skrzypczak
20.12.07, 12:13
hejka, moja córa ma 4,5 miesiąca i od dwóch miesięcy nosi szelki
pawlika, ma dysplazję IIc. Na wizycie po miesiącu noszenia była mała
poprawa (IIc/IIb). Mam pytanie, czy jeśli wyeliminuje się dysplazję
szelkami i zakończy się leczenie, to żeby nie straćić "efektu"
lekarz daje dziecku frejkę albo inną ortezę? W innym wątku jedna z
mam tak napisała, że po szelkach dostaje się inną ortezę, zey nie
zniweczyć osiągniętego efektu, bo dysplazja lubi wracać... Co wy o
tym sądzicie, doświadczone w tym temacie mamy? Bo ja myślałam, zę
jak wyleczymy Gabi szelkami, to je zdejmiemy i będziemy się cieszyć
wolnymi nóżkami, oczywiście kontrolując co jakiś czas stan
bioderek... Ale miałam nadzieje, że jeśli szelki dadzą pożądany
efekt, to nic więcej nie trzeba będzie już stosować...