dodecahedron
02.06.07, 15:04
Z tym jest ciekawa sprawa. Z jednej strony Światkowie Jehowy (było, nie było
protestanci) twierdzą, że imieniem Boga jest Jehowa (mniejsza o interpretacje
na podstawie alfabetu hebrajskiego i braku samogłosek w tymże). Z drugiej
strony uczono mnie, że poznać czyjeś imie, to kogoś "oswoić". Więc, jak:
1)znamy imię Boga i wzywamy Go; nie znamy go i stosujemy formę "Bóg", a
adresat już się domyśli, że to o Niego chodzi?