Urzędnicy nie chcą dopisywać do rejestru wyborc...

[Gość: -]

Przyjezdni robią Nam na złość i głosują na Kazimierza ci nic nie zrobił tylko
obiecuje. Więc im mniej ich będzie mogło głosować tym lepiej dla Stolicy!

[dorsai68]

Gość portalu: - napisał(a):

> Przyjezdni robią Nam na złość i głosują na Kazimierza ci nic nie zrobił tylko
> obiecuje. Więc im mniej ich będzie mogło głosować tym lepiej dla Stolicy!

Gościu, nawet gdyby to była prawda, to urzędnikom ratusza, którym rzadzi PiS, tym bardziej powinno zależeć na dopisanie do listy wyborców tak cennych elektorów. W końcu każdy głos jest na wagę nominacji.

Prawda jest taka że buraczki głosują na PO - vide

[Gość: jak przyrządzić?]

Ursynów i Białołęka.

Statyski socjologiczne nie kłamią, burakowszczyzna (ta najkrócej tutaj
zaśmiecająca warszawskie ulice) w większości w Warszawie zagłosowała na PO i
bufetową.

[...]

[Gość: PePe]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

Ja lubię barszcz z buraków, buraczki na śłodko nie

[Gość: BB]

A Wilanów czyli Zatoka Czerwonych Świń?

[Gość: jpet]

Ludzie, cos Wam odbiło! Tacy jestescie obyci i warszawscy że aż głowa boli!
Czy naprawde nikt nie wie, że W POLSCE NIE MA OBOWIAZKU ZAMELDOWANIA OD CO
NAJMNIEJ PARU LAT!
LUDZIE, ZACZNIJCIE CHOĆ TROCHĘ UCZYĆ SIĘ I INTERESOWAĆ TYM, CO SIĘ WOKÓŁ WAS
DZIEJE I WAS DOTYCZY - BO NIEZALEŻNIE KTO BĘDZIE PREZYDENTEM LENISTWO I
GŁUPOTĘ WŁASNYCH WYBORCÓW BEDZIE PIELĘGNOWAĆ DLA PROFITÓW WŁASNYCH!
POZDRAWIAM!

[Gość: anik]

I po co tak krzyczeć, zwłaszcza jeśli się nie ma racji? Formalnie obowiązek meldunkowy nadal istnieje. Normuje go rozdział drugi ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych. Jego niedopełnienie jest wykroczeniem z art. 147 kodeksu wykroczeń.
Inna sprawa, że od kilkunastu lat są to przepisy martwe (i słusznie).

Urzędnicy nie chcą dopisywać do rejestru wyborc..

[Gość: W]

A Pan Waldemar, to taki Warszawiak, że podatki i ubezpieczenie samochodu (o ile
ma) to płaci niższe w Lublinie. Ludzie nie dajcie się zwariować. Podoba Ci się
warszawa, chcesz coś dla niej zrobić. Płać podatki tutaj.

Urzędnicy nie chcą dopisywać do rejestru wyborc..

[Gość: gość]

no to niech się zamelduje i głosuje, kto mu broni? to klasyczny wyborca HGW,
wynajmować mieszkanie na lewo bez umowy, samochód zarejestrować tam gdzie tańsze
ubezpieczenia, wspierać innego, warszawskiego wyborcę HGW, który nielegalnie
udostępnia mu swoje mieszkanie, sami "liberałowie" od siedmiu boleści

[Gość: autochton]

Nic dodać ,nic ująć.

Chcesz być Warszawiakiem,płać podatki,tu gdzie mieszkasz i pracujesz!

[sakis]

Racja!Mam nadzieję, że w każdym urzędzie tak będzie i było - nie ma meldunku -
nie głosuje.Wg mnie powinien być jeszcze cenzus długości mieszkania w W-wie -
trzeba znać środowisko lokalne danego miejsca,żeby głosować, bo tak na dobrą
sprawę ktoś przyjedzie do W-wy i zamelduje się np. miesiąc wczesniej i
teoretycznie może iść na wybory!

[Gość: PePe]

no już nie przesadzajmy...

ale JEDNO jest pewne... tylko meldunek stały powinien upowazniac do głosowania
na PRZEYDENTA tego miasta...

ja wiem u mnie na osiedlu na Białołęce na 520 mieszkań zamledowani sa ludzie w
moze 50%.. widac to po rejestracjach aut stojących pod blokiem...
ale wszystko WARSZAWIAKI pełną gebą jakby co....
jak płacic ubezpieczenie za auto to już nie sa WARSZAWIAKI a jak głosować to
SĄ...
to niech się może zdecydują

[Gość: autochton]

Płacisz podatki w Warszawie, mozesz decydować!

[Gość: JW]

Ja podatki (40 %) wpłacam do Skarbu Państwa, VAT też,a może Warszawa to inne
państwo ? A co z warszawiakami co mają samochody leasingowane i jeżdża na
rejestracjach DW i PO ? Może bilans jest na zero ;) ?

[Gość: autochton]

A nie wiesz,że częsć z tychże podatków wraca do miejsca,w którym płacisz?

[Gość: Nemo]

Nie do miejsca w którym płaci tylko w którym jest zameldowany.

[w_v_w]

słuszna uwaga ;)

Wawerka

[Gość: AdamO]

Mylisz sie, ta część wraca do miejsca gdzie masz miejsce zamieszkania. Spójrz
na swój PIT. Miejsce zamieszkania <> miejsce zameldowania.

[comora]

Zgadzam się z przedmówcą!
Ciekawe kto wam napędza rynek handlowo - usługowy?

A inna sprawa, ze w moim okręgu wyborczym a liscie dopisanych było ok 20 osób.
Urząd dzielnicy Mokotów nie robił żadnych problemów - wystarczyło złożyć pismo
i czekać trzy dni w domu na list polecony. Żadnych umów najmu, zatrudnienia
itp. Tak więc nie róbcie afery, że PiS wybierają wam przyjezdni - sami tak
wybieracie mądre warszawiaki ;-)

[kixx]

tym bardziej,ze ze statystyk glosowania w dzielnicach widac,ze PO wygralo w
nowych dzielnicach-tam gdzie teraz najwiecej sie buduje mieszkan

Chcą autobusami przywieźć wyborców?

[Gość: warszawiak]

Co to za kłamliwa propaganda Wybiórczej?

"- Ten człowiek legalnie wynajmuje mieszkanie, ale właściciel boi się meldować
obce osoby"

Żaden właściciel nie melduje najemcy. Najemca melduje się sam. Jeśli najmuje
legalnie oczywiście.

No representation without taxation.

[comora]

Gość portalu: warszawiak napisał(a):

> Żaden właściciel nie melduje najemcy. Najemca melduje się sam. Jeśli najmuje
> legalnie oczywiście.

Mogę sobie pojść do urzędu z dowodami rodziny i powiedzieć "poprosze meldunek na
adres taki a taki"??????

[scibor3]

Oczywiście. Idziesz, pokazujesz tytuł prawny do lokalu (umowę najmu, akt
własności) i już. Obudźcie się! Obecnie meldunek jest jedynie stwierdzeniem
stanu faktycznego a nie tytułem który dawał większe prawa do lokalu od aktu
własności jak to było w PRL.

[comora]

scibor3 napisał:

> Oczywiście. Idziesz, pokazujesz tytuł prawny do lokalu (umowę najmu, akt
> własności) i już.

a co z rodziną?

[Gość: taki tam warszawia]

Jak ktoś chce się zameldować - to zgodę na to musi udzielić właściciel lokalu (główny najemca). Tak, że chcesz sie zameldować i już to sobie między bajki włóż (nawet zrymowało sie). Poza tym ta dyskusja jest denna. Jak można wybierać swojego prezydenta nie będąc obywatelem tego miasta. Obywatel to taki ktoś kto ma prawa i obowiazki. Tymczasem przyjezdni i bez meldunku nie są obywatelami Warszawy (nie mówiac Warszawiakami). I wydaje mi się słusznym odmawianie prawa do głosowania Prezydenta naszej Stolicy przez przyjezdnych. No bo jakby warszawiacy wybierali burmistrza Siemiatycz - to czyim przedstawicielem byłby zwycięzca wyborów. Nie mylcie konkursu na stanowisko z wyborami.

[Gość: Polo]

Trzeba posiadać tytuł prawny do lokalu aby się w nim zameldować. Nie wystarczy
przyść z ulicy: um.warszawa.pl/v_syrenka/wom/index_karta.php?
adres=245&kat=10

Jeśli nie posiadasz takowego to trzeba postępowanie przeprowadzić o
zameldowanie:
um.warszawa.pl/v_syrenka/wom/index_karta.php?adres=231&kat=10Pozdrawiam

[Gość: warszawiak]

Jeśli wynajmujesz legalnie, to masz umowę najmu i to jest tytuł prawny do lokalu.

[vip_wielka8]

Ze badań preferencji wyborczych w zależności od czasu zamieszkiwania w
Warszawie wynika, że gdyby o prezydenturze decydowali tylko ludzie mieszkający
w Warszawaie ponad 20 lat lub od urodzenia, to prawdopodobnie
zaoszczędzilibyśmy koszty II tury wyborów, a od ponad tygodnia mielibyśmy
prezydenta Kazimierza.

[sakis]

ja uważam, że tu nie tylko chodzi o podatki, ale też o to,że ludzie, którzy
mieszkają krótko w W-wie, nie mają meldunku (a dlaczego nie mają?może nie są
tak związani z tym miastem?) nie znają tego miasta i tyle - to jak mogą
wybierać prezydenta miasta??

[sakis]

u mnie na osiedlu jest podobnie - śmiem mniemać, że ponad połowa rejestracji
nie jest warszawska.

[Gość: Urzędas Śródm.]

UWAGA!!!! Dziś jest ostatni dzień żeby dopisać się do rejestru. Do godziny 16.
W Śródmieściu w stanowisku 15 na sali ogólnej. (Trzy dni robocze przed
głosowaniem)
Pozdrawiam wszystkich Mieszkańców Warszawy

[Gość: Urzędas Śródm.]

Oczywiście tylko ci mający miejsce ZAMIESZKANIA w Śródmieściu (wystarczy
oświadczenie o zamieszkiwaniu) Pozostali we właściwych urzędach dla swoich
dzielnic. Uwaga -jest to stały rejestr wyborców co oznacza że w miejscu
zameldowania zostaje się wykreślonym - na stałe!!!!!!

[marjolaine]

Popieram!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: re]

Przecież 1 milion trzeba zakombinować.

[Gość: aurita]

Ja tez bede glosowac na Hanke a zameldowac sie nie moge bo developper spoznia
sie o rok w oddaniu budynku. W wie mieszkam i pracuje , mam prawo glosowac i
powiedziec PISowi : Przeproscie i Spier.....

Gość portalu: gość napisał(a):

> no to niech się zamelduje i głosuje, kto mu broni? to klasyczny wyborca HGW,
> wynajmować mieszkanie na lewo bez umowy, samochód zarejestrować tam gdzie tańsz
> e
> ubezpieczenia, wspierać innego, warszawskiego wyborcę HGW, który nielegalnie
> udostępnia mu swoje mieszkanie, sami "liberałowie" od siedmiu boleści

[Gość: mikolajek]

"każdy, kto przebywa w Warszawie z tzw. zamiarem stałego pobytu, czyli pracuje
tu, mieszka i płaci podatki"

Zwróćmy uwagę na ostatnie dwa słowa. Bardzo ciekawe, ile z tych "warszawiaków"
faktycznie płaci podatki w stolicy? Czy stada samochodów z rejestracjami
"niewarszawskimi" ciągnące co niedziela do stolicy i wyładowane wekami to
samochody warszawskich wyborców?

Nie jestem z tych, którzy każą wracać im tam, skąd pochodzą - co jest całkiem
popularne na forum :-)) Niech jednak nie roszczą sobie prawa do decydowania o
czymkolwiek w mieście, na które nie dają złamanego grosza!

[comora]

Gość portalu: mikolajek napisał(a):


> Czy stada samochodów z rejestracjami
> "niewarszawskimi" ciągnące co niedziela do stolicy i wyładowane wekami to
> samochody warszawskich wyborców?

a co mają samochody do podatków? akcyza, vat do paliwa itp - placi wlascieciel
stacji benzynowej, a nie wlasciciel rejestracji.

> Nie jestem z tych, którzy każą wracać im tam, skąd pochodzą - co jest całkiem
> popularne na forum :-)) Niech jednak nie roszczą sobie prawa do decydowania o
> czymkolwiek w mieście, na które nie dają złamanego grosza!

jesli sugerujesz, ze podatek dochodowy firm warszawskich jest 'wypompowywany'
poza warszawe, to załóż osobny temat, bo nie ma to nic wspolnego z tym artykułem.

[scibor3]

Masz umowę najmu? To facet do meldunku nie jest ci do niczego potrzebny. Nie
ściemniaj. Ponadto uważam, ze podobna zasada powinna obowiązywać przy wyborach
do parlamentu. Płacisz podatki w Polsce, przychodzisz z ostatnim PIT-em i masz
prawo głosować. Nie płacisz - to wara ci od moich pieniędzy.

[comora]

scibor3 napisał:

> Masz umowę najmu? To facet do meldunku nie jest ci do niczego potrzebny. Nie
> ściemniaj.

chyba pochrzaniły się Tobie wątki. nic o meldunku nie pisałem (w tym watku)

> Ponadto uważam, ze podobna zasada powinna obowiązywać przy wyborach
> do parlamentu. Płacisz podatki w Polsce, przychodzisz z ostatnim PIT-em i masz
> prawo głosować. Nie płacisz - to wara ci od moich pieniędzy.

parlament to nie tylko dzielenie kasy. zastanów się co piszesz.

[Gość: W]

" co mają samochody do podatków?"
Do podatków nie, ale meldunek do OC tak.

[Gość: ola]

Tak się składa, że jstem z tych zameldowanych gdzie indziej. Zameldowana jestem
w małym mieście u rodziców, ale w warszawie mieszkam od lat 8 (studia, teraz
praca), no i nie mam się gdzie zameldowac NA STAŁE. Moja babcia jest nienormalna
(choroba psychiczna prawdziwa) i mnie nie zamelduje. Byłam kilkakrotnie
zameldowana tymczasowo u róznych osób, ale że oni też mieli problemy z własnym
meldunkiem, no to nie przeciągało się to za bardzo. Chciał mnie zameldowac
kolega mojego ojca, ale dom jest na jego matkę, która umarła i sprawa spadkowa
ciągnie się od pół roku. Moja siostra, która miała swoje mieszkanie w wawie
(przez 4 lata), teraz je sprzedała i sama pewnie będzie zmuszona do
przemeldowania się w naszym upiornym małym miasteczku, przy czym straci prawa
wyborcze w Wawie, a mieszka tu lat 12. Facet, który mi wynajmuje mieszkanie,
chyba by mnie wyśmiał, gdybym poprosiła o meldunek, bo i tak w tym mieszkaniu są
zameldowane trzy osoby, które oczywiście tu nie mieszkają, ale są brane pod
uwagę przy różnym opłatach.

Zależy mi bardzo na meldunku i to szybkim, bo kupiłam samochód i chcę go tu
zarejestrować (różnica w jeździe, wiadomo jak kierowcy tutaj traktują samochody
z niewarszawską rejestracją, jeździ się milion razy gorzej), ale po prostu nie
mam gdzie. Podatki też chciałabym tu płacić, no ale na własny kąt to nie wiem,
keidy będzie mnie stać. I nawet nie wiecie, ilu znam warszawiaków od dziada
pradziada, którzy z róznych powodów muszą być na stałe zameldowani zupełnie
gdzie indziej, tym to dopiero jest przykro

Placenie podatkow - nic prostszego!!!

[Gość: to ja]

Podatki placi sie wedlug miejsca ZAMIESZKANIA, a nie zameldowania. Miejsce to
deklaruje sie w deklaracji NIP-3 (mozna ja zlozyc z zeznaniem rocznym). Tak
wiec dzialajcie niezameldowani jesli tak kochacie nasze miasto i chcecie tu
placic podatki. Wtedy macie niezbite papiery (potwierdzony w US PIT, ze
naprawde mieszkacie w Warszawie).

[Gość: warszawiak]

Gość portalu: to ja napisał(a):
> placic podatki. Wtedy macie niezbite papiery (potwierdzony w US PIT, ze
> naprawde mieszkacie w Warszawie).

I niezbity dowód na to, że można wam wlepić karę (do 5tys. zł) za niedpoełnienie
obowiązku meldunkowego. Śmiało, zbierajcie na siebie te kwity.

[Gość: warszawiak]

> Facet, który mi wynajmuje mieszkanie,
> chyba by mnie wyśmiał, gdybym poprosiła o meldunek,

O nic faceta nie prosisz, tylko idziesz z umową najmu do urzędu. Chyba, że
wynajmujesz na lewo. A jeśli tak, to chyba normalne, że łamiący prawo nie mają
prawa z prawa korzystać.

[Gość: koło]

ale tam u Was na ścianie wschodniej są obrazki:
"Czy stada samochodów z rejestracjami "niewarszawskimi" ciągnące co niedziela
do stolicy i wyładowane wekami to samochody warszawskich wyborców?" - zdrowo
się uśmiałem, wpuście tam na wschodzie troszkę cywilizacji to wszystkim się Wam
polepszy... pozdrawiam

[Gość: AdamO]

O jakich podatkach mowisz?
O miejscu placenia PIT/CIT/VAT etc. decyduje miejsce zamieszkania.
O miejsce rejestracji samochodu decyduje miejsce zameldowania, ale rejestracja
samochodu nie jest podatkiem. Co wiecej - dawny podatek drogowy jest aktualnie
uwzgledniony w cenie akcyzy.

Urzędnicy nie chcą dopisywać do rejestru wyborc..

[Gość: lusia]

Jak ktoś chce być Warszawiakiem pierwszej kategorii i mieć wpływ na przyszłośc
tego miasta, to niech sie tu zamelduje i tu płaci podatki. To bezczelność,
domagac sie praw nie biorąc na siebie żadnych obowiązków!!.

Gdzie płacisz podatki?

[Gość: MP]

Głosuj tam gdzie płacisz podatki. To chyba logiczne, szczególnie w przypadku
wyborów samorządowych.

[comora]

> Głosuj tam gdzie płacisz podatki. To chyba logiczne, szczególnie w przypadku
> wyborów samorządowych.

to ja poproszę prawo głosu w połowie gmin w lubuskim, dolnośląskim i w
warszawie. wszedzie tam zostawiam pieniadze, w których jest podatek...

[Gość: W]

A ja znowu o OC. Wczoraj widziałem stłukę "EL" z "KR". I teraz pytanie do
wszystkich mądralińskich: gdzie podwyższą szkodowość? Odp. w - W-wie, bo
kolizja była tu w Stolicy a nie w Łodzi czy Krakowie.
pozdrawiam kierowców płacących najwyższe OC w kraju, a zarabiających ch..wo jak
wszyscy.

Urzędnicy nie chcą dopisywać do rejestru wyborc..

[Gość: Michał]

Hej wszystkim.
Ja otrzymałem zgodę w ursynowskim ratuszu w ciągu 2 dni.
Pokazałem tylko umowę najmu. Nie było żadnych problemów!
Pozdrawiam i szczęśliwy idę na wybory w niedziele.

[Gość: mkk]

Bzdura! Jestem przyjezdny i glosowalem na Borowskiego!

Znaczy się na Bermana?

[Gość: Hipolit]

Przyjezdny z Samarii?

[...]

[Gość: żabcyś]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[Gość: rogal]

i bardzo dobrze, że nie dopisują, dopuki te osoby nie zaczną płacić podatków na
Warszawę to nie mają prawa głosu

[anika1983]

Ja również czuję się jako osoba drugiej kategorii.
Mieszkam w tym mieście kilka lat, pracuję tutaj, studiuję, chcę tu kupić
mieszkanie i zależy mi na przyszłości tego miasta bardziej niż stałym
mieszkańcom, którzy nie idą na wybory, bo im nie zależy.
Niestety, nie dane mi było zagłosować, gdyż panie w urzędzie dzielnicy nawet
słyszeć nie chciały o dopisaniu do rejestru wyborców.
"Są to wybory lokalne, więc głosuje się tam, gdzie jest się zameldowanym".
Nawet słyszeć nie chciały o tym, że zgodnie z prawem mam do tego prawo ;)
Jestem zameldowana u rodziny pod Warszawą, gdzie nigdy w życiu nie mieszkałam.
W tym roku pierwszy raz zrobiłam sprzecznie ze swoimi przekonaniami i nie
zagłsowałam. Nie miałam na kogo. Nie znam ludzi, którzy startowali w tamtej
okolicy w wyborach, nie zależy mi zupełnie na losach tamtej okolicy, zresztą co
to za wybór, gdzie było 7 list z kandydatami na ranych, każda po 1 kandydacie -
śmiać się czy płakać?
Zresztą, mowa jest o obowiązku meldunkowym - czy mając meldunek tymczasowy
dostałabym prawo do głosowania w Warszawie??? nie sądzę...:(
Czuję się jakby mi ktoś zakneblował usta, gdy ja mam ochotę krzyczeć na cały
głos, jakby mi ktoś związał ręcę.
Czy taka ma być demokracja?

[Gość: Polo]

Wystarczy dowód i oświadczenie o zamieszkiwaniu (Nawet Obywatel innego kraju
UE to może zrobić) Muszą dopisać- Trzeba było zarządać decyzji odmownej na
piśmie. Jak napisał Urzędas Śródm. Jest to dopisanie się do stałego rejestru
wyborców - wykreślają Ciebie z tamtej miejscowości na stałe. Masz na to jeszcze
tylko 90 minut żeby sie dopisać.

um.warszawa.pl/v_syrenka/wom/index_karta.php?adres=282&kat=44

Sami sobie zycie utrudniamy

[Gość: krys]

Zabawne,ale Polak np w takiej Angli ma wiecej praw nie bedac zameldowanym
niz Polak w Polsce,ktory zeby zarejestrowac samochod np w Szczecinie musi jechac
do Przemysla zeby go zarejestrowac,3 dni traci na to
A Polak w Angli siedzac na kanapie i nie wychodzac z domu moze to zrobic i nie
musi byc zameldowanym,to taki przyklad,znam tysiace innych przykladow jak mozna
sobie zycie ulatwic..
Sami sobie zycie utrudniamy
A Warszawa bez ludzi przyjezdnych nigdy nie mogla by byc ta Warszawa jak jest teraz

[voile]

Jako zatwardziały przedstawiciel burakowszczyzny bez najmniejszych problemow
zostalem w trybie ekspresowym (na 7 dni przed pierwsza tura) dopisany do listy w
Srodmiesciu. Nikt nie pytal o umowy najmu ani o umowy o prace. Napisalem tylko,
zgodnie z prawda, ze mieszkam w Warszawie od szesciu lat, pracuje w Warszawie od
szesciu lat i ostatnio zaczalem w Warszawie nawet studiowac. Napisalem, ze zona
moja Warszawianka z urodzenia jest dumnym posiadaczem nieruchomosci w
Srodmiesciu i prosze o dopisanie do listy. Mimo meldunku w ksiestwie liberalow,
czyli w 3miescie, z ktorego nie zrezygnuje chocby z powodu bezproblemowego
wjazdu do Klubo-kawiarni :), do listy zostalem dopisany i oddale glos na
liberalow oczywiscie, bo jakze inaczej. A co do zadecia Warszawiakow i
obrzucania nas - desant epitetami - to powiedzcie kto by wam to miasto po wojnie
odbudowal gdyby nie przyjezdni? Zasmiecamy wam chodniki? Bedziesz w zad calowal
zagranicznego przedsiebiorce jak Cie zatrudni na dobrym stanowisku, a on co
niby, miejscowy?

[Gość: W]

Ulżyło?
Właśnie pojechałeś też po swojej żonie :)

Jak zwykle GW manipuluje

[Gość: CSpostrzegawczy]

Artykuł nieżetelny, bo nie ma wyraźniego określenia, że urzedniczka potrzebuje
meldunku tymczasowego, a jest sugestia, że trzeba się zameldowac na stałe.

[Gość: Jaqb]

Tak się składa, że znam tego pana i wiem, że nie chciał głosować na
Marcinkiewicza. Jeśli ktoś cieżko zarabia na chleb nie da się nabrać na
pajacowanie...

Urzędnicy nie chcą dopisywać do rejestru wyborc..

[agawop]

A jakaś przybłęda z Gorzowa chce być Prezydentem.

[Gość: Przybłeda]

agawop napisał:

> A jakaś przybłęda z Gorzowa chce być Prezydentem.

Tak mozna napisać o 80% Warszawiaków z walizki, chyba przesadzasz.

Ale tak jest gdy argumentów brak pojawiaja sie inwektywy

Urzędnicy nie chcą dopisywać do rejestru wyborc..

[Gość: Rafitron]

a ja uważama że to jest słuszna polityka
- tam gdzie chcesz mieć prawo wyborcze tam płać podatki i odwrotnie,
gdzie płacisz podatki to tam masz prawo wyborcze,
a jak wiemy podatki w postaci subwencji wędrują za podatnikiem do miejsca jego
zameldowania,
przeciwnie do sugestii jakiej użyto w artykule.

www.glosujbezmeldunku.pl

[Gość: AZ]

Konkrety

Urzędnicy nie chcą dopisywać do rejestru wyborc..

[Gość: sm]

Jak nie jest zameldowany w Warszawie to nie płaci podatków w Warszawie o ile mi
wiadomo. (Zgodnie z prawem do rejestru wyborców może się dopisać każdy, kto
przebywa w Warszawie z tzw. zamiarem stałego pobytu, czyli pracuje tu, mieszka
i płaci podatki.)

[Gość: AdamO]

mylisz sie bo wlasciwosc miejscowa podatkowa jest determinowana przez miejsce
zamieszkania, ktore nie jest tozsame z miejscem zameldowania. Jasne?

[Gość: aaaaaaaaa]

"Zgodnie z prawem do rejestru wyborców może się dopisać każdy, kto przebywa w
Warszawie z tzw. zamiarem stałego pobytu, czyli
pracuje tu,
mieszka
i tu płaci podatki"

przecież osoby zameldowane poza Warszawa tam odprowadzaja podatki - W takim
razie niech tez tam glosuja!!!!
Pieniadze zabieraja do swoich wiosek, a chca decydować o losie miasta na ktorym
wyłącznie żerują.....

[Gość: podatnik]

Niezameldowani mieszkancy Warszawy spokojnie mogliby to placic podatki, ba -
moj kolega wrecz zostal poinformowany, ze US "powzial informacje", ze mieszka
na terenie dzialania innego US i wezwal go do prawidlowego zadeklarowania
MIEJSCA ZAMIESZKANIA i przeniesienia do innego US. Zameldowanie nie ma tu nic
do rzeczy. Kto nie placi podatkow w Warszawie jest zwylkym robotnikiem najemnym
dzialajacym na rzecz mieszkancow - potrzebnym miastu, ale na pewno nie ma prawa
o sobie mowic jako o Warszawiaku, wiec nie powinien tez miec prawa glosowac w
wyborach lokalnych.

[nessie-jp]

To proste cwaniactwo - w niektórych budynkach czynsz za mieszkanie zależy od
liczby zameldowanych w nim osób. Więc cwaniacy nie chcą się meldować, żeby nie
"podnosić sobie kosztów"...

Od kiedy pracujący w W-wie płaca tu podatki?????!!

[Gość: W-wiak]

podatki od ich wynagrodzeń ląduja w Urządach skarbowych w ich pipidówkach, a
warszawiacy mieszkjący tu oficjalnie utrzymują ze swoich podatków m. in.
komunikację miejską i całą infrastrukturę Warszawy z której korzystaja na
codzień niezameldowani tu przyjezdni.