GoĹÄ: Paweł IP: *.kompania.net 03.05.05, 23:27 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: DrLolo Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.05.05, 23:27 i po co to marudzenie? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jozek z Grojca JAK ROZWIJAJA SIE MIASTA W 3-CIM SWIECIE ?!!! IP: *.dip.t-dialin.net 04.05.05, 13:26 No coz... dla mnie wszystkie te ogrodzone osiedla, ploty w miescie, armie ochroniarzy, nie sa niczym innym, niz potwierdzeniem iz Polsce niestety wciaz jeszcze blizej do panstw 3-go swiata, niz do wysoko rozwinietych krajow zachodu. Enklawy bogatej mniejszosci otoczonej murem, swiadcza przede wszystkim o ogolnym ubostwie narodu jako calosci. To rozwarstwienie jest symptomatyczne. Bogate osiedla odciete plotem od reszty miasta spotyka sie podrozujac po Azji, ubogiej czesci Poludniowej Ameryki oraz Rosji. Plot i ochroniarze mowia, ze po drugiej stronie jest swiat, ktorego sie boimy, ktorego nie chcemy, od ktorego chcemy sie odciac. To rzecz niespotykana w takich panstwach jak Szwecja, Holandia, Francja lub nawet w ubozszej Hiszpanii oraz Portugalii. W Szwecji kazdego stac na wysoki poziom zycia i dlatego nie musi sie odcinac od ubogiej i niebezpiecznej reszty spolecznosci. Dom Szweda polozony jest w zadbanym, bezpiecznym miescie, z ktorego jest dumny i w ktorym chce mieszkac. Jego otoczony zielenia dom (ktorej nie wstydzi sie samemu pielegnowac) styka sie z zadbanymi miejskimi zielencami i chodnikami. Swiat, w ktorym mieszka jest przyjazny i piekny. My najwyrazniej musimy jeszcze poczekac przez kilka dziesiecioleci, az dane nam bedzie w takich pieknych miastach mieszkac. Poki co bedziemy budowac ploty, wewnatrz kraju bedziemy udawac bogaczy, ale gdy wyjedziemy do rozwinietych krajow, ci wciaz beda nas traktowac jak ubogich krewnych, pochodzacych z panstw gdzie w miastach wzdluz ulic buduje sie ploty i mury zamiast sadzic zielen i urzadzac ogrody. pozdrawiam ps. a swoja droga, ktos kiedys wspomnial, ze o rozwoju kraju swiadczy ilosc parkow publicznych dostepnych dla kazdego... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mokotowianka Re: JAK ROZWIJAJA SIE MIASTA W 3-CIM SWIECIE ?!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.05.05, 13:44 Grodzenie całych osiedli to dzielenie mieszkańców Warszawy na LEPSZYCH, czyli majętnych, których stać na mieszkanie w luksusowych wg polskich norm (wyłącznie!) apartamentowcach, stać na samochód i zapewnie na wiele innych rzeczy i usług, oraz na GORSZYCH, którzy nie mają pieniędzy na nowe mieszkania i nie mogą też pozwolić sobie na wzięcie kredytu, więc następuje w tym mieście SEGREGACJA jak w miastach kolonialnych 3 świata. Przed II wojną była w Warszawie wydzielona dzielnica dla ludzi społecznie nieprzystosowanych czyli pijaków, złodziei, prostytutek i rzezimieszków, pilnowana bardzo przez policję i stróżów nocnych. Były też ulice zamożne i biedne, ale żadnej segregacji normalnych ludzi nie było. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: M&M Ciekawe, czy przyszli mieszkańcy Mariny wiedzą, że IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 04.05.05, 21:19 to wcięcie w osiedlu, które widać na mapce w lewym dolnym rogu, to miejsce na trasę N-S? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ja Re: Ciekawe, czy przyszli mieszkańcy Mariny wiedz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.05.05, 22:01 trasa zostala przesunieta :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: M&M Re: Ciekawe, czy przyszli mieszkańcy Mariny wiedz IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 04.05.05, 22:51 Na drugą stronę torów :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Robert Re: Ciekawe, czy przyszli mieszkańcy Mariny wiedz IP: *.pkobp.pl 05.05.05, 15:40 po drugiej stronie torów to trasa jest na wysokości po "zakręcie" czyli tam gdzie betonowy blok-magazyn, na zakręcie torów przechodzi nad torami na stronę tak zwanej Mariny Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: olin Re: Ciekawe, czy przyszli mieszkańcy Mariny wiedz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 16:13 Kolego Robercie sądząc po adresie z którego pochodzą Twoje posty jesteś w pracy, gdybym był Twoim przełożonym to zaproponowałbym Ci zmianę pracy. Ja natomist, mam dużo czasu, żyję z odsetek od kapitału złożonego na szczęście nie w banku w którym pracujesz. Swoją frustrację mógłbyś okazywać po godzinach "pracy" korzystając z prywatnych łączy, nie okradając akcjonariuszy banku w którym "ciężko pracujesz". Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: M&M Żeby rozwiać wątpliwości polecam zdjęcie IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 05.05.05, 20:31 ze strony SISKOM-u www.siskom.waw.pl/images/TrasaNS2.jpg Gdzie jest budowana Marina nie muszę chyba dodawać. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wieśniak Re: Żeby rozwiać wątpliwości polecam zdjęcie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 20:41 To zdjęcie możesz także obejrzeć na stronach prywatnych prowadzonych przez przyszłych mieszkańców MM, obok między innymi planów osiedla, zdjęć obrazujących postępy w budowie itp. Zapraszam. Odpowiedz Link Zgłoś
tulpan Re: Ciekawe, czy przyszli mieszkańcy Mariny wiedz 19.03.06, 19:35 bzdura, nikt trasy NS nie przesunął, będzie pod nosem Mariny Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: MM Re: JAK ROZWIJAJA SIE MIASTA W 3-CIM SWIECIE ?!!! IP: 66.9.51.* 25.05.05, 12:01 Należy brać przykład z Nowego Wilanowa, tam całe osiedle PKO Investycje / Prokom ma być nie zagrodzone, tylko klatki schodowe bedą zamknięte. Takie normalne zachodnio europejskie osiedle Odpowiedz Link Zgłoś
halotan Re: JAK ROZWIJAJA SIE MIASTA W 3-CIM SWIECIE ?!!! 08.01.06, 02:13 a ja mieszkam na osiedlu "na zachodzie" i jest ogrodzone i jest takich tutaj bardzo duzo, w dodatku sa modne i powstaja nowe - mowi sie tutaj (anglia) ze sa w stylu kontynentalnym Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ma3 a ulice dookola jak w latach 60-tych IP: *.chi.megapath.net 03.05.05, 23:37 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Misiek Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.fornet.waw.pl / *.fornet.waw.pl 03.05.05, 23:59 Budowanie zmkniętych osiedli i to w takiej skali jak w Warszawie to coś niewyobrażalnie chorego! Zatrzymanie tego trendu powinno być jednym z priorytetów urbanistycznych załozeń rozwoju miasta. Już obecnie odbieram moje miasto jaki coraz mniej przyjazne mieszkańcom. Nawet w Śródmiesciu wszędzie płoty , bariery - jeśli o to chodzi, to chciałoby sie zawołac - komuno wróć! Czyż to nie ironia historii? - odzyskalismy wolność a coraz więcej miejsc "za żółtymi firankami". Sprawa musi zostać rozwiązana odpowiednimi zmianami w prawie budowlanym i realizowana odpowiednimi przepisami prawa miejscowego - i to pilnie!!!. Niestety, ci którzy prawa stanowią są jednoczesnie klientelą budowniczych zamkniętych osiedli, które tak naprawdę dają zwodnicze poczucie bezpieczeństwa i kasę firmom ochroniarskim. Tak naprawdę jest to tylko chwyt marketingowy i moda - developerom jest wszystko jedno, a nawet taniej i prościej osiedli nie zamykać, tylko, że obecnie ustanowiony został taki standard. To jest bardzo szkodliwe społecznie i dowodzi absolutnego braku wyobraźni kolejnych ekip. Wiadomo, że Kaczor nawet palcem nie kiwnie w tej sprawie, więc czeka nas jeszcze wiele takich "kwiatków" - koszmarnych niedostępnych enklaw, w których i tak kwitnie złodziejstwo i przestępczość, ale tak mieszkać jest "trendy" Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Bum-Bum Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: 129.81.192.* 04.05.05, 01:00 Zamkniete osiedla? w CZYMS Polska zaczyna sie upodabniac do Wielkiej hameryki!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Pysia Re:Bum Bum! z tego co wiem, w Hameryce IP: *.dsl.chcgil.ameritech.net 05.05.05, 00:31 nie ma zamknietych osiedli,a kraty w oknach sa ewenementem![ chyba u polakow tam zamieszkalych.]Bo nie ma zlodziejstwa.Jak ty malo wiesz o tej Hameryce. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ato To bardzo malo wiesz ... IP: *.chi.megapath.net 05.05.05, 00:49 Takich osiedli jest mnostwo i nawet zatrzymanie sie na chwile POZA jego terenem powoduje czesto przyjazd prywatnej policji.A co do zlodziejstwa ... w zeszlym tygodniu napadnieto w bialy dzien dwie moje uczennice ...stracily jedna lancuszek a druga torebke ... moze kolezanka ogladala tylko filmy ...ehhh Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Pysia Re: odp. do ato IP: *.dsl.chcgil.ameritech.net 05.05.05, 01:31 W Chicago bo o tym miescie raczej mowa, sa miejsca np.na S - cie tak zw. murzynowie, gdzie w bialy dzien, jak ktos sie uprze, moze spotkac przykra niespodzianke. Spokojni ludzie staraja sie omijac takie dzielnice duzym lukiem. Chyba kolega nie zaprzeczy. Ale jest rowniez, Winnetka,Gleenview,Glenco,Nowe japisowo- w strone jeziora,Lincol Park,czy chocby Norrydge, Harwood Heights,[troche biedniejsze], gdzie mozna spacerowac o polnocy bez obawy. I gdzie tam widzial kolega kraty. W Warszawie , gdzie pelno lumpow, zlodziei,pijakow Osiedla Zamkniete sa na czasie.NIESTETY. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Cazares Re: odp. do ato IP: *.crowley.pl 05.05.05, 11:54 Koleżanka czaruje znajomością Chicago. No, brawo, mnie to zaimponowało. Szkoda, że znajomością Warszawy koleżanka już nie jest w stanie tak czarować :-P. W Warszawie też są dzielnice, gdzie można się szlajać o północy bez obawy. > W Warszawie , gdzie pelno lumpow, zlodziei,pijakow Osiedla Zamkniete sa na > czasie. Brawo. Bo Warszawa w ogóle jest be. Pełno lumpów, złodziei, pijaków i mrożonych truskawek. Nie odpowiada Ci - Twoje prawo, nie mieszkaj w niej, jeśli nie chcesz, ale co wobec tego robisz na tym forum? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Pysia Re: Cezares teraz Ciebie oczaruje znajomoscia IP: *.dsl.chcgil.ameritech.net 05.05.05, 17:29 Fortow Mokotowskich.Troche historii. W latach 60-tych mieszkalam przy ul. Karwinskiej , blisko Olimpinskiej. Z dzieciakami biegalismy po okolicy. Nasza ulubiona zabawa bylo wbieganie pod gorke ogrodzona drutami kolczastymi, gdzie zawsze pelnil warte zolnierz z karabinem.Dokuczlismy mu a on biedak nie mogl nas popedzic, bo byl zagrodzony.W okolicach tych mieszkali nasi owczesni promineci,aktorzy. Teraz w okolicy powstaje Osiedle o ktore " walczymy " na tym forum.Obecnie mieszkam na Ursynowie, widze co sie dzieje o zmroku, kiedy wchodze do mojego bloku.Dlatego jestem za grodzeniem osiedli.W chgo sprzedaje domy,i biznesy, duzo jezdze po kraju.Obecnie sprzedaje dom w Northbrook za4 paki,z podgrzewanymi schodami. Nie ma krat i ogrodzenia.W ubieglym roku, sprzedalam hotel na Florydzie polakowi[osobie publicznej]Ty tez byles w USA i wiesz , ze przy kupnie nieruchomosci liczy sie tylko, 1 okolica, 2 okolica, 3 okolica. Dom nieistotny .Po 3 latach sprzedajesz bez problemu i masz na czysto 100-ke cash.Powiedz gdzie moge w Polsce kupic takie cudo bez obrazkow o zmierzchu jak na Ursynowie. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Cazares Re: Cezares teraz Ciebie oczaruje znajomoscia IP: 80.51.73.* 05.05.05, 21:51 DZięki za informację. Nie drwiłem bynajmniej z Twojej znajomości realiów amerykańskich. Po prostu może czasami warto się chwilę zadumać nad taką kwestią: czy grodzenie faktycznie pomaga zwalczyć choćby wymienione przez Ciebie patologie? Uważam, że nie, i jestem przeciwny grodzeniu. Pzdr Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: obserwator Re:Bum Bum! z tego co wiem, w Hameryce IP: *.camk.edu.pl / *.camk.edu.pl 05.05.05, 13:33 Szanowna Pysiu, mimo, że występujesz na tym forum po tej samej stronie, co ja, muszę Cię z przykrością skrytykować. W USA też są zamknięte osiedla, a pilnujący ich strażnicy nie tylko nie wpuszczą obcego, ale nawet mają prawo go zastrzelić, jeśli będzie próbował wejść tam przez mur. Byłem w takim jednym osiedlu na obrzeżach Houston w Teksasie, mieszkają tam pracownicy przemysłu naftowego. To jest dopiero super-luksus! Tylko, w odróżnieniu od Warszawy, takie osiedla istnieją na DALEKICH PERYFERIACH dużych miast i nikomu z "zewnętrznych" nie utrudniają życia, bo dookoła nich są puste pola, a nie ruchliwe miasto. Pysiu, chyba nigdy nie wyjeżdżałaś poza swoje Chicago (które, nawiasem mówiąc, wcale nie jest bezpieczne - namalowany przez Ciebie obraz jest fałszywy). Więcej samokrytycyzmu proszę - nie pisz o rzeczach, o których nie wiesz, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto wie naprawdę. (Nie ma złodziejstwa w Ameryce? - to jakiś surrealistyczny żart!) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: zzzz Re:Bum Bum! z tego co wiem, w Hameryce IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 13:46 A w jaki sposób ogrodzenie osiedla będzie przeszkadzało okolicznym mieszkańcom. Te teren jest ogrodzony od kilkudziesięciu lat.Jeśli ktoś tam wchodził to łamał prawo.Były to tereny Miejskiego Przedsiębiorstwa Ogrodniczego, na który były szkółki i poletka. Jeśli okoliczni mieszkańcy tam wchodzili to chyba po to by pozyskać piękne okazy róż do własnych ogródków. Po opuszczenia tego terenu przez MPO na początku lat 90-tych uw. teren porosły chwasty i chaszcze. Ludzie wyrzucali śmieci, a okoliczni smakosze dobrych win wykorzystywali go do swoich pikników. Jeśli coś o czymś piszecie dobrze znać przynajmniej podstawowe fakty. Odpowiedz Link Zgłoś
stachud [...] 04.05.05, 11:19 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: haha [...] IP: *.acn.waw.pl 04.05.05, 01:13 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
dskowronski Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście 04.05.05, 08:27 Mnie się również niepodoba to, że mieszkańcy Mariny chcą się odgrodzić od reszty świata, ale "wolnoć Tomku w swoim domku" - trzeba uszanować ich prawo, bo są w końcu właścicielami terenu. Każdy, kto sarka na Marinę, niech sobie wyobrazi, że ktoś nagle oprotestował jego drzwi do mieszkania, bo chciałby sobie połazić po jego pokoju, albo (to do posiadaczy domków jednorodzinnych) że komuś by przeszkadzał płot odgradzający jego podwórko od ulicy, bo miałby fantazję powyprowadzać psa na spacer na jego trawniku - podobne sytuacje. P.S. Myśle, że wszelkie sklepy, kawiarnie itp, które będą się miały utrzymać tylko z mieszkańców Mariny, dość szybko się przewrócą. Odpowiedz Link Zgłoś
dskowronski Zbieżność nazwisk... 04.05.05, 08:28 ... ze Skowrońskim policmajstrem przypadkowa!!! :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kk Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.elartnet.pl / 62.233.208.* 04.05.05, 09:00 Ale "wolnoć Tomku w swoim domku" działa w obie strony. Słusznie tu spóldzielnia Plitechnika nie chce wyjazdu na lokalną ulicę (kto był wie jak wygląda Miłobędzka-Etiudy Rewolucyjnej z progami zwalniającymi). Niby dlaczego mieszkańcy "Mariny" maja mieć swobodny wyjazd/wyjście na 3 główne otaczajace ulice a osoba dajmy na to z Miłobedzkiej żeby dostać się na Żwirki i Wigury ma dymać dodatkowe 3 wzdłuz płotu osiewdla "Marina" . Jak ty czynisz sąsiuado tak oni tobie . Wzajemność to wzajemność. Niech zap.... do głównej bramy. I apel do kierowców - nie wpuszczać na Racławickiej (do czasu poszerzenia)wyjeżdzajacych z osiedla "Marina". Jak posmrodzą u siebie stojac do wyjazdu to szybko będzie przebudowany układ komunikacyjny w rejonie Racławickiej/Żwirki i Wigury Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Arkan Osiedle Marina niedostępne miasto dla zazdrośników IP: *.polkomtel.com.pl 04.05.05, 09:24 Czytam posty i nie mogę się nadziwić skąd tyle złości i niechęci ? Sam mieszkam na Kabatach gdzie też jest wszystko poogradzane też nie do końca mi się podoba ale widocznie musi tak być.Bo jeśli nie jest ogrodzone to zaraz jest niszkoczne i dewastowane. Może mieszkańcy Mariny którzy zapłacili za mieszkania i ładne miejsce nie chcą mieć od razu zanieczyszczonych trawników przez pieski ciekawskiech sąsiadów bo na Ursynowie to standard mina na minie... A wypowiedż Pana emeryta,że miał widok na pole przez 30 lat w środku miasta i narzeka to czysta komedia. Jak się chce miec takie widoki to jest sporo ziemi pod Warszawą:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: MilDav Re: Osiedle Marina niedostępne miasto dla zazdroś IP: *.aster.pl / *.aster.pl 04.05.05, 09:29 Zapraszam do Doliny Sluzewieckiej. Nie bijemy tu obcych, jest bardzo milo, czysto, wszystko zadbane, jest pieknie - a muru ani jednego. Pozdrawiam :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: obsrywator Re: Osiedle Marina niedostępne miasto dla zazdroś IP: *.elartnet.pl / 62.233.196.* 04.05.05, 11:37 A ja z okna mam widok właśnie na tych wychodzacych z ogrodzonego terenu , którzy to nie chca zeby ich PIESKI obsrywały trawników za ogrodzeniem i wyprowadzaja je na nieogrodzona część osiedla nie myśl;ąc oczywiście o zbieraniu KUP. Jeśli czegoś nie chcesz u siebie ( i GRODZISZ KAWAŁ OSIEDLA) to d;laczego dajesz to innym ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: jacek Re: Osiedle Marina niedostępne miasto dla zazdroś IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.05.05, 12:15 -a te pieski z mariny mają wydalać wewnątrz czy już za płotem u sąsiadów ? -czy ci z mariny wychodząc poza swój murek będą zakładać jakieś wyrózniające ich pochodzenie znaczki, może opaski z "m"? -niech sobie wybudują jeszcze market i wogóle nie opuszczają swojej twierdzy?! -jako "nieogrodzony" czuję już niechęć do wszystkich odgradzających się. Objaw to miłości do bliźniego prosto z zajęć kiboli. - Generalnie polska to głupawka raczej nie spotykana w naprawdę europejskich krajach. A kto myśli inaczej to na Arkan , lub niech się wyprowadzi,a zwłaszcza emeryci, w inne odgrodzone enklawy typu Wólka, Bródno, Powązki itd Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ppp Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.05.05, 09:40 akurat przygłupie nie musisz apelować o hanstwo na nassych drogach bo to mamy na codzień, poza tym może dotrze do Twej pustej głowy że to nie mieszkańcy sobie ogradzają Marine a inwestor i projektant. poza tym jestem pewna że wyjazd będzie tak zorganizowany że nikt nikogo nie będzei musiał przepuszczać. I jeszcze jedna rzecz... jesli ktoś kupuje tam mieszkanie to wydaj poważną kasę, za utrzymanie terenów zielonych będzie płacic drugą poważną kasę.... z jakiej okazji miałby taki mieszkaniec fundować te tereny zielone alkoholom z puszką piwa lub złodziejaszkom lokalnym łatwiejszy dostęp do mieszkań????? masz drzwi antywłamaniowe w swoim M3? przemawia prze z takich jak Ty zwykła polska zazdrość i zawiść...że oni mają a Ty mieć nie będziesz :))) a sklepikarze sobie świetnie poradzą... o to się nie martw. Tam ma być 5000 ludzi Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kk Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.elartnet.pl / 62.233.196.* 04.05.05, 11:45 Sam głąbie masz pewnie drzwi antywłamaniowe - u mnie nie ma takiej konieczności - wystarcza znajacy się sąsiedzi na których mozna liczyć nie tylko od "żałaoby" ( jak ostatnio co wszyscy sobie podoobno pomagaja bezinteresownie). a Racławicka muszę pokonać niestety codzienni wiec dobrze wiem że be zwybudowania drugiej jezdni problem wyjazdu z Mariny sie nie rozwiąże. A tylko nacisk zainteresowanych (mieszkańców) zmusić może Inwestora do wspoółfinansowania z miastem takiej inwestycji co niewątpliwie przyśpieszy jej realiuzację . A na razie to tylko oddać do uzytku choćby cała okolica stała się nieprzejezdna. Odpowiedz Link Zgłoś
qba59 Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście 04.05.05, 12:41 jest duza roznica czy ogradzamy ogrodek przy domku jednorodzinnym czy budujemy niedostepna dla obywateli warszawy czesc miasta. nie porownoj dzwi do mieszkania z plotem odgradzajacym cala dzielnice. problem rozpoczal sie przez niekompetencje radnych ktorzy sprzedali da duzy teren jednemu inwestorowi. miasto musi sie wlaczyc do tej sprawy i mediowac. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Zenon Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.chello.pl 04.05.05, 15:29 Ta czesc miasta jest wspolwlasnoscia osob ktore kupia mieszkania/apartementy/domy w Marinie. I nikogo innego. Z wszelkimi, wynikajacymi z tego konsekwencjami. Analogia z drzwiami jest trafna. Zamykaja one dostep do przestrzeni na ktorej przebywac moga jedynie wlasciciele lub osoby przez nich upowaznione. Miasto na obecnym etapie moze sobie ino pogwizdac. Dlaczego zawistnicy sa zazwyczaj w barwie brunatno-czerwonej? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 0815 Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.waw.pl / *.merinet.pl 04.05.05, 15:46 Drogi Zenonie , niestety tak to jest w pierwszych pokoleniach , ktore sie troche dorobily materialnie i wlasnie przeniosly ze wsi do miasta. Zamiast więc wypowiadać te głupoty pracuj aby twoje wnuki poczuły się już miastowymi bo one dopiero , być może zrozumieją na czym polega miasto . Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Zenon Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.chello.pl 04.05.05, 16:27 Drogi 0815, trafiles jak przyslowiowa kula w plot.Jam miastowy juz od wielu, wielu pokolen. I to nie byle jaki biorac pod uwage miejsca zamieszkania mych antenatow - m.in. Lwow, Wroclaw, Warszawa.Jezyk Twoj mimo dosc poprawnej skladni zalatuje - w sferze formy przekazu - nuworyszowstwem i brakiem ogolnej oglady. Wybaczam Ci to jednak. Mieszkam na osiedlu ogrodzonym i strzezonym z czego jestem niezmiernie zadowolony. Nikt mnie nie nagabuje bym kupil zupelnie okazyjnie cos tam, menele okoliczne nie petaja sie na patio, samochod w cieple i bezpiecznie stoi sobie w garazu...... Ciebie niezaproszonego tez nie bede mial okazji ogladac. Same zalety. Dlaczego zawistnicy i nieudacznicy sa zazwyczaj w kolorze brunatno-czerwonym? Bo jedynym sposobem na wzbogacenie jest dla nich taka czy inna rewolucja. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 0815 Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.waw.pl / *.merinet.pl 04.05.05, 16:47 D. Zenonie , skoro twoi przodkowie już od czasow Jagiellonow zamieszkują miasta RP a wczesniej RP Obojga Narodów, to tym bardziej dziwi mnie , że nie masz we krwi tego czym jest miasto . Niestety , mieszkam w domu z ogrodkiem i jest on ogrodzony i jak ktoś do mnie przychodzi to dzwoni i ja wtedy wychodzę i sprawdzam w jakiej sprawie . Mam też mieszkanie w kamienicy ( bron Boże apartamentowcu ) i wyobraż sobie , ta kamienica ma podworko i ma zamykaną brame (!) , ma domofon ale nie ma securitate , detektywów ani drutów kolczastych . Kilkudziesięciu lokatorow zna się świetnie . Na spacery chodzimy do parkow , ktore odwiedzane są przezludzi z całego miasta i jakoś jest ok. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Zenon Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.chello.pl 04.05.05, 17:20 Konfidencjonalnie dla Twych uszu jedynie: 1.Przed dynastia Jagiellonow nie bylo Rzeczypospolitej Obojga Narodow; 2.Lwow, wraz cala tzw. Galicja Wschodnia byl czescia Polski takze w czasach II RP; 3. We Lwowie antenaci moi mieli dosc okazala nieruchomosc na duzej dzialce i....o zgrozo....ogrodzona i strzezona; 4. W Warszawie mam trzy mieszkania - w jednym z nich zyje sobie spokojnie. Wszyskie znajduja sie w budynkach ogrodzonych i strzezonych z duzymi,zielonymi patio nie zas wybrukowanymi studniami oficyn (kiedys w czyms takim mieszkalem - na Noakowskiego. Ohyda); 5. Czesto wychodze poza swoja miejska posiadlosc - m.in. do Lazienek w okolicy ktorych czas juz jakis mieszkam. Podsumowujac: Ty jestes zadowolony ze swego stylu zycia, ja ze swojego. I nie probujmy sie wzajemnie uszczesliwiac na sila swoja wizja zycia godziwego. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jańcio Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.chello.pl 04.05.05, 17:17 Słoma zawsze z butów chama wylizie - nawet w dziesiątym pokoleniu, drogi Zenonie, jak to radośnie udowadniasz w swoich postach. ...tak nota bene - że twe przodki w miastach mieszkały - to niczego nie dowodzi. Zawsze w mieście chamstwa i hołoty pełno było - tyżeś to czy nie ty?... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Zenon Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.chello.pl 04.05.05, 17:29 Witam Szanownego Kolege. Cham rzeczesz? I sloma z butow? A moze po prostu Szanowny Kolega traume jakowas przezywa? Chamstwa w w miastach i holoty rzeczywiscie zawsze bylo wiele. Co Kolega Szanowny stylem i tresia swego postu dowodzi. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wk...wiony Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.aster.pl 04.05.05, 20:27 Ta czesc miasta jest wspolwlasnoscia osob ktore kupia > mieszkania/apartementy/domy w Marinie. I nikogo innego. Z wszelkimi, > wynikajacymi z tego konsekwencjami. > Analogia z drzwiami jest trafna. Zamykaja one dostep do przestrzeni na ktorej > przebywac moga jedynie wlasciciele lub osoby przez nich upowaznione. > Miasto na obecnym etapie moze sobie ino pogwizdac. Pamiętaj kmiotku boży, że miasto to nie twoje zasrane obejście. Miasto ma swoje prawa i obowiązkiem władz miejskich jest dbałość o dobro wspólne. Gdzie są Kaczor i Jackowski dwojga imion? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gosc Powinni tez placic mniejsze podatki IP: *.molgen.mpg.de 04.05.05, 13:19 Trzebaby usprawnic policje, zeby ludzie nie musieli budowac plotow. Ale tak niezwykly pomysl:"policja ktora sprawia, ze nie trzeba sie bac" dziennikarzom nie przyjdzie do glowy. Zamykanie calych osiedli bierze sie z tego, ze policja zupelnie nie radzi sobie z przestepcami i wandalami. Mieszkancy szukajacy bezpieczenstwa, decyduja sie placic dwa razy - dodatkowo wynajmuja ochrone i buduja plot. Logicznie, powinni zazadac zmniejszenia podatku, poniewaz placa czesc na policje, a nie dostaja za to nic. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: MilDav Takie Getto to nie nowosc IP: *.aster.pl / *.aster.pl 04.05.05, 09:23 Wystarczy pojechac na Kabaty czy Tarchomin :) Getto przy getcie! Powiem tylko tyle, chocby ptak mial nie wiem ja duza i piekna klatke to i tak ... bedzie sie czul jak w klatce. Taka izolacja kojarzy mi sie z wojskiem, z dyscyplina, to lamaniem naturalnych ludzkich zachwan jak chec kontaktu z innymi, izolacja - przyjezdni do Warszawy chca sie od Warszawy odizolowac :) A prosze bardzo :] Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Arkan Re: Takie Getto to nie nowosc IP: *.polkomtel.com.pl 04.05.05, 09:30 A skąd takie domniemanie i generalizowanie, że tylko przyjezdni mieszkają w zamkniętych osiedlach ? Sam urodziłem sie w Warszawie ale wolę mieszkać obok przyjezdnego kulturalnego mieszczucha niż obok niby warszawskiego "buraka" z napływu z lat 50-tych...A co do otwartych przestrzeni warszawskich to są przecież zadbane rejony ul.Ząbkowskiej,Cyryla i Metodego itp tam można mieć częsty kontakt z innymi mieszkańcami nawet jak sie nie chce ;) A tak poważnie to trzeba zadać sobie pytanie dlaczego ludzie chcą sie izolować ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 0815 Re: Takie Getto to nie nowosc IP: *.waw.pl / *.merinet.pl 04.05.05, 15:56 panie arkan - dlatego ,że miasto sklada się z domow mieszkalnych ( zwanych dziś apartamentowcami ) , budynkow biurowych i innych budynków użyteczności publicznej , które na ogoł stoja na niewielkich dzialkach ( bo ziemia droga ) . I te dzialki mogą być ogrodzone , natomiast reszta to przestrzeń publiczna dostępna dla wszystkich nieszkańcow . Jeśli ktoś ma dużo kasy to w pobliżu Wa-wy jest sporo terenow na , ktorych można stawiać zamki i pałace a potem je grodzić. Zresztą o czym tu dyskutować ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Phi, Przestrzenie publiczne... IP: *.ipartners.pl / *.ipartners.pl 04.05.05, 09:32 Przestrzenie Publiczne: Jak miasto chce, to niech je urządzi. Po co ten cały raban ? Osiedle zamknięte: Marina Mokotów - a w Centrum blaszaki i lumpy w przejściach podziemnych. Ja tam się nie dziwię obawie przed wandalami: Jeszcze nie doroślimśmy do cywilizacji bez ogrodzeń :). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mimizz Ciekawe co dalej? IP: *.itpp.pl 04.05.05, 09:53 No i co? Teraz jedno osiedle zamkniete, potem drugie, trzecie itd. I wydaje mi sie ze niedlugo to nam tylko slamsow bedzie brakowalo by oddzielic biedote i klase srednia od zamoznych warszawskich cwaniaczkow. Ciekawie sie robi w tej "naszej" stolicy. Juz i tak mozna tu tylko chamstwo spotkac. A o poczuciu roznic majatkowych to nie wspomne. Nie ma jak czlowiek czlowiekowi rowny, prawda? A jak widac stolica swieci przykladem (obojetnosci na stosunki w spoleczenstwie) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 1984 Re: Ciekawe co dalej? IP: *.elartnet.pl / 62.233.196.* 04.05.05, 11:51 A TUTAJ AKURAT TO JUZ JEST KONCEPCJA PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO. Maja wznieść "dzielnicę" slumsów ( z woda i sraczem na kilka "rodzin")na "południu" Warszawy ( pewnie na Słuzewcu Przemysłowym w strone lotniska). Trwają "ostatnie rozmowy z właścicielem hal i baraków" jak osiadczyli niedawno ratuszowi ( GW zresztą opisywała temat). Enklawa ma być prawdopodobnie dodatkowo "chroniona" - pewnie by robaki nie rozeszły się po okolicy. Odpowiedz Link Zgłoś
nauma Chętnie zamieszkałbym na takim osiedlu 04.05.05, 10:06 Chętnie zamieszkałbym na takim osiedlu. Może nie miałbym czegoś takiego jak dziś, czyli praktycznie co noc libacje albo hałasujące dresiarstwo pod oknami, przy kompletnie nie reagującej policji i straży miejskiej oraz ogólnym zastraszeniu sąsiadów, którzy nie tylko boją się zwrócić uwagę, ale nawet dzwonić po odpowiednie służby... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Piotr Wydzielić dla nich dodatkowe pasy na ulichach IP: *.lot.pl 04.05.05, 10:15 A dlaczego grodzimy tylko osiedla? Proponuje pójść dalej i na warszawskich ulichach wydzielić dla mieszkańców Mariny i tym podobnych - dodatkowe pasy ruchu. Przecież nie będą jeździć z chamstwem. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Warszawiak nie bedzie sie pospolstwo krecilo po osiedlu IP: *.mir.gdynia.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 04.05.05, 10:50 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Baseciq I dobrze że się grodzą... IP: *.netx.waw.pl / *.waw.pl 04.05.05, 11:12 łatwiej będzie zaminować i zdetonować bez wysiedlania jak buractwo będzie w kupie ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
stachud Zamknięte osiedla 04.05.05, 11:13 Ja też mieszkam na zamkniętym osiedlu i nie wyobrażam sobie jak mogłoby być inaczej. Radio w otwartym samochodzie rowery przed domem i nic się nie dzieje. Jeżli władze nie zapaanują nad złodziejstwem to takich osiedli będzie tylko przybywać Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 0815 Re: Zamknięte osiedla IP: *.waw.pl / *.merinet.pl 04.05.05, 16:01 stachud - cieszymy sie bardzo . że mieszkasz na takim osiedlu i ,że ci tam bezpiecznie i jesteś dowartościowany . Tylko ilu ludzi mieszka w twoim obozie ? też kilka tysięcy ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mika Re: Zamknięte osiedla IP: *.adsl.proxad.net 05.05.05, 11:51 Mam dokladnie jak Stachud: zamkniete osiedle, rowery pod blokiem, zabawki w piaskownicy. I nic sie nie dzieje! Na rabatach sasanki, pierwiosnki, konwalie, skalniaczki, kolorowe krzewy i co tam pani, ktora o nie dba, przyjdzie do glowy. Zaprojektowane chyba przez architekta zieleni, bo wygladaja cudnie! Marina tez taka bedzie, a na tym forum (i na wielu innych) poleje sie morze jadu i zawisci. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 0815 Re: Zamknięte osiedla IP: *.waw.pl / *.merinet.pl 05.05.05, 13:47 mika - kury też tam sie pasą ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mika Re: Zamknięte osiedla IP: *.adsl.proxad.net 18.05.05, 01:13 Coz, 0815, zawisc cie zzera, biedaku. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ananke Re: Zamknięte osiedla IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 14:00 u mnie tez sa rowery pod blokiem, zabawki w piaskownicy, rabatki pod oknami. mieszkam w nieogrodzonym bloku niedaleko Pl. Hallera... dodatkowo jeszcze choc blok duzy ludzie sie znaja i rozmawiaja ze soba, dzieci bawia sie razem, w piwnicach zyja sobie poldzikie koty. no i ludzie mieszkaja najrozniejsi - to jest dla mnie najfajniejsze. wczoraj sasiad (wg stereotypow menel, bo alkoholik i biedny) zalal mi lazienke - dzis przyszedl poinformowac, ze hydraulik byl i naprawil, a teraz on chce sie umowic kiedy ma mi sufit odmalowac; za oknem licytuja sie dwie emerytki ktora bardziej chora, znad Wisly przylecialy mewy i probuja przepedzic golebie znad rozsypanej przez kogos na trawniku kaszy... i jest cicho i spokojnie, slychac tu pojedynczy przejezdzajacy samochod albo gruchajacego golebia (do placu bankowego stad jade tramwajem 10 minut). i po co ja mialabym sie od tego wszystkiego odgradzac??? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: zajcol Re: Zamknięte osiedla IP: *.internetdsl.tpnet.pl 11.05.05, 09:50 A mojemu kumplowi z pracy, ktory mieszka przy placu hallera obili tam gebe. To jak to naprawde jest? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wróg [bieruta] Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.05.05, 11:41 przydzieli im na tym ośiedlu ilośc powietrza do wykorzystania . Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Lukmar a może tak do pracy Rodacy??? IP: 5.6.1D* / 195.75.14.* 04.05.05, 13:08 Skąd tyle jadu w naszym "wspaniałym" społeczeństwie!!!??? A może wszysy ci krytykanci to przyslowiowe "pieski ogrdnika" czy ja komus zazdroszcze ze mieszka tu lub tam? jeden mieszka w Konstancinie a drugi na Ząbkowskiej... kazdy ma to na co zasluzyl tzn. zapracowal... bo przeciez z malymi wyjatkami (potwierdzajacymi regule) tych mieszkan na Marinie nikt nam nie dal... musimy na nie ciezko zapracowac!!! Ja nie wracam do domu o 15, nie otwieram zimnego piwka i nie ogladam TV tylko zapieprzam do nocy! Tylko po to zebym mogl mieszkac w normalnej (bezpiecznej i czystej) okolicy a to ze w naszym kraju taka okolica moze istniec wylacznie za murem to juz nie nasza wina. PS. Marinowicze, skoro wszyscy uwazaja nas za takich odmiencow i tak bardzo chca nas odizolowac... to moze faktycznie powinnismy zalozyc jakies elitarne stwarzyszenie "I LOVE Marina" etc. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: MAK Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.timsi.pl 04.05.05, 14:24 I tu Cię popieram. Dziwi mnie tyle nienawiści i zawiści w wypowiedziach. Chcę mieć mieszkanie więc pracuję a nie opieprzam się, a jak chcę mieć mieszkanie w fajnej okolicy do tego strzeżone, gdzie będę mógł zostawić samochód, wypuścić dziecko to pracuję jeszcze więcej. Generalnie douczam się i staram a nie narzekam nic poza tym nie robiąc. Każdy ma to na co zapracował. I mi też nikt nie dał na mieszkanie choć bardzo bym chciał, bo tak byłoby łatwiej. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Robert Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.pkobp.pl 04.05.05, 16:23 zazwyczaj jest tak, że jad i nienawiść spotyka ludzi, którzy na to zasługują; ładują się przed oczy swoimi nowoposiadłym bogactwem, nie liczą się z ludźmi biedniejszymi jednocześnie nimi gardząc a potem zdziwko dlaczego oni mnie nie lubią "ja przecież taki uczciwy jestem i tak ciężko pracuję" Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 1235 Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.waw.pl / *.merinet.pl 04.05.05, 16:04 A starcza ci dnia na to zapieprzanie ? Ja tam nie zapieprzam po nocach , tylko do 15-tej i jakoś mnie stać na dom . Może jesteś malo zdolny i dlatego musisz tak popylać ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Robert Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.pkobp.pl 04.05.05, 16:18 dużo zorientowanych ludzi uważa was za odmieńców, kupujecie mieszkania za zawyżone ceny kierując się kuriozalną reklamą: "nowe miasto w samym sercu Mokotowa", "bliskość metra, centrów hanldowych" "wspaniałe połączenia komunikacyjne" i decydujecie się na zamieszkanie w getcie połączonym z miastem tylko trzema bramami wjazdowymi usytuowanego tuż przy trasie N-S ciekawe co wami kieruje? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Piotr (L) Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: 217.153.24.* 06.03.06, 17:44 Zwroccie uwage na tabliczki z Systemu Informacji Miejskiej - jadac Raclawicka za Woloska mamy juz Wygledow, dopiero tabliczka na posesji Mariny to znowu Stary Mokotow. Bardzo aspiracyjna dzielnica ;-) Kazdy chce tam mieszkac. A reklamy swoja droga faktycznie kuriozalne. Mokotow konczy sie w okolicach Auchan Piaseczno a Stary Mokotow gdzies w okolicach ul. Gawota ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Robert Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.pkobp.pl 04.05.05, 16:26 ludzie w Polsce też zasuwają i sądze, że ciężej niż ty tylko, że za 800zł, co takiego robisz, że twoja praca jest cięższa niż np. praca kasjerki w supermarkecie albo robotnika na budowie????? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gosc Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.05.05, 21:08 > ludzie w Polsce też zasuwają i sądze, że ciężej niż ty tylko, że za 800zł, co > takiego robisz, że twoja praca jest cięższa niż np. praca kasjerki w > supermarkecie albo robotnika na budowie????? W gospodarce wolnorynkowej wartość pracy nie zależy od tego czy jest ciężka, tylko od tego ile ludzie chcą za nią zapłacić. Chodziło się na wagary, trzeba dźwigać ciężary. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Robert Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.pkobp.pl 05.05.05, 14:53 nie chodziło się na wagary, też teraz nie narzekam ale mam w przeciwieństwie do was szacunek do ludzi biedniejszych i nie rozgłaszam całemu światu jaki to ja ważny i bogaty Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gosc Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 23:16 > nie chodziło się na wagary, też teraz nie narzekam ale mam w przeciwieństwie do > > was szacunek do ludzi biedniejszych i nie rozgłaszam całemu światu jaki to ja > ważny i bogaty Widzę, że do Ciebie trzeba "kawę na ławę", więc proszę: Odnosiłem się do Twojego pytania: "co takiego robisz, że twoja praca jest cięższa niż np. praca kasjerki w supermarkecie albo robotnika na budowie???" Otóż odpowiadam: co robię? Robię to, czego ta kasjerka nie jest w stanie zrobić, bo nie ma wykształcenia (ja natomiast po godzinnym przeszkoleniu jestem w stanie wykonywać jej pracę). Mówię o prawdziwym wykształceniu na dziennych studiach na państwowej uczelni (ewentualnie za granicą), a nie, o "studiach zaocznych na kierunku marketing na Wyższej Szkole Rolniczo-Informatycznej w Pcimiu Dolnym). Dotarło? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Cazares Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: 80.51.73.* 04.05.05, 22:47 Ja za to nie zapieprzam do nocy, tylko jeżdżę codziennie Racławicką do roboty. Dzięki Marinowiczom będzie ona jeszcze bardziej zakorkowana niż obecnie. Samych MArinowiczów się nie czepiam, bardziej należałoby zamienić dwa ciepłe słowa z gościem, który wydał pozwolenie na tę budowę. Nie zmienia to wszakże faktu, że, jak ktoś kiedyś na tym forum zauważył, grodzenie się to obyczaj przeniesiony ze wsi. Gigantyczna zagroda w mieście - po mojemu Komuna Warszawska - nie jest nikomu potrzebna. Marinowicze - jak powiadam, nie mam do was nic, ale czy naprawdę was dziwi, że spotykacie się z niezyczliwością na tym forum chociażby? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KK Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: 195.94.201.* 05.05.05, 14:31 Cóż, jak ktoś uczciwą pracą się dorobi to trzeba go zniżyć do parteru i zdeptać - a jak! Nota bene, jest dużo osiedli zamkniętych, więc co się ludzie czepiają akurat Mariny? Pozdrawiam (też pracujący do nocy na mieszkanie w Marinie :> ) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Robert Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.pkobp.pl 05.05.05, 14:51 dorabiaj się uczciwą pracą ale nie pchaj się ze swoim bogactwem przed oczy całemu światu, szanuj ludzi biedniejszych i nie wydawaj "na chama" z przeświadczeniem, że tobie się wszystko należy a biedniejszego od ciebie należy wdeptać w ziemię Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KK Re: a może tak do pracy Rodacy??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 19:33 Co ma piernik do wiatraka? Bo to, że mam mieszkanie, do którego kogoś nie wpuszczam, czy ogródek czy coś więcej to moja sprawa. Nie obnoszę się z bogactwem - co to ma do ogrodzenia swojego domu? Po prostu na tym forum, jak i w całej Polsce, najłatwiej sączyć jad i mieć pretensje, że kogoś na coś stać. A gdzie tu obnoszenie? Czy na bramie pisze - tu mieszkają bogacze a wam wara? A Ty wpuszczasz wszystkich do domu? No zastanów się trochę... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gość Re: marina IP: *.atman.pl / *.atman.pl 04.05.05, 13:53 > to jest niedopuszcalne Co jest niedopuszczalne? Dbanie o swoją własność i o własne bezpieczeństwo? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Burmiszcz płatne rogatki dla getta Marina IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 04.05.05, 14:03 proponuje ustawienie płatnych rogatek dla meiszkańcó Marina. Proponowane ceny za jednorazowy przejazd to: 100 zł. dla pieszych 500zł. dla rowerzystów i motorowerów 1000 zł. dla motocykli 5000 zł. dla samochodó osobowych 20000 zł. dla cięzarówek i innych pojazdów. Oczywiście proponuję tez systetem karnetów rabatowych w wys. 5% Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Cazares Re: płatne rogatki dla getta Marina IP: 80.51.73.* 04.05.05, 22:50 He, he, dobre ;-D. Pozdry dla Burmiszcza Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: agastepniak Re: płatne rogatki dla getta Marina IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.05, 23:39 :D Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: hilevel getta dla bogaczy??? IP: *.dacpol.com.pl / 213.25.206.* 04.05.05, 14:48 No to już przegięcie!!!! Nie dość że to osiedle powstało z naruszeniem prawa: Powstaje centralnie na ostatnim istniejącym pasie nalotowym powietrza do centrum... Kolejna zatoka czerwonych świń??? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: obserwator Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.camk.edu.pl / *.camk.edu.pl 04.05.05, 14:53 Złodziejstwo, bandytyzm i brud są wspólnymi problemami wszystkich mieszkańców Warszawy i powinny być przez wszystkich solidarnie zwalczane. Budowa ogrodzonych gett jest przejawem skrajnego egoizmu bogatszych mieszkańców, którzy mówią reszcie: "My chcemy mieć dobrze już teraz, a wy, dziady, męczcie się z waszymi problemami sami." Na egoistów jest jeden dobry sposób: wykluczenie ze społeczności. Niech poczują na własnej skórze, że mogą korzystać z naszego wspólnego miasta tylko za naszym wspólnym przyzwoleniem. Ktoś na tym forum zaproponował pierwszy krok: nie wpuszczać samochodów z Mariny do ruchu na ul. Racławickiej, niech stoją godzinami we własnych korkach. Proponuję rozszerzyć to wykluczenie na wszystkie dziedziny - bojkotować ich towarzysko i społecznie, pędzić, kiedy wyjdą poza swoje ogrodzenie na piechotę (to nie wasz teren), odmawiać obsługi w sklepach i lokalach poza terenem getta, nie rozmawiać z nimi, nie zapraszać do siebie. Gdyby jeszcze do bojkotu przyłaczyły się przedsiębiorstwa obsługujące sklepy i restauracje na terenie tych samolubów... Przecież towar do tych sklepów będzie musiał przyjeżdżać z zewnątrz, nie zrobią swojej własnej uprawy zboża na chleb, ani własnej uprawy warzyw, ani własnej wytwórni francuskich koniaków. Prędzej czy później rozbiorą ten mur własnymi gołymi rękami. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gość Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.atman.pl / *.atman.pl 04.05.05, 15:10 Tak, "bojkotuj ich towarzysko", ale na razie tak się składa, że to oni więcej kupują w sklepach (więc prędzej sklep "zbojkotuje" ciebie, hehe), płacą więcej podatków na utrzymanie tych ulic, na które chciałbyś ich "nie wpuścić", zatrudniają tych "zza płotu" (a płot postawili sobie po to, żeby tamci po robocie nie przychodzili ich okradać i napadać). Właściwie to możesz zrealizować tylko "niezaprasznie" i "nierozmawianie" i to chyba nie będzie trudne, bo pewnie i tak nie znasz nikogo z tamtego osiedla :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: obserwator Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.camk.edu.pl / *.camk.edu.pl 04.05.05, 15:42 Gościu, demonstrujesz typową mentalność samoluba zza muru: wyobrażasz sobie, że pieniądze są najważniejsze na świecie i wszystko załatwią. To prawda, że bojkot może spowodować koszty dla bojkotujących, ale czasem warto się na to narazić, żeby osiągnąć coś ważniejszego. Możliwe, że nie znam nikogo z mieszkańców tego osiedla, ale nie przynosi mi to żadnej ujmy. Oni nie są żadną elitą, tylko zgrają nowobogackich chamów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bradi Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.05.05, 16:18 jakie podatki to oni płaca w Warszawie???? wiekszosc pomeldowana po wioskach zeby mniejsza skłądke AC płacici. Kasa z ich PIT-ów idzie na wsiowe trotuary. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pedagog dzieci z osiedla Marina IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 23:24 dorośli może się pogodzą z ludźmi zza płota, ale dzieci rządzą się swoimi prawami. Czy na terenie osiedla będzie jakaś szkoła ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: agastepniak Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.05, 23:44 Skoro nie znasz nikogo z nich, skąd wiesz, że to chamy? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: sasiad Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.access.as9105.com 05.05.05, 09:44 Ciekaw jestem, czy jak wejdzie podatek katastralny, to mieszkancy beda ciagle tak sie cieszyc z bardzo drogiego osiedla. Gdy sam dowiadywalem sie o warunki kupienia mieszkania w tym osiedlu, powiedziano mi, ze owszem, kupuje mieszkanie, ale oprocz tego place okolo 1000 zlotych miesiecznie na utrzymanie terenu, wartowni, konserwacje jeziorka i fontanny. A gdybym chcial miec dom, czy szeregowke (za jakies 5 lat, jak zbuduja), to suma ta wzrasta o 200-300 procent. Oprocz tego, nie jestem do konca wlascicielem, bo nie moge modyfikowac mojej wlasnosci, przeprowadzac remontow bez zgody zarzadcy itp. A wartosc tych budynkow na pewno bedzie bardzo duza - czyli wiekszy podatek dla wlasciciela terenu, a to znaczy wieksze oplaty za uzytkowanie. Aha, oprocz powyzszego, placi sie oczywiscie rachunki za prad, gaz i wode, a dodatkowo mozna skorzystac z kablowej telewizji i telefonow oraz internetu, oczywiscie w ramach umowy "ogolnej", wynegocjowanej przez inwestora. Cos mi sie zdaje, ze ludzie beda sie tych mieszkan pozbywac, bo za drogo sie zrobi... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Stanisław Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 09:59 Dziękujemy Ci sąsiedzie za troskę o finanse nabywców mieszkań na MM, jak widzisz nie ma czego zazdrościć. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: w Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.acn.waw.pl 19.03.06, 15:56 widzisz, na oferty.net i innych takich serwisach pojawilo sie cale multum ogliszen z mieszkaniami z mariny. nieskonczony,i, w stannie surowym. zylka chyba niektorym pekla. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mika Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.adsl.proxad.net 08.01.06, 17:16 Wiesz, ludzie, ktorzy kupuja mieszkania, apartamenty i wille w cenach Mariny, nie musza ogladac kazdej zlotowki. A nawet jesli beda sprzedawac swoje lokum - te mieszkaie JUZ zyskaly na wartosci kilkadziesiat procent. Wiec na pewno nie straca. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 789 Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 15:39 Wykluczyc?! Policzmy: 5000 osob wydalo po srednio 500 000 zl daje 2.5 milarda zl czyli musieli zarobic co najmniej 5 miliardow zlotych i zaplacic minimum 19% podatku czyli 950 milonow zlotych. NIe wiem ile z tego poszlo dokasy Mmiasta W- wy, ale napewno tysiace razy wiecej niz od wszystkich malkontentow co to "ciezko pracuja i nic nie maja". Wykluczyc to mozesz siebie bo bez takich "czerwonych swion" (dlaczego czerwonych?) to pewnie pozostale publiczne parki bylyby sprzatane raz na rok a ulica Raclawicka w zimie zatkalaby sie sniegiem. Rusz glowa zanim napiszesz cos rownie glupiego. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: obserwator Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.camk.edu.pl / *.camk.edu.pl 05.05.05, 15:58 789, jacy wy wszyscy jesteście typowi. Pieniądze, pieniądze, pieniądze, nic innego się dla was nie liczy. Warszawa istniała bez waszej brudnej forsy i istniałaby spokojnie dalej. Może byłaby biedniejsza o ileś tam pieniędzy, ale bogatsza kulturalnie i społecznie - bo bez kolejnego getta chamskich samolubów, którzy myślą, że dzięki swojej forsie są najważniejsi na świecie. PS. Zwrot "czerwone świnie" pochodzi z innego postu - nie mojego. Pomyśl chociaż chwilę, zanim komuś znowu odpyskujesz. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: olin Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 16:36 Szanowny obserwatorze byłbym Ci bardzo wdzięczny gdybyś nie okradał mnie - obywatela płacącego spore podatki między innymi na publiczną oświatę, wykorzystując czas w pracy na pracę a nie leczenie własnych frustracji. Twoim zachowanie jestem szczególnie oburzony, bo w przeciwieństwie do kolegi Roberta, Twoja pensja wypłacana jest z mojej kieszeni. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: obserwator Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.camk.edu.pl / *.camk.edu.pl 05.05.05, 16:45 Nie martw się Olin o swoją forsę. Ja pracuję nie tylko w miejscu pracy, ale też w domu - głównie w nocy. Co jakiś czas robię sobie krótką przerwę na uporządkowanie myśli i wtedy, dla relaksu, odpisuję na niektóre posty. Myślę, że w sumie pracuję więcej niż sobie potrafisz wyobrazić - jeżeli w ogóle potrafisz sobie wyobrazić człowieka, który pracuje również wtedy, gdy go nie pilnują. Przyznałeś się, że nie pracujesz wcale, więc nie próbuj pouczać pracujących. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: olin Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 16:53 Różnimy się też tym, że ja nikogo nie okradam. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: obserwator Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.chello.pl 05.05.05, 22:22 Olin, z mówieniem o kradzieży i uczciwości powinieneś być bardzo ostrożny. Ja nigdy w życiu nikogo nie okradłem. Ty sam napisałeś we wcześniejszym poście, że żyjesz z odsetek od kapitału w banku i nie pracujesz wcale. To znaczy - nakradłeś tyle, że nie musisz już nigdy pracować. A ja właśnie teraz, w domu, na prywatnym komputerze, siadam do pracy. Ty pewnie kazałbyś sobie płacić dodatkowo za "nadgodziny" przepracowane w domu. U mnie nikt nie będzie wiedział, czy pracowałem w domu czy w miejscu zatrudnienia, bo liczą się tylko wyniki. A na marginesie, towarzyszu Olin, teraz rozumiem, skąd ten partyjny pseudonim. Jeśli kogoś nie możesz pokonać argumentami w dyskusji, musisz go obrazić, zastraszyć, zakrzyczeć, żeby tylko zamknął gębę. Kiedy przestanie mówić, będziesz zwycięzcą. Jak za dawnych PZPR-owskich czasów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: olin Re: Osiedle Marina - niedostępne miasto w mieście IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 23:05 Komunistyczne poglądy to Ty masz "pracusiu", przeczytaj sobie jeszcze raz swoje wcześniejsze posty. Żegnam. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mika Do Obserwatora IP: *.adsl.proxad.net 08.01.06, 17:20 Coz to za sfrustrowany pracownik Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika (CAMK)z Trounia wyzywa sie na warszawskim forum o Marinie? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kicha I tak nie będą mieli internetu i telefonów i IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.05.05, 14:59 kablówki bo na tym osiedlu to wszyscy skorzystaja tylko nie mieszkańcy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: lolitka Mokotów IP: *.walbrzych.dialog.net.pl 04.05.05, 15:23 to kościółka im nie zbudują? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mtd osiedle Marina IP: 212.160.172.* 04.05.05, 16:00 Mozna też spojrzeć na to z innej strony - lokatorzy tego osiedla,to w większości ludzie z małymi dziećmi ewentualnie planujący posiadanie takowych.Ciekawe co będzie za dwadzieścia pare lat jak dzieci tych 5000 ludzipodrosną.Ursynów,czy śródmieście też 20 lat temu były spokojnymi miejscami,tylko praga a raczej niektóre jej rejony były niebezpieczne a teraz...Wszędzie jest podobnie a nie wydaje mi się ,żeby status finansowy mieszkańców tego osiedla miał duży wpływ na to kim będą ich dzieci.I może się okazać ,ze nie wiadomo po której stronie płotu będzie bezpieczniej.A co do obecnego bezpieczeństwa takich osiedli,to raczej nie jest strasznym problemem się tam dostać,zresztą przypomina mi się pewna historyjka sprzed wielu lat...Kiedyś poszedłem na imprezę na wtedy jedno z pierwszych takich osiedli w mieście.Poszliśmy tam w około ośmiu osób,organizatorka party była ówczesną przyjaciólką jednego z moich kolegów.Na miejscu okazało sie ,że wsród gosci jest ekipa koleżków z tzw. "dobrych domów",typy nawalone wódą i koksem na maksa.Jednemu z nich nie spodobał się mój kolega(ten od tej organizatorki) i chłopcy mieli taką wizję,że jeden z moich znajomych dostał tasakiem w głowę (rana powierzchowna,ale to wystarczyło,żeby zrobic nan nas wrażenie) drógimu koleś przejechał nożem po szyii.W niezłym szoku i mocno przejeci desperacją gości wynieślismy się a że towarzystwo miało wysoko rodziców,to jak nam wyjaśniono telefon po policję był tej sytuacji śmieszny.Z tąd moja opinia,że wcale nie ma się co oburzać ,bo za 20 lat moze sie okazać ,że ci którzy tam wyrośli wolą z tamtąd uciec niż tam nieszkać.Oczywiście jest to uogólnienie,bo znam sporo osób z "dobrych domów',które są jak najbarziej w porządku ,ale jak wiadomo pieniądze demoralizują a tam mają mieszkać głownie ludzie zamozni - cóź,pożyjemy ,zobaczymy Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bradi miec tam wyłacznosc na dragii IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.05.05, 16:15 duzo bogatego towarzystwa uwazajacego sie za kogos lepszego. Zyła złota. Beda mogli dzwonic do swoich drewutni - "babciu kupiłem mieszkanie z ohrona, oraz łazienka. Co za awans społeczny. mam pierwszy łazienke w rodzinie". to miasto zwariowało totalnie. Ochrona z wiosek pilnuje zamknietych wsioków z wiosek. Jedni zarabiaja troche wiecej inni troche mniej. Myslice ze te muryt was przed czyms uchronia??? a jesli tak to przed czym????? przed waszym buractwem??? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kixx Re: miec tam wyłacznosc na dragii IP: *.acn.waw.pl 04.05.05, 16:17 pewnie miedzy innymi przed takimi jak ty Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Cazares Re: osiedle Marina IP: 80.51.73.* 04.05.05, 22:58 Brawo mtd, dokładnie tak. Dziś luksusowe osiedle, za 20 lat - getto, z którego ludzie będą dawali w długą. A argument Marinowiczów, że w getcie jest bezpieczniej, można rower zostawić na ulicy itd. - OK, w Wawie nie jest za bezpiecznie, ale kto, u licha, każe wam w niej mieszkać? Jak chcecie żyć bez obaw, że wam podprowadzą radio z samochodu, to przenieście się na wieś, tam można się grodzić do woli i nikomu to nie przeszkadza. Proponuję, zeby listy do mieszkańców Mariny adresować nie "Warszawa", a "Marina" właśnie. Bo też czy oni w Warszawie będą mieszkać? Raczej nie :-P Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mika Re: osiedle Marina IP: *.adsl.proxad.net 05.05.05, 11:49 Za 20 lat, to mieszkancy dziesiejszej Mariny beda na emeryturze na Kanarach, Poludniowej Francji lub na Karaibach. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Cazares Re: osiedle Marina IP: *.crowley.pl 05.05.05, 11:59 Sądzę, że wątpię :-), acz życzę im dobrze Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Robert Re: osiedle Marina IP: *.pkobp.pl 05.05.05, 14:57 czyli będą musieli się wyprowadzić to znaczy zrobią kiepski interes na swoich mieszkaniach, bo jeśli ludzie muszą się z jakieś okolicy wyprowadzać to ceny idą w dół Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 78920 Re: osiedle Marina IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 15:44 Albo w gore na tyle, ze sprzedaja i wyprowadzaja sie na Kanary :-) Odpowiedz Link Zgłoś
agastepniak Re: osiedle Marina 10.05.05, 13:47 Mieszkam na osiedlu, które sąsiaduje z powstającą Mariną. Przyznam, że było mi dziwnie, kiedy, czytając program zebrania rady osiedla, zauważyłam punkt: OMÓWIENIE KWESTII ZAMKNIĘCIA OSIEDLA MARINA PRZED MIESZKAŃCAMI SBM POLITECHNIKA. Ostatnio gdzieś przeczytałam, że ma tam zamieszać sporo obcokrajowców, w tym Irlandczycy. Nie chcę się czuć gorzej z powodu zamkniętych w swojej enklawie sąsiadów... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: zozol Re: osiedle Marina IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.05.05, 18:22 Też byłmem zdziwiony, że nie były wymienione w ogłoszeniu zamknięte dla mieszkańców SM Politechnika osiedla na Ursynowie i Kabatach, Bemowie i Białołęce. Skandal. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ann teren dla wszystkich ludzi IP: *.mimuw.edu.pl / *.mimuw.edu.pl 04.05.05, 16:14 "Gdy zaczynaliśmy inwestycję, było to opuszczone miejsce, my je ucywilizowaliśmy"- Zabraliście korytarz powietrzny Warszawy. Tam powinny powstać tereny zielone dla wszystkich. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mieszkaniecMariny trzeba Sołtysa bedzie wybrac i powołac LZS IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.05.05, 16:37 i jzu bedzie swojsko jak w domu Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Robert Re: trzeba Sołtysa bedzie wybrac i powołac LZS IP: *.aster.pl 04.05.05, 18:21 DOKŁADNIE!!!! oł jeeee hehehehe Odpowiedz Link Zgłoś
jan-w Re: trzeba Sołtysa bedzie wybrac i powołac LZS 04.05.05, 18:27 Z mniej znanych ciekawostek: Mieszkańcy Mariny są potrójnie ogrodzeni! Pierwszy rząd krat mają wokól mariny, drugi dookoła zespołu bloków, trzeci dookoła bloków. Każdy z nich będzie pokonywał 3 bramy plus brama do parkingu podziemnego, a przejeżdżając przez osiedle 4 do 6. Pogratulować. Więzienia ma tylko 2 kordony dookoła ... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: naczelny architekt Re: teren dla wszystkich ludzi IP: *.acn.waw.pl 04.05.05, 18:20 > Zabraliście korytarz powietrzny Warszawy. Nie zabrali, tylko kupili. Drzyj ryja na tych, co im sprzedali. >Tam powinny powstać tereny zielone dla wszystkich. I co,mieszkańcy Mariny powinni tym wszystkim sfinansować te tereny zielone? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ann Re: teren dla wszystkich ludzi IP: *.mimuw.edu.pl / *.mimuw.edu.pl 04.05.05, 18:36 płacimy chyba jakieś podatki, te pieniądze powinny być wykorzystane dla ludzi. A jedną z głównych potrzeb człowieka jest oddychanie, możliwości ucieczki przed hałasem,zieleń. rządzi kasa,kasa,kasa... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: cycek syrenki "Kargul ! Podejdz no do plota....." IP: *.sympatico.ca 04.05.05, 18:04 Osobiescie nie mam nic przeciwko ogrodzeniom, ale odgradzanie 22h w srodku miasta jest wielka pomylka i cofaniem sie w czasie i rozwoju. Schludnie utrzymane ogrodzenie niewielkich terenow moze nawet byc urokliwe i wprowadzac lad przestrzenny i nowe ciagi komunikacyjne miasta. Ciekaw jestem jak na odgradzanie 22h zapatruje sie naczelny architekt miasta? Przy ilu hektarach miasto dojdzie do wniosku, ze to jednak nie tedy droga. Kto wie, a moze to miasteczko w miescie, da przyklad reszcie, ze mozna jednak zyc wsrod zieleni, bez obsranych chodnikow, trawnikow, walajacych sie smieci, dziko zaparkowanych aut itp. itd. Wielu odgrodzonym to sie marzylo, moze w Marinie sie to uda :-). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Pysia Re: DOSC, Z ULOTKAMI POD PROGIEM MOJEGO IP: *.dsl.chcgil.ameritech.net 04.05.05, 20:12 mieszkania, dziwnymi paniami i panami,dzwoniacymi o kazdej porze dnia,naciagajacymi mnie na jakies nadzwyczjne dile,uslugi ktorych nie chce. Jestem ZA, grdzeniem osiedli.Skoncza sie popijawy na schodach meneli i napady w windach. PS ile kosztuje m2 na tym osiedlu, czy ktos wie? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Cazares Re: DOSC, Z ULOTKAMI POD PROGIEM MOJEGO IP: 80.51.73.* 04.05.05, 23:10 > Jestem ZA, grdzeniem osiedli.Skoncza sie popijawy na schodach meneli i napady > w windach. > PS ile kosztuje m2 na tym osiedlu, czy ktos wie? Heh, cena m2 zależy od tego, czy ma się kurki, czy świnki, czy może tylko gołębie. Zniżki przewiduje się dla członków LZS (aktywnych), strażaków OSP Marina, jak również tych, którzy otrzymują dopłaty z UE. Drożej natomiast zapłacą: plantatorzy buraka cukrowego, właściciele kombajnów "Bizon" (do wykupienia dodatkowe miejsce na parkingu - w opcji) i wszyscy ci, u których cielność krów przekracza średnią krajową. Przewidziano również promocję - kilka miejsc pod płotem na brony talerzowe i snopowiązałki jest jeszcze wolnych, mają być losowane jakoś po nocy Kupały :-P (posiadacze rozbryzgiwaczy nawozu, czyli tzw. gówienników, nie biorą udziału) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: anty-złodziej Re: IP: *.com / *.internetdsl.tpnet.pl 04.05.05, 18:38 chyba kilka spraw w tej dyskusji nalezałoby doprecyzowac, a więć: nie ma przymusu mieszkania na tym osiedlu, jak nie trudno sie domyslic wiekszosc przyszłych mieszkańców zanim wydała małe kilkaset tys zł dokładnie przemyslała za i przeciw, skoro przewazyły względy za to po co na siłę wynajdowac te przeciw? mamy na szczęście wolny rynek, jeśli mieszańcy poczują się zmęczeni mieszkaniem za murem, zaczna się wyprowadzac, wg logiki wielu komentujących chetnych na te mieszkania najpewniej nie bedzie, bo kto by chciał mieszkac w czystym, bezpiecznym, zadbanym osiedlu, w dodatku ogrodzonym, gdzie nawet w morde trudno bedzie dostac od podpitych wyrostków wracajacych w nocy z imprezy :)) może to i prawda, że takie osiedla swiadczą o tym, ze jestesmy III światem, ale skoro jestesmy, to po co na siłe udawac ze nie jestesmy? Odpowiedz Link Zgłoś
jan-w Re: 04.05.05, 18:58 Problem nie w ogradzaniu domów (co jest uzasadnione), a w ogradzaniu wielkiego terenu, co zmusza okolicznych mieszkańców do uciążliwych objazdów dookoła tego terenu. A jeśli sądzisz że w ogrodzonym blokowisku będą żyły same anioły, to się mylisz. Twój sąsiad teżmoże ci ukraść radio lub pobić. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Stanisław Re: IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.05.05, 19:57 Tak się składa, że ten teren przed sprzedażą także był ogrodzony, a okoliczni mieszkańcy wchodzili na niego z psami przez dziury w płocie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KK Re: IP: 195.94.201.* 05.05.05, 15:20 A co niby jak tam nic nie bylo to samochodami przez chaszcze popylali? Zastanow sie... nie bylo tam drog publicznych, wiec o co sie rozchodzi. A jak tak Ci sie podoba to wpuszczaj wszystkich do mieszkania. Place m.in. za dbanie o te tereny zielone i mam w zwiazku z tym prawo oczekiwac, ze nikt nie bedzie tam wlazil i niszczyl. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: obserwator Re: IP: *.camk.edu.pl / *.camk.edu.pl 05.05.05, 15:28 KK, wszyscy w Warszawie płacimy za tereny zielone wokół naszych domów, ale normalnym ludziom nie przeszkadza, że "obcy" tam "włażą". Każdy z nas czasem miewa sprawę na innym osiedlu (pierwszy z brzegu przykład - muszę co roku ubezpieczyć mieszkanie i w tej sprawie ja idę do pani od ubezpieczeń albo ona przychodzi do mnie). Rozumiemy więc, że inni ludzie ciągle MUSZĄ do nas "włazić" i traktujemy to ze zrozumieniem. Jesteś prymitywnym egoistą. Wyobraź sobie, co będzie, kiedy wybuchnie pożar w którymś domu w Marinie i będą tam musieli "wleźć" strażacy - a zanim "wlezą", będą musieli poczekać aż ochroniarz otworzy im bramę, a potem będą musieli znaleźć drogę dojazdu do ognia w nieznanym im osiedlu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KK Re: IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 19:29 Nie kolego - nie zrozumiałeś. Stworzenie parku na terenie Mariny jest w uwzględnione w cenie mieszkań, a jego utrzymanie w czynszu. To jest extra kasa i z całym szacunkiem traktuj to jako mój ogródek do kogo mogę zaprosić kogoś ale nie muszę nikogo wpuszczać. Po drugie, jeśli chodzi o tereny zielone w mieście - domniemuję, że przyszli mieszkańcy Mariny więcej w podatkach dorzucają do wielu rzeczy w tym mieście niż tłum ujadających tutaj na forum. I to nie ma nic wspólnego z egoizmem - tak jak Ty nie muszę dzielić się wszystkim co posiadam, czy jest to moje WC czy teren mojego osiedla. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 1235 Re: IP: *.waw.pl / *.merinet.pl 05.05.05, 19:33 z egoizmem to może i nie ale z buractwem i słomą w butach to sporo Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KK Re: IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.05.05, 19:38 Gratuluję przenikliwości i porażająco konkretnej argumentacji. Ale jak ktoś nie ma nic mądrego i konkretnego do dodania to będzie wrzucał o słomie i buractwie. To jak urządzam swój dom czy ogród i kogo tam zapraszam, to moja prywatna sprawa. I nie ma to nic wspólnego z buractwem. Nikt Ci nie każe tam mieszkać, ani patrzeć, ale teren jest zakupiony i nikomu nic do tego co tam będziemy robić i kogo wpuszczać. Jak Ci się podoba jawność socjalistyczna i nie masz szacunku do prywatności to Białoruś, Korea Północna przyjmą Cię z otwartymi rękami. Zawsze możesz też startować do jakiegoś Big Brother'a... Odpowiedz Link Zgłoś