Dodaj do ulubionych

ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąsiadka

06.09.02, 13:16
...no właśnie ;)
pozdr/tibi
Obserwuj wątek
    • iwo_ Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs 06.09.02, 18:48
      Witam Cię sąsiadko z Gilarskiej! :-)
      • tibidabo Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs 06.09.02, 19:17
        no witam :)
        wyspowa z tej strony
        mniemam, zes chlopiec ;)
        malo ludzi znam z zacisza, chociaz mieszkam tu juz rok.

        fajnie, ze sie odezwales (las???)
        czeklam na wiecej/tibi
        • sloggi Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs 06.09.02, 19:21
          Wyspowa to Elsnerów :)
          • tibidabo Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs 06.09.02, 19:23
            wiem, ale jestem pewnie jedyna, ktora o tym wie NOOOOOO OPROCZ CIEBIE O WIELKI
            O C Z Y W I S C I E !!!
            • sloggi Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs 06.09.02, 19:24
              Mieszkasz na tym ładnym osiedlu w pustym polu :)
              Widać je jadąc do Szczęk - tzn. do Ząbek.
              • tibidabo puste pole 09.09.02, 11:34
                wynajmuje
                mieszkac bym nie chciala, wlasnie ze wzgledu na puste pole
                sporo tam widze fajnych ludzi, ale najczescie zparowanych, zaciazonych lub z
                gromadka u boku.
                Nie bardzo chca sie integrowac ;)
                mam tez kilka fajnych kolezanek z tego osiedla. Wpadnij nas odwiedzic ;)
                pozdr/tibi
        • iwo_ Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs 06.09.02, 23:53
          tibidabo napisała:

          > no witam :)
          > wyspowa z tej strony
          Gilarska ODBIÓR! :-)
          > mniemam, zes chlopiec ;)
          Jasne, że tak - z krwi i kości ma się rozumieć!! :-D
          > malo ludzi znam z zacisza, chociaz mieszkam tu juz rok.
          >
          > fajnie, ze sie odezwales (las???)
          jak już to łeś :-)))
          > czeklam na wiecej/tibi
          Znaczy co??? ;-)

          Z Wyspowej jest jeszcze niejaka Zuzia - ale ostatnio się nie odzywa ;-(
          • tibidabo wiecej znaczy... 09.09.02, 11:37
            wiecej wiecej wiecej...w ogole :) lubie duzo ;)
            nie znam Zuzi.

            ale chetnie poznam
            Ciebie tez
            tibi
            • Gość: Zuzia Re: wiecej znaczy... IP: 157.25.92.* 09.09.02, 15:23
              Cześć, ja też jestem z Wyspowej i też wiem, że to Elsnerów. Mieszkam tu od
              początku mojego świata. Ale wszyscy i tak mówią Zacisze. Pozdrawiam Sąsiadów.
              • soova Re: wiecej znaczy... 09.09.02, 15:51
                Slyszalam od kogos mieszkajacego na Zaciszu "polnocnym" (tj. po polnocnej
                stronie Radzyminskiej), ze nazwa "Zacisze" przyslugiwala kiedys takze i
                terenowi, na ktorym lezy Wyspowa, ale rozbudowana dwupasmowa Radzyminska
                przedzielila Zacisze na czesci i odtąd nazwą tą zaczeto okreslac tylko willowe
                osiedle ograniczone od poludnia Radzyminska a od polnocy ulicą Sw. Wincentego.
                A wobec tego historycznie Wyspowa przynalezy do Zacisza.

                Czy mieszkasz w osiedlu wybudowanym przez Budimex, czy moze w domkach obok?

                Pozdrawiam
                • Gość: Zuzia Re: wiecej znaczy... IP: 157.25.92.* 09.09.02, 16:39
                  Na osiedlu wybudowanym przez Budimex (żółte domy z niebieskimi dachami). Obok
                  to osiedle Dolcan, na które wjazd jest od ul. Pszczyńskiej.
                • Gość: tibidabo Re: wiecej znaczy... IP: 195.117.77.* 09.09.02, 17:04
                  witam
                  nie jestem z warszawy, stad pewne byc mozze moje niedoinformowanie,
                  chociaz...jak sie okazuje, trafilam ;)
                  tak mieszkam w blokach wybudowanych przez Budimex
                  generalnie jest ok, tylko okolica nieciekawa i ponura :(
                  pozdr/tibi
                • soova Re: wiecej znaczy... 09.09.02, 17:09
                  To znaczy, ze jestesmy/bedziemy sasiadkami (bede mieszkala w budynku, ktory ma
                  front od strony Lodygowej, nad fryzjerem, a vis-a-vis administracji). Okolica
                  istotnie malo zachecajaca do wieczornych spacerow, ale, ktor wie, moze kiedys
                  gmina wybuduje chodnik i zamontuje silniej swiecace lampy uliczne? Inaczej bez
                  samochodu nie da rady.

                  Pozdrawiam
                  • e-tubylec Re: wiecej znaczy... 11.09.02, 10:35
                    Nie wiem czy wiecie ale niedaleko nas w kierunku na Ząbki
                    jest planowany przebieg Trasy Olszynki Grochowskiej(trasa szybkiego ruchu).
                    Jakieś 300-400 metrów od naszego osiedla na wysokości lini WN.
                    Od dekady jest ona tylko w planach. Jeśli ją zrealizują to nie będzie
                    już tak spokojnie i nudno.
                    Także łodygowa ma być poszerzona az do granicy różowej kostki bauma (wjazd na
                    osiedle).

                    Pozdrawiam
                    • soova Re: wiecej znaczy... 11.09.02, 11:00
                      e-tubylec napisał:

                      > Nie wiem czy wiecie ale niedaleko nas w kierunku na Ząbki
                      > jest planowany przebieg Trasy Olszynki Grochowskiej(trasa szybkiego ruchu).
                      > Jakieś 300-400 metrów od naszego osiedla na wysokości lini WN.
                      > Od dekady jest ona tylko w planach. Jeśli ją zrealizują to nie będzie
                      > już tak spokojnie i nudno.
                      > Także łodygowa ma być poszerzona az do granicy różowej kostki bauma (wjazd na
                      > osiedle).
                      >
                      > Pozdrawiam

                      Witam rowniez (jak sie mieszka, trudno powiedziec, bo na razie mieszka tam
                      tylko ekipa).

                      A jak konkretnie ma przebiegac ta trasa? Przez Lodygowa? Co to jest linia WN?

                      Pozdrawiam
                      • sloggi Re: wiecej znaczy...od rasowych wybielaczy 11.09.02, 11:13
                        WN to wysokie napięcie.
                        A czy trasa Olszynki powstanie ? nie wiadomo.
                        A swoją drogą to będę mieszkał na drugim końcu Zacisza - Zielone Zacisze przy
                        św.Wincentego.
                        • soova Re: wiecej znaczy...od rasowych wybielaczy 11.09.02, 11:23
                          sloggi napisał:

                          > WN to wysokie napięcie.
                          > A czy trasa Olszynki powstanie ? nie wiadomo.
                          > A swoją drogą to będę mieszkał na drugim końcu Zacisza - Zielone Zacisze przy
                          > św.Wincentego.
                          >
                          • sloggi Re: wiecej znaczy...od rasowych wybielaczy 11.09.02, 11:33
                            soova napisała:

                            > sloggi napisał:
                            >
                            > > WN to wysokie napięcie.
                            > > A czy trasa Olszynki powstanie ? nie wiadomo.
                            > > A swoją drogą to będę mieszkał na drugim końcu Zacisza - Zielone Zacisze p
                            > rzy
                            > > św.Wincentego.
                            > >
                        • e-tubylec Re: wiecej znaczy...od rasowych wybielaczy 12.09.02, 10:44
                          sloggi napisał:

                          > ...A swoją drogą to będę mieszkał na drugim końcu Zacisza - Zielone Zacisze
                          przy
                          > św.Wincentego.
                          > --

                          Witam,
                          więc Trasa Olszynki Grochowskiej Ciebie nie dotyczy. Raczej przedłużenie sw.
                          Wincentego w kierunku Głębockiej. A budowa tego przybiera całkiem realne
                          kształy.

                          Poza tym także rozważałem zakup mieszkania na ZZ.

                          Pozdrawiam
                      • e-tubylec Re: wiecej znaczy... 12.09.02, 10:36
                        soova napisała:
                        > A jak konkretnie ma przebiegac ta trasa? Przez Lodygowa? Co to jest linia WN?
                        > Pozdrawiam

                        Jeśli chodzi Tobie o Trase Olszynki Grochowskiej (TOG) to zajrzyj na stronę
                        www.bprw.com.pl/, następnie "ENTER/Komunikacja/Obwodnica zewn. W-wy".
                        To ta żółta kreska. Jak widać gmina Bielany już z niej zrezygnował a przebieg
                        przez Lasek Bródnowski jest "wykropkowany". Radzymińską najlepiej zlokalizować
                        licząc mosty. Trzeci od góry to Sląsko-Dąbr. Ten mały trójkącik przy wylocie
                        poza W-wę to Lewinów (tzn. My). TOG ma przebiegać za ul. Klamrową.

                        Lodygowa a następnie Lewinowską ma być dojazd do TOG. Stąd to planowane ich
                        poszerzenie. Może będą też chodniki i oświetlenie. To są plany.

                        Znajdziemy się "w takim sobie komunikacyjnym trójkącie bermudzkim". Zobaczymy
                        jak z realizacją ;-).

                        WN - już znasz ten skrót.

                        Pozdrawiam
                  • e-tubylec Re: wiecej znaczy... 11.09.02, 10:38
                    Witam,
                    jak się mieszka po urlopie?

                    Pozdrawiam
                    • Gość: tibidabo Re: wiecej znaczy... IP: 195.117.77.* 11.09.02, 14:35
                      tubylec,
                      witam :)
                      rozumiem, ze to pytanie o "po urlopie" nie bylo do mnie?
                      ja jestem ciagle przed, ale zaczelam odliczanie od poniedzialku, bo splywam juz
                      jutro.
                      Jestes mieszkancem Wyspowej?
                      pozdr/tibi
                      • e-tubylec Re: wiecej znaczy... 12.09.02, 10:53
                        Gość portalu: tibidabo napisał(a):

                        > tubylec,
                        > witam :)
                        > rozumiem, ze to pytanie o "po urlopie" nie bylo do mnie?
                        > ja jestem ciagle przed, ale zaczelam odliczanie od poniedzialku, bo splywam
                        juz
                        >
                        > jutro.
                        > Jestes mieszkancem Wyspowej?
                        > pozdr/tibi

                        Tak, budynek równoległy do osiedla z czerwoną dachówką.
                        Pozdrawiam
                        • 2hanah2 Re: wiecej znaczy... 26.09.02, 21:17
                          e-tubylec napisał:

                          > budynek równoległy do osiedla z czerwoną dachówką.
                          > to Ty nie jesteś Unibudziak???
                          • e-tubylec Re: wiecej znaczy... 27.09.02, 13:49
                            2hanah2 napisała:

                            > e-tubylec napisał:
                            >
                            > > budynek równoległy do osiedla z czerwoną dachówką.
                            > > to Ty nie jesteś Unibudziak???

                            Skąd ta konkluzja?
                            Jestem, jestem bez obaw.

                            Pzdr
                  • Gość: tibidabo Re: wiecej znaczy... IP: 195.117.77.* 11.09.02, 14:31
                    witam :)
                    wiem, ktore to Twoje mieszkanko, widzialam tam ostatnio ekipe, ktora ostro
                    pracowala. To chyba spore mieszkanie?
                    Ja mieszkam pod 10. Na poddaszu. Coprawda wynajmuje, no ale JAKBY nie bylo ,
                    naleze do mieszkancow.
                    Zapraszam, jesli masz ochote pozwiedzac :)
                    Pozdr/tibi
              • Gość: tibidabo Re: wiecej znaczy... IP: 195.117.77.* 09.09.02, 17:05
                czesc Zuzia,
                a w ktorym z budynkow mieszkasz?
                Ja pod 10.
                pozdr/tibi
                • Gość: Zuzia Re: wiecej znaczy... IP: *.waw.cdp.pl 09.09.02, 18:42
                  a ja pod 8. Zapraszam na zwiedzanie 8. Pozdrawiam.
                  • Gość: tibidabo Re: wiecej znaczy... IP: 195.117.77.* 11.09.02, 14:32
                    Zuzia,
                    daj znac to zrobimy zwiedzanie wymienne ;)
                    606 218122
                    jakby co :)
                    pozdr/tibi
                    • Gość: zuzia Re: wiecej znaczy... IP: 157.25.92.* 13.09.02, 15:47
                      może w weekend?
                      • tibidabo Re: wiecej znaczy... 23.09.02, 13:17
                        czesc Zuzia,
                        sorry, ale troche sie urlopowalam :)
                        wlasnie wrocilam.
                        Chetnie sie spotkam, pozdrawiam,tibi
                        • e-tubylec Czy ktoś wie jakie są plany...? 24.09.02, 13:30
                          ... co do terenu przed naszym osiedlem (od strony łodygowej)?
                          Kto jeszcze jest po urlopie? Jakoś tu taka cisza?

                          Pozdrawiam
                          • soova Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 24.09.02, 13:34
                            e-tubylec napisał:

                            > ... co do terenu przed naszym osiedlem (od strony łodygowej)?
                            > Kto jeszcze jest po urlopie? Jakoś tu taka cisza?
                            >
                            > Pozdrawiam

                            W lipcu przy podpisywaniu aktu dyrektor handlowa Budimexu powiedziala nam, ze
                            na razie teren wyrównają i posieją na nim trawę, bo nie wiedzą, co z tym
                            chwilowo zrobić.

                            Tak w ogóle to byloby fajnie, gdyby wspólnota np. to wykupiła czy
                            wydzierżawiła...

                            Pozdrawiam
                            • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 25.09.02, 16:05
                              soova napisała:

                              >
                              > Tak w ogóle to byloby fajnie, gdyby wspólnota np. to wykupiła czy
                              > wydzierżawiła...
                              >
                              > Pozdrawiam

                              Witam,
                              pytanie nasuwa się takowe: "Tylko po co?". Masz jakiś pomysł?

                              Pozdrawiam
                              • soova Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 25.09.02, 16:15
                                Jak to - po co? Posiać trawę, posadzić krzaczki, ewentualnie ogrodzić i w ten
                                sposób uniemożliwić czasowo (przy dzierżawie) lub na stałe (przy wykupie)
                                wybudowanie na tej działce budynku, który wprawdzie osłoni od hałasu z jezdni
                                Łodygowej, ale jednocześnie odbierze światło tym, którzy mają z okien albo i z
                                balkonów widok na Łodygową.

                                Pozdrawiam również
                                • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 26.09.02, 12:16
                                  soova napisała:

                                  > Jak to - po co? Posiać trawę, posadzić krzaczki, ewentualnie ogrodzić i w ten
                                  > sposób uniemożliwić czasowo (przy dzierżawie) lub na stałe (przy wykupie)

                                  Sęk w tym, jak przekonać do wydania 10 tys. mieszkańców, którzy tego terenu nie
                                  widzą. Poza tym jeszcze koszty ogrodzenia!
                                  Kiepsko to widzę.

                                  > wybudowanie na tej działce budynku, który wprawdzie osłoni od hałasu z jezdni
                                  > Łodygowej, ale jednocześnie odbierze światło tym, którzy mają z okien albo i
                                  z
                                  > balkonów widok na Łodygową.
                                  >
                                  > Pozdrawiam również

                                  Ale jeśli chodzi o prawo, to ponieważ ta działka sąsiaduje z terenem osiedla
                                  to mamy jakiś wpływ co do ewentualnej budowli, która miałaby tam powstać. O
                                  wieżowiec ponadto bym sie nie obawiał bo jeśli się nie mylę to sa to
                                  tereny "napowietrzania miasta". Takie rury oddechowe - raczej patrząc na wiatry
                                  wydechowe.
                                  Natomiast nie mamy żadnego wpływu co do budowli która może powstać na terenie
                                  składu budowlanego (po prawej stronie przy wyjeździe z osiedla). Nasze tereny
                                  nie sąsiadują z ich działką.

                                  Pzdr
                                  • soova Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 26.09.02, 14:30
                                    e-tubylec napisał:

                                    > Sęk w tym, jak przekonać do wydania 10 tys. mieszkańców, którzy tego terenu
                                    nie
                                    >
                                    > widzą. Poza tym jeszcze koszty ogrodzenia!
                                    > Kiepsko to widzę.
                                    >
                                    Ja też kiepsko to widzę. Ale mieć nadzieję zawsze można (aczkolwiek nie zawsze
                                    warto.

                                    >
                                    > Ale jeśli chodzi o prawo, to ponieważ ta działka sąsiaduje z terenem osiedla
                                    > to mamy jakiś wpływ co do ewentualnej budowli, która miałaby tam powstać. O
                                    > wieżowiec ponadto bym sie nie obawiał bo jeśli się nie mylę to sa to
                                    > tereny "napowietrzania miasta". Takie rury oddechowe - raczej patrząc na
                                    wiatry
                                    > wydechowe.

                                    Tu też masz rację. Jakby co - protestować do upadlego!

                                    > Natomiast nie mamy żadnego wpływu co do budowli która może powstać na terenie
                                    > składu budowlanego (po prawej stronie przy wyjeździe z osiedla). Nasze tereny
                                    > nie sąsiadują z ich działką.
                                    >
                                    > Pzdr

                                    A może wiesz, kto jest tego włascicielem? (Poza tym, tak na marginesie, plan
                                    zagosodarowania ustala jakąś maksymalną wysokosć zabudowy w rejonie Łodygowej,
                                    więc może ten wieżowiec tak nam nie grozi? Druga stacja benzynowa chyba też
                                    raczej nie będzie tam potrzebna). Tak naprawdę, to najbardziej przydałoby się
                                    poszerzenie Łodygowej i cywilizowany wjazd z osiedla w tąże Łodygową, o
                                    prawdziwym oświetleniu ulicy juz nie wspomnę (lampy, które tam obecnie stoją,
                                    przyjąłby najwyżej rekwizytor do teatru a i to na scene kameralną).

                                    Pozdrowienia
                                    • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 26.09.02, 15:20
                                      soova napisała:

                                      > A może wiesz, kto jest tego włascicielem?

                                      Niestety nie wiem.

                                      > (Poza tym, tak na marginesie, plan zagosodarowania ustala jakąś maksymalną
                                      wysokosć zabudowy w rejonie Łodygowej,
                                      > więc może ten wieżowiec tak nam nie grozi? Druga stacja benzynowa chyba też
                                      > raczej nie będzie tam potrzebna).

                                      Nam na pewno nie. Ale takie ryzyko istnieje.

                                      > Tak naprawdę, to najbardziej przydałoby się
                                      > poszerzenie Łodygowej...

                                      Co do tego to już pisałem, że plan zagospodarowania to przewiduje.

                                      Pzdr
                          • 2hanah2 Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 25.09.02, 13:13
                            e-tubylec napisał:

                            > ... co do terenu przed naszym osiedlem (od strony łodygowej)?
                            No właśnie zastanawim sie, czy by tak nie wsadzić kilku sosenek (albo innych
                            badylków) na tym terenie. W przyszłości ładnie odgrodziłyby mój balkon od ruchu
                            ulicznego i okropnego kurzu (zauważyliście?).
                            Nie wiem tylko czy nie popełnię jakiejś samowoli sadowniczej, może trzeba na to
                            zgody właściciela gruntu? W ostateczności zawsze można po cichutku, nocą ze
                            szpadelkiem się zakraść...
                            pzdr hana
                            • soova Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 25.09.02, 15:08
                              Hana,

                              to JEST, jak to ładnie ujęłaś, rodzaj "samowoli sadowniczej", czyli po prostu
                              naruszenie cudzej własności. A odpowiedni przepis kodeksu cywilnego mówi, że
                              przeciwko osobie, kóra narusza własność w inny sposób, niż przez pozbawienie
                              właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą przysługuje włascicielowi
                              roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń.

                              Innymi słowy - własciciel mógłby nawet obciążyć Cię kosztami usunięcia drzewek.

                              W gruncie rzeczy jesteśmy tu trochę uzależnieni od Budimexu, ktory ze swoją
                              działką zrobi, co będzie chciał. Ale jeżeli nadal trwają przy swoim zamiarze
                              zaorania tego i posiania trawy...

                              Pozdrawiam
                              Soova
                              • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 25.09.02, 16:00
                                soova napisała:

                                > ...
                                > W gruncie rzeczy jesteśmy tu trochę uzależnieni od Budimexu, ktory ze swoją
                                > działką zrobi, co będzie chciał. Ale jeżeli nadal trwają przy swoim zamiarze
                                > zaorania tego i posiania trawy...
                                >
                                > Pozdrawiam
                                > Soova

                                Witam,
                                co do trawy to całkiem niezła im się zasiała. Ja co prawda jej nie widzę z
                                moich okien. Co do zasadzenia drzewa to rzućmy tam kasztany lub inne owoce drzew
                                i niech będzie coś jakby "sterowana samosiejka".Ciekawy jestem co będzie
                                szybciej kasztan, dąb 20letni czy zagospodarowanie tego terenu. Jestem realistą.
                                Szkoda tylko, że zlikwidowali tę góre ziemi - byłaby dobra zabawa dla dzieci w
                                zimie.
                                A jak wam się podoba nowy sklepik spożywczy? A i jeszcze jedno korzystał kotoś
                                z solarium?

                                Pozdrawiam
                                • Gość: zuzia Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? IP: 157.25.92.* 25.09.02, 16:11
                                  Sklepik jest cudny. Zwłaszcza starsza pani, która wie wszystko najlepiej i
                                  patrzy każdemu na ręce, co mnie osobiście mocno wkurza. Jest jeszcze jeden
                                  młody człowiek, który 5 (słownie: pięć) artykułów spożywczych nalicza 10 min.
                                  Acha, jest jeszcze jeden serek (biały), który kosztuje 9 PLN. To mój ulubiony
                                  sklepik.
                                  Pozdrawiam mieszkańców.
                                  • soova Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 25.09.02, 16:18
                                    To bardzo niefajnie. Mam dziwne wrażenie, że cofam się do czasów, kiedy
                                    mieszkałam na "ekskluzywnym" Górnym Mokotowie i wszystkie zakupy musiałam "tymi
                                    ręcami" nosić z centrum, bo koło mnie były tylko jakieś kioski warzywne...
                                  • 2hanah2 Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 25.09.02, 20:20
                                    Gość portalu: zuzia napisał(a):

                                    > Sklepik jest cudny. Zwłaszcza starsza pani, która wie wszystko najlepiej i
                                    > patrzy każdemu na ręce, co mnie osobiście mocno wkurza. Jest jeszcze jeden
                                    > młody człowiek, który 5 (słownie: pięć) artykułów spożywczych nalicza 10
                                    min.
                                    > Acha, jest jeszcze jeden serek (biały), który kosztuje 9 PLN. To mój
                                    ulubiony
                                    > sklepik.
                                    > Słuchajcie, musimy im dać szansę. Od razu widać, że doświadczenia w tym
                                    biznesie nie mają, ale może z czasem...
                                    Mnie też denerwuje ich "flegmatyczność" czy lekki tłok (nawet gdy jestem
                                    jedynym klientem) jednak myślę, że jeśli i oni zwiną manele znów po śmietankę
                                    do zupki, której właśnie zabrakło trzeba będzie dygać na Radzymińską, więc
                                    lepszy rydz niż gołąb na dachu.
                                    Osobiście w ramach podtrzymania ruchu w interesie co rano zakupuję słodką
                                    drożdżówkę (zresztą te z makiem, nie powiem... mniam)
                                    pzdr hana
                                    • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 26.09.02, 11:45
                                      2hanah2 napisała:

                                      > Mnie też denerwuje ich "flegmatyczność" czy lekki tłok (nawet gdy jestem
                                      > jedynym klientem) jednak myślę, że jeśli i oni zwiną manele znów po śmietankę
                                      > do zupki, której właśnie zabrakło trzeba będzie dygać na Radzymińską, więc
                                      > lepszy rydz niż gołąb na dachu.
                                      > Osobiście w ramach podtrzymania ruchu w interesie co rano zakupuję słodką
                                      > drożdżówkę (zresztą te z makiem, nie powiem... mniam)
                                      > pzdr hana

                                      Więc dołączam się do Was i też daję im szansę. Jest gazetka, warzywko, bułeczka
                                      i piwko... . W porównaniu do poprzedniego sklepiku to "niebo w gę...".
                                      A i ceny też niższe.
                                      A co z solarium?

                                      Pozdrawiam
                                      • Gość: zuzia Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? IP: 157.25.92.* 26.09.02, 13:16
                                        Solarium - byłam raz. Malutkie łóżko (klaustrofobia); ceny jak wszędzie. Lampy
                                        na twarz - wyłączane. Cóż jeszcze?
                                        A jakie doświadczenia z salonu fryzjerskiego? Ktoś był?
                                        • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 26.09.02, 15:24
                                          Gość portalu: zuzia napisał(a):

                                          > Solarium - byłam raz. Malutkie łóżko (klaustrofobia); ceny jak wszędzie...

                                          Tzn. jakie sa te ceny?

                                          Pzdr
                                          • Gość: zuzia Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? IP: 157.25.92.* 27.09.02, 15:46
                                            1 min=1PLN
                              • 2hanah2 Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 25.09.02, 20:13
                                soova napisała:

                                > Ale jeżeli nadal trwają przy swoim zamiarze
                                > zaorania tego i posiania trawy...
                                Szczerze wątpię czy plany posiania trawy na tym terenie faktycznie istnieją,
                                no bo po co? Większość mieszkań już sprzedana a nowym nabywcom zawsze można
                                powiedzieć, że mamy to w planach. Budimex kieruje się zapewne zasadą zysku z
                                inwestycji a trawka nie procentuje. Ale gdyby to zrobili byłoby naprawdę klawo.
                                pzdr hana
                              • 2hanah2 Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 27.09.02, 19:35
                                Soowa odwiodłaś mie od sadowolki, ale nadal podoba mi się pomysł Tubylca.
                                Zastanawim się tylko nad techniką. Pamietacie film "jak rozpętałem drugą wojnę
                                światową"? tam kolesie ziemię z podkopu wynosili w nogawkach, może by tak
                                nabrać kasztanów w spodnie i cichaczem niby to spacerek z pieskiem upuszczać
                                pomalutku ;), inny pomysł zakłada udział czynnika pośredniego w postaci kundla
                                domowego - sporządzić danie z wkładką nasienną (kasztany odpadają choć kundel
                                duży), odczekać kilka godzin i pieska na rzeczony skwerek wyprowadzić. Czynnik
                                ludzki wykluczony, wszystko w zgodzie z naturą a za kilkanaście lat przy
                                odrobinie szczęścia zagajnik pod oknami.
                                pzdr
                                • soova Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 30.09.02, 10:43
                                  Niestety, ja się nie mogę przyłączyć. Nie dlatego, żebym chciała umyć ręce od
                                  samowolki sadowniczej, ale z prostego powodu - kundla domowego nie posiadam,
                                  natomiast mój "felis catus" o imieniu Kitka rygorystycznie przestrzega higieny,
                                  używajac kuwety.

                                  Pozdrawiam
                                  Soova
                                  • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? 01.10.02, 13:03
                                    soova napisała:

                                    > Niestety, ja się nie mogę przyłączyć. Nie dlatego, żebym chciała umyć ręce od
                                    > samowolki sadowniczej, ale z prostego powodu - kundla domowego nie posiadam,
                                    > natomiast mój "felis catus" o imieniu Kitka rygorystycznie przestrzega
                                    higieny,
                                    >
                                    > używajac kuwety.
                                    >
                                    > Pozdrawiam
                                    > Soova

                                    Witam i ...pytam,
                                    gdzie ląduje zawartość kuwety? ;-) Może jednak coś z tego będzie?

                                    Pzdr


                                • e-tubylec Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 01.10.02, 13:23
                                  Witam,
                                  czy czytaliście w swoich gablotkach informacje BxN
                                  na temat skrzyżowania, chodnika oraz miejsc postojowych dla gości?
                                  Co to są WZ (warunki zabudowy?) i ZT (???)?
                                  Jeśli chodzi o pkt 3 to nie rozumię, o których miejscach mowa
                                  i gdzie Budimex miałby wybudować nowe w zamian za sprzedaż poprzednich?
                                  Który to jest budynek nr 3?
                                  Jeśli chodzi o wykonaną "poprawę wjazdu" (z ul. Łodygowej) na osiedle to
                                  chyba ktoś tu myli pojęcia?

                                  Jakieś dziwne mam wrażenie że ktoś tu robi resztę w przysłowiowego
                                  balona. Co wy na to?

                                  ps. A miejsca postojowe w garażu są już po ok 20 tys.

                                  Pzdr
                                  • soova Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 01.10.02, 14:00
                                    e-tubylec napisał:

                                    > Co to są WZ (warunki zabudowy?) i ZT (???)?

                                    To jest po prostu decyzja ustalająca warunki zabudowy i zagospodarowania terenu
                                    dla jakiejś inwestycji (zarówno budowy np. domu, jak i skrzyżowania), zgodnie z
                                    ustaleniami planu zagospodarowania obowiazującego dla obszaru, w którym
                                    inwestycja ma być realizowana. Otrzymanie takiej decyzji jest niezbędne przed
                                    uzyskaniem pozwolenia na budowę. O tej konkretnej decyzji dla BxN można sobie
                                    poczytać pod adresem: www.targowek.waw.pl/ogloszenia.htm#ar (niestety,
                                    tekst nie jest dostępny elektronicznie).

                                    > Jeśli chodzi o pkt 3 to nie rozumię, o których miejscach mowa
                                    > i gdzie Budimex miałby wybudować nowe w zamian za sprzedaż poprzednich?
                                    > Który to jest budynek nr 3?

                                    Czy chodzi o miejsca dla gości? Niezbyt sobie wyobrażam, gdzie Budimex takowe
                                    przewiduje, skoro miejsca na parkingu zewnętrznym zostały już wyprzedane.
                                    Jeżeli dobrze pamiętam, Wyspowa 8 to budynek nr 4, więc budynek nr 3 to może
                                    blok obok?

                                    > Jeśli chodzi o wykonaną "poprawę wjazdu" (z ul. Łodygowej) na osiedle to
                                    > chyba ktoś tu myli pojęcia?

                                    Zdecydowanie.

                                    > ps. A miejsca postojowe w garażu są już po ok 20 tys.

                                    Cóż, i tak nie reflektuję.

                                    A zawartość kuwety wysypuję do osobnego worka i wyrzucam na śmieci. Raz
                                    spróbowałam zastosować się do zaleceń producenta i wysypałam ją do ogródka.
                                    Roślinności to może i dobrze zrobiło, ale ten zapach... Dlatego raczej nie
                                    przewiduję użyźniania działki sąsiadującej, zwłaszcza, że większość moich okien
                                    na nią wychodzi.

                                    Pozdrawiam
                                    • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 01.10.02, 16:05
                                      soova napisała:

                                      > ...
                                      > Czy chodzi o miejsca dla gości? Niezbyt sobie wyobrażam, gdzie Budimex takowe
                                      > przewiduje, skoro miejsca na parkingu zewnętrznym zostały już wyprzedane.
                                      > Jeżeli dobrze pamiętam, Wyspowa 8 to budynek nr 4, więc budynek nr 3 to może
                                      > blok obok?

                                      Wyspowa 14 to budynek 5.
                                      Pytanie do 2Hanah2 oraz innych. Jakie są Wasze numerki?

                                      >
                                      > > ps. A miejsca postojowe w garażu są już po ok 20 tys.
                                      >
                                      > Cóż, i tak nie reflektuję.
                                      >

                                      I nie dziwię się!
                                      Skoro później naliczją ok 50 zł opłaty za miejsce postojowe w garażu.
                                      Ciekawi mnie za co taka suma, przecież garażu nie dzierżawię tylko jestem jego
                                      właścicielem. Sprzątanie? Ubezpieczenie? A może to zawiera także opłatę
                                      za nie sprzedane do tej pory przez developera inne miejsca czyli takie ot sobie
                                      przeniesienie kosztów na tych którzy już je kupili?
                                      Tak sobie próbuje wyjaśnić?

                                      Pzdr
                                      • 2hanah2 Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 01.10.02, 20:15
                                        > Wyspowa 14 to budynek 5.
                                        > Pytanie do 2Hanah2 oraz innych. Jakie są Wasze numerki?

                                        My mieszkamy w bloku nr 6 i to jest Wyspowa 6 :-)
                                        • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 02.10.02, 10:51
                                          2hanah2 napisała:
                                          > My mieszkamy w bloku nr 6 i to jest Wyspowa 6 :-)

                                          Witam,czyli idąc za tropem....
                                          -----------
                                          • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 02.10.02, 11:13
                                            Witam,
                                            przepraszam za tekstowy rysunek. System usunął wszystkie spacje.
                                            I nici z zagadki. Spróbuję jescze raz.

                                            Pzdr
                                          • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 02.10.02, 11:29
                                            Witam, próbuje jeszcze raz...

                                            -----------
                                            • 2hanah2 Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 02.10.02, 19:07
                                              Wg nas (Hanah i mąż)Soova może się mylić, bo z tego co pamiętamy to blok nr 4
                                              = Wyspowa 16, zatem rozkład bloków powinien wyglądać następująco:

                                              > -----------
                                              • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 03.10.02, 12:05
                                                2hanah2 napisała:

                                                > Wg nas (Hanah i mąż)Soova może się mylić, bo z tego co pamiętamy to blok nr 4
                                                > = Wyspowa 16, zatem rozkład bloków powinien wyglądać następująco:

                                                Soova i co ty na to?

                                                > To tylko nasze domysły, które trzeba by zweryfikować. Numeracja bloków
                                                > wynikała z kolejności oddawania ich do użytku.

                                                Brzmi całkiem logicznie.

                                                > Jeśli trafiliśmy to trzymamy za słowo w kwestii piwa (x2), a od czekolady się
                                                > zęby psują ;-)

                                                A jakie lubicie piwo?

                                                Pzdr
                                                • soova Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 03.10.02, 13:52
                                                  e-tubylec napisał:

                                                  > 2hanah2 napisała:
                                                  >
                                                  > > Wg nas (Hanah i mąż)Soova może się mylić, bo z tego co pamiętamy to blok n
                                                  > r 4
                                                  > > = Wyspowa 16, zatem rozkład bloków powinien wyglądać następująco:
                                                  >
                                                  > Soova i co ty na to?
                                                  >
                                                  Posłusznie melduję, że oczekuję z niecierpliwością transmisji telefaxowej z
                                                  mapką osiedla. Wtedy będę mogła odnieść się do problemu merytorycznie. Dane o
                                                  numeracji Wyspowej 8 podawałam z pamięci, bo coś mi się kojarzy, że tak to
                                                  zostało sformułowane w mojej umowie przedwstępnej.

                                                  A tak z innej beczki: powiedzcie, jak to jest z ochroną osiedla? Czy robią
                                                  obchody wewnątrz i na zewnątrz regularnie, czy tak okazjonalnie, czy zdarzyły
                                                  się może już jakieś - nie daj Boże - próby włamów do mieszkań, które mają
                                                  balkony/tarasy wychodzące na Łodygową? Nie wprowadziłam się jeszcze, więc
                                                  kwestii bezpieczeństwa i chorony osiedla nie mam jak naocznie zweryfikować.
                                                  Jedyne, co wiem od ekipy wykończeniowej, to ich obserwacje, że ochrona pojawia
                                                  się na zewnątrz osiedla dość regularnie, niemniej mojego męża niepokoi bardzo
                                                  znaczny stopień dostępności tarasu (jak wiadomo, zarówno tarasy, jak i balkony
                                                  parteru nie znajdują sie na jakiejś niebotycznej wysokości). Czy mozecie coś
                                                  powiedzieć w tej sprawie?

                                                  Pozdrawiam
                                                  • e-tubylec A propo ochrony... 03.10.02, 15:49
                                                    soova napisała:
                                                    > Posłusznie melduję, że oczekuję z niecierpliwością transmisji telefaxowej z
                                                    > mapką osiedla. Wtedy będę mogła odnieść się do problemu merytorycznie. Dane o
                                                    > numeracji Wyspowej 8 podawałam z pamięci, bo coś mi się kojarzy, że tak to
                                                    > zostało sformułowane w mojej umowie przedwstępnej.

                                                    Oczekuję informacji z niecierpliwością.

                                                    > A tak z innej beczki: powiedzcie, jak to jest z ochroną osiedla? Czy robią
                                                    > obchody wewnątrz i na zewnątrz regularnie...

                                                    Raczej chyba regularnie. Wydaje mi się, że maja jakieś "pozycjonery" ze sobą,
                                                    które wymuszają zjawienie się w konkretnym miejscu o konkretnej porze.
                                                    Trochę śmiesznie to wygląda jak podchodzą do lamp i coś tam naciskają.

                                                    > się może już jakieś - nie daj Boże - próby włamów do mieszkań...

                                                    Do mieszkań nie słyszałem, ale o jakimś radiu samochodowym coś mi się o uszy
                                                    obiło.

                                                    Pozdrawiam
                                                  • soova Re: A propo ochrony... 03.10.02, 16:44
                                                    e-tubylec napisał:

                                                    > Do mieszkań nie słyszałem, ale o jakimś radiu samochodowym coś mi się o uszy
                                                    > obiło.

                                                    Na parkingu WEWNĄTRZ osiedla???

                                                    Doszła do mnie mapka - niestety, nie jest to mapka całego osiedla (i nie
                                                    będzie, bo okazało się, że takiej nie mam), niemniej wskazuje wyraźnie, że
                                                    Wyspowa 8 to budynek nr 4. Tak samo "stoi" w umowie przedwstępnej (" w budynku
                                                    oznaczonym realizacyjnym symbolem B4...")

                                                    Jak rozumiem z rysunku, 8 w dalszym ciągu równa się 4, czyli jak to jest, że
                                                    mam nie mieć racji?

                                                    Pozdrawiam
                                                    S.
                                                  • e-tubylec Re: A propo ochrony... 04.10.02, 10:03
                                                    soova napisała:

                                                    > Doszła do mnie mapka - niestety, nie jest to mapka całego osiedla (i nie
                                                    > będzie, bo okazało się, że takiej nie mam), niemniej wskazuje wyraźnie, że
                                                    > Wyspowa 8 to budynek nr 4. Tak samo "stoi" w umowie przedwstępnej (" w
                                                    budynku
                                                    > oznaczonym realizacyjnym symbolem B4...")
                                                    >
                                                    > Jak rozumiem z rysunku, 8 w dalszym ciągu równa się 4, czyli jak to jest, że
                                                    > mam nie mieć racji?
                                                    >
                                                    > Pozdrawiam
                                                    > S.

                                                    Witam,
                                                    to jak wg Ciebie wyglądają oznaczenia bydynków?
                                                    Rozumiem, że sprawa piwa/czekolady nadal otwarta.

                                                    Pzdr
                                                  • e-tubylec Internet cd. ... 04.10.02, 10:16
                                                    Witam,
                                                    kto z Was założył już internet (i w którym miejscu ulokowany jest gniazdko).
                                                    Czy robiliście okablowanie pokoi?

                                                    Pzdr
                                                  • 2hanah2 Re: Internet cd. ... 04.10.02, 10:51
                                                    Hej

                                                    My zdecydowaliśmy się na ORASOFT i nie narzekamy. Instalacja sprawna,
                                                    przebijali się do pokoju od strony szafek z licznikami na korytarzu, potem już
                                                    pod listwami podłogowymi, także śladu nie ma. Gniazdka też nie, bo przewód
                                                    bezpośrednio wchodzi do karty. Jeżeli chodzi o to gdzie się chce podłączyć
                                                    komputer, to nie ma problemu, w miarę możliwości pociągną przewód w żądane
                                                    miejsce. Szybka sieć, miewam nawet transfer rzędu 200 kbps, średnio z
                                                    większości serwerów ok. 50 kbps. Nie licząc małej wpadki, tj rozłączenia się
                                                    przewodu w garażu (usterkę usunęli w kilka godzin po zgłoszeniu) to problemów
                                                    nie ma.

                                                    pzdr
                                                    Framz w zastępstwie niezastąpionej żony swej Hany :-)
                                                  • 2hanah2 Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 03.10.02, 17:01
                                                    soova napisała:

                                                    > A tak z innej beczki: powiedzcie, jak to jest z ochroną osiedla? Czy robią
                                                    > obchody wewnątrz i na zewnątrz regularnie, czy tak okazjonalnie,
                                                    Co do obchodów na zewnątrz to z pewnością są regularne i to również od strony
                                                    Łodygowej, natomiast na klatce ochroniarza spotkałam tylko raz.
                                                    > próby włamów do mieszkań, które mają
                                                    > balkony/tarasy wychodzące na Łodygową?
                                                    Od czasu wprowadzenia ochrony nie słyszałam o żadnej próbie włamu, natomiast
                                                    wcześniej (relacja znajomego z rocznym stażem na Wyspowej) owszem szczególnie
                                                    na parkingu podziemnym. Podobno któregoś ranka niemal wszystkie samochody
                                                    zaparkowane na nim w bl. 8 miały wybite szyby. Mam nadzieje, że to się nie
                                                    powtórzy
                                                    pzdr Hana
                                              • 2hanah2 Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 04.10.02, 10:56
                                                Potwierdzone przez Budimex:

                                                > > -----------
                                              • 2hanah2 OSTATECZNA WERSJA NUMERACJI BLOKÓW 04.10.02, 10:57
                                                Potwierdzone przez Budimex:

                                                > > -----------
                                                • e-tubylec Re: OSTATECZNA WERSJA NUMERACJI BLOKÓW 04.10.02, 13:05
                                                  2hanah2 napisała:

                                                  > Zatem niedaleko od wersji pierwotnej, a potwierdzające słowa Soovy :-)
                                                  >
                                                  > A piwo... lubimy zimne :-)
                                                  >
                                                  > Hana z mężem

                                                  Więc piwa są już zaklepane. Do wypicia w najbliższym terminie (odezwę się).
                                                  Gratuluję.

                                                  Pzdr.
                                      • soova Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 04.10.02, 11:12
                                        Cieszę się, że została wyjasniona sprawa numeracji bloków. Własnie pisałam coś
                                        na ten temat, niestety, nastąpił jakiś disaster w ktorymś serwerze i nic już
                                        nie zdołałam wysłać. chciałam tam m. in. napisać, że nie zgłaszałam akcesu do
                                        konkursu o piwo/czekoladę, więc z tym większą radością gratuluję teraz
                                        zwyciężczyni (zwycięzcom?).

                                        Tak się jakoś dziwnie składa, że w tymże niewysłanym poście chciałam Was
                                        spytać, czy macie już telefony i kto je zakładał - TPSA czy PPI, a także czy
                                        macie TV i TV satelitarną, czy też może zrezygnowaliście z okablowania i
                                        koszystacie tylko z platformy cyfrowej? (W moim bloku zauważyłam dość dużo
                                        anten).

                                        U nas jest Internet założony przez Orasoft. Instalacja była dość prosta, a
                                        ponieważ mamy założone okablowanie strukturalne, gniazdko jest w każdym pokoju.
                                        Szybkość transmisji podobno oszałamiająca (a mój mąż, jak o takie rzeczy
                                        chodzi, należy raczej do trudnych klientów).

                                        Pozdrowienia
                                        • e-tubylec Re: Czy ktoś wie jakie są plany (2)? 04.10.02, 13:02
                                          soova napisała:

                                          > ... U nas jest Internet założony przez Orasoft. Instalacja była dość prosta,
                                          a
                                          > ponieważ mamy założone okablowanie strukturalne, gniazdko jest w każdym
                                          pokoju.
                                          >
                                          > Szybkość transmisji podobno oszałamiająca (a mój mąż, jak o takie rzeczy
                                          > chodzi, należy raczej do trudnych klientów)...

                                          Czy możecie polecić firmę (osobę) która wykonywała Wam okablowanie?
                                          Jestem tym zainteresowany.

                                          Pzdr
                                          • soova okablowanie 04.10.02, 13:53
                                            Autorem projektu jest Szanowny Małżonek, a roboty wykonywała ekipa
                                            wykończeniowa z mojego rodzinnego miasta. Polegało to na wykuciu w podlodze
                                            kanałów (można to robić bruzdownicą, ale oni kuli bez tego), poprowadzeniu
                                            przez nie do gniazdek peszli, przeprowadzeniu przez peszle
                                            drutów "przewodników" i zalaniu.

                                            Jeżeli zatem masz już gotową podłogę, to pozostają chyba tylko listwy. Mąż
                                            twierdzi, że zrobienie projektu nie jest czymś nadzwyczajnie ambitnym, a ekipa
                                            pracowała pod światłym nadzorem. Co prawda wynikła śmieszna sytuacja - w czasie
                                            trwania robót u nas "zakontraktował" ich kolega męża z pracy, ale do mniejszego
                                            mieszkania. Przy uzgadnianiu zakresu robót szef ekipy zapytał: "A te
                                            komputerowe sprawy to jak robimy?", na co uzyskał odpowiedź: "A nie, nie, ja to
                                            tak, jak tutaj, to nie potrzebuję". Małżonek, który był swiadkiem rozmowy,
                                            dostrzegł, że w oczach szefa pojawił się wyraz ulgi...

                                            Pozdrawiam
                                            • e-tubylec Re: okablowanie 04.10.02, 15:48
                                              soova napisała:

                                              > Autorem projektu jest Szanowny Małżonek, a roboty wykonywała ekipa
                                              > wykończeniowa z mojego rodzinnego miasta. Polegało to na wykuciu w podlodze
                                              > kanałów (można to robić bruzdownicą, ale oni kuli bez tego), poprowadzeniu
                                              > przez nie do gniazdek peszli, przeprowadzeniu przez peszle
                                              > drutów "przewodników" i zalaniu.
                                              >
                                              > Jeżeli zatem masz już gotową podłogę, to pozostają chyba tylko listwy. ...

                                              Niestety mam już podłogi. Z listew też chyba nie skorzystam. Na dzień
                                              dzisiejszy rozważam poprowadzenie "pod sufitem" tzn. na ścianach powyżej puszek
                                              inst. elektrycznej.
                                              Stąd moje pytanie w poprzednich mailach gdzie Orasoft wyszedł z końcówką?
                                              Ach jeszcze jedno: jaki użyliście przewód?

                                              Pozdrawiam
                                              • soova Re: okablowanie 04.10.02, 15:56
                                                Niestety, odpowiedzi będą po weekendzie.

                                                Pozdrawiam

                                              • soova Re: okablowanie 14.10.02, 10:24
                                                e-tubylec napisał:

                                                > > Stąd moje pytanie w poprzednich mailach gdzie Orasoft wyszedł z końcówką?
                                                > Ach jeszcze jedno: jaki użyliście przewód?
                                                >
                                                > Pozdrawiam

                                                Orasoft wyszedł gniazdkiem telefonicznym, a następnie nasza ekipa pociągnęła
                                                ten przewód do schowka, gdzie będzie stal serwer. Przewody normalne, stosowane
                                                do okablowania (niestety, nie mogę teraz podać więcej szczegółów, bo osoba
                                                kompetentna jest chwilowo nieuchwytna).

                                                Pozdrawiam
                          • Gość: zuzia Re: Czy ktoś wie jakie są plany...? IP: 157.25.92.* 25.09.02, 15:58
                            A jeszcze niedawno wisiała tablica z ofertą sprzedaży tego terenu. Nie ma
                            chętnych?
    • Gość: marcin Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs IP: *.sejm.gov.pl 26.09.02, 15:31
      czesc, mieszkam troche dalej, ale tez na Zaciszu. Na ulicy Śmiesznej, która
      jest w połowie drogi międzu Domem Kultury a pętlą autobusu 512.
      Pozdrawia M.
      • Gość: zuzia Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs IP: *.waw.cdp.pl 26.09.02, 17:39
        a co robisz w Sejmie?
        • tibidabo Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs 27.09.02, 09:37
          zuzia, Ty mnie pytasz?
          ja w Sejmie?
          eeee.....
          pozdr/tibi
          • Gość: zuzia Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs IP: *.waw.cdp.pl 27.09.02, 18:41
            pytałam Marcina.
        • Gość: Marcin Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs IP: *.sejm.gov.pl 27.09.02, 16:05
          Gość portalu: zuzia napisał(a):

          > a co robisz w Sejmie?

          pracuję
      • tibidabo Re: ZACISZE-nieznajomych poznam z chęcią miłą-sąs 27.09.02, 09:32
        wiec ...milo mi poznac wirtualnie :))
        pozdrawiam
        tibi
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka