Tragiczny finał wyścigów na Trasie Toruńskiej

[Gość: aaaa]

widzialem ten samochod tragedia

Jednego Debila mNiej! hurra! lepiejze zabil siebie

[Gość: Szczery!]

Chyba jasne, ze to selekcja naturalna! lepiej ze zabil siebie niz milaby zabic
mnie na drodze..jestem szczery, co prawda zaraz bedzie wpis rodziny i tzw.
ziomali kolegi ze taki madry, dobry i grzeczny......ale kiedys byla selekcja w
dzungli dzis tez dzungla ale inna ...i selekcja na podstawie inteligencji!
popieram Pana Boga! niech eliminuje..bo to eliminacja ze spoleczenstwa!

[Gość: e.]

W zasadzie zgadzam sie z przedmówcą, a temu śp. panu panu Nagroda Darwina sie
należy za eliminacje swoich genów.
Mieszkam niedaleko Carrefour'a i często słyszę (czasem też widzę, wracając
późno do domu) jak w nocy kretyni ścigają się tam na motorach i samochodami.
Bandyci bez wyobraźni. Pół biedy jak zabiją siebie, ale przecież są
niebezpieczni także dla tych, którzy akurat muszą tamtędy przejechać.

[Gość: /tw]

Brawo, popieram takie obywateskie samounicestwienie

Dociekanie

[Gość: Józio]

Nasuwają się pytania:
1. Skąd wiadomo, że spadła bryła lodu? Ktoś to widział? Wybiła szybę i wpadła
do środka?
2. Bryłka spadła przypadkowo, czy kierowca TIRa widząc gościa wykonał gwałtowny
manewr aby ustąpić mu miejsca i wtedy poleciało coś z dachu?

Zapraszam do dyskusji.

Pozdrawiam

[Gość: Becik]

Ludzie... Zginął człowiek. Nie dlatego, że szybko lub za szybko jechał. Zginął,
bo jakiś palant jadący Tir-em miał źle zabezpieczony ładunek ! To przez niego ta
kraksa i ta śmierć. Jesteście wszyscy chorzy umysłowo i zmanipulowani do granic
możliwości. Przeraża mnie nasza głupota - głupota i tępota Polaków oraz ich
podatność na wszelkiego rodzaju dziennikarskie sugestie. Jechał szybko - więc
co? Niech ginie? Ilu z was, barany, przekracza prędkość dozwolona na szosie?
Przypuszczam, że wszyscy. Jak można się cieszyć ze śmierci młodego człowieka?!
No, chyba że się nie jest Polakiem... Wtedy taka smierć może cieszyć, fakt... A
kierowca Tir-a pewnie był z Izraela.

[radi242]

> Ludzie... Zginął człowiek. Nie dlatego, że szybko lub za szybko jechał. Zginął,
> bo jakiś palant jadący Tir-em miał źle zabezpieczony ładunek ! To przez niego t
> a
> kraksa i ta śmierć. Jesteście wszyscy chorzy umysłowo i zmanipulowani do granic
> możliwości.

przed wpisaniem komentarza na temat umyslu innych proponuje wpierw przeczytac
artykul *ze*zrozumieniem*. bo przypuszczam ze dosc malo tir'ow wozi jako ladunek
oblodzenie..

to ze powinien je usunac z pojazdu to inna sprawa, faktem jest ze jesli znajduje
sie na dachu naczepy nie jest to takie latwe i malo kto to robi.

[jot.be]

Gość portalu: Becik napisał(a):

> Ludzie... Zginął człowiek. Nie dlatego, że szybko lub za szybko jechał.

Taaaaak.....nie dlatego.....
I to jest właśnie najsmutniejsze w tym zdarzeniu, że nawet czyjaś śmierć
niektórych niczego nie nauczy...
Za kilka dni przeczytamy natępny taki artykuł.
I winna będzie krzywa droga albo twarde drzewo, prędkość nie ma przecież
znaczenia...
Pozdr

[Gość: zgredzik]

Beciku - czy ty kierujesz samochodem ? Czy nigdy nie widziałeś (-aś ?)
odmóżdzonych idiotów z ulic urządzających tory wyścigowe, mających głęboko w
d... prawo i normalnie - po ludzku innych kierowców ? I nie pieprz pierduł o
jakichś tam Polakach i kierowcach z Izraela - bo to podpoziom. Zresztą glupota
i bezmózgowie jest ponadnarodowe.

[konrado80]

ciekawe co bys powiedzial(-a) jak by spowodowal wypadek i ktos inny by zginal
tylko dlatego ze np jechal do pracy przez debila ktory sie scigal z kolega
ktory szybciej pojedzie, czy nadal bys go bronil(-a)
od kiedy wyprzedza sie z prawej strony
kierowca tira nie byl niczego winny prawdopodobnie jechal przepisowo, a to ze
lod spadl z plandeki to nie dlatego ze mial zle zabezpieczony ladunek.
gdzie tacy ludzie sie chowaja

[Gość: Dziki]

posłuchaj naucz sie czytac to nie ladunek a kawal lodu, i jaka to wina
kierowcy , to to samo co dostal by blotem posniegowym spod twoich kul i co
winny bys sie czyul, najpierw sie zastanow, jadac 100 k/h kawal lodu nie
spowoduje takiej kraksy ale sie zaloze ze typ grzal ok. 150 , ja tez wolno nie
jezdze ale 3 x przekroczyc pretkosc to trzeba miec pod sufitem , oczywisciwe
nie wiem ile jechal ale nie uwierze ze 100

na tym forum jeszcze kilku się znajdzie...

[Gość: Simon]

z przedmówcą na czele... przede wszystkim skąd wiesz jak szybko koleś jechał??
1. tam ograniczenie jest do 100/h bo to już koniec W-wy i masz dwie jezdnie
rozdzielone pasem zieleni.... nawet jeśli jechał szybko to nie wierzę żebyś i Ty
czasem setki nie przekroczył w dobrych warunkach.
2. facet dostał taflą lodu po szybie... coś takiego nawet jeśli w szybe nie
trafi tylko przed samochodem przyprawia człowieka o palpitację serca i powoduje
gwałtowne odruchy... nie trzeba szybko jechać żeby się wtedy wykopyrtnąć do rowu.
3. jeśli ktoś tam był debilem to również kierowca TIR'a któremu nie chciało się
sprzątnąć plandeki przed wyjazdem w trasę.. tacy goście to też potencjalni
mordercy... sam kiedyś oberwałem po szybie płatem śniegu spadającym z plandeki
TIRa.... nic fajnego.

[paputerek]

ograniczenie do 80

[Gość: H** CI W DUPER]

TY JESTES JAKIS JEB*** NA MOZG POSRANCU MAM NADZIEJE ZE CIEBIE PRAWO DZUNGLI
TEN WYELIMINUJE JAK NIE UMIESZ DOCENIC ZYCIA LUDZKIEGO!

[Gość: J23]

Temu Panu już dziękujemy !
Bardzo się cieszę że się zabił i że zabił tylko siebie. Szkoda tylko
zniszczonego słupa.

[Gość: jestescie bez serc]

NASTEPNY POSRANIEC KU*** WY NAPRAWDE POWINNISCIE STRACIC KOGOS BARDZO WAM
BLISKIEGO Z NP TAKIEGO POWODU NAPEWNO WTEDY BYSCIE GO BRONILI Z CALYCH SIL!! I
NIE MA SIE CZYM CHWALIC ZE SIE JEST SZCERYM BO SZCZEROSC TO NIE TYLKO MOWIENIE
PRAWDY ALE TEZ INNE WARTOSCI...

Szkoda tylko słupa

[Gość: J23]

Bardzo się cieszę że się zabił i że zabił tylko siebie.
Szkoda tylko słupa...

Dokładnie tak!!

[chaladia]

Ważne, że nie zabił nikogo niewinnego, a jeszcze ważniejsze, że już nikogo w
przyszłości nie zabije. A po tym, jak jeździł, widać, że mógłby zgładzić nawet
kilka osób na raz - wyobraźmy sobie, że wpadłby nie na słup, ale na przystanek
autobusowy...

[bigmaciek]

chaladia napisał:

> Ważne, że nie zabił nikogo niewinnego, a jeszcze ważniejsze, że już nikogo w
> przyszłości nie zabije. A po tym, jak jeździł, widać, że mógłby zgładzić
nawet
> kilka osób na raz - wyobraźmy sobie, że wpadłby nie na słup, ale na
przystanek
> autobusowy...

Który zresztą tam jest... pod wiaduktem.

POLEN

[Gość: aa]

WINNY JEST KIEROWCA TIRA !!

[Gość: JERRY]

KIEROWCA HONDY JECHAL ZA SZYBKO - PEWNIE TAK ALE TO ZE BRYLA LODU SPADLA MU NA
MASKE NIE MA ZADNEGO ZWIAZKU ZWIAZKU Z TYM ILE JECHAL I CZY SIE SCIGAL CZY
NIE !!WINNY JEST KIEROWCA TIRA !! LOD MOGL SPASC NA KAZDEGO I EFEKT BYLBY TEN
KAZDY KTO SIE CIESZY Z TEGO WYPADKU JEST SKONCZONYM DEBILEM (I NIE POWINIEN SIE
UWAZAC ZA MADRZEJSZEGO OD KIEROWCY HONDY )

[Gość: LS]

Po to jest ograniczenie prędkości na tej trasie do 80 km/h żeby kierowca mógł odpowiednio zareagować lub uniknąć TAKIEJ tragedii w przypadkach takich jak:
- przebiegnięcie psa
- wejście na jezdnię pieszego (nawet jeżeli jest to tam zabronione)
- uderzenie kamienia wyrzuconego spod kół
- niespodziewany manewr innego kierowcy
- nagłe pojawienie się jakiegoś przedmiostu na jezdni (karton, szmata, folia, kamień)
- itp itd

Obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Między innymi z takich powodów że trudno jest przewidzieć takie sytuacje jak ta.

Jeżeli facet jechałby po ludzku a nie się ścigał to:
a) mógłby zdążyć zareagować
b) jego manewr nie musiałby się skończyć w rowie - inaczej wygląda reakcja samochodu na ruch kierownicą przy 80, 100, 140 itd o koleinach nie wspominając
c) nawet jakby przywalił w słup to przy 80-ciu (zakładając że po drodze by nie hamował) to pewnie by przeżył

Człowieku - ten samochód zgodnie z artykułem wyleciał w powietrze - to nie była do cholery wycieczka do kościoła tylko ten bezmózg urządził sobie konkrentne wyścigi na niebezpiecznej drodze. Niebezpiecznej chociażby dlatego że jeżdżą tam TIRy i mogą np. od nich odpadać kawałki lodu albo strzelać spod kół kamienie.

Jak wpadnie ci włączona suszarka do wanny to też powiesz że rączka była za śliska?

[Gość: pepe]

w tym kontekście ostatni wypadek TIR-a który wjechał w salon forda OMC nabiera
innego wymiaru....

podobno tam tez jakies palanty Calibrami się ścigali i zajechali TIR-owi
droge....

też lubię szybko pojezdzić ale gdzies na pustej szosie lub fragmencie
lotniska...no i oczywiście na autostradach w europie...
ale zeby urządzac sobie wyścigi na pełnej kolein i napchanej TIR-ami Trasie
Toruńskiej to już jest debilizm...
tak więc powiem tak: dobrze synu że sam się przeniosłes na druga stronę...
zwolni się jedno miejsce pracy, więcej tlenu bedzie dla nas o przedewszystkim
nikogo już kretynie nie zabijesz....

[Gość: LS]

Przejeżdżałem zaraz po tym wypadku (koło salonu Forda) i rzeczywiście stała tam rozwalona Calibra, tylko nie wiem dlaczego na pasie w kierunku mostu. Trudno powiedzieć co się tam rzeczywiście działo.

A co do wypadku na Toruńskiej no to rzeczywiście ręce opadają - TIRy, koleiny i koleś jeszcze poboczem wyprzedza. Notabene czasem autobusy z Marek jadą właśnie tym poboczem żeby ruchu nie tamować...

Jeżeli mówić tu o tragedii to tylko dla rodziny że takiego nieodpowiedzialnego debila sobie wychowała.

[Gość: xxx]

Jaki tam "tragiczny finał", co w tym tragicznego, że jakiś dresiarz uwolnił
świat od smrodu swoich adidasków? I szczęśliwie nikt na tym nie ucierpiał? Ale
rodzinę tego śmiecia należy obciążyć kosztami naprawy słupa.

[4swiaty]

[Gość: tir-owiec]

KIERWCA TIRA wspolwinny wypadkowi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!
maja CH..E OBOWIAZEK CZYSCIC SWOJE SZROTY Z LODU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: wiemwszystko]

Ku.. żal mi Was wszystkich którzy wyzywają tego ś.p chłopaka od debili,
kretynów, dresiarzy itd...jak można tak pisać a nawet mysleć o zmarłym...

[Gość: LS]

Bo jakoś dziwnie w momencie śmierci "kasujemy" licznik i gość jest aniołkiem.

Wkurza mnie właśnie to że wtedy odbywa się festiwal "dobry chłopak był i mało pił". Nawet gdy ktoś przez głąba ginie. Bo to wypadek był przy pracy - bo kamień, pogoda, zła droga, społeczeństwo itp.

Przyjmijmy inaczej: chyba nie mamy wątpliwości że goście (żyjący) ścigający się po Toruńskiej (TIRy, koleiny, przechodzący piesi, zamglenia) narażają życie nie tylko swoje ale i innych i takie indywidua można nazwać debilami?

[Gość: Xen]

Gość portalu: tir-owiec napisał(a):

> KIERWCA TIRA wspolwinny wypadkowi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!
> maja CH..E OBOWIAZEK CZYSCIC SWOJE SZROTY Z LODU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Masz rację. I w ten sposób ofiara wypadku, usatysfakcjonowana
leży w grobie z kretyńskim alibi. Cały świat sprzysięgł sie przeciwko
niemu by go unicestwić.
Pogoda sprawiła, że na ciężarówce leżała bryła lodu, która zresztą mogła
odpaść z wiaduktu na ciężarówkę.

[Gość: GSX-men]

ja na swoim GSX-R 1100 W zawsze dusze ile wlezie i jak wlezie 155 koni domaga
sie tego predkosci 200 - 250 (V-max 280) sa u mnie czym zwyczajnym wrecz
nudnym juz , czasem strasze kierowcow stawiajac przy 100 sprzeta na kolo i
jadac obok konserwy

[Gość: nienaiwny]

A grasz kierownicą czy joistickiem?

O 1 DEBILA mniej !!!

[Gość: Funky]

Dzie-ku-je-my !!! Moze teraz bedzie latwiej w centrum zaparkowac ...

[Gość: nienaiwny]

Zapomniałem jeszcze zapytać - jaką masz grupę krwi?

[Gość: darek]

zarty sie ciebie trzymaja pajacu

[Gość: Kolega]

Szkoda ze zginoł, bedzie go brakowalo nam, zapalmu mu swieczke
[*]

Pozdr
Kolega

Super!

[Gość: *]

koniecznie zglos sie do najblizszego szpitala - dawcy narzadow mile widziani.

a swoja droga wizyta u psychiatry tez by ci nie zaszkodzila...

[roody102]

Tragedia to by była, gdyby zabił kogoś postronnego.
Zapieprzał (musiał, zkoro wyleciał na taką wysokość), wyprzedzał z prawej,
widać z opisu, że to był "potencjalny dawca narządów". Się doigrał. Jakby
jechał przepisowo, to nawet wystraszony przez kawałek lodu nie wypadłby z trasy
w ten sposób.

[Gość: jaga]

żadna tragedia jednego debila mniej tacy jeżdzą po naszych drogach i narażaja
innych uzytkowników nie lubie kierowców tieów ale w tym wypadku nic nie zawinił

[Gość: fe]

Dziękujemy, że sam się załatwił nas oszczędzając.

[Gość: pablo]

WLASNIE MOWIA O TYM W RADIU94.

[Gość: znajoma :(]

nie znacie prawdy a sie rozpisujecie w gazetach nawet prawidlowego imienia nie
macie
szkoda mi go bo to moj kolega

[Gość: +]

co sie teraz czepiacie,
w koncu zaplacil za swoj wybryk najwyzsza cene, nie?
zrobil komus krzywde? nie.
mogl zrobic, ale nie zrobil i juz na pewno nie zrobi.

wiec moze dajcie sobie siana - szkoda slomy z butow, z ktora tak wam do twarzy.

[Gość: darek]

uszanujcie frajery to ze zginol mlody czlowiek.karzdego kiedys poniosla
fantazja.nie wierze ze nikt z was nie zlamal przepisow i nie przekroczyl
dozwolonej predkosci.zginol czlowiek i nalezy sie jemu szacunek.nawet dla tego
ze nie zabral nikogo na tamten swiat.

[Gość: LS]

Bez komentarza. To chyba następny kandytat. Zwłaszcza jeżeli ma tyle wyobraźni co umiejętności posługiwania się językiem polskim.

Szacunek już dzisiaj i dla Ciebie. Ale prośba - jak Cię będzie niosła fantazja to wrzuć sobie suszarkę do wanny albo coś podobnego, żebyś nikogo na tamten świat nie zabrał. Bo inaczej nie zasłużysz na szacunek.

[Gość: Oslo]

Nie nazywaj tego co zrobil ten gosc fantazja. Dodatkowo proponuje slownik
ortograficzy. "zginol, dla tego, karzdego, frajery"

[Gość: tarchominka]

Ja nie rozumiem, dlaczego wychodzicie z zalozenia, ze kazdy, komu zdarzy sie
umrzec/zginac, od razu zasluguje na szacunek. To bzdura, ze o zmarlych nie
mozna mowic zle. Jesli w ciagu zycia robili zle, to nie widze powodu, dla
ktorego mam mowic np. "ze facet byl dobry, tylko porywczy", kiedy wiem, ze
regularnie znecal sie nad zona i dzieckiem.
Tu jest podobnie, zakladajac, ze artykul mowi prawde. Koles byl glupi i
bezmyslny, sam sie o to prosil - szkoda, ze potencjalni nastepcy nie wezma
sobie takiego wypadku do serca...
A jesli artykul nie mowi prawdy, to przykro, ze chlopak zginal, ale akurat w
tym wypadku, nie winilabym kierowcy tira. Bez przesady!

[Gość: kwak]

Niepotrzbna kolejna śmierć. Ilu jeszcze młodych kierowców musi zginąć, aby
pozostali szarżowicze-pseudo mistrzowie kierownicy uświadomili sobie, że takie
postępowanie jest szczytem braku wyobraźni wręcz głupotą z ich strony !?
POPROSTU GŁUPOTĄ!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: mariano kolano]

Chwila, ludzie! Policja, media i inni od wielu lat mówia o zapinaniu pasów, a
gość miał pasy niezapięte. Szkoda, że o tym nie pomyślał.

[Gość: LS]

Nie tylko o pasach nie pomyślał. Przy całokształcie dokonań pasy to detal.

Do wszystkich cfaniaczkow, co sie ciesza.

[warzaw_bike_killerz]

Zamykamy oczy na fakt, ze bryla lodu spadla i spowodowala wypadek smiertelny.

Ale wy uwazacie, ze dobrze sie stalo..

Dopiszcie sie tutaj:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=51&w=19529852
Co.. odwagi wam zabraklo, bo nie chcecie ranic... smierdzace tchorze.

[mechochwat]

Sorry przyjacielu, ale nikt nie powiedział, że spadnięcie bryły lodu było czymś
wspaniałym. Nikt nie powiedział też, że z tego powodu dobrze się stało. Jedno
nie ma nic wspólnego z drugim. Opinie kolegów i koleżanek forumowiczek są jasne
i czytelne i mówią, że kierowca sam jest sobie winien swojej śmierci. Trzeba
mieć na uwadze, ze w każdej chwili może zdarzyć się wypadek losowy który to
będzie przyczyną wypadku. Jeżeli ja będe jechał przez las 180 na godzinę i
przypierdzielę w sarnę albo w dzika i w ten sposób zginę, to oczywiście , że
częściową winę będzie miała sarna, ale gdybym jechał 90 - 110 na godzinę to być
może bym przeżył. Forumowicze wypowiedzieli się tylko na temat atrykułu i
skomentowali go wprost czyli: ścigało się dwóch kolesi i jechali za szybko (i
to jest fakt). Przykro mi bardzo z powodu śmierci jednego z nich, bo być może
rzeczywiście tylko raz w życiu go poniosło i przycisnął gaz w podłogę, ale
prawda jest taka, że jest troje winnych : ścigający się kierowca nr 1,
ścigający się kierowca nr 2 i bryłka lodu (również uważam, ze zrzucanie bryłek
śniegu czy lodu z dachu tira jest rzeczą prawie niewykonalną i ja będac
kierowcą tira napewno bym tego nie robił).
I nie ma co się denerwować i wyzywać forumowiczów od tchórzy, bo jak widzisz
nikomu odwagi tutaj nie zabrakło i każdy mówi to co myśli bo tak się składa, ze
od tego jest forum.
I jeszcze raz odpowiadam na pytanie które zapewnie podzieli ze mną większość
wypowiadających się tutaj osób:
Nie stało się dobrze, że zdarzył się śmiertelny wypadek, lecz kilka osób na tym
forum stwierdziło jedynie, że stało sie dobrze ponieważ nie zginął nikt
niewinny z przypadkowych ludzi kręcących się w pobliżu ale jedynie sprawca
całego zamieszania (nad czym naprawdę ubolewam, bo podejrzewam, że
wystarczającą nauczką i karą dla niego było by przeleżenie w gipsie pół roku -
nie musiał wcale ginąć).
Pozdrawiam, i życzę wszystkim OPAMIĘTANIA na drodze.
......Współczucia dla rodziny zmarłego

[Gość: Funky]

Sam sie od tchorzy wyzywaj Gargamelu.
Smierci nikomu nie zycze, ale ten DEBIL sam sie o nia prosil, jak juz wczesniej
napisalem, bedzie teraz latwiej w centrum parkowac ...

[krzyk007]

warzaw_bike_killerz napisał:

> Zamykamy oczy na fakt, ze bryla lodu spadla i spowodowala wypadek smiertelny.
>
> Ale wy uwazacie, ze dobrze sie stalo..
>
> Dopiszcie sie tutaj:
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=51&w=19529852
> Co.. odwagi wam zabraklo, bo nie chcecie ranic... smierdzace tchorze.
>

Logiczne myślenie nie jest raczej twoją mocną stroną.

[Gość: zly]

Dobrzy kierowcy nie gina.

[Gość: Gosia]

Gdyby nie wyprzedzal z prawej (zakladam, ze mowimy o poboczu a tir jechal prawym
pasem) to by na niego lod nie spadl.
Jakis czas temu z tir'a jadacego przed mna spadl kawalek sniegu/lodu ale
jechalam z taka predkoscia ze moglam zareagowac i zahamowac.

Bede pamietac, zeby omijac te okolice wieczorami, skoro sciga sie tam Wolomin.
Ja chce jeszcze pozyc troche.

Gosia.

[Gość: sebek]

To był dobry dzieciak i jeszcze lepszy kierowca i uszanujcie to że ten chłopak
nie żyje i nie piszcie tak

[Gość: kfposef]

ok debil zginął zanim sam zabił

[Gość: Koledzy z Wołomina]

Zginol moj najlepszy kolega z Wołomina, jakiego znalem, byl naprawde dobrym
człowiekiem, Irek bedziemy z Toba, przyjdziemy do Ciebie i zapalimy znicz na
twoim grobie

Wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci
Syna składaja
koledzy i rodzina Irka (Dariusza. F.)
[*]

[Gość: Kuba]

Jeśli nie zapinał pasów, to sam nie miał szacunku dla własnego życia.

[Gość: Zonek]

Winny jest kierowca Tira.Ewidentnie powinien byc ukarany ze zwiał z miejsca wypadku.

[Gość: Epsilon]

Gość portalu: Zonek napisał(a):

> Winny jest kierowca Tira.Ewidentnie powinien byc ukarany ze zwiał z miejsca
wyp
> adku.


Ja nikogo nie bronie. Policja w swoim komunikacie podała, że prawdopodobnie
kierowca Tira nie zauważył, ze brał udział w tej tragedji.

[Gość: mika]

wiecie co wasze wypowiedzi sa groteskowe, mimo wszystko kierowca nie jest bez
winy,nie bronie go prosze tylko o troche zrozumienia,i nie urzywania chamskich
i prostackich epitetow bo to jest nie ludzkie. Tak naprawde to jest zrzadzenie
losu, widocznie tak musiało byc. śp Irek zostanie na zawsze w naszej pamieci.
ps. spoczywaj w spokoju piękno oki!

[Gość: mr. tłok]

[Gość: mr. tłok]

W ramach wspomnień po tragicznie zmarłym proponuję okolicznościowy rajd po
toruńskiej w sobotę. A lampę trzeba obwiesić zniczami i liśćmi laurowymi. To
może podziała na kolejnych niewyżytych koleżków.

[Gość: pablo]

Winni są drogowcy, bo wybudowali Trasę Toruńską.

Świetny pomysł!

[miszka44]

Świetny pomysł z tym rajdem. Tylko pozabijajcie się tam wszyscy "rajdowcy",
będzie trochę bezpieczniej.

Pzdr
M44

[Gość: gość]

>,i nie urzywania...
# ???
> nie ludzkie
# czyli nie pochodzące od

> piękno oki!
# czyli piekno OKI - rzeki:)

Jak na EPITAFIUM dla kolegi - dość żałosne :P
W dodatku koleżanka ma odwagę wypowiadać się na temat prostactwa... to dórza
odfaga cyfilna :)))))))))))))))))))))))))))))) ))))))))))))))))))))))))))))))0

[Gość: arge]

To dobrze, że zginął tylko debil, a nie jakiś nieświadom niczego kierowca albo
pieszy... Krzyżyk na drogę palancie...

[Gość: skwara]

Znalem go zwidzenia bo kilka razy mnie wyprzedzil na Wołominie,ale jak sie
dowiedizlem ze zginal to bardzo smutno mi sie zrobilo i to w tak mlodym wieku.
Pozdrawiam caly Wołomin

[Gość: S-Wolomin-S]

KONDOLENCJE!!! SIABUL BYŁ ZAJEBISTYM KIEROWCĄ!!! BĘDZIE NAM GO BRAKOWAŁO!!!
KAŻDY GO ZNAŁ I JEGO CZARNĄ HONDĘ!!! Ś.P!

[Gość: skwara]

Śiabul byl de best,teraz nie bedzie mial kto mnie wyprzedzic na wolominie. Ś.P
Siabul

[Gość: .]

Żal mi was tępe kmiotki. Nawet nie umiecie się uczyć na cudzych błędach.
Wypowiedzi "Wołominów" uważam za denne.

+++Ś.P+++ Szkoda! ;(

[Gość: Sx.Wolomin..Bujaqa]

Szkoda chłopaka! Pomimo wielu błedów w życiu był dobrym człowiekiem.
Najbardziej szkoda jego rodziny... miał dziecko! ;( Teraz juz za późno na
obwinianie i szukanie detali w całoksztłcie jego postępowania w tamtej chwili!
On nie jechał szybko... ON JECHAŁ NIESAMOWICIE SZYBKO ... i to go zgubiło!
Brawura! Ale Wielki RESPEKT dla Niego... przez kilka ostatnich miesięcy był
Panem na ulicach Wołomina (i nie tylko)! Szkoda, że już nigdy jadąc furką nocą
nie zobaczę zbliżających się szybko charakterystycznych Xenonów i jego czarnej
HONDY!

Wołomin posmutniał... przez ostatni rok On był jego wielką częścią!

******************************* ********SIABUL***************** ******************

------------------------POZOSTA NIE NA ZAWSZE W NASZEJ PAMIĘCI-------------------

++++++++++++++++++++++++++++++ SPOKÓJ JEGO DUSZY ++++++++++++++++++++++++++++++

[Gość: Chadziabadź]

HAHAHA....nieźle, tak dawno nie rozbawił mnie nikt !!! Fajny chłopak z niego
był, RESPEKT !! HAHAHA..... Zbliżające się Xenony pana ulic....HAHAHA !!! no
tak.... sądząc po opiniach jego kolegów, to przyznam szczerze, że jeszcze w
życiu nie spotkałem tak sprawiedliwej i mądrej bryłki lodu !!! W imieniu
wszystkich normalnych kierowców i pieszych, chciałbym podziękować bryłce za
czynienie sprawiedliwości na tym świecie.....ZUCH BRYŁKA !!

[Gość: Bliski Kolega Irka]

Bedzie mi brakowało na Wołominie tej jego Hondy, gdy jechał, z daleka zawsze
widzialem jego światła, xenonmy :), gdy potrzebowałem czegos, zawsze niedmówił
mi, pomógł załatwic mi to, Irek byłeś kimś na tym Wołominie, bedzie mi brakowało
tak zajebistego kumpla jakim był Irek ( Siabul ),

Wołomin zrobil sie smutny, on był Panem naszego Wołomina, szkoda ze juz nie
zobacze tej Hondy, pędzącej z taka ogromną prędkością na ul.Wileńskiej :(

Siabul [*]
to dla Ciebie
koledzy z Wołomina
...spokój jego duszy...

[Gość: Pan Paździoch]

Ale Nagrodę Darwina ma facet w kieszeni.