Dodaj do ulubionych

Tynkowanie dziur po kulach

02.06.17, 23:00
Szkola 49 na Czarnieckiego jest wlasnie remontowana i murarze pracowicie tynkują dziury po kulach z Powstania.
To juz nie czasy odbudowy Warszawy i moze wypadaloby zostawic fragment postrzelanego muru?
Szczerze mowiac ... przyzwyczailem sie, a przechodze pare razy w tygodniu.
No i pamiatka lepsza, niz knajpa Zywiciel.
Obserwuj wątek
    • borrka Re: Tynkowanie dziur po kulach 02.06.17, 23:13
      Pomylka - oczywiscie na Czarnieckiego 49.
    • dobrywieczor Re: Tynkowanie dziur po kulach 07.06.17, 17:54
      remont odbywa się pod nadzorem konserwatora i zostało ustalone, że ślady po kulach zostaną zachowane na frontowych elewacjach. I tak się stało, można dziś pójść i obejrzeć; wczoraj zdjęto rusztowanie
      • borrka Re: Tynkowanie dziur po kulach 07.06.17, 23:10
        No, super.
        Nie wiedzialem.
        Bo to chyba ostatnie tego rodzaju pamiatki na Dzielnicy.
        A ja pamietam jeszcze "Min nie ma. Żygajlo."
        • wilson05 Re: Tynkowanie dziur po kulach 07.06.17, 23:24
          Tak było:
          www.facebook.com/StowarzyszenieZoliborzan/posts/1048548488600245
          • borrka Re: Tynkowanie dziur po kulach 08.06.17, 23:39
            To jednak genius loci, bo mieszkancy baaardzo sie wymienili, a pewne przedwojenne tradycje Zoliborza zostaly.
            Wyjątkowo mnie cieszy, ze inni tez interesuja sie dziurami w murze:)
            • kasiek-kd Re: Tynkowanie dziur po kulach 16.06.17, 11:50
              kamienice zew sladami walk powstanczych na Barszczewskiej zlikwidowano :(
              kamieniczkę przy Klaudyny tynkują..
    • 4zybert Re: Tynkowanie dziur po kulach 02.07.17, 20:06
      Ta polska mania eksponowania blizn przywodzi mi na myśl żebraczkę, wystawiającą kikut urwanej nogi, żeby tylko ktoś zwrócił na nią uwagę. Zdrowy psychicznie naród ukrywa ślady KLĘSKI i idzie w przyszłość. A powstanie było wybrykiem, który sprowadził katastrofę na nasze miasto oraz jego ludność i żaden szantaż emocjonalny pod postacią dziur po kulach tego nie zmieni.
      PS Skoro tak dba pan o czystość polszczyzn, to może należałoby zacząć od używania polskich diakrytów i nie używania potworków typu "na dzielnicy". Bo w przeciwnym razie to nie ludzie z agencji reklamowych wychodzą na przygłupów.
      • borrka Re: Tynkowanie dziur po kulach 02.07.17, 22:10
        Nie ma zwyczaju sie tlumaczyc, ale zrobie wyjatek:
        1.Zgodnie z tym rozumowaniem, nalezy czym predzej zaorac obozy w Oswiecimiu i Treblince.
        2.Zwrot "na dzielnicy" jest pieknym "warszawianizmem" i na forum warszawskim mnie nie osobiscie nie razi.
        3.Uzywanie polskich fontow wymaga mozliwosci uzywania polskich fontow.
        • michel9 Re: Tynkowanie dziur po kulach 07.07.17, 01:00
          «Na dzielnicy» jest nie tyle "warszawianizmem" co "milicjamizmem". W mowie dzielnych funkcjonariuszy MO znaczyło to:" w komendzie dzielnicowej".
          • borrka Re: Tynkowanie dziur po kulach 07.07.17, 13:34
            Być może - nie znam "mowy milicji".
            Dla mnie zawsze bylo dosc zabawnym okresleniem w mowie potocznej Warszawy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka