zimowe utrzymanie ulic w naszym
wykonaniu będzie próbą ogniową dla nawierzchni.

Tani Chiński granit. ha ha ha Kupujcie bo tanio!

[Gość: server]

Tak to jest jak cena jest ważniejsza od rozumu! Tani granit z Chin
na głównej ulicy Warszawy.... i co? I kompletna żenada i wstyd.
Ponownie.

[Gość: Welarg]

Granit pęka, bo jest pozyskiwany przy użyciu materiałów wybuchowych (gospodarka
rabunkowa jest najtańsza).

A widzieliście jak pędzą autobusy po tej ulicy?

[Gość: Tomek]

A widzieliście z jaką prędkością pędzą autobusy po tej ulicy? To nie
autostrada. Nie ma się co dziwić, że kostka pęka. W zachodnioeuropejskich
miastach na uliczkach starówek z brukiem autobusy nie przekraczają 30 km/h. A
na Krakowskim Przedmieściu?

[Gość: Tolek]

hmmmm, a może by tak wysiąść i pchać te autobusy co?

[dungeon.master]

Przed każdym autobusem powinien iść człowiek z czerwoną chorągiewką.

A poniemiecka kostka we Wroclawiu trzyma

[Gość: L]

sie doskonale. Pozdro dla Wroclawia.

Pęka granit na Krakowskim Przedmieściu

[Gość: ExPO]

Ciekawe, co zrobi Bufetowa.

Pęka granit na Krakowskim Przedmieściu

[sselrats]

Przed wojna, to budowali!

Pęka granit na Krakowskim Przedmieściu

[Gość: Arek"Aiwa-Platz"]

Czy Bufetowa, prezy-dętka, zdążyła aby już zapłacić wykonawcy? I co
tam z mostami o które czepiała się Kaczora?

[anmanika]

Gość portalu: Arek"Aiwa-Platz" napisał(a):

> Czy Bufetowa, prezy-dętka, zdążyła aby już zapłacić wykonawcy? I co
> tam z mostami o które czepiała się Kaczora?

Chodzi o te mosty ktore Kaczor nie wybudowal? Moze i dobrze bo pewnie juz by sie
zawalily.

[Gość: :-P]

wedle prawa to odpoczynek powinien być 11 godzinny :-)

[Gość: dori]

To Kaczyński dalej rządzi? A Krakowskie kto budował , Kzczyński czy
HGW?
Krakowskie, to Kaczyńskiego wina, że nic nie robił i HGW musi
nadrabiać, ale to ekipy Kaczyńskiego budują, i trzeba wreszcie
rozliczyć ten pis!!!

Pęka granit na Krakowskim Przedmieściu

[Gość: julka]

Może lepiej nic nie robić, tylko gadać co to nie zrobi się w
Warszawie. Tyle czasu pani prezydent wychwalała Krakowskie pomimo,
że od początku było do przewidzenia, że będzie to szmelc.Pani
prezydent powinna zwiększyć liczbę urzędasów i dalej gadać co to się
nie zrobi. Efektów żadnych - opcja 0.