dociek
03.05.22, 13:45
Wracając do wątku podejrzenia władz moskalskich odnośnie bezczelnej propozycji dokonania rozbioru suwerennej Ukrainy przez jej kraje ościenne, poniższe informacje wpisują się w tę scenografię.
I jeszcze bardziej śmierdzi, w tym układzie, absurdalna, kijowska propozycja duetu anty-NATO'wskich i anty-Unijnych dywersantów z Polski - premiera i wice, o kontyngencie "sił pokojowych" na Zachodniej Ukrainie. Cuchnie mi to, a nawet raczej - po prostu jebie podjęciem akcji przez polską V kolumną Władymira Władymirowicza, w osobach obu panów z PiS.
Ale na szczęście dla Ukrainy i także dla nas, dla samych Polaków, plan się rozleciał dzięki bohaterskiej postawie naszych sąsiadów.
Putin liczył na Węgry. Nowy dowód kolaboracji Orbana.
Węgry zostały wcześniej ostrzeżone przez Rosję o ataku na Ukrainę - ujawnił sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Ołeksij Daniłow nie wykluczył, że Putin liczył na przyłączenie się Viktora Orbana do wojny, a nawet zaanektowanie południowo-zachodniej części obwodu zakarpackiego.