Słowa "wytrychy" w dyskusjach na forum

[facet123]

Czytałem kiedyś o pojęciu słowa wytrycha. Oznacza ono słowo posiadające nie
do końca zdefiniowane znaczenie dzięki czemu można je wykorzystać w dowolnej
sytuacji i nadać mu dowolne znaczenie, tak aby potwierdzało naszą tezę.

Czytając od czasu do czasu dyskusje na tym forum zauważyłem, że niektóre
słowa wytrychy są tu bardzo nadużywane przez co dyskusja szybko traci sens,
dyskutanci przestają zdawać sobie sprawę o czym mówią i naturalnym trybem
wątek przechodzi do etapu wzajemnego obrzucania się błotem.

Prawda jest taka, że słowa wtrychy zabijają dyskusję, ponieważ odbierają jej
znaczenia, a zastępują je formą. Sprowadzają wszelkie wypowiedzi do
demagogicznych sloganów.

Słowa wytrychy na jekie ciągle natrafiam to:

normalność,
patologia,
wolność

[the_dzidka]

Jad,
nienawiść,
atak.

[crax]

No, wg mnie, akurat te słowa są raczej jednoznaczne.

[the_dzidka]

Nagminne stosowanie słowa "nienawiść" za każdym razem, kiedy ktoś coś
krytykuje, kompletnie wypaczyło jego sens. A o to także chodziło autorowi wątku.

[zenka148]

Antyklerykalizm,
libertynizm,
lewactwo,
dewiacja seksualna.

[paul_78]

"jesteś żałosny"
"idź się leczyć"
"żal mi ciebie"

[Gość: @]

A może rzeczywiście żal jest osoby która nie ma nowych, ciekawych pomysłów,
chce się wykazać zakłada powtarzane po kilka razy wątki i próbuje zaciekawić
czytających.
Mnie osobiście żal jest takiej osoby.

słusznie

[hedonista.oswiecony]

innym jeszcze sposobem, świadomie czy nie stosowanym, jest szybka zmiana tematu
z przedmiotu dyskusji na cechy rozmówcy i dowalanie sobie do pieca... unikam
takich

"prawdziwy" Polak, "poprawnosc polit." itp. itd...

[Gość: sklepowa]

"prawdziwy" Polak

"poprawnosc polityczna"

puste slogany - zamiast rzeczowych faktow

[fauna_pochwy]

Ale to samo jest na forum Auto-moto. Słowa wytrychy to:
a)Dobry samochód
b)Drogi samochód
c)Oszczędny samochód
d)Diesel
e)Gaz (jeśli napiszesz, że jeździsz na gazie to automatycznie nie zaliczasz do
punktu a i b, punkt d odpada z natury rzeczy i tu raczej dają spokój)
itp
W końcu po dość wyczerpującej rozmowie dojdziesz do tego do czego doszedł
autor wątku: że nie jesteś normalny a właśnie patologiczny i nie masz wolnego
wyboru bo twój interlokutor cię go wspaniałomyśnie pozbawia.