Gość: @os IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.12.03, 02:18 Proboszcz lze w zywe oczy, pewnie naogladal sie Jakubowskiej z Czarzastym... Lepiej nie zadzierac z czarnymi, jedyna rada to przeprowadzka :( Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: m Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.gdynia.mm.pl 08.12.03, 02:38 Mieszkam w Gdyni-Witominie.Mam ten sam problem.Trzymam kciuki za warszawiaków. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: chrzescijanin Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.12.03, 04:36 walka z kosciolem i panem Jezusem przybiera coraz ostrzejsze formy...jednak my nie ugniemy sie pod jarzmem wroga, tak nam dopomóż Bóg! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jezz To jest chore IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.12.03, 07:56 proponuje sie wyspac kazdy ma do tego prawo a proboszcza zagonic do odgarniania w nocy sniegu ciekawe od ktorej bedzie robil skubany pobudke Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: emeryt Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.12.03, 06:33 Kochani bicie w dzwony o godzinie 7.00 to nic w Szczecinie biją w dzwony już o 6.00 i pośpij człowieku czy też odpocznij po tygodniowej pracy.A kto te kościoły budował i łoży na te "dzwonki" o 6.00. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ironista Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: 153.19.176.* 08.12.03, 07:09 Ludziska - on jest gotów do rozmów. Patrzcie patrzcie. I w takiej sprawie, czysto administracyjnej potrzebne są rozmowy, czyli negocjacje. Porąbany kraj. Niech muzułmanie zbudują w okolicy meczet - muezzin będzie wam wrzeszczał przez megafony co godzinę i mieszkancy będa mieli kompletny koncert. Ale nie jesteście jedyni - w innych miastach tez ludziom pobudowali kościoły pod oknami - "można zajrzeć" do zakrystii (Gdańsk). Siedźcie cicho, módlcie się a garby wam same wyrosną.Pozwalajcie sobie rodacy dalej chodzić po głowach i dawajcie jeszcze na to pieniądze - dużo pieniędzy. Będziecie mieli Iran. Bóg z Wami i nasza matka najświętsza KOŚCIÓŁ. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: marek Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.12.03, 07:33 Ironista ... a może Iranista, to jet taki człowiek, który ma fobię kraju wyznaniowego. Odpowiedz Link Zgłoś
chaladia Małen wyjaśnienie. 08.12.03, 08:36 Gość portalu: ironista napisał(a): > Niech muzułmanie zbudują w > okolicy meczet - muezzin będzie wam wrzeszczał przez megafony co > godzinę Tak się składa, że muezzin zwołuje na modlitwę co cztery goziny, nie co godzinę. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Pak Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.aster.pl / *.acn.pl 08.12.03, 07:48 Bo księża to psychopaci, ten też pali głupa, przecież o 6.45 każdy powinien wstać tak jak on i komu to może przeszkadzać. Na Tarchominie walą o 6.30. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: adm Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: 195.205.15.* 08.12.03, 08:09 Ja mam podobny problem. Na uwagę zwróconą księdzu usłyszłem że jeżeli komuś przeszkadzają dzwony to niech idzie do spowiedzi. Sic! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ~basia Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.bgz.pl / 193.108.194.* 08.12.03, 08:20 jakie skargi? jak może uczciwemu katolikowi przeszkadzać bicie dzwonów? o godz. 7 do trzeba już pracować a nie wylegiwać się w łóżku. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lokator [...] IP: 212.134.55.* 08.12.03, 08:43 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Fester Adams Niestety kler katolicki jest bezkarny w tym kraju IP: 217.17.46.* 08.12.03, 09:24 W tymn ciemnyn zacofanycm kraju kler katolicki jest państwem w państwie :( Wszelkie afery z udziałm funkcjonariuszy KrK są szybko wyciszane. Co gorsza kościół uparcie zaprzecza jakoby w jego szeregam byli przetępcy. Gdy pedofila w sutannie złapie się na goracym uczynku to prokurator w strachu przed czarnymi szybko postepowanie umarza a biskup desantuje klechę do innego województwa aby ten nadal uczył kattechezy w szkołach. Pijani księża rozjeżdżają ludzi na ulicach ale włos im z głowy nie spada - przykładem jest degenerat abepe. Śliwiński, który co tydzień jeździ samochodem nawalony jak stodoła po żniwach. Gdy udowodni się proboszczowi malwersacje finansowe to kuria szybko umywa ręce, proboszcza wysyła na zieloną trawke i udaje że nic się nie stało. Kler bezlitośnie wysysa publiczne pieniądze na dofinansowanie budowy róznych Licheni i Św. Opatrzności co jest chore, bo w tym nędznym kraju brakuje kasy na szpitale. Kler katolicki to jedno z najwiękrzych nieszczęść jakie się przytrafiło temu krajowi. Uprzedzę nawiedzoncyh katoli, wyzywających od SB'ków i UB'ków osoby o innych poglądach że jestem młodym człowiekiem i komunę (a raczej ustrój, który udawał socjalizm, znam z opowiadań). Odpowiedz Link Zgłoś
chaladia Teraz płaczą... 08.12.03, 09:27 ... a wcześniej na tacę dawali, więc księżulo miał na te dzwony kasę. Odpowiedz Link Zgłoś
d.z Re: Teraz płaczą... 08.12.03, 09:30 chaladia napisał: > ... a wcześniej na tacę dawali, więc księżulo miał na te dzwony kasę. > No i właśnie cały problem tkwi w tym... Odpowiedz Link Zgłoś
chaladia Re: Teraz płaczą... 08.12.03, 10:06 Ciekawe, czy do Eeli to dzwonienie donosi... BTW - problemem Polski jest dwuznaczy stosunek do KRK. Z jednej strony strach, niczym przed UB za Bieruta, z drugiej zależność, bo ksiądz może odmówić kościelnego pochówku, ślubu, wytknąć w kazaniu, ale jednocześnie zazdrość lub wręcz zawiść, że ksiądz jeździ nowym Mercem, że ma kochankę(i) itp. Z drugiej strony przekonanie, że Polak to MUSI być katolik praktykujący, a każdy inny ton Żyd, syn sowieckiego oficera, komuch czy coś takiego. A gdzie jest miłość członków Gminy Chrześcijańskiej wobec Pasterza posłanego do niej przez Biskupa? Ta miłość powinna wszystko wybaczyć. Czyż nie tak stoi w Piśmie? Żle cię coś dzieje w tym kościelnym Państwie w Państwie. Ja do KK nie należę, więc mnie to za bardzo obchodzić nie powinno, ale jeśli w najbliższej okolicy coś się rozkłada, to smród dotyka wszystkich... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wołodia Zastanów sie co pleciesz (a la Krzys52) IP: *.crowley.pl 08.12.03, 10:57 chaladia napisał: >problemem Polski jest dwuznaczy stosunek do KRK. Z jednej strony strach, > niczym przed UB za Bieruta, Odpowiedz Link Zgłoś
chaladia A Ty się zastanów, czy Twój służalczy stosunek 08.12.03, 12:37 do Agentów Pana Boga nie przesłonił Ci zdrowego rozsądku. Bo mnie się wydaje, że tak. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wołodia Wybacz, ale porównywać KRK do szwadronów śmierci IP: *.crowley.pl 08.12.03, 13:42 do szwadronów śmierci Ub z czasów Bieruta, a choćby i do jakże łagodnej drużyny Kpt. Piotrowskiego - to już chyba tobie rozsadku zabrakło... Twój Służalec Watykanu, imperialistów amerykańskich, agentów wszelkiej maści na czele z Freies Europa" Odpowiedz Link Zgłoś
chaladia Policz ofiary Inkwizycji... 08.12.03, 14:11 Policz ofiary Inkwizycji i porównaj je z ofiarami stalinizmu. Wprawdzie nie jest to fair cometition, bo KRK miał na to o wiele więcej czasu, ale i tak ta dwójka idzie "łeb w łeb", a Hitler przegrywa z nią w przedbiegach. Odpowiedz Link Zgłoś
perski_dziadzio Re: Policz ofiary Inkwizycji... 08.12.03, 19:18 chaladia napisała: > Policz ofiary Inkwizycji i porównaj je z ofiarami stalinizmu. > Wprawdzie nie jest to fair cometition, bo KRK miał na to o wiele więcej czasu, > ale i tak ta dwójka idzie "łeb w łeb", a Hitler przegrywa z nią w przedbiegach. Ofiar Inkwizycji w Polsce nie było wcale. Co do ogółu ofiar inkwizycji, to cała populacja ludzkośi w jej czasach była mniejsza od liczby ofiar stalinizmu. Gdyby inkwizycja uśmierciłaby tylu ludzi, ilu sugerujesz, to stalinizm, hitleryzm, leninizm czy cokolwiek innego nigdy by nie zaistniało z braku ludzi do mordowania. O jakich więc "łeb w łeb" i innych przedbiegach bredzisz? Nienawiść zaślepia. Na razie. Pa. Wasz Dziarski Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tomcat Z nierobami z muzeum komunizmu jak chaladia IP: *.aster.pl / *.acn.pl 08.12.03, 19:45 nie należy dyskutować. Proszę spojrzeć kiedy były wysłane posty - w godzinach pracy. Kościół przeszkadza kociołapowciom że się tak wyrażę - wiadomo o kogo chodzi. Spłynęło tego ponoć 500 000 do Warszawy w ostatnich latach. W wynajętym mieszkaniu internetu nie mają. A tekst chaladii wypisz - wymaluj podręczniki z czasów stalinizmu. Kiedyś mi wpadł w ręce podręcznik historii dla klasy jedenastej. Przypominał słynny film dokumentalny o Korei Płónocnej. Pytanie - gdzie można je dzisiaj kupić? Odpowiedz Link Zgłoś
chaladia Śmieciu niezalogowany, nie wiadomo skąd.... 08.12.03, 20:14 Nikt nie wie, skądś się tu wziął i zapewne nikt nie zauważy zniknięcia takiego śmiecia, jak ty z tego Forum. Wyobraź sobie, że mam sztywne łącze w domu i bezprzewodowy internet, a dziś mogę sobie pisać do woli od rana do nocy, bo mam wolne. Po mieczu moja rodzina mieszka w Konstancinie Jeziornej, dokładniej w Klarysewie od 320 lat. Na działkę w takim miejscu to by cię stać nie było, co? Po kądzieli istotnie, Warszawiakiem jestem dopiero w trzecim pokoleniu, bo dziadek przyszedł tu z I Kompanią Kadrową z Krakowa. Chaladia Bolandi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tomcat tylko motłoch chwali się pieniędzmi a to IP: *.aster.pl / *.aster.pl 08.12.03, 21:21 pochodzenie to zapewne kupione. Bzdury wypisywane w postach świadczą o wychowaniu w szkole dla pionierów bo nie ma w nich ani joty prawdy historycznej. Polecam książki wydawane na emigracji lub nowsze - zawsze można się nieco poduczyć. Przeczytać np. o inkwizycji tylko nie w książkach protestanckich bo dla nich katolicy byli zawsze czymś nieskończenie gorszym. Trzeba się dowartościować. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Zocha Dałby ci w tyłek ten rzekomy dziadzia IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 09.12.03, 01:05 z I Kadrowej jakby się dowiedział co ty tu bredzisz n/t kosciola chaladia napisał: Warszawiakiem jestem dopiero w trzecim pokoleniu, bo > dziadek przyszedł tu z I Kompanią Kadrową z Krakowa. > Odpowiedz Link Zgłoś
chaladia Nie sądzę, a nawet jestem pewien, że wręcz... 09.12.03, 20:35 ... przeciwnie. Po pierwsze dlatego, że działał wcześniej w PPS Lewicy i w Kongresówce bywał jeszcze przed IWŚ. Po drugie dlatego, że Piłsudski i Piłsudcycy nie kochali KRK z wzajemnością. Po trzecie - wiem, że znał się z Tadeuszem "Boyem" Żeleńskim i podzielał jego poglądy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: F.Y.M Re: Teraz płaczą... Z czarnym nie wygrasz IP: 217.96.48.* 08.12.03, 15:52 Jasne ... na dzwony z tacy. Dziecino gdzie ty żyjesz.Tace to czany ma na fajki. Na dzwony to idzie z budżetu dojonego przez różnego rodzaju klerowe fundacje i inne mafie. Teraz na dodatek czarni załątwili sobie u ustawodawcy aby sciąganie dziesieciny zabezpieczyć prawem karno skarbowym. Oczywiście wiem że to dobrowolen ale niech oponent powie to na podkarpaciej wsi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: oki Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.itc.pw.edu.pl 08.12.03, 09:30 tak, jak pięć lat temu sąsiedzi (nie dzieciaki z podwórka) namalowali na murze hasło "nie dzwoń - chcemy spać" to się proboszcz uspokoił nieco, a teraz albo nowy przyszedł albo znów odbija. Swoją drogą z tym kościołem to wieczne kłopoty - proszę zobaczyć jak wygląda ul. Domaniewska w sobotnie spotknia oazowe - niech się modlą - bardzo dobrze, ale już pycha tak zaślepia, że trzeba parkować na ulicy, chodnikach i przystanku obok. Przejść w ramach pokuty 100m od parkingu to za dużo - ot mentalność "naszego" proboszcza. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kowalski Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.12.03, 10:00 Gość portalu: @os napisał(a): > Proboszcz lze w zywe oczy, pewnie naogladal sie Jakubowskiej z Czarzastym... Allleeeosssochozi ? > Lepiej nie zadzierac z czarnymi, jedyna rada to przeprowadzka :( Masz rację : odrażający, brudni, źli. Wyprowadź się do Korei Północnej, tam nie będziesz miał dzwonów pod oknem. A teraz idź już sobie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: MZ Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.pwpw.pj / 217.168.193.* 08.12.03, 10:02 Ten kosciol stoi tam nie od wczoraj. Nie od wczoraj mieszkaja w okolicy ludzie. Skad wiec problem, ktory wynikl dzis? A moze po prostu ktos nie lubi proboszcza i zaprzagl gazete do "rozprawy" z nim? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kubuś Be A co ja mam powiedzieć. mieszkam przy PKP IP: 195.116.245.* 08.12.03, 10:12 Ludzie, a co ja mam powiedzieć mieszkam przy lini PKP. Pociągi wyja przez całą dobę(ostatnio kilka kursów zlikwidowali) Ale trudno Takie jest życie !!!! Jak mi się nie podoba, to mogę sie przenieść, jak Wam się drodzy państwo nie podoba mieszkać bliso koscioła , też możecie się przenieść (albo zapłacić za przeniesienie kościoła ) wybór jest prosty. A na głupote, nie ma lekarstwa. (o godzinie 7.00 nie obowiązuje cisza !!!! pa. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Łukasz Re: A co ja mam powiedzieć. mieszkam przy PKP IP: *.acn.waw.pl 08.12.03, 10:32 Godziny ciszy nocnej to były ustalone z myślą o robotnikach jadących rano do fabryki. Tak się składa, że nie każdy po dniu przy łopacie wali się do łóżka przed 22 i nie ma potem problemów ze wstawaniem o szóstej. Odpowiedz Link Zgłoś
bwv1004 Re: A co ja mam powiedzieć. mieszkam przy PKP 08.12.03, 10:39 Ludzie, nie dajcie się wprowadzić w bład bredzeniem o ciszy nocnej! Kodeks wykroczeń: Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, po- rządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu pu- blicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne. Wystarczy zakłócenie spokoju hałasem, nie ma ograniczeń czasowych. Wzywać policję i straż miejską i podsuwać ten artykuł! Odpowiedz Link Zgłoś
kogucik_czy_kurka Re: A co ja mam powiedzieć. mieszkam przy PKP 21.01.04, 16:42 No tak, cisza nocna jest do 6.00 rano. Rozumiem w takim razie, że Twoi sąsiedzi mogą po 6.00 spokojnie robić remont u siebie, wyburzać ściany, wiercić dziury itp. a Ty nie będziesz miał nic przeciwko temu... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Łukasz Wystarczy podzwonić mu codziennie o trzeciej rano IP: *.acn.waw.pl 08.12.03, 10:35 Na to jest prosty sposób. Mieszkańcy powinni rozpoznać tryb życia księdza i jeżeli na przykład ksiądz wstaje o czwartej rano, powinni do niego dzwonić telefonem o drugiej. Na pewno nie będzie co dzień pamiętał o wyłączaniu telefonu, a na ogłoszeniach o spotkaniach oazowych prawdopodobnie podaje swój numer. Do czegoś takiego wystarczy telefon komórkowy i komputer, aby nikt z mieszkańców nie musiał wstawać w nocy by zadzwonić do księdza. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Wielbiciel dzwonów ALLLEEEELUUUUUJAAAA NIECH DZWONIĄ IP: 213.195.173.* 08.12.03, 10:37 WSZYSTKIE DZWONY PRZEZ CAŁĄ DOBĘ,NIECH GRAJĄ NA CHWAŁĘ PAŃSKĄ,NIE POZWALAJĄC SPAĆ,NA KOLANA LUDU BOŻY I PRZY DZWIĘKACH DZWONÓW MÓDL SIĘ O NOWĄ CZARNĄ OJCZYZNĘ ALLLLLEEEEEEEEEEELUUUUUUUUUUUUUUUUUJAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: annie Re: ALLLEEEELUUUUUJAAAA NIECH DZWONIĄ IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.12.03, 11:20 Aleluja!;-)))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: henio56 Głosujcie na APP " Racja " to kiecmanów uciszą !! IP: *.comnet.krakow.pl 08.12.03, 12:58 Mnie też dzwony denerwują, mieszkam w Krakowie przy kościele Jadwigi czy jakoś tak.Ale wy chociaż możecie o tym mówić, w Krakowie inkwizycja by Was zniszczyła. Odpowiedz Link Zgłoś
default Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar 08.12.03, 13:12 To zdaje się czętsy problem, jakiś czas temu GW interweniowała w podobnej sprawie na Bielanach, gdzie kuranty na kościelnej wieży (na Broniewskiego, przy Olszynie) wygrywały wściekle głośno Rotę, też 3 razy dziennie (7, 12, 18) wściec się można było, chyba jeszcze gorsze jak dzwony. Nie wiem jak się ta sprawa zakończyła, bo się w międzyczasie wyprowadziałam (choć nie z powodu kurantów ;))) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tom Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: rt:* / 10.1.0.* 08.12.03, 13:14 Mieszkam w bloku obok i dzwony mnie rano nie budzą. Wstaję godzinę po dzwonach. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: katolik Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.waw.pl 08.12.03, 15:51 Proboszcz, jak każdy klecha udaje głupiego. To co wyrabia kler nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. Najgorsze, że nie ma lekarstwa na tę carną zarazę. Na Bemowie od kilku lat walczymy z takim samym problemem i bez rezultatu. Proboszcz również udaje głupiego i twierdzi, że nikt sie nie skarży... Pozostaje tylko współczuć ofiarom panoszenia sie wzechwładnego kleru. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kler_czarna_zaraza Jak to udajemy?JESTEŚMY SOBĄ!!!!!! IP: *.acn.waw.pl 08.12.03, 17:35 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: k.zofia Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.aster.pl / *.acn.pl 08.12.03, 23:40 to jest poprostu okropne. czy naprawdę trzeba dzwonić. temu kto chce póść do kościoła nie trzeba o tym przypominać. a co by było gdyby na starówce wszystkie kościoły dzwoniły o określonej porzelub każdy o innej.to chyba nie trzeba rozmawiać z wiernymi żeby wiedzieć że jest to naruszenie spokoju i przekroczenie norm hałasu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: costyrro Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 10.12.03, 14:55 a ja uwielbiam te dzwony i kocham proboszcza zielińskiego (ktorego znam osobiscie i zaswiadczam ze czlowiek jest godny zaufania) i cieszę się ze mieszkam obok kościola na Domaniewskiej i mogę ich codziennie sluchać nawet chetnie daję co tydzien na tace zeby sobie dzwonily szkoda tylko ze sa sterowane pradem bo bym sie w czynie spolecznym rzecz jasna zglosil na dzwonnika i troche sobie rano i wieczorem podzwonił ding dong ding dong to naprawdę potrafi byc piękne jak się czlowiek z sercem wslucha Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: pawlakowiec przez 10 lat było cicho... nowy proboszcz testuje IP: *.aster.pl / *.acn.pl 13.12.03, 15:52 Na Domaniewskiej plotkują, że 10 lat temu dzwonnicy przydarzło się nieszczęście. wie ktoś coś wiecej? Odpowiedz Link Zgłoś
create Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar 20.12.03, 23:17 kupcie bazuke na stadionie i lup w dzwonnice - tylko wieczorem zeby nic sie nie stalo. Odpowiedz Link Zgłoś
create Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar 20.12.03, 23:19 kupcie bazuke na stadionie i lup w dzwonnice - tylko wieczorem zeby nic sie nie stalo nikomu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: prawnik Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.12.03, 14:25 Prawo jest prawem i koniec. Nikt nie ma prawa zakłócać nadmiernie spokoju w mieście, zwłaszcza dzwonami (*nawet klakson samochodowy jest w mieście w większości przypadków niedozwolony). Nikt nie stoi ponad prawem. Proponuję pogadać z proboszczem, przedstawić mu cytowane wcześniej paragrafy (lub przesłąć, podrzucić...). Jeśli nic się nie zmieni interweniować u służb miejskich. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Realista Naiwny panie, kto podskoczy proboszczowi? n/t IP: 80.51.234.* 22.12.03, 01:11 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Peak Re: Sąsiedzi kościoła przy ul. Domaniewskiej skar IP: *.elnetplus.waw.pl 28.12.03, 11:39 Przy K.E.N. 101 dzwony grają co godzinę, a co 15 minut "leci melodyjka" Dzwon "odlicza" każdą godzinę tak więc o północy mamy 12 uderzeń o 1.00 jeden i tak dalej. Mnie to nie przeszkadza. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: łucja dzieci,to przecież na większą chwałe kościoła IP: 80.51.234.* 01.01.04, 02:06 żebyście widzieli ile ludzi w starszym wiekuwpłacało dziś na mojej poczcie darowizny dla parafii na Ursynowie tobyście nie pisali takich rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bulba Re: dzieci,to przecież na większą chwałe kościoła IP: *.crowley.pl 07.01.04, 16:21 Za dużo w tym wszystkim ideologii. Przecież powinny obowiązywać jakieś normy akustyczne. O ile mi wiadomo, jeżeli jakieś urządzenie powoduje w mieszkaniu hałas bodajże ponad 42 decybeli, to każdy ma prawo zawołać SANEPID do pomiaru hałasu i uzyskać administracyjny zakaz używania takiego urządzenia na terenie publicznym albo w pobliżu mieszkań. Nawet Okęcie ma strefę ochronną. Odpowiedz Link Zgłoś
miriam_73 Peak nie pisz bzdur 07.01.04, 16:45 Wiesz co Peak, Ty chyba masz coś ze słuchem - to tak a propos kościoła na KEN 101 (czyli Wniebowstepienia - na Stokłosach). Mieszkam dokładnie naprzeciwko dzwonnicy i zapewniam Cię że nic nie gra ani nie dzwoni co godzina, czy częściej. Dzwony odzywają się zawsze tylko o 12 i 18. Poza tym raz słyszałam je w innej porze - świeżo po przeprowadzce w niedzielę wielkanocną o 6 rano. Tak przypadkiem - w związku z Rezurekcją. Może Ci się adresy pomyliły??? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: peak Re: Peak nie pisz bzdur IP: *.czerniakowska.pl / *.elnetplus.waw.pl 10.01.04, 11:48 Jeżeli bzdurą jest to co napisałem a mieszkam tu już od 5 (słownie pięć lat) to dla Ciebie mieszkanki od m-cy. nic nie dzwoni to wniosek jest jeden. Słyszysz bardziej auta na K.E.N. niż dzwony ja odwrotnie - mam "filtr" od ulicy a dźwięk dzwonów i melodyjki. Aby roztrzygnąć "bzdurę" - zapytaj Księdza. Odpowiedz Link Zgłoś
miriam_73 Re: Peak nie pisz bzdur 12.01.04, 10:02 Rzecz w tym, że naprzeciwko kościoła mieszkam od kilku miesięcy natomiast w jego bezpośrednim bliskim sąsiedztwie znacznie dłużej. I głucha nie jestem. Z przyjemnością spytam ks. Tadeusza jak to jest z tymi dzwonkami... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: peak Re: Peak nie pisz bzdur IP: *.czerniakowska.pl / *.elnetplus.waw.pl 16.01.04, 13:41 P.S. Ja w pierwszym liście nie napisałem, że dzwony dzwonią głośno tak jak o 12 w południe, jest to dźwięk słyszalny ale nie "zabijający ciszy". Odpowiedz Link Zgłoś
miriam_73 Re: Peak nie pisz bzdur 19.01.04, 13:59 A ja nadal nie wiem co ci tutaj dzwoni. Parę razy ostatnio krązyłam wokół kościoła, zwłaszcza od strony placyku i Pasażu - i o pełnych godzinach i o połówkach i nic nie słyszę... Na pewno chodzi Ci o ten kościół na Stokłosach??? Odpowiedz Link Zgłoś