Gość: rowerzysta
IP: *.internetdsl.tpnet.pl
11.06.06, 23:42
Jak to czytam, to nie dziwie sie ze jestesmy zadupiem intelektualnym Europy.
Dla pana wiceburmistrza "postep" to wiecej samochodow, spalin, halasu,
szerokie ulice i coraz nizsza jakosc zycia w centrum - w cywilizowanych
krajach rozumowano tak mniej wiecej do lat 70-tych.