jhbsk 15.07.12, 19:39 Policja i straż miejska mają to w nosie. A wystarczy odrobina chęci i bloczek mandatowy. Plus laweta do wywożenia źle zaparkowanych samochodów. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: żaba Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie d... IP: *.warszawa.mm.pl 15.07.12, 19:47 Pracuję w tej okolicy. Do pracy przyjeżdżam motocyklem. Z parkowaniem nigdy nie mam problemu, a i zaparkowany pojazd nikomu nie przeszkadza. Na korki nie mam czasu... Jest przecież tyle innych sposobów: rower, skuter, motocykl, komunikacja miejska (świetne rozwiązanie jak ktoś mieszka w pobliżu metra)... ekonomicznie, szybciej i bez kłopotów z zaparkowaniem. Ludzie uparli się na te samochody (żeby nie było, też kiedyś tak jeździłem). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: BUC Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.07.12, 21:09 Nie kazdy pracuje w hurtowni na Sluzewcu i moze do roboty fizycznej przyjezdzac ubrany jak chce. A zima jakos cie nie widzialem na motocyklu Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lejzab Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 22:01 wydaje ci się że jak ktoś przyjeżdża motocyklem to potem cały dzień chodzi w skórzanym kombinezonie, i nawet kasku nie zdejmuje? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: obserwatorUEFA Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.ip.netia.com.pl 16.07.12, 11:32 To Ty do pracy "umysłowej" musisz się przebrać w gajer?Żal mi takich. Odpowiedz Link Zgłoś
lukilukk Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie 16.07.12, 21:26 Straż Miejska, Policja ani rozsądek właścicieli pojazdów nie działa? Czytałem, że na Allegro sprzedają takie specjalne wlepki które cięzko zerwać z szyby. Po cholere się denerwować? Taka centralnie naklejona po lewej stronie szyby czołowej w czasie męczącej jazdy do domu przypomni że nie są sami na świecie. Szkoda, że nie ma wlepek na pół szyby - w Rosji po przyklejeniu takiej nie sposób jechać a jak zwulkanizuje na słońcu to nawet nie chce myśleć :) Chyba trzeba szybę wymienić. Sam czasami sie spieszę i rozumiem że nie zawsze da się idealnie zaparkować ale niektórzy mają w d....pie wszystkich i wszystko. Odpowiedz Link Zgłoś
lukilukk Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie 16.07.12, 21:46 Tak uczą parkowac w Moskwie :) www.youtube.com/watch?v=47w0OHWedyQ&feature=related Odpowiedz Link Zgłoś
roweremnasluzewiec Na Służewiec rowerem nie tak łatwo 15.07.12, 22:15 Gość portalu: żaba napisał(a): > Jest przecież tyle innych sposobów: rower Dojazd rowerem z Ursynowa (to tylko 4.5km z ratusza do GalMok) jest prawie niemożliwy bo albo ruchliwą jezdnią (Rzymowskiego) albo po schodach i chodnikach. Od 6 lat staramy się przekonac władze Mokotowa do udrożnienia mostka pod Puławska przy Potoku i utworzenia trasy rowerowej Ursynów-Służewiec: www.facebook.com/RoweremNaSluzewiec Tam niewiele trzeba robić bu powstał wygodny i bezpieczny dojazd. Niestety władze Mokotowa nie chcą sie tym zająć. Odpowiedz Link Zgłoś
asperamanka Re: Na Służewiec rowerem nie tak łatwo 15.07.12, 22:39 OK, tylko tego linka wklejasz już gdzie się da od dłuższego czasu, i pewnie możesz to robić jeszcze kolejne 10 lat. Zablokujcie kilka ulic dojazdowych na Służewiec jakąś demonstracją przez kilka dni w porze dojazdów, albo zacznijcie zbierać podpisy o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania rady dzielnicy, to się kasa na tę DdR znajdzie. ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
gom1 Re: Na Służewiec rowerem nie tak łatwo 15.07.12, 23:20 roweremnasluzewiec napisał: > Dojazd rowerem z Ursynowa (to tylko 4.5km z ratusza do GalMok) jest prawie niem > ożliwy bo albo ruchliwą jezdnią (Rzymowskiego) albo po schodach i chodnikach. .. albo KEN do Wałbrzyskiej. Odpowiedz Link Zgłoś
roweremnasluzewiec KEN i Wałbrzyską też nie tak łatwo 16.07.12, 07:37 gom1 napisał: > .. albo KEN do Wałbrzyskiej. Też po jezdni KEN (lub po błocie) bo przy projektowaniu mostu nad Potokiem ścieżka "siem zgubiła": m.warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,120772,10698978,Fuszerka_w_al__KEN__Ktora_dzielnica_zgubila_sciezke_.html A dalej Wałbrzyską i Al. Lotników po wąskiej jezdni zastawionej z obu stron samochodami (większość stoi na zakazie B36) dużym ruchem i autobusami, ewentualnie bardzo ruchliwym chodnikiem wśród pieszych... 150-cio tysięczny Ursynów powinien mieć dydykowane połączenie rowerowe ze Służewcem - najwiekszym zaspołem biurowców w kraju. A większość infrastruktury juz istnieje - właściwie od Ursynowa do mostu pod Puławską nic nie trzeba robić, przy Rzymowskiego też miejsca jest dużo. Odpowiedz Link Zgłoś
kompletna_bzdura Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie d... 15.07.12, 19:54 nie rozumiem problemu, wystarczy dobra chęć ze strony straży miejskiej, niewyczerpane źródło kasy dla budżetu. a zupełnie nie akceptuję faktu ignorowania zgłoszeń o nieprawidłowym parkowaniu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.free.aero2.net.pl 15.07.12, 20:00 Trzeba dzwonić do Straży Miejskiej do skutku, w śródmieściu mogą chodzić, to tu też się da, tylko trzeba zawsze zgłaszać, aż przywykną i zaczną te miejsca patrolować w sposób permamentny. Odpowiedz Link Zgłoś
rydzyk_fizyk Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie 15.07.12, 21:08 A jak nie mają ochoty to zawsze można składać skargi na strażników. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mt Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.com.pl 15.07.12, 23:24 Przynajmniej cztery razy widziałem, jak straż brała na hol samochód przy Trinity. A ja w tej okolicy nawet nie pracuję, tylko bywam parę razy w miesiącu. Być może akurat stamtąd po straż dzwonią - nie wiem. Ale nawet jeśli, to znaczy tylko, że wystarczy zawiadomić i przyjeżdżają. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kolo Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: 31.178.10.* 15.07.12, 20:03 Nie chce im sie bo sie ujebiom :-) Zrzeszta maja tyle roboty ... Kiedys zobaczylem buraka na lubelskiej rejestracji jak wjechal na Nowy Swiat zaparkowal na chodniku i rozsiadl sie w ogrodku jedzac obiad. Zadzwonilem do strazy miejskiej i przez godzine obeserwowalem co bedzie . Bylo...nic. Nie przyjechali :-) Burak spokojnie zjadl i pojechal dalej. A wy sie dziwicie, ze na Sluzewcu im sie nie chce? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: szej Dobrze zrobił, że zaparkował na Nowym Świecie. IP: 81.15.171.* 16.07.12, 06:59 Oznakowanie zakazów dla osobówek jest bardzo słabe. Sam kiedyś nieświadomie przejechałem cały Nowy Świat swoim prywatnym samochodem (na lubelskich numerach oczywiście, pozdro dla Lublina). Odpowiedz Link Zgłoś
pathos_phobos Re: Dobrze zrobił, że zaparkował na Nowym Świecie 16.07.12, 07:51 Przecież są znaki.Co ma być?Wielki napis: "K....A NIE WJEŻDŻAJ"? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gosc Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.bas.roche.com 16.07.12, 14:40 ale chwila, boli cie, ze byl na lubelskich blachach, czy ze zjadl nie niepokojony? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ghj Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.204.123.88.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 16.07.12, 15:40 Brawo Lublin - nie dajcie się jakiemuś pseudowarszawiakowi z Pruszkowa czy innych Ząbek. Prawdziwy Warszawiak zrozumie gościa ;) i to jeszcze głodnego .... Pozdrowienia dla Lublina z Warszawy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xmen Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 20:59 Wystarczy wspomnieć w zgłoszeniu, że rozmowa jest naturalnie nagrywana i że się czeka na przyjazd. W moim przypadku najczęściej to działało. SM i policja boją się publikowania takich nagrań w necie, bo to ściąga im media, a ci którzy stoją nad nimi muszą się głupio tłumaczyć. Ja się tylko dziwię naszym mediom, że zawsze nagłaśniają sprawę, ale nigdy potem nie ma artykułów jakie obiecane konsekwencje zostały wyciągnięte. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kleks Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.07.12, 09:32 Dobra chęć Straży Miejskiej to właśnie przymykanie na to oka. Co chwilę słyszy się protesty, że Straż Miejska nie robi nic, tylko szczęki zakłada. Więc starają się tego unikać i reagują tylko na rzeczywiste wezwania. Sam sobie odpowiedz: wolisz, żeby Straż Miejska zakuwała samochody w kajdany, czy pilnowała parków i osiedli? Odpowiedz Link Zgłoś
dorsai68 A to jest różnica? 16.07.12, 10:41 > Sam sobie odpowiedz: wolisz, żeby Straż Miejska zakuwała samochody w kajdany, c > zy pilnowała parków i osiedli? Wolę żeby odholowywała samochody, które kierowcy porzucają je w parkach, czy na osiedlach, poza miejscami do parkowania. Odpowiedz Link Zgłoś
ganro Bryły - nie znajdziesz nawet jednego miejsca aż do 15.07.12, 20:09 godziny 17. Potem cała wycieczka krawaciarzy zabiera swoje autka i można zleźć kilka miejsc. Dzięki spółdzielni mieszkaniowej Mokotów, która zezwoliła na parking społeczny na kilkadziesiąt miejsc, ludzie mogą tylko podziwiać wolne miejsca do parkowania za siatką parkingu. Odpowiedz Link Zgłoś
ganro Bryły - przedszkole 15.07.12, 20:13 Może urzędasy, które wymyśliły słupki przy przedszkolu i zakaz zatrzymywania powiedzą gdzie ludzie mają zostawiać samochody, kiedy przyprowadzają i odbierają dzieci z przedszkola? P.S. Ludzie wzajemnie zastawiają sobie samochody bo nie ma gdzie ich stawiać. Odpowiedz Link Zgłoś
kompletna_bzdura Re: Bryły - przedszkole 15.07.12, 20:19 polecam stację benzynową Al.Wilanowska / Al.Lotników :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ganro Re: Bryły - przedszkole IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 15.07.12, 21:38 > polecam stację benzynową Al.Wilanowska / Al.Lotników :) Fakt dobre miejsce, ale mało. Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: Bryły - przedszkole 16.07.12, 19:23 ganro napisał: > gdzie ludzie mają zostawiać samochody, kiedy przyprowadzają i odbierają > dzieci z przedszkola? może, na przykład, we własnym garażu? albo na miejscu parkingowym przed domem? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ghj Re: Bryły - nie znajdziesz nawet jednego miejsca IP: *.204.123.88.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 16.07.12, 15:44 Aleś ty pusty :)))) - krawaciarze to mają podziemne parkingi co im firmy fundują i kupę kasy a tam gdzie nie chcesz to parkują tacy jak ty. Chcecie by odholowywali takich chłopków małorolnych jak wy, ha ha ha, gratuluję ... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gosc portalu na lawetę i wywózka ... IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 20:16 odechce się szarym pracownikom parkowania, a prezesi, dyrektory i inne chamy i tak maja to gdzieś, bo une majom parkingi podziemne sponsorowane przez firmy Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mmm Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie d... IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 20:38 mysle ze brak miejsc prakingowych w okolicy wydziału zarządzania UW to nie jest tylko wina pracowników. Tam parkują również studenci. A dzieki nim w weekendy wcale nie jest lepiej. Proponuje w weekend przejechac się ul, modzelewskiego, orzycką, bełdan i zobaczyć jak to wygląda. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: smyk Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.07.12, 22:09 to samo na smyczkowej, szturmowej i narocz. A miejsc do parkowania jest duuuużo bo przy biurowcu UBC większa część działki to parking - tam nie ma 1m2 trawnika. To samo przy Zarządzaniu - duży parking ale za 4 zł na dzień wiec studenci parkują na Modzelewskiego za słupkami. SM i Policja nie reagują - ba raz nawet widziałem jak jadący scieżką rowerową przy Zarzadzaniu samochod obtrabił idących nia Policjantów żeby zeszli o oni potulnie zeszli!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: nasmykowej Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.sds.uw.edu.pl 16.07.12, 11:16 Przy Smyczkowej między Domem Pracownika Naukowego UW a zielonym wydziałem UW jest parking dla mieszkańców DPN. Ale w ciągu dnia dla mieszkańców miejsc nie starcza, bo parking, tak samo zresztą jak i okoliczne pobocza, jest notorycznie zastawiany przez samochody ludzi pracujących w pobliskim biurowcu. Przy okazji - zarówno przez auta mieszkańców DPN, jak i dojeżdżających tu pracowników - blokowana jest też droga pożarowa stanowiąca też dojazd do biurowca. Nieraz widać, że nie może tamtędy przejechać nawet większa furgonetka, nie mówiąc o śmieciarce. Strażacy nie mieliby szans. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xx Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.k.omnitec.pl 16.07.12, 15:26 A pod daszkiem przy schodach wyjścia ewakuacyjnego wydziału slawistyki (Szturmowa 2) jakiś cieć z UW stawia białą Toyotę - najpierw jedzie 50m po chodniku przepędzając pieszych, potem zastawia wyjście i wychodzi z dostawą w postaci torebki z drugim śniadaniem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Dziki Kraj To się nazywa "planowanie przestrzenne"... IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 20:51 a raczej jego brak. W każdym państwie są plan zagospodarowania przestrzennego, które mówią jak można zagospodarować nieruchomość. W warszawie polecam serwis mapowy i wejść w palny zagospodarowania przestrzennego. Może 10% stolicy jest objęta planami :-). Developera nie interesuje jak ludzie dojadą do biur. Wybudować sprzedać lub wynająć. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ganro Re: To się nazywa "planowanie przestrzenne"... IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 15.07.12, 21:37 Dokładnie, urzędasy powinny trochę pomyśleć zanim wydali pozwolenia na budowy. Nie zrobiono nic w tym miejscu poza wydaniem pozwoleń na budowę. Odpowiedz Link Zgłoś
asperamanka Re: To się nazywa "planowanie przestrzenne"... 15.07.12, 22:03 Brak MPZP to nie jest tylko wina miasta. Problem polega na tym, że nasi genialni inaczej posłowie uchwalili prawo, które powoduje, że uchwalenie planu rozkłada miasto finansowo na łopatki, bo przewidziane w planie tereny pod funkcje ogólnomiejskie (drogi, szkoły, itp.) trzeba wykupić dość szybko po cenie rynkowej od właścicieli, a na to miasto kasy nie ma. Z polskich miast chyba tylko Gdańsk ma uchwalone plany dla większości swojej powierzchni, bodajże dla prawie 80% miasta, ale za to budżet miejski leży i kwiczy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ganro Re: To się nazywa "planowanie przestrzenne"... IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 15.07.12, 22:06 > Brak MPZP to nie jest tylko wina miasta. Problem polega na tym, że nasi genialn > i inaczej posłowie uchwalili prawo, które powoduje, że uchwalenie planu rozkład > a miasto finansowo na łopatki, bo przewidziane w planie tereny pod funkcje ogól > nomiejskie (drogi, szkoły, itp.) trzeba wykupić dość szybko po cenie rynkowej o > d właścicieli, a na to miasto kasy nie ma. No jasne, że nie ma bo te biorowce wcale nie płacą podatków ale bzdury pleciesz. Odpowiedz Link Zgłoś
asperamanka Re: To się nazywa "planowanie przestrzenne"... 15.07.12, 22:28 Nie kompromituj się, tylko doucz się. Zobacz, z czego Warszawa ma wpływy, w jakiej wysokości, ile w tym jest podatku od nieruchomości, jakie ponosi wydatki, i ile kosztowałoby wykupienie, na "cele ogólnomiejskie", około 25% terenu z każdego obszaru objętego planem po cenach rynkowych, bo mniej więcej taka część terenu "dziewiczego" idzie na ulice i inne cele "społeczne". Jeśli się tego nie zrobi, masz slumsoblokowisko bez usług miejskich jak w okolicy Rydygiera, ale za to z luksusowymi "apartamentami" na "Zielonym Żoliborzu" z dominantą, która rozwala perspektywę dla patrzącego od strony JPII i Ronda Babka na północ. Jeśli teren nie jest "dziewiczy", i są już na nim ulice wytyczone, jak na Służewcu Przemysłowym, koszty są oczywiście niższe, ale też są. Poza wszystkim powyższym MPZP, w sposób zgodny z ustawą, jest praktycznie nie do uchwalenia w sposób prawidłowy, bo przed uchwaleniem wymaga uzyskania opinii chyba 25 różnych innych instytucji, a przy uzyskiwaniu każdej z nich urzędnicy popełniają błędy, które potem skutkują unieważnieniem planu przez sąd, jako że deweloperzy chcący budować jak dusza zapragnie na podstawie wuzetek wykorzystują każdą furtkę, żeby plan zagospodarowania utrupić. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ganro Re: To się nazywa "planowanie przestrzenne"... IP: *.ip.netia.com.pl 16.07.12, 08:11 > Nie kompromituj się, tylko doucz się. Sam się doucz, każdy trochę myślący wie, że jak się wyznacza teren po biurowce to trzeba zapewnić dojazd do nich i miejsca do parkowania i całą infrastrukturę transportową tylko nasi urzędasy tego nie mogą pojąć i tacy jak Ty. W każdym europejskim mieście taki teren przynosi duże pieniądze z podatków od nieruchomości i wydzierżawienia terenu. A jak urzedasy nie potrafią tego zapewnić to trzeba było zezwolić na zabudowę mieszkaniową a nie same biurowce stawiać. Jak powstawały pierwsze budynki to jeszcze metro można było tam spokojnie poprowadzić tylko trzeba troszeczkę planować i nie potrzeba do tego żadnych ustaw. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pukpuk Re: To się nazywa "planowanie przestrzenne"... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.07.12, 09:43 Głupich nie sieją tylko sami się rodzą - wydrukuj to sobie i przyklej na czoło, bo jak widać słowo pisane i tak do ciebie nie trafia. Opowiadanie bzdur, że deweloper musi to, czy musi tamto, a urzędasy nie zrobiły tego czy tamtego jest jak masło maślane - nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadają, a nie gadasz co ci ślina na język przyniesie i jeszcze cieszysz się z tego jakiś ty mądry. Akurat na Służewcu urzędnicy nic nie mogli zrobić z budowlańcami, bo według obowiązujących przepisów wszystko jest w porządku - są przecież wolne miejsca na wykonanych parkingach, więc infrastruktura pomocnicza do inwestycji głównej została dobrze zaplanowana. A to, że warszawsioki nie chcą na nich parkować, bo za drogo, to jaki wpływ na to ma urząd miasta czy dzielnicy? Zapisywanie w WZ czy MPZP stwierdzeń typu "ma być tyle i tyle miejsc parkingowych, których koszt będzie wynosił tyle i tyle miesięcznie, a strażnik będzie otwierał szlaban w 5s." to sobie możesz na Księżycu lub u siebie w domu - pod warunkiem, że masz własny grunt - praktykować, a nie w przestrzeni publicznej. Wiesz w ogóle jak wydaje się WZety? Jak nie to najpierw sobie poczytaj a dopiero potem opowiadaj takie brednie. Jeżeli natomiast chodzi o MPZP - gdyby społeczeństwo byłoby świadome, a nie ignoranckie, każde miasto w Polsce by je miało. Tylko problem polega na tym, że ludzi nie interesuje co się dzieje i jakim kosztem w papierach - lepiej wywalać multimedialne fontanny, bo na tym można zyskać poparcie gawiedzi, niż tworzyć po cichu prawo lokalne. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ganro Re: To się nazywa "planowanie przestrzenne"... IP: *.ip.netia.com.pl 16.07.12, 10:04 > Głupich nie sieją tylko sami się rodzą - wydrukuj to sobie i przyklej na czoło, > bo jak widać słowo pisane i tak do ciebie nie trafia. Mądralo, umiesz czytać? Gdzie ja napisałem o parkingach? Jak sam nie rozumiesz słowa pisanego to nie zarzucaj tego innym. W tym rejonie mieszkam od urodzenia i dobrze wiem co zostało zrobione przez urzedasów. Słownie: NIC, ani jedna ulica, żadna też nie została poszerzona, ani jeden przystanek tylko jeden wiadukt nad skrzyżowaniem więc mi tutaj się nie mądraluj. Urzedasy jedyne co zrobiły to wydały pozwolenia na budowanie biurowców. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: xx Re: To się nazywa "planowanie przestrzenne"... IP: *.k.omnitec.pl 16.07.12, 15:32 Gość portalu: Ganro napisał(a): >W tym rejonie mieszkam od urodzenia > i dobrze wiem co zostało zrobione przez urzedasów. Słownie: NIC, ani jedna ulic > a, żadna też nie została poszerzona, ani jeden przystanek tylko jeden wiadukt n > ad skrzyżowaniem więc mi tutaj się nie mądraluj Cybernetyki z 2 pasów do 2x2 + wiadukt Wiadukt Rzymowskiego-Marynarska Wołoska od Woronicza do Marynarskiej Teraz buduje się kosmiczny węzeł drogowy z ekspresówką nad marnym przystankiem Warszawa Służewiec, w planie poszerzanie Marynarskiej z wiaduktem nad Postępu. Nic to nie zrobiono przy tramwajach, bo tylko się je przekłada przy poszerzaniu dróg. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ganro Re: To się nazywa "planowanie przestrzenne"... IP: *.ip.netia.com.pl 17.07.12, 07:51 > Cybernetyki z 2 pasów do 2x2 + wiadukt Zrobiono dopiero teraz i nie wiem po co bo do biurowców prowadzi wąska jedna jezdnia. > Wiadukt Rzymowskiego-Marynarska To jak juz pisałem jedyna dobra rzecz zrobiona juz kilka lat temu. > Wołoska od Woronicza do Marynarskiej Zupełnie zrobione bez sensu. Jak nie wiesz o co chodzi to Ci napiszę. > Teraz buduje się kosmiczny węzeł drogowy z ekspresówką nad marnym przystankiem > Warszawa Służewiec, w planie poszerzanie Marynarskiej z wiaduktem nad Postępu. Ten jak to nazywasz kosmiczny węzeł to sie buduje już kilka lat i końca nie widać wiec pogadamy jak go wreszcie zrobią. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ganro Wiadukt Rzymowskiego-Marynarska IP: *.ip.netia.com.pl 17.07.12, 08:03 Wiadukt był bardzo dobrym pomysłem ale został pozbawiony swoich zalet przez umiejetne postawienie świateł na skrzyzowaniu dla urzędasów Urzędu Skarbowego. Dlaczego nie zrobiona tam przejścia górą lub pod ziemią tak jak to zrobiono obok? Tylko urzędasy to wiedzą. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: PW Witamy w klubie. W Śródmieściu jest tak samo. IP: *.tktelekom.pl 15.07.12, 21:23 Jedyną metodą na miejsce do parkowania jest wynajęcie miejsca na parkingu strzeżonym lub w garażu. Zaparkowanie wzdłuż ulicy lub na podwórku w ciągu dnia graniczy z cudem... za to wieczorem i w weekendy miejsc nie brakuje. Miasto nie ma woli rozwiązania problemu. Jako wspólnota próbowaliśmy: - zamknąć podwórko i wprowadzić system przepustek - odpowiedź negatywna, bo droga wewnętrzna jako własność miasta ma służyć wszystkim mieszkańcom, w tym również przyjezdnym... - rozszerzyć na podwórku strefę płatnego parkowania obowiązującą na ulicy, to z lenistwa parkowaliby na ulicy - odpowiedź negatywna, dróg wewnętrznych nie obejmuje się strefą... - uporządkować parkowanie na podwórku, by umożliwić dojazd straży czy pogotowia - wykonano projekt i oznakowanie, są wyznaczone miejsca do parkowania, podwórko jest oficjalnie ciągiem pieszo - jezdnym na którym policja i straż miejska powinny interweniować - nie zdarzyło się to nigdy... Jedyna propozycja miasta - wynająć od miasta miejsce do parkowania, oznaczyć, wygrodzić... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: asda Re: Witamy w klubie. W Śródmieściu jest tak samo. IP: *.axelspringer.pl 15.07.12, 22:15 A może miasto powinno budować płatne miejskie parkingi? Tak jak to jest w Nowym Jorku. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wdr Re: Witamy w klubie. W Śródmieściu jest tak samo. IP: *.chello.nl 15.07.12, 23:41 zapomniałeś podać ceny. na manhattanie przykładowo 20$/h. u nas nieliczne parkingi podziemne stoją puste, ponieważ wszyscy chcą mieć miejsce do parkowania, ale nikt nie chce za nie płacić Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Pietro Re: Witamy w klubie. W Śródmieściu jest tak samo. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.07.12, 09:18 Jest jeszcze jeden sposób: zrobić to tak jak na Os. Tysiąclecia w Katowicach. Wprowadzić zakaz parkowania za wyjątkiem mieszkańców osiedla. Wprowadzić zewnętrzną firmę, która będzie zakładała blokady na koła krawaciarzom. Za zdjęcie blokady brać od 200-500zł. I problem sam się rozwiąże. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pukpuk Re: Witamy w klubie. W Śródmieściu jest tak samo. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.07.12, 09:56 Ale akurat przedstawione przez ciebie POdejście jest zgodne z obowiązującą doktryną w mieście: HGW + PO uważa, że członkowie spółdzielni czy wspólnot są jedynie od płacenia POdatków, natomiast rozwiązywanie ich problemów należy wyłącznie do nich samych. Przykład? Wiadomo, że tereny dookoła wspólnot są w większości miejskie, dlatego jeżeli chodzi o wytyczenie jakiejś drogi przeciwpożarowej czy dojazdu do śmietnika, należy zwrócić się do miasta. Kiedyś w miarę posiadanych środków, miasto wykonywało takie inwestycje tak samo jak robiło chodniki, sprzątało zieleń itd. Dzisiaj w mieście usłyszysz - chcesz drogę pp? To sobie zrób. Teren nie twój? To sobie odpłatnie wydzierżaw. Nie masz pieniędzy? To już twój problem. Doszło do tego, że ocenia się, które chodniki służą jakim ludziom do chodzenia i w zimę i tylko niektóre się odśnieża - sprawdzone na własnej skórze. Tak więc jeżeli masz problem z parkingiem - odpowiedź znana, wydzierżaw sobie cały teren i rób co chcesz. Inna opcja nie wchodzi w grę. Na koniec dodam jedynie, że dzisiaj nawet namalowanie koperty dla inwalidy jest już problemem - jeżeli nie POstraszy się mediami, a to wciąż jest bardzo chwytliwy temat - można na nią czekać latami. Nie zdziwię się jak kiedyś usłyszę, że inwalidzi wszędzie powinni dzierżawić tereny pod koperty. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mdnbsam Re: Witamy w klubie. W Śródmieściu jest tak samo. IP: *.aster.pl 16.07.12, 15:28 Nie tak samo, do Śródmieścia da radę dotrzeć komunikacją miejską - bez łażenia 2km od przystanku. Niestety na Służewcu Przemysłowym nie wszędzie jest taki luksus. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: FrouFrou Proszę się odczepić od projektantów!!! IP: *.warszawa.vectranet.pl 15.07.12, 21:56 Cz to projektant płaci za te miejsca parkingowe? Otóż informuję Was , że projektant projektuje to co mu zostanie zlecone w ramach obowiązujących go przepisów prawa, a mało który inwestor chce wydawać kasę na powierzchnie parkingowe. Dlaczego? Otóż miejsce parkingowe nie jest powierzchnią najmu za którą można brać kasę. Proste? Ba, o ile dobrze wiem liczba miejsc parkingowych nie świadczy nawet o standardzie biurowca i nie ma wpływu na certyfikaty typu BRIM czy LEED (ale tu mogę się mylić bo architektem nie jestem). Więc w imieniu tychże i innych "projektantów" proszę się od "projektantów" odp ... czepić Odpowiedz Link Zgłoś
a_qq Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie d... 15.07.12, 22:01 ludzie mogliby dojeżdżać koleją, ale jak pokazują niedawne sytuacje z budką biletową albo przejściem ze stacji, miasto i kolejarze bardzo się starają, żeby ich do tego zniechęcić. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ggg parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są drogie IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 22:15 ... miasto niech się dołoży, z wypracowywanych przez nas podatków, jeśli chce mieć porządek. Co ma zrobić przeciętny pracownik, któremu firma od 5 lat nie daje podwyżki, a dojeżdżać do pracy trzeba samochodem, bo dzieci się po drodze nie zabierze na ramę roweru, a na mieszkanie w centrum nie stać? Łatwo się wam mówi. Najprościej zakazać. Prezes jakiejkolwiek firmy na Służewcu ma to w głębokim poważaniu, bo on ma zapewniony parking podziemny, a szarak dostanie w d... Ale podatki przez nas wypracowane to łatwo łykacie, drobnomieszczanie za dychę, co? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: asda Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d IP: *.axelspringer.pl 15.07.12, 22:18 W biurowcu na ul. Domaniewskiej 52 miejsce postojowe w garażu kosztuje od 100 EURO w górę. I jest tam mnóstwo wolnego miejsca! Resztę już przedmówcy powiedzieli... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kuba Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d IP: *.dynamic.chello.pl 16.07.12, 02:59 Za samą Galerią (ul. Rodziny Hiszpańskich) jest parking, gdzie miejsce kosztuje 250zł/miesiąc. Nie mówię, że to mało albo dużo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: służewiak dzieci zawieść, jasne IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.07.12, 22:30 > dojeżdżać do pracy trzeba samochodem, bo dzieci się po drodze nie zabierze na ramę roweru, 90% zaparkowanych tam aut nie ma fotelika wiec argument z dzieckiem odpada. Oni wożą z wygody własną d.pę i to wszystko. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: statystyk Antoni Re: dzieci zawieść, jasne IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 23:36 90% ? robiłeś ankiety? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: statystyk :P Re: dzieci zawieść, jasne IP: 78.9.176.* 16.07.12, 14:38 A po co ankiety? Nie wystarczy policzyć samochodów, które znikają po 17? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: statystyk Antoni Re: dzieci zawieść, jasne IP: *.dynamic.chello.pl 16.07.12, 21:24 ok, policz, uwzględnij foteliki, tylko pilnuj, żeby nie uciekły te, które już policzyłeś, powodzenia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miodek Re: dzieci zawieść, jasne IP: *.dynamic.chello.pl 16.07.12, 21:32 dzieci nie można zawieść, bo będzie im smutno, trzeba je zawieźć Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jan Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 23:01 a czy nie można dziecka zapisać do przedszkola czy szkoły obok domu? wtedy nie będzie trzeba go wozić Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: a Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 23:15 dzieci "zapisać" do przedszkola koło domu,... nie kompromituj się człowieku ... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Admiral Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d IP: 195.216.250.* 16.07.12, 10:11 Fantasta jakiś... Odpowiedz Link Zgłoś
marweg25 Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d 16.07.12, 08:37 Nie badz smieszny. Ludzie sie ciesza jak dziecko dostanie jakiekolwiek miejsce w panstwowym przedszkolu. Zapisz dziecko np na Ursynowie czy w Ursusie. Najwieksze szanse sa wlasnie w centrum ale to oznacza dojazdy z dzieckiem. Niestety komunikacja miejska absolutnie nie nadaje sie do jazdy z malym dzieckiem zostaje auto. Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d 16.07.12, 19:31 marweg25 napisała: > komunikacja miejska absolutnie nie nadaje sie do jazdy z malym dzieckiem moje dziecko było małe naście lat temu, ale wtedy się bardzo dobrze nadawała. coś się zmieniło? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ktopytakopyta Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d IP: *.dynamic.chello.pl 16.07.12, 21:25 tak Odpowiedz Link Zgłoś
tymon99 Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d 18.07.12, 00:22 go on with the story... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: napływ z Grójca Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d IP: *.dynamic.chello.pl 16.07.12, 07:07 @ggg "a na mieszkanie w centrum nie stać" Jest wiele innych miejsc w Warszawie, do/z których jest wygodny dojazd komunikacją miejską. Warszawa nie składa się jedynie z odległych blokowisk bez infrastruktury i centrum. A kupując mieszkanie, trzeba spojrzeć na coś więcej niż wizualizację i cenę. Do bogaczy nie należę, ale mieszkam na osiedlu, na którym mam przedszkole i szkołę dla dzieci, że już nie wspomne o metrze, basenie i takich tam fanaberiach. Ale ja poświęciłem mnóstwo czasu na znalezienie takiej właśnie lokalizacji. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Admiral Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d IP: 195.216.250.* 16.07.12, 10:06 Taaaa... spróbuj jeszcze zapisać dziecko do tego przedszkola... Zwłaszcza, jeśli dziecko jest z tzw. normalnej rodziny - tzn. nie wychowywane przez samotnego rodzica, a Ty nie jesteś stałym klientem OPS-u. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: taa? Re: parkingi podziemne nie są zapełnione, bo są d IP: *.dynamic.chello.pl 16.07.12, 18:50 podatki to ty ciole u siebie na wiosce płacisz, nie kłam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: PrzemUrsynów Re: kluczem po lakierze albo je*s w lusterko IP: *.warszawa.vectranet.pl 15.07.12, 22:44 To jest jedyne rozwiązanie na naszych, polskich dzikich kierowców. Nie mam zielonego pojęcia, jakim cudem nasi "wspaniali" miejscy urzędnicy jeszcze nie douczyli się takiej możliwości, pomimo swoich wielu wyjazdów szkoleniowych lub wymiany doświadczeń. Niestety nasz warszawski magistrat trawi filozofia "niedasie". I tu leży problem. Popieram Twoje rozwiązanie. Też uważam, że to by bardzo szybko nauczyło Polaków prawidłowo parkować. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mietak [...] IP: *.free.aero2.net.pl 15.07.12, 22:59 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mietek Re: Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie IP: *.free.aero2.net.pl 15.07.12, 23:01 dajcie nazwisko URZEDASA ktory za ten burdel odpowiada!!!! swiete J....E krowy Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ludzik Gówniarze w garniturach... IP: *.subscribers.sferia.net 15.07.12, 23:18 Nadzwyczaj trafne określenie! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: radom Ludzik kasztanowy IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 23:34 ... też trafne, za...biście ... cha cha cha Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Macie Wiecej biur na Sluzewcu IP: *.dynamic.mm.pl 15.07.12, 23:31 Potrzeba wybudowac wiecej biur na Sluzewcu. Teraz za malo ludzi jezdzi tam do pracy. powinny byc zachety dla inwestorow, zbey wybudowac tam w koncu jakies biura. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: obywatel Re: Wiecej biur na Sluzewcu IP: *.bas.roche.com 16.07.12, 14:46 Nie bój, nie bój, właśnie powstają :) Odpowiedz Link Zgłoś
bartosz_mokotow Służew i Służewiec na facebook 16.07.12, 19:21 Zapraszam na fanpage mieszkańców! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wiejska baba Odezwały się mieszczuchy, że samochody sąw miescie IP: *.dynamic.chello.pl 15.07.12, 23:32 To się na wieś wyprowadźta, a nie skomleta, że tłok i samochody Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ojtam ojtam ojtam ważne że strasznicy mniejscy bendom mogli klamki IP: *.warszawa.vectranet.pl 15.07.12, 23:47 tera nosić u pasa. co tam zasranie miasto wszędzie parkującymi furami. Tera to szeryfy bendom pełnom gembom. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mario To bardzo proste IP: *.jmdi.pl 16.07.12, 01:23 Mieszkańcy Mokotowa - macie tak naprawdę dwa wyjścia, bo samochody będą parkować tam jeszcze przez wiele lat w każdej "wolnej" dziurze. 1 - przeprowadźcie się gdzie indziej i problem z parkowaniem przez Was rozwiąże się sam - proponuję Grodzisk Mazowiecki. 2 - znajdźcie sobie pracę w jednym z pobliskich biurowców i wówczas nie będziecie musieli ruszać w dzień Waszych samochodów które zaparkujecie nocą ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ghj Re: To bardzo proste IP: *.204.123.88.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 16.07.12, 15:51 popieram - i większość nierobów będzie miała te swoje pieski wyprowadzać, także kierunek Grodzisk jak najbardziej wskazany Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ghj Re: To bardzo proste IP: *.204.123.88.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 16.07.12, 15:53 popieram - i większość nierobów będzie miała gdzie te swoje pieski wyprowadzać, także kierunek Grodzisk jak najbardziej wskazany. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: cc Re: To bardzo proste IP: *.centertel.pl 17.07.12, 14:16 Ale przerąbane jak w ruskim czołgu!!! wpolczuje! nigdy bym tam nie chciała mieszkać!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
lanou Nie da się żyć, no rzeczywiście!!! 16.07.12, 03:45 No tak do cholery jasnej, nie ma gdzie zaparkować to znaczy, że nie da się żyć. Doprawdy! Jestem posiadaczem samochodu i wcale nie uważam, że jak nie mam gdzie zaparkować, to znaczy że nie da się tu żyć. Wygodnicka hołota z Mokotowa, ot co. Zamiast wozić dupę do pracy 300 metrów samochodem polecam spacer albo tramwaje czy autobusy, na Mokotowie macie ich pod dostatkiem. Ja do pracy w Warszawie mam prawie 20 kilometrów, więc, zwłaszcza w zimę, auto jest niezbędne, no ale Mokotów musi mieć po dwa auta na mieszkanie żeby móc się rozbijać corsą a w ciągu tygodnia kursując między Galerią a mieszkaniem, no a jak nie ma gdzie zaparkować albo broń boże trzeba za to ZAPŁACIĆ, to koniec świata, apokalipsa i armagedon. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: public_enemy_uk sorry wieśniaku...ale w mieście tak jest IP: *.tktelekom.pl 16.07.12, 07:01 czy dwa samochody w rodzinie uważasz za jakiś luksus ?? haha skąd żeś do nas bucu przyjechał ? może u ciebie na wsi jest jeden telefon i jeden samochód na całą wieś ale nie u nas...swoja droga muszę się z tobą zgodzić w jednej kwestii. Skoro ktoś chce dojeżdzać do pracy samochdem to niech sobie wykupi miejsce parkingowe..a jak go nie stać to pozostaje bydłowóz ( tramwaj lub autobus) i tam w smrodku uryny i potu może mieć osobistego kierowcę Ikarusa :) Odpowiedz Link Zgłoś
pathos_phobos Re: sorry wieśniaku...ale w mieście tak jest 16.07.12, 07:54 Ktoś rekompensuje sobie samochodzikiem niewielką długość?Czy przyjechał spod Mławy i sobie myśli,że jak tam samochód to szpan,to tu 2 samochody będą megaszpanem? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: public_enemy_uk sorry wieśniaku...ale w mieście tak jest IP: *.tktelekom.pl 16.07.12, 09:12 tylko wieśniak uważa samochód za powód do szpanu. Dla nas to narzędzie do wygodnego przemieszczania się - nic więcej.Jełsi ty szpanujesz samochodem u siebie na wiosce to współczuję Ci... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mundrosciludowe Re: sorry wieśniaku...ale w mieście tak jest IP: *.dynamic.chello.pl 16.07.12, 21:30 "tylko wieśniak uważa samochód za powód do szpanu" taa, a każdy pijak to złodziej... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Te, wygodnicki Re: sorry wieśniaku...ale w mieście tak jest IP: *.chomiczowka.waw.pl 16.07.12, 21:42 To skoro oczekujesz własnych wygód, to za nie zapłać. Albo wynajmij limo z lokajem. Komfort równie wielki, a kłopot z parkowaniem odpada, bo Jan musi znaleźć miejsce, a Ty tuptasz do pracy. Jak dobrze zapłacisz to Jan poczeka cały dzień, żebyś minutę po odbiciu karty w fabryce siedział z powrotem w limo. Miastowi, jasna cholera. Praca w korporacji na stanowisku d/s nieistotnych jest niezwykle ekscytująca, tylko te koszty zycia.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Re: Nie da się żyć, no rzeczywiście!!! IP: *.ip.netia.com.pl 16.07.12, 13:11 A skąd przyszło ci do głowy, że jak ktoś mieszka na Mokotowie to ma do pracy 300 m? Ja mieszkam na Bryły a do pracy dojeżdżam pod Warszawę. Każdego dnia muszę pokonać 24 km więc raczej samochód jest mi potrzebny. Wracam na Bryły o 16.00 i zero miejsc :-/ Wszystko zastawione samochodami z przedziwnymi rejestracjami. Może ktoś mądry postawi szlaban na wjeździe i skończy się zostawianie samochodów przez pracowników okolicznych biur. Odpowiedz Link Zgłoś
simchat Wolne zarty, bufetowa nie zrobi porządku, 16.07.12, 07:49 straciłaby elektorat :D Odpowiedz Link Zgłoś
todeskult Re: Wolne zarty, bufetowa nie zrobi porządku, 16.07.12, 17:46 Jaki elektorat? Z Lublina, Łukowa czy może ze Zgierza? Odpowiedz Link Zgłoś
onfrustrat Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie d... 16.07.12, 08:05 Polecam papier samoprzylepny, jakieś 50gr za kartkę A4. Wyjdzie z tego kilkadziesiąt vlepek. I każdemu cymbałowi na przejściu - po vlepce w lusterko. Gdzieś po miesiącu efekty będą widoczne, bo jeden drugiemu powie, że 'tu vlepiają'. Odpowiedz Link Zgłoś
naprawdetrzezwy Nie czepiaj się budowniczych biurowców. 16.07.12, 08:14 "Przez bezmyślnych projektantów biur, którzy nie myślą o miejscach parkingowych dla setek pracowników firm, które te biura użytkują nie da się tu żyć." To władze miasta ustalają, ile wolno zbudować miejsc parkingowych. A skoro władze ustaliły, że ma być ich mało, to jest ich mało... Natomiast baty należą się (poza władzami miasta) policji. Siedzibę mają obok, ale mają też własny parking... ;>>> Odpowiedz Link Zgłoś
naprawdetrzezwy ile WOLNO zbudować miejsc parkingowych 20.07.12, 20:31 www.zdm.waw.pl/zarzad-drog-miejskich/zadania-zdm/parkowanie/wskazniki-parkingowe/ Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tomek W tym samochodach powietrze w oponach IP: 91.198.145.* 16.07.12, 09:01 utrzymuje się przez cały dzień? Słyszałem, że w nieprawidłowo zaparkowanych samochodach powietrze z kół dość szybko schodzi. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miecio Płatny parking w Galerii Mokotów: "Tu się nie d... IP: *.dynamic.chello.pl 16.07.12, 09:08 >Przez bezmyślnych projektantów biur,.... raczej przez nasze prawo które pozwala na budowę bez odpowiedniej ilości miejsc parkingowych. teraz np budują nowe biurowce koło Muzeum Powstania Warszawskiego, jak pisali to trzy czy cztery wieżowce po parę pięter każdy, paręnaście tysięcy metrów powierzchni na biura a miejsc parkingowych garstka- i ktoś wydał na to pozwolenie, ktoś postawił pieczątki. łatwo sobie wyobrazić co tam się będzie działo jak to zacznie funkcjonować. Nawet zakładając że pracownicy będą przyjeżdżali km to pozostają interesanci- a tych też będzie sporo przy takiej ilości biur. Przykładem może być też samo muzeum- nikt nie pomyślał czy nie chciał pomyśleć że pod muzeum będą podjeżdżały autokary z wycieczkami i nawet dla wysadzenia tychże ludzi te autokary muszą się gdzieś zatrzymać nie wspominając o parkowaniu. Odpowiedz Link Zgłoś