Na kogo glosowac w Wawrze 21.11.2010?

[Gość: wyborca]

czy sa jacys kandydaci, ktorzy chca cos zrobic dla naszej dzielnicy i nie boja sie o wlasne "odwloki", a przyswieca im interes wspolny, nie wlasna prywata?
podajcie propozycje z przykladami - blagam!!!

[czarny-azorro]

Na dzień dzisiejszy łatwiej podyskutować na kogo NIE GŁOSOWAĆ !

Dobrym miernikiem do oceny czy Radny rzeczywiście działał w interesie Dzielnicy i mieszkańców czy był tylko maszynką do głosowania za wszystkimi działaniami partyjnego Zarządu Wawra - jest jego zachowanie w sprawie budowy basenu w Aninie.

Inwestycja tak oczekiwana przez mieszkańców, warta 30 mln zł - nie była jednak warta uwagi większości radnych a szczególnie tych z klubu PO.
Nie dopuścili nawet do ujawnienia i sprawdzenia przez Komisję Rewizyjną Rady Wawra podstawowych dokumentów inwestycji - umowy, harmonogramu, Dziennika Budowy.
Czego się bali ?
Zadowolili się gładkimi wyjaśnieniami Burmistrza i zmanipulowaną, wyrywkową, opracowaną na żenującym poziomie technicznym "ekspertyzą przebiegu procesu inwestycyjnego" za 50.000zł.
Ekspertyzą, która rzekomo oceniała przebieg procesu inwestycyjnego- lecz bez oceny przestrzegania zapisów umowy, bez oceny dotrzymania harmonogramu robót, bez dotykania najważniejszych spraw zgłaszanych przez inspektora nadzoru jako jawne nieprzestrzeganie prawa budowlanego zarówno przez wykonawcę basenu jak i przez Burmistrzów Wawra.

Przecież wystarczyło usiąść przy stole, otworzyć teczki z dokumentami i sprawdzić, czy inspektor nadzoru kłamie czy mówi prawdę?
Czy Burmistrz podpisywał pisma do wykonawcy o 6 miesiącach opóźnienia a na sesjach Rady chwalił wykonawcę i zapewniał, że żadne opóźnienia robót nie występują ?
Czas pokazał, że tak i że nastąpiły kolejne kłamstwa, że ich przyczyną była ostra zima .....

Nic nie było jednak w stanie zmusić naszych radnych do działania.

Obrona Burmistrzów to nie jest jednak to, po co zostali wybrani naszymi reprezentantami.

Powinni byli doprowadzić do sprawdzenia tych "super tajnych" dokumentów tej inwestycji.
Może okazałoby się, że inspektor nadzoru mówiła nieprawdę?
Mielibyśmy dzisiaj nie lada kłopot jak z doborowej stawki obecnych radnych wybrać na kolejną kadencję tych, którzy są najlepsi naprawdę chcą działać dla dobra mieszkańców i rozwoju Dzielnicy.

Sposób pracy radnych przy sprawie basenu w Aninie bardzo ułatwia nam sprawę.
Do tego dochodzi przymykanie oczu na nieudolność Zarządu Wawra w sprawach : planowania i kształtowania infrastruktury / drogi, woda, kanalizacja /, organizacji Urzędu, obsługa mieszkańców, dostęp do informacji............

Na pewno wiemy więc kto nie powinien nas reprezentować - ludzie , którzy " dyscyplinę partyjną" przedkładają nad wszystko a działanie dla dobra mieszkańców to dla nich bajeczka dla naiwnych.

Dla tych, którzy bajeczki lubią tylko wówczas, gdy czytają je dzieciom do poduszki a od swoich radnych oczekują rozumu, wiedzy i uczciwości:

Lista radnych Dzielnicy Wawer ostatniej kadencji:

Grubą czcionką - nieliczni radni, którzy / czasem nieśmiało ale jednak/ - zadawali pytania i domagali się wyjaśnień w sprawach budowy basenu. Niewiele zwojowali - pojedyńczo , bez niezbędnej wiedzy o prowadzeniu inwestycji i z łatką "politycznego podtekstu" tych pytań .
Łatwo to sprawdzić przeglądając sprawozdania z sesji Rady Wawra od września 2009r.

1. Norbert Szczepański - przewodniczący
2. Adam Godusławski - wiceprzewodniczący
3. Włodzimierz Zalewski - wiceprzewodniczący
4. Janusz Barciński
5. Hanna Chodecka
6. Aleksandra Chwedorowicz
7. Jerzy Debert
8. Barbara Fajkowska
9. Piotr Gąsiorowski
10. Michał Grudziąż
11. Edward Kalwarczyk
12. Andrzej Krasnowolski
13. Paweł Księżopolski
14. Maciej Kulesza
15. Marcin Kurpios
16. Mirosław Marczewski
17. Damian Matusiewicz
18. Marek Nerc
19. Józef Roszkowski
20. Grażyna Sierakowska
21. Tadeusz Skotnicki
22. Andrzej Wojda
23. Wanda Zakrzewska

Na pytanie : na kogo głosować ? - przyjdzie nam odpowiedzieć po opublikowaniu list kandydatów.
Sprawa basenu powinna ułatwić nam przynajmniej ocenę powyższych 23 osób - nie zapominając także o 3 głównych bohaterach tej kadencji czyli Burmistrzu i jego dwóch zastępcach dzielnie wprowadzających w życie samorządu najgorsze zasady tępego partyjniactwa.

Jeżeli komuś to pasuje i uważa, że tak powinien pracować samorząd - ma gotowych kandydatów !

Sio frustracie

[Gość: meeee]

Właściwie to bym mógł zagłosować na tę ekipę co była, bo dużo się ruszyło po latach zastoju. Basen jest, parking P+R jest, SKM za chwilę będzie, kanalizację budują, drogi remontują. Ale nawet nie wiem kto rządził, na PO nie będę chyba głosować bo zbudowali Walterowi stadion (grrr!!!), no i co tu robić?

[czarny-azorro]

Wszystkie argumenty chybione

1. basen jeszcze nie otwarty a już do remontu
dodatkowe smaczki basenowe tutaj :
www.tvnwarszawa.pl/-1,1678565,0,,basen_bubel_za_34_miliony_prokuratura_szuka_winnych,wiadomosc.html

2. Parkingi P+R to akurat buduje ZDM a nie Dzielnica

3. SKM - ma być - ale żadna to zasługa Dzielnicy. Podobnie jak w innych sprawach - udział w opracowaniu układu komunikacyjnego Wawra przekracza możliwości obecnych urzędników

3. Kanalizację buduje MPWiK a nie Dzielnica. Dzielnica razem z Ratuszem nie opracowała nawet koncepcji systemu kanalizacyjnego dla całej Dzielnicy a MPWiK to dziecko Ratusza i Dzielnica jest w roli petenta.

4. Drogi, jedyne z wymienionych "sukcesów" Dzielnicy - to w większości prowizoryczne nakładki z tzw. destruktu, bez chodników i odwodnienia. Te, które budowane są naprawdę - bez fachowego nadzoru inwestorskiego ulegają szybkiej destrukcji, chodniki rozsypują się po 3 - latach. Kto to projektuje, kto odbiera ? Gdzie trasy zbiorcze, ronda, ścieżki rowerowe?

To gdzie te sukcesy ?

Gdzie przedszkola, Centrum Kultury, Centrum sportowe w Miedzeszynie na EURO 2012?

[Gość: falnięty]

Dlaczego przytaczasz przykład basenu z targówka??? nie rozumiem..
Podpowiem Ci, bo widzę, że w swojej złośliwej zawziętości nie wiesz już co czynisz - temat basenu jest w innym wątku. Czy może limit wpisów już Ci się tam wyczerpał?
ot! nie pomyślałem..

[Gość: Zaciekawiony]

Oto część prawdy …
Zapytanie to wg. definicji sprawa, która interesuje radnego
Interpelacja to sprawa, która może zainteresować komisję, radę i stać się jednym z punktów obrad sesyjnych. Nasz czempion p. A. Godusławski w większości przypadków składał nie tyle interpelacje, co zapytania.

Skład rady dzielnicy 2006-10---------liczba zapytań(z) i interpelacji (I) w 2010 r.
1. Norbert Szczepański – przewodniczący----------

[Gość: abba]

Nie przywiązywał bym najmniejszej uwagi do tej listy. Według niej Godusławski jest najbardziej zaangażowanym radnym a taki na przykład Marczewski, jest tej samej klasy radnym co, dajmy na to, Skotnicki, dla którego największym wyczynem w tej kadencji było złożenie przysięgi radnego (jeśli się mylę, to przepraszam). Oczywiście wszystko jest wierutną bzdurą. Tak naprawdę sesja to teatrzyk. Wszystkie interpelacje i zapytania również. Proponuję za to zajrzeć do stenogramów z komisji oraz spojrzeć na to, co radni robią u siebie w osiedlach. To jest tak naprawdę istotne.

[Gość: dominik]

30 interpelacji, to się Radny napracował, wychodzi jedna na tydzień.
A mam jeszcze ciekawostkę zgodnie z nowym statutem dzielnicy interpelacje i zapytania mogą składać także jednostki pomocnicze, czyli Rady Osiedli, ciekawe czy jakieś interpelacje lub zapytania złożyły.

[Gość: mateusz]

Adam Cieciura, tylko Adam Cieciura z SLD!

[Gość: mateusz]

Dodam tylko: skuteczny, energiczny, potrafi poruszać się po tej dżungli, jaką jest warszawski samorząd. I co ważne - nie żaden "spadochroniarz"!! Doskonale zna zarówno Pragę Południe, jak i Wawer, i nasze problemy. Codziennie rano stoi razem z nami w tych samych korkach:-)). Jestem przekonany, że jeśli wejdzie do Rady Warszawy, rondo Trakt/Lucerny w końcu powstanie. Pani Hania tego nigdy nie zrobi!! Znam Adama Cieciurę osobiście - polecam.

[444a]

> przyswieca im interes wspolny, nie wlasna prywata?

No i tu rzecz jest skomplikowana, bo takich ludzi można znaleźć, problem w tym, że np. niewiele wiedzą o prawie, rzadko są sprytni, nie znają się na procedurach, no i nie mają "mocy" w układzikach.
Ale za to są uczciwi...

[Gość: wyborca]

najwazniejsze, zeby byli uczciwi i dzialali na rzecz dzielnicy, ale wyksztalcenie kierunkowe tez jest konieczne, aby nie bylo gorszych kwiatkow niz mamy.

z poczynan naszych obecnych burmistrzow widac niestety, ze nie znaja KPA.

[w_v_w]

444a napisał:

> > przyswieca im interes wspolny, nie wlasna prywata?
>
> No i tu rzecz jest skomplikowana, bo takich ludzi można znaleźć, problem w tym,
> że np. niewiele wiedzą o prawie, rzadko są sprytni, nie znają się na procedura
> ch, no i nie mają "mocy" w układzikach.
> Ale za to są uczciwi...

Obserwuję samorząd wawerski od początku z perspektywy lat, wydaje mi się, że Pierwsza Kadencja była najlepsza, następne upartyjnione pogrzebały samorządność :(

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: Zaciekawiony]

Statystyka jest nieubłagana – ledwie ułamek procenta tych, co pójdą na wybory zajrzy na ten wątek. Ale gdyby chcieć potraktować rzecz poważanie, to warto zauważyć tu kilka prawidłowości:
a) czarny_azorro nigdy nie krył swoich sympatii politycznych ( PiS), za co Go szanuję.
b) z wymienionych nazwisk szanuję p. Wł. Zalewskiego bo ma cojones, chociaż bardzo dba o swój PR. Pana A. Krasnopolskiego już tylko lubię – świetnie lobbuje na rzecz swojego osiedla ( Anin), ale jest jednym z głównych hamulcowych rozwoju Wawra ( hucpa z budową tunelu i przebudową starówki w M. to w dużej mierze jego sukces). Dla kilku sosen i dębów jest gotów poświęcić nie jedną drogę i osiedle.
c) Trzeciego pana nie znam więc się nie odzywam.
d) Każdy z nas ma tylko jeden głos, wiec warto się zastanowić czy ten lub ów kandydat nie powinien już pomyśleć o wygodnym fotelu przed telewizorem – czy funkcja radnego lub stanowisko z-cy burmistrza ma zakończyć się razem z tzw. zamknięciem oczu? Panom – Januszowi B. , Zdzisławowi G. i prezesowi międzyleskich kupców p. Markowi N. mówimy już - dziękujemy, dziękujemy!!!
e) na listach znajdzie się wielu uczciwych ludzi, ale ich zadaniem jest tylko pompowanie list, aby te przekroczyły próg wyborczy. Warto może zrobić psikusa jedynkom i dwójkom i wybrać właśnie ich. Gorzej już nie będzie.
f) poczytajcie protokoły z posiedzeń rady Wawra - zobaczycie, kto się starał, a kto tylko odbierał diety.

[Gość: dorota]

Aktywność dobrze widać tutaj....szkoda,że jest to tak bardzo schowane. Szukałam kiedyś czegoś do pracy w googlach i niespodzianka interpelacje i zapytania radnych. Ciekawa lektura.

interpelacje i zapytania radnych z Wawra

[czarny-azorro]

Polityka która samorządzie wkroczyła w tak apolityczną dziedzinę jaką jest sztuka budowlana spowodowała, że nawet moje posty o nieprawidłowościach na budowie basenu w Aninie - wbrew moim intencjom - zaczęły być odczytywane jako wyraz " sympatii politycznych".

Temat basenu w Aninie ciągnie się od ponad roku i bardzo, bardzo długo ani jedno moje słowo nie dotyczyło przynależności partyjnej osób związanych ze sprawami tej budowy.
Moje apele na Forum o zainteresowanie sprawą kierowane były do wszystkich Radnych.

To ciekawe, że odzew i podział opinii w Radzie nastąpił "po linii partyjnej" .
Cytowane przeze mnie często fragmenty sesji Rady Wawra pokazywały wyraźnie, że jedynie kilku Radnych z PIS uznało, że warto zadać pytania Zarządowi.
Dlaczego tylko oni ? To właśnie jest ciekawe.

Proszę na tej podstawie nie wyciągać wniosków o moich sympatiach politycznych, bo takich w ogóle nie mam. Ludzi oceniam tylko i wyłącznie po ich postępowaniu. Nie należę do żadnej partii i nigdy nie będę należeć.

Radni z PO i niezrzeszeni zamilkli i w ciemno "kupowali" mętne tłumaczenia Burmistrzów.

To nie świadczy o moich sympatiach tylko o postawie tych właśnie Radnych, którzy nie uznali za stosowne sprawdzić niejasnych działań Zarządu Dzielnicy w sprawie inwestycji wartej 30 mln. To po co nam tacy Radni ?

Realizacja inwestycji - podkreślam realizacja - to wg mnie nie miejsce do uprawiania polityki.
Na etapie planowania lokalizacji, funkcji obiektu - prawdopodobnie samorząd ulega politycznym argumentom. Po rozpoczęciu realizacji - tego robić nie wolno.
Wówczas powinno być już tylko pilnowanie uczciwego wydania naszych wspólnych pieniędzy.

Jeżeli ktoś tego nie rozumie nie może pracować w samorządzie.

Przywołuję w temacie wyborów sprawy budowy basenu - bo moim zdaniem jest to
znakomite " narzędzie" do oceny wartości ludzi pracujących przez ostatnie 4 lata w Radzie i Zarządzie Wawra.
Zamykanie przez nich tematu, odsuwanie, niedopuszczanie do kontroli, niedopuszczanie do otwartego sięgnięcia do dokumentów, ukrywanie dokumentów - to " wątpliwa" obrona Burmistrzów a raczej potwierdzenie zasadności zarzutów.

Jak go nie kijem to pałą..

[Gość: Bazyli]

Mam prosbę do AZorro: Droga Pani! A może już dość tego jątrzenia?
Napuszczania jednych na drugich?
Przez takich, jak Pani budzą się tacy szaleńcy jak w Łodzi, rozmaici "nawiedzeni" i pospolite szumowiny, ktore pod naprędce wymyślonym hasłem czynią burdy i zamęt.
Nie dość Pani tego pohukiwania, straszenia, stawiania pod ścianą?
Optuje Pani za PiS, To Pani sprawa, wolny wybór i wszyscy już teraz to wiedzą, ale żal mi Pani, że w swojej zapiekłości, nie wnosła Pani nic nowego, a jedynie zmieniła sie Pani w takiego mocno zdziwaczałego trolla - frustrata.

[Gość: Z wawra]

Dorothy,
toż tego szukałem. Dzięki serdeczne:)

[Gość: Michał]

Swoją drogą, to te zapytania i interpelacje wyglądają jak prace dzieci ze szkoły podstawowej. Z tego co pamiętam, jedno tylko zapytanie było napisane na komputerze. Reszt wygląda jak wypracowania przepisywane na parapecie. A i merytorycznie ich poziom jest daleki od oczekiwanego... Polecam zapytanie pana Roszkowskiego.

[Gość: wyborca]

te zapytania i interpelacje wygladaja tragicznie wiecej jak 2/3 radnych nie widzi zadnych problemow w naszej dzielnicy, nad ktorymi powinni sie pochylic!!!

moze juz czas przewietrzyc w Radzie Dzielnicy Wawer?

[Gość: Z Wawra]

Na początek wyciąć wszystkich tych, którzy przez 4 lata nie mieli czasu na zadne zapytanie, ani interpelację, potem przyjżeć się aktywności tych, co interpelowali tylko w 2010 roku i na koniec wyciąć tych, którzy domagają sie na 4 tyg. przed wyborami, aby ich nazwisko padło w Kurierze Kulturalnym zwanym Wawerskim.

[Gość: Paul]

W podanym linku są tylko z tego roku a gdzie można znaleźć te wcześniejsze?

[Gość: wlodek]

w necie ich nie ma . Rejestrowanie w BIP-ie zaczęto w 2010

Wykaz interpelacji zaiste powalający

[w_v_w]

...można by rzec "milcząca rada", żenada.
Chociaż nie wiem, taki p.Godusławski dziwnie uaktywnił się w październiku, może miał problemy z klawiaturą ?

IMHO najwyższy czas przewietrzyć Radę, szczególnie tych przebierańców partyjnych i tych "zacnych" spetryfikowanych, i styropianowych!!!

p.s
Może ktoś wie, czy Pinokio et consortes szykują się do wyborów, ciekawam bardzo?

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: abba]

Pinokio sam nie kandyduje i nie robi listy ale wszyscy wiedzą, że dogadał się z Wiesławem D. i daje jemu na listy po kilka osób do każdego okręgu.
Co do interpelacji, praca radnych to nie tylko wydurnianie się na sesji ale przede wszystkim praca w Komisjach. Tam trzeba sprawdzać, kto co robi, co mówi i czy w ogóle przychodzi. Tak naprawdę to jest najważniejsze a nie interpelacje. Cóż z tego, że ktoś napisze co miesiąc interpelacje, jeśli nie pracuje w komisjach? Przyjdzie raz w miesiącu na sesję, złoży interpelację i do domu. Nawet często nie odpiera odpowiedzi na poprzednie. Zresztą i tak większość interpelacji jest zgłaszana "pod publiczkę". Poza tym nie wszyscy radni są od 4 lat radnymi, dwie osoby są radnymi od roku.

[w_v_w]

Czy to ten sam Wiesław D, zwany kiedyś "małym burmiszczem"?
No to pewnie powtórzy "sukces", zdaje się, że z "jego listy" weszła p. Sierakowska.
No to Pinokio zapewne zasili listy swoją kamarylą, cokolwiek już zużytą, ale co tam ważniejsze parcie na samorząd, no i w rezultacie "układ znany" ...to nie jest dobra wiadomość dla Mieszkańców Wawra. Chociaż byc może lepsza niz reelekcja obecnego leniwego i niekompetentnego zarządu.
Ciekawam czy PO wystawi tego członka, co to był burmiszczem, który po "spożyciu" spowodował wypadek i zwiał...i odszedł ze względu na "stan zdrowia", czy coś w podobie ;)

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

wybory2010.pkw.gov.pl/geo/pl/140000/146514-okg.html?komitet=2c9682212b43a7f4012b577b7c5d1543
Listy z PO.

[w_v_w]

No cóż kilku "neofitów", jak zwykle konformizm z koniunkturalizmem, zgrane karty oraz chórek wypełniający listy.
Po tej łapance, można domniemywać, że "porozumienie" jest szersze...
Czekam z niecierpliwością na inne listy.

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: abba]

Uprzejmie informuję, że to ten sam Wiesio D., natomiast burmistrz po spożyciu wystawił na listę syna, zaś Sierakowska na wybory idzie już chyba ze Zdzisiem a nie Wiesiem.

[w_v_w]

A to dopiero suprajz :D
A która lista dostąpiła tego zaszczytu, bo o miejsce się nie pytam, wiadomo "biorące" ;)
Sierakowska, właściwie do Zdzisia pasuje, ten sam "sznyt kulturowy" ...wiecie, rozumiecie :D

Dla każdego coś miłego, rozlokują się wszedzie a potem i tak będą grać do jednej bramki i to nie będzie bynajmniej bramka dla dobra Mieszkańców i Dzielnicy, ino ich dobra, pociotków i "samych swoich".

Wawerka

[Gość: Zaciekawiony]

Szlag mnie trafia, siedzisz Wawerko w cieple przed swoim PC i walisz w klawiaturę.
Pomnij jeno, że z tego walenia nic nie ma poza pianą. Owszem Zdzisia, Marka, Grażkę, Janusza i innych należy usunąć, ale nie ma okręgów jednomandatowych, to gdzieś nowi muszą się zaczepić, chyba nie do PO i PIS?
Weż się w garść i na listę. Masz mój głos

[w_v_w]

JOW nie rozwiążą problemów w samorządzie, to rozwiązanie jest dobre dla wyborów parlamentarnych.
Ja łudzę się, że Mieszkańcy zrozumieją i oleją partie, a przynajmniej pierwsze miejsca, łudzę się, że pojawią się "młode wilki" w samorządzie, które oleją dyscyplinę partyjną i po wyborach staną się "niezależnymi" i będą słuchać wyborców, a nie kacyków partyjnych.

Pozdrawiam
Wawerka
>

[Gość: wlodek]

Wawerka, daj spokój tym biedakom z pierwszych miejsc.

[w_v_w]

Gość portalu: wlodek napisał(a):

> Wawerka, daj spokój tym biedakom z pierwszych miejsc.

Włodku, jesteś jedyną jedynką, na którą warto zagłosować, nawet gdybyś startował z innej listy, no może oprócz listy "jedynie słusznej partii" ;)

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

Nie koniecznie sympatie, ale moje typy na szanse zostania radnymi z mojego okręgu:
1. Michał Grudziąż PO
2. Henryka Wilczyńska WIS
3. Tadeusz Kasprowicz PIS nie wiem czy kandyduje i skąd.
4. Maciej Gacyk PO
5. ktoś z komitetu Kanalizacja, drogi ?

[Gość: abba]

wybory2010.pkw.gov.pl/geo/pl/140000/146514.html#tabs-2
na dole strony są listy wszystkich komitetów, chyba nic nie przybędzie już. Jak ktoś pogrzebie to dowie się ile osób złożyło oświadczenia lustracyjne o współpracy ze służbami (tu wygrywa Wawer 2002, choć tu jest liderem ;) ) W wyniku szybkiego przeglądu i w kolejności okręgów, list i nazwisk polecam:
okręg 1
WIS - lekarze i murarze w skrócie mówiąc, nadają się do leczenia bądź murowania a nie samorządu. lista łapankowa. Szkoda czasu.
PO - jest trochę nowych twarzy, ale grunt to stara kadra. Polecam - Marcin Kurpios - przewodniczący samorządu osiedla. ewentualnie Zieliński Waldemar - były dyrektor instytutu leków. Dla ludzi sportu - leszek blautenberg, trener sumo i zapasów. Nie polecam Zaboklicki, Księżopolski. Jak ktoś z Lasa to może na Gąsiorowskiego głosować.
SLD - lista łapankowa rejestrowana rzutem na taśmę w ostatniej chwili i w minimalnych obsadzeniach. Z układu nazwisk widać, że nie nastawiona na sukces. Teresa Bojanowicz - szefowa Wawerskiego uniwersytetu trzeciego wieku. Jedyne ciekawe nazwisko w SLD.
PiS - ciekawostki - Werbanowski (CBA), nawet nie wiem skąd on jest, chyba z Lasa. Polecam Deberta o ile już, Edek Kalwarczyk był dobry jakieś 10 lat temu, teraz już nie te lata i możliwości. Ciekawy wynik może zrobić Jurkiewicz. Może to być "czarny koń" tej listy. Reszta mdła. A Gąsiorowski z PiS ma odebrać głosy Gąsiorowskiemu z PO, ciekawe czy się uda.
Wawer 2002 - wawerski beton do kwadratu. Wiesio D i Pinokio. Nie chce mi się omawiać nazwisk, bo szkoda klawiatury. Aha, Rola jest córką Roli, Jarczyński jest samym sobą a Danielewicz znów dostanie tylko głosy ze swoich bloków komunalno-kwaterunkowych przy Króla Maciusia. Brakuje Miguta. Nie polecam głosować.
Okręg 2
WIS - Wiesław G. ozdobą listy, właściwie pewniak, choć teraz jak ma poszatkowany okręg to nie wiadomo. Wilczyńska, na emeryturze z Urzędu do WIS-u, a tak niedawno był jeszcze romans z PO... Roszkowski ;D On chyba przeżyje nas wszystkich. Oooo! Jest i Migut! No i wszystko, nie polecam głosować.
SLD - Miron M. chyba ostatni w historii Wawra radny z SLD, cztery lata temu próbował z Marysina bez sukcesów, chyba podobnie będzie i tu. Poza tym łapanka. Nie polecam.
Wawer 2002 - polecam oświadczenia lustracyjne. Dziwi mnie Anna Miara (dawniej PO i Urząd, potem basen i PiS), byłem przekonany, że idzie z PiSem albo w ogóle, a tu taki upadek i dopiero czwarte miejsce... Chyba jedna Anna M. to za mało by ktoś z tej listy przeszedł.
PiS - nie wiem, co powiedzieć. Nie znam ludzi zupełnie.
PO - słaba lista. Wyróżnia się na plus Michał Grudziąż - polecam.
Okręg 3
PO - same gwiazdy, albo radni, albo tacy co bardzo chcą nimi być. Najlogiczniejsi Norbert Szczepański i Mirosław Marczewski - polecam. Nerc chyba bez szans, wszak Lidl, i trasa, i galeria handlowa niedługo. Chodecka, nie wiem. Chyba nie wejdzie. Kaszuba - był radnym PiS, teraz szybka zmiana barw. Dosłownie w ostatnim miesiącu. Nie wiem co tam robi Gwadera. Chyba tylko wypełnia listę, bo przecież z pracy w Urzędzie pragi płd nie zrezygnuje...
Wawer 2002 - oświadczenia lustracyjne. Oczywiście Wiesio D. Ciekawostką jest pan Poniatowicz, ten od apartamentowca przy Alpejskiej i wycinki drzew tamże oraz kanalizacji w Poprzecznej przy basenie. Może być wesoło. Ale ja wole spokój. Nie głosować!
SLD - lista bez szans. Chyba o tym wiedzą, skoro w okręgu 8 mandatowym wystawili całe 6 osób... Skoro sami nie widzą szans, to my też ich nie zobaczmy.
PiS - znów gwiazdy. Najlogiczniejszy Kulesza chyba. Nie wiem czemu Skotnicki ma drugie miejsce. Nie odezwał się chyba ani razu na sesji od złożenia przyrzeczenia, ale może sobie to miejsce znów wyśpiewał? Kto wie? Tylko czemu Wawer ma to znosić? Skoro ktoś jest etatowym śpiewakiem na konwencjach PiS to powinien dostać etat w operze a nie w Samorządzie ;D Krasnowolski - wiadomo - jak ktoś lubi taki styl i odbiera te same fale, można zagłosować. Karpiński - desant z Marysina. Hehehe. Jak ktoś nie zna, niech się dowie. Jak ktoś zna, to już pewnie się cieszy. Oczywiście omijamy to nazwisko szerokim łukiem. Gałda - samorząd Anina, sporo działa, ale nie wiem, nie wiem... Raczej bym nie zagłosował. No i na koniec Wardzyński, syn Wardzyńskiego. 4 lata temu wycięty z list PO przez "górę", był chyba u Zdzisia, teraz idzie z PiSem. W sumie rozsądny facet.
WiS - Dziś bez nazwisk. Ale ja bym nie zagłosował. I nikomu nie polecam, chyba, że na Papis-Kozelską, jak ktoś zna.
Okręg 4
WIS - spady z innych list (Wesołowski) i ogólnie nie ma na co postawić krzyżyka.
PO - Jankowskiii!!! Jeszcze radny sejmiku z list PiS a już w PO. Przesunął wszystkich w górę (tzn z miejsca 1 na 2, z 2 na 3 itd ;D ) A po za tym, to każdy ma wielką ochotę zostać radnym i każdy jest pewien, że będzie. Ale tu akurat bym nie zagłosował na nikogo. Jak bym już musiał to na Wojdę, choć mistrzostwa świata w sumo w Falenicy były małą klapą (to jak to z tym "brakiem" prądu było?) ale będzie próbował wyciągnąć dla Falenicy wszystko co się da. Na pewno nie zagłosowałbym na Wilczyńskiego i Pieńkowskiego. Na Godusławskiego też nie, choć piękny Adaś zasadza się na Aleksandrów ;)
SLD - Bojanowicz, syn Bojanowiczowej. Lista łapankowa. Szkoda głosów.
Wawer 2002 - Godlewski, syn Godlewskiego. Trzasnął drzwiami w PO bo nie dostał "jedynki" na liście i wrócił do tatusia. Poza tym nic ciekawego. Szkoda głosów.
PiS - Ważne jest to kto jest - Zalewski (głosować!) ale też kogo nie ma (Fajkowska) a szkoda.

Podsumowując, "lokalne, samorządowe, wawerskie" komitety wystawiły albo zgrane nazwiska, albo ludzi z niewielkim pojęciem o samorządzie. SLD - samo się skreśliło, PiS i PO w sumie to samo, co 4 lata temu. Ogólnie, stawiał bym na kogoś z PiS lub z PO.

[Gość: wlodek]

Ale szybka diagnoza

[Gość: abba]

Szybka i trafna, jak sądzę ;D

[Gość: Krzysiek_S]

Jeszcze będzie KWW Kanalizacja i Drogi oraz KWW Las , bo chyba forum Wawra to raczej już nie. Chyba że zrezygnowali.

[Gość: Krzysiek_S]

Z obecnym zarejestrowanych list z okręgu 2 głosowałbym na Michała Grudziąża z PO ,jestem z nim trochę na kosie , ale nie ważne.
Na Sławomira Kasprowicza z PIS , znam jego brata oraz słyszałem dobre opinie od jego znajomych.
Henryka Wilczyńska była dyrektorka szkoły na Korynckiej , więc z sentymentu i trochę z wymuszenia , żeby kogoś wybrać.
Jeśli faktycznie nie będzie więcej list to z tej trójki wybiorę jedną osobę i na nią zagłosuje.
Jeszcze nie wiem na kogo.
Jestem za odpartyjnieniem samorządu, ale z dwóch komitetów nie partyjnych tylko Wilczyńska wydaje się w miarę. Więc mam problem.

[Gość: olo]

Ja bym zaczął od sprawdzenia kto jest w ogóle mieszkańcem Wawra! Niektórzy kandydaci mają z naszą dzielnicą mało wspólnego.

[Gość: Krzysiek_S]

Np?

[Gość: Zaciekawiony]

Abba, ojcze a gdzie można kupić kryształową kulę?
Godna podziwu TWA wiedza. Najmocniejszy jesteś z okręgu nr 4.

[Gość: awerba]

W okręgu 2 zastanawiam się nad ostatnim na liście PO - Maciej Gacyk. Z tego co wiem to osoba niezależna i nie był do tej pory uwikłany w jakieś układy z władzą. Czytałem niedawno jego artykuł w Informatorze Wawra, był na poziomie.

[Gość: abba]

Faktycznie Maciej Gacyk startuje. Ale może to był artykuł jego brata, Tadeusza ? Kiedyś dość mocno chciał pisać do Informatora i coś tam chyba jego poszło. W każdym bądź razie zgadzam się, że kandydatura warta zauważenia. Zarówno Maciej, jak i Tadeusz to solidne firmy (i wcale nie myślę tu o PTE DOM ;D )

[Gość: dex]

Dla mnie zdecydowane NIE dla zmieniajacych ugrupowanie co wybory: Kulesza z PIS do PO, Papis z LPR do 2002, Sierakowska z 2002 do WIS, Nerc z Forum do PO Sadomski z WIS do PO i inni - żeby sie udało załapać - po prostu takich nie lubie i sie wystrzegam.

NIE dla "starych" wyjadaczy: Domańskich, Gójskich, Barcińskich i dla dzieci znanych - jak rodzic nie może lub źle się kojarzy to dziecko wystawi (Godlewski).

Listy:
PO - liczą ze na fali poparcia uda się załapać parę osób wartych uwagi
PIS - mieszanka róźności - i całkiem wporzadku i nie koniecznie
WIS - własność Panów Gójskiego, Barcińskiego i wszystko jasne, a reszta ludzi tylko po to żeby tych dwóch Panów uzyskało mandat - w poprzednich wyborach ich dwóch + Chwedorowicz
SLD - T. Bojanowicz (bez dwóch zdań porządna i prawa kobieta) Prezes WTUTW (Uniw. Trzeciego Wieku) - jak startuje z ich listy chyba głowy nie podłożyłaby niepotrzebnie za kogoś nieodpowiedniego
2002 - własność W. Domańskiego - znowu dużo ludzi jak co wybory (podobnie jak WIS) byleby Panu Wiesławowi sie udało (ostatnio sie nie udało bo wyprzedziła go P. Sierakowska - całe szczęscie dla niego jest na liście WIS)
PIM - tylko w jednym okregu bez jakichkolwiek szans

procent kobiet/mezczyzn
PIS 20/80
PO 26/74
WIS 60/40
SLD 50/50
2002 40/60

W poprzednich wyborach:
PIS 7427/27% 9 mandatów
PO 7331/27% 7 mandatów
2002 2064/7,7% 1 mandat
SLD 1460/5,4% 0 mandatów - jako koalicja nie mieli 8% progu
WIS 3539/13,2% 3 mandaty
FORUM 2096/7,8 3 mandaty w tym roku nie ma komitetu ale oczywiscie kadydaci sie pomieścili na innych (np. Nerc)

[w_v_w]

Gość portalu: dex napisał(a):

> Dla mnie zdecydowane NIE dla zmieniajacych ugrupowanie co wybory: Kulesza z PIS
> do PO, Papis z LPR do 2002, Sierakowska z 2002 do WIS, Nerc z Forum do PO Sado
> mski z WIS do PO i inni - żeby sie udało załapać - po prostu takich nie lubie i
> sie wystrzegam.
>
> NIE dla "starych" wyjadaczy: Domańskich, Gójskich, Barcińskich i dla dzieci zna
> nych - jak rodzic nie może lub źle się kojarzy to dziecko wystawi (Godlewski).
>


Widzę, że ni tylko ja mam dobrą pamięć i prawidłową ocenę sytuacji w samorządzie wawerskim.

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: zaangażowany]

ten ostatni to Mirek Gotowiec

ma swoją stronę: mirekgotowiec.webpark.pl

fajnie, że pojawiają się nowi mieszkańcy chcący zmienić Wawer.
W końcu mamy XXI wiek i mieszkamy w stolicy.

Wiwisekcji ciąg dalszy...

[w_v_w]

Platforma Obywatelska
Okręg I
Zaboklicki - jedynka, przebieraniec, co wybory inna partia, szalenie "elastyczny", żenada :(
Mam nadzieję, że mimo jedynki, odpadnie.
Okręg III
Chyba najmocniejsza lista, ciekawe nazwiska...
Marczewski, chociaz zmienił "barwy", wart polecenia!!!
Natomiast Chodecka ( uwikłana w jakieś zasiedzenia, zgrana karta z AWS), Nerc miedzy innymi przez takich "działaczy" Centrum Międzylesia wygląda, jak wygląda) pomyłka :(

Okręg IV
Godusławski, lanser, szkoda głosu, "wychowanek" Pinokia,
Pieńkowski " syn marnotrawny wrócił na łono", potencjał zerowy.


Prawo i Sprawiedliwość

Okręg I
Werbanowski jedynka, któs napisał CBA, moze warto siegnąc bardziej wstecz...pierwszy Naczelnik, który organizował w Dzielnicy Wydział Obsługi Mieszkańców, całkiem nieźle to wyszło.

Okręg III
Krasnowolski, bardzo barwna postać wawerskiego samorządu, piekielnie inteligentny, prawdziwy samorządowiec, kompetentny...mam nadzieję, że wejdzie do Rady.

Okręg IV
Zalewski, podobnie jak Krasnal, samorządowiec z krwi i kości, Wlodku powodzenia!!!

SLD

Szkoda,ze takie słabe listy :(

Okręg I
Bojanowicz Teresa, warto, żeby znalazła się w Radzie choćby po to, aby słuchać pięknej polskiej mowy.

WAWER 2002

Mam nadzieję, że ta zbieranina nie uzyska żadnego mandatu ( w ubiegłym roku weszła Sierakowska, teraz zmieniła barwy, nieładnie)

Wawerska Inicjatywa Samorządowa

Okręg II
Gójski, porażka, niestety ciągle ma fanów :(
Wilczyńska, ona na "tak", konkretna!
Zabrzyjewski, dobry WET, szkoda ,ze startuje z tej listy, jakos nie pasuje do tego TWA :(
Roszkowski, żenada! ale sprytnie ulokowany, zbierze troszke głosów.
Migut, ale niespodzianka, wszędzie pola golfowe, idée fixe.

Okrę III
Barciński ma parcie na burmiszczowanie, nieciekawa postać, ale co trzeba przyznać, zgromadził same "tuzy".
Papis-Kozelska kiedys dobry pediatra, ale samorządowiec żaden.
Sierakowska, ma swoich fanów, ale chyba powinna już odpocząć.

Okręg IV
Kroszczyńska , pozytywna postać choc nauczycielka :D

Może tak się zdarzyć, że nowa Rada będzie " pokojem nauczycielskim", no i te "dynastie", czarno to widzę.

p.s
Ciekawa jestem jakie "gwiazdy" do Rady Warszawy?

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

No to ja sobie po oceniam kandydatów z mojego okręgu II:
PO
Michał Grudziąż , odpisywał na maile to plus, raz się spotkał w pewnej sprawie drugi plus,
skończył politechnikę trzeci plus, nie jasna pewna sprawa minus, przez rok mało słyszałem o jego aktywności w radzie.
Ale ogólnie na plus.
Leszek Baraniewski , nie znam ale słyszałem same złe rzeczy , rejon Nadwiśla
Michał Sołtysiak być może to ten z Zastowa, ale tu mieszkam i nie znam. To chyba niestety nie jest na plus.
Ewa Skołożyńska, Agata Wolska nie znam , być może jedna Nowego Wawra.
Patryk Kruszewski?
Grzegorz Gerulowicz?
Maciek Gacyk chwalony przez jednego Pana, drugi go zna z widzenia, mieszkaniec ulicy Zwoleńskiej.
Coś tam napisał ostatnio dla IW.
Grazyna Hrycan o nie! MSM Zwar i wszystko jasne.
Jakby miał wybierać tylko z PO to Grudziąż lub Gacyk, ewentualnie ktoś z Zastowa, tylko niech się kurde ujawni poda co chce zrobić.

PIS
Tutaj nie będę nikogo wymieniał. Ale jakbym miał na kogoś stawiać , a być może to Sławomir Kasprowicz, znam poglądy brata i nawet , nawet... Mieszkaniec Traktu Lubelskiego, jego brat nawet w Zastowie.
Pozostali anonimowi.

WIS
Zdzisław Gójski
Już chyba się napracował tyle lat, wielki minus za pomysł na komunikacje miejską.
Do dziś wśród grona miłośników komunikacji, na słowo Gójski jest wielki śmiech lub zasłona milczenia. No i pani Lidia na służbie ciągle trwa. No i wyrolował mojego sąsiada. Wielki nieskończony minus. No .... nie będę taki na kolonii się starał.
Henryka Wilczyńska była dyrektorka podstawówki na Korynckiej za moich czasów , siostra miała piątkę. Jeden rok uczyła mnie historii , czwórkę zaliczyłem, więc czemu nie.
Wanda Zakrzewska, wie ktoś jak ta pani wygląda? Tej pani mówię nie.
Józef Roszkowski z całym szacunkiem , ale chyba już dość....
Resztę nie znam
Tutaj Wilczyńska.
Wawer 2002 i SLD hmm chyba nie mają szans więc szkoda zachodu.
Jeszcze będą KWW Kanalizacja i Drogi oraz chyba KWW Las .
Na tę chwilę bez faworyzowania tylko alfabetycznie:
Michał Grudziaż
Maciej Gacyk
Sławomir Kasprowicz
Henryka Wilczyńska
Szkoda że nie ma w moim okręgu pewnych osób...

[Gość: abba]

Wawerko! Jako, że zostałem wywołany do tablicy, jako autor dopiska (CBA) przy nazwisku pana Werbanowskiego, oświadczam uprzejmie, iż chodziło mi jedynie o wskazanie miejsca ostatniej pracy. Oczywiście kandydat jest sensowny i logiczny, choć moje zastrzeżenia budzi sposób w jaki znalazł się na liście. A wiem doskonale, że nie są to tylko moje zastrzeżenia. ;) Co do reszty podsumowania jedynek zgadzamy się chyba całkowicie. Pozdrawiam ciepło acz mgliście i jesiennie.

[Gość: dp]

P. Krsnowolski, o nie daj Boże! mentalność pierwszego leppera, tylko protesty i donosy!
Baraniewski cwany lis z układami bez żadnych kompetencji. wybudował coś w rodzaju boiska przy Trakcie Lubelskim (przy Bossie) jeszcze nigdy nie widziałem, by ktoś ten areał wykorzytywał do sportu!

[Gość: DE__GOMI]

Ja w zasadzie to tak trochę obok całej dyskusji o nazwiskach. Ale w temacie poruszanym we wcześniejszym wpisach tj w sprawie KWW Nasz Wawer Kanalizacja i Drogi.
Jestem (w zasadzie po 22-10-2010 to juz czas przeszły) jego pełnomocnikiem i na prawdę chciałem się zająć tym co zawarte jest w nazwie Komitetu.
Pomimo zebrania 150 niezbędnych podpisów do zgłoszenia listy z 2 okregu (zebraliśmy ich 170) nie zarejestrowałem listy bo:
- nie miałem 5 koniecznych współkandydatów do zgłoszenia (nie chciałem posiłkować się rodziną). Kandydatów miałem 3.
- szanse wyboru ze względu na 5% próg wyborczy w skali całego Wawra dla komitetu zgłoszonego tylko w jednym okegu sa nikłe (w zasdzie to co 4 wyborca z 2 okręgu musiałby głosować na nasz Komitet)
Postanowiłem (nie mając innych propozycji) wystartować w 2 okręgu wyborczym z 8 miejsca KW "Wawer 2002".
Mieszka w Wawrze na ulicy Wiązanej od 7 lat - problemy braku kanalizacji (180 pln co 20 dni za 10 m3), braku dróg (w zasadzie chodników przy nich), rond (3) na Trakcie Lubelskim, miejsc do bezpiecznego wybrania się i zabawy dla dzieci (dzieci nmam troje: 4, 10 i 15 lat) są mi bardzo bliskie.
Tak więc pomimu, że startuję z niezbyt dobrze ocenianego na forum komitetu, mam nadzieję, że nie przekreśli to moich szans na wybór.
Pozdrawiam
Mirek Gotowiec

[Gość: Krzysiek_S]

A ma Pan jakąś stronę z programem?
Będzie Pan gotowy współpracować jak zostanie radnym z moją skromną osobą i nie tylko w sprawach ważnych dla osiedla Zerzeń.?
Jeśli tak to mogę rozważyć mój głos dla Pana.
Na razie to nazwisko Gotowiec kojarzy mi się z panią Gotowiec od geografii, na szczęście dobrze mi się kojarzy. I tylko tyle. Mimo , że mieszkam w okolicy od urodzenia.
KS

[Gość: DE__GOMI]

Strony nie mam - zrobie, mam nadzieję - samodzielnie lub z synem - być może będzie troche niedopracowana.
Moja "przygoda" z samorządem - a w zasadzie na razie to z najbliższymi sąsiadami z okolic ulicy Wiązanej zaczęła się 3-4 lata temu przy próbie wspólnego podłączania się do właśnie wybudowanej przez MPKiW sieci wodociągowej. W tym roku był to "protest" w związku z niewłasiciwymi wg mnie zapisami propozycji planu zagospodarowania ulicy Zwoleńskiej. Ale tak naprawdę to zawsze interesowały mnie sprawy lokalne, szczególnie jak dotyczą one bezpośrednio mnie lub moich sąsiadów. Nie specjalnie interesuje mnie "wielka polityka", ale wiem, że nawet na szczeblu gminy nie ma od niej ucieczki. Oczywiści, że zawsze będę chetnie angazował się w sprawy nie tylko Zerzenia (choc te przyznam zawsze będa mi najbliższe) ale też innych osiedli Wawra. Program - a w zasadzie zbiór tego co mi wydaje się najważnijesze:
1. prace (przynajmniej projektowe) przy "nitkach zbiorczych" do
kolektora "W" prowadzone równocześnie z budową kolektora
2. lokalne utwardzone drogi dojazdowe ze spowalniaczami
3. przy drodze zawsze chodnik z krawężnikiem
4. park publiczny za Kościołem w Zerzeniu
5. zakaz ruchu tranzytowego i samochodów pow 3,5 t na ulicach Trakt
Lubelski(ZDM), Zwoleńska(ZDM) i Bronowska (ZDM) - to cghyba nierelane, ale kto wie?
6. ścieżki rowerowe komunikujące się z centrum i Mazowieckim Parkiem
Krajobrazowym
7. gminne place zabaw z prawdziwego zdarzenia (z ławkami, wodą,
ścieżkami dla rolek i kawiarnią) w 3 lokalizacjach:
a)lasek Lucerny/Trakt Lubelaski/Węglarska,
b)lasek na przedłużeniu Kombajnistów w stonę Mrówczej
c)obszar pomiedzy Drogą Golfową a Romantyczną
8. jak najszybsze przyjęcie planów zagospodarowania - tak, aby nie było
uznaniowości przy wydawaniu decyzji budowlanych
9. poprawa lokalowa klubu kultury Zastów przy ulicy Lucerny 13
(przeniesienie go do nowej lokalizacji tak, aby 2 okręg wyborczy miał na
swoim obszarze jakikolwiek Klub Kultury)

Moim atutem (być może) jest to, że nigdy nie kandydowałem i nie
należałem do partii politycznych - to jest mój pierwszy raz.

Mirek G

[w_v_w]

Gość portalu: DE__GOMI napisał(a):

[...]
> Moim atutem (być może) jest to, że nigdy nie kandydowałem i nie
> należałem do partii politycznych - to jest mój pierwszy raz.
>
> Mirek G


Szanowny Mirku, kandydacie, zanim zrealizujesz obietnice wyborcze, bądź łaskaw rozeznac się co jest Gminą a co tylko Dzielnicą.
Wiem,ze czepiam się, ale bardzo mnie razi, mówienie o Wawrze...Gmina. To niestety przeszłoszłość, to se ne vrati :(

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

1. część już prac jest prowadzone , ale to głównie w mojej części, ale można to rozszerzyć na cały obszar. Popieram.
2. Popieram . Przykład Wąbrzeska powinna być wpisana do WPI.
3. Popieram.
4. projekt Pani Rusin. ? Jak tak popieram.
5. Mieszkając przy Trakcie, wiem coś o tym. Będę wspierał w działaniu jeśli Pan będzie radnym.
6. Jakieś konkretne miejsca? Działania popieram.
7 Popieram , ale z zastrzeżeniem że to są działki prywatne zalesione, przynajmniej te przy Trakcie, ta bliżej Węglarskiej chyba miasta. Tak samo w pozostałych lokalizacjach.
8. O tak i rozpoczęcie prac nad planem obszaru na północ od Lucerny- Kadetów kanałek Zerzeński -Płowiecka - tory.
9. Jakiś pomysł na lokalizacje?
Co Pan myśli o komunikacji miejskiej, poprawie kursowania linii, SKM, marszrutyzacja układu komunikacyjnego.? Nie wiem , czy Pan korzysta z komunikacji miejskiej, ale to też jest ważne dla mieszkańców.
Jak wykorzystałby Pan tereny miejskie w osiedlu Zerzeń - mapa własności.?
Pozdrawiam KS

[Gość: DE__GOMI]

Witam ponownie,
Teraz piszę juz z domu, najmłodsza z pociech juz śpi.
1. Co to znaczy, że prace są prowadzone?. Wg mojej wiedzy na razie jest juz chyba prawomocna decyzja o budowie kolektora na Trakcie Lubelskim i Zwoleńskiej. Czy może Pan podzielić sie informacją jakie działanie jest najskuteczniejsze (w stosunku do dzielnicy, czy MPKiW), aby już teraz zacząć prace z nitkami zbiorczymi z poszczególnych obszarów do kloektora W. Już w zeszłym roku myślałem o założeniu komitetu społecznego, myśleliśmy też o pisaniu pism do U.Dz. - tak aby znalazło się to w planach długoterminowych miasta. Ale uznaliśmy, że do czasu faktycznego rozpoczęcia budowy kolektora W nie ma to sensu. Co to znaczy w "w mojej części" - prosze o bliższe dane.
2. MZA nie zgadza sie na garby, nie wiem jak wyglada sprawa "podwyższonych skrzyzowań" czy "podwyższonych przejść dla pieszych". wydaje mi się, że światła - takie jak na Lucerny - nie do końca spełniaja swe zadanie - czerwone światło zapala się zbyt późno - zatrzymuje samochód następny po przekraczającym predkość. Wydaje mi się, że skuteczniejsze są światła dla pieszych (na przycisk), ale z ustawieniem by co jakiś czas samoczynnie przerywało ruch.
4. Nie wiem do końca, jak wygląda sprawa własności terenów za Kościołem w Zerzeniu, ale nawet jak są prywatne to przecież to tylko kwestia pieniędzy.
5 zakaz ruchu tranzytowego i samochodów pow 3,5 t (bez autobusów) na ulicach Trakt
Lubelski(ZDM), Zwoleńska(ZDM) i Bronowska (ZDM) - ze względu na na pieszych, autobusy miejskie i samochody indywidualne byłoby to OK, nie wiem tylko jak spodoba się to lokalnym przedsiębiorcom.
6. ścieżki - bazując na moich włanych wycieczkach rowerowych:
- ścieżka w stronę Mazowieckiego Parku Krajobrazowego - przedłużenie istniejącej ścieżki na Wąbrzeskiej, dalej Lucerny do torów i poprzez na nowo uruchomiony przejazd (tak uważam, że powinien być uruchomiony - pomimo niezgodności tego rozwiązania z przepisami) potem istniejącą (może wymaga lekkiej naprawy) ścieżką wzdłuż torów do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Do Centrum w zasadzie mozna jechać tą samą drogą.
- dodatkowo konieczna jest ścieżka na Trakcie Lubelskim (ale to juz chyba po kanalizacji i przebudowie)
- dodatkowo wzdłuż Kombajnistów (w zasadzie także "przez pola" - do Mrówczej) - o ile tereny zostaną wykupione od prywatnych włascicieli - wg planu dla ul Zwoleńskiej ma tam być droga
7. Wybrałem te lokalizacje - bo są to lasy/parki - nie mam niestety wiedzy co do własności terenów - wiem, że czasem wiedza lokalnych mieszkańców przydaje się w tej kwesti - czasem gmina nie ma świadomości co posiada, albo nie chce się tą wiedzą dzielić.
8. Uważam, że cały Wawer powinien mieć plany zagospodarowaniu. Niektóre z zapisów powinny być zmodyfikowane - dla mnie osobiście istotne są zapisy o max wysokości zabudowy (nie 12 a 10m) i zakazie budowy tzw szeregowców - przynajmniej tam (w takich obszarach), gdzie przeważa niska zabudowa
9. Co do Klubu Kultury Zastów przy ulicy Lucerny 13 nie wiem, gdzie są gminne/miejskie działki w naszej okolicy - zgłaszam ten problem bo wiem, że teraz na wybrane zajęcia nie można sie zapisać, jest zbyt wielu chętnych. Ideowo podoba mi się - nie wiem czy możliwy do realizacji pomysł otwartych i bezpłatnych sala gimnastycznych w szkołach, ew otwartych pomieszczeń w urzędzie dzielnicy czy klubach kultury. Zabudowa jednorodzinna nie sprzyja integracji mieszkańców - poza budową ołtarzy na Boże Ciało - być może takie rozpropagowania "otwartych sal" spwoduje integrację. Wiem, że są czasowe ofery dzielnicy "otwartych sal gimnastycznych czy boisk" ale w zasdzie to nie chodzi mi czasowe operacje tylko trwałe grafiki - pozwalające na zaplanowanie zajęć. Sam korzystam (za niewielką odpłatnością) z sali w szkole na Kadetów (gramy 2 razy w tygodniu w satkówkę).

No to się napisałem - pozdrawiam
Mirek G

[Gość: Krzysiek_S]

Witam również.
1. Tak kolektor "W może być już budowany , MPWIK obiecywał w kwietniu , że w lipcu miał być przetarg budowlany, niestety do tej pory nie rozpisano. Nie wiem czemu tak się dzieje, bo dawno już nie pisałem do MPWIK. Ja osobiście tylko pisałem do MPWIK , do dzielnicy to w innych sprawach. Myślę, że dzielnica też by odsyłała do MPWIK. Według strony Biura koordynacji i remontów w pasie drogowym, jakieś pracę wzdłuż kolektora mają się zacząć od 30 listopada, a zakończyć 15marca 2012.
Nitki zbiorcze - na razie decyzje środowiskową ma prawie cały Trakt Lubelski , w tym obszar przy kolektorze i dalej, aż do Borowieckiej. Do Klimontowskiej jest już kanalizacja ściekowa , wraz z przepompownią . Niedługo będą podłączane ciągi poprzeczne do Klimontowskiej .Pozostałe ciągi Darniowa, Lucerny, drogi bez nazwy mają być podłączone do roku 2012.
Za Lucerny w następnej kolejności. Ale nie później niż rok 2014.
Deszczówka ma być odprowadzana do kanałów zbiorczych wzdłuż Traktu Lubelskiego.
Więc w tej sprawie najlepiej uderzać do MPWIK , nie pamiętam teraz konkretnego adresu mailowe bo usunąłem niestety. Ale naprowadzą Pana do człowieka od Wawra z adresu dok... ze strony.
2. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo ruchu drogowego to poczyniłem starania , żeby było minirondo na skrzyżowaniu Lucerny/ Kadetów/ Trakt Lubelski. Według ostatnich danych ma by to jeszcze w tym roku[ chociaż miało być 3 miesiące temu] . Co do ulic lokalnych i dojazdowych no chyba nic nowego nie wymyśliłbym niż garby. Na pewno wraz z nowa jezdnią na Wiązanej, Wąbrzeskiej, Lebiodowej Wjazdowej, Darniowej, Dychowskiej, Spadowej dużo by wymieniać. Wszędzie powinny być garby. Na liniach ZTM tego nie stosowano, ale w innych miastach na ulicach z komunikacją są progi wyspowe . I z tego co wiem ZTM nie mówi chyba nie. Takie progi powinny się znaleźć na Kombajnistów, Lucerny, Kadetów, Jeziorowej,Skalnicowej , Borowieckiej, Bronowskiej. Oczywiście najpierw przynajmniej część tych ulic powinna znaleźć się w WPI , bo tam ich nie ma. Powinny też powstać ronda planowane wraz z przebudowa Traktu Lubelskiego oraz azyle dla pieszych[ w projekcie są]. Jednak najpierw kanalizacja, później asfalt lub kostka. Z moich akcji wyłania się obraz tymczasowego minironda na skrzyżowaniu Kadetów/ Lucerny/ Trakt Lubelski , prawdopodobnie w tym roku - miało być jeszcze w lipcu.
Myślę że rok 2016 , powinien być granicą dla realizacji zadań drogowych w tym rejonie Wawra.
4.Chodziło mi o to że jest ciekawy projekt zagospodarowania tego terenu, autorstwa pani Rusin. A teren jest częściowo kościelny, częściowo prywatny. Niestety jest obawa że osiedla przy Jeziorowej wkroczą w ten rejon.
5. Ja nie rozumiem, czemu nie zniesiono pozwolenia na ruch tranzytowy dla samochodów cięższych na Trakcie Lubelskim , bo miał być tymczasowo , a okazuje się że jest do dziś, mimo że Wał Miedzeszyński jest już przebudowany . Przez ten właśnie ruch przekraczane są normy hałasu , co wykazały badania. Ruch tranzytowy ze Starej Miłosnej , Wiązowny, Józefowa, Otwocka i terenów sąsiednich rozlewa się po osiedlach wawerskich, po ulicach nieprzystosowanych do tego. Ciąg Lucerny- Kadetów i Aleja Dzieci Polskich - Żegańska - Zwoleńska - Bronowska, Trakt Lubelski powinny być ulicami zbiorczymi do Wału Miedzeszyńskiego i Patriotów , a nie ulicami tranzytowymi. A po tych ciągach prowadzony jest ruch alternatywny dla drogi krajowej 2, czy drogi wojewódzkiej 801 i drogi krajowej 17.
Po radnym z tego rejonu oczekiwałbym działań zmierzających do wyprowadzenia ruchu z tego obszaru. Czyli lobbowanie na rzecz jak najszybszej budowy S2 i S17 , czyli obwodnic Warszawy. Dopiero w następnej kolejności Bora Komorowskiego itp. Trzeba też zdecydować definitywnie co z TOG w Wawrze. Są to decyzje szczebla warszawskiego, ale samorząd Wawra powinien o to zabiegać. Oczywiście będą to lata i nie na jedną kadencje , ale przynajmniej liczę na zainteresowanie sprawą radnych dzielnicowych i warszawskich.
6.Ścieżka rowerowa wzdłuż Traktu Lubelskiego ma powstać do roku 2014. Również marzy mi się ścieżka wzdłuż Lucerny na przedłużeniu Kadetów oraz dobudowa na samej Kadetów brakującego fragmentu.
Będę popierał wszelkie tego typu pomysły.
7. Część Zastowska jest prywatna, Sadulska z tego co pamiętam 50/50 miasto/ prywatne.
Pomysł na uporządkowanie tego lasu jest godny do przemyślenia , również pozostałe rejony czekają na wykorzystanie. Temat jest szeroki i do rozpatrzenia już po wyborach.
Co do własności miejskiej to :
- od DK Zastów do drogi przy Orico - Trakt Lubelski - Lucerny według mapy własności jest to teren miejski, chyb tylko dzierżawią Fala itp.
- drugi teren miejski to wzdłuż Kadetów wąski odcinek południowy między osiedlami Zwaru i Barca. Obecnie wiadomo co tam jest. Przy Kadetów w kierunku kościoła , mówiło się o miejscu na przedszkole... Tereny przy przystanku Ośrodek Szkoleniowy.
Są to tereny które można wykorzystać to celów publicznych np . place zabaw, rozbudowa domu kultury, czy oświata itp.
8. Tutaj kończąc poprzednie zdanie , trzeba wprowadzać do planów miejsca publiczne wykorzystując działki miejskie.

Ważnymi sprawami są też sprawna komunikacja miejska , wkrótce po wyborach będą konsultacje. Na pewno do rozwiązania jest też problem z brakiem miejsc w szkołach.
Potrzeba nowych szkół i przedszkoli.
I to tyle w tej chwili.

[w_v_w]

Coś chyba zmyślasz, Boss jest na ul Żwanowieckiej (Miedzeszyn), może masz na myśli dawny sklep Bost? ale też nie Trakt Lubelski.

p.s
Oceniasz Krasnala, chyba zbyt surowo ;)

Pozdrawiam
Wawerka

Wszędzie widze bjutiful Adaśka...

[w_v_w]

...aż strach zajrzeć do lodówki.
Na słupach, na płotach, jest wszechobecny, profesjonalny lans.

Wawerka

[Gość: wlodek]

nie sądzisz że plakat trochę wypłowiał.

[w_v_w]

Nie tylko on, patrze na foty HGW ledwie rozpoznałam, tak odmieniona prze PhotoShopa :D

Mam w planach foto-dokumentacje z "kampanii" kandydatów.

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

Pan Gójski może odpaść jeśli Pani dyrektor Wilczyńska dostanie więcej od Niego głosów.Bo jeden mandat w moim okręgu WIS zapewne dostanie.

Aktywność Wawerskich radnych

[Gość: Gallanty]

W Śródmieściu 1572 interpelacje a w Wawrze 24. Żenada. Z Waszych dotychczasowych wpisów na tym wątku wynika jasno, że nie ma na kogo głosować. Są w naszej dzielnicy tak duże zaniedbania, że trzeba by wymieść wszystkich dużą miotłą, ale miotły nie ma (nie ma żadnego świeżego komitetu). Czyli stawiam na PIM (bo młodzi, coś im się chce, co z tego że tylko kultura ?) albo nie głosuję wcale. I czekam na wybory samorządowe ze zmienioną ordynacją, w których partyjne jedynki nie będą mieć znaczenia.

PS.
Byłem do tej pory wyborcą PO, ale wpadli w samouwielbienie. Liczą że 'większość' mimo wszystko ich poprze. Jestem ciekaw czy 'wiekszość' to miedzy innymi ja, czy nie.

warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8579703,Dokladnie_policzyli__pytania_radnego_kosztuja_majatek.html

Gdy Wawer był Gminą...

[w_v_w]

...miał mniej pieniędzy, ale więcej do powiedzenia, byliśmy suwerenni. Stać nas było na utwardzenie ulic destruktem, ale idea była inna...kostka brukowa, rozwiązanie, nie tylko moim zdaniem...słuszne. Destrukt to dziadostwo tymczasowe za niezłą kasę, rozwiązanie "ludyczne" :(
Stały dochód dla kolesi od remontów.

@Gallanty też kiedyś miałam nadzieję, że PO będzie zmierzać ku tworzeniu Społeczeństwa Obywatelskiego, tak się zanosiło, ale jak zawsze okazało się, że to były gęby pełne frazesów.
Partia eklektyczna, ale coraz rzadziej "dla każdego coś miłego"..."nowa betonowo-styropianowa nomenklatura".

Pozdrawiam
WawerkaGrabiącaLiście

[Gość: Krzysiek_S]

Dzisiaj Wawer w TVN Warszawa w " Twoim Wyborze" o 18:50.

[Gość: Anka]

Ja wiem jedno - zagłosuję na kogoś młodego, bo sama nie należę jeszcze do starych i chciałabym mieć w radzie kogoś w podobnym wieku, może to wniesie trochę świeżości i dobrych pomysłów do samorządu :) Trzeba wreszcie dać młodym szansę ;)

Pozdrawiam

Anka

[aninianin]

Burmistrz sie w TVN-ie osmieszyl. Same ogolniki, zero konkretow. Typowy spadochroniarz, ktory mysli ze jest wieczny. Zero konkretow o sciezkach rowerowych, placach zabaw itp. Tylko to co zawsze budowa kolektora W ( ale tego, ze 80% domkow sie nie podlaczy bo ludzi nie stac na 10 000 za przylacze nie dodal), SKM-ka do zachodniej ( tego ze bedzie dalej niz do zachodniej, ani ze nie mial na nia najmniejszego wplywu tez nie dodal), itp.
Panie burmistrzu: Trakt lubelski sie rozpada, Kajki, na ktoras pusciliscie 50% lokalnego szczytu tez, brakuje swiatel, przejsc przez tory, placow zabaw, sciezek, chodnikow.

[w_v_w]

aninianin napisał:

> Burmistrz sie w TVN-ie osmieszyl. [...]

...dla mnie , to nic nowego, pamietam dwugodzinne wystapienie na poczatku kadencji...o niczym, pomyslałam wtedy, kolejny "desant", synekura za "mierność i wierność" :(

HGW i PeŁo ma "wybitny talent" do "uszczęśliwiania" Wawra, równie "wybitnymi członkami".

p.s
Jedyne na co czekam w imie pojednania, lansowanego przez elyty Peło, to przepraszam, już nas nie ma, bo jestesmy tylko i wyłacznie leniwymi karierowiczami, samorząd mamy w doopie!!!

Wawerka

[Gość: zakochany w wawrze]

Wawerka - to były rzecznik prasowy PISu.
Wawer to ma pecha . Tutaj tylko wrzutki z PISu wąsiki lub sikorki albo z PO aż duchno (duszno) od osób które chcą robić karierę polityczną. Znajdują pracę w strazy miejskiej w urzędzie jako naczelnicy i CBA. Jak ich z tamtąd wyrzucą to znowu do rady. Taki sposób na życie.
Gójski-nieudacznik jako burmistrz robił licecjat ale nalezało by się go spytać w jaki sposób
Na Kuleszę napewno nie oddam głosu bo to człowieczek który się boi samego siebie.
Werbanowski na byłych parcowników CBA też nie zaglosuję. Szuka roboty.
Zaboklicki - to skoczek UPR, PIS, PO jak będzie potrzeba do do Palikota pójdzie.
Godusławski-karierowicz nie samorzadowiec
Skotnicki- śpiewac to on może i tylko tyle bo mieszkańcom to on napewno nie pomoże. A sesjach rady jak jest to nawet nie wie o co chodzi. Może by choć raz zaśpiewł było by kulturalniej.Maszynka do głosowania.
Barciński- no ten to już przesadza z tym chwaleniem samego siebie (pomyli się z powołaniem powiniem zostać ogrodnikiem a nie radnym) promuje się gdzie może i opowiade czego to on nie zrobił.A nie zrobił nic.
Krasnowolski- no ten to zatrzyma nawet TGV(teżewe) a by uratować chrabąszcza. Nie liczcie na niego aby można było łatwo przejechać przez tory w wawrze.
Mógłbym tak długo wymieniać.
Ja mam taką serdeczną prośbę do wszystkich mieszkańców Wawra.
Przeczytajcie dokładnie listę kandydatów do rady dzielnicy i zastanówcie się na kogo oddać głos.
Są na tych listach osoby które warto poprzeć a może włąśnie znajduja się gdzieś w środku listy. Moze to twój sąsiad który nie miał tyle szczęścia aby być na pierwszym miejscu. Myślę że warto poszukac ich w śród list samorzadowych. Bo jak znów wybierzemy z list politycznych to znowu będziemy mieli Wasików, Sikorki, Duchnowskich z niewadom skąd, którzy nie znają topgrafii Wawra a przyszli robić tylko karierę polityczną lub szukać pracy.

[w_v_w]

Gość portalu: zakochany w wawrze napisał(a):

> Wawerka - to były rzecznik prasowy PISu.

...zgadzam sie prawie w 100% z tym co napisałeś, oprócz pierwszego zdania ;)
Nie jestem byłym rzecznikiem PISu :D

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: zakochany w wawrze]

No to rzeczniczka

[w_v_w]

Nie kombinuj :D

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

Typy na burmistrza i zastępców na kadencje 2010-14?

[Gość: Krzysiek_S]

Co tak krucho? Na razie nie widać , ani nigdzie nie można znaleźć stron prezentujących pomysły i dokonania kandydatów na radnych?
Zna ktoś jakieś?

[Gość: Bobi]

Ta kampania w Warszawie wygląda marnie. Chyba wszyscy sądzą że ludzie polecą po linii politycznej i PO-PIS-SLD olewa kampanię a reszta nie ma na nią pieniędzy.

Ja jestem po wstępnym przeglądzie i marnie to wszystko widzę. Incjatywy oddolne są mocno naciągane. Listy polityczne przyprawiają mnie o mdłości.

Jakoś słabo widzę rozwój Wawra w najbliższych latach. Sorki jaki rozwój ... raczej zejście z drogi niedorozwoju.

[Gość: Krzysiek_S]

Spokojnie planowane remonty i budowy , będą się toczyć, a jak nie to nagłośni się to w gazecie albo w telewizji. Na razie czekam na 30 listopada 2010, zobaczymy czy ruszy kanalizacja, jak nie to artykuł pójdzie na ten temat.

Spójrz na to inaczej...

[w_v_w]

...nawet nie wiesz ile "cudownych nawróceń" pojawia sie przed wyborami, koscioły "pekaja w szwach" od kandydatów, rozdających "na prawo i lewo znak pokoju", żenujące zjawisko.

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

Oj Wawerko Ameryki nie odkryłaś, a ja nie od dziś tu mieszkam. Mało co mnie może zdziwić.

[w_v_w]

Ależ mnie to nie dziwi, zasmuca raczej, że Mieszkańcy dają się za każdym razem nabrać, nie tylko " na pobożność", ale mistyfikacje "obiecanki cacanki".

Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

Dlatego sprawdzam informacje od takich osób, odpytując kilka osób, mających wiedzę na ten temat. I jeśli się potwierdza to oki...

[w_v_w]

Kontakt bezpośredni, spotkania z Mieszkańcami, kiedys tak było.
Teraz spotkanie z kandydatami, mogły by tak wyglądac jak ten wywiad w TV z młodym kandydatem PO..." ja pier..lę"...wolą nie ryzykować, bo się nie wytnie ;)

Wawerka

[Gość: dexter]

Inicjatywy oddolne w Wawrze?? Chyba nie chodzi Ci o WIS i 2002? Oni raczej "idą z góry", a reszta to wypełniacze list i ciułacze 10-15 głosów wśród znajomych..... żeby dostał sie do Rady ten co ma i wymyślił listy samorządowe....
Ja skłaniam się na Lewicę - dawno (jak mnie pamięć nie myli to chyba dwie kadencje temu) nie było nikogo w składzie Rady - może przyda sie ktoś nowy, zmąci spokój radnych... ;-)
Szukałem wśród znajomych informacji o kandydatach lewicy w okr. 3 (mój okręg): jedynka to były uczeń liceum w Aninie, ma jakąś firmę - startował w poprzednich wyborach prawie 300głosów (się zdziwiłem że aż tyle), dwójka to najprawdopodobniej właścicielka pubu na Izbickiej.

Juz wiem na kogo zagłosuję...

[w_v_w]

Rada Warszawy Andrzej Bittel poz.2 lista PiS okręg 7 (prawnik, zarządzał Wawrem jako Pełnomocnik Prezydenta, dobrze sobie radził)

Rada Dzielnicy Norbert Stachurski poz.2 lista KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PONADPARTYJNA INICJATYWA MŁODYCH (młody, gniewny z pasją)

Prezydent Fydrych Waldemar Gamonie i krasnoludki (szkoda mi głosu na innych kandydatów z innych opcji ;)

Pozdrawiam
Wawerka

[Gość: tg]

To jest żal nad rozlanym mlekiem, z lekka niemerytoryczny bo teraz niewiele można zrobić. Bowiem dopóki nie będziemy głosowć w JOW (jednomandatowych okręgach wyborczych) to dopóty w takich dzielnicach jak Wawer większą role odgrywa (dla wyborców) prznależność partyjna. To nic dziwnego wobec zjawiska masowego zasiedlania naszej pieknej (onegdaj) okolicy przez tabuny przybyszów, którzy na codzień tak "zarobieni" by spłacić kolejną horrendlaną rate kredytu wziętego na zakup swego mieszkania w szeregowcu, lub zajęci dbałością o swoje maciupkie ogródki i trawniczki, albo też wyjeżdżający w weekendy do miejsc sobie bliskich (rodzinnych) nie są zainteresowani życiem lokalnego samorządu. Liczy się dla nich ogólna preferencja polityczna. To zajwisko (obecne we wszytkich dużych skupiskach ludzi) po prostu wykorzystują partie. Trzeba poczekać na JPW, a teraz nie ma co jęczęć tylko szukać najlepszych i to na listach partii o największej popularności. Tam też tacy są (wiadomo jak buduje się takie listy i kto jest na ich czele) ale to wcale nie znaczy że na końcu listy jest podobnie.

Pomysł JOW, to był sztandarowy pomysł...

[w_v_w]

...PO już w 2001 roku, ciekawe dlaczego nie zrealizowany?

Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

www.pim2010.pl/?page_id=120
Sam jestem młody , więc jestem zdania, że trzeba promować takie inicjatywy.Szkoda że nie startują w okręgu 2. Oj szkoda. Już bym wiedział na kogo oddać głos.
Mam tylko jedne pytanie do programu. O co chodzi z tym nocnym? Przecież mamy N72, N22, N75, N25. Może o to chodzi , że na Izbickiej nie ma?

[Gość: DE__GOMI]

Troszkę to jest to autopromocja - długo z tym zwlekałem, ale niech to:
mirekgotowiec.webpark.pl/
i link "Co zrobię" - może zbyt mało uwagi poświęcam sprawom kultury, turystyki i wypoczynkowi, ale skupiam się na sprawach przyziemnych i związanych z moim okręgiem wyborczym - a przy okazji realizacja postulatów zaspakajających podstawowe potrzeby człowieka spowoduje, że w mieszkańcy Wawra będą mogli oddać się sprawom kultury, turystyki i wypoczynku na terenie dzielnicy.

Pozdrawiam.
Mirek Gotowiec
mirekgotowiec.webpark.pl/

[Gość: Krzysiek_S]

Wszystko pięknie, ale ile to będzie kosztować i w jaki sposób chce Pan zachęcić innych radnych do wprowadzenia tego do budżetu?
I proszę wyrazić opinie o komunikacji miejskiej. Trzeba zmian, czy nie?

[Gość: DE__GOMI]

Witam ponownie,

Inwestycje to plan na 5 -10 lat. Jeżeli w dotychczasowych planach przyjęto:
- 12 mln zl na budowe 3,4 km ulicy Mozaikowej
- 14,3 mln zł na budowe przedszkola na Świebodzinskiej
- 8,8 mln zł na budowę przedszkola na Węglarskiej
- 4,5 mln zl na Centrum Sportu w Miedzeszynie
to przeznaczenie mniejszych pieniędzy na "parki zabaw" w 3 a może 2 proponowanych lokalizacjach oraz stworzenie parku za kościołem w Zerzniu nie wydaja się wygórowanymi planami.
Radnych może zachęcić:
a) 5 radnych wybranych z okręgu drugim popierających te inicjatywy (dlatego tak istotne jest wg mnie głosowanie na ludzi stąd - a nie osoby wybierane w drugim okręgu a "dbajace o całokształt rozwoju Wawra, czy interes osiedli z których pochodzą)
b) argument braku inwestycji tego typu w północnej części dzielnicy po "blizszej Wisły" stronie torów
c) sfinansowanie części inwestycji ze środków unijnych
d) organizacja i zbieranie podpisów/petycji mieszkanców popierajcych te plany a adresowanych do burmistrza czy Rady Warszawy.

Część moich planów w zasadzie nie wymaga wsparcia finansowego (no może niewielkiego) tylko innej organizacji prac:
- zakaz ruchu tranzytowego pow 3,5 t
- zbliżenie dzielnicowych do mieszkańców
- zmiana ukladu rocznych i długoterminowych planów na inwestycje w Uchwale Budżetowej

Co do komunikacji miejskiej (ja korzystam z niej sporadycznie), ale moje dzieci bardzo często i bazujac na ich doświadczeniach przychylam sie raczej do idei wielu częściej kursujących linii dowozowych (tj. jeżdżących na krótkich odcinkach). Pomimo, że sam jeżdżę samochodem to jestem zwolennikiem buspasów i SKM.

pozdrawiam
Mirek Gotowiec
www.mirekgotowiec.webpark.pl/

[Gość: Bobi]

W sumie nie wygląda to źle, całkiem rozsądnie, bez obecywania gruszek na wierzbie.
Jak zostaniesz radnym to też będziesz pisał tylko przed wyborami?

[Gość: DE__GOMI]

Zostawię aktywną moją stronę - www.mirekgotowiec.webpark.pl/ - może pod lepszym adresem i co jakiś czas - a na pewno zawsze po posiedzeniach Rady Dzielnicy podzielę się swoimi przemyśleniami i uwagami.
Postaram się także (może nie tak aktywnie jak obecnie) udzielać na forum GW czy GoldenLine.
Mirek Gotowiec

[Gość: dex]

Mirek a na ile głosów liczysz? No pewni robiłeś jakies prognozy ile glosów minimum trzeba żeby dostać sie do rady z Twojego okręgu? Bo lista Wawra 2002 próg 5 procentowy przekroczy ( w zeszłych wyborach miala ponad 7) - Życzę powodzenia!

[Gość: DE__GOMI]

Aby na 99% zostać radnym Dzielnicy Wawer z 2 okręgu wg mojej oceny (na podstawie danych z 2006 roku) wystarczy 400-450 głosów. Oczywiście przy założeniu, że w moim okręgu nie trafi się pojedyncczy kandydat, na którego oddanych zostanie np. 2000 głosów, bo wtedy wg ordynacji "zagarnie" on miejsce dla siebie ale i dla 2/3 kandydatów ze swojego Komitetu (przy liczeniu głosów stosujemy metodę d'Honta).
Pozdrawiam
Mirek Gotowiec

[Gość: awerba]

Skąd ten powtarzany bez głębszego namysłu pomysł parku za kościołem w Zerzniu. To świadczy o nieznajmości tematu i jest powielaniem hasła z natury mało rozsądnego. Otóż ten obszar to łęg olsowy, rosnący na bardzo podmokłym gruncie (praktycznie bagno), z bardzo ciekawym zestawem roślinności w tym i chronionej. To też ostoja dla zwierząt, które kiedyś zamieszkiwały cały obszar wokól łachy Zbytki. Teraz, na skutek pazerności właścicieli, deweloperów i obecnych mieszkańców (przybyszów) przestrzeń zawężą sie dramatycznie. Nie bez winy są włodarze odpowiedzialni za gospodarkę przestrzenią (to mówiąc szczerze kompletnie pozbawieni wyobraźni osobnicy). To oczywiście obszar prywatny. Wykup tego terenu przez miejskiego skarbnika nie jest ujęte w żadnym długofalowym planie, a potencjalne kwoty za wykup są gigantyczne. Ale nawet gdyby ktoś tam zaplanował park (czyli zieleń urządzoną) musi po prostu liczyć się ze zniszczeniem obecnego ekosystemu, bowiem nie da się np.poprowadzić ścieżek po bagnie. I to jest ciekawe dlaczego przybysze próbują wymyślać zagospodarowanie terenów będących poza ich zasięgiem, a może trzeba wywrzeć presję tam gdzie to tylko mozliwe i budować osiedla z uwzględnienem przestrzeni wspólnej (skwery, ogrody jordanowskie etc). Oczywiście to przybysze winni za to zapłacić wszak to oni pogarszają obecną jakość środowiska.

[Gość: DE__GOMI]

Witam,
Park za kościołem - to pomysł wynikający z braku przestrzeni wspólnej (skwery, ogrody jordanowskie etc) po tej stronie torów - no może poza cmentarzem przy Cylichowskiej.
A to, że temat jest mi nieznany to prawda, ale jest też chyba nieznany biegłemu w zakresie sporzadzania ocen oddziaływania na środowisko Wojewody Mazowieckiego nr 0053, który to w "Prognozie oddziaływania na środowisko" zrobionej w 2007 roku i aktualizowanej w 2010 przewiduje na obszarze za kościołem teren zieleni urzadzonej (ZP) pomimo, a nawet dlatego, że cytat: "jest tam las olszowo-jesionowy (łęg jesionowo-olszowy z łakami zmiennowilgotnymi) w postaci płatu w kompleksie z olsem".
I nawet jak w tym, czy kolejnych 2/3 latach nie będzie funduszy na wykup tych terenów od prywatnych właścicieli - to plan zagospodarowania przestrzennego może być gwarancją, że kiedyś park ten powstanie (może wtedy bagna juz będa osuszone - wszak budownictwo w Wawrze postępuje i obniża poziom wód gruntowych).
No a co do dzielenia mieszkańców na przybyszów i rdzennych to ten rdzenny tez kiedyś musiał być przybyszem i być może to on zrobił coś pozytywnego dla swojej okolicy.
Pozdrawiam
Mirek Gotowiec

[Gość: kp]

to należy zobaczyć co tam się dzieje po zasypaniu przez potencjalnych budowniczych od strony ul. Przygodnej i Jeziorowej duktu wodnego. Tym nawet radny Krasnowolski jest mało zainteresowany! Raczej tam wody przybyło po ingerencji tajemniczego niwelatora terenu z wycięciem wielu drzew włącznie i przykrytych ziemią pni. więc gdzie tu park!

[Gość: DE__GOMI]

Park nie obejmie całego niezabudowanego obszaru za kościołem. Wg. projektu planu dla ulicy Zwoleńskiej jest to obszar jak na rysunku.
Wycinek propozycji planu i autorski projekt parku pani Rusin.
Nie potrafię, na razie, dodawać dyżych zdjęć bez umiesczania ich na mojej stronie.
Mirek Gotowiec

[Gość: awerba]

Pomysł na park za kościołem jest efektem karygodnego gopspodarowania przestrzenią m.in. na obszarze Zerznia. Powielanie koncepcji bez zbadania możliwości nie jest najlepszą metodą. Planista wpisał ten łęg do wszelkich możliwych projekcji tylko dlatego, iż na skutek szeregu działań (a raczej zaniechań) tylko to się na tzw. styku skarpy i tarazu zalewowego ostało. (Pod skarpą jest jeszcze trochę wolnej przestrzeni lecz cały czas nie zasypiaja gruszek w popiele deweloperzy, zachłanni pośrednicy, kupujący bezmyślnie przybysze. Dla tamtego obszaru tzw. rejon Kuligowa jest teraz tworzony plan, jest też tam próba zorganizowania przestrzeni wspólnej). Łęg olsowy jest częścią pewnej całości gdzie dominantą jest kościół a elementami wypełniającymi łąki plebańskie, stary cmentarz i właśnie łęg (zwany przez miejscowych mieszkańców olszyną). Te elementy są ze sobą ściśle powiązane m.in. historią powstawania poprzednich budowli sakralnych i ich użytkowania. M.in. na terenie olszyny znajdują się pozostałości stawów plebańskich. Planiści wpisali łęg do obszaru zieleni urządzonej przez sam fakt istnienia jakiejkolwiek zieleni - nie bardzo jak jest inaczej zakwalifikować taki obszar - np. za mały na rezerwat. W poście jest marzenie dotyczące osuszenia bagna za względu na prace budowlane i obniżanie poziomu wód gruntowych. Tak, to bardzo ciekawa hipoteza. Szczególnie znalazłaby posłuch wśród mieszkańców ulicy Jeziorowej czy Koszmarowej. Ostanie powodzie na Wiśle i ruchy wody gruntowej nie dają podstaw do tego typu marzeń. Co najwyżej będzie tylko gorzej. Przez całe 94 lata a więc od czasu budowy wału, olszyna i cały obszar wokół łachy Zbytki był polderem, gdzie gromadziła sie woda z systemu starorzeczy i kanałów melioracyjnych. W tym roku też tak było i tak będzie zawsze z tym, że teraz ta woda będzie "umilała" życie tym przybyszom, którzy zdecydowali sie lub zdecydują na zamieszkanie na tym obszarze. Co do możliwości wykupu to proszę pokazać mi w WPI (wieloletni plan inwestycyjny) 2010-2014 pozycję dotyczącą tego projektu. A może mogę się dowiedzieć jakie ewentualnie ugrupowanie liczące się życiu politycznym miasta stoi za kandydaturą M.Gotowca by na wniosek M.Gotowca przesunąć środki z jednej pozycji na nową. I to jakie środki - krótko licząc obszar zieleni obejmuje około 39.600 m kwadratowych czyli wartość rynkowa około 20 mln zł. Cały budżet Wawra w WPI na lata 2010-2014 wynosi prawie 215 mln zł. I co, kto sie zgodzi i kto poprze wydatek ponad 9 procent budżetu na wykup terenów pod park? A gdzie środki na budowę parku na bagnie?Pisząc coś o jakimś projekcie jako swoje idee fix warto się głebiej zastanowić i nie powtarzać rzeczy niestworzonych. I jeszcze jedna kwestia. Nie bardzo ciągle rozumiem ucieczki przed tematem finasowania przez przybyszów kosztów pogorszenia jakości życia. Przecież wprowadzjący się nowi mieszkańcy z samego tylko tytułu swej obecności wpływają znacząco na pogorszenie jakości życia tym. którzy juz na tym obszarze zamieszkują - zwiększony ruch samochodowy (zwiększone zanieczyszczenie powietrza), nauka w szkole przepełnionej na dwie zmiany, niszczenie obszarów cennych przyrodniczo (łacha Zbytki), przepełnione środki komunikacji, zwiększony ruch samochodowy zmniejszający bezpieczeństwo na ulicach (plaga debili za kierownicą), wycinanie starych drzew, zapylenie i zadymienie powietrza (spalanie drewna w piecach czy kominkach), przyciąganie złodzieji, niedogodności związane z fazą budowy domów (hałas) itd.itd. Można jeszcze długo wymieniać. Czemu za to wszystko przybysze nie płacą? Jeszcze na dodatek jakaś część przybyszó nie meldując się podatek płaci gdzie indziej. Czyż nie powinno byc tak jak w wielu cywilizowanych państwach, że deweloper uzyskując pozwolenie na budowę kolejnych domów o urodzie leżącego bloku, dostaje nakaz budowy drogi (nie tylko wewnętrznej lecz i kawałka zewnętrznej, dostaje nakaz wytyczenia w projekcie przestrzeni wspólnej np. skweru, ogrodu jordanowskiego, dostaje nakaz stworzenia strefy wolnej od zabudowy w takim czy innym miejscu. Za to oczywiście powinni zapłacić przybysze. Wtedy nie będą mieli wpływu negatywnego na pogorszenie jakości życia już tam mieszkających. Ale oczywiście tego typu podejście rodzi protesty. No bo jak kredyt na zakup mieszkania nie na 30 lat tylko na 50 lat? A dlaczego ma być tak jak teraz? W imię czego mieszkańcy mający pewien komfort życia muszą liczyć się z gwałtownym pogorszeniem jakości funkcjonowania w zamian nie otrzymując od przybyszów nic? Najlepiej byłoby wprowadzić zakaz budownia szeregowców, a działki pod budownictwo indywidulane winny mieć minimum 1500 m kwadratowych. Na koniec uwaga. Radziłbym liczyć się z opiniami rdzennych mieszkańców tych okolic i uszanować ich opinie (vide zachowanie podczas dyskusji o projekcie planu pz rejon ul. Zwoleńskiej). W większości rdzenni mieszkańcy tych okolic to potomkowie szlacheckich rodów, którzy (poza nielicznymi wyjątkami) z troską i niesmakiem obserwują zmiany w Zerzniu, najczęściej będące owocem pazerności, braku umiaru, braku jakiegokolwiek profesjonalizmu włodarzy przestrzenią.

[Gość: DE__GOMI]

Witam,
Krytyka pomysłu wpisania do planów zagospodarowania obszaru (nawet niewielkiego) z przeznaczeniem na park (zieleń urządzoną) przyjme tylko wtedy, gdy usłyszę i przekonam się do lepszego rozwiazania.
Ja jako "przybysz z 7 letnim doswiadczeniem w Wawrze" nie mam lepszego pomysłu na teren za kościołem - ale wysłucham z uwagą propozycji, ba nawet zmienię zdanie. Co do osuszania terenu na skutek coraz to większej ilości budów - to troszeczkę był "pstryczek" od "przybysza", tak naprawdę, to myślę, że sa fachowcy, którzy umieją rozwiązać problem wód gruntowych na tym terenie (mam nadzieję, że to tylko kwestia pieniedzy).
Nie trzeba być w najważniejszym (naliczniejszym, czy najbardziej wpływowym) ugrupowaniu w Radzie Warszawy, aby zrealizować jakiś pomysł. Wystarczy usilenie i stale zabiegać o to i jest szansa, że kiedyś trafi się na osobę (wpływowa), grupę ludzi, która taki pomył poprze. Wszak inaczej nie powstałyby takie rzeczy jak np "tunel im Piskorskiego wzdłuż Wisły" czy blaszane hale handlowe w centrum stolicy europejskiego kraju.
Ja tam jestem optymistą - niedawno we Wochach dookonano rewitalizacji parku wzdając na ten cel 40 milionów zł.
Co do tematów tematem finasowania rzez przybyszów kosztów pogorszenia jakości życia to poszedłbym dalej niech "nie przybysze" płacą za wjazd do centrum miasta, czy w ogóle za przekroczenie granic dzielnicy, ba może granic swoich włości.
Z jednym na pewno chciałbym się zgodzić - "Najlepiej byłoby wprowadzić zakaz budownia szeregowców, a działki pod budownictwo indywidulane winny mieć minimum 1500 m kwadratowych".
Co do rdzennych mieszkańców - w większoći potomków szlacheckich rodów - no ja niestety nie mam takich korzeni - ale poznałem paru zbierając podpisy pod moją listą poparcia i byli oni mi raczej przychylni.

Pozdrawiam
Mirek Gotowiec

[Gość: Krzysiek_S]

A Ci szlachetni coś zrobili dla Zerznia, czy tylko krytykują?
Ja jestem Sokołowski , ale moja rodzinna rdzennie stąd ma nazwisko Gawryszewski, Dróżdż .
Nie wiem czy moi przodkowie byli szlachetni , ale jesteśmy tu co najmniej od kilku pokoleń.
Osobiście uważam, że tereny lasy łęgowe należy chronić, ale to trzeba robić mądrze.
Tylko właśnie jak , jakieś pomysły?

[Gość: Mieszkanka Wawra]

OKRĘG 1 >> polecam Jurkiewicz Cezary Andrzej Lista nr 5 pozycja 9
OKRĘG 2 >> polecam Leszko Wiesła Lista nr 5 pozycja 5

Jestem pewna, że dla nich liczy się, żeby coś zrobić dla Wawra, a nie kolejni, dla których liczy sie tylko prywatny interes.

Mieszkanka Wawra - Osiedle Marysin

[Gość: Andrzej Olszewski]

Dzień dobry,
Nazywam się Andrzej Olszewski i proszę o rozważenie poparcia mnie w nadchodzących wyborach samorzadowych. Startuję w wyborach po raz pierwszy - lista nr 5, okręg nr 3 (Anin, Międzylesie, Radość) kandydat nr 5. Moje wykształcenie ekonomiczno-finansowe oraz doświadczenie zawodowe w zarządzaniu, pozwoli mi na skuteczne działanie dla dobra naszej wawerskiej wspólnoty. Polecam stronę www.pis.waw.pl/andrzej.olszewski , na której znajdziecie Państwo informacje o mnie oraz o moim programie.
Pozdrawiam
Andrzej Olszewski

[zug23]

Witam;
Czy zastanawiał się Pan o co w pierwszej kolejności konkretnego walczyć? Co wymaga inwestycji, zmiany. Np: zadaszone przystanki, oświetlone pasy dla pieszych, może na niektórych ulicach fotoradary, bo auta pędzą i trudno włączyć się do ruchu... Poza tym mam świadomość, że stacja jest własnością PKP, ale może coś zrobimy sami...

[Gość: Andrzej Olszewski]

Najważniejsza jest infrastruktura. Lokalne drogi oraz szybki dojazd do centrum Warszawy umożliwi rozwój naszej Dzielnicy. Pomimo poprawy w infrastrukturze lokalnych dróg, w ostatnich latach, pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. Konieczne są bezkolizyjne przejazdy przez tory kolejowe.
Kolejny temat to kanalizacja. Ten obszar praktycznie nie został dotknięty. Tutaj widzę duże możliwości poprawy.
Bezpieczeństwo na drogach. Konieczne jest instalowanie urządzeń wymuszających ograniczenie prędkości np. na ul. Mozaikowej i Mrówczej.
Wawer jest dzielnicą, która leży wzdłuż Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Czy poza rowerowymi i pieszymi wycieczkami korzystamy z jego uroków? Dlaczego nie można zorganizować Parku Kultury na wzór parku w Powsinie, gdzie byłoby miejsce do uprawiania sportów letnich i zimowych (np. biegów narciarskich, które są coraz bardziej popularne) oraz miejsce, gdzie prowadzone byłoby życie kulturalne naszej Dzielnicy.

Dziękuję za pytanie i zainteresowanie moją kandydaturą.
Pozdrawiam
Andrzej Olszewski
www.pis.waw.pl/andrzej.olszewski

tylko Bufetowa - ona tak sie stara dla Pragi

[Gość: filut z Pragi]

w ostatnich dwoch tygodniach przeciela ponad 50 wsteg na otwarcie wiosek potiomkinowskich na Pradze

posprzatanie tego smrodu zajmie dlugie miesiace jak nie lata i pewnie wyniesie drozej niz prezent Bufetu dla ITI-TVN w wysokosci 500 mln z naszych podatkow

[Gość: zaangażowany]

kiedyś głosowałem na partie

TERAZ NIE - ZAGŁOSUJĘ NA KONKRETNEGO CZŁOWIEKA

podoba mi się, że ktoś spoza układu chce działać społecznie.
Widzi największe mankamenty naszej dzielnicy, ale dostrzega też drzemiący w niej potencjał.
Sensownie opisuje swój program na swojej stronie interentowej:

mirekgotowiec.webpark.pl

Poza tym przemawia do mnie facet pracujący w banku i mający żonę i trójkę chłopaków.

[Gość: Lusia]

Popieram w 100% głosujmy na konkretnych ludzi, a nie na partie. Partie mają rację bytu na wyższych szczeblach władzy. A samorząd powinien być nasz, stworzony przez ludzi, którzy znają problemy i bolączki Wawra. Mają własny punkt widzenia i nie boją się go wyrazić.

Dlatego zanim postawimy krzyżyk zastanówmy się czy należy się on partii czy osobie, która jest naszym wawerskim sąsiadem :)

pozdrawiam
Lusia

[Gość: gościu]

Głosowanie na konkretnych ludzi w oderwaniu od przynalezności partyjnej jest co najmniej w obecnych realiach prawnych i politycznych dyskusyjne. Dzielnice (Wawer też) są de facto na garnuszku miasta. Wybory w Warszawie to juz polityka i to duża. To układ w radzie Warszawy (polityczny) i osoba Prezydenta Miasta wspieranego przez okreśłona opcję polityczną ma realny wpływ na działania również i rad dzielnicy (vide budżet). Zanim kogoś namówimy na głosowanie na osobę ze wszech miar na to zasługującą zastanówmy się nad kwestią jego sprawności jako radnego. Kto razem z nim na poziomie rady dzielnicy czy rady Warszawy będzie sprawy na których nam zależy wspierał. Jakie ugrupowania wesprą np. zmianę WPI czy będą lobbowac na rzecz ochrony tej czy innej enklawy, kto da poparcie w budowie ronda czy ustawieniu świateł. Jeden głos będzie tylko wółaniem na ...puszczy (raczej pustyni wawerskiej:))) Tak naprawdę to dopóki nie będziemy głosowć w JOW (jednomandatowych okręgach wyborczych) to dopóty w takich dzielnicach jak Wawer większą role odgrywa (dla wyborców) prznależność partyjna. To nic dziwnego wobec zjawiska masowego zasiedlania naszej pieknej (onegdaj) okolicy przez tabuny przybyszów, którzy na codzień tak "zarobieni" by spłacić kolejną horrendlaną rate kredytu wziętego na zakup swego mieszkania w szeregowcu, lub zajęci dbałością o swoje maciupkie ogródki i trawniczki, albo też wyjeżdżający w weekendy do miejsc sobie bliskich (rodzinnych) nie są zainteresowani życiem lokalnego samorządu. Liczy się dla nich ogólna preferencja polityczna. To zajwisko (obecne we wszytkich dużych skupiskach ludzi) po prostu wykorzystują partie. Trzeba poczekać na JOW, a teraz nie ma co jęczęć tylko szukać najlepszych i to na listach partii o największej popularności. Tam też tacy są (wiadomo jak buduje się takie listy i kto jest na ich czele) ale to wcale nie znaczy że na końcu listy jest podobnie.

[Gość: Lusia]

Drogi Gościu,

oczywiście, że w partiach też mogą być ludzie nadający się na radnych, którzy zasługują na nasz głos :) JOW zmieni sprawe wyborów diametralnie, ale póki co jest jak jest. Dlatego warto to zmienić i pozwolić rządzić ludziom a nie partiom :)


ps. a z tym budżetem to tak nie do końca, bo co z tego ze pani prezydent przyzna spory, jak radni nieumiejętnie nim dyzponują

pozdrawiam

Lusia

[Gość: Maciej Gacyk]

Szanowni Forumowicze .
Pozwalam sobie na zabieranie głos w tej niezwykle interesującej dyskusji, kandyduję do Rady Dzielnicy z okregu II, lista PO. Chciałbym , na poczatek, ustosunkować sie do paru pomysłów, które przewijają się we wspomnianej dyskusji. Otóż lokalizacja parku w tzw.olszynie za kościołem jest nie realna. Proszę sprawdzić obecnie teren ten jest zalany wodą (tak ok.na 1 metr wysokości) likwidacja tego naturalnego polderu, po doświadczeniach tegorocznych, bez wątpienia nie wchodzi w grę, przynajmniej na razie. Idealnym miescem na park było jeziorko "za kościołem" lustro wody plus 20-30 metrów wokół, było wymarzonym miejscem do stworzenia parku. Ale jest już po herbacie. Może da się wykorzystać istniejące kompleksy leśne, do już wymienionych dodam jeszcze całkiem spory lasek w widłach Traktu Lub. i Wału Międz. stworzenie parku leśnego na wzór parku"Matki Mojej" na Marysinie, byłoby bardzo wskazane.
Uważam, że jedyny dom kultutry z okręgu II (bo znajduje sie na terenie okręgu nr.II) umiejscowiony na ul.Lucerny należy rozbudować, znalezienie lokalizacji dla podobnej placówki będzie bardzo trudne. Natomiast jest potrzeba, i to bardzo pilna, znalezienia lokalizacji na przedszkole. Mam nadzieję, że sprawa kanalizacji potoczy się juz dobrym torem, każdy rok zwłoki to większe koszty tej, najważniejszej dla naszej cześci dzielnicy inwestycji.
Nie ma chyba osoby, która nie poparła by wycofania ruchu ciężkich samochodów z ulicy Trakt Lubelski, obecnie nawierzchnia tej, ważnej, ulicy jest w takim stanie, że należałoby ograniczyc predkość do 30 km/h.
Ponieważ, pomimo wieku, nadal gram w piłkę i nie wyobrażam sobie momentu "zawieszenia butów na kołku" bardzo mi żależy na zlokalizowaniu i doprowadzeniu do powstania tzw. miejsc aktywnego wypoczynku. Boiska do gry w piłkę nożną, koszykówkę wraz z placami zabaw dla dzieci, bezpieczne bo monitiorowane przez całą dobę przez system montoringu w Dzielnicy Wawer (powstanie takiego systemu to kolejny punkt w moim programie) wobec całkowitego ich braku w tzw.pasie nadwislańskim, są inwestycją priorytetową, muszą powstać!!
W ulotce reklamowej napisałem jeszcze, że bardzo ważny jest kontakt z mieszkańcami, cykliczne spotkkania np; co pół roku, są konieczne. Bo przecież oprócz spraw kluczowych dla Dzielnicy, pozostaną do rozwiązania codzienne problemy jej mieszkańców. Na koniec dodam jeszcze, że mieszkańcem Wawra jestem od wielu pokoleń, wiadomo było, że rozwój inwestycji mieszkaniowych był tylko kwestią czasu. Szkoda, ze odbyło się to trochę "chaotycznie" stąd np. na ul.Jeziorowej bloki o dyskusyjnej architekturze. Ale nie o tym chciłem napisać, uważam, że "nowi" mieszkańcy Wawra są tak samo cenni jak miejscowi, co więcej wielu miejscowych dużo "zyskało" na inwestycjach mieszkaniowych tak, że w rachunku zysków i strat bilans jest korzystny dla wszystkich zainteresowanych stron.
Pozdrawiam Maciej Gacyk.

Paweł Zadrożny

[Gość: Rurecki]

pawel.zadrozny.dorady.org/
Człowiek znany mi od lat, pełen energii, poświęcający swój wolny czas dla innych.

[Gość: Paweł Zadrożny]

Bardzo dziękuję za ciepłe słowa i liczę na poparcie w dniu wyborów :)

Wawer - ty tu rządzisz!

[Gość: Stefan]

Warto znaleźć kandydatów, którzy mają pomysł na to co i jak zrobić żeby w Wawrze żyło się lepiej. Wszystkim, którzy chcą wiedzieć na kogo głosują polecam serwis z informacjami o kandydatach na radnych Wawra, Rady Warszawy i Sejmiku. Można tam znaleźć linki do stron z programami, ale też ich profile na facebooku, a także zadać pytania dotyczące najważniejszych problemów naszej dzielnicy...

Kandydatów zaś, zachęcam do prezentowania programów i rozmowy na temat planów i możłiwości zmian.

[Gość: kandydat]

A ja tego serwisu nie polecam - właśnie zobaczyłem siebie / jak nie siebie. Jak na swój wiek strasznie młodo tam wyglądam - kant d... potłuc taki "serwis".

[Gość: Mieszkanka]

Trochę poszperałam po kandydatach, którzy się udzielaja na forach internetowych i polecam głosować do Rady Dzielnicy na:

okręg 1: Cezary Jurkiewicz (Lista 5 poz 9)
okręg 2 Wiesław Leszko (Lista 5 poz 5)

Polecam forum www.goldenline.pl/forum/1956174/wybory-samorzadowe-wawer-2010r/s/1, gdzie można sobie poczytać wypowiedzi aktywniejszych kandydatów.

[Gość: dex]

Widze ze ktos aktywnie promuje kandydatów Pis'u: W.Leszko i C.Jurkiewicza - czyżby sami kandydaci robili "ruch" w necie?? ;-)
To już któryś portal gdzei przewijają się te nazwiska....

Ładny ruch Panowie....

[Gość: abba]

Akurat na te persony bym krzyżyka nie postawił.

[Gość: Damian]

Jeszcze kilka razy przeczytam o tych dwóch "młodych" to nie wytrzymam i ...........

[Gość: dex]

poczytalem sobie na goldenline (ktos zasugerował, że ciekawa dyskusja) - na początku merytorycznie, rozmowa uprzejma, wyrazy szacunku, pochwały, aż tu nagle uderzenie w tony: agentury (rozumiem że jedyna prawa lista to ta prawa), ilości dzieci (że 8 to lepiej niż dwa, czy trzy lub cztery), biedny Pan Mirosław broni się, a trzy osoby (dwie to jasne z jakiej partii, bo Pani Katarzyna to tylko pewnie zatroskany mieszkaniec nie związany z żadna partią ;-) atakują.
Ładnie akcja się rozwija - a do dnia W coraz bliżej.

Panie Mirku spoko z Pana gość (chyba) ale na WIS i 2002 nie zagłosuję - nie poprę pana vice i Pana B.

www.goldenline.pl/forum/1956174/wybory-samorzadowe-wawer-2010r/s/4

[Gość: DE__GOMI]

Witam,
Dziekuję za słowa otuchy, ale musze sobie jakoś radzić, przecież startuję nie za karę, ale sam tego chciałem.
Tak jakby chciał Pan spotakać się z kandydatami do R.Dz. to we czwartek 18 XI br w restauracji Widoczna (przy rondzie, przy torach na końcu Lucerny) bedzie o 19:00 spotkanie. Ja tam na pewno będę - na chyba, że przyjdzie tak dużo gości i się nie zmieścimy.

Pozdrawiam
Mirek Gotowiec
(a tu autoreklama wyborcza)
www.miroslawgotowiec.pl

O migracji kandydatów.

[Gość: dex]

Witam

3 dni a na forum cicho!

W nawiązaniu do tematu: jeden rodzaj migracji już omawialiśmy mianowicie z komitetu do komitetu: przykład P. Kaszuba z pis do po, ale jest interesująca jeszcze jedna sprawa: migracje pomiędzy okręgami, przykłady:
pis Kulesza z okregu 1 teraz 3
pis Karpiński z 1 do 3
sld Maicki z 1 do 2
Przykładów jest pewnie więcej
Wg mnie powinno się startowac z tego okręgu gdzie sie mieszka i jest zameldowanym a nie "chodzenie" po okręgach.

pzdr

[Gość: Anna M.]

Szanowni Państwo

zewsząd hasła wyborcze, programy, obietnice……..a dookoła nasza wawerska rzeczywistość.
Radny to dziwna funkcja. Bardzo ważna a jednak lekceważona.
Funkcja nie do końca rozumiana przez mieszkańców a często i przez samych kandydatów.
Z jednej strony dochodzą lekceważące głosy o „korycie” – z drugiej oczekiwania, że radni dzielnicy rozwiążą wszystkie jej problemy . Lekceważenie i jednocześnie wielkie oczekiwania co do radnych – ich wiedzy, szczerości intencji, charakteru prawdziwego społecznika.
W takiej mieszance łatwo o manipulacje i hasła, hasła, hasła……..
Jedno w tym wszystkim jest pewne : radny musi być społecznikiem, musi mieć poczucie misji, musi mieć dużą interdyscyplinarną wiedzę i doświadczenie. Musi być gotów na szybkie poszerzanie swoich wiadomości i musi posiadać umiejętność komunikacji z mieszkańcami
i korzystania także z ich wiedzy i doświadczeń. Będzie przecież decydował o naszych sprawach.

Od 3 lat pracuję w Dzielnicy Wawer. Jestem inż. budownictwa i w końcu 2007r podjęłam się nadzoru budowy basenu w Aninie. Zrezygnowałam z tego nadzoru w lipcu 2009r .
Nie zgadzałam się z prowadzeniem inwestycji niezgodnie z obowiązującym prawem.
Nie chciałam uczestniczyć w procederze omijania projektu, omijania zapisów umowy
z wykonawcą i wszelkich ogólnie przyjętych zasad budowania - w tym norm budowlanych..
Nie zgadzałam się na stosowanie materiałów zaniżonej jakości i montaż elementów konstrukcji bez projektu technicznego – co nigdy nie powinno się zdarzyć bo grozi katastrofą budowlaną.
Walczyłam o jakość tego obiektu. Przegrałam ja , przegrał basen i wszyscy mieszkańcy.
Chcę wykorzystać to doświadczenie - aby taka historia nie powtórzyła się już w naszej Dzielnicy.

Dzięki tej pracy poznałam dogłębnie pracę Urzędu Dzielnicy w tak ważnej dla nas mieszkańców dziedzinie – czyli w zakresie inwestycji, remontów i infrastruktury technicznej : wodociągów, kanalizacji, oświetlenia ulic, utrzymania dróg .
Poznałam też pracę radnych ostatniej kadencji.
Śledziłam sesje Rady Wawra i Rady Warszawy, studiowałam uchwały, statuty.
Ta wiedza nie napawa optymizmem.
Za dużo w tym omijania prawa i niejasnych interesów.
Jak to możliwe, aby wybrani przez mieszkańców radni nie zainteresowali się dogłębnie sprawą budowy obiektu za 32 mln zł ? Jak to możliwe, aby zadowolili się tylko gładkimi zapewnieniami Burmistrza a nie chcieli po prostu zajrzeć do podstawowych dokumentów budowy ?
Dlaczego w naszym imieniu zgodzili się na wykonanie tego obiektu w standardzie niższym niż zakładał projekt i wycena prac budowlanych z pomijaniem procedur budowlanych i zapisów umowy ?
Kto ich do tego upoważnił ?

www.basen-anin.strefa.pl
To mój raport z budowy basenu.

● Bez wyboru bezpartyjnych, bezkompromisowych radnych z dużą wiedzą, zdolnych prawdziwie wspierać ale i kontrolować poczynania Zarządu Dzielnicy ....
● bez wybrania przez tych radnych Burmistrza - prawdziwego managera, świadomego ogromu pracy, któremu musi podołać Urząd Dzielnicy a nie będącego jedynie wysłannikiem partii
„ na odcinek w Wawrze” ….
● bez zatrudnienia przez Burmistrza fachowców, potrafiących organizować pracę wydziałów Urzędu Dzielnicy w sposób efektywny, organizować i nadzorować np. procesy inwestycyjne
i remontowe z przestrzeganiem prawa......
● bez dokonania znaczącej zmiany w sposobie pracy Urzędu Dzielnicy i sposobu kontaktu
z mieszkańcami - szczególnie w zakresie architektury, budownictwa, geodezji, inwestycji
i remontów, infrastruktury technicznej / dróg, wodociągów, kanalizacji / ....
● bez wykorzystania Internetu do publikowania podstawowych informacji dla mieszkańców : profesjonalnie wykonanych baz danych o infrastrukturze Dzielnicy, planów inwestycyjnych
/ jak długo jeszcze mieszkańcy będą musieli błąkać się od pokoju do pokoju w Urzędzie Dzielnicy aby uzyskać odpowiedzi na proste pytania związane z wodociągami, kanalizacją, oświetleniem ulic , budową i utrzymaniem dróg ? /.......
NIE RUSZYMY Z MIEJSCA
Pozostaniemy w tym bagienku niekompetencji, lekceważenia i świadomego nieprzestrzegania prawa budowlanego, prawa zamówień publicznych, zupełnego braku organizacji pracy, chaosu, marnotrawstwa i niemożności.

To chcę zmienić i wiem jak to zrobić. Nie zrobię tego sama. Liczę na te wybory.
Potrzebna grupa wawerczyków , podobnie czujących i myślących i mądry , uczciwy Burmistrz .

Anna Miara
„WAWER 2002” lista nr 35
Warszawa, Wawer, listopad 2010

[Gość: Krzysiek_S]

Jeśli chodzi o radę dzielnicy to obecnie oddam swój głos na Pana Mirosława Gotowca.
Nie do końca mnie przekonał , ale inni mają więcej minusów.
Chyba, że w ostatniej chwili znajdzie się mini rondo na wiadomym skrzyżowaniu jak jeden kandydat kiedyś sugerował , to wtedy kto wie, może zmienię zdanie.

[Gość: DE__GOMI]

Witam,
Dziekuję Panie Krzysztofie.
W zasadzie cały mój program wynika z potrzeb jakie ja i moi najbliźsi mają w zwiazku z tym, że są mieszkańcami 2 okregu wyborczego w Wawrze.
Może nie jest to "społecznie" uzasadnione - ale będę chciał sprawy zgłaszane w programie załatwiać/zgłaszać/pilotować także dla siebie. To jest chyba bardzo ważna motywacja.
Pozdrawiam

Myślę, że dobre pomysły, nawet zgłaszane przez innych (nawet adwersarzy), będę traktował jak swoje.


Mirek Gotowiec
www.miroslawgotowiec.pl

A ja nie mam zamiaru wybierać

[w_v_w]

...mniejszego zła ;)

Wawerka

[Gość: Krzysiek_S]

Ale ja nie wybieram mniejsze zło, tylko najbardziej mi odpowiada kandydatura, czy się mylę przekonamy. Widzę szanse na nić porozumienia z Panem Gotowcem.
A teraz co mamy 5 radnych i żadnych nie zjawił się przez 4 lata na RO Zerzeń, czy nawet nie odpowiada na maile[ oprócz Jastrzębskiego i Grudziąża]
Wybieram z pośród :
Wilczyńska WIS
Kacprowicz PIS
Grudziąż i Gacyk PO
Mirosław Gotowiec Wawer2002
W pierwszej selekcji odrzuciłem Wilczyńską oraz Gacyka .
Pierwszą za to że startuje z WIS gdzie Gójski jest jedynką, a drugiego w zasadzie nie znam, nic o nim nie wiem, oprócz tego że jest ze Zwoleńskiej , występuje z PO i że kiedyś był radnym?
Zostali więc:
Gotowiec, Kacprowicz i Grudziąż.
W drugiej turze odrzuciłem Grudziąża za to że nie jest z obszaru Zerzeń i za ten jego niby program.
W trzeciej turze miałem wybór Gotowiec kontra Kacprowicz.
Wybrałem osobę nie partyjną więc Gotowca. A również za to że jedyny odezwał się do mnie w tej kampanii. Nie wiem czy dobrze wybrałem .
Jeszcze macie państwo 3 dni na przekonanie mnie, może zmienię zdanie?

[w_v_w]

Nie lubię wawerskiej PO, bo to lenie, karierowicze, nie słyszałam, żeby cokolwiek zrobili dla Wawra, żadnej inicjatywy, oprócz intryg oczywiście, dziwię sie, że Warszawka nie dobrała się do tego Koła. Myslę, że sa wygodni, bo można nimi dowolnie manipulować.
Aż wstyd,zeby "rodzinne koło HGW", było tak denne.

Jedyną osobą, na którą warto głosować jest Mirosław Marczewski okręg 3 poz 2. Mimo niechęci do tej sekty oddam na Niego głos:D

Do Rady Warszawy oddam głos na Andrzeja Bittla PiS poz.2, zna Wawer, był Pełnomocnikiem i Burmistrzem, dobrze pracował :) PiS tez nie lubię :)

Na żadnego "lokersa" nie zagłosuję!!! bo to żałośni ignoranci!!!

Wawerka

[Gość: Maciej Gacyk]

Witam. Przyznam się szczerze, że skala kampani w "moim" okręgu bardzo mnie zaskoczyła gigantyczną wielkośćią bilbordów. Mój dziadek mawiał, że krowa , która dużo ryczy mało mleka daje a może chodzi o odreagowanie jakiś ukrytych kompleksów.
Programy kandydatów na radnych są bardzo pdobne, kanalizacja, komunikacja, sport, bezpieczeństwo to główne problemy jakie chcemy rozwiązać. Wydaję mi się, że wyborcy mają bardzo trudny wybór na kogo oddać swój cenny głos. Ale do rzeczy, Szanowny Panie Krzysztofie nigdy nie byłem radnym byłem za to pierwszym Przewodniczącym Rady Osiedla Pas Nadwiślański Północ. Moja kampania jest w porównaniu z innymi kandydatami wyjątkowa skromna, bo to nie jest tak, że muszę byc radnym za wszelką cenę. Jeśli jednak, z woli wyborców uzyskam mandat radnego to, bez wątpienia, posiadam wystrczająco dużo energii żeby działać dla dobra naszych osiedli. Moim atautem jest to, że tu się wychowałem i jeśli czytam o pomyśle Pana Gotowca dot.stworzenia parku za kościołem to jestem pewien, że wspomniany p.Mirosław nigdy tam nie był i nie widział tego miejsca. Twierdzę, że lokalizacja parku "za kościołem" jest już nierealna. Pisałem o tym, park w tym miejscu był realny kilka lat temu, teraz jest już za późno. Obecnie stworzenie parku wymagało by wycięcia drzewostanu, nawiezienia ziemi i posadzenia zieleni od nowa, czy to ma sens? Ponadto olszyna za kościołem jest azylem spokoju dla żyjących tam paru saren i małej grupy dzików (ok.5 sztuk), które uciekły z terenów zalewanych przez Wisłę i po tułaczce po okolicy znalazły spokój we wspomnianym miejscu. Z mojej incjatywy nawiązany został kontakt z weterynarią i jest szansa na odłowienie wspomnianej grupy zwierząt, które mogą stać się uciążliwe żyjąc w bezpośrednim sąsiedztwie człowieka. Jednemu znajomemu całkowicie zniszczyły pieczołowicie pielęgnowany trawnik. Mam nadzieję, że sprawa znajdzie szczęśliwy finał. Podałem tylko przykład pokazujący, że przyszłemu radnemu potrzebna jest gruntowna znajomość okolicy inaczej rodzą się nierealne pomysły obliczone tylko i wyłącznie na czas kampani wyborczej. Ja w Zerzniu, na Zbytkach, Kuligowie, Kresach, Kątach, Borkowie znam każdy kamień a wiekszość kandydatów na radnych nawet pewnie nie wie o, które okolice chodzi. Pozdrawiam Maciej Gacyk

[Gość: Krzysiek_S]

Panie Macieju początkowo na Pana miałem oddać głos, ale brak inicjatywy z pańskiej strony uznałem za olanie sprawy. I tyle. Dlatego wymieniłem Pana w liście osób na które rozważałem zagłosować. Wybrałem Pana Mirosława, co nie znaczy , że Pan mnie jeszcze nie przekona.
Ogólnie chodzi mi o to żeby z obszaru Zerznia był jakiś radny, a może dwóch.
To jest najważniejsze. Co do programów, to ma mniejsze znaczenie , chociaż pewne ma.
I tak np. park w ciągu 10 lat nie powstałby i tak, to jest pewne. To co skłoniło mnie to Pana Mirosława to chęć współpracy w różnych sprawach.
PS. Z dzikami też miałem problem.!

[Gość: Karol]

Nie zgadzam sie. Wazna jest wytrwalosc w realizacji celow, a nie znajomosc kamykow i drzewostanu w Zerzeniu czy Borkowie, jesli sie to da polaczyc to doskonale, ale to nie jest najwazniejsze. Zeby daleko nie szukac, akurat mamy/mielismy deszczowa pogode, czy ktorys z urzednikow zainteresowal sie stanem przejsc przez ulice przy przystankach autobusowych np. przy ul. Kombajnistow czy ul. Lucerny?
Takie rzeczy widac, nie trzeba mieszkac tu od urodzenia zeby to dostrzec, a tymczasem NIKT z tym nic nie zrobil od conajmniej TRZECH lat (tyle mieszkam w Zerzeniu). Czy musimy czekac kolejne pare lat na gruntowny remont ulicy zeby sie dalo przejsc przez nia w deszczowa pogode nie ryzykujac zycia albo chociaz zamoczenia butow? To banalny przyklad, szczegolnie w porownaniu z beznadziejna sytuacja z infrastruktura o ktorej wszyscy wiemy, ale to moim zdaniem dowodzi, ze nie chodzi tutaj o wybranie kogos kto tu mieszka od 30 lat, tylko kogos kto na codzien ma oczy otwarte i ma chec do dzialania.

Na marginesie, remont Traktu mial sie chyba zaczac rok temu, nastepnie w tym roku, teraz sie okazuje, ze dopiero w 2014 czy 2015 (!!! mam nadzieje, ze to nieprawdziwa informacja) roku, dlaczego Urzad Dzielnicy tej sprawy nie cisnie (szczegolnie, ze w ostatnich miesiacach policja conajmniej dwukrotnie zamykala ta ulice z powodu zalania), dlaczego nie ma o tym zadnych informacji? Jak wchodze na strone Dzielicy to czasami mysle, ze to strona jakiegos kolka plastykow, glownie tam wisza ogloszenia o kolejnych wernisazach czy konkursach plastycznych. Mnie bardziej obchodzi co ktory urzednik zrobil w temacie ulic, chodnikow czy kanalizacji, konkursy czy festiwale nie sa dla mnie priorytetem, moge o nich poczytac nawet na warszawa.gazeta.pl - to zupelnie niewazne. Tymczasem dokopanie sie do jakichkolwiek informacji na podstrony Komunikaty to przynajmniej godzina zmarnowana, chyba dlatego, ze jakis informatyk specjalnie chcial utrudnic zainteresowanym korzystanie z tych zasobow.

PS. Jak juz napisalem, trzeci rok mieszkam w Zerzeniu i nie widze ZADNYCH zmian na plus. To smutne, bo jezdzac troche po swiecie i widzac jak ludzie mieszkaja w stosunkowo malo zamoznych "gminach" w USA szlag mnie trafia, ze Zerzen i okolice w ktorej domy kosztuja blisko milion lub wiecej zlotych wyglada gorzej niz slumsy w USA.

Panowie przedpiścy, bardzo proszę

[w_v_w]

...bez demagogii.
Chcecie zmieniać, a nie bardzo macie pojęcie o samorządzie, wybieracie Prezydenta, wybieracie Parlament , stawiacie na partię, która ma tę "mała ojczyznę" w doopie a narzekacie, ze jakiś działaczyna osiedlowy nie robi nic, bo nie ma szans przebić się prze partyjniackie układziki.
Wybory samorządowe sa najwazniejsze, a frekwencja jest najniższa, swiadczy to o zerowej swiadomości Obywatela. Dopóki to nie ulegnie zmianie, zmian na lepsze nie będzie.
Do rady wchodzą miernoty z zerowym poparciem, ale z partyjnych list.

Nie zmieni się nic, dopóki układ rzadzący trwa, dla Wawra szans nie ma. Wyobraźcie sobie, że wiekszość w radzie uzyskują "lokersi" albo opozycja, jaką szanse maja na załatwienie czegokolwiek, (zarząd z radnymi) w mieście...powiem Wam zerowe...

Wawerka