Dodaj do ulubionych

antena satelitana widok z okna

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.11.08, 21:23
Mam pytanie o montaz anteny satelitanej w konkretnie czy sa jakies przepisy
prawne ktore mowia jak ona powinna byc zamontowana? Wracam do domu a sasiad
zamontowal antene z boku na swoim balkonie na wysiegniku, przy czym cala
antena jest widoczna w moim oknie . Moge otorzyc polowke okna i spokojnie
dotkne talerz. Przeszkadza mi bardo jej widok i deneruje . Czy jest na to
jakas rada? Boje sie ze jakbym chciala sprzedac mieszaknie, to by kupcow
odstraszal widok anteny w oknie.
Obserwuj wątek
    • Gość: konrad.boryczko Re: antena satelitana widok z okna IP: *.subscribers.sferia.net 07.11.08, 22:26
      Jeżeli budynek nie jest zabytkowy, to nie ma przepisów. Poprawcie, jeśli się mylę.
      Może być jakiś regulamin wspólnoty czy spółdzielni - sprawdź.
      Generalnie nie można instalować nic co wystaje poza obręb budynku, ale w praktyce - wystarczy spojrzeć wokół. Uwaga: nie dotyczy okien od podwórka, patio itp.
      Generalnie sprawa nie jest prosta, dogadaj się lepiej z sąsiadem. Może można przesunąć, choć, skoro uzył długiego wysięgnika, może być z tym problem. Może na dach?
      Jeżeli antena nie zasłania Ci światła, to odpuść. Albo też zamontuj coś za oknem tak, aby zasłaniało mu czaszę albo jej dużą część od strony południa:)
      Co jeszcze.... Aha. Jeżeli antena jest na wysięgniku wmurowanym w ścianę, możesz wołać nadzór budowlany. Jeśli do barierki na balkonie - nie możesz:)
      I pamietaj: prawo telekomunikacyjne zezwala na zamontowanie KAŻDEGO urządzenia odbiorczego (oczywiście na pasma niewojskowe i oznaczone znakiem CE) i zabrania wprowadzenia jakichkolwiek zakazów w tym zakresie. No chyba, że sąsiad naprawdę przegiął.
      pzdr.
      • Gość: n Re: antena satelitana widok z okna IP: *.acn.waw.pl 10.11.08, 19:55
        Nieprawda. Od dwóch lat jest to w gestii nadzoru budowlanego. Możesz to zgłosić
        i teoretycznie nadzór może nakazać demontaż anteny. Teoretycznie nawet wymiana
        okien i inne takie wymaga powiadomienia nadzoru.

        A moi przyjaciele mieszkają na osiedlu w Brukseli i tam antena musi być schowana
        - co oznacza w praktyce stać na balkonie w środku - albo pomalowana na zielono i
        ukryta w zieleni.
        • Gość: konrad.boryczko Re: antena satelitana widok z okna IP: *.subscribers.sferia.net 10.11.08, 22:05
          A konkretnie co jest nieprawdą? Jakie przepisy to regulują?
          Jeżeli antena wystaje poza obręb budynku, a zwłaszcza kiedy wisi nad ulicą, to zgoda - nadzór budowlany ma prawo kwestionować. Ale nakazać demontaż można tylko powołując podstawę prawną. Jaką?
          Pytam naprawdę, sam mam dwie anteny, z czego jedna jest na wysięgniku, ale od strony patio, nie ulicy.
          A z tymi oknami, to raczej nie masz racji. To nie jest element konstrukcyjny budynku. W zabytkowym to tak.
          pzdr.
          • Gość: konrad.boryczko zaintrygowałeś/łaś mnie, n IP: *.subscribers.sferia.net 10.11.08, 22:16
            tymi oknami.
            Minuta w googlach i mam:
            tiny.pl/s2br
            A dokładnie chodzi o to:
            Wyjaśnienie przepisów Prawa budowlanego, dokonane przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego:

            W sprawie wymiany stolarki okiennej i drzwiowej
            „W związku z pojawiającymi się wątpliwościami dotyczącymi wymiany stolarki okiennej i drzwiowej przedstawiamy następujące stanowisko.

            Zgodnie z art. 3 pkt 8 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2006r. Nr 156, poz. 1118 z późn. zm.), remontem jest wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym.

            Należy przy tym zauważyć, że ustawa – Prawo budowlane nie definiuje pojęcia „bieżąca konserwacja”. Jednakże biorąc pod uwagę ogólnie przyjęte zasady wiedzy technicznej można uznać, że bieżącą konserwacją są drobne czynności wykonywane na obiektach budowlanych, których celem jest zmniejszenie szybkości zużycia obiektu budowlanego lub jego elementów oraz zapewnienie możliwości ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem.

            Z powyższych przepisów wynika, że wymiana stolarki okiennej i drzwiowej w budynku – jeżeli nie następuje ingerencja w obiekt budowlany polegająca np. na zmianie kształtu lub wielkości otworów okiennych lub drzwiowych – nie stanowi robót budowlanych objętych zakresem przedmiotowym powyższej ustawy. Oznacza to, że taką czynność należy rozpatrywać jako zwykłe użytkowanie rzeczy, wynikające z prawa własności. Tym samym, przeprowadzenie takich czynności nie wymaga ani pozwolenia na budowę, ani dokonania zgłoszenia właściwemu miejscowo organowi administracji architektoniczno-budowlanej.

            Natomiast w przypadku, gdy wymiana stolarki okiennej lub drzwiowej wiąże się z ingerencją w obiekt budowlany (np. powiększenie otworów drzwiowych lub ich zabudowanie), wówczas może ona wypełniać znamiona remontu lub przebudowy. W takim przypadku roboty budowlane – takie jak remont lub przebudowa – będą wiązały się odpowiednio z dokonaniem zgłoszenia albo wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę.”
            www.gunb.gov.pl/dzia%B3a/pliki/w11.pdf

            Wyjaśnienie przepisów Prawa budowlanego dokonane w Urzędzie nie stanowi wykładni prawa i nie jest wiążące dla organów administracji publicznej orzekających w sprawach indywidualnych. Zawiera jedynie ogólne wytyczne, którymi powinni kierować się uczestnicy procesu budowlanego oraz właściwe organy.

            Wychodzi na moje...
    • Gość: SSC Re: antena satelitana widok z okna IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.08, 03:08
      Witaj w klubie. Debil mieszkający u mnie za ścianą uraczył mnie tym samym.
      Dodatkowo ta jego antena jest taka wielka że wygląda jak centrum łączności
      satelitarnej w Psarach... Każdy kto do mnie przychodzi i wychodzi na balkon to
      pierwsze słowa są typu "jezu a co to".

      Z tego co się orientowałem to nic się praktycznie nie da zrobić. Niby jest
      regulamin wspólnoty ale on nie zezwala tylko na montaż elementów stałych. Co
      jest pustosłowiem bo nic nie jest stałe skoro można w razie czego odkręcić.
      Przepisów żadnych poza tym chyba nie ma. Administracja absolutnie umywa ręce i
      nie chce mieć nic wspólnego. Z debilem nie da się rozmawiać, większego chama w
      życiu nie spotkałem. Pozostaje się chyba tylko przyzwyczaić.
      • Gość: Sylwia Re: antena satelitana widok z okna IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.08, 10:35
        Dziekuje za odpowiedzi, powiem szczerze ze sie lekko podlamalam. Wychodzi ze
        musze sie przyzwyczaic, albo jakas donice z olbrzymim kwiatem posztawic w oknie
        , by choc troche widok uprzyjemnic. Przyjrzalam sie temu na spokojnie , i widze
        ze wysiegnika nie ma, tylko przymocowana jest do barierki jego balkonu. Mamy w
        bloku duze balkony, wiec jemu nic nie przeszkadza bo jej nie widzi , natomiast
        ja akurat mam z tej strony okna (bo balkon mam z drugiej strony bloku) wiec jego
        antene widze caly czas jak tylko spojrze w okno. A ja otworze to moge spokojnie
        mu ja sciereczka wyczyscic:-) Koszmar, ale przejrzalam internet i faktycznie nic
        nie mozna z tym zrobic jak przymocowal ja do barierki balkonu. Mam pytanie
        jeszcze a ten talerz jest ruchomy, mozna nim obracac? Bo moglby sobie ja
        przykrecic na srodku balkonu i obrocic w strone gdzie sygnal jest lepszy. Mnie
        by juz to nie przeszkadzalo, bo bym tego nie widziala z okien. Ale nie jestem
        pewna czy tym mozna krecic ;-)
        • Gość: ha,ha Re: antena satelitana widok z okna IP: *.chello.pl 08.11.08, 10:44
          znajdż kogoś, kto potrafi zakłocać sygnał. Ktoś coś mi kiedyś mówił, ze można
          odbierać programy "na koła od roweru". I to świetnie zakłoca odbiór innym.
          Spróbuj coś takiego zastosować,. Jak mu się zacznie sygnał chrzanić, to będzie
          musiał coś zmienić.
          • Gość: Sylwia Re: antena satelitana widok z okna IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.08, 11:34
            Dzieki za rade. Jakos srednio siebie widze zaklocaja sygnal sasiadowi kolem od
            roweru, ale kto wie.:-) Moze ze spokojnej sasiadeczki zmienie sie w zadna
            zemsty paskudna babe zza sciany.
        • Gość: konrad.boryczko Re: antena satelitana widok z okna IP: *.subscribers.sferia.net 08.11.08, 11:43
          Odpowiedź masz w moim pierwszym poście. Jeżeli gościu ma duzy balkon, to z całą pewnością może zamontować tę antenę kawałek obok (pomijam skrajne przypadki, nie napisałaś na którą stronę świata ten balkon wychodzi).
          Dogadaj się z sąsiadem i tyle. A jak nie, to połóz mu mokrą grubą szmatę na konwerter.
          • Gość: swojak Re: antena satelitana widok z okna IP: *.adsl.inetia.pl 08.11.08, 14:49
            albo kijem od szczotki powal w antenę, aby zmieniła swoje
            położenie :-)
            Kilka takich "akcj" zmobilizuje sąsiada, aby przeniósł antenę w inne
            miejsce. Powodzenia!!!
            • Gość: konrad.boryczko Re: antena satelitana widok z okna IP: *.subscribers.sferia.net 08.11.08, 15:28
              Żebyśmy się dobrze zrozumieli: nie znoszę polskiego malkontenctwa i ludzi, którym się wiecznie coś nie podoba... Zatem akcje zaczepne wobec sąsiada popieram tylko, jeżeli:
              1. Nie da się z nim dogadać
              2. Jest techniczna możliwość monta żu anteny w innym miejscy.
              A tak poza tym walenie kijem w antenę ją uszkodzi, co jest już zwykłym wandalizmem. I sąsiad może żądać odszkodowania.
              pzdr.
              • Gość: konrad.boryczko Aha. IP: *.subscribers.sferia.net 08.11.08, 21:07
                Wpadł mi do głowy niezły pomysł. Jak facet będzie się pytać co Ci niby ta antena przeszkadza, powiedz mu, że chcesz zrobić za swoim oknem gołębnik i boisz się, że uszkodzisz antenę. Poważnie, musi zadziałać.
          • Gość: Krop Re: antena satelitana widok z okna IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.08, 15:30
            Znając polskie realia to na 99% miejsce zamontowania jest powodowane tylko
            chamstwem - bo tam on jej nie widzi a sąsiadów ma w dupie. Ale pozostaje ten 1%
            - że mieszkanie jest narożne albo coś takiego i tylko z tej jednej strony jest
            dobry kierunek. Ale kulturalny człowiek wtedy by najpierw zapytał sąsiada czy mu
            nie przeszkadza, więc nie wierzę w tej 1%. Ale plan sytuacyjny by się przydał.

            Ja bym proponował:

            1) zagadać. Zakładam że nic nie da albo w ogóle się nie da bo nie otworzy drzwi
            (mój sąsiad tak robi)
            2) pismo listem poleconym do niego i administracji żeby przesunął w inne
            miejsce. To że popsuł ci widok z okna to wystarczający powód
            3) jak nadal nie pomoże to kij od szczotki, szmata itp Albo odkręcić śruby na
            których to się trzyma, niech się spierdzieli przy pierwszym większym wietrze.

            W teorii możnaby próbować złożyć sprawę do sądu o zakłócenie miru domowego. Ale
            trudno byłoby udowodnić. Choć może sama perspektywa sprawy sądowej by pomogła.
            Ciężko wyczuć, kwestia człowieka - choć doświadczenie podpowiada mi że należy
            zakładać najgorsze.

            Ja nie miałem problemu z anteną ale za to mój cham zza ściany regularnie zalewał
            mój balkon, niejednokrotnie ewidentnie celowo i złośliwie. Przynajmniej póki co
            pomogło pismo do niego i administracji grożące sądem jak nie przestanie.
        • przewoz_pw Re: antena satelitana widok z okna 08.11.08, 18:35
          > Mam pytanie
          > jeszcze a ten talerz jest ruchomy, mozna nim obracac? Bo moglby sobie ja
          > przykrecic na srodku balkonu i obrocic w strone gdzie sygnal jest lepszy.

          Antena satelitarna ustawiona jest raz i zmiana położenia o 1 cm (chodzi o obrót) po prostu spowoduje całkowity brak sygnału u sąsiada. Jak chcesz, to ryzykuj. Ale nie lepiej się dogadać?
          • Gość: konrad.boryczko Re: antena satelitana widok z okna IP: *.subscribers.sferia.net 08.11.08, 20:08
            No niezupełnie. Są anteny na tzw. obrotnicy. Wtedy cała antena sie obraca łapiąc kolejne pozycje orbitalne. Kiedyś to było popularne (telewizja analogowa), teraz na jednej pozycji masz kilkaset programów cyfrowych, to się nie chce:)
            pzdr.
      • schneckenkorn Re: antena satelitana widok z okna 19.12.22, 13:05
        Na logikę jeśli antena debila zachodzi na Twoją przestrzeń balkonową, to jest to przedmiot intruz, który masz prawo usunąć. Tutaj radzą grzecznie zwrócić takiemu uwagę, ja bym tego nie robił, bo to będzie bezskuteczne. Debil uzna, że skoro przychodzisz i pytasz grzecznie, to jesteś frajerem. Tu trzeba działać stanowczo, ale nie wolno być miękiszonem.
    • Gość: ms Zamontuj swoją antenę IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.08, 20:16
      Największą jaką się da, żeby zasłaniała mu satelitę
      • Gość: hehe W nocy do konwertera podlacz 220 V IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.08, 20:22
        Przy okazji spali mu sie tuner i telewizor
        • Gość: ha ha Wywies wielka flage narodowa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.08, 20:24
          Flage trzeba uszyc z dwoch warstw, a w srodek wlozyc folie aluminiowa
          • Gość: Sylwia Re: Wywies wielka flage narodowa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.11.08, 19:20
            Dziekuje wszystkim za podpowiedzi. Najpierw sprobuje sie dogadac z nim spokojnie
            , bez nerwow, moze da sie ja zamontowac na "nizszej" poreczy balkonowej (jest
            ciensza niz ta gorna, ale moze mozna jakis uchwyt inny zastosowac). Caly czas
            wierze ze on nie zdaje sobie sprawy jak to wyglada z mojej perspektywy.
            Zamontowal ja w takim miejscu ze on jej nie widzi ze swojego pokoju, a ja mam
            tego grzmota w calym oknie. A jak to nie pomoze to chociaz pranie bede miala
            gdzie wieszac :-)
            • Gość: ewa Re: Wywies wielka flage narodowa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.11.08, 00:12

              ale napisz jak to się skończyło?
    • Gość: pralinka bardziej realne IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.11.08, 12:56
      porady z forum wspólnota mieszkaniowa
      szmaty nie zalecają :) widać brak im finezji
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=523&w=86397670&v=2&s=0
    • Gość: konrad.boryczko Sylwio! IP: *.subscribers.sferia.net 18.11.08, 22:02
      Napisz jak się sprawa dalej potoczyła.
      • Gość: Sylwia Re: Sylwio! IP: 85.232.226.* 20.11.08, 09:47
        Witam, sprawa utknęla w martwym punkcie. Poszłan do śasiada i
        powiedzialam ze mi bardzo przeszkadza ta jego wypasiona antena w
        moim oknie. Był bardzo zdzwiony , ze mi moze przreszkadzac. bo i tak
        mamy niezbyt ciekawy wyglad z okna , bo na blok. Wiec mu
        pwiedzialam ze wole ogldac blok , ktory mam paredziesiac metrow
        przed soba niz jego antene w oknie. Ponadto zaprosilam go do siebiem
        zeby spojrzal jak to wyglada z mojej perspektywy , jednak nie
        skorzystał. Staneło w skrócie na tym, ze obicał ze pomysli gdzie ja
        przeniesc , noi mial wezwac ekipe co mu montowala. Minal tydzien od
        naszej rozmowy i nic sie nei zmienilo. POczekam jeszce z tydzień i
        od nowa rusze do ataku:-) Dam znac.
        • konrad.boryczko Re: Sylwio! 20.11.08, 10:01
          Czyli wszystko idzie w dobrym kierunku. Powodzenia!
          • Gość: ciekawski Re: Sylwio! IP: *.acn.waw.pl 13.12.08, 06:53
            ???
            • Gość: Sylwia antena - never ending story IP: 85.232.226.* 30.12.08, 09:29
              Witam, wszytskich zaintersowanych i informuję, ze sprawa w dalszym
              ciągu nie ma happy endu :-) Byłam w społdzielni z zapytaniem, czy
              jest jakis wew. regulamin regulujacy zakladanie anten
              satelitarnych, bo sąsiad antenty nie poprawił (a obiecał ze to
              zrobi) . Niestety nc takiego nie ma. Pan z dzialu technicznego, był
              u mnie w domu, bo chcial sprawdzic czy jestem przewrażliwiona, czy
              faktycznie to wyglada beznadziejnie z mojej strony. Przyznał mi
              rację ze sasiad nie powinien jej załozyc w ten sposób i obiecał, ze
              sam zainterweniuje u niego. Opowiem w styczniu czy cos zdziałał. A
              jak nie zdziała, to juz nie wiem co robić.
              • Gość: swojak Re: antena - never ending story IP: *.adsl.inetia.pl 30.12.08, 11:02
                tak jak wspomniałem kiedyś - popchnij dziadowi antenę kijem od
                szczotki. Jak poprawi, to Ty jeszcze raz, aż ją usunie. Skoro on
                może umiejscowić antenę w Twoim oknie, to Ty masz prawo ją tak
                przesunąć, aby nie zasłaniła Ci widoku z okna. Koniec i kropka. Jak
                on tak, to Ty walcz o swoje. Nie chciał po dobroci, to musisz wziąźć
                sprawy w swoje ręce i to dosłownie. Trzymam kciuki za akcję.
              • konrad.boryczko Re: antena - never ending story 30.12.08, 11:32
                Hmm, uważam, że zawsze trzeba próbować się dogadać, ale w tym
                przypadku trwa to zdecydowanie za długo. Sąsiad ewidentnie bierze
                Cię na przetrzymanie.
                Co ja bym zrobił:
                1) codzienne wizyty u sasiada z tekstem: "Ojej, zauważyłam, że nie
                zmienił Pan jeszcze lokalizacji anteny, dlaczego...?"
                2) złożyć sąsiadowi propozycję: Ty wezwiesz na umówiny termin
                fachowca od anten, a sąsiad mu zapłaci. Jeżeli sąsiad ma dobrą wolę,
                na pewno sie zgodzi. W tym przypadku to groszowa sprawa (wszystko
                jest, trzeba tylko przewiesić i ustawić).
                pzdr.
                • Gość: Wawerski Ostateczne ! rozwiązanie ! kwestii ! antenowej ! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.12.08, 13:12
                  Ja tego sąsiada wpisuję na listę. Niech tylko zacznie się dymić na wschodnich
                  rubieżach. Z przywiązaną do pleców anteną opuści Gocław lotem parabolicznym.
    • Gość: Ania Antena satelitarna w bloku mieszkalnym problem IP: *.adsl.inetia.pl 10.07.14, 12:26
      Witam. Miałem umieszczoną antenę satelitarną na budynku spółdzielczym. Teraz budynek jest ocieplany i haki na anteny zostały obudowane. Dzisiaj inspektor nadzoru kazał firmie remontującej ściągnąć wszystkie haki bez pytania o zgodę lokatorów (jestem właścicielem mieszkania). Czy można coś z tym zrobić żeby haki zostały zawieszone i obudowane. Dodam, że na wszystkich blokach dotychczas ocieplanych anteny były obudowane wraz z kablami, tylko u nas nic się nie da, chociaż to takie same budynki. Proszę o szybką odpowiedź.
      • wajego Re: Antena satelitarna w bloku mieszkalnym proble 10.07.14, 13:22
        Ale jakiej odpowiedzi oczekujesz? Że Twój administrator jest geniuszem albo debilem?
        Co to znaczy "obudowane"? Czym? Panierką czyli styropianem?
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka