Dodaj do ulubionych

Czy możliwe jest partnerstwo w związku?

20.03.10, 08:43
Tak się zastanawiam czy wogóle jest możliwe partnerstwo w związku z
Albańczykiem? Zauważyłam że mój małżonek jest strasznie
nieszczęśliwy bo jestem w stanie wyrazić swoje zdanie na każdy
temat. A do tego należę do osób dużo mędrkujących i zadających
pytania. Mój małżonek twierdzi że powinnam się z nim zgadzać we
wszystkim, ale przecież to nie możliwe nawet w najlepiej dobranych
małżeństwach. I jak tylko rozmawiamy nawet na jakiś błachy temat
wpada w szał. Co więcej czasem pytam się go o coś i on przytakuje,
tak możesz tak zrobić i mówi że nie widzi w tym problemu. A później
mi wygarnia że nie powinnam tak czy siak robić. No ale przecież się
zgodził, ale nie on mi wtedy że powinnam się domyśleć. Jakbym była
wróżką z kulą do wróżenia...
Obserwuj wątek
    • leona82 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 20.03.10, 09:56
      u mnie jest identycznie
      klòtnie nn stop.bo niestety ja nie ustèpuje i trzymam siè mocno mojego zdania
      • jola_ml40 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 20.03.10, 10:40
        U nich nie ma partnerstwa,oni są wyżej,jak to mój małżonek twierdziwink,zawsze
        jeden stopień wyżej.
        • hania.edhe.andi Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 21.03.10, 08:10
          u mnie chce zebym sie pytala smile a jak sie zgodzi ( zazwyczaj sie
          zgadza) to jest ok wink bo takie pytania sa smieszne dla mnie nawet
          rodzicow sie nie pytalam, czasem czuje sie jakby byl moim tatą smile a
          jest 2 lata mlodszy wink duzo sie nauczylismy siebie przez te 3 lata i
          jest tylko lepiej, to pozytywne i dojrzale, są kłótnie czasem ale
          moj mąż w zasadzie zmienil sie nie do poznania, zmywa, sprzata,
          gotuje, kupuje prezenty i kwiaty, nauczyl sie wielu rzeczy ode mnie
          i krzywi sie czasem na sukienki ale jest dumny, ze ma zadbana żone,
          bo w zasadzie żony albanki wygladaja na zmeczone i takie jak moje
          cocie a ledwie 3 lata starsze np. u nas staramy sie rozmawiac nie
          krzyczec i tego nauczyl mnie maz, lepiej przytulc i poprosic zeby
          pozmywal niz krzyczec, ze nic nie robi i samej zmywac...generalnie
          to on mnie woła choć się przytul gdy cos robie i w nocy niż ja
          jego tongue_out
          • hania.edhe.andi Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 21.03.10, 08:12
            ale to prawda, ze czuja sie lepsi nz kobiety ja te lata staram sie
            mu pokazac, ze takie myslenie jest błędne
            • majmunt Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 21.03.10, 17:30
              Powtaża że widział słońce przed emną...ale co on tak naprawde umie
              więcej niż ja? jak mam do wbicia gwóźdź to sama go musze wbić bo on
              to i za 10 lat tego nie zrobi. Mi jego wyzywać nie wolno ani też do
              niego przeklinać, ani wogóle przeklinać za to on śle wiązanki.

              Jedno trzeba mu przyznać że gotuje i sprząta, dzielimy się
              obowiązkami (poza łazienką, od takich robót są kobiety, posprząta
              cały dom od góry do dołu ale jej nie tknie, a później tłumaczy że
              posprzątał wszystko inne i zostawił tylko to bo łazienke to ja
              szybciej posprzątam niż bym miała odkurzać i zmywać podłogi).

              A gotuje bo lubi i dlatego że ja jego potraw nie będę robiła.
              Generalnie jestem zadziorną dziewczyną i w kasze sobie dmuchać
              niedam, a jemu się to nie podoba. Jedna z jego sióstr jest ułożona i
              wytresowana, więc ma jak u pana Boga za piecem w swoim związku nigdy
              się nie kłóci i dostaje to co chce. A druga trochę się stawia i
              właściwie nawet nie ma faceta. Więc może lepiej siedzieć cicho jak
              one??


              A i boi się strasznie gejów i gejostwa jako całości...Czy myślicie
              że wynika to z tego że oni cały czas z facetami przebywają? I tworzą
              grupki wzajemnej adoracji?? Mam na myśli to że lubią towarzystwo
              mężczyzn co w normalnym świecie świadczyło by o odmienności
              sekualnej. Co o tym myślicie??
              • olaaa99 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 21.03.10, 20:48
                Mi się wydaje, że to nie ma różnicy polak czy albańczyk. Jeśli
                odpowiednio ludzie się dobiora to zawsze się jakoś dogadaja. Mój
                facet zrobi wszystko na prawdę,posprząta każdy zakamarek, ugotuje,
                wypierze,wbije gwoździa, wszystko. To nie jest tak, że go wychwalam,
                tylko tak jest-zawsze musiał liczyc na siebie samego, to go nauczyło
                odpowiedzialności. Ja jestem bykiem-uparta i musi byc tak jak ja
                chcę.I nigdy nie zauważyłam żeby to on był "górą", i nigdy się nie
                starał na niej byc. Powiedziałabym, że to raczej ja jestem tą
                rządzącą, że musi byc tak jak ja chcę-ale to jest kwestia charakteru
                rczej niż religii.
              • nertila Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 22.03.10, 13:22
                > A i boi się strasznie gejów i gejostwa jako całości...Czy myślicie
                > że wynika to z tego że oni cały czas z facetami przebywają? I tworzą
                > grupki wzajemnej adoracji?? Mam na myśli to że lubią towarzystwo
                > mężczyzn co w normalnym świecie świadczyło by o odmienności
                > sekualnej. Co o tym myślicie??

                Mój się nie boi, bo we Włoszech trudno by było się poruszać po ulicach gdyby się bało spotkania z gejem. W Mediolanie jest ich sporo. W jednym miejscu mój mąż pracował razem z gejem i lesbijką jak i ludźmi hetero i tworzyli zgrany zespół. Żarty mieli niewybredne i generalnie było parę zabawnych sytuacji,ale nikt nie był w pracy dyskryminowany czy też nie budził postrachu swą orientacją seksualną.
                W samej Albanii było głośno o zalegalizowaniu związków homoseksualnych(możliwość udzielania im ślubu) a jeszcze parę lat temu każdy Albańczyk twierdził,że w Albanii homoseksualistów żadnych nie ma. Męskość,honor,blablabla. A mamy już obecnie organizacje zrzeszające albańskich geji i lesbijki,są albańskie strony internetowe stworzone i prowadzone przez te organizacje.


                Kontakty homoseksualne zostały zalegalizowane w Albanii w 1995 roku(przed 1995 karane były 10 latami wiezienia!). Wiek dopuszczający kontakty seksualne jest wyższy dla gejów i lesbijek, niż dla osób heteroseksualnych. Zgodnie z artykułem 175. kodeksu karnego, za dopuszczenie się kontaktów homoseksualnych z osobą w wieku poniżej 16 lat grozi kara do 2 lat więzienia. Dla kontaktów heteroseksualnych wiek ten wynosi 14 lat.
                Prawo zapewnia ochronę obywateli przed dyskryminacją ze względu na płeć, rasę, kolor skóry, pochodzenie etniczne, religię i orientację seksualną.



                Inna sprawa jeśli chodzi o wychowanie syna: tu nie podobać się może wszystko to co podważałoby męskość potomka, bajki w stylu Małej Syrenki( bo to dla dziewczyn bajka), wąchanie kwiatuszków na miejskim klombie ( bo to niemęskie,kwiaty wąchają baby), a już nie daj boże żeby syn zapytany o ulubiony kolor powiedział : RÓŻOWY ...
                i już afera gotowa big_grin
                • majmunt Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 22.03.10, 18:27
                  Nigdy bym nie przypuszczała że mają takie prawo. Patrząc na
                  zachowanie mojego pomyśleć by można że to jest tam karane nawet i
                  śmiercią. Ostatnio zrobił wielką afere z tego że w Wielkim Bracie
                  koleś ujawnił swoją seksualność.

                  Ale z tymi 14 latami to przegieli.
                  • nertila Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 22.03.10, 19:30
                    Te 14 lat niebawem pewnie zostanie podwyższone w imię przyjaźni
                    Albańsko-UnioEuropejskiejwink Bo to nie jest poprawne politycznie,żeby tak w
                    naszej umiłowanej Europie zgodnie z prawem od 14 lat móc tego no...yyy...
                    "oglądać znaczki"wink
            • leona82 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 21.03.10, 22:15
              ...no wlasnie nie dajmy siè,bo zatracimy same siebiesmile
              • ewelinka834 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 26.03.10, 14:13
                do autorki postu, wspolczuje meza..widac pobyt za granica nie
                zmienil jego albanskiej mentalnosci, wczoraj nawet moj szwagier
                Albanczyk przyznal, ze Albanczycy maja thick mind..
                • crulickaki Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 26.03.10, 20:54
                  oj maja maja niektorzy ,nic tylko powystrzelacsmile
                  co do tego gejostwa,to smiac mi sie chce czasami,bo moj stwierdzil
                  kiedys ze jak bedzie mial syna to bedzie z nim w pilke gral i takie
                  tam tatusiowskie dyrdymalysmilebyleby sie w ksiazkach(czytajcie
                  romansidlachtongue_out nie zaczytywal jak mamabig_grin i nie daj boze byleby tylko
                  nie byl gejem,myslalam ze mu w leb trzasne,bo troszku mam inne
                  poglady i tak w kwesti dogadania mu troche walnelam,ze dla
                  mnie "europejki" to troche krzywe mi sie wydaje jak on sie caluje z
                  kazdym kumplemsmilei mu mowie ze w polsce to nie uswiadczysz faceta
                  calujacego faceta na powitaniesmilepotrafie chlopa zatkacsmilei tak
                  wlasciwie a propos tych orientacji tak mi sie skojarzylo,ze niby sa
                  tacy anty homo a tu proszesmilezauwazylyscie to?smileja to w ogole mam po
                  wyzej uszu tego albanskiego obcalowywania wszystkich
                  ciotek ,wujkow,kuzynow nie dosc ze na przychodnym to jeszcze na
                  odchodnymsmileno ludzie litoscismile
                  • anka786 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 07.06.10, 11:35
                    tego obsciskiwanie sie ze znajomymi i rodzina to nauczyli sie we
                    Wloszech- ich "ulubionym" krajem do ktorego imigruja, wiem bo tu
                    mieszkam.
                    Jesli moge wtracic swoje 2 grosze to po tym co zauwazylam, jako ze
                    moja siostra byla kilka lat z Albanczykiem i tez 1 moja kolezanka +
                    inne znajomosci, to narod ten jest specyficzny i rzeczywiscie to
                    mezczyzna uwaza ze ma racje, ile sie nakolocilam z tym bylym mojej
                    siostry bo sprzeciwialam sie jego opiniom na rozne tematy. Chamtaki
                    ze szkoda gadac. ale oczywiscie nie twierdze ze wszyscy tacy sa, tak
                    samo jak sie mowi o wlochach ze sa zaborczy itd, moj moz akurat
                    absolutnie nie jest wiec jak ktos wklada wszystkich do 1 wora to
                    mnie to denerwuje!
                    • monissiaaa1989 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 06.12.10, 17:53
                      partnerstwo w zwiazku..hmm ja jestem z albańczykiem dopiero od kilku miesiacy i juz narzuca mi swoje zdanie troszkę sie tego obawiam... podam glupi przyklad- zabronil umieszczania zbyt wielu zdjec na facebooku bo nie chce zeby jego znajomi ogladali moja twarz! to chore...zastanawiam sie czy ciagnac to dalej mimo iz jestem bardzo zakochana jeszcze mieszkam w polsce ale juz nieglugo przeprowadzam sie do wloch aby zamieszkac z nim... boje sie ze gubie rozsadek, jedna czesc mnie bardzo tego pragnie a rozum i znajomi mowia co innego...
                      • majmunt Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 06.12.10, 20:49
                        Lepiej słuchać rozumu, jak pojdziesz za sercem to upewnij się że masz jakąś droge powrotną, no i napewno nie bierz z nim ślubu na papierze. W ich kulturze uznawana za małżeństwo jest już para która wymieniła się obrączkami bez żadnych zbędnych papierów. Jak będzie się chciał żenić to powiedz ze możecie tak zrobić a jak sobie już tak pozyjecie i będzie fajnie to możesz spróbować zalegalizować, zawsze to łatwiej od takiego uciec, albo powiedziec nie!

                        Przede wszystkim nie daj zrobić z siebie niewolnicy. Nie wiem czy wy też tak macie ale mój co pojedzie do swojego kraju normalny, przystosowany do życia to po powrocie jakby totalnie odmieniony jest, i wyskakuje z jakimiś głupotami. Wiecie co jego siostry zanim do mnie najpierw coś napisza to muszą przedyskutować to z nim. Wogóle stara się odizolować swoją rodzine ode mnie. Boi się że ojciec mógłby się dowiedzieć co wyprawia. Albo że kasy wcale nie ma....
                        • monissiaaa1989 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 08.12.10, 12:07
                          właśnie co do jego rodziny, wydaje mi się że za wszelką cene stara sie ukryc nasz zwiazek. Gdy rozmawial ze swoim ojcem w mojej obecnosci przez skype kazal mi sie nie pokazywac gdy zapytalam dlaczego wymigał się od odpowiedzi. Bardzo mało też mowi o swojej rodzinie, poznalam jego brata który mieszka we włoszech ale swojej żony mi nie przedstawil nie widziałam też dzieci bo gdy przychodziliśmy do nich to tylko podczas ich nieobecności. W mojej głowie mam już wyobrażenia o drugiej żonie w albani. sad nie wiem co myslec
                          • majmunt Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 08.12.10, 22:25
                            Najłatwiej to zapytać. Albo powie prawde albo skłamie, ale powinnaś wyczuc czy kreci czy nie.
                            A najlepiej kozystaj z tego co masz teraz, a jak tylko trafji Ci się ktoś inny to nie czekaj na oklaski tylko uciekaj z tym drugim...hihi.... taką mam teraz dewize, za dużo razy kłamał....
                            • monissiaaa1989 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 09.12.10, 14:31
                              Oczywiście ze gdy zapytalam to powiedzial ze nie, ale masz racje narazie skorzystam z tego co jest bo jest cudowniesmile a ten drugi NARAZIE sie nie pojawił hehe. Pozdrawiam.
    • justynawrc Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 12.12.10, 19:48
      Ja mam to samo smile On ma zawsze rację, doświadczenie i w ogóle tralalala
    • agak7812 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 24.01.11, 16:36
      Partnerstwo z Albaczykiem jest mozliwe ale to wymaga wielu miesiecy jak nie lat wspolnej pracy. Albanczycy ze swojej natury sa bardzo uparci i nie traktuja kobiety na tym samym poziomie z mezczyzna. Widze to i potwierdza to za kazdym razem moj chlopak,Albanczyk, z ktorym jestem przeszlo rok. Wiele rzeczy sie dzialo, wiele klotni i lez ... ale jest lepiej smile Jesli zalezy ci na zwiazku, jesli go kochasz i jest jakas nadzieja na zmiany warto podjac sie tego.
      Nie wiem czy to ma sens ...
      Mój chlopak na dzien dzisiejszy robi wszystko w domu co ja, rowniez gotuje, pierze i sprzata. Oczywiscie sa i takie dni kiedy ogarnia go totalne lenistwo i nie rusza sie z kanapy. Uwazam, ze w kazdym zwiazku potrzebny jest dialog, duzo ze soba rozmawiamy. Kiedy cos mi sie najzwyczajniej nie podoba mówie mu otwarcie. Jest bardzo zamknieta osoba, nie ufa generalnie nikomu- to tez cecha Albanczyków. Potrzeba bylo duzo czasu zanim sie poznalismy. Dzieki temu znam go lepiej i latwiej jest mi pewne jego zachowania zrozumiec. Nigdy na mnie nie krzyczal, nigdy nie podniosl reki- to bylby pierwszy i ostatni raz. Hmm, nie zamienilabym jego na innego partnera smile
      Nie mówie, ze zycie z nim jest sielanka ale czy o to w zyciu chodzi? Wazne by pojsc czasami na kompromis wink Ja sama nie naleze do latwych osob. Wiec jak mozna sie domyslec to wlasnie on pierwszy przychodzi by zalagodzic sytuacje, przeprosic.
      Dziewczyny nie dajcie sobie w kasze napluc !
      • anilek26 Re: Czy możliwe jest partnerstwo w związku? 25.01.11, 00:22
        Dziewczyny tak czytam co piszecie i czasami mam wrażenie, że usprawiedliwiacie faceta faktem, że jest Albańczykiem, a to błąd. Jak się Ciebie wstydzi, jeśli traktuje Cię niewłaściwie, jeśli czujesz się źle w związku, jeśli masz poczucie niższości - to czas na zmianę partnera, bo człowiek człowiekowi nierówny! I nie ma znaczenia czy to Albańczyk, Włoch, Polak czy Grek i nie trzeba wielkiej odwagi by powiedzieć sobie: "Nie, nie z Tobą jest mi dane być szczęśliwą" i sprawa załatwiona, a cały wątek umieścić można na kobiecym forum europejskim, bo nie ma racji bytu wyłącznie na albańskim przykładzie.
        Jestem z Albańczykiem ponad 7 lat, w tym 3 lata małżeństwa. Nigdy się mnie nie wstydził, nigdy niczego nie zabraniał, nie mówił jak mam się ubierać z kim spotykać, jakie zdjęcia mieć na fb, nie jest zazdrosny ani wyższy pozycją pod żadnymi wymienianymi przez Was względami. To normalny, sympatyczny facet, który gotuje, posprząta jak trzeba, dba o ogród, wie co to młotek, ma swoich znajomych, ja swoich, my wspólnych, uśmiecha się, ma swoje pasję i akceptuje mnie taką jaką jestem... Głowy do góry dziewczyny i odwagi by zmienić coś na lepsze!
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka