ivi09
11.05.10, 20:48
Niestety bardzo się zawiodłam na Sky Clubie - rejs po nilu +
odpoczynek w Hurghadzie. Pani Ula jak się nazwała pilot na rejsie
nie umiała przekazywać podstawowych informacji tzn. nie informowała
o zmianach w programie a były one codziennością, nic nie realizowała
zgodnie z planem, wstawaliśmy między 5 a 6 rano bo tak sobie to pani
pilot poukładała i na dodatek kpiła sobie ze wszystkich uwag jakie
były jej zgłaszane. Cóż dziwne podejście do klientów zważywszy na
to, że jak udało nam się dowiedzieć to był jej 2 tydzień pracy na
statku więc nie można tego nawet nazwać rutyną. O statku nawet nie
będę się rozpisywać, niby remontowany w 2009 ale jakoś nie widać co
było remontowane. Pokoje od numeru 100 (najniższy pokład) pełne
atrakcji - woda w kajutach na podłodze wymagała czasem zbierania
żeby uniknąć zamoczenia walizek. Kolejny tydzień w hotelu - inny
rezydent Pani Iwona - i tu niespodzianka jak nie było pytań to było
ok, ale jak ostatniego dnia okazało się że doba kończy się o 12 a
wylot mamy dopiero o 1:30 w nocy to problem się pojawił, bo Pani
rezydent powiedział tylko że od 12 jesteśmy bez picia, jedzenia i
pokoi i tyle ją obchodziło. Skargę do biura piszemy bo tyle możemy.