GoĹÄ: taxi IP: *.chello.pl 31.08.09, 09:08 Ten radny to niezły wieśniak.Trzeba postawić płot,bo w okolicy jest szkoła i budka z piwem.Dno. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: Michał Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.ppwk.pl 31.08.09, 09:29 Wy wszyscy, obrońcy tzw. "przestrzeni publicznej", po której hula wiatr, walają się śmiecie i szwendają się podpite meneliki powiedzcie mi: a dlaczego grodzą się mieszkańcy domów jednorodzinnych? Może ich też należałby rozgrodzić, żeby szary człowiek mógł skrócić sobie drogę do szkoły czy przystanku? Przecież w dzielnicach domów jednorodzinnych ogrodzone są całe kwartały ulic! Toż to skandal! Precz z własnością prywatną, wszystko ma być wspólne! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Wojtek Dezorganizacja miasta IP: 217.98.20.* 06.09.09, 12:59 Mieszkańcy domów jednorodzinnych coraz częściej rezygnują z ogrodzeń przed domami, zwłaszcza w mieście. Poza tym to są sprawy nieporównywalne - grodzenie osiedli dezorganizuje ruch pieszy w mieście (między domkami jednorodzinnymi jest sieć ulic, więc tego problemu NIE MA!!). Odpowiedz Link Zgłoś
ganior Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? 31.08.09, 09:44 grodzi tez sie czekoladowe osiedle przy or-ota :( Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: alert Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.centertel.pl 31.08.09, 09:45 Przed wojna dbalo sie by plotki byly w stylu angielskim takie niskie estetyczne teraz gdy jest plot po chwili staje sie wysokim murem przez ktory nic nie widac Z bramami podobnie montuja drzwi zamiast krat i jak tu turysta bedzie mogl zachwycac sie urokliwym przedwojennym podworkiem tam turysci nam warszawiaonm zabiera sie przestrzen juz pal lich domy w stylu marina mokotow ale dlaczego u nas nie ma przedwojennej tradycja? Bo zwyczaje teraz przyjechaly do nas ze wsi przez to przestrzeb publiczna sie kurczy tylko wiesniakow nam przybywa Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jerry sam jesteś wieśniak IP: 212.160.138.* 31.08.09, 09:52 Ciekawe dlaczego tyle krat jest w oknach na parterach a nawet I piętrach w tych nieogrodzonych osiedlach. Poza tym łatwo jest pisac o "przestrzeni miasta", dbać o nią już trudniej. Jak ludzie widzą, że żulia niszczy wszystko co się da, sra i sika pod domami to co mają robić? Wzywać SM? hahaha. To bronią swojej najbliższej przestrzeni. Zadne tam bełkoty socjologów tego nie zmienią. Ludzie chcą mieć spokój i ład wokół swojego mieszkania. I inni ludzie tego nie szanują - cóż po prostu ograniczają im dostęp. Proste. Ciekawe zresztą, gdzie mieszkają ci wszyscy gazetowi piewcy przestrzeni miejskiej. Jak znam życie to na grodzonych osiedlach domków jednorodzinnych lub w apartamentowcach z woźnym na parterze i anonsowaniem każdej wizyty... Odpowiedz Link Zgłoś
ajike Re: sam jesteś wieśniak 02.09.09, 10:04 Ja jestem ciekawa czy ci wszyscy, którzy tak chętnie grodzą swoje osiedla chodzą ze swoimi pieskami na spacery po tymże ogrodzonym osiedlu? Bo widziałam nie raz, ze jak z pieskiem to poza ogrodzenie, bo u siebie się nie brudzi. Mieszkam na nie ogrodzonym osiedlu i wiem, ze jeśli by chcieli je, ogrodzić, to nie wyraziłabym na to zgody. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: alert Bunkry im budowac pod ziemia by nie bylo ich widac IP: *.centertel.pl 31.08.09, 10:03 Ratusz nie dba o estetyke miasta nie ma wymogu prawa co do plotkow grodzenia itp jest wolna amerykanka w stylu stawiane szczeki kupcow na Placu Defilad. Jesli wieksza czesc obecnych mieszkanow do nas przyjechala ze wsi to nie ma sie czemu dziwic ze zwyczaje ze soba przywiezli. Niedlugo zaczna kury i swinie w tych zagrodach pasac. taka jest kolejnosc rzeczy Odpowiedz Link Zgłoś
windywinter Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? 31.08.09, 09:47 mam wrazenie ze wszelcy przeciwnicy gordzenia to tacy "uwrazliwieni" wlasciciele czworonogow z przypadloscia jakichs problemow kregoslupa i nie mogacych z tego powodu schylac sie po nas***e kupy swoich czworonoggow. Przeciez wlasciciel czworonoga nie pozwoli sie wysz**ac i odes**c pod swoja klatka, wiec bedzie zawsze agitowal za otwartymi miejscami do "s***a i szcz***a" dla "kochanych czworonogow"... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kort Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.centertel.pl 31.08.09, 11:50 windywinter napisał: > mam wrazenie ze wszelcy przeciwnicy gordzenia to tacy "uwrazliwieni" > wlasciciele czworonogow z przypadloscia jakichs problemow kregoslupa > i nie mogacych z tego powodu schylac sie po nas***e kupy swoich > czworonoggow. Nie mam psa i nie lubię grodzenia. A więc się mylisz. Odpowiedz Link Zgłoś
sekwana2005 Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? 31.08.09, 14:30 Pozdrawiam za ortografię... Przygarnąłem kiedyś szczenię, kundelka. Gdy się psisko zrobiło stare a winda się popsuła, z IX piętra znosiłem. Jak nabrudziło, bo chore było, to posprzątałem. Moją mamę staruszkę po operacji też kąpałem, bo nie traktowałem gorzej niż psa czy ucznia sąsiedzkiego liceum. Zresztą jakieś społeczne liceum pomagałem zakładać - bez płotów ! Jedni odgradzają się od psów, inni od dzieciaków, które lepiej potraktować jako chuliganów, niż dać alternatywę. Ktoś niedawno bronił niedawno dorosłego, który skopał na śmierć nastolatka. Bo dzieciaki przesiadywały na ławce koło bloku. Inny nastolatek tłumaczył, iż biblioteka zlikwidowana, podobnie dom kultury. Hala sportowa sprzedana - więc co mają robić? windywinter napisał: > mam wrazenie ze wszelcy przeciwnicy gordzenia to tacy "uwrazliwieni" > wlasciciele czworonogow z przypadloscia jakichs problemow kregoslupa > i nie mogacych z tego powodu schylac sie po nas***e kupy swoich > czworonoggow. > > Przeciez wlasciciel czworonoga nie pozwoli sie wysz**ac i odes**c > pod swoja klatka, wiec bedzie zawsze agitowal za otwartymi miejscami > do "s***a i szcz***a" dla "kochanych czworonogow"... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Komandos Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.klaudyny.waw.pl 31.08.09, 09:49 Najlepiej zagrodzić wszystko i wszystkich od siebie wzajemnie. Wtedy będzie spokój i porządek. Idioci. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jerry mundry się popisał IP: 212.160.138.* 31.08.09, 09:57 ludzie odgradzają się o buractwa i wieśniactwa,które nie szanuje wspólnej przestrzeni, wystarczy zobaczyć jak wyglądają place po jakichkolwiek zabawach typu sylwester. Jak wygladają ulice obsmarowane spreyem, obklejone reklami, ulotkami. Jak wyglądają trawniki, gdzie wyprowadzane są psy. Ludzie chcą mieć jakąś normalną przestrzeń wokół siebie, bez tego syfu. Ktoś będzie musiał iść naokoło. Cóż, jak nie szanował dotychczasowej drogi, to może sobie o tym pomyśli idąc dłuższą... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: taxi Re: mundry się popisał IP: *.chello.pl 31.08.09, 10:08 ludzie odgradzają się o buractwa i wieśniactwa Ten cytat idealnie przedstawia Twą chorą psychikę.Masz kompleksy,wydaje Ci się,że jesteś kimś lepszym. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: X Re: mundry się popisał IP: *.acn.waw.pl 31.08.09, 13:56 Jest kims lepszym poniewaz lezy mu na sercu dobro okolicy, w ktorej mieszka. Tobie jak widac wszystko jedno ... Pewnie sam brudzisz albo chadzasz z psem i nie sprzątasz po nim. A moze ci zal, ze nie bedzie teraz gdzie piwka wypic bo podworko zamkniete? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Mikosa Wspólna przestrzeń IP: *.wawa.almatur.pl 31.08.09, 10:35 Tak mi coś się zdaje, że budowa płotu nie rozwija osobistej kultury pojedynczych osób. Gdyby tak było to w więzieniach siedziałby co drugi anielski przyjaciel. Stawiasz płot problem pozostaje, na tym osiedlu znajdzie się i Pan, który nie podniesie kupy swojego pupila, Pani która bluzga, i staruszek który przejedzie Ci gwozidziem po samochodzie bo źle zaparkował, i młodzieniec malujący grafity... Odpowiedz Link Zgłoś
ajike Re: mundry się popisał 02.09.09, 10:10 Gość portalu: Jerry napisał(a): > ludzie odgradzają się o buractwa i wieśniactwa,które nie szanuje > wspólnej przestrzeni, wystarczy zobaczyć jak wyglądają place po > jakichkolwiek zabawach typu sylwester. Jak wygladają ulice > obsmarowane spreyem, obklejone reklami, ulotkami. Jak wyglądają > trawniki, gdzie wyprowadzane są psy. Ale tych ludzi (dorosłych czy małolatów) ktoś wychował. Skądś wzięli przykład. Jeśli ich rodzice nie potrafili się zachować, to skąd oni mają wiedzieć jak powinni się zachowywać. Skoro rodzice nie potrafili rozbudzić w nich zainteresowania jakimś tematem, nie potrafili rozbudzić hobby, to oni sami też nie tego nie potrafią. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ewa Re: mundry się popisał IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.07.10, 13:09 dlaczego jesteś taki agresywny rzczywiście może warto takie osoby trzymać za ogrodzeniem Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gohu Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.matrix.pl 31.08.09, 10:17 Ja się też zastanawiam, po co WSM grodzi te osiedla na Żoliborzu? Jestem mieszkanką jednego z takich osiedli i wcale nie uśmiecha mi się mieszkanie za kratami:/ Jednak wystarczyło żeby połowa mieszkańców mojego bloku podpisała papier i już zaczęło się grodzenie. Od roku co miesiąc płacę kupę hajsu za płot, którego wcale nie chcę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: walczek warszawa jest najbezpieczniejsza stolica IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.08.09, 10:25 warszawa jest jedną z najbezpieczniejszych stolic w europie. jedyna w której nie leżą heroiniści na chodnikach, nie ma nachalnych alfonsów i band przestępców z bronią palną. dlaczego nikt sie nie grodzi na taką skalę w londynie rzymie czy paryżu? może mieszkańcy warszawy rzeczywiście są z małych wsi gdzie jak ktoś obcy przyjeżdża to wszyscy mieszkańcy wychodzą na ganek z kosą w ręku Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jan Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: 195.8.217.* 31.08.09, 10:28 A w innych dzielnicach to się nie grodzą? Problem jest ogólno warszawski, a ten przykład z Żoliborza to nie jest wyjątek. Też mi się to nie podoba, ale z drugiej strony się nie dziwię. Każdego dnia, często nawet w sobotę i niedzielę szlag mnie trafia, gdy idę do domu, a po drodze każdu słupek, ściana, nawet drzewo, skrzynka elektryczna oblepiona jest różnym szajsem w stylu sprzedam działkę budowlaną, okna, drzwi itd.itp. To już jest prawdziwa plaga, a ci rozlepiacze tego badziewia coraz bardziej bezczelni i bezkarni, przy kompletnej bierności odpowiednich służb i zwykłych ludzi! Z drugiej strony ci "z za ogrodzenia" pewnie teraz tak będą "szanować" swoją przesztrzeń, że ich psy sr... będą za płotem. Po prostu pięknie! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Maar Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.bcf.pl 31.08.09, 10:29 Budowanie płotów dookoła bloków czy osiedni warszawskich rozpoczęło się w momencie gdy do stolicy zaczęła napływać fala mieszkańców z maleńkich wiosek i przysłowiowych "zabitych dechami" wsi. To są ludzie wychowani w "środowisku ogrodzonym" - pomiędzy stodołą, chlewikiem, chałupą i... rzeczonym płotkiem. Marek Odpowiedz Link Zgłoś
katmoso Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? 05.09.09, 12:31 płotki to ty masz w głowie. trudno ci wyjść poza myslowe schematy. u mojej babci na wsi podwórko było odgrodzone tylko od sąsiadów - budynkami, żywopłotem, płotkiem. pozostałe dwie strony były ogrodzone naturalnie - drogą i rzeką. łąka nad tą rzeką ciągnęła się przez całą wieś - tereny poszczególnych gospodarzy. to w Warszawie spotkałam się z sąsiadką spisującą numery rejestracyjne parkujących na podwórku samochodów (tak dla bezpieczeństwa), ogrodzonym podwórkiem mimo juz istniejących domofonów na każdą klatkę (własciciel mieszkania nie dał mi klucza do jednego z nich i kiedy wyłączyli prąd przez kilka godzin nie mogłam się dostać do domu), dopytywaniem sie przez ciecia na bramie, do kogo idę, gdy odwiedzałam siostrę (dobrze, że nie kazał mi się wylegitymować i złożyć podania). grodzenie i kraty to jakaś paranoja. ale rozumiem, że ma ona swoje podstawy. w braku więzi sąsiedzkich, nieudolności służb, które powinny nas chronić i chronić przestrzeń publiczna przed dewastacją. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Krzysiek Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.08.09, 10:31 Łatwo jest komentować jakim to ohydnym zwyczajem jest zabieranie przestrzeni wspólnej niby, dopóki na codzień nie trzeba się z nią mierzyć. Owa wspólność polega dla większości na braku poszanowania tego co zapewne jak w latach socjalizmu kojarzy się na zasadzie: "przecież to nie moje!". Tuż przy poczcie jest placyk zabaw dla dzieci - malutki, ot piaskownica, huśtawki, drabinka. Tylko, że rzadko kiedy bawią się na nim dzieci. Ta wspaniała wspólna przestrzeń jest zazwyczaj okupowana przez meneli chlających piwsko, wińsko i co tam jeszcze tanio da się kupić (blisko zresztą - w dawnej kwiaciarni, a obecnie 24h monopolowym). Język jakim się towarzystwo porozumiewa do wybrednych nie należy, toteż dzięki temu, dzięki owej wychwalanej otwartości ja przynajmniej wspomniany placyk omijam. Nie chcę również aby dla mojej córki słowa na "k" i "h" były czymś "normalnym" - bo to mam nadzieję wciąż jak dla mnie i dla większości nie jest normalnym i wcale nie musi świadczyć o ewoluowaniu języka. Nie raz patrzyłem też już jak ktoś daje sobie w żyłę na moje klatce schodowej, albo odlewa się bez skrępowania pod śmietnikiem, czy na tyłach garaży. Dlaczego mam się czuć się obco na tzw. swoim osiedlu? Dlaczego mam odwracać wzrok swój i dziecka od czegoś czego wcale nie chcę akceptować? W imię tzw. wspólnej przestrzeni? Ja też mam do niej prawo i wreszcie będzie ona wspólna - tyle, że dla tych którzy potrafią ją uszanować - dla jej mieszkańców, mających dosyć bycia gośćmi na własnym osiedlu. Ktoś wspomniał tu o szkole - zabranym dojściu do niej. Nie popadajmy w paranoję. Wciąż można do niej spokojnie dojść (od ul. Popiełuszki i od ul. Broniewskiego, jak też Krasińskiego) i dojechać (wjazd przy garażach osiedlowych od ul. Broniewskiego) - jak zresztą większość podwożących swoje pociechy rodziców czyni. Blokują dojazd rano śmieciarce, parkują pod garażami, tak że ich właściciele nie mogą wyjechać kiedy tego potrzebują (przecież np. wywiadówka ważna rzecz, a zaparkować trzeba blisko jak najbliżej!). Ale nad tym już pewnie się nie zastanawiają - przecież to ich swobody obywatelskie zostały ograniczone, bo oto nie mogą już środkiem osiedla ku Sempołowskiej podreptać! Może córka pana zbulwersowanego zamknięciem drogi na skos przez nasze osiedlowe boisko do dobrze wychowanych dzieci należy. Ja częściej jednak spotykam "dzieciaki" z petem między ustami i "miechęm" tzw. spływającym z nich. Przecież gdzieś spokojnie muszą pobyć sobą - prawda? Tylko, ze ja powiedziałem temu stanowczo NIE składając się wraz z innymi na założenie ogrodzenia. I w niczym tu nie pomoże wymiana domofonów li tylko, jak też ktoś tu sugerował. Ja chcę spokojnie wyjść z klatki przed dom i usiąść na nie zarzyganej ławce bez petów walających się dookoła - nacieszyć się ładną pogodą i popatrzeć w maju jak kwitnie bez, wreszcie nie powyrywany i połamany czyimiś anonimowymi łapami. Chcę żeby moje dziecko mogło bez obaw bawić się w tej osiedlowej przestrzeni - bezpiecznie i czysto. I mam do tego prawo. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: xxx Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.08.09, 10:34 I słusznie, że się grodzą. Na ogrodzonych osiedlach jest porządek, nie ma połamanych ławek, zadeptanych trawników i pobazgranych klatek schodowych. Od hołoty trzeba się grodzić. Odpowiedz Link Zgłoś
fagusp Tak trzymać! Każdy blok z własnym płotem! 31.08.09, 10:37 Dziś jest cacy bo płotów jest za mało. Cwaniaczek się grodzi, bo jakby co to i tak korzysta z publicznej przestrzeni tam, gdzie płotów nie ma. Ale jak już ogrodzimy wszystko, to okaże się, że sami sobie zgotowaliśmy koszmar. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mfs niedobrze że trzeba się grodzić IP: 212.114.200.* 31.08.09, 10:56 Zamiast gadek o postawach pro- i antyspołecznych, może warto by się zastanowić, co należy zrobić, żeby tym ludziom przywrócić normalne poczucie bezpieczeństwa. Mnie od czasu kiedy się dowiedziałem, że moja babcia z innymi działkowiczami płaci niemałe składki na ochronę, nic nie zdziwi... Czy u mnie w Norymberdze ogródki działkowe muszą mieć ochroniarzy? Nie. Czy się wszyscy grodzą? Nie bardzo. To dlatego, że Norymberczycy są "prospołeczni"? Bo podejrzewam że jednak dlatego, że się bezpieczniej czują. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: KLM Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.chello.pl 31.08.09, 10:57 grodzą się - i bardzo dobrze! póki co, nie ma innego sposobu, żeby się nie pętali pod oknami menele i pijaczki! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: WSW Tu grodzi się wszystko IP: *.chello.pl 31.08.09, 11:03 W planach jest ogrodzenie wszystkich budynków przy Boguckiego - za płotem są już Boguckiego 4 i6, za chwilę będą Zajączka od 17 do 27, od kilku lat zagrodzone są dwa punktowce przy Wojska Polskiego. Signum temporis. Kretynów nie sieją. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: xmen Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.chello.pl 31.08.09, 11:11 Nie popieram stawiania plotow, ale to rzeczywiscie jedyna mozliwosc. Sam mieszkam na duzym osiedlu, ale tu nie da sie ogrodzic blokowiska. Szyby w klatce wybijaja nam tylko raz na pol roku, ale za to pod blokiem panuje smietnik, ktory robia nie tylko mieszkancy. A jesli chodzi o psy, to wkurza mnie to ze ostatnio widuje coraz wiecej osob, ktore przychodza na parking mojego wydzialu, przy ktorym jest troche zieleni i wyprowadzaja tam pieski, bo jest z dala od ulicy. Ogrodzenia sa nastepstwem mentalnosci polskiego spoleczenstwa - wysrac sie tam gdzie stoisz i zostawic. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: bolo Tu nie ma co filozofować kto pro kto antyspołeczny IP: *.chello.pl 31.08.09, 11:24 Przyczyny grodzenia są banalne - wandalizm, syf, menele rzucający mięchem, policja olewająca problemy, parkingi zastawione przez osoby mieszkające gdzieś indziej (np. w nowym "apartamentowcu" obok) itd. Ludzie posmakowali, zobaczyli, że w dobrych warunkach syfu i wandalizmu może nie być i uświadomili sobie, że w tzw. przestrzeni publicznej nie mają szans na realizację swojej wizji w ciągu najbliższych 20 lat - no to dążą do stworzenia swojego kawałka przestrzeni według swojej wizji. "Filozofowie" zamiast filozofować nad rozpadem więzi społecznych mogliby raczej pomyśleć, jak wykorzystać tkwiącą w ludziach energię i chęć poprawiania swojego otoczenia, zamiast z nią walczyć w imię wolności meneli i wandali. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: vota Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.inetaccess.pl 31.08.09, 11:30 To nie jest przestrzeń publiczna! Podobnie jak działaka wokół ogrodzonego domku jednorodzinnego teren osiedla należy do spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej. Terenem prywatnym jest plac, skwer należący do miasta ale nie podwórko między blokami mieszkalnymi. Podwórko to teren prywatny, być może do tej pory udostępniony wszystkim ale to jest tylko dobra wola właściciela! A właściciel ma dość petów, śmieci, zadeptanych trawników, zniszczonych placów zabaw, obsikanych klatek schodowych. Mieszkam na takim niewielkim, ogrodzonym osiedlu. Mamy piękną, zadbaną zieleń, remontujemy plac zabaw, zrobiliśmy boisko, dzieci mają do dyspozycji piłkarzyki, jest czysto. Tyle, że to nasz decyzja, nasze porządki i nasze pieniądze - to wszystko jest z naszego czynszu! Zastanawia mnie zawsze jedno - dlaczego tak się nawołuje do niegrodzenia osiedli a za naturalne uznaje się grodzenie domów jednorodzinnych! Czy komuś przyjdzie do głowy chęć skrócenia sobie drogi na przystanek przez ogródek wokół willi? Albo poprosić o wpuszczenie do przydomowej piaskownicy? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: XYZ Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.acn.waw.pl 31.08.09, 12:08 Grodzacym sie radze najpierw przyjrzec sie sasiadom, inaczej okaze sie, ze grodzenie nie pomaga. Przyjrzyjcie sie ogrodzonemu podworku Popieluszki 11 i 13. Odpowiedz Link Zgłoś
zoliborzanka Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? 31.08.09, 12:13 Czy którys z moich przedmówców był na zebraniach spółdzielni, gdzie omawiano grodzenie bloków? Bezpośrednim powodem było zapewnienie bezpieczeństwa, szczególnie w kontekście napadów rabunkowych na emerytów, które w tej okolicy się zdarzały. Tylko, że płoty nie są gwarancją bezpieczeństwa, a rzeczywiście utrudniają życie i zwyczajnie dzielą ludzi. Zamiast nasze jest już moje i twoje. Jeśli ktoś zachowuje się nie w porządku na "Twoim" terenie - zareagujesz, jeśli poza - już nie! To jest patologia. Pisano o ulotkach przyklejanych, gdzie popadnie. Czy ktokolwiek zwrócił uwagę takiemu nalepiaczowi? Czy ktoś z was zerwał taką makulaturę? Gdy zrywam zalegające ogłoszenia, przechodnie patrzą na mnie jak na idiotkę. Czy troskliwy ojciec córki zamiast wychowywać ją za płotem, nie powinien zwrócić uwagi przeklinającym. Czy naprawdę jego pociecha nigdy nie wyjdzie poza płot i nie usłyszy jednak niecenzuralnych słów. Tak, do szkoły i przedszkola jest jeszcze dojazd od Popiełuszki, Broniewskiego, Krasińskiego. Wystarczy jednak, że ogrodzi się jeszcze jeden blok (Popiełuszki 7 i 7A) i już nie będzie można dotrzeć ani od strony Broniewskiego ani Krasińskiego. Teraz niestety zacznie się lawinowe grodzenie bloków na serku żoliborskim. Mechanizm jest prosty: u siebie na ogrodzonym terenie nie bałaganię, robię to u sąsiadów. Sasiędzi się grodzą. Kolejny blok w pobliżu otrzymuje w spadku plagę spacerowiczów z pieskami z sąsiednich ogrodzonych bloków, nastolatków którzy wolą palić pod nieogrodzonym blokiem niż u siebie, więc też się grodzą. Jeśli już chcemy mieć poczucie bezpieczeństwa, może lepiej zamontować kamery bez grodzenia? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Krzysiek Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.08.09, 13:00 Coś mi się wydaje, że szacowna "zoliborzanka" nie próbowała zwrócić uwagi przeklinającej grupie. Chyba, że jako kobieta po takiej uwadze na temat niecenzuralnych wypowiedzi została potraktowana ulgowo i zakończyło się jedynie na sugestii oddalenia się w podskokach. Generalnie demonizujesz jak większość tutaj możliwość ogrodzenia. Choćby wskazując na odcięcie szkoły poprzez ogrodzenie 7 przy ul.Popiełuszki. Z pewnością zostanie tam otwarta droga do szkoły i przedszkola (pamiętaj też o drodze pożarowej), a siódemka może się odgrodzić podobnie jak wcześniej 6 przy Broniewskiego, czyli nie zamykając dostępu. Generalnie straszysz urojoną wizją. Podobnie jak z jednostronnym spojrzeniem na wychowywanie dziecka za kratami - nikt nie stoi pod rynną mając możliwość schronienia się pod daszkiem i nie zgodzę się, że kontakt ze światem musi dyktować polska norma chamstwa. Żoliborz to nie jest jakaś szkoła przetrwania i tam gdzie mogę odizolować się od złych wzorców to z chęcią to uczynię. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: goja Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: 195.42.249.* 31.08.09, 18:18 Tak jak piszesz byloby pieknie gdyby owo "wspolne" bylo traktowane jak moje i twoje ale jest nieczyje. I chyba taka jest mentalnosc wiekszosci Polakow. Ja nie krytykuje tego. U nas od zawsze Polak na zagrodzie rowny wojewodzie wiec my po prostu mamy zdecydowanie silniejszy zwiazek z tym co nasze osobiste to co wspolne traktujac ot tak. Dziwisz sie, ze nikt nie reaguje na naklejanie w miejscach publicznych po pierwsze dlatego ze sie boi a po drugie nawet prawo mamy tak skonstruowane, ze za utrzymanie w porzadku rzeczy odpowiedzilany jest wlasciciel. Jakby gosc Ci speyem zamalowal sciane w mieszkaniu i wezwalabys straż miejska z oskarzeniem wandalizmu to myslisz ze by zareagowali? To twoje mieszkanie i o nie dbaj. Podobnie wyglada sprawa podworek przy domach i blokach czyj teren niech ten o niego dba. Jesli chcemy by do miasta nalezaly dogodne przejscia to miasto powinno zadbac o to by w chwili ustalania gruntu przynaleznago do bloku zapewnic fragment dzialki na przejscie. W Londynie jest cos takiego na osiedlach domow jednorodzinnych. Posesje sa do siebie przylegajace ale co iles domow jest chodnik, dzieki ktoremu mozna sobie skrocic droge. I w tym kierunku powinny byc kierowane glosy tych ktorzy nie akceptuja grodzenia. Ale wiem, ze to jest wolanie na puszczy bo nawet tam gdzie mozna wytyczyc dogodne przejscie (czyt Metro Slodowiec) czegos takiego sie nie robi Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Michał Re: Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.ppwk.pl 31.08.09, 13:39 Święte słowa Vota! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Jarek Grodzenie jest konieczne! IP: *.riz.pl 31.08.09, 12:10 Przeciez dopiero po ogrodzeniu przestrzeni prywatnej można mówić o istnieniu przestrzeni publicznej. W tej chwili jest kompletny bałagan, każdy żul może wchodzić gdzie chce, kraść, pić, palić, handlować narkotykami... Grodzenie prywatnej przestrzeni to podstawa, we wszystkich dużych miastach tak jest. Spróbowałby kto wejść na teren kamienicy w Paryżu: zamknięta brama, stróżówka, stróż - to jest podstawa jakiegokolwiek porządku! Brawo Żoliborz - róbcie porządek z psimi odchodami, brudem, bałaganem, bezhołowiem! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: fatboy-slim Re: Grodzenie jest konieczne! IP: *.cdma.centertel.pl 31.08.09, 13:36 Dla mnie grodzenie calych osiedli jest sztuczne i nienaturalne. Naiwne jest myslenie o ogrodzeniu paru metrow wokol budynku zwiekszy bezpieczenstwo. Juz duzo lepszym rozwiazaniem jest dobre oswietlenie i monitoring plus gosc ktory patroluje okolice. Jesli administracja nie potrafi poradzic sobie z problemami opisanymi powyzej to jest to slaba wladza idaca na latwizne. Akurat mieszkam po drugiej stronie popieuszki i nie wyobrazam sobie grodzenia tej szeregowki - totalna porazka. Gorodzenie bezposrednio wejscia do budynku ew 2 lub 3 powiedzmy ze jeszcze ok. Ale zamykac cale osiedla niczym jakies getto to chory pomysl. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: f. Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: 62.172.234.* 31.08.09, 12:36 Myślę że pewnym rozwiązaniem mogłoby być ogrodzenie terenu, ale pozostawienie furtek BEZ domofonów - czyli dostępnych do przejścia. Psychologicznie to powinno dobrze działać - że ktoś wchodzący znajduje się na terenie wspólnoty a nie "niczyim". Z drugiej strony będzie można swobodnie przejść. Dopiero jak cos takiego nie zda zupełnie egazminu, myślałbym ew. o domofonie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Warszawiak73 Komentarz socjologa? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.08.09, 12:45 Jeśli prof. Jałowiecki rzeczywiście powiedział, że ludzi grodzą się tylko ze snobizmu, to skompromitował się jako badacz. Podejrzewam, że to dziennikarz przerobił tak wypowiedź, żeby była bardziej wyrazista i pasowała do tezy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: nakręcany_czołg na wiochę... IP: *.chello.pl 31.08.09, 13:19 wywieźć wszystkich miłośników płotów i grodzenia. Tam będziecie mieć swoje zagrody i będziecie czuli się bezpiecznie. Bo do miasta mentalnie nie dorośliście... Odpowiedz Link Zgłoś
f.sinatra Re: na wiochę... 31.08.09, 13:23 A te wasze psy to gdzie teraz będą robić kupy? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: nakręcany_czołg Re: na wiochę... IP: *.chello.pl 31.08.09, 13:25 mój robi na trawnik i ja po nim sprzątam. szok, prawda? Twój mały, ogrodzony mózg tego nie pojmuje? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: MaharadzaFifi Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: 87.240.234.* 31.08.09, 13:22 A kiedy bedziecie stawiac pola minowe i zasieki?? Ogrodzenia to beznadziejny pomysl rodem z RPA chyba, trzeba zainwestowac w lepsze oswietlenie terenu i REAGOWAC np. na meneli, wzywac straz miejska lub policje a nie sie grodzic! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mawu Dlaczego na Żoliborzu osiedla się grodzą? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.08.09, 13:33 Grodzenie niewiele pomoże, jesli mieszkańcy i administracja beda nadal zachowywać się tak jak do tej pory, tzn. nie reagować na zulerię czy nalepiaczy ulotek. Na nowych osiedlach jest spokój, bo jest to inna grupa społeczna. W starych blokach nieszczęście polega na tym, że zawsze zdarzy się kilku mieszkańców, którzy tak własnie się zachowują. I oni będa wpuszczać swoich kolezków, by razem wypić piwko na podwórku. Odpowiedz Link Zgłoś