vieri95
01.04.06, 12:26
Kupiłem we wtorek pewną rzecz na allegro, dosyć okazyjnie, ale nazajutrz
zobaczyłem promocję w sklepie i ta rzecz jest tam tańsza o 100 zł! Wybrałem
opcję za zaliczeniem pocztowym i jeszcze nic nie wpłaciłem. Sprzedawca
twierdzi, że w środę wysłał ją priorytetem, czyli najpóźniej w piątek powinna
u mnie być, a nie ma. Teraz zastanawiam się, czy go nie olać, nie odebrać
paczki ( o ile w ogóle przyjdzie) i nie kupić tej rzeczy w sklepie. Promocja
trwa do 5 kwietnia, więc dam mu czas do wtorku. Jeśli nie dostanę tego do
wtorku do 15:00, to tak zrobię. Czy oprócz negatywa coś mi jeszcze grozi? Czy
sprzedający albo allegro mogą mnie obciąży kosztami wysyłki paczki? Co się
stanie z tą paczką, jeśli nikt jej nie odbierze?