Czy wiecie ze niektorzy sportowcy pala papierosy?

[aptus]

Dowiedzialem sie ze niektorzy najlepsi pilkarze pala papierosy.
Pytanie-jak sadzicie czy to prawda czy nie?
Ja jakos nie moge sobie wyobrazic ze Gatusso pali papierosy
Czy nie mozna im tego zabronic w kontraktach-w koncu zarabiaja
bardzo duzo a papierosy maja negatywny wplyw na ich prace?

[Gość: ;)]

aptus napisał:

> a papierosy maja negatywny wplyw na ich prace?

Jak widać niekoniecznie. Zresztą, znam wielu wysportowanych palaczy, którzy mają
płuca jak miechy kowalskie, a znam też wielu, którzy nigdy nie palili, a dostają
zadyszki wchodząc po schodach. Kwestia indywidualna.

[muerte2]

A czy wiecie, że niektórzy sportowcy nie palą papierosów? ;-)

Dlaczego im zabraniać palić tylko dlatego, że zarabiają dużo? Przecież płaci się
im za grę, a nie za bogobojne prowadzenie! Co z tego, ze piłkarz spędza życie na
treningach i w kościele skoro jest marnym graczem? Wolałbym, żeby źle się
prowadził, ale za to grał jak natchniony.

[aptus]

muerte2 napisał:

> A czy wiecie, że niektórzy sportowcy nie palą papierosów? ;-)

Tak, ale to jest zgodne z etosem zawodowym. Ich obowiazkiem jest
optymalna pielegnacja organizmu.

> Dlaczego im zabraniać palić tylko dlatego, że zarabiają dużo?
Przecież płaci si
> ę
> im za grę, a nie za bogobojne prowadzenie!

Mysle, ze jestes w bledzie.Jest cos takiego jak etyka zawodowa,
profesjonalne podejscie do zawodu no i swiadomosc, ze papierosy sa
zle dla zdrowia.

Co z tego, ze piłkarz spędza życie n
> a
> treningach i w kościele skoro jest marnym graczem?

Nic, ale takiego bede bardziej szanowal.A pilkarz palacz wczesniej
czy pozniej bedzie gorszy.

|Wolałbym, żeby źle się
> prowadził,

a ja nie.Dla mnie to dwie sprzecznosci.

[jdbad]

Powiem niegrzecznie, a co to cię obchodzi?
Palą, bo lubią i nie twoja sprawa.

[muerte2]

aptus napisał:

> muerte2 napisał:

> Tak, ale to jest zgodne z etosem zawodowym. Ich obowiazkiem jest
> optymalna pielegnacja organizmu.

Owszem, tak funkcjonuje świat doskonały: każdy robi co do niego należy, panuje
powszechna szczęśliwość i wszędzie jest zielono. Tyle, że to utopia. A wielu
sportowców, to po prostu ludzie, którzy zorientowali się, że sport to całkiem
wygodne życie i popłatne zajęcie. Nie trzeba być nawet przesadnie wykształconym.


> Mysle, ze jestes w bledzie.Jest cos takiego jak etyka zawodowa,
> profesjonalne podejscie do zawodu no i swiadomosc, ze papierosy sa
> zle dla zdrowia.

Nie mam nic na swoją obronę. Masz stuprocentową rację :-)


>
> Co z tego, ze piłkarz spędza życie n
> > a
> > treningach i w kościele skoro jest marnym graczem?
>
> Nic, ale takiego bede bardziej szanowal.A pilkarz palacz wczesniej
> czy pozniej bedzie gorszy.
>
> |Wolałbym, żeby źle się
> > prowadził,
>
> a ja nie.Dla mnie to dwie sprzecznosci.


Szczerze mówiąc to piłkarz nie jest dla mnie absolutnie żadnym autorytetem.
Oczywiście są wyjątki. Jednak piłkarz jest dla mnie "cenny" wyłącznie w chwili
swojego pobytu na boisku. Po meczu jest zwykłym człowiekiem i naprawdę nie
obchodzi mnie co robi. Tylko w tym jednym momencie, przez 90 minut jest dla mnie
najważniejszy. Potem nie interesuje mnie jak się odżywia, czym jeździ, czego
słucha, jaki jest jego ulubiony film albo kolor. Nie czytam wywiadów z
piłkarzami, bo najczęściej nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Nie chcę
słyszeć jak to nie udało mu się strzelić bramki, bo przecież sam to widziałem.
Poza tym najchętniej w ogóle nie słuchałbym wywiadów z wieloma sportowcami, bo
to często żałosne przeżycie.
Jedyne za co szanuję sportowców, to klasa sportowa oraz wkładany wysiłek i
waleczność, którym ja osobiście bym zapewne nie podołał. Reszta jest mi obojętna
i niech pan piłkarz żyje swoim własnym życiem.

Czy wiecie ze niektorzy lekarze pala papierosy

[iberia.pl]

i co z tego?
Kiedys na wymianie miedzyszkolnej byli u nas Dunczycy...ze szkoly
sportowej...palili jak smoki i co?NIC.

[raveness1]

To chyba nie sa prawdziwi sportowcy...????
No bo jak to ? Takie prawdziwe pilkarzyki, z krzywym girami i
kolorowych portkach, na boisku z petem w gebie?
can't believe it!

[mjot1]

O Chryzotemis złocista!
Toż to potworność!!!
Hm... Pewnie należałoby ich rozstrzelać. Publicznie. Na stadionie.

Niechybnie Aptus zasłużył na szczere słowa uznania za wykazaną
czujność (rewolucyjną)

Bez ukłonów!
Zaniepokojony M.J.

Pewnie cię to zszokuje

[qqazz]

ale sportowcy również piją alkohol a czasem nawet, o zgrozo, zażywają narkotyki.



pozdrawiam

No i...

[mjot1]

...oprócz dyscyplin tak inteligentnych jak np. kopanie w nadmuchany
balon ponoć uprawiają też seks...
Zgroza! Boć to już przecie sodomia niemalże z gomorią!

Bez ukłonów!
Na samą myśl zgrozą przejęty srodze M.J.

Żeby tego było mało

[qqazz]

to jeszcze czasem przekraczaja prędkość swoimi pojazdami.



pozdrawiam

[aptus]

qqazz napisał:

> ale sportowcy również piją alkohol a czasem nawet, o zgrozo,
zażywają narkotyki
> .
>
>
>
> pozdrawiam

Tak, masz racje. Ale zgodzisz sie, ze jest nieetyczne zawodowo i
bardzo nieprofesjonalne.
Twierdze, ze sportowiec podpisujacy kontrakt i to czesto za duze
pieniadze, powinien miec zakaz palenia

[felakrzak]

Nie wiem jak on,ale ja się mie zgodzę.
aptus napisał: Ale zgodzisz sie, ze jest nieetyczne zawodowo i
> bardzo nieprofesjonalne.

[qqazz]

aptus napisał:
> Tak, masz racje. Ale zgodzisz sie, ze jest nieetyczne zawodowo i
> bardzo nieprofesjonalne.
> Twierdze, ze sportowiec podpisujacy kontrakt i to czesto za duze
> pieniadze, powinien miec zakaz palenia

Swoboda umów możesz sobie zawrzec i tak ze sportowcem tylko czy on będzie chciał
zawrzeć taka umowe z tobą? To nie niewolnik. Jak mu narzucisz za dużo ograniczeń
pójdzie do konkurencji.



pozdrawiam

[jdbad]

To porażające!!!!!

[paco_lopez]

ameryka odkryta. trend idzie w dół ale w latach osiemdziesiątych to
większość paliła. sportowiec nałogowiec to bardzo zbieżne są fantomy

[aptus]

paco_lopez napisał:

> ameryka odkryta. trend idzie w dół ale w latach osiemdziesiątych
to
> większość paliła.

Rozumiem. Wnioskuje, ze managerowie i trenerzy bagatelizowali ten
problem. Sportowcy palili i nikomu nie przeszkadzal aspekt
zdrowotny, higieniczny, etc.

sportowiec nałogowiec to bardzo zbieżne są fantomy

Dokladnie.Pewien forumowicz odpisal, ze zna pilkarzy, ktorzy pala i
sa super i takich, ktorzy nie pala i sa bez kondycji.
Mysle,ze nic mylnego. Gdyby sportowiec palacz rzucil nalog bylby
jeszcze lepszy.
Zreszta spojrzmy
Gatusso, Kahn, Zambrotta do najszybszych nie naleza.

[Gość: Mario]

Akurat Gattuso slynie ze swoich "zelaznych pluc", zobacz statystyki podczas
meczow Milanu, to wlasnie Gattuso zawsze przebiega najwiekszy dystans w czasie
meczu.

[inguszetia_2006]

Witam,
Tak,wiem,że palą;-)
Znam palącego łyżwiarza i palącą baletnicę;-)
Jeśli balet można nazwać sportem;P
Pzdr.
Inguszetia

[kochanica-francuza]

Wiemy, wiemy.

[Gość: Mario]

Sportowcy powinni miec taki kontrakty jakie wynegocjuja sobie z klubami. A
reszcie nic do tego co sie w nich znajduje, jesli sa zgodne z prawem.

[czyngis_chan]

Wiem i co z tego? Ich życie, życzę miłego palenia. Jak dla mnie mogą
palić, pić, a nawet ćpać i co mnie to obchodzi? Nie moja sprawa.