montaz detektorow gazowych - oczusci?

[rozana39]

czy ktos z Was mial do czynienia z przedstawicielem firmy PW Elpol - przyszli
do mnie z propozycja zamontowania detektora gazowego za 298 zl.
jak spytalam o dane firmy, czlowiek zaczal sie metnie tlumaczyc, nie chcial
dac telefonu kontaktowego i sie szybko zwinal.
w necie nie moge znalezc zadnej firmy Elpol, ktora sie zajmuje czujnikami gazu.
czy to znowu cos a la falszywi kominiarze?
pozdr, m.

[jan-w]

Oczywiście. Stary ograny numer. Taki detektor gazu możesz kupić w sklepie za kilkadziesiąt złotych, a montować nie ma co ;-) Np: www.cyfronika.com.pl/detektor_gazu.htm
To z tej samej serii co "bezpłatne" filtry do wody i superbezpieczne zamki do drzwi.

[Gość: manka]

teraz oszusci na starym miesce w warszawie uwazajcie

[horpyna4]

Ja stosuję w takich przypadkach prostą zasadę - jeśli ktoś oferuje mi
jakiś towar, lub usługę o którą się do niego wcześniej nie zwracałam,
to paszoł won. Nawet nie słucham, co ma do zaoferowania. Przecież
jak czegoś potrzebuję, to szukam sama. Niestety, wielu ludziom
(zwłaszcza starszym i samotnym) brakuje asertywności. Nie potrafią
pogonić takiego "miłego pana". I pół biedy, jeżeli tylko przepłacą
za niepotrzebny bzdet. Bo bywają też okradani, jak nie gorzej.
Aha, często tacy akwizytorzy powołują się na administrację, że to
niby w porozumieniu, ble, ble... i ludzie nabierają się na to.

[rozana39]

Tak podejrzewalam, dzieki za potwierdzenie.
Zastanawiam sie tylko, czy nie wypadaloby zglosic tej sprawy - nie wiem komu,
policji, jakiemus urzedowi?
Zal mi tych emerytek, ktore z leku przed wybuchem gazu moga zaplacic trzy stowy
za ten detektor.

[horpyna4]

Zgłoś sprawę administracji i poproś o wywieszenie w klatkach
schodowych w widocznych miejscach informacji, że różni tacy działają
na własną rękę, administracja nie ma z nimi nic wspólnego i nie
ponosi odpowiedzialności za efekty wpuszczenia ich do mieszkania.
Z podpisem i pieczęcią oczywiście.
Widziałam już takie ostrzeżenia i to działało, dla emerytek ważne
jest słowo pisane.
A administracja powinna chętnie powiesić takie informacje, bo
nieponoszenie za coś odpowiedzialności jest dla niej korzystne.

[jan-w]

Albo roześlij e-maile do wszystkich sąsiadów ;-)

[rozana39]

administracje zawiadomie, ale myslalam tez, zeby nadac sprawe gdzies wyzej - bo
zakladam, ze nie kraza tylko po mojej ulicy.
w domach, w ktorych wciaz sa gazowe podgrzewacze wody, panuje szczegolny lek
przed wybuchem, niesprawnymi urzadzeniami itp. sama w pierwszym odruchu
pomyslalam, ze moze warto zainstalowac cos, co da mi pewnosc.
ludzie moga sie nabierac, nawet mimo podejrzanie wysokiej ceny.
tylko kogo zawiadamiac? dzielnicowego?

[jan-w]

To jeden z uroków życia takich jak komary. Od czasu do czasu pojawiają się
ostrzeżenia w gazetach, telewizji i radio. Pewien czas mija i wszyscy zapominają.

[Gość: TERESA]

PROSZĘ SIE ODEZWAĆ,DZIAŁAM W TYM KIERUNKU.NIE znoszę takich naciągaczy.

[Gość: Moon]

Kiedyś też tak miałam. Byłam w odwiedzinach u swojej babci, gdy do
mieszkania zapukali jacyś goście i urabiali starowinkę, że montaż
czujników gazu jest obowiązkowy! Natychmiast skontaktowałam się z
administracją i okazało się oczywiście, że to kłamstwo i że nikt nic
nie wie aby jakś firma miała pozwolenie administracji na tego typu
działania. Zadzwoniłam na policję, ale fachowcy zdążyli się przed
jej przyjazdem ulotnić.

[Gość: gość]

Możecie dopisać do tej listy Targówek

[Gość: iza w]

Witam, do mnie róznież zapukali, po poszukiwaniu w internecie firmy znalazlam
ją, więc jest prawdziwa.. zadzwoniłam pod wskazany numer i wlasciciel rozmawial
ze mna, przyznam ze byl szczery i mowil jak sprawa wyglada, nie musze zakladac
czujnika, mam 10dni od odstąpienia od umowy, którą kopie mam w domu,...w jednym
mial racje trzeba dokladnie czytac umowe... nie moge nic zarzucic tej firmie,
choc sama nie zrezygnowałam z umowy, ktorą podpisała moja teściowa...ale jedna z
sąsiadek zamontowała i jest zadowolona...

[Gość: oszukana]

Witaj, a mozesz powiedziec gdzie ja znalazlas w necie? bo ja szukalam dlugo i
nie ma. Dzisiaj chodzil koles na Ochocie. No i niestety ja i kilku sasiadow dalo
sie nabrac. Koles z podanego numeru powiedzial ze moge odeslac reklamacje ale
jak powiedzialam ze zglosimy sprawe policji to powiedzial ze dobrze i sie
rozlaczyl. Policjanci powiedzieli ze raczej nie ma co wysylac Reklamacji po to i
tak nic nie da. Szukalam nazwiska kolesia w necie, nie wyskoczylo nic, jakby
takiego nazwiska wogole w Polsce nie bylo. Wtopilam jak glupia 100zl i jeszcze
obejrzal sobie kolo jak mieszkam wiec teraz musze uwazac. Strzezcie sie takich
ludzi bo nie wazne- mlody czy stary- daja sie oszukac wszyscy. Mnie zakrecil,
sasiadce powiedzial ze to zarzadzenie administracji zeby czujnik zainstalowac.

[Gość: naiwna]

dzis terenem lowow na naiwnych ludzi bylo centrum - niestety je tez sie dalam
nabrac... ;-(

[Gość: p.w.el-pol]

witam. jestem wlascicielem tej oto firmy.ludzie zanim cos podpiszecie
przeczytajcie umowe. bo potrficie tylko pisac jacy wy wielce jestescie
pokrzywdzeni.jezeli macie wiecej pytan prosze o kontakt P.W.EL-POL 723753313.

[Gość: Mokotów]

Moj dziadek też się dał naciąć Pamu, który powiedział, że jest
to "ta sama firma, co odczytuje liczniki, tylko przyszedł dzień
wcześniej", a że na klatce widniała informacja o odczycie liczników,
ławto się było nabrać. Oczywiście zapłacił 100:(.
Złożyłem reklamację. Czekam na zwrot pieniędzy.

[Gość: Czytający]

Szanowny Panie,
Uprzejmie proszę o zrobienie tego samego z rezygnacjami z umów,
które Pan otrzymuje!!!
Niech Pan je przeczyta i odeśle pieniądze!!!
Jest Pan zwykłym naciągaczem, a "firma" P.W. EL-POL - dziadam.

[Gość: nacięty]

ależ oczywiście, że oszuści - 15 kwietnia 2009 wysłałem rozwiązanie umowy 20 kwietnia pani Jęcka(?) Bernadeta (nazwisko niezbyt czytelne) odebrała pocztę (przezornie wysłałem za potwierdzeniem odbioru) - miesiąc temu grzecznie zadzwoniłem z pytaniem, kiedy pieniądze do mnie wrócą - Pan Właściciel obiecał, że na pewno do końca tygodnia - MIESIĄC kolejny minął i nie ma zwrotu -PANIE WŁAŚCICIELU TEJ FIRMY - jest pan naciągaczem i tyle - nikt sprawy z tego indywidualnie nie zrobi bo 'znikoma wartość szkody' - a nie da się zgromadzić wszystkich naciętych przez Pana ... proszę bardzo - czekam na telefon i wyjaśnienia - numer do mnie ma Pan na umowie nr 26 z 15.04.2009

[Gość: Adam]

Witam
Szanowny Panie, włączyłem sie do tego forum dzisiaj ponieważ
przedstawiciel P.W. EL-POl namówil moją Matkę na zamówienie tego
cuda.
Niestety gośc nie prezentował urządzenia , uważam za skandaliczne
postepowanie i wykorzytywanie niewiedzy starszych ludzi emerytów
rencistów I grupy.Forma zlecenia-zamówienia jest bystrze spisana,
ale są Prawnicy którym warto zapłacić za to tylko aby spowodować
upadek kompromitację, nieuczciwych, usługodawców przedsiebiorców.
Oczywiście sprawę kieruję do U.S. w Człuchowie , Policji. Z forum
wynika ze nie byłem i nie będę sam.

[Gość: Wola]

Na Woli też chodzili pod koniec września, niestety dałam się nabrać jak dziecko, bo parę tygodni wcześniej nie było u nas gazu ze względu na nieszczelność instalacji i gaz się ulatniał z piwnicy. Umowę odesłałam, ale kasy oczywiście nie zwrócili do dziś, a gdy dzwonię na numer telefonu, który podali na umowie, zgłasza się poczta głosowa. Także ostrzegam wszystkich, bo jeśli o mnie chodzi, to już przepadło...

w sprawie p.w. el-pol APEL !

[Gość: gosc3333]

Proszę wszystkich, którzy czują się oszukani przez firmę p.w. el-pol o
zgłaszanie na policję tego faktu. Ja już zgłosiłam się na policję. Policjant, z
którym rozmawiałam powiedział, że jeżeli zgłosi się więcej osób będzie w tej
sprawie wszczęte śledztwo.

[Gość: Gość]

Witam wszystkich którzy mieli do czynienia z firmą P.W.EL-POL.Ostatnio był u
mnie pracownik z tej firmy, a dokładnie u mojego dziadka,i przedstawił się jako
przedstawiciel tej firmy.Dziadek się zgodził na montaż zapłacił mu 100zł
zaliczki.Jednak i tak postanowiłem zadzwonić do nich i sprawdzić czy ta firma w
ogóle istnieje pan który odebrał powiedział mi że montują te detektory według
terminu na który dziadek się zapisał.Więc będę czekał.Jeżeli coś będzie nie tak
to na pewno dam znać na forum.Pozdrawiam.

[Gość: Oszukana]

Czekam na zwrot pietniędzy od grudnia.
Nie odpuszczę, bo to jest oszustwo!
Każdy ma prawo do odstąpienia od umowy, ja to zrobiła, w ciągu 7
dni. Pan P.W. Elpol to prostak i cwaniak - tym bardziej nie chcę mu
dać satysfakcji. Tacy ludzi liczą na to, że nikomu nie będzie się
chciało zajmować 100pln...

[Gość: doro]

tez dzisiaj dalam sie nabrac. Coz, moj blad. Teraz poczekam az mi to zainstaluja, za x-miesiecy, i trzeba zyc dalej i uwazac na kolejnych naciagaczy :(

[Gość: Zdziwiony]

Zupelnie przypadkowo trafilem na ten watek i z ciekawości zacząlem
go czytać. I bardzo jestem zdziwiony waszymi reakcjami ne podejrzane
proby oszukania was.

Otóż podnosicie raban, gdy ktoś chcial Was orżnać na 100 zlotych. I
dobrze.
Ale zupełnie nie reagujecie na wieloletnie i systematyczne okradanie
Was, miesiąc w miesiąc, przez spółdzielnie mieszkaniowe i zarządców
budynków. Wprawdzie miesięczne kwoty, na które jesteści oszukiwani,
są mniejsze niż owe 100 zlotych wyłudzone przez "monterow czujnikow
gazowych" ale przez lata dają one bardzo pokaźne sumy i praktycznie
nie spotyka się to z jakąkolwiek reakcją.
Ale znacznie poważniejszą sprawą są tzw. spółdzielcze lokatorskie i
wlasnościowe tytułu do zajmowanych przez Was lokali - wszystko
wskazuje na to, po ostatnim postanowieniu Sądu Najwyższego, że w
wiekszości starych spółdzielni nie mogly być one ustanowione zgodnie
z prawem i wobec tego zostalismy ordynarnie oszukani - wyludzono od
nas kiedyś masę pieniędzy i do tego nie wiadomo, co mamy! Bo to nie
spóldzielnie były formalnymi właścicielami gruntów, na których
powstały nasze budynki.

[Gość: Życzliwa]

Lecz się

[Gość: lenka]

Niestety ja też się dałam oszukać w sobotę, nie wiem jak ON to
zrobił, ale jakoś mnie przekonał że dałam mu tą stówę! Oczywiście
potem oprzytomniałam, i dziś odesłałam im umowę z rezygnacją, nie
wiem czy odzyskam pieniądze ale mam nadzieję że już resztyb z tych
298 zł ode mnie nie wyrwą.

[czarn-y117]

Hej wielu z was się zastanawia jak daliście się nabrać...
Bardzo prosto NLP ci ludzie często mają kursy jak programować umysł klientów aby
dali się zmiękczyć i wykorzystać ten fakt

[Gość: skuteczny sposób]

Firma ma obowiązek odprowadzić do właściwego w/g siedziby
Urzędu Skarbowego 22% VAT od pobranych jakichkolwiek pieniędzy za dany miesiąc do 25 dnia następnego m-ca.Kontrola murowana po złożeniu pisma z kopią wpłaty zadatku.Reszty nie muszę dodawać

[Gość: K......]

Pojawiła się taka menda u mnie w domu i stwierdziła że ulatnia się
gaz. ze trzeba zainstalować to coś (bo brzydko nie mogę napisać).
Moja żona oczywiście wyjęła 100zł z kieszeni i dała.

Reklamacja już wysłana, 2 miesiące temu ale Pan się nie spieszy
oddać. Dlatego ładnie go zaproszę na instalację i wycisnę z niego
kasę jak przyjedzie i lepiej żeby ją miał, bo tym razem ŹLE
TRAFIŁ !!!!

[Gość: kot]

zycze powowdzenia, u mnie detektor mial byc montowany w kwietniu... nikt sie nie
pojawil...

[Gość: Teresa]

[e-mail] odezwij się.walczmy

[Gość: Teresa]

Powinni zapłacić podatek Vat 22 % od zadatku w U.Skarbowym,trzeba zgłosić na piśmie.Urząd się tym już interesuje i ja o to walczę

[Gość: Teresa]

Pomóżcie mi załatwić tą firmę,wiem jak to zrobić i zaczęłam już działać.Nie są cwani.

[Gość: ala]

UWAGA
Oszuści są już dziś w URSUSIE.
Oczywiście wyprali mózg mojej babci.Emeryci uczuleni są bowiem na
wypadki zatrucia gazem i zaczadzenia. W samo południe podali się za
gazowników z administracji - jednocześnie pukając do dwóch lokali na
klatce, stwarzając pozory legalności. Starse osoby niedosłyszą,
niedowidzą, wolniej myślą i omotani nowoczesnym marketingiem
reklamowym, za pokazaną umowę z oryginalnymi pieczątkami otrzymują
100 złotych bez żadnych oporów i podejrzeń.

Tyle się razy mówi się. Zastanówcie się zanim coś podpiszecie a tym
bardziej dacie pieniądze przed wykonaniem usługi. Jak chcecie coś
zamówić sami znajdziecie fachowców. Nie wpuszczajcie domokrążców aby
przegladali wasze kąty. Dobrze że skończyło się stratą tylko 100 zł,
bo mogłoby być nieraz gorzej.

Widzę że sprawa odzyskania pieniędzy jest nierealna, wykonanie
usługi też raczej wątpliwe. Pozostaje nadzieja że list polecony
natychmiast wysłany o anulowanie umowy wzruszy FIRMĘ - o ile
istnieje i działa. Ale nadzieja to matka ..... głupich.....
Więc tylko ostrzegam wszystkich potencjalnych nierozważnych nie
tylko URSUSIAKÓW.

[Gość: Teresa]

Cześć. Ruszyłam sprawę,ale musimy wszyscy złożyć doniesienie o przestępstwie.
Rozmawiałam w tej sprawie z U.Skarbowym w Człuchowie i nie mogą za bardzo ruszyć,dopóki nie złoży ktoś skargi na piśmie.Jednocześnie mają dane firmy i zainteresują się tym (nie powinni już nikomu zrobić takiego numeru.) Nie zależy mi na tych 100 zł.chociaż jestem bezrobotna,ale niech nie krzywdzą innych.W międzyczasie miałam telefon ( po awanturze telefonicznej)z tej firmy,że "księgowa" zwróci pieniądze w ciągu najbliższych 3 dni.Podajcie jakiś kontakt,jeżeli chcecie współpracować i załatwić tych cwaniaków.

[Gość: Reginka]

Ja tez dzisiaj się nabrałam. Facet dużo gadał, miał identyfikator i był
wiarygodny. dopiero jak wyszedł to się zorientowałam,ze coś jest nie tak. Zależy
mi na zwrocie zadatku i nie chce żeby oszukiwali innych. Co mam zrobić żeby
zwrócili mi zadatek?

[Gość: Teresa]

postrasz Urzędem Skarbowym czy odprowadzili 22 % VAT od zadatku takie są przepisy

[Gość: Teresa]

Wiem jak walczyć.Nie bójcie się.Jestem ksiegową,która ich załatwi .Dajcie kontakt







m
ntakt

[Gość: Mądra choć za późn]

Witam
A ja po miesiącu dostałam zwrot zadatku

[Gość: lenka]

Witam ja też zostałam oszukana, wysłałam list polecony o anulowanie
umowy ale nie odzyskałam zadatku, jak Pani to zrobiła, że Pani
zwrócili? Pozdrawiam
Lenka

[Gość: Teresa]

proszę podać adres e-mail,mój to [e-mail]

[Gość: Teresa]

Firma istnieje,sprawdzałam w U.Skarbowym a pieniędzy nie odpuszczajcie,ja je odzyskałam po interwencji telefonicznej

[Gość: kot]

Ja tez odzyskalam pieniadze, ale dopiero po tym jak minal termin montazu
detektora i po kilku interwencjach telefonicznych. Nie poddawajcie sie. Dzwoncie
i walczcie o odzyskanie swoich pieniedzy, bo jak widac warto.

[Gość: nabita w butelkę]

Ja też miałam nieszczęście dać się naciągnąć. Pan powoływał się na
współpracę z administracją. Jak przemyślałam całą sprawę i
skonsultowałam z mężem, to wysłałam następnego dnia rezygnację. Pan
właściciel zapewnił, że w ciągu 30 dni pieniądze odzyskam. Minęło
półtora miesiąca i nic. Trudno się do nich dodzwonić, jak się w
końcu dodzwoniłam kilka razy to pan właściciel zapewnia od tygodnia,
że poszedł przekaz pocztowy i on nie wie, czemu ja tych pieniedzy
jeszcze nie mam i że będzie wyjaśniał. Chyba rzeczywiście muszę
wspomnieć o interwencji w skarbówce, może to coś da. I porozmawiać
ze znajomym prokuratorem. Może na podstawie tego forum internetowego
dałoby się złożyć doniesienie o podejrzeniu popełnienia
przestępstwa? bo takich oszustów trzeba tępić. To specjalnie 100 zł
tylko biorą, żeby do sądu nie można było podać ze względu na znikomą
wartość sporu, bo z chęcią bym to zrobiła.

[Gość: nabi]

Udało mi się odzyskać pieniadze (przekazem pocztowym) po tym jak
poinformowałam uczciwego pana właściciela o tym, że chyba musze
poinformować US, że nie odprowadzili podatku od zadatku (do 25 dnia
następnego miesiąca). Wtedy uzyskałam informację, że przelew do
25.09 dotrze i dotarł dokładnie 25. Szkoda, że wcześniej szedł,
szedł i dojść nie mógł, bo tak naprawdę nigdy nie wyszedł. Tak więc
zachęcam do niepoddawania się.

[Gość: Jula]

Proszę mi powiedzieć na jaki adres wysłać rezygnację.

[Gość: oszukana]

ja dostalam zwrot pieniedzy z adresu Gebarzewo 7/2
77-300 Czluchow -oczywiscie po trzech miesiacach i kilkunastu telefonach...
powodzenia

[Gość: gość]

witam wszystkich którym wydaje się że założenie detektora to absurd, oglądałem w
niedzielę Fakty na TVN i zdjęcia z wybuchu gazu w Radomiu.To mówi samo za
siebie.Więc dobrze że można kupić taki czujnik, trochę drogo ale z tego co tutaj
przeczytałem stwierdzam jedno(jaka jest cena życia?)

[Gość: Adam]

Czy ktoś zademonstrował zasade dzialania takiego detektora?
Czytajac opinje na ten temat uważam że to są naciagacze.
Widziałem takie urządznie, zainstalowany wysoko w kuchni nie reaguje
na ulatnijący sie gaz, musi być duże stęrzenie gazu ......
Ciekawe czy naprawdę ktoś demontrował i testował ten chłam

[Gość: Adam]

Witam
Otym że będą montować to coś w mieszkaniu mojej Matki,(emerytki i
inwalidki I gr) dowiedziałem się przypadkiem wczoraj. Niestety data
wizyty akwizytorai podpisania zamówienia jest z 22.12.2009.
Podobno mają być dzisiaj do montowania ustrojstwa.
Czy mogę jeszcze odkręcić to nieporozumienie, czytałem przepisy i
wniskuję ze szanse są znikome?

[Gość: oszukana]

w tym przypadku wydaje mi sie, ze juz niestety nie da nic zrobic, poniewaz z
tego co pamietam to na umowie bylo napisane, ze mozna z niej zrezygnowac w ciagu
miesiaca. Niestety aby odzyskac pieniadze tez trzeba sie niezle nastarac...
jeden telefon nic nie zalatwi. Trzeba dzwonic az do skutku i walczyc o swoje.
Najgorzesze jest to, ze wlasciciel tej "firmy" czyta wszystkie opinie na forum i
od czasu do czasu umieszcza pozytywne wpisy od siebie aby zmydlic oczy. uwazajcie...

Uwaga, oszusci dzisiaj na Mokotowie !

[Gość: rockhard]

No własnie, jak w temacie.

Frędzel jeden przylazł w południe, obudził moją żoną w 9 miesiącu ciąży, która w
dodatku chora i półprzytomna dała mu tę stówę i podpisała glejt nie bardzo
wiedząc co się dzieje. Mało mnie szlag nie trafił kiedy wróciłem do domu. Jak
można w tak bezczelny sposób orżnąc dziewczynę z brzuchem jak balon
wykorzystując, że jest ledwie żywa i zakręcona ????? !!!!!

Przeczytałem świstek, który przyniósł ten gośc (nie dał jej nawet solidnie go
przeczytac, nie mam zielonego pojęcia jak to zrobił - moja żona osobą raczej
dośc mocno kumatą i nigdy chyba jeszcze nie podpisała niczego bez wcześniejszego
przeczytania i przeanalizowania tego 150 razy) i urósł mi mega - gul.
Zadzwoniłem pod podany numer (firma działa ponoc od wtorku do czwartku, od 10 do
16) - nikt nie odebrał mimo że było grubo przed czwartą. Zostawiłem zatem temu
panu informację, że ma godzinę na zwrot pieniędzy. Nie liczę na to oczywiście,
jednak jeśli pan czyta te informacje drogi panie oszuście, proszę liczyc się z
tym, że najbliższe dni nie będą dla pana spokojne. Radzę mocno zamykac drzwi do
domu. Bo tych zrobionych w ch .... jest trochę więcej ale bynajmniej nie jest
już pan anonimowy.

dzisiaj oszuści na Pradze !

[Gość: gośc]

Uważajcie dzisiaj oszuści byli na Pradze ul. Grochowska!! Ja głupia dałam się
oszukac (jak dziecko), ale jutro już wysyłam pismo o zwrot zaliczki!
Pierwszy i ostatni raz dałam się nabrac akwizytorom.
Uważajcie!!!!

[Gość: lenka]

Witam, ja dałam się oszukać niestety ale to było w zeszłym roku.
Pisałam kilka razy o zwrot zaliczki ale bez rezultatu. Telefonów też
nie odbierają. Banda złodziei!!!

[Gość: kot]

niesamowite, ze dzialaja bezkarnie ponad rok!!! a pewnie i jeszcze
dluzej
mam nadzieje, ze kiedys im sie noga podwinie i odpowiedza za wszystkie
swoje oszustwa
oby jak najszybciej

[Gość: gość]

19.04.13 Praga Północ koło 15ej okolice Wschodniego.
Łepek powołał się na administrację. Pytał czy czytałem już ogłoszenie, którego nie było. Administracja w piątki - czynna tylko do 14ej, więc nie sposób było potwierdzić.
Miał identificator, torbę monterską i sporo dobrego samopoczucia. Wydał mi się
podejrzany bo zabardzo wyglądał jak monter. Fachowcy z administracji tak nie
chodzą. Nie wiem jak mnie chciał zrobić, bo olałem gostka z założenia.

[Gość: Anna]

PW ElPol - oszuści na Bemowie
Facet przyszedł do mnie i celowo zataił to że jest z tej firmy, podał się za pracownika gazowni. Powiedział że wszystkim zakłada detektory gazu i kazał wpuścić się do mieszkania. Od razu wyciągnął umowę i kazał podpisać. Potem dowiedziałam się że muszę zapłacić 50 zł Gadał bardzo szybko, przez to ja myślałam że to jest obowiązkowe. Pytałam się w administracji o ta firmę, powiedziei mi że to oszuści i juz sporo osób dało się nabrać. Ponad to swierdzili że te detektory są nic nie warte i można te same kupić za kilkadziesiąt złotych. Wysłałam juz listem poleconym rezygnację z umowy. Mam nauczke na przyszłość.

[Gość: oszukany]

witam.również dałem się naciągnąć tej firmie.Po podpisaniu umowy i
zorientowaniu się,że muszę zapłacić 100zł, chciałem się wycofać.
akwizytor powiedział,że nie mogę tego zrobić na miejscu,po czym
okazało się,że na odwrocie znajduje się kwestionariusz rezygnacji.
Wypełniłem go, wysłałem, rozmawiałem kilka razy telefonicznie i
minął rok i pomimo obietnic nie zwrócili mi 100zł zaliczki(nie
mówiąc co z odsetkami!).proszę o pomoc.mój tel.:[phone]

[Gość: Gość]

O ile się nie mylę,ta umowa jest nieważna,mam rację?

Ta umowa,to farsa...Jest niezgodna z prawem,a 100 ci już nie zwrócą,bo w sumie o
tą stówkę sie tu rozchodziło...


daajner.blogspot.com/2010/02/gazowe-czujniki-czyli-oszusci-z-el-pol.html

[Gość: frajer]

TERAZ PROPONUJĄ ZAKŁADANIE CZUJNIKÓW GAZU NA PRADZE przy PRZYCZÓŁKU GROCHOWSKIM, tak samo jak w waszych opowieściach jest, Pan nie ma ulotki, mówi szybko i przekonywująco, u mnie w bloku trochę osób się nabrało...

Firma P.W.EL- POL podobno pracuje o d wt- czw. mieszczą się w Człuchowie.

[Gość: pawel]

W piątek 8-10-2010 skasowali moja babcię na Kordeckiego na 50 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: Mycha]

Mnie też dziś oszukali na 50zł:( I działają cały czas w ten sam sposób: jak gdzieś w okolicy pojawia się informacja od spółdzielni, że będzie sprawdzany gaz, to firma P.W. El-Pol się wtedy pojawia i wciska swój kit:( Wysyłam rezygnację i będę czekać na pieniądze...

[Gość: Ewa]

24-11-2010 oszukali moją niepełnosprawną mamę na 100 zł, ale co ciekawe we Wrocławiu firma nazywa się
DOMAR-GAZ
UL.SZCZECIŃSKA 5/69
64-965 OKONEK
tel. [phone]

[Gość: kot]

ciekawe czy to Ci sami???

[Gość: E. Loduchowska]

Ciężko mi uwierzyć w to, że mój drogi kuzyn, Piotrek Loduchowski, zam. w Gębarzewie, ul. 7 l. 2 może być nieuczciwy, a jego telefon [phone] nie odpowiada, naprawdę. Próbujcie może go łapać na naszej klasie? U nas to poularniejsze niż facebook: nk.pl/#profile/3648621

[Gość: ja]

Moi dziadkowie założyli czujnik tej firmy i tylko dzięki temu są jeszcze wśród żywych (mają piecyk gazowy w łazience) gaz ulatniał się z niego i gdyby nie głośny sygnał czujnika finał byłby tragiczny.

[Gość: do ja]

Ciekawostka, u mnie nie pojawili się na montaż w umówionym terminie. Chyba super firma sama sobie umieściła ten wpis.