overpopulation
29.11.04, 18:13
Czy nie macie podobnego odczucia? Zaraz znajdą się znawcy, którzy będą
usiłowali przekonać mnie o zgubnych skutkach niżu demograficznego itp., ale
od razu uprzedzam - tego typu argumenty do mnie nie przemawiają. Powietrza i
miejsca na Ziemii więcej już nie będzie. Czy nie denerwuje Was ciągły tłok,
wszechobecne kolejki, korki uliczne? To tylko jeden z aspektów przeludnienia.
A teraz wuobraźcie sobie, że ludność w wielkich miastach maleje o 2/3. Nie
było by fajnie? O 2/3 mniej samochodów na ulicach. O 2/3 mniej ludzi na m2. O
2/3 mniej bezrobotnych pod pośredniakiem (to akurat - przyznaję - duże
uproszczenie).
Swego czasu w Państwie Środka wprowadzono konrolę urodzin, co spotkało się z
ostrą krytyką niemalże całego świata. Czy aby słuszną?
A jeśli dodać do tego fakt, że dużo ludzi decyduje się na dziecko, niemając
odpowiedniego zaplecza finansowego, to wprowadzenie jakiejś formy kontroli
urodzin wydaje się chyba całkiem pożądane. Można by pomyśleć o wprowadzeniu
jakiegoś podatku, będącego całkowitym przeciwieństwem
niegdysiejszego "bykowego". Swoją drogą tylko ciężki kretyn mógł wymyśleć
podatek od bezdzietności.