Sałatka, mazurek, żurek, jajka w majonezie.

[gazeta_mi_placi]

Zjedzone?

[iryska2604]

Tylko żurek poszedł...Jutro powtórka z rozrywki.

[tamaryszek44]

No jasne, zjadłam pół kubka żurku, łyżkę sałatki i jedno jajko w majonezie, a zamiast mazurka, kawałek babki z ajerkoniakiem. Oprócz tego wiele innych potraw, ale po ociupince. Jestem na diecie od tygodnia i nie było syto w te święta.

[estella50]

Ja też na diecie. Nawet jajeczka, ani babki, nawet KAWY ! Kleiki i gotowane warzywa. I tak przez 3 miesiące. Ale nie narzekam: chciałam schudnąć na wiosnę, tylko silnej woli mi brakowało. Za to teraz nie muszę oglądać się na tą wolę i samo się chudnie )

[tamaryszek44]

Ja sama nałożyłam sobie tą dietę, żeby schudnąć z wałeczków nabranych przez zimę. To też w ramach zdrowia, bo prawidłowa waga jest ważna. Tak więc jem wszystko, ale dużo mniej i czekam na pogodę by wspomóc się jazdą na rowerze.

[estella50]

I potrafisz w święta, przy pełnym stole smakołyków, odmówić sobie? Podziwiam! Też jeżdżę rowerkiem, chodzę z kijkami, ale te 4-5 kg mniej przyda się, jak mówisz - dla zdrowia

[tamaryszek44]

Potrafię Estello, akurat co do odchudzania mam bardzo silne postanowienia i nie poddaję się zanim nie osiągnę efektu. Kiepsko idzie mi z innymi sprawami, ale nie o nich tutaj......
Kiedyś jak byłam młoda i "głupia" robiłam diety bardzo nisko kaloryczne, osiągałam szybkie skutki, ale i potem szybko wracałam do nadwagi. Teraz jestem mądrzejsza i jem, bo żeby schudnąć, trzeba jeść!, tylko zależy co?, o jakich porach?, ile posiłków dziennie? itp. Jak nie jesz to tym samym zwalniasz metabolizm, rozleniwiasz trawienie, organizm nie taki głupi by spalić i nie dostać dokładki. Zwalnia spalanie by się zabezpieczyć na głodówkę. Po prostu trzeba jeść, ale chudziej i częściej, bo organizm musi mieć co robić, co kilka godzin. To naprawdę nie jest trudne. Jak do tego dołożysz trochę ruchu, to efekty są bardzo zadowalające.

[amityr]

estella50 napisała:

> Ja też na diecie. Nawet jajeczka, ani babki, nawet KAWY ! Kleiki i gotowane war
> zywa. I tak przez 3 miesiące. Ale nie narzekam: chciałam schudnąć na wiosnę, ty
> lko silnej woli mi brakowało. Za to teraz nie muszę oglądać się na tą wolę i sa
> mo się chudnie )
Po takiej diecie , to się dziecko chorób nabawiłaś . Zobacz jakie masz oczy. Jeżeli straciły blask , to dusza zimna.

[gazeta_mi_placi]

Wrzody?

[estella50]

Zaczęły mi rosnąć kamyki, a że nie chciałam czekać, aż narobią kłopotów, to tydzień temu dałam je sobie usunąć. Stąd ta dieta. Poza taką sytuacją, to żyję i jem zdrowo (chociaż czasem za dużo ). Wychodzę z założenia, że w naszym wieku nie da się raczej być w pełni sił i nie przejmuję się drobnymi dolegliwościami.

[gazeta_mi_placi]

A to dobrze, gorzej byłoby z wrzodami, długo się goją.