Powstały wstępne plany tramwaju do Wilanowa

[Gość: Maciek]

Byłbym wniebowzięty gdyby ta inwestycja się udała. 1/6 kosztów autostrady
przez miasto, a kilkaset razy bardziej potrzebna.

[Gość: mat]

Potrzebny jest i tramwaj i autostrada.

Rakowiecka ok, ale Rastafinskich??

[Gość: mrkr]

Rakoweicka mozna zrobic jednokierunkowa w ukladzie tez z jednokierunkowa
Batorego i Wisniowa laczaca bedie ok, ale tramwaj na Rastafinskich ?? kurcze to
sie ci z Eko parku uciesza ...
Poza tym tramwaje sa brzydkie , moim zdaniem 'psuja' miasto. Torowiska, druty
itp , no niech mi ktos powie ze to jest ladny element krajobrazu miejsckiego..

[mr_watchman]

Gość portalu: mrkr napisał(a):

> Poza tym tramwaje sa brzydkie , moim zdaniem 'psuja' miasto. Torowiska, druty
> itp , no niech mi ktos powie ze to jest ladny element krajobrazu miejsckiego..

Ja ci to mówię.

[p.o.box.77]

"...niech mi ktos powie ze to jest ladny element krajobrazu miejsckiego...
ja ci to mówie

[Gość: kuba]

ja ci to mowie.
i duzo ekologiczniejszy w dodatku.

samochod nie jest do jezdzenia w miescie tylko poza nim.
miasto ma swoje srodki transportu publicznego, z ktorych najszybsze sa tramwaje
i szybka kolej miejska.

[Gość: Nexo]

Potrzebna? Komu? Autostrada służy wielu, a tramwaj niewielu, zwłaszcza w tak
bezsensownej relacji.

Zastanów się zanim napiszesz!

[Gość: a.g]

> zwłaszcza w tak
> bezsensownej relacji.

Na trasie tramwaju są wielkie osiedla mieszkaniowe: Sadyba, Stegny oraz Wilanów,
który właśnie zaczyna być intensywnie zabudowywany.

Sam jesteś bezsensowny

[Gość: Poldek]

Komu służy autostrada? Przede wszystkim kanciarzom, aferzystom, złodziejom.

[Gość: Max]

Ta projektowana linia tramwajowa będzie bardzo uciążliwa dla mieszkańców
osiedli,przez które będzie przebiegała, należy budować bezkolizyjne
skrzyżowania dla usprawnienia komunikacji i nowe drogi.

[Gość: kuba]

> Potrzebna? Komu? Autostrada służy wielu, a tramwaj niewielu, zwłaszcza w tak
> bezsensownej relacji.

jest wlasnie odwrotnie. drogi w miescie sluza niewielkiej liczbie mieszkancow a
transport publiczny przewozi milijony.
drogi powoduja zanieczyszczeie srodowiska i halas. i im wiecej drog wybudujemy
tym wieksze zapotrzebowanie bedzie na samochody i trzeba bedzie asfaltowac
wiecej. lobby auto-opono-asfaltowe sie klania.

"in order to solve problems of cities we shall leave the cities"
h. ford

[Gość: Wallenrod]

Jaką Rakowiecką?????Od al.Niepodległości do Puławskiej przez
Rakowiecką??????????? Odbiło im czy co!!!!????

[Gość: maraek]

a co w tym zlego ze rakowiecka? waska, fakt, ale trajtki jezdza [po wezszych
ulicach.

[Gość: kk]

Nie mam nic przeciwko o ile Kaczyński zapewni mi mieszkanie w nowej lokalizacji
( tak spokojnej jak obecna w rejonie Sobieskiego bez tramwaju) - oczywiście
wskazanej przeze mnie.
Dogeszczać w miare szeroka i zielona ulicę torowiskiewm ,dodatkowymi światłami
itp niedogodościami - paranoja
Jak koniecznie coś chcą zbudować do tej światyni to niech zbuduja METRO

[Gość: MZ]

Tramwaj tamtedy jezdzil i rezerwa terenu zostala. Nie ma wiec zadnych
przeciwskazan do puszczednia linii ponownie. A jak sie nie podoba, to
wyprowadzic sie na wioche.

[Gość: krokodylGienio]

tak tak , oczywiście! zlikwidować trolejbusy do Piaseczna, wprowadzić wakacyjny
rozkład jazdy w połowie marca, zlikwidować wszystkie linie kolejowe, zbudować
autostradę przez środek miasta, tramwajowa salonka do świątyni ( bo tamtędy
przecież żadne autobusy nie mogą przejechać),
i jeszcze poduszkowiec...do Młocin...tyle mamy przecie kasy.
Natomiast z przenosinami...nie będzisz mi koleżko malinowy mówił, gdzie mam
mieszkać, a jak ci się spieszy to kup auto. Mieszkałeś kiedyś w pobliżu linii
tramwajowej.Zastanawiasz się czasem co mówisz?

[Gość: MZ]

Mieszkalem przy linii tramwajowej jak wielu innych mieszkancow i nie mam nic
przeciwko zeby znow jezdzila pod moimi oknami. To jest miasto ze wszystkimi
tego konsekwencjami misiaczku puszysty.

[Gość: Zenon]

Gość portalu: MZ napisał(a):

> Tramwaj tamtedy jezdzil i rezerwa terenu zostala. Nie ma wiec zadnych
> przeciwskazan do puszczednia linii ponownie. A jak sie nie podoba, to
> wyprowadzic sie na wioche.
Sobieskiego i Wilanowska nie jedzil.Jezdzil Gagarina i Czerniakowska w kierunku
Wilanowa.

[Gość: ja]

Może tramwaj mógłbybyć nowoczesny tzn. bezkolizyjny względem ulic np.
podwieszany na szynach które biegłyby na rusztowaniu ( lecz to pewnie nie
estetycznie w takim miejscu jak Trakt Królewski-ale cichsze)

[Gość: jjszczepan]

przeciez Rakowiecka jezdzil tramwaj juz

[Gość: Zenon]

Za mojej pamieci - a jest ona juz dluuga - nie jezdzil.

[Gość: jjszczepan]

to rzeba bylo az angielskiej firmy, zeby stwierdzic to, co funkcjonowalo lata
przed druga wojna swiatowa i do czasow Gierka po drugiej wojnie swiatowej? Toz
dokladnie od Pulawskiej tak wlasnie jechal tramwaj do Wilanowa. Bodajze "4" to
byla.....

[tom_aszek]

Angielska firma? A wystarczyło zapytać warszawskich internautów :))
Ale co do poprzednich tras tramwaju do Wilanowa, to zdaje mi się, że jeździł
dzisiejszą Wisłostradą i Wiertniczą?
Czy ktoś może przypomnieć dokładnie przebieg poprzedniej trasy?

[Gość: Jakub]

Jedno jest pewne. Po co było likwidować tramwaje do Wilanowa (a przecież
jeździły już ulicami Goworka, Spacerową, Gagarina, Czerniakowską, Powsińską i
dalej do pętli w Wilanowie)...

Mam nadzieję, że ten projekt stanie się faktycznie realny... :)

[Gość: rududu]

Jasne, ze juz dawniej jezdzila 16 na Sadybe i 35 do Wilanowa. Niestety w polowie lat 70-tych komuna zlikwidowala te linie. Mysle, ze dobrze sie stalo iz zapadla decyzja o odbudowie...Inna rzecz, ze potwierdza sie powiedzenie: "wszystko juz bylo":-)

[Gość: bromba]

Wydaje mi sie, że lepiej byłoby poprowadzic linie tramwajową przez Spacerową i
później prze Gagarina, Czerniakowską, Witosa i Sobieskiego. Poza tym kiedy
zostaną połączone linie tramwajowe od Dworca Południowego do Marynarskiej ?!!!
To powinno byc juz dawno zrobione. Prosty odcinek szerokiej Al. Wilanowskiej
nie wymaga ogromnych kosztów. Najpierw proszę to zbudować :)

[Gość: MZ]

Ta sama firma ktora do tej pory opiniowala rozbiorki linii teraz opiniuje
budowe? Jaka zmiana podejscia....

[cichy_zorro]

Nie Faber Mausell ale Faber Maunsell!

Nigel Mansell? O, to beda szybkie tramwaje...

[Gość: pan_tera]

[cichy_zorro]

A tak wlasciwie jak to mozliwe ze jak budowac i gdzie sieci tramwajowe doradza
nam firma z kraju w ktorym szeroko pojeta organizacja komunikacji publicznej
pozostawia wiele do zyczenia? Juz nie wspomne ze sieci tramwajowych to na
wyspach maja tyle co my autostrad:-)
U siebie nie umieja a u nas sa specjalistami?

niemożebne

[Gość: gecko]

Organizacja komunikacji publicznej w ponad ośmiomilionowym Londynie pozostawia
wiele do życzenia?

Dobre. Polecam www.tfl.gov.uk/tfl/ oraz
www.nationalrail.co.uk/ldb/livedepartures.asp gdzie można sobie obejrzeć
samoupdateujące się rozkłady odjazdów z kazdej stacji kolejowej w Wlk. Brytanii,
także tych lokalnych kursujących po Londynie. (A jest to sieć, podejrzewam,
dłuższa od kolei w całym województwie mazowieckim.)

[Gość: poll]

To byłoby trzecie w historii otwarcie linii do Wilanowa najpierw w 1937, potem
w 1957 i teraz w 2007 czyli jak Kaczyńskiemu skończy się kadencja. Śmiech na
sali, większość inwestycji kaczor zapisał na 2007 rok, a wybory w 2006
tymczasem nie umie dokończych tych które zastał po poprzedniej ekipie prawie
skończone

Czyli nie odbudowa

[Gość: wawa]

Mam nadzieję, że wszyscy się orientują, że do Wilanowa istniałą wybudowana
przed wojną linia tramwajowa. A;le ekipa Gierka, chcąc wprowadzić Polskę do
nowoczesności, pojmowała tramwaje za przeżytek historii i lansowała wyłącznie
autobusy. Rozebrano tory do Wilanowa na pocz. lat 70-tych. Wtedy łupem Gierka
padło kilka tysięcy linii tramwajowych w Polsce, faktycznie cofając nas o
jakieś 100 lat do dyłu w porównaniu z ważniejszymi europejskimi aglomeracjami.
Choć trzeba przyznać, że temu trendowi (czyli likwidowania tramwajów) nie oparł
się też Paryż (obecnie istnieje jedyna, wybudowana kilka lat temu linia w St.
Dennis), co świadczy tylko o tym, że głupota rozlała się na całą Europę.

Tramwaj do Wilanowa jezdzil i go rozebrali.

[pl.adex]

Przeciez kiedys w Warszawie byla linia do Wilanowa i na Rakowieckiej.Dwojka
jezdzila do Wilanowa z cmentarza na Brodnie,14 z Okecia na Wilanow,16 z
Wilanowa na Powazki a 33 z Sadyby na Zoliborz przez Al Niepodleglosci a 36 z
Sadyby na Marymnont przez Marszalkowska,i co jakas szuja zdecydowala ja
rozebrac,i teraz ja na nowo budowac co za marnotrawstwo,typowo polska
gospodarka.

[mrrrfrrr]

Z komunikacją z i do Wilanowa nie jest najlepiej. Sprawa jest jednak do
ogarnięcia przy użyciu nieporównanie mniejszych kosztów niż budowa od podstaw
całej linii tramwajowej. Wystarczy podejść do sprawy tak jak to zrobiono na
przykład na Ursynowie w wypadku przebiegu kilku linii autobusowych. Społeczne
konsultacje i tyle. Co waszym zdaniem jest lepsze: dodać jedną, albo
zaszalejmy -dwie linie autobusowe, czy chechłać całą aferę z torowiskiem?
A to nie wszystko bo przecież na koniec, jak to w życiu zza szafy wyjdzie jakiś
chochoł i dojdzie do wniosku, że w takim razie na Wilanowie potrzebna
jest ...zajezdnia tramwajowa. I to dopiero będzie dym.
Z tymi modernizacjami miejskimi to stara sprawa jest. Rozgrzebią część
dzielnicy, potem się wezmą za naprawianie nawierzchni co to ją przed chwilą
rozgrzebali, jak już wyrównają to sobie przypomną o rurach i odpływach, jak to
zrobią to przetną światłowody albo dżdżownice o którą zaskarży ich jakiś
mniemany ekolog. Trzy razy przekroczą budżet a na koniec bujną się na flekach i
oświadczą że jakiś typ sprzedał im lewe wagony. Ale nieee.... bo mamy taką
świecką tradycje, że tamtędy jaździły kiedyś tramwaje. Paradne. W takim razie
Wielkopolska powinna być cała zabudowana betonowymi chrzcielnicami wielkości
boiska bo przecierz mamy taką tradycję.
Sprawa jest wyjątkowo prosta. Jest szansa na szarpnięcie kasy, więc kombinują.
A że to kompletny absurd to nie ma to żadnego znaczenia.
Na początu lat 90tych wszyscy zaczeli gadać, że to miasto wygląda jak rudera.
Fakt.Fakt bezsporny. Ruszyły więc rozmaite inwestycje. Urbaniści i architekci
zwarli pośladki, napieli muskułe. Mineło parę lat i jak wam się podoba? Prawda
że uroczo? Te klocki, stożki, płynące okręty, stodoły ze strzelistymi
wieżyczkami. Co za porażająca różnorodność elewacji, form, przeznaczenia,
stylistyk, kolorów.Jakie bezpretensjonalne połączenia materiałów i koncepcji.

Mam wrażenie, że dobrze jest obracając pieniądz podatnika wydawać go rozsądnie.
Łączy się to z umięjętnością wykorzystania tego co już jest. Dla mnie jest to
jazda pod publiczke z mocnym akcentem finansowym w tle. Czyżby ktoś
przeinwestował w mieszkanko? A może by tak na początek dokończyć metro i zrobić
obwodnice z prawdziwego zdarzenia? Potem bilansik i można się zastanawiać co
dalej. Czy jak zwykle ....po ułańsku.
okejhokej

[Gość: bary]

jedyny sensowny post. powiedz skąd się bierze tyle głupoty w tym mieście???
Ciekawe co by się stało jakby pan prezydent zechciał zbudować linię gondolową
na Powiślu? Przekopać kanały i już. Wiele problmeu. A jakie romantyczne!!!

Ciekawe ile to wynosi w Warszawie dotacja miasta do jednego pasażera w
tramwaju ,a ile w autobusie?

Spoko - jeszcze raz zbudują i jeszcze raz rozbiorą

[Gość: pan_tera]

[Gość: wąsko to widzę]

Czyli ulica Sobieskiego na odcinku Gagarina-Dolna ma być zwężona do dwóch
pasów? Troche wąsko.

[Gość: teufel]

to nie sobieskiego ale belwederska

[Gość: ...]

Popieram pomysł ponownego rozkopania niedawno wyremontowanego skrzyżownia
Puławska - Rakowiecka - Gowrka. Wiecej takich pomysłów. Może jeszcze jakiś
remoncik na trasie siekierkowiskie?

[Gość: sceptyczny]

Ludzie, zauważcie jak służby Kaczyńskiego ostatnio dużo obiecują. Toż to
kiełbasa wyborcza Kaczora! Nie podniecajcie się!

[Gość: quaadrat]

Pomysł dobry, tramwaj to nie to samo co autobusy stojące w korkach i
produkujące spaliny, nie mówiąc już o prędkościach, taki tramwaj otworzył by
pałac w Wilanowie turystom

[mrrrfrrr]

a co ....on zamknięty jest ten pałac? A może od Al. Wilanowskiej jest zakaz
wjazdu autokarów turystycznych? Albo od strony Świątyni Opoczności ostrzeliwują
się kąśliwie bojówki palestyńskie? OCHŁOŃ

[Gość: kalina]

Historia kolejny raz zatacza koło - tramwaje już jeździły Rakowiecką, Goworka i
Spacerową do Wilanowa z tą tylko różnicą, że nie Sobieskiego a Czerniakowską i
Powsińską. Czyli zapłacimy za to co kilkadziesiąt lat temu zlikwidowano również
na nasz koszt.

Życzę przyjemnej zabawy pasażerom...

[Gość: rebus]

jadącym Goworka do Puławskiej - zwłaszcza zimą - trzeba będzie wysiąść i pchać
tramw. pod górkę. Tym jadącym z górki może też być wesoło. :-) Zwężenie ul.
Rakowieckiej od Niepodległości do Puławskiej i wprowadzenie ruchu
jednokierunkowego - też świetny pomysł. GRATULACJE!!!

[Gość: MZ]

Pchac?? No co ty powiesz... Nie takie roznice wysokosci pokonuja tramwaje i nie
maja problemow. Piach i woz jedzie.

Osobiście wątpię

[Gość: pldk]

żeby tramwaj trzeba było pchać bardziej niż samochód. Zresztą pasażerów w
tamwaju więcej, więc kupą będzie lżej.

Osobiście nie mam nic przeciwko zwężeniu Rakowieckiej i wprowadzenia tam ruchu
jednokierunkowego w celu puszczenia linii tramwajowej.

Wilanowską do Wilanowa

[Gość: Viola]

Tramwaj tak ale może puszczony od Marynarskiej - Wilanowską przez Puławską do
Witosa i dalej do Wilanowa. Sobieskiego jest za wąska na tramwaj szczegolnie na
odcinku od Belwederskiej do Sikorskiego.

[Gość: MZ]

Sobieskiego jest wystarczajaca. Rezerwa terenu po tramwaju zostala i mozna ja
wykorzystac ponownie.

[Gość: seba]

MZ wybacz ale piszesz głupoty. Sobieskiego nigdy tramwaj nie jeździł o czym
zreszta już kilkanaście osób napisało. Nie ma żadnej rezerwy terenu na odcinku
od Spacerowej do Sikorskiego, a szególnie do Dolnej.

Rezerwa terenu istnieje.

[Gość: a.g.]

Po zrobieniu tramwaju wydzielone pasy autobusowe przestaną być potrzebne.

> Nie ma żadnej rezerwy terenu na odcinku
> od Spacerowej do Sikorskiego, a szególnie do Dolnej.

[Gość: a.g.]

Zwracam uwagę, że Wilanowska jest o 1 pasmo węższa od Sobieskiego. Poza tym
Wilanowska omija znaczną część dużych osiedli mieszkaniowych (np. Sadybę), więc
tramwaj na niej ma mniejszy sens niż na Sobieskiego.

[Gość: bijak]

A niech sie Kaczor, wiesza z tymi tramwajami - ja jestem przeciw i wiele osob z
tych osiedli (stegny, Sadyba, Eko-park, Wilanow) tez, wiec niech sie Kaczor sam
uszczesliwia tym hukiem i pozbawieniem ulicy ostatniego zielonego rozdzielnika.
A ciekawe co z Polami Mokotowskimi - moze jeszcze nad nimi puscimy wiadukt z
ruchem tranzytowym. To bedzie komplet: halas od Zwirki, od Alei Niepodleglosci,
od tramwajaow z Rostafinskich i jeszcze cos gora. Alez to uprzyjemni
wypoczynek.. I mysle, ze Kaczor z wlasnej kieszeni wyplaci ludziom oplate
akcydensowa za zmniejszenie wartosci ich mieszkan. Chyba, ze ci z tego
zadowoleni sie wyloza. Zwlaszcza jak polikwiduja pasy autobusowe, to
zadowolonych powinno przybyc

[Gość: kuba]

nowe tramwaje sa o wiele cichsze niz obecne, stare 'ogorki'. nie obawiajcie sie
halasu. im mniej samochodow w miescie tym lepsze bedzie powietrze i ciszej. no
i ekologiczniej. przykladem berlinski transport publiczny.

[tomjani]

Gość portalu: bijak napisał(a):

> A niech sie Kaczor, wiesza z tymi tramwajami - ja jestem przeciw i wiele
> osob z tych osiedli (stegny,

Mów za siebie. Mieszkam na Stegnach i jestem za.

> Sadyba, Eko-park,

Błehhee, "Eko"park" Pewnie taki sam "eko" jak aferalny "Eko-Sękocin". Zabudować
las lub park rezydencjami - i już mamy jeszcze jedno "eko".

> Zwlaszcza jak polikwiduja pasy autobusowe, to zadowolonych powinno przybyc

Pewnie tak zależy ci na tych pasach autobusowych (na Sobieskiego) bo sam
blokujesz je swoim blachosmrodem, co?

[Gość: via-duct]

A propos wiaduktu - czy kiedyś doczekamy wiaduktu na przedłużeniu ul.Jana
Pawła... Woronicza do al.Żwirki i Wigury ? Odciążyłby zarówno Racławicką, jak i
Marynarską. Pomarzyć jedynie można.

[sloggi]

Chyba tego nie dożyję.

[Gość: israel]

Ciekawe jak tramwaj wjedzie z Belwederskiej Goworka na gore. Wydaje mi sie, ze
jest za stromo

[Gość: Zenon]

Nie jest. Za czasow mej mlodosci jezdzilem tramwajem Spacerowa i Goworka przez
wiele lat. I nie przypominam sobie aby te starenkie sklady mialy jakiekolwiek
problemy z podjazdem.

[Gość: anty-złodziej]

Ponad 500mln złotych na nikomu niepotrzebna linie tramwajowa, która jeszcze
bardziej skomplikuje i tak juz trudne przemieszczanie sie po stolicy!
W czym ta linia ma byc lepsza od komunikacji autobusowej z wyznaczonymi bus-
pasami na tym samym odcinku, zeby warto było wydac ponad poł mld zł?
Czy ktos sie zastanawia, jak zwężanie i tak juz zakorkowanych ulic wpłynie na
ruch samochodów, których z roku na rok przybywa. Na tak chora inwestycje władze
chcą wydac ponad 500mln zł, podczas gdy na budowie metra oszczedza się na
przejsciach podziemnych których koszt nie przekroczyłby 1-2mln.
Juz teraz skrzyzowanie Sobieskiego i Sikorskiego to horror,zamiast odkorkowac
skrzyzowanie budujac estakady, planuje sie jeszcze bardziej skomplikowac ruch
puszczajac tam tramwaj.Chore!

[Gość: a.g.]

Zwróć uwagę jak przydatna jest umiejętność zrozumienia tego co się czyta:
Sama linia tramwajowa kosztuje tylko 213 mln złotych, reszta (312 mln) to koszty
taboru, które i tak trzeba byłoby ponieść, niezależnie od tego czy jeździłyby
tam tramwaje czy autobusy.

Co za AUTOnonsens!

[Gość: kuba]

czlowieku!
estakady dla samochodow to sie budowalo w latach 60tych. teraz sie buduje
tramwaje i pociagi - ekologiczne srodki transportu.
niestety warszawa buduje jeszcze wedlug tych starych planow t lat 60tych... :(
moze to sie po woli zmieni...

O co tu chodzi ?

[Gość: leon]

Gdy zapronowano wykorzystanie istniejących stacji transfo i sieci energetycznych
po linii trolejbusowej do Piaseczna dla tramwaju, to stwirdzono,że na
Puławskiej brak jest miejsca na tory tramwajowe.
A teraz na Rakowieckiej, Belwedederskiej czy Sobieskiego jest odpowiednia ilość
miejsca na tramwaj.Chyba w miesce ścieżek rowerowych.
Na Dworcu Południowym za stacją metra WILANOWSKA jest łagodna skarpa i
ewentualnie tamtendy poprowadzić tramwaj przez Bonifacego do Wilanowa.

Obowiązki miasta.

[Gość: a.g.]

Chciałem zwrócić uwagę, że ulice nie muszą mieć 3 pasm. Miasto nie ma większych
zobowiązań w stosunku do samochodziarzy - wystarczy że ulica będzie istniała i
miała dobrą nawierzchnię. Nawet jednopasmówka wystarczy. Miasto nie jest
zobowiązane do zapewnienia wysokiej przepustowości dróg ani braku korków (tzn.
gwarantowanego czasu przejazdu).

Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa obowiązków wobec pasażerów komunikacji
miejskiej. Tutaj firma należąca do miasta zawiera z pasażerami umowę przewozu, w
dodatku popartą rozkładem jazdy. Aby spełnić wymaganie zgodności jazdy z
rozkładem tak naprawdę potrzebne są wydzielone pasma dla komunikacji miejskiej.
Stąd zabranie pasa jezdni dla autobusu jest z punktu widzenia miasta rozsądnym
posunięciem.

Propozycja - jezdnia tramwajowo-autobusowa.

[Gość: a.g.]

W wielu miastach - np. w Krakowie czy we Wrocławiu - zamiast samych torowisk
tramwajowych funkcjonują wydzielone jezdnie tramwajowo-autobusowe, po których
może się poruszać także autobus. Jest to rozwiązanie lepsze, bo pomimo istnienia
tramwaju autobusy i tak wykonują znaczącą część przewozów. W dodatku bardzo
wygodne dla pasażerów, którzy nie muszą zgadywać co przyjedzie pierwsze -
tramwaj czy autobus, tylko czekają na przystanku, na którym zatrzymują się
obydwa środki lokomocji.

Wydaje się też że w przypadku Sobieskiego, gdzie są już wydzielone pasy
autobusowe ewentualne późniejsze puszsczenie autobusów po zwykłej jezdni jest
cofaniem się w rozwoju. A na osobne torowisko i pasy autobusowe po prostu nie ma
miejsca.

Dlatego proponuję, wybudować jezdnię tramwajowo-autobusową, zamiast samego
torowiska tramwajowego. Możliwe że będzie to trochę droższe, ale na pewno będzie
się opłacać.

[Gość: mar]

Ekologiczny, masowy transport.
Bez korków. Oby jak najszybciej

imperium nieprzytomnych kontratakuje

[Gość: b16]

jak ktos chce dostac w ryj w tramwaju do wilanowa niech wsiada. samochod to
jest to i nigdy z niego nie zrezygnuje. jak wiekszosc.

poszerzac ulice budowac obwodnice i parkingi- a nie biadolic nad tym ze ludzie
marza miec wlasny samochod i nim jezdzic
- gdzie chca
- o ktorej godzinie chca
- w towarzystwie w ktorym chca!

[Gość: qwertz]

Jak ktoś chce stać w wiecznym korku, szukać miejsc parkingowych, płacić za
parking i za sam wjazd do centrum to proszę bardzo.

1. Miasta nie są z gumy. Nawet jeśli dziś rozbudujemy sieć dróg do centrum to w
samym centrum nie bardzo da się coś rozbudowywać. No chyba że wyburzymy
kilkaset kamienic i bloków. A nawet jak coś wyburzymy to.... samochodem będzie
się jeździło lepiej wiec więcej osób będzie to robić i miasto znów się zapcha.
Błędne koło.
2. Miasto jak sama nazwa wskazuje służy do mieszkania. Tak więc większą część
jego powierzchni zajmują domy, a nie drogi i parkingi. Aby przemieszczać się po
mieście konieczny jest transport - publiczny, a nie indywidualny (samochodowy)
bo ma być efektywny, mało uciążliwy (chałas, spaliny) i dostępny dla wszystkich.

Tak czy siak kiedyś skończy się to tak jak w Londynie - płatne parkowanie (w
przeciwieństwie do Warszawy EGZEKWOWANE prawidłowe parkowanie i płacenie) oraz
słona opłata za sam wjazd do centrum.

Inwestowanie pieniędzy miasta w drogi, a tym bardziej w bezpłatne parkingi da w
konsekwencji zwiększenie ilości samochodów i nie zmniejszy korków. Należy
uprzywilejować i rozbudowywać transport publiczny, a samochody obciążać
wysokimi opłatami za wjazd i parkowanie w mieście.

A zanim mnie napadniecie: mam samochód, stać mnie na jego utrzymanie, miałem
kiedyś służbowy (i uważam że "rozdawnictwo" samochodów służbowych to bzdura i
oszukiwanie fiskusa), a najtańszy nowy wóz mogę sobie kupić za kwartalną pensję.
Do centrum miasta i do pracy jadę transportem publicznym.

Do b16: nie mam ryja. Jak ktoś ma ryj to może w niego dostaje, masz jakieś
osobiste doświadczenia?
Nigdy nie zostałem pobity w środkach komunikacji miejskiej, kiedyś tylko
zostałem napadnięty stojąc w samochodzie na światłach i 2 razy okradziono mi
samochód (wymiana szyby kosztowała tyle co roczny bilet na komunikację
miejską). Dwa razy inny kierowca skasował mi tył samochodu bo gdzieś się
spieszył. Samochód w intensywnym ruchu miejskim to nie jest to.

Zastanawiające

[Gość: Czopek]

Zastanawiające jest to, że prawie wszyscy blachosmrodziarze, których znam myślą,
że samochód to jest marzenie wszyskich i jak ktoś nie ma, to tyko dla tego, że
go nie stać, bo na pewno chciałby mieć. I ogólnie mają klapy na oczach.

Napaliłeś się na furę

[Gość: Poldek]

jak dziecko. Dorośniesz, przejdzie ci.