park nadal zamknięty...

[laminja]

ale kiedy wracałam do domu o 4:45 (dziś rano) paliły się w nim wszystkie
latrnie. I tak jest od kilku tygodni (jeśli nie miesięcy). Może właśnie
dlatego nie będzie pieniędzy na ochronę obiektu w przysłym roku ;)

Żeromski

[donkej]

To ja będę monotematyczna.
Wczoraj - 20 listopada - była równa, 80. rocznica śmierci Stefana Żeromskiego.
Możemy go czytać, albo nie, ale to jednak znak czasu, że nigdzie o tym się nie
wspomina.
To jednak o władzach, o dzielnicowym Wydziale Kultury nie świadczy dobrze - to
przecież postać ideowo bardzo związana z dzielnicą. Przed wojną na Żoliborzu
były Szklane Domy i sam plac nosił przez jakiś czas imię Żeromskiego. Był też
teatr im. Żeromskiego - na terenie WSM-u. Dziś mamy (na Żoliborzu-Bielanach)
park (nie do końca właściwie) i ulicę. Ale tylko tyle. W świadomości więcej nie
zostało.

Zastrzegam się: nie piszę tego jako jakaś bezkrytyczna fanka Żeromskiego.

[Gość: donkej]

Monotematyczności ciąg dalszy:
Coś znalazłam.
Fragment przemówienia burmistrza z okazji 11 listopada:

"Nasi dziadowie, pierwsi mieszkańcy tej pięknej dzielnicy w Polsce
Niepodległej, trafili tu różnymi drogami. Jednych przywiódł rozkaz Marszałka
Józefa Piłsudskiego, innych społecznikowskie idee kręgu Warszawskiej
Spółdzielni Mieszkaniowej, a jeszcze innych romantyczna legenda „szklanych
domów” spisana przez wielkiego pisarza, patrona tego parku. A przecież wszyscy
razem, potrafili stworzyć wartość kreatywną po dzień dzisiejszy, wartość,
której siła leży w różnorodności, ale i we współdziałaniu w słusznej sprawie."

No ale nas tam nie wpuszczono - tylko VIPów - wspomniał ktoś o rocznicy?

I czy to takie w stylu Żeromskiego ludu do Parku nie wpuszczać?

[jota.40]

"Ech, naiwna, naiwna, naiwnaaa... dziecko w kwiecie sił... choć w intencjach, to
w zasadzie pozytyyywnaa.." ;))))), że strawestuję Jana Kaczmarka.
Może czekają na Boże Narodzenie z tym otwarciem. Tak ładnie będzie - śnieg
roziskrzony na zjeżdżalniach i w piaskownicy, mroźne kwiaty na ławeczkach w
zakątku dla zakochanych... Sopelek wody w źródełku, ujadanie ogarów, czysty
Żeromski.

[q22]

> "Ech, naiwna, naiwna, naiwnaaa... dziecko w kwiecie sił... choć w intencjach
mnie też rozczuliło jak czytałem posta, w którym Donkej sugerowała że czekają z
otwarciem na rocznicę śmierci Żeromskiego. To byłoby zbyt proste, żoliborscy
urzędnicy są bardziej subtelni.
Ja stawiam na 27 listopada - równą - setną rocznicę przypływu natchnienia, który
zaowocował "Snem o szpadzie" wydanym w 1906.