iryska2604 01.03.15, 09:23 Witam marcowo, jak na razie słonecznie. Prognoza wczoraj była nieciekawa ale dzień jeszcze długi to i te zapowiadane dezcze i wiatr mogą nadejść. Oby nie. Miłej niedzieli! Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 01.03.15, 15:23 Witam,dzisiaj na przemian raz chmurki a raz deszcz.Miłego dnia. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 01.03.15, 15:55 Wreszcie dopiero teraz słonko wyjrzało,dobiło do 8st. Miłego popołudnia. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 01.03.15, 19:53 A u nas o tej porze niebo pokryły chmury. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 01.03.15, 22:58 Witam marcowo. U nas mżyło, ale nie padało. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 01.03.15, 23:01 A u mnie do popołudnia było piękne słońce. Pokijkowałam więc sobie w lesie z przyjemnością. Szukam śladów wiosny, ale z ziemi nic jeszcze nie wychodzi. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 02.03.15, 10:03 Witam,piękne słonko mamy,udanego dnia i całego tygodnia życzę,pozdrawiam. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 02.03.15, 10:34 Witam,u mnie słonko ciągle się ociąga. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 02.03.15, 14:33 U nas rano padało, a teraz świeci słoneczko. Witam miło. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Marzec.Jak czas leci... 02.03.15, 19:25 Wczoraj tuż przed północą zajrzałam do karty leczenia i zobaczyłam, że dziś o 10 mam badania w Poznaniu. Panikowałam, bo wydawało mi się, że dopiero w połowie miesiąca. Zdążyłam dojechać. Zmienili mi doktora, młody i ogromnie sympatyczny. Dał mi kilka skierowań - trzy już mam za sobą - jutro wyniki - a dwa na 7 kwietnia.. A pogoda typowo marcowa deszcz, wiatr, śnieg, słońce . aga Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 03.03.15, 11:02 Jakbym czuła, że nie ma co wygaszać kominka. Sypnęło trochę śniegiem - ale zaraz stopniał. Wieje jak diabli ale swieci słońce. Wczoraj nie pisałam bo sie trochę pochorowałam i chyba trzeba będzie skoro swit wydzwaniać, żeby sie zarejestrować. Dzwoniąc w normalnych godzinach zarejestrowałam sie do swojej od pierwszego kontaktu na 18-go. Do tej pory mozna nogi wyciągnąc. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 03.03.15, 12:33 Witam,niedawno było słoneczko a teraz ciemne chmurzyska i zimny wiatr.Zdrówka życzę i udanego dnia,pozdrawiam. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Marzec.Jak czas leci... 03.03.15, 14:13 Wyniczki OK . Zaliczyłam dziś kosmetyczkę - wprawdzie stówa ale wypieszczona niczym pupcia niemowlaczka. Dostałam wydruk z kasy fiskalnej i mąż od swojego fryzjera też wydruk dostał. Pogoda tak się rozjaśniła, że powiesiłam pranie na sznurach na podwórzu. Pogody ducha życzę wszystkim ) aga Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 03.03.15, 14:14 Chyba będzie padać,eee już coś leci wygląda na śnieg z deszczem. Od rana wydzwaniam do przychodni żeby się zarejestrować za m-c i albo zajęty,albo się rozłączają.Jutro już nie będzie numerka. Odpowiedz Link
smutas13 Re: Marzec.Jak czas leci... 04.03.15, 10:43 Jago Dużo zdrowia Ci życzę. Na wszelki wypadek, inhalacja, chyba nie zaszkodziłaby Ci. U mnie pochmurno, spadł śnieg, który prawie natychmiast stopniał. Lekki wiaterek powiewa, chłodno, tylko +4* (Dziś imieniny Kazimierza. W tym dniu zawsze na myśl przychodzi mi, mój były kierownik. Poczciwy człowiek był z Niego). Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 04.03.15, 12:03 Smutasku,nie jestem chora,tylko powtórka po leki. Mam choroby które mnie kochają do grobowej deski. Oczywiście nie dodzwoniłam sie i trzeba będzie długo stać po numerek. A za życzenie zdrówka bardzo dziękuję. Pozdrawiam Wszystkich Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 04.03.15, 12:32 W marcu jak w garncu,a czas leci i z niecierpliwością czekam na podwyżkę... Tak czytam was z przerażeniem o dodzwonieniu się do rejestracji w tym tygodniu też muszę wykonać telefon i aż się boję bo do tej pory nie miałam najmniejszego problemu. Jutro zadzwonię ! Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 04.03.15, 13:11 Dzień dobry. U nas słonecznie i wietrznie. Miłego dnia życzę. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 04.03.15, 13:20 Aniu,dodzwoniłam się po leki za 2 tyg.To może i Ty będziesz miała szczęście. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 04.03.15, 14:34 A u was nie mozna przepisać sobie leków poprzez rejestrację? Składam zamówienie na kartce,ona mi mówi na kiedy będą i nie musi mnie pani dr stale oglądac. Wieje jak diabli, muszę sobie zastosować dość restrykcyjną dietkę bo trochę mi ulzyło ale nie do końca. Nie mam zbytniej ochoty znów na jakieś kolonoskopie czy gastroskopie, moze sie obejdzie. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 04.03.15, 20:08 Dobry wieczór,wieje i pada deszcz ze śniegiem.Teraz już w domku,wróciliśmy od córci.Miłego wieczoru,pozdrawiam. Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 05.03.15, 11:13 Jaguś nie bardzo rozumiem ? Za dwa tygodnie dostaniesz receptę,czy za 2 tygodnie zrobią Ci leki robione w aptece. Ja zadzwoniłam po 8-ej,powiedziałam co i ile potrzebuję,odebrać receptę mogę już dziś do godziny 17-tej bo do tej godziny jest czynna przychodnia.Poz. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 05.03.15, 14:16 U nas tak dobrze nie ma żeby na telefon mi wypisali, za duza przychodnia. Kiedy wreszcie ta wiosna przyjdzie? Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 05.03.15, 15:04 Iryska nie grzesz, przecież taką pogodę jak dzisiaj można tylko sobie wymarzyć. Witam milutko. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 05.03.15, 17:27 Aniu,za 2 tyg.dostanę się do lekarza żeby wypisał recepty. Kiedyś było na karteczki,zostawiało się w rejestracji jakie leki potrzebuję,przychodziłam za 3 dni i recepty odbierałam.Można było tak 3x bez lekarza. Chodzi o leki które są zapisane karcie pacjenta, czyli dla przewlekle chorych.No teraz chyba zrozumiałaś? Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 05.03.15, 18:30 Dobry wieczór,u nas też można telefonicznie receptę sobie załatwić tego samego dnia.Dzisiaj dzień domowy i dobrze,bo pogoda zmienna jak to w marcu na chwilę słonko i zaraz chmurzyska, chłodno i ponuro raczej. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 06.03.15, 19:04 Rozpolitykowało się forum, jaki by wątek nie otworzyć tam Ukraina, wybory albo polska bieda. Trochę mnie juz to męczy. Dziś zaliczyłam bibliotekę, przywiozłam 10 fajnych ksiażek. A tu trzeba by było brać się za okna... Odpowiedz Link
krakkrakusek1au Re: Marzec.Jak czas leci... 06.03.15, 21:46 Witam wszystkich. U nas wczoraj było rano 13 stopni, a po południu 35. Też wiało. Nie wiem jednak czy tak "jak diabeł". Tak naprawdę to nie rozumiem w pełni tego określenia. Kto to jest ten diabeł? Dlaczego i jak wieje? Mam również pewne problemy z tym niebem. Aborygeni w Australii wierzą, że po śmierci przechodzą do świata marzeń. Podobno, w świecie tym mogą powrócić jako zwierzęta. Tak to sobie wierzą, już od ok 40000 lat. Irysko 2604- miej w górze niebo. Wszyscy- miejcie dużo zdrowia i dobrej pogody. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 06.03.15, 22:00 Może w piekle są przeciągi i dlatego. Spokojnych snów życzę. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Marzec.Jak czas leci... 07.03.15, 08:49 Nie wiem skąd A Mickiewicz to wziął, ale tak kończy się "Pani Twardowska" " Diabeł do niego pół ucha pół oka zwrócił do samki niby patrzy, niby słucha tymczasem już blisko klamki Gdy Twarowski mu dokucza od drzwi od okien odpycha czmychnąwszy dziurką od klucza odtąd jak czmycha, tak czmycha" Kiedyś czmychać znaczyła wiać, uciekać . Wiosna! Kolejne święta kobiet a 10 03 przypominam "Dzień Mężczyzn" aga Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 07.03.15, 09:36 Jeszcze pochmurno i mokro,może się zmieni po południu. Odpowiedz Link
smutas13 Re: Marzec.Jak czas leci... 07.03.15, 10:39 Miły ranek, +6, bez wiatru, słoneczko momentami wyłazi zza chmur... Wybrałam się dziś na uzupełniające - małe zakupy (ostatnio rzadko wychodzę - usiłuję podleczyć chore kolano). Jak przypuszczałam, przebiśniegi pięknie kwitną. W powietrzu czuć wiosnę! ...i dostałam tulipana, po skończonych zakupach... Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 07.03.15, 17:05 Jaga, a wiesz jak u mnie od rana świeciło słońce ? I w cieniu było dziś 12 stopni. Aż sie serce raduje w taki dzień. A jak u was? Zaraz się biorę do wygaszania kominka - chyba już pora. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 07.03.15, 18:25 Chyba było ładnie,bo córka z wnuczkiem przyszła spacerkiem z wnusiem w odwiedziny.Był też syn i nawet nie wiem jaka była pogoda. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 08.03.15, 15:13 Nie wiem jak jest u was ale u mnie jest 18 stopni. Dziś po raz pierwszy usiadłam z ksiązką na tarasie. Jutro prace "polowe".Koniecznie! Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 08.03.15, 15:32 Nie wiem, ile było u mnie, ale poszłam kijkować w wiosennej kurtce i było mi gorąco! A w lesie ptaszęta trele wywodzą, że "uśmiech na ustach a radość w sercu". Cudownie! Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Marzec.Jak czas leci... 08.03.15, 15:45 Mnie też mój pies przed obiadem wyciągnął na kijkowanie. Teraz leży zmęczony. Dałam mu w kość. A brzozy jeszcze soku nie puszczają. aga Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 08.03.15, 16:17 Estello chyba gdzieś pod lasem mieszkasz,bo ciągle czytam,że chodzisz po lesie.Jak ja dawno nie byłam w lesie.Parki to nie to samo,choć drzewa są piękne. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 08.03.15, 16:49 Jaguś - Bory Tucholskie się kłaniają Przepiękne, bogate w drzewostanie, wodostanie i zwierzostanie Spójrz na zdjęcia w moim profilu - tak mam Z mieszkania mam 3-5 minut do lasu, a w nim rzeki i jeziora, grzyby i ryby... Grzech nie korzystać Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 08.03.15, 17:29 Estello ,to pstrykaj zdjęcia,bo trochę mało,ale kiciusie fajne i mają ładny widok. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 08.03.15, 17:54 Ja jestem z tych nienachalnych i skromnych (z okazji dzisiejszego święta ). Chętnie poreklamuję moje ukochane Bory nowymi fotkami! Kociaki dziękują mruczandem za zauważenie Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 09.03.15, 18:27 Pograbiłam dzis sobie w ogrodzie i chyba dostałam za dużą dawke powietrza bo mnie teraz głowa okrutnie boli. Dzień przepiękny, cieplutko. słońce i wszystko by było wspaniale tylko F-16 uparły sie latać po moim niebie i robić okrutny hałas. Nie mogą gdzie indziej trenować? Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 09.03.15, 18:32 Ja też od kiedy się ociepliło dostałam weny do pracy. Witam i znikam. Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 10.03.15, 12:15 Słońce świeci pięknie ale ja jeszcze niczego nie grabię,by czegoś złego nie nagrabić,siedzę i czekam.... Odpowiedz Link
matyldzia.80 Re: Marzec.Jak czas leci... 10.03.15, 13:42 Słoneczko, ciepło, świetna pogoda na nordic walking, dziś jestem już po, troche słońca w połączeniu z takim spacerem super sprawa! Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 10.03.15, 13:52 Miłego dnia i tak pięknego jak u mnie Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 10.03.15, 17:00 Witamy serdecznie! Ja dziś tez sobie dałam do wiwatu i dziś przynajmniej te samoloty nie latały. Dobrze że mogę spokojnie liście spalić , nikomu to nie przeszkadza (bo nie bardzo jest komu). Mam dość na dzisiaj. Miłego wieczoru. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 10.03.15, 18:53 Dobry wieczór,dzisiaj byłam w miasteczku i spacerowałam w słoneczku,jutro wczesnym rankiem wyjeżdżamy do Zamościa,coraz bardziej denerwują mnie brudne okna. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 11.03.15, 16:46 Pędzi - nie leci...Czy wy też odnosicie takie wrażenie że z biegiem lat czas coraz szybciej płynie? Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 11.03.15, 17:02 Masz rację, nawet zima, która zawsze strasznie mi się dłuży w tym roku popędziła sprintem Pomyśleć, że co rok czas będzie szybciej pędził Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 11.03.15, 17:21 Już dawno to zauważyłam. Czas z wiekiem coraz szybciej umyka. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 12.03.15, 06:32 Witam,wczorajszy dzień był wyjazdowy i minął jeszcze szybciej.Miłego dnia,pozdrawiam. Odpowiedz Link
smutas13 Re: Marzec.Jak czas leci... 12.03.15, 07:25 U mnie kolejny pochmurny dzień, tylko +2. Śnieg trochę oprószył dachy i trawę, mokro... Miłego dnia wszystkim Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 12.03.15, 07:55 U mnie dziś pięknie słonko świeci oby się nie schowało. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 12.03.15, 11:43 Podeślij trochę promyków bo u mnie szaro i tylko 5 stopni. W związku z tym mam okropnego lenia i ogłaszam dziś bunt załogi. W końcu człowiek jest na emeryturze, nie? Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 12.03.15, 11:49 U mnie też nic nie świeci ale na pewno coś zaświeci. Myślę,że juz czas zasiać pomidory,czy już ktoś zasiał do skrzynek??? Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 12.03.15, 14:45 Zimno dziś, słońca nie ma, a miało być tak pięknie. Witam milutko. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Marzec.Jak czas leci... 12.03.15, 21:13 Przypominam : na świętego Grzegorza idzie zima do morza ... -to może i do nas po drodze zawita ))- Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 13.03.15, 17:58 Chłodno. Własnie zaczęło mżyć. Dziś miałam dzień zakupowy i zawsze po tym jestem zajechana. Anoagatko, pomidorki sobie kupię do skrzynek z rozsady i już. Wygodna jestem , nie? Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 13.03.15, 18:09 Chyba mam lepiej: dostanę gotowe rozsady pomidorków koktajlowych. Nawet nie kupię U mnie do popołudnia było pięknie: ciepło, ze słoneczkiem, z przyjemnością wygrabiłam trawnik przy domu. Aż chce się popracować na dworze, kiedy wiosenne słońce przygrzewa, prawda? ) Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 13.03.15, 18:09 Witam. Kupiłam nasiona cukinii i kopru Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 13.03.15, 19:48 Dobry wieczór,brr zimno u nas i mokro przez cały dzień.Kupiłam nasiona kwiatów i ziół.Miłego wieczoru,pozdrawiam. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 14.03.15, 09:21 Pociesz się, że Dolny Sląsk też szary,mokry i chłodny. Mam nadzieje ze wkrótce będzie lepiej. Muszę sie zacząć krzątać bo przyjezdza syn z wnuczką i potem to juz nawet do komputera nie siądę - chyba ze wieczorem. Miłego dnia. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 14.03.15, 12:14 Witam ,za oknem jesiennie. Irysko miłego wspólnego gawędzenia z synem i wnuczką. Udanej soboty Wszystkim życzę. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 14.03.15, 12:33 Miłego weekendu życzę, ale chyba w domku bo pada. Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Marzec.Jak czas leci... 14.03.15, 12:50 Wczoraj jeden z wnuków skończył 14 lat, dziś zięć 44, mąż 23 - 77 to pojedziemy jutro do dzieci i przy okazji zaliczymy spóźniony dzień teściowej, dzień kobiet i dzień mężczyzn. Będzie świątecznie. Wczoraj wykopałam kłącza lepiężnika różowego i zalałam wódką. Pokrzywę przyrządzam codziennie i wypijamy wodę z parzenia na kolację a listki do śniadaniowej jajecznicy. Polecam. aga Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 14.03.15, 13:54 świeżej pokrzywy jeszcze nie mam,muszę poczekać aż maz będzie jeździł na rybki.Natomiast wysuszonej mam jeszcze na m-c. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 14.03.15, 14:00 Witam,ciągle pada i paskudnie,jutro jadę do mamy i brata,zostanę na dni kilka,pozdrawiam. Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 14.03.15, 14:21 Posiałam pomidorki do skrzynek,choć mogłabym kupić lub dostać ale lubię coś stworzyć od samego początku do końca. Dziś dzień owocu. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 14.03.15, 16:02 To może i ja posieję pomidorki,chociaż pamiętając z ubiegłego roku,to się namęczyłam przez mączlika i skąd to diabelstwo przylatuje. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 15.03.15, 18:18 Od jutra ma być cieplej. Wreszcie moze prawdziwa wiosna? Odpowiedz Link
amityr Re: Marzec.Jak czas leci... 15.03.15, 18:28 Może by tak z zięciem na przejażdżkę Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 15.03.15, 18:56 Nie grozi mi to - bozia córką nie obdarzyła wiec i zięcia nie posiadam. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 15.03.15, 19:52 A mój zięć nie ma prawa jazdy tylko córka. Odpowiedz Link
amityr Re: Marzec.Jak czas leci... 16.03.15, 09:40 Reszta cichutko siedzi i ani mru,mru. Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 16.03.15, 10:02 Za dużo też nie powiedziałeś To ja dodam,że dosyć ładnie za oknem i słonko przyświeca. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 16.03.15, 11:28 Na mnie -póki co - słonko sie wypięło. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 16.03.15, 11:51 A u mnie zaczęło pięknie świecić i tak się przymierzam, żeby może okno w korytarzu umyć? Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 16.03.15, 16:20 Jaguś,to faktycznie chyba Ci ten mączniak z kądeś przylatuje,bo ja sieje od kilku już lat i nie miałam żadnego problemu z pomidorkami. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 16.03.15, 20:43 Ha ha ha, tylko czekałam kto zauważy. Amityr, ty kawalarzu! Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 17.03.15, 09:34 A jak to się ma to "nasienie" do mączlika szklarniowego? Nie posiałam,bo nie mam ziemi,ale posieję,bo zawsze sadzę bazylię,a ta muszka woli pomidory od bazylii i się przenosi. A dzisiejszą pogodę podziwia moja Lenka. Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 17.03.15, 13:56 Nasienie....dobrze ze nie zarodki. Żadnego nasienia pomidora nie mocze w mleku. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 18.03.15, 19:48 U mnie też słońce świeciło ale i wiaterek dmuchał. Byłam u p.dr po skierowanie do naczyniowca i jak nic przyjdzie isc prywatnie bo dopiero w grudniu. Przy okazji wzięłam sobie skierowanie na wyniki -trzeba zrobić " dla spokojności". Jak ja nie cierpię tych wizyt w przychodni... Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 19.03.15, 10:26 Ja się wybieram od lat do naczyniowca.Widać za mało boli Dziś znowu piękne słoneczko. Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 19.03.15, 11:02 Niestety moja kotka zginęła w wypadku samochodowym,kocur wybył chyba w poszukiwaniu innej kotki i po latach wyszłam z kotów i to w marcu.Jest mi smutno. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 19.03.15, 11:19 Oj, bardzo Ci współczuję, anoagatko! Mam 3 koty, rozumiem, co czujesz Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 19.03.15, 11:55 Dziękuję za wyrazy współczucia,mam nadzieję że na wiosce coś się wykoci i zdobędę kociaczki ale to trochę potrwa. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 19.03.15, 13:30 Mój kot też przepadł 2 tyg. temu. Juz tracę nadzieje że wróci. Ale moja sąsiadka ma 2 kocice to przychówek będzie. Tylko nie wiem czy to nie za blisko, tylko przez drogę -to moze uciekac do matki? Piękna pogoda ale trochę chłodno. Chyba przypne sobie takie podeszwy z kolcami i pójdę " podziurawić" trawnik. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 19.03.15, 14:34 Po skończeniu karmienia przez matkę kociak oddala się od niej i nie wraca (chyba że są w jednym stadzie, ale już wtedy nie w roli matka-dziecko)). Jak będziesz kociaka karmić o stałej porze i w stałym miejscu, to kocię nie będzie szukać innego miejsca dla siebie. U mnie jest pięknie, wiosennie Po raz pierwszy w tym roku popracowałam w ogródku: oczyściłam zioła, usunęłam z ziemi noski klonów, pograbiłam. I jestem bardzo przyjemnie zmęczona Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 20.03.15, 14:40 U nas pięknie i ciepło. Biała na Wielkanoc ukręcona, ale zaćmienie przegapiłam. Miłego dnia życzę. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 22.03.15, 15:19 Przepraszam, jaka biała? Nie kumam. A słońce świeci od rana tylko na termometrze dziś tylko 2 stopnie. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 22.03.15, 15:25 Kiełbaska biała do zagrzania na Wielkanoc Dziś też wędzimy polską, też swoją własnoręcznie ukręconą. Witam milutko i miłego popołudnia życzę. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 22.03.15, 18:34 Dobry wieczór,z tygodniowego wyjazdu przywiozłam sobie katar niestety.U nas dzisiaj zrobiło się zimno i chwilami padał śnieg z deszczem.Miłego wypoczynku,pozdrawiam. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 23.03.15, 17:50 Witam,padać przestało było słonecznie ale zimno około +2,udanego wieczoru w poniedziałek i dobrego nowego tygodnia. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 23.03.15, 17:54 Witam po pięknym i pracowitym dniu Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 24.03.15, 17:11 Dziś juz prawdziwa wiosna.Cieplutko, słonecznie - oby tak dalej. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 24.03.15, 17:15 Cały dzień ryłam na ogrodzie, a teraz chodzę na czworaka, tak mnie w krzyżu łupie. Miłego wieczoru życzę. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 24.03.15, 17:40 Też ryłam. Też padam. Ale jak spoglądam przez okno na swoje dzieło, to bardzo mi się ono podoba Bardzo! Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 24.03.15, 20:05 Dobry wieczór,katar prawie minął został kaszelek,cieplej i u nas a za mną kolejna tura prania. Miłego wypoczynku wieczorem. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 24.03.15, 21:15 Estello, ja mam podobnie i bardzo ubolewam nad tym że chce się, a nie mogę, bo uwielbiam prace w ogrodzie i jej skutki. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 24.03.15, 21:48 Ja bym ryła do upadku, ale sobie świadomie dawkuję przyjemności Pracę trzeba szanować, czyż nie? Zostały mi jeszcze ścieżki, a pózniej tylko sianie, sadzenie i pielenie. Lubię tak gołymi pazurkami wyciągać z gleby te wszystkie perze, mlecze i trawska... Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 24.03.15, 21:51 Moja sąsiadka też, ale ja stanowczo wolę rękawiczkach. Szkoda że nie mam już tyle sił co kiedyś, że kręgosłup tak boli. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 24.03.15, 22:00 U mnie kolana odmawiają posłuszeństwa. Dlatego też dawkuję sobie przyjemności obcowania z Matką Ziemią. Co zrobić, Tamarko, młodsze nie będziemy, sprawniejsze też nie... Odpowiedz Link
anoagata Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 14:01 Tak,tak pracę trzeba szanować aby nam ciągiem była. Rozsadziłam i przesadziłam Anturium,zobaczymy co mi wyrośnie. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 18:31 Ja prześwietlałam dziś choinki i pomagałam mężowi przy dachu. Cały dzień na dworze przy robocie. Teraz po prysznicu laba, a jutro ma padać i nic nie zrobimy. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 18:48 Już będzie przeszło 15 lat temu jak lekarz kazał mi sobie ogródek wybić z głowy - nie bardzo słuchałam ale już teraz muszę -niestety. Zostawiłam sobie tylko trochę krzewów, róże...Warzywniaka juz nie mam.Gdybym miała kogoś do pomocy to chętnie bo bardzo lubię grzebać w ziemi. Ale tak czy inaczej trzeba sie brać za coś. Pogoda przepiękna ale coś straszą deszczem... Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 19:52 Tamaryszku, podziwiam Twoja pracowitość na natury lonie. Ja od czasów wojny nie tknęłam nawet grządki u przyjaciół. Mając lat dziesięć już "najmowalam się' do pielenia, okopywania ziemniaków albo zrywania porzeczek /brr/ Wszystko opo to by cos do domu przynieść, Mama była bardzo chora a Czubatek o 4 lata młodsza. Potem odrabiałam za mamę w lesie, ale miałam już 14 lat. Odcinałam gałęzie ścinanych drzew a były one cholernie żywiczne a siekiera tępa. Za tę pracę nic nie dostawałam bo to w ramach obowiązkowej pracy na rzecz bolszewików. Chyba przez to jestem taka "dzielna" i pogodna. Uściski dla wszystkich )) Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 20:01 Alfredko, nie wiem co powiedzieć...No bo w sumie takie dziecko z siekierą, to nieludzkie. Dobrze że ich szlag trafił. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 20:14 Jak Ty to przeżyłaś? A Twoja Mama, kiedy musiała godzić się na taki los swojej córki? Wyobrazcie sobie własne wnuczki z motyką czy z siekierą, no dramat! Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 20:42 Kiedyś były inne czasy i mało kto przejmował się co dziecko może, a czego nie. Za młodu byliśmy twardsi niż obecne dzieci. Nikt nade mną się nie rozczulał że musiałam rąbać świńskie i bydlęce kopyta do kościarki, że dziennie gotowałam dwa wielkie parniki kaszy, że wywoziłam wielkie taczki lisich odchodów spod klatek, a jak miałam wolne od pomocy przy lisach, to gotowałam obiady dla 5 osób. Też miałam wtedy 12- 14 lat. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 21:38 To prawda. Nie mam porównania do losów Alfredki, czy Twoich. Jednak jako 7-latka miałam obowiązek sprzątania całego mieszkania (bez odkurzacza, za to z wiórkami do parkietów), a pranie (z pralka franią) i gotowanie obiadów dla rodziny opanowałam też w wieku 12-13 lat. Jednak to i tak niebo w porównaniu do tego, co Was spotkało. A jakie obowiązki mają nasze wnuki? W marcu i innych miesiącach roku (żeby w temacie się zmieścić) ? Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 21:43 Ja jeszcze nie mam wnuków, ale czytając ematkę, to nasze wnuki będą uczyć się języków, będą dowożone na zajęcia typu balet, basen, szermierka itp. Będą miły wynajmowane limuzyny na komunię świętą i sukienki od Armaniego na studniówkę. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 26.03.15, 11:07 Tamaryszku, napracowałas sie jako dziecko - ale pracowałas na swoim, dla dobra rodziny. Co innego Alfredka - w czasie wojny, na zsyłkach, za darmo albo za kromkę chleba. Porównania nie ma. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 26.03.15, 11:09 Miałam jeszcze napisać że popadało, słońca nie ma ale jest 14 stopni więc nie jest żle. O 14 wybywam do syna i jak będzie czas to zajrzę. Chyba jak dziecko pójdzie spać...Miłego dnia. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 26.03.15, 13:16 Miłego popołudnia i dobrej pogody,pozdrawiam. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 26.03.15, 15:40 Tak, to prawda. Chodziło mi że kiedyś dzieci były więcej angażowane do prac domowych. Odpowiedz Link
dorka556 Re: Marzec.Jak czas leci... 28.03.15, 16:20 Aktualne motto, które zamieściła Adminka to '... wiosna idzie, ptaki już ćwierkają w parkach i za oknem. Niedługo się zazieleni. Cieszmy się wiosną! A my co?! Polityka, panie dzieju. Czyżby sześcdziesiątki nie miały innych tematów? Wiosna idzie... Odpowiedz Link
aga-kosa Re: Marzec.Jak czas leci... 28.03.15, 16:31 Palemka zrobiona, produkty na jutrzejszą zupę cebulową przygotowane. Biorę psa i jadę do lasu. Posłucham ptaków, pozbieram sok i pokrzywę. Pokrzywę to córa sobie na jutro miast szpinaku zażyczyła. Miłego popołudnia. aga Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 28.03.15, 19:50 Zimno jak diabli, padało od rana. W taka pogodę to raczej w domu siedzieć...Swięta tez raczej pogodne nie będą, a tak się ładnie zapowiadało. Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 28.03.15, 20:28 Weszłam w prognozę pogody na kwiecień i dalej. I powiem krótko: wiosna będzie w czerwcu! Odpowiedz Link
estella50 Re: Marzec.Jak czas leci... 28.03.15, 20:41 Czasem lepiej nie wiedzieć Ale mam nowy ogród, chcę tam siać i sadzić i cieszyć oko wschodzącymi roślinkami. Tymczasem wypadnie mi podśpiewywać "Deszczową piosenkę", a nie "W zielonym gaju" Odpowiedz Link
jaga_22 Re: Marzec.Jak czas leci... 28.03.15, 21:44 Amerykanie zapowiedzieli mokre lato,z zimą utrafili. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 29.03.15, 11:03 Zobaczymy czy trafili co do lata,pada u nas od wczoraj i zimno,do tego jeszcze to niepotrzebne zamieszanie z czasem,pozdrawiam udanej niedzieli. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 29.03.15, 14:43 U nas jest teraz 10 st., było 12 ale odczuwalna chyba nizsza. Mokro i paskudnie. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 29.03.15, 14:48 I u nas tak samo. Byłam wyrzucić obierki do kompostu i wilgoć przeszyła mnie na wylot. Witam miło i miłej niedzieli życzę. Odpowiedz Link
iryska2604 Re: Marzec.Jak czas leci... 30.03.15, 20:54 Dziś to strach wyjść na dwór bo mozna odlecieć . Tak wieje. Jechalismy samochodem, lało jak z cebra ,grad padał. I w tą pogodę tir za tirem z prędkoscią tak na oko ze 120 km/h. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 30.03.15, 21:01 Dzisiaj z pogodą było różnie,najpierw pochmurno i zimny wiatr,potem słońce i wiatr nadal a później przywiało ciemne chmury i była burza.Grzmiało i lało,teraz już tylko leje. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 30.03.15, 21:49 U nas to samo, a na jutro i pojutrze zapowiadają jeszcze gorzej. Masakra. Miłego wieczoru życzę. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 31.03.15, 08:46 Witam, nie pada ale ciemne chmury wiszą,dobrego dnia życzę i lepszej pogody,pozdrawiam. Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 20:04 Alfredko, Ty pracowałaś bo musiałaś, a ja z wyboru. Gdym za młodych lat musiała tyle co Ty, to i teraz nikt by mnie nie zmusił.....chociaż! Moi rodzice mieli duże gospodarstwo, trzodę, sady, nutrie i fermę lisów. Oj było tam roboty co niemiara, a my jako dzieci nie byliśmy oszczędzani. Do wieku 15 lat, raz byłam na wakacjach na tydzień nad jeziorem, 30 km. od domu. Potem przeprowadzka do miasta i roboty mniej, chociaż fermę lisów mama prowadziła jeszcze długo, ale my jako szkolniaki pomagaliśmy mniej z braku czasu. Teraz nie pracuję zawodowo, a ogród i koło domu obrobić trzeba. Odpowiedz Link
xy.5 Re: Marzec.Jak czas leci... 25.03.15, 20:10 Dobry wieczór,piękna pogoda zawitała i do nas,pozdrawiam,miłego wieczoru. Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Marzec.Jak czas leci... 31.03.15, 10:33 Nadszedł a właściwie został przywiany ... śnieg gęsty... a do tego jeszcze wiatr. Pamiętam święta Wielkanocne gdy padał gęsty śnieg, a dzieci bałwany lepily. Było to chyba 40 lat temu w Szczecinie Kłaniam się i pozdrawiam Odpowiedz Link
tamaryszek44 Re: Marzec.Jak czas leci... 31.03.15, 10:55 U nas też sypie mokrym śniegiem. Witam i nawet nosa z domu nie wyściubiam, nawet po chleb nie wyszłam a piekę swoje bułeczki Odpowiedz Link