Polskie produkty w Tesco

[netimka]

dziewczyny/chlopaki...

mozecie sie pochwalic jakie polskie produkty udalo Wam sie kupic w tesco... my
od kilku miesiecy robimy w tesco.com zakupy i tylko piwo i szyke morliny mi
sie udalo znalesc...

tak w internecie to troche po omnacu mi sie je szuka, probowalam wpisywac
rozne polskie firmy ale cos nie trafilam... wiec kazda podpowiec byla by super...

wielkie dzieki

[princessa24]

u nas w tesco w chester jest regal caly z polskimi artykulami.typu
pudliszki, przerozne sloki z ogorkami, salatkami, zupy w proszku
sosy, slodycze jak ptasie mleczko, michalki, batoniki grzeski, no
troszke tgo jest, w zasadzie to samo co w polskim sklepie tyleze 2
razy taniej:)

[tuti]

po drodze przez zydowska dzielnice w manchesterze,duzy czarny na zoltym tle
napis \polski sklep oferuje..wszystko. szczeka mi opadla, jak ostatnio
przypadkiem zajrzalam. bo zwykle wystarcza mi asda czy tesco, bo kupuje tyskie,
pierniczki ...czasem kubusia duzego.
dziwie sie zawsze supermarketowym zaopatrzeniom , bo nie sadze ze nawet w
najwiekszej tesknocie skusilabym sie na sloikowe golabki, pulpety czy co tam
jeszcze..

[tuti]

aczkolwiek zboczylam neico z tematu:0
jesli mowisz o tesco.com, to przy podpatrze ci firmy;)
pierniczki alpejskie wedla, kubus.. firmy maspex?
www.bdsklep.pl/product_info.php?cPath=239_43&products_id=3365&osCsid=b565f8b7496081f5969c4a897a4c769f
wedla tez czekolada, dzem..kupilam sliwkowy, hm nie pamietam firmy, ale okropny
byl wiec nawet nie chce wiedziec jaka.

[robespierra]

ten okropny dżem to krakus - wstyd dla firmy.
przebrzydle słodka galaretka

[hillroad]

w tesco są: pulpety,gołąbki,flaki i inne przysmaki Pudliszki ze
słoika:) delicje, paluszki, pasztety, konserwy jakieś, zupki w
proszku i budynie, "kupa" soków i rozmaite sałatki w słoikach,
ogórki kiszone i konserwowe, kapusta czerwona... toche jest i raz
widziałam polki chleb biały...
ale półka jest generalnie przetrzebiona jak 150:)

[mama5plus]

dziwie sie zawsze supermarketowym zaopatrzeniom , bo nie sadze ze
nawet w
> najwiekszej tesknocie skusilabym sie na sloikowe golabki, pulpety
czy co tam
> jeszcze..

Hehe Tuti, takie same mam refleksje :)
Wszystko co tam na polkach stoi IMHO nie nadaje sie do spozycia bo
gotowce, po dodatki, mocno przerobione.
Moze jedynie niektore ogorki kiszone, ale tez tylko niektore bo
pare rodzajow jechalo mi chemia.
W polskim sklepie przynajmniej sa sery(niektore) i majonez
kielecki. I to by bylo na tyle jak dla mnie.

ASDA tez ma spory asortyment ale tez wlasnie te zupki w proszku,
pulpety, kompoty, bigos w sloiku i Ehem...paszpety a la drobiowe.

[rozyczko]

mama5plus napisała:


> W polskim sklepie przynajmniej sa sery(niektore) i majonez
> kielecki. I to by bylo na tyle jak dla mnie.
>


Widzę, że wiesz co dobre :) Nie ma lepszego majonezu od "kieleckiego" :)

Ewa

[ewmag]

Majonez kielecki to jest to:-) Jedyny, ktory jeszcze ma niespaprany
sklad... Kiedys tez robilam zapas chrzanu Polonaise, ale juz
niestety sklad sie zmienil jakis czas temu... Chociaz tego akurat w
supermarketach nie ma chyba. I nie moge juz w ogole znalezc dobrego
chrzanu:-( A co do towarow polskich w supermarketach, to myslalam,
ze to ja taka dziwna jakas jestem, ze nic dla siebie nie znajduje.
Moze jakies ptasie mleczko czy inne slodycze, ale tych nie kupuje na
codzien. Kubusie tez kilka lat temu mialy inny sklad (manie
sprawdzania skladu mam od lat), a teraz zdaje sie, ze juz i aromaty
do nich dodaja... Zreszta polskie sklepy tez zawalone pasztetami w
puszkach i innym "junkiem". Jak sie kiedys dopominalam o cos dobrej
jakosci, co przestali sprowadzac, to uslyszalam, ze za drogie...
Kurcze, nawet jakby troche cene podniesli to tez bym kupila, ale cos
do tych ludzi nie dociera. Dobrze, ze chociaz dobre ogorki kiszone
moge kupic i bialy ser nienajgorszy. Na szczescie wiekszosc towarow,
ktore kiedys wydawaly mi sie tu nieosiagalne, ma jakies miejscowe
odpowiedniki:-) I czesto tansze niz te z Polski sprowadzane.

[dag_dag]

> I nie moge juz w ogole znalezc dobrego
> chrzanu:-(

moj maz jest do chrzanu ;o)
najlepszy trafilismy w sklepie pol-ros XPEH stołowy, ostro-pikantny

[kate.skipton]

taniej w Tesco niz w sklepie polskim? w Bradford - niedaleko mnie -
jest dokladnie odwrotnie :-)

[mamumilu]

U nas jest przepyszna kapusta kiszona Dawtony z marchewką - przepyszna jak
domowa. Do tego soki, jakieś paszteciki, ogórki, buraczki, kapusta czerwona,
słodycze, piwo, smalec domowy, kisiel, budyń, vegeta, kostki rosołowe :) ,
dżemy. W Asdzie są jeszcze wędliny na wagę: sopocka, śląska, wiejska, kabanosy -
ale nie sa pierwszej świerzości i po kilku próbach stwierdziliśmy, że więcej nie
kupimy. Ale za to są moje ulubione powidła śliwkowe z Krakusa :)
Najlepsze jest to jak jest promocja na np. szynkę morlin czy soki czy kapustę i
ogórki - dwa w cenie jednego. Miałam kisić kapustę ale zrobiłam sobie zapas, bo
za 45p za słoik to mi się nie opłaca nic robić jak jest taka pyszna.

[jaleo]

W miejscowych Tesco (North Shields i Kingston Park w Newcastle) nie
ma wiele polskich produktow, pewnie dlatego, ze mieszka tutaj
stosunkowo niewiele Polakow. Skusilam sie na szynke Morliny, byla w
promocji i wygladala ladnie, ale jak przeczytalam sklad to mi
przeszla ochota - 2.5g soli na 100g i dodatki jak z laboratorium
mlodego chemika (dla porownania, szynka z Morrisons ma 1.7g soli i o
polowe mniej dodatkow).

[mamumilu]

no skład jest tragiczny - ale ja napisałam, że najlepsze jest to, że nawet mają
promocje na polskie produkty :) - jakby były taką całkowitą codziennością.
Podejrzewam, że większości rodaków nawet do głowy nie przychodzi spojrzeć na
skład, bo to przecież polskie a to synonim "lepszego" dla wielu.

[mama5plus]

A ja zawsze myslalam, ze promocja 2 for 1 jest zawsze na to co nie
schodzi za dobrze. ;)

[e-vil]

Promocja w supermarketach jest planowana z góry dla całej sieci. Czasami są to
produkty nowe - żeby jak sama nazwa mówi - wypromować.. albo produkty, które i
tak nieźle się sprzedają, żeby zachęcić klienta do zakupu większej ilości. Tesco
w swoich wewnętrznych raportach nie skupia się na zyskach, ale głównie na
obrocie (który de facto zysk generuje ;))
Produkty, które marnie się sprzedają rzadko kiedy idą na promocje.
Często produkty promocyjne 'powracają' czyli to co było kilka miesięcy temu w
ofercie może być w przyszłej.

dzieki

[netimka]

w moim tesco to chyba nie maja za duzego wybory jeszcze... probuje w
wyszukiwarce i krakus, dawtona, vegeta i nic mi nie znajduje :-(... a tak bym
sobie kapuste kiszona czy ogorki kupila...

mialam polski skep pod nosem to go zamkneli a na drugi koniec miasta to jakos
sie wybrac nie moge...

moze oni jakos po swojemu te produkty nazywaja i szyfr trzeba znac ;-)...
wyslalam tez to tesco customer service emaila z zapytaniem czy moga mi
powiedziec jakie polskie produkty sa sprzedawane w moim tesco... ciekawe co
odpisza ...

wielkie dzieki za wszystki podpowiedzi...

ja tez jestem zawiedziona

[eballieu]

Widzialam ta polke z "polskosciami".
Wychodzi na to, ze jadamy zupki w proszku, zupki "chinskie", jakies
niby pulpety i golabki ze sloika.
Pasztet z 80%zawartoscia glutenu, slodycze z wyrobami
czekoladopodobnymi:-(
Mi tam bylo smutno straszliwie. Stalam i uwierzyc nie moglam.
A ja mam swoje "koniki" w polskiej kuchni, ale radze sobie z
angielskimi produktami.


"Piotr i Pawel" moglby sie otworzyc w Londynie. ;-)

[fatemeh]

Zgadzam sie z eballieu... Dopiero w Anglii zaczelam tak naprawde zwracac uwage
na sklad produktow i oferta z Polski mnie prerazila. Soki z dodatkiem cukru
(nawet Kubus), wedliny i mieso naszprycowane chemia, 'polski chleb', hmm,
niewiele lepszy od angielskiego itp. Na szczescie sa polskie makrele (bez
porownania z wysuszonymi angielskimi egzemplarzami), szczaw, buraczki, produkty
do ciast (nie umiem piec z angielskimi), gdzieniegdzie pumpernikel (strasznie
brakuje mi polskiego pieczywa typu graham czy razowiec na wage...), przyprawy,
musztarda Kamis...

[mama5plus]

Na szczescie sa polskie makrele (bez
> porownania z wysuszonymi angielskimi egzemplarzami)
A taka dorodna, soczysta makrele to ja zwykle na farmers market
kupowalam. Teraz juz nie bo maz wedzarnie `otworzyl` i mamy wlasne
nie tylko makrele i bez zadnego tam `dymu w spray`u` jak te
supermarketowe(nie tylko ryby zreszta)

Ja w polskich kulinariach tez mam paru faworytow ale nie mam pojecia
czy jeszcze sa w sprzedazy w takiej postaci jaka pamietam.

Niestety w tesco posrod wyrobow`Pudliszki`;/ ich nie ma. Az trudno
uwierzyc, ze to co stoi tam na polkach bylo podobno wybierane w
konsultacji z Polakami(???)
Z drugiej strony ci Polacy od konsultacji to moze ci sami ktorych
czasem spotykam tam i bezczelnie zagladam do koszyka. A w nim bialy
chleb waciany, pizza, 2 victoria sponge i butelka coli ;)
Pewnie z przerwa na `mamusiny` obiad czyli pulpety ze sloika
zapijane goracym kubkiem. Nie bez powodu to sie pewnie zwie comfort
food ;)

Rozyczko, tak, kielecki numero uno:)
Miod gorczyczny do swiatecznych piernikow jeszcze:)

[e-vil]

Wyszukiwarka dot.com'u nie jest najlepsza.. mi wielu produktów dostępnych w
sklepie w ogóle nie 'widziała'. Dział Ethnic w ogóle mi się nie wyświetla :/

W moim Tesco w piekarni wypiekają polski chleb. Co prawda przychodzi on w
postaci mrożonej z depo. Chleb (do wyboru biały i żytni) nie smakuje jak z
polskiej piekarni, ale zawsze lepszy jest niż te angielskie gąbki chlebopochodne.
Na stoisku z pieczywem jest jednak chleb baltonowski (mój wybór).

[pulpcik]

wlasnie dzis - soki tymbark, ketchup pudliszki, sok kubus

[derka1]

A w moim tesco nad polkami z polska zywnoscia wielki napis jest "Zywnosc z
Azji". Fakt, ze blisko krajowych wyrobow sa polki z chinszczyzna i hinduskim
zarciem ale ten napis jakos tak wybitnie nad krajowymi wyrobami wisi :-)

[e-vil]

u mnie podobnie jest ;)
Zresztą cały Ethnic Food jest niespecjalnie przemyślany.. moim zdaniem prędzej
nam do żywności włoskiej niż hinduskiej - w moim sklepie polski i włoski dział
są na przeciwległych końcach - w środku azjatyckie, afrykańskie i meksykańskie ;)
No, cóż - może z czasem dorobimy się tabliczki 'słowniańskie' :)

[tbo5r]

wkurzyc nas chca i tyle. mi w bibliotece jedna Murzynka tez
powiedziala ze polskich ksiazek mam szukac na polce jezyki
pozaeuropejskie. widocznie musiala sobie cos w ten sposob
skompensowac, facjate na przyklad. Az sie inni (biali) z obslugi
zasmiali po cichu :P

[tbo5r]

a tak na temat - u mnie na wiosze wszystko jest oprocz ogorkow
kwaszonych i piwa Redds

[netimka]

no wiec Tesco mi po jakim tam zcasie odpisalo, za tak moj lokalny sklep
sprzedaje polskie pordukty, tylko nie moga mi powiedziec jakie dokladnie ;-/
wiec nici na razie z zamowien online

w zeszlym tygodniu w drodze do pracy zobaczylam plakat po polsku na sklepie Spar
ze sprzedaja polskie produkty. na poczatku oprocz plakatu i piwa to nic nie
mieli, ale dzis juz cala osobna poleczka... produkty specjalnie chyba
przygotowane na angielski rynek, bo opakaowania od razu po angielsku i na
przyklad jezyki sie nazywaja clue, pewnie aby i anglika zachecic do kupna... co
do wyboru to sa roznego rodzaju sloiki, ja sie ciesz najbardziej z ogorkow i
kapusty, ale sa tez golabki, pulpety etc...dzemy, majonezy i tez ten lubelski
wspominiany powyzej... co dziwne to ryz ? tak jabysmy mieli jakis rosnacy w
polsce....

tak wiec jak ktos nie ma polskiego sklepu w poblizy, warto zajrzec do spar bo to
dos duza siec sklepow spozywczych...

[lucasa]

netimka napisała:
co dziwne to ryz ? tak jabysmy mieli jakis rosnacy w
> polsce....

ja widzialam w Tesco polska make, i tez sie zdziwilam...
A

[effata]

> ja widzialam w Tesco polska make, i tez sie zdziwilam...

Biorąc pod uwagę liczbę wątków na temat pieczenia i często przewijającego się
tematu w stylu "Co to za dziwna mąką?" i "Co się dzieje, że żaden wypiek mi się
nie udaje", to ja bym się akurat nie dziwiła.
Aczkolwiek mówię to z czysto teoretycznego punktu widzenia, bo ciasta ,które w
życiu zrobiłam, można zliczyć na palcach jednej ręki (nie licząc sernika na
zimno z proszku, bo tych by z 2 tuziny się uzbierały :))

***********************************************************
Jeśli życie da ci cytrynę, zrób z niej lemoniadę.

[yadrall]

Tak sobie poczytalam i az mi slinka cieknie... a jestem chora i nosa
z domu nie wytykam o buszowaniu po sklepach nie wspomne...
Ja juz chce byc zdrowa i kupic ogorki kiszona-mam smaka na ogorkowa :
(

[minisufka]

ja zwykle online od Tesco kupuje, ale jak akurat przechodze obok
Asdy to nie omieszkam zagladnac.
I ak tez znalazlam: LU petitki, moje ulubione, miszeanke Wedlowska,
pieczarki marynowane, ogori kiszone, Jezyki, musztarde (mniam),
chrzan, porzadny polski ketchup pudliszki i jeszcze inne rzeczy,
ktorych nie kupuje, bo zawieraja mieso (jak np. golabki czy fasolka
po bretonsku)
a w newsagents za rogiem majonez kielecki i barszcz z proszku
nabywam. mniam!

[robespierra]

a ja przez chwilę się zastanawiałam jakie ty języki znalazłaś :)))
hi hi

[czokibiki]

U mnie od niedawna krowki WAWEL ukochane moje, a na dodatek w promocji pol ceny,
wiec raj. No i majonez Winiary, nasz Numer 1 absolutny, Kielecki - fuj! ;-)
Z reszta sie zgadzam, same zupki w proszku i jakies sztucznosci. No i moje
mlodsze syniatko uwielbia Kubusia Playa, wiec kupujemy. Chleb tez bywa, ale ja
pieke sama, pieklam jeszcze w Polsce, wiec i tak mi nie smakuje kupny zaden.
Make tortowa mogliby sprowadzic, kupuje ja w polskim sklepie, wszelkie inne maki
zamawiam z mlyna, tylko ta tortowa jakas trudna do zastapienia.

Jest i KARP :)

[e-vil]

Ciężko było nie zauważyć w moim Tesco sporego banera wypisanego po polsku
"ŚWIEŻY KARP" przy stoisku rybnym. Byłam tak pod wrażeniem tego banera, że nawet
nie zwróciłam uwagi po ile można karpia dostać. Ale jest i to się liczy :)


Polska sekcja rośnie w siłę - już prawie pół alejki zajmują polskie produkty - a
wśród nowości piwo puszkowe, wody mineralne ;) dużo dużo słodyczy :)
a co do majonezu to ja mimo wszystko głosuję za Kieleckim :)

[czokibiki]

Hehe, smieszne z tym majonezem, jakos w Pl nigdy sie nie zastanawialam, zawsze
Winiary byl smaczniejszy, a tu widze, ze Polonia wyraznie podzielona na fanow
Winiar i Kieleckiego ;-)

[rozyczko]

e-vil napisała:

> Ciężko było nie zauważyć w moim Tesco sporego banera wypisanego po polsku
> "ŚWIEŻY KARP" przy stoisku rybnym. Byłam tak pod wrażeniem tego banera, że nawe
> t
> nie zwróciłam uwagi po ile można karpia dostać. Ale jest i to się liczy :)
>

W naszym TESCO karpie tez byly....JEDEN DZIEN!!


> Polska sekcja rośnie w siłę - już prawie pół alejki zajmują polskie produkty -
a wśród nowości piwo puszkowe, wody mineralne ;) dużo dużo słodyczy :) a co do
majonezu to ja mimo wszystko głosuję za Kieleckim :)
>

Bo jest NAJLEPSZY :)

p.s.

jestem kielczanka ;)

[effata]

a co do
> majonezu to ja mimo wszystko głosuję za Kieleckim :)

>> Bo jest NAJLEPSZY :)
>> p.s.

>> jestem kielczanka ;)

Majonez kielecki rulez!

Jestem warszawianką :)

[mama5plus]

effata napisała:

> a co do
> > majonezu to ja mimo wszystko głosuję za Kieleckim :)
>
> >> Bo jest NAJLEPSZY :)
> >> p.s.
>
> >> jestem kielczanka ;)
>
> Majonez kielecki rulez!
>
> Jestem warszawianką :)

Ostatnio w polskim sklepie kupilam
Buy one get one free.:)

lodzianko-plocczanka :)

[effata]

> Ostatnio w polskim sklepie kupilam
> Buy one get one free.:)
>
> lodzianko-plocczanka :)

No to już rozpusta!

Poza tym, to że ten majonez jest dobry, to jeszcze nie znaczy, że zdrowy :), więc mam nadzieję, że to były jednak małe słoiczki :)) i na forum nie pojawi sie niedługo wątek: Co na bolącą wątrobę? ;))

***********************************************************
świeżutko uzupełniona ...
Don't guess

Polish Groceries online- juz sa...

[netimka]

az mi sie ocza wierzyc nie chce, ale chyba ktos wzial w koncu pod uwage,ze
polacy tez online kupuja i nowa strona ma w koncu nasze pordukty... chyba jednak
czytaja te emaile co im w zeszlym roku wyslalam...

a co do cen, to niektore takie same ja w polcse ptasie mleczko wedla 2funty...
juz teraz to sie prawie nic nie oplaca wozic...

oki wracam do moich zakupow....

[netimka]

netimka napisała:

> az mi sie ocza wierzyc nie chce, ale chyba ktos wzial w koncu pod uwage,ze
> polacy tez online kupuja i nowa strona ma w koncu nasze pordukty... chyba jedna
> k
> czytaja te emaile co im w zeszlym roku wyslalam...
>
> a co do cen, to niektore takie same ja w polcse ptasie mleczko wedla 2funty...
> juz teraz to sie prawie nic nie oplaca wozic...
>
> oki wracam do moich zakupow....

tylko dodawm gdzie sie one ukrywaja...

Tins, Packets & Jars
World Cuisine
Polish Groceries

[mamumilu]

W tesco? kurczę ślepa jestem - ja tam nie widzę Polish Groceries :(

[netimka]

a masz juz ta nowe wersje strony? moze oni to jakos rejonami uaktualniaja... u
mnie sie to ukrywa

Tins, Packets & Jars -> World Cuisine -> Polish Groceries

no chyba,ze tylko u mnie dodali online po moim emailu ze bym chciala kupowac
online a nie tylko w sklepie te polskie produkty ;-)

[marcia113]

:( u mnie tez nie ma Polish Groceries, w ogole nic nie ma z Polski, a juz sie
cieszylam:P

[e-vil]

Przy rejestracji w Tesco wpisujecie swój kod pocztowy - dzięki temu jesteście
"przypisane" do sklepu w waszym okręgu, tzn w okręgu, który obsługuje dotcom.
Oferty sklepu wyświetlają się wam w ramach dostępności towaru. Tzn sklep, który
nie ma polskich produktów nie będzie miał w ofercie tych produktów do kupienia
online. Z uwagi na to, że polskie produkty to w pewnym sensie 'nowość' oferta
może być dopiero wprowadzana w niektórych sklepach.

[netimka]

e-vil napisała:

> Przy rejestracji w Tesco wpisujecie swój kod pocztowy - dzięki temu jesteście
> "przypisane" do sklepu w waszym okręgu, tzn w okręgu, który obsługuje dotcom.
> Oferty sklepu wyświetlają się wam w ramach dostępności towaru. Tzn sklep, który
> nie ma polskich produktów nie będzie miał w ofercie tych produktów do kupienia
> online. Z uwagi na to, że polskie produkty to w pewnym sensie 'nowość' oferta
> może być dopiero wprowadzana w niektórych sklepach.

to sie wszystko zgadza, tylko ze np moj lokalny sklep ten z ktorego mi doworza
zakupy sprzedaje polskie produkty juz prawie rok, a online mozna je dopiero
kupowac od miesiaca... i tak powinno byc zawsze bo jak towar jest w sklepie na
polce to powinnien tez byc online... no ale my juz to wiemy,ze tak niesty nie
jest...

choc ja nie narzekam, bo w "mojej" werski online teraz mam polska sekcje i
jestem happy ;-)

Polish Range store locator

[netimka]

to znowu ja to tesco ;-)... wlasnie sie zalogowalam zeby zrobic zakupy a tu na
glownej stronie wielki baner "New Polish Range"!!!

reklamuja ze maja juz ponad 250 roznych polskich produktow!, jest link gdzie
mozna sprawdzic czy Twoj najblizszy sklep je ma... nawet zrobili wersje,ze
mozesz zrobic zakupy po polsku...

www.tesco.com/superstore/frames/default.asp?buttons=&url=/superstore/frames/main.asp
powiem,ze jestem pod wrazeniem....

poz

[mama5plus]

Netimko, porownalysmy ostatnio wersje tesco online z mamumilu ktora
mieszka w innym rejonie UK i wyszlo nam ze to co sie wyswietla na
stronie zalogowanego klienta zalezy od jego kodu pocztowego (ergo,
od lokalnej hurtowni tesco i tego co w niej maja czy tez lokalnego
tesco extra z ktorego wybieraja produkty dostarczane zamawiajacemu
delikwentowi a i to niekoniecznie bo w moim lokalnym (niewirtualnym)
tesco extra polskie produkty sa i owszem- niewielki wybor ale jednak-
natomiast gdy sie zaloguje na stronie to juz z polskich produktow
znajde tylko sezamki :))
Czyli krotko mowiac to co jest dostepne online dla konkretnej osoby
zalezy od tego gdzie ta osoba mieszka. :)

w moim Tesco pojawił się nabiał i wędliny!

[e-vil]

są też pierogi, kluski.. co najważniejsze śmietana, kefir i twaróg :)
troszkę drogawo, ale niektóre produkty taniej niż w polskich sklepikach.
Ja teraz czekam jeszcze na mrożonki i będzie pełnia szczęścia :)

[teoka]

A co bys chcial/chciala moc kupic jezeli chodzi o polskie mrozonki..?

Mi na przyklad brakuje Pierogow!!

[e-vil]

no pierogi to ja właśnie z serii 'fresh' wypróbowałam.. w moim Tesco jest kilka
linii z firmy 'U Jędrusia'. Z mięsem mi najbardziej smakowały. Wędliny i
kiełbasy powoli dopiero zaczynają schodzić.. głównie Morliny.

a co do mrożonek, to brakuje mi mieszanek warzywnych (szczególnie tych miksów
'na patelnie') Frosty i Felco i Hortexu.. wiem, wiem.. są Tescowe mieszanki
stir-fry, ale to nie to samo.. próbowałam - tych powyższych firm są smaczniejsze
:) tescowe mi się przejadły :)

[lucasa]

e-vil napisała:
wiem, wiem.. są Tescowe mieszanki
> stir-fry, ale to nie to samo.. próbowałam - tych powyższych firm
są smaczniejsz
> e
> :) tescowe mi się przejadły :)

ja kiedys przepadalam, za tymi z Lidl - czasami jechalam po zakupy
tylko po to aby kupic mrozonki. ale to bylo jakis czas temu, nie
wiem czy nadal maja taki wybor.
A

[pyza_uk]

A Ptasie Mleczko tansze niz w PL - lece teraz do W-wy i smialam sie z moja mama,
czy im nie przywiezc Ptasiego w prezencie :0) (u nas chyba £1.99, w W-wie 15.99 PLN)
U mnie on-line wyskakuje 101 produktow polskich (po wpisaniu 'polish' w search i
wybraniu odpowiedniego dzialu), m.in. soki, slodycze, przetwory. nie ma niestety
wedlin, ale ostatnio kupilam piekny polski boczek w Lidl (nazywa sie Boczek
polish style) i wlasnie gotuje fasolowa z jego udzialem ;-)

[mamurzyca]

to ja mam troche "wyboru" na wsi :) majonez niestety tylko
winiary..a ja fan kieleckiego!!! no i te fatalne przetwory
sloikowe.. kto kupi te pulpety fuujjj, kapusta dawtona - kupilam 2
razy i byla okropna taki mush! jakby jakas stara...??? ptasie
mleczko owszem czasem sie skusze:) szkoda ze nie ma cytrynowego.
paluszki tez sa :)) ale sokow kubus tudziez innych nie kupuje wole
sama zrobic w sokowirowce czy smoothie.

Kubus vs Pysio

[teoka]

Ktory produkt lubicie bardziej Kubus czy Pysio??

polskie produkty

[robak.rawback]

tez mam wrazenie ze duzo z tych produktow gotowych - typu pierogi
etc to jakies takie ostatnie badziewie - czlowiek chce kupic, gotuje
to a to takie paskudztwo - ale tez w polsce sporo tego sprzedawali i
ludzie kupowali. moim zdaniem czesto sa niejadalne. przetwory
sloikowe to samo.

sporo polskich produktow ma costcutter - przynajmniej te dwa ktore
mam w okolicy, a tez lokalne hindusy. nawet maja cala czesc z
wedlinami i kielbasa na wage hehe

[m0nalisa]

od kilku dni u nas w tesco sa dwa duze stoiska (oprocz polskiego suchego(puszki
sloiki sypkie, slodycze) z nabialem i wedlinami.
polskie maslo, sery hohland, serki topione, maslo, smietana,danio, twarog,
jakies desery bakomy, nawet oscypkopodobne sery.
Na wedlinach boczek kilka rodzajow kielbas, zwyczajna ,mysliwska, w plastrach
poledwice, zywiecka, parowki morliny, kabanosy.z garmazerki kopytka i pierogi.
no zwariowalam z radosci. mamy tu 4 polskie sklepy ale tescowe ceny sa naprawde
fantastyczne :)
jeszcze kaszanka by sie przydala :)

u jedrusia - koszmarne pierogi z miesem

[robak.rawback]

podjarana watkiem kupilam sobie wczoraj pierogi z miesem - u
jedrusia sie chyba nazywa firma, biala tacka - na wierzchu bialo
czerwono zielona koklorystyka na folii - samo ciasto pierogowe ok,
natomiast wszystkie pierogi rozkleily sie po pieciu minutach w
wodzie.

w srodku nie wiem co - jakas rozowa smierdzaca masa - jak ze
zdechlych kotow zbieranych na jakims smietniku, jak odlewalam wode z
pierogow to tak w zlewie smierdzialo ze myslalam ze sie przekrece.

nie wygladaly na przeterminowane i tez data byla ok.
ja jestem przyzwyczajona do dobrej jakosci miesa w pierogach. nie
spodziewalam sie jakosci domowych peirogow natomiast to mnie troche
zszokowalo.

mieli tez inne wyroby - nalesniki jakies byc moze sa dobre, nie
wiem, natomiast te pierogi miesne to jakas pomylka