Gość: kusmierek
IP: *.icm.edu.pl / *.icm.edu.pl
01.05.06, 22:36
Powinien dostac dozywocie. Znajac jednak zycie o nasze sady, bedzie sie zaslanial jakas choroba psychiatryczna, a sedzia bedzie chcial udowodnic ze morderca dzialal w afekcie bo sie bal i w gruncie rzeczy albo uniknie kary albo bedzie ona nieproporcjonalnie mala do tego co zrobil. Patrzac na to z innej strony jaki normalny 20 latek chodzi po ulicy z nozem. Jezeli mial przy sobie noz , to swiadczy to o tym ze nie byla to obrona konieczna, bo wychodzac z nim z domu mial swiadomosc, ze tym narzedziem mozna zabic. A co do stwierdzenia ze go nie akceptowano to widocznie mlodziez musiala miec jakies swoje powody, moze wyczuwala w nim psychola. Zapewne znajda sie zaraz obroncy mordercy. Ja jednak wiem jedna za swoje czyny trzeba ponosic kare. A w takich najciezszych przypadkach powinna byc kara smierci.