Gość: Pawełek
IP: 195.205.163.*
07.10.10, 15:06
To nie jest wina świateł, ale naszych "genialnych" kierowców, którzy wieżdzają na środek skrzyżowania, nie mając szans na zjechanie przed zapaleniem się czerwonego światła i później blokują przejazd dla mających zielone. Sam ostatnio stałem w samochodzie na rondzie przy Centralnym dokładnie 20 min., bo wszyscy wieżdżali na skrzyzowanie mając w d..... czy zdążą z niego zjechać czy nie. Po poprostu polscy kierowcy są najgorsi na świecie.