Gość: prac. hipermarketu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.05.08, 20:27 Naprawdę tragedia - pracownicy hipermarketów ośmielili się mieć wolne! Skandal! Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
garsc_piachu oczywiscie nawet nie widza co to zielone swiatki 11.05.08, 20:41 ech.. coz za wspaniali katolicy Odpowiedz Link Zgłoś
dziedzicznacytadelafinansjery Szanowny panie garsc-piachu 11.05.08, 21:00 Zaręczam panu, że katolicy wiedzą, co to są Zielone Świątki. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Bartek Re: Szanowny panie garsc-piachu IP: *.tsi.tychy.pl 12.05.08, 00:06 Jak trzeba wydębić kasę to 102% Polaków to katolicy. Jak się pytać skąd 100tys. ludzi w więzieniach to okazuje się, że są katolicy i prawdziwi katolicy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: World Re: Szanowny panie garsc-piachu IP: 85.219.142.* 12.05.08, 08:31 Po takim święcie widać dopiero, jak nasi pseudo-katolicy dzielą społeczeństwo... W tysiącach wypowiedzi można usłyszeć, jak to poszkodowani są pracownicy hipermarketów w taki świąteczny dzień i na co to oni nie zasługują. Tylko dlaczego tego samego NIE POTRAFIĄ nawet powiedzieć o innych pracujących ? Dlaczego na myśl o motorniczych, kierowcach aktywują się inne szare komórki i przypominają, że ci to mają pracować i koniec ?! Jaka to fałszywość wyjawia się dopiero w ludziach. Tych to żałują, a tych to już nie ... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kottblum Hanna Re: Szanowny panie garsc-piachu IP: *.crowley.pl 12.05.08, 09:40 Żal wszystkich tak samo, mnie zawsze było żal motorniczych, kierowców autobusów, czy pracowników sieci handlowych; może dlatego że sama pracowałam przez kilka lat w telefonicznej obsłudze assistance (praca 24h na dobę) i nawet w święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok itp. musiałam iść do pracy i tyle. Ponieważ w końcu przestało mi się to podobać i poszłam do innej pracy, gdzie pracuje się 8 godzin od 8 do 16, albo od 9 do 17. Tym samym chcę podkreślić, że nikt nie ma obowiązku pracować w supermarkecie, czy w call-center, ani też jako kierowca autobusu, a decydując się na taką pracę przyjmuje się ją z całym niesionym przez ową "dobrodziejstwem". Nie pasuje, że w niedzielę każą pracować? Szukaj innej. A to, że się studiować nie chciało, czy matury się nie ma i do innej pracy przyjąć nie chcą to już nie mój problem, ja o swoją edukację, a co za tym idzie przyszłość zawodową zadbałam. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: saber Re: Szanowny panie garsc-piachu IP: *.aster.pl 12.05.08, 09:55 Kolejna bzdura. > Tym samym chcę podkreślić, że nikt nie ma obowiązku pracować w supermarkecie, > czy w call-center, ani też jako kierowca autobusu, a decydując się na > taką pracę przyjmuje się ją z całym niesionym przez ową "dobrodziejstwem". To jak nikt nie będzie chciał pracować w tych zawodach to dopiero byłoby fajnie. Co Ci robi za różnicę czy jest zamknięte ustawowo, czy dlatego, że nie ma chętnych do pracy. Zakupów i tak nie zrobisz. > Nie pasuje, że w niedzielę każą pracować? Szukaj innej. Nie pasuje, że w niedzielę nieczynne? Znajdź se pracę na weekendy.. > A to, że się studiować > nie chciało, czy matury się nie ma i do innej pracy przyjąć nie chcą to już nie > mój problem, ja o swoją edukację, a co za tym idzie przyszłość zawodową zadbała To jak ma ,k...., pracownik supermarketu wykształcić się jak ma pracować 7 dni w tygodniu po 12 godzin, żeby Ci wykształceni mogli zrobić zakupy? Że o wysokości zarobków nie wspomnę. Nie każdy ma bogatych rodziców. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ella Re: Szanowny panie garsc-piachu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.05.08, 13:49 Bez paniki, nikt w supermarkecie nie pracuje 84 h na tydzień. Pracują 40 h na tydzień, chyba że biorą nadgodziny. Mają wolne wtedy, kiedy reszta pracuje. Są plusy i minusy takiej pracy. Saber ma niestety sporo racji. Tłumaczenie potrzebą religijną wolnego jest bez sensu, bo wiele innych osób nie ma szans na to wolne (kierowcy, pracownicy restauracji), a też powinni mieć prawo do respektowania ich praktyk religijnych. Zresztą trochę za dużo tych świąt ustawowych... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: karo Re: oczywiscie nawet nie widza co to zielone swia IP: *.fastres.net 12.05.08, 13:41 nie wszyscy Polacy to katolicy, np. ja nie, i nie wiem co to zielone swiatki i malo mnie to obchodzi. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: niekatolik Re: oczywiscie nawet nie widza co to zielone swia IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.05.08, 23:30 dlaczego taka ignorancja? dlaczego katolicy? to kazdy Polak musi byc katolem? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Marek Re: oczywiscie nawet nie widza co to zielone swia IP: *.gdynia.mm.pl 13.05.08, 12:38 Panie katoliku, a co to za święto Zielone Świątki? Przecież to się w prostej linii wywodzi z obyczajów pogańskich! Sam przepis o zakazie handlu w większych sklepach jest idiotyczny! Przecież nie tylko hipermarkety pracują cały tydzień. A co z kierowcami autobusów, pracownikami aptek, szpitalami, policjantami, pubami, kinami, wypożyczalniami rowerów, punktami gastronomicznymi itd.? Mam nadzieję, że gdy już nie ma Giertycha w rządzie, to przepis szybko zostanie zlikwidowany! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: asrsf i co te durne mohery narobily ??? IP: *.autocom.pl 11.05.08, 20:46 ludzie chca isc na zakupy a oni zabraniaja im, matoly Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: prac. hipermarketu Re: i co te durne mohery narobily ??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.05.08, 20:52 Ta... dla dobra klientów proponuje nałożenie na wszystkich pracowników hipermarketów obowiązek pracy po 12 godzin dziennie... a i oczywiście wszystkie soboty i niedziele pracujące. W Święta Bożonarodzeniowe i Wielkanoc sklepy powinny pracować z pełną obsadą od 7 do 21, a w Wigilię do 22 (przecież ktoś może chcieć coś jeszcze kupić). A i oczywiście obowiązkowy Sylwester... przecież może przyjść o 2 w nocy podchmielony klient któremu się wóda skończy.. i szanownego klienta też trzeba obsłużyć. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Anka Re: i co te durne mohery narobily ??? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.05.08, 21:02 na szczescie w Polsce nie ma obowiazku pracy w hipermarkecie. jesli decydujesz sie tam pracowac podpisujesz umowe. jesli nie podobaja ci sie warunki pracy nie podpisujesz. proste. jesli lamane sa warunki tej umowy zwalniasz sie i/lub podajesz sprawe do sadu pracy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: . na szczescie IP: *.multimo.gtsenergis.pl 11.05.08, 22:00 na szczescie w Polsce nie ma obowiazku pracy w Zielone Swiatki;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: TPepe Re: na nie-szczescie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.05.08, 22:35 W Polsce nie ma prawa do pracy w zielone swiatki. Chyba, ze na stacji beznynowej. Odpowiedz Link Zgłoś
springbok Re: i co te durne mohery narobily ??? 12.05.08, 08:31 Gość portalu: Anka napisał(a): > na szczescie w Polsce nie ma obowiazku pracy w hipermarkecie. jesli decydujesz > sie tam pracowac podpisujesz umowe. jesli nie podobaja ci sie warunki pracy nie > podpisujesz. proste. jesli lamane sa warunki tej umowy zwalniasz sie i/lub > podajesz sprawe do sadu pracy. To zwolnij sie ze swojej pracy - o ile pracujesz - i sadz sie. Zycze powodzenia. Skoluj sobie karton zebys w nocy nie zmarzla. Zreszta nie chodzi o to czy mozna pracowac czy nie, tylko o to ze wczoraj bylo swieto, a w swieta nie pracuje sie i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Mars Re: i co te durne mohery narobily ??? IP: 217.153.152.* 12.05.08, 10:31 Moje pytanie jest inne. Od kiedy Zielone Swiatki sa ustawowo dniem wolnym od pracy w Polsce? Odpowiedz Link Zgłoś
nessie-jp Re: i co te durne mohery narobily ??? 12.05.08, 15:02 > Zreszta nie chodzi o to czy mozna pracowac czy nie, tylko o to ze wczoraj bylo > swieto, a w swieta nie pracuje sie i tyle. Jakie znowu święto? Swięto to jest w przesilenie letnie, jak się wianki puszcza. Ja żadnych zesłań żadnych duchów nie świętuję. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Marek Re: i co te durne mohery narobily ??? IP: *.gdynia.mm.pl 13.05.08, 12:45 A co? Pracownicy hipermarketu to naród wybrany? I żeby niczego nie było... w dni świąteczne! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kaśka Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.rtr.bait.pl 11.05.08, 20:48 ludzie,skoro w niedzielę spędzacie czas na zakupach, to zastanówcie się, czy z wami jest wszystko w porządku:-] Odpowiedz Link Zgłoś
manes3 [...] 11.05.08, 20:50 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: monika Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.05.08, 21:47 kaśka? miałaś kiedyś okres? i skończyły ci się podpaski w zielone świątki? i nie mogłaś ich kupić w całej dzielnicy, bo ktoś arbitralnie wymyślił, że nie wolno handlować? zastanów się, czasami, jak coś napiszesz!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: W Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.chello.pl 12.05.08, 06:43 A o aptece całodobowej Pani przyjezdna słyszała ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: abc Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: 217.11.129.* 12.05.08, 07:20 A ty co? Po raz pierwszy w życiu miałaś okres? To nie jest do przewidzenia? Nie można kupić wcześniej? Jak nie masz argumentów to lepiej siedź cicho a nie gadaj tak głupio Odpowiedz Link Zgłoś
springbok Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? 12.05.08, 08:29 Gość portalu: monika napisał(a): > kaśka? > miałaś kiedyś okres? i skończyły ci się podpaski w zielone świątki? > i nie mogłaś ich kupić w całej dzielnicy, bo ktoś arbitralnie > wymyślił, że nie wolno handlować? zastanów się, czasami, jak coś > napiszesz!! Not o ladnie. W Hiszpanii czy we Francji maja ten problem co tydzien. A w soboty od godz. 15 :> Odpowiedz Link Zgłoś
przewoz_pw Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? 12.05.08, 10:24 > Not o ladnie. W Hiszpanii czy we Francji maja ten problem co tydzien. A w sobot > y > od godz. 15 :> > O kurczę! jak te3 kobiety biedne sobie tam radzą?? ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: TPepe Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.05.08, 22:36 Proponuje w 7 srod w roku zamknac koscioly Odpowiedz Link Zgłoś
manes3 Dlaczego katabasy kupcza w niedziele?? 11.05.08, 20:57 Zakaz handlu czarnych nie dotyczy?? - bo jak inaczej nazwać proceder, w którym ludzie przewažnie ograniczeni umyslowo kupuja ( položeniem pieniedzy na tace) u katabasa pomyślność ( czy tež szczeście, czy tež nieszczeście dla sasiada- o jakže polskokatolickie) wlaściwie WYGODY - O sancta simplimitas!! ( dla katolików tlumacze- o świeta naiwności!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: U Vystřelenýho Oka Dlaczego katabasy kupcza w niedziele?? IP: *.net.upc.cz 12.05.08, 00:40 Uzurpowali sobie prawo do tego jako jednyni, najswietsi i nieomylni. To bym može zrozumial, ale to, že tylu omamionych im na to leci, to jest juž podejrzane! Mam jednak nadzieje, že ten czarny wirus nie "przeleci" na poludnie:) Odpowiedz Link Zgłoś
springbok Re: Dlaczego katabasy kupcza w niedziele?? 12.05.08, 08:34 manes3 napisał: > Zakaz handlu czarnych nie dotyczy?? - bo jak inaczej nazwać proceder, w którym > ludzie przewažnie ograniczeni umyslowo kupuja ( položeniem pieniedzy na tace) u > katabasa pomyślność ( czy tež szczeście, czy tež nieszczeście dla sasiada- o > jakže polskokatolickie) wlaściwie WYGODY - > O sancta simplimitas!! ( dla katolików tlumacze- o świeta naiwności!! To dwianci umyslowi maja dostep do netu ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: petro Re: Dlaczego katabasy kupcza w niedziele?? IP: *.adsl.inetia.pl 12.05.08, 10:52 Rzucam na tacę co niedzielę, ale nie kupuję tym samym niczego. Utrzymuję Mój Kościół, bo chcę i mam do tego prawo. Żeby tego nie rozumieć, to dopiero trzeba być ograniczonym... Odpowiedz Link Zgłoś
nokryd Re: Dlaczego katabasy kupcza w niedziele?? 12.05.08, 11:37 Bardzo słusznie !!! Petro nie może ścierpieć, że natacy(czytaj wyciągnięcie ręki) leży kaska a on nie ma na piwo !!! To boli !!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Pies Muttley Czy to już państwo wyznaniowe? IP: *.acn.waw.pl 11.05.08, 21:50 Czy to, że większość Polaków deklaruje wiarę w rzymski katolicyzm, znaczy że reszta nie może zrobić normalnych zakupów w dniu katolickiego święta? A czy jeśli większość Polaków nauczy się mówić po chińsku, to ja też będę musiał? Demokracja bez uwzględnienia racji mniejszości to nic innego jak terror większości! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ingeborg Re: Czy to już państwo wyznaniowe? IP: 82.160.255.* 11.05.08, 22:40 No właśnie... Swoją drogą nie pamiętam, żeby choćby najstarsi członkowie mojej bardzo - a jakże - katolickiej i patriotycznej rodziny kiedykolwiek obchodzili w jakiś sposób Zielone Świątki. A teraz mamy Wielkie Święto Narodowe Zielone Świątki pożal się Boże, które zapewne większość katolików i tak spędziła przed telewizorem. Kraj hipokrytów. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: esmi Re: Czy to już państwo wyznaniowe? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.05.08, 06:06 też się zdziwiłam, bo Zielone Świątki to dzień wolny, ale tylko w krajach portestanckich. U nas wystarczy pójść na mszę i wsjo... Ja też poproszę jeszcze jeden dzień wolny Odpowiedz Link Zgłoś
nokryd Re: Czy to już państwo wyznaniowe? 12.05.08, 11:40 Zaskoczona zamkniętymi sklepami była część warszawiaków tych "nieczytatych". Od dawna funkcjonuje ustawa, ale gamoniowaci znów zaskoczeni !!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wzd Obok piszą że straszny dobrobyt !!! IP: *.MAN.atcom.net.pl 11.05.08, 22:43 A okazuje sie ,że warszwiacy umierali z glodu na ulicach z powodu zamknietych sklepów !!! Co na to Tusk? Co na to Prezydent Waltz? Żeby w XXI wieku w środku bogatego i jeszcze rozwijającego sie kraju ludzie cierpieli głód - to SKANDAL jest po prostu!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: polak_znaczy_debil Nie wiem czym ta niedziela się różniła od innych ? IP: *.acn.waw.pl 11.05.08, 23:30 Ja nie jestem katolikiem, więc nie mogę pojąć zakazu handlu w katolickie święta, ale... czy naprawdę dzisiaj wszyscy katolicy przeklęczeli pokornie dzień w kościele ? Tyle ludzi było w parkach, że chyba jednak niekoniecznie... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: p. Re: Nie wiem czym ta niedziela się różniła od inn IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 11.05.08, 23:44 ludzie, ale tu nie chodzi o to czy swieto katolickie, prawoslawne czy muzulmanskie. chodzi o to, ze pracownikom supermarketow zagwarantowano kilka dni wolnego w roku. a osoby, ktore robia w niedziele zakupy chyba naprawde nie potrafia sobie madrzej zorganizowac czasu. zainteresowania rozwijajcie a nie cala rodzina na zakupy i na hot doga za zlotowke do ikea. a do kolezanki z okresem. co prawda jestem facetem, wiec nie znam tego z autopsji, ale moje kolezanki zdaja sobie sprawe z tego, ze raz w miesiacu maja te dni i nie budza sie w zielone swiatki zaskoczone :) no chyba, ze dopiero od niedawna miesiaczkujesz i sie jeszcze nie oswoilas z tym... :) Odpowiedz Link Zgłoś
nessie-jp Re: Nie wiem czym ta niedziela się różniła od inn 12.05.08, 01:03 > muzulmanskie. chodzi o to, ze pracownikom supermarketow zagwarantowano kilka dn > i > wolnego w roku. Tylko dlaczego wszystkim jednocześnie? Przecież można było zrobić wolne połowie pracowników w sobotę, a połowie w niedzielę. I otworzyć sklepy z mniejszą liczbą czynnych kas. Odpowiedz Link Zgłoś
springbok Re: Nie wiem czym ta niedziela się różniła od inn 12.05.08, 08:43 nessie-jp napisała: > > muzulmanskie. chodzi o to, ze pracownikom supermarketow zagwarantowano ki > lka dn > > i > > wolnego w roku. > > Tylko dlaczego wszystkim jednocześnie? Przecież można było zrobić wolne połowie > pracowników w sobotę, a połowie w niedzielę. I otworzyć sklepy z mniejszą liczb > ą > czynnych kas. > Ale po co ? Czy tak bardzo nie potraficie zyc bez zakupow w niedziele i swieta ? Tak jestescie pusci ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: paniwalewska Re: Nie wiem czym ta niedziela się różniła od inn IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.05.08, 09:33 A kiedy ludzie mają robić zakupy, jak się w tygodniu pracuje? Sama wlałabym pójść z dziećmi w niedzielę na zieloną trawkę, ale jak im trzeba kupić np. buty a wracam z pracy w godzinach , kiedy normalne sklepy już są zmknięte, a potomstwo szykuje się do snu, to nie ma wyjścia, trzeba iść do sklepu w niedzielę. Swoją drogą niekoniecznie w Zielone Świątki. Odpowiedz Link Zgłoś
przewoz_pw Re: Nie wiem czym ta niedziela się różniła od inn 12.05.08, 10:47 > ale... czy naprawdę dzisiaj wszyscy katolicy przeklęczeli pokornie dzień w > kościele ? Kościół nie nakazuje na szczęście przeklęczenia całego dnia w kościele. W parkach była cała masa ludzi - i słusznie. Ja spędziłem ten dzień głównie na wyciecznce rowerowej, dopiero pod wieczór trafiłem do kościoła. Być może widziałeś wiecej ludzi takich jak ja i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
nokryd Re: Nie wiem czym ta niedziela się różniła od inn 12.05.08, 11:43 Jakiś ty durny. To , że ty cały dzień spędzasz pod budką wcale nie oznacza, że katolicy mają dzień przeklęczeć w kościele ??? Odpowiedz Link Zgłoś
nessie-jp Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? 12.05.08, 01:02 Gość portalu: prac. hipermarketu napisał(a): > Naprawdę tragedia - pracownicy hipermarketów ośmielili się mieć wolne! > Skandal! Przecież mieli wolne w każdą środę i w każdy piątek (jedna zmiana), oraz w każdy wtorek i każdy czwartek (druga zmiana). Teraz się okazuje, że w tę jedną niedzielę nagle muszą mieć trzeci dzień w tygodniu specjalnie wolny, i to wszyscy? Czy chcą, czy nie chcą? A dlaczego tylko pracownicy hipermarketów dostali taki prezent? Co z kierowcami autobusów, sprzedawczyniami na stacjach benzynowych? Czy pani Regina z artykułu nie zasługuje na dodatkowy dzień wolny? Odpowiedz Link Zgłoś
springbok Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? 12.05.08, 08:46 nessie-jp napisała: > Gość portalu: prac. hipermarketu napisał(a): > > > Naprawdę tragedia - pracownicy hipermarketów ośmielili się mieć wolne! > > Skandal! > > Przecież mieli wolne w każdą środę i w każdy piątek (jedna zmiana), oraz w każd > y > wtorek i każdy czwartek (druga zmiana). Teraz się okazuje, że w tę jedną > niedzielę nagle muszą mieć trzeci dzień w tygodniu specjalnie wolny, i to > wszyscy? Czy chcą, czy nie chcą? > > A dlaczego tylko pracownicy hipermarketów dostali taki prezent? Co z kierowcami > autobusów, sprzedawczyniami na stacjach benzynowych? Czy pani Regina z artykułu > nie zasługuje na dodatkowy dzień wolny? > Bez komunikacji miejskiej trudno jest funkcjonowac, bez stacji rowniez. Sprawa nie dotyczy nie tylko supermarketow ale takze ogolnie wszytkich miejsc w ktorych jest prowadzony handel. Odpowiedz Link Zgłoś
nessie-jp Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? 12.05.08, 14:59 > Bez komunikacji miejskiej trudno jest funkcjonowac, bez stacji rowniez. "Dajcie spokój, ludzie, naprawdę nie możecie bez benzyny w niedzielę wytrzymać"? Można było zatankować na zapas, pierwszy raz w życiu masz samochód? I tak dalej, i tak dalej... Bez lodziarni, pizzerii i kawiarni też chyba można w niedzielę wytrzymać, prawda? Do kina też można iść w każdy inny dzień, niekoniecznie w Zielone Swiątki. Więc dlaczego pracownicy kina, pizzerii, kawiarni, stacji benzynowych nie zasługują na "zrobienie sobie wolnego"? Przemyśl to sobie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dante_waw Takie zycie w teokracji IP: 195.33.129.* 12.05.08, 07:36 Dlatego kolejka w sklepie Statoil zakrecala kilka razy wookol polek. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: elok Re: Może zacznijmy od tego, że nie tylko hipermar IP: *.devs.futuro.pl 12.05.08, 08:53 Pomyślcie o właścicielach małych sklepików osiedlowych. Dzięki temu mogli trochę zarobić. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Babcia Re: Może zacznijmy od tego, że nie tylko hipermar IP: 194.29.130.* 12.05.08, 09:06 Podaję jakie sklepy były czynne wczoraj w pobliżu stacji Metro Racławicka ( rano, po 10.00):kiosk z kwiatami, obok kiosk z totkiem, apteka, sklep spożywczy w budynku przy Al. Niepodległości, sklep na stacji metra.Można było zrobić podstawowe zakupy? Można.Pozdrowienia dla wszystkich zorganizowanych, którzy potrafią zaplanować tak prozaiczne rzeczy jak zaopatrzenie gospodarstwa domowego w pieczywo, wędlinę, podpaski itp. Dla niektórych to wciąż problem. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Gsus ...a buty? IP: *.sferia.net 12.05.08, 09:48 ...a sweter?? a spodnie?? Odpowiedz Link Zgłoś
dawid_madian Re: ...a buty? 12.05.08, 13:14 ...a komputer? a telewizor? a samochód? a mieszkanie? dom? pole rolne? Odpowiedz Link Zgłoś
swan_ganz dowcipasy ku..a mać O suchym ryju wczoraj 12.05.08, 08:50 zostałem.... Nie ma czasu na robienie zakupów w ciągu tygodnia bo pracuję po to by posłom finansowanie ich działalności zapewnić a co dostaje od nich w zamian? Debilne, utrudniające mi życie ustawy...... To do ku...y nędzy muszę już kontrolować kalendarz świąt katolickich w styuacji gdy mnie te ich święta nie interesują? Jak ktoś chce to niech je sobie świętuje ale czemu i mnie do tego zmuszacie? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: saber Re: dowcipasy ku..a mać O suchym ryju wczoraj IP: *.aster.pl 12.05.08, 09:26 > To do ku...y nędzy muszę już kontrolować kalendarz świąt katolickich > w styuacji gdy mnie te ich święta nie interesują? Jak ktoś chce to > niech je sobie świętuje ale czemu i mnie do tego zmuszacie? To dlaczego nie pracujesz w Boże Narodzenie, Wielkanoc i Boże Ciało. Idź do prezesa i powiedz mu, że Ciebie święto nie dotyczy i pracuj. Kontrolować świąt nie musisz, a jak sam napisałeś ktoś chciał i świętował, więc o co Ci chodzi. > zostałem.... Nie ma czasu na robienie zakupów w ciągu tygodnia bo > pracuję po to by posłom finansowanie ich działalności zapewnić a co > dostaje od nich w zamian? Debilne, utrudniające mi życie ustawy...... > No widzisz to jest właśnie hipokryzja. Pracownicy hipermarketów też pracują i też nie mają przez to czasu na inne rzeczy. Urzędy też są czynne tylko w godzinach mojej pracy, więc może też powinny być dostępne w święta. To samo dotyczy banków, poczty, firm kurierskich itd... Odpowiedz Link Zgłoś
swan_ganz Re: dowcipasy ku..a mać O suchym ryju wczoraj 12.05.08, 09:45 > To dlaczego nie pracujesz w Boże Narodzenie, Wielkanoc i Boże > Ciało. zdażało się już i tak, że zarówno w Boże Narodzenie jak i Wielkanoc pracowałem bo oczekiwał tego mój klient więc przestań mi tu truć.. A te wasze "Boże Ciało" (co za nazwa godna ludożerców :D)to kiedy macie? tzn chodzi o konkretną datę w kalendarzu bo być może też wtedy pracowałem.... > Idź do prezesa i powiedz mu, że Ciebie święto nie dotyczy i pracuj. nie mam prezesa bo sam sobie jestem sterem i okrętem.... Kontrolować świąt > nie musisz, a jak sam napisałeś ktoś chciał i świętował, więc o co > Ci chodzi. Muszę kontrolować jeśli nie chcę stołować się na mieście... Jaki wniosek natomiast z tego co napisałeś wynika dla pracodawców? Ano jeden podstawowy; w ankietach personalnych trzeba teraz umieścić pytanie dotyczące światopoglądu religijnego i w przypadku deklaracji, że katolik - wypierniczyć ankietę do śmieci bo po co komu taki pracownik który kilka(naście?) razy w roku będzie sobie religijnie świętował? > No widzisz to jest właśnie hipokryzja. Pracownicy hipermarketów > też pracują i też nie mają przez to czasu na inne rzeczy. chrzanisz.... Nie wiem co prawda jak pracuje się w hipermarketach ale przypuszczam, że oni nie pracują codziennie od 9:00 do 21:00. Mają dni wolne w środku tygodnia a które to dni będą wolne to pewnie decyduje jakiś ich wewnętrzny grafik, który ze sobą wzajemnie ustalają. Poza tym mają kolegów w pracyu i jest pewnie możliwość w przypadku takiej konieczności zamiany z nimi dni pracy... "To samo (co wyżej) dotyczy banków, poczty, firm kurierskich itd..." Odpowiedz Link Zgłoś
przewoz_pw Re: dowcipasy ku..a mać O suchym ryju wczoraj 12.05.08, 10:28 > chrzanisz.... Nie wiem co prawda jak pracuje się w hipermarketach > ale przypuszczam, że oni nie pracują codziennie od 9:00 do 21:00. > Mają dni wolne w środku tygodnia a które to dni będą wolne to pewnie > decyduje jakiś ich wewnętrzny grafik, który ze sobą wzajemnie > ustalają. Na pewno jak to przeczytają, to się ucieszą, że jest taki sklep :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: saber Re: dowcipasy ku..a mać O suchym ryju wczoraj IP: *.aster.pl 12.05.08, 10:43 > zdażało się już i tak, że zarówno w Boże Narodzenie jak i Wielkanoc > pracowałem bo oczekiwał tego mój klient więc przestań mi tu truć.. Przykro mi, że Twój klient ma Cię w d.... Współczuję. > A te wasze "Boże Ciało" (co za nazwa godna ludożerców :D)to kiedy > macie? tzn chodzi o konkretną datę w kalendarzu bo być może też > wtedy pracowałem... To święto jest ruchome. > nie mam prezesa bo sam sobie jestem sterem i okrętem.... Tym bardziej możesz pracować w święta. Nikt Ci nie broni. > Muszę kontrolować jeśli nie chcę stołować się na mieście... To małe sklepy już nie wystarczają do kupna pożywienia? > deklaracji, że katolik - wypierniczyć ankietę do śmieci bo po co > komu taki pracownik który kilka(naście?) razy w roku będzie sobie > religijnie świętował? Część dni jest wolna ustawowo. Dotyczy to także świąt państwowych. Jeśli nie dasz komuś wolnego w ten dzień to dasz w inny, ale dać musisz bo tak sanowi prawo. Jeśli tego nie wiesz to marny z Ciebie ewentualny pracodawca. Myślę, że nie musisz (ewentualnie) robić ankiet, bo nikt nie będzie u Ciebie chciał pracować. > chrzanisz.... Nie wiem co prawda jak pracuje się w hipermarketach > ale przypuszczam, że oni nie pracują codziennie od 9:00 do 21:00. > Mają dni wolne w środku tygodnia a które to dni będą wolne to pewnie > decyduje jakiś ich wewnętrzny grafik, który ze sobą wzajemnie > ustalają. Poza tym mają kolegów w pracyu i jest pewnie możliwość w > przypadku takiej konieczności zamiany z nimi dni pracy.. Nie masz pojęcia jak się pracuje w hipermarketach. Dlatego musiała powstać taka ustawa, bo ignoranci nie potrafili tego zrozumieć. A Ty nie masz kolegów w pracy na zastępstwo, żebyś mógł w tym czasie zrobić zakupy? Jeśli nie to współczuję i to by wyjaśniało dlaczego w święta nie masz co robić. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: swan Re: dowcipasy ku..a mać O suchym ryju wczoraj IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.05.08, 11:41 > Przykro mi, że Twój klient ma Cię w d.... Współczuję. robię w tzw." służbie zdrowia" więc moim klientem możesz być ty albo twoja babaci... Mam na przyszłość odmawiać? :-) > Tym bardziej możesz pracować w święta. Nikt Ci nie broni. dziękuję Dobroczyńco i za to.... Ale na więcej mi nie pozwalaj bo się rozpuszczę bez umiaru w swoich żądaniach... > Część dni jest wolna ustawowo. Dotyczy to także świąt państwowych. > Jeśli nie dasz komuś wolnego w ten dzień to dasz w inny, ale dać > musisz bo tak sanowi prawo. Jeśli tego nie wiesz to marny z Ciebie > ewentualny pracodawca. Myślę, że nie musisz (ewentualnie) robić > ankiet, bo nikt nie będzie u Ciebie chciał pracować. dziękuję również za troskę o moją firmę. Jak na razie nie mam większych problemów personalnych być może dlatego, że tu pracują ludzie, którzy chcą robić to co robią a nie MUSZĄ to robić by przeżyć... Wiesz jak się lubi własną robotę to praca wtedy staje się przyjemnością a nie obowiązkiem... > Nie masz pojęcia jak się pracuje w hipermarketach. To prawda; nie mam pojęcia o organizacji pracy w hipermarkecie ale mam za to świadomość wolności wyboru... Czy w Polsce jest już obowiązek świadczenia pracy tam gdzie się pracować nie chce? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: saber Re: dowcipasy ku..a mać O suchym ryju wczoraj IP: *.aster.pl 12.05.08, 12:52 > robię w tzw." służbie zdrowia" więc moim klientem możesz być ty albo > twoja babaci... Mam na przyszłość odmawiać? :-) To dobrze się składa, bo mój dziadek zmarł w niedzielę z racji tego, że w szpitalu się nie chciało nikomu pracować. Choć w pracy byli, a jakże! > dziękuję Dobroczyńco i za to.... Bardzo proszę. Polecam się. > Ale na więcej mi nie pozwalaj bo > się rozpuszczę bez umiaru w swoich żądaniach... A nie martwisz się, że się rozpuszczą pracownicy supermarketów od Twoich żądań? > dziękuję również za troskę o moją firmę. Jak na razie nie mam > większych problemów personalnych być może dlatego, że tu pracują > ludzie, którzy chcą robić to co robią a nie MUSZĄ to robić by > przeżyć... Naprawdę podziwiam Twoich pracowników chcących pracować cały rok na okrągło. Tym bardziej, że nie muszą tego robić. Nie pozostaje nic innego jak pogratulować personelu. > Wiesz jak się lubi własną robotę to praca wtedy staje się > przyjemnością a nie obowiązkiem... W pełni się zgadzam. > To prawda; nie mam pojęcia o organizacji pracy w hipermarkecie ale > mam za to świadomość wolności wyboru... Czy w Polsce jest już > obowiązek świadczenia pracy tam gdzie się pracować nie chce? Obowiązku oczywiście nie ma. Większość jednak ludzi ma właśnie świadomość wolności wyboru. Na przykład: pracuję w supermarkecie i moje dzieci mają co jeść, albo nie pracuję i nie mają. Skoro jednak masz możliwość wolnego wyboru to nie potrafisz prawidłowo do dokonać, bo zamiast siedzieć przed komputerem mógłbyś zrobić zakupy, żeby Cię święto nie zaskoczyło. I pamiętaj, że przyszłym tygodniu też jest wolny dzień. Postaw się w sytuacji ludzi, którzy pracują bo muszą z czegoś żyć, a praca w supermarkecie jest jedyną dostępną dla nich. Widzisz świat ze swojej (dość ograniczonej jak widzę) perspektywy. To, że Ty pracujesz w dany dzień wcale nie oznacza, że inni też muszą. To że Ty nie masz czasu na zakupy w tygodniu, nie oznacza, że wszystkie sklepy w całym kraju mają być dla Ciebie otwarte. Odpowiedz Link Zgłoś
swan_ganz Re: dowcipasy ku..a mać O suchym ryju wczoraj 12.05.08, 13:30 > To dobrze się składa, bo mój dziadek zmarł w niedzielę z racji > tego, że w szpitalu się nie chciało nikomu pracować. Choć w pracy > byli, a jakże! Przykro mi z powodu śmierci Twojego dziadka. Naprawdę. Myślę, jednak, że źle stawiasz diagnozę; Twój dziadek nie zmarł dlatego, że był w szpitalu tylko wskutek choroby która go dręczyła. Po prostu - współczesna medycyna czasami jest bez szansy... > A nie martwisz się, że się rozpuszczą pracownicy supermarketów od > Twoich żądań? nie ma żadnych żądań w stosunku do pracowników hipermarketów oprócz jednej prośby; skoro już jesteście pracownikami to albo róbcie to do czego się zobowiązaliście dobrze albo nie rócie tego wogóle. Czyli zwolnijcie się i poszukajcie sobie innej roboty... > Naprawdę podziwiam Twoich pracowników chcących pracować cały rok > na okrągło. Tym bardziej, że nie muszą tego robić. Nie pozostaje > nic innego jak pogratulować personelu. po pierwsze nie żadne "praca na okrągło" bo mamy urlopy. W sumie w ciągu roku zebrało by się pewnie ze dwa miesiące wolnego więc nie jest źle. Po drugie; jak już jesteśmy w pracy to całą duszą bez patrzenia na zegarki... Rozumiesz... nielimitowany czas pracy. > Postaw się w sytuacji ludzi, którzy pracują bo muszą z czegoś żyć, > a praca w supermarkecie jest jedyną dostępną dla nich. wiesz... sądzę, że każdy ma jakąś alternatywę więc Twój przykład niemal obowiązkowej pracy dla jakiegoś Leclerca czy Tesco uważam za nieco wydumany bo nie prawdziwy. Sławna Anetka Krawczy też uważała, że nie ma innej alternatywy niż pracować dla Leppera... I co ? Jej zeszmacenie się też tak łatwo usprawiedliwisz? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: saber Re: dowcipasy ku..a mać O suchym ryju wczoraj IP: *.aster.pl 12.05.08, 15:38 > Przykro mi z powodu śmierci Twojego dziadka. Naprawdę. > Myślę, jednak, że źle stawiasz diagnozę; Twój dziadek nie zmarł > dlatego, że był w szpitalu tylko wskutek choroby która go dręczyła. > Po prostu - współczesna medycyna czasami jest bez szansy... To trochę nie tak. Zmarł, bo go do szpitala nie przyjęto. > nie ma żadnych żądań w stosunku do pracowników hipermarketów oprócz > jednej prośby; skoro już jesteście pracownikami to albo róbcie to do > czego się zobowiązaliście No właśnie o to chodzi. Prawo zabrania pracy w święta, więc? > po pierwsze nie żadne "praca na okrągło" bo mamy urlopy. W sumie w > ciągu roku zebrało by się pewnie ze dwa miesiące wolnego więc nie > jest źle. > Po drugie; jak już jesteśmy w pracy to całą duszą bez patrzenia na > zegarki... Rozumiesz... nielimitowany czas pracy. To jak masz tyle wolnego, to w czym problem, żeby zrobić zakupy poza dniem świątecznym? > niemal obowiązkowej pracy dla jakiegoś Leclerca czy Tesco uważam za > nieco wydumany bo nie prawdziwy. To porozmawiaj z pracownikami supermarketów. Robisz problem z powodu jednego dnia, bo nie mogłeś zrobić zakupów. To oczywiście wina katolików, że nie znasz prawa i nie mogłeś nic kupić. W mojej okolicy było czynne 4 sklepy spożywcze. Nawet u mojej rodziny na wsi były czynne 2. A Ty nie mogłeś sobie poradzić. Świąt kościelnych wolnych od pracy jest w roku co najwyżej 4. Boże Ciało, drugi dzień Wielkanocy i maksymalnie 2 dni Bożego Narodzenia. Reszta co najwyżej pokrywa się ze świętami świeckimi. Solą w oku są dla Ciebie 4 dni świąt katolickich? W cztery dni nie możesz wytrzymać bez zakupów? Tesco jest czynne 7 dni w tygodniu przez 24 godziny ( z wyjątkiem świąt), a Ty nie możesz nic kupić? Jeśli tak wygląda organizacja w służbie zdrowia to ja się nie dziwię, że do lekarza nie można się dostać z powodu długich kolejek. Pracujesz w służbie zdrowia. Lecz ludzi. Zgodnie z tym do czego się zobowiązałeś, tylko porządnie i żeby nie było kolejek. A jak nie to się zwolnij i idź pracować gdzie indziej. Odpowiedz Link Zgłoś
dawid_madian Re 12.05.08, 13:49 Podczas pracy w supermarkecie mój rekord czasowy przebywania pracy to od 9 rano do 1:30 w nocy dnia następnego. Przebywanie po 12 godzin było dość popularne, zwłaszcza podczas niedoboru pracowników. Co prawda wtedy nie miałem nic przeciwko takiemu wymiarowi czasowemu, ale wiele osób nie zostawało z wyboru, tylko z przymusu. Ja zresztą też zrezygnowałem z pracy, kiedy przestano mi udzielać wolnych weekendów, kiedy to miałem szkołę. Grafik był ustalany od górnie i nie miało się wpływu na jego wygląd. Oczywiście jest możliwość zamiany dni pracy z innym pracownikiem, ale mało kto ma ochotę przychodzić za kogoś innego przez cały weekend. Ponadto zmiany muszą być ustalane z kierownictwem, a nie zawsze mają ochotę iść na rękę pracownikom. Odpowiedz Link Zgłoś
nessie-jp Re: Re 12.05.08, 15:01 > przeciwko takiemu wymiarowi czasowemu, ale wiele osób nie zostawało z wyboru, > tylko z przymusu. To temat dla Inspekcji Pracy i sądów. Co to ma wspólnego z Zielonymi Swiątkami? Odpowiedz Link Zgłoś
bobcat0210 Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? 12.05.08, 09:16 Zamykanie sklepów w święta to temat w sam raz dla posła Palikota, który zajmuje się uwolnienieniem naszego prawa od idiotyzmów legislacyjnych najprzeróżniejszej maści. Proponuję się dopisywać na jego stronie www. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: niedowiarek Pierwszy raz słysze o tych Zielonych Swiątkach :-( IP: 193.27.6.* 12.05.08, 09:51 ... to się zdizwiłem że coś takiego się świętuje... ale żeby az trzeba było zamykać sklepy... no no Co się robi w zielone świątki? Chyba nie stawia choinki, nie święci święconki ani palmy... pączków też chyba się nie je... więc co? Chyba nie nic? Dziwne święto. Chyba zbytnio je dowartosciowują. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: elo Re: Pierwszy raz słysze o tych Zielonych Swiątkac IP: 213.17.171.* 12.05.08, 11:05 Zielone Świątki to "popularna" nazwa Zesłania Ducha Świetego. Trzeciego co do ważnosci świeta katolickiego. a to, że święto to nie ma nie-katolickiej otoczki w stylu choinka, prezenty, zajączki czy długi weekend, to niewiele osób wie o co chodzi ;) pozdrawaim Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Magda Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.aster.pl 12.05.08, 09:57 bo jest niedziela i pracownicy sklepów świętują tak, jak wszyscy i ten co pyta również. Odpowiedz Link Zgłoś
lilith76 Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? 12.05.08, 10:51 Jakie tam święto kościelne ;D pl.wikipedia.org/wiki/Zielone_Świątki Niemal każdy się załapie ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: 194.181.0.* 12.05.08, 11:06 KOLEJNA PARANOJA!!!!!! I kto to wymyślił!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: JB Może w końcu zmienią to prawo IP: 87.105.164.* 12.05.08, 11:47 Mamy 10% bezrobocia i napewno znajdzie sięktośkto będzie chciał zarobić sprzedając w świeta, a jak widać chętni do kupowania też są. Trzeba zlikwidować to głupie prawo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: niekatolik Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.subscribers.sferia.net 12.05.08, 13:40 Tak to już jest w Katolandii... Prawo jest robione pod jedną religię. Dlaczego akurat KATOLICKIE święta mają być dniami wolnymi? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: mac Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: 195.94.214.* 12.05.08, 15:11 I dlaczego nie jest zamknięty w szabat czyli w sobotę? I w parę innych dni jak mówi Biblia, Koran i nie wiem co jeszcze (trzeba by spytać co najmniej wszystkie zarejestrowane w Polsce związki wyznaniowe). I iść po rozum do głowy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: niekatolik Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.subscribers.sferia.net 12.05.08, 16:05 Dokładnie. A nie, bo katolicy są uprzywilejowani. To nadludzie! A jakby popatrzeć dokładnie na historię Europy, to można zobaczyć, że krk jest tak zbrodniczą organizacją jak NSDAP (a może nawet jeszcze bardziej)... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dede Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: 217.11.129.* 13.05.08, 05:28 Rozumiem, że wolny dzień we Wszystkich Świętych też powinien być zniesiony (wszak to katolickie święto), z Bożego Ciała też powinniśmy zrezygnować... Dziwne tylko, że w krajach zachodnich, w które tak często z zachwytem się wpatrujemy, hipermarkety są zamnknięte w niedzielę, że o świętach przeróżnych nie wspomnę. A odwoływanie się do pracy lekarzy, motorniczych itp jest zwyczajną demagogią. I tyle Odpowiedz Link Zgłoś
nessie-jp Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? 13.05.08, 14:05 > A odwoływanie się do pracy lekarzy, motorniczych itp jest zwyczajną > demagogią. I tyle Jaką znowu demagogią jest wytykanie, że kelnerka w restauracji i bileterka w kinie też chciałyby mieć wolny dzień? Jeśli dostrzegasz głęboką filozoficzną różnicę między pracą sprzedawczyni na stacji benzynowej, a sprzedawczyni w hipermarkecie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: goscinnie Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.osumc.edu 12.05.08, 15:22 a ja osobiscie rano w niedziele o 9 chetnie robie zakupy jedzeniowe... posciutko w sklepie milutko, czysciutko, bez kolejki i bez stresu .... tylko ja nie mieszakm w PL :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: joanna Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.centertel.pl 12.05.08, 16:22 a może należało więcej pisac i mówic o tym, że sklepy będą nieczynne w tę właśnie niedzielę.. byłoby mniej rozczarowanych.. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: jeż Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: 193.200.216.* 12.05.08, 17:26 Myślę, że problem zamkniętych sklepow dotyczy glownie duzych miast gdzie malo jest "rodzinnych sklepów". Np. w mojej okolicy nie znalazlem zadnego takiego sklepu a objechalem rowerkiem kawal dzielnicy. Jak ktos napisal wczesniej na wsiach i w miasteczkach takiego problemu nie ma bo sa rodzinne sklepy, i swieto czy nie wlasciciel, katolik lub nie, zawsze otworzy by zarobić. A więc może należy jednak zmienić prawo, bo ja wczoraj poczulem się dyskryminowany. Swoją droga to co by się stalo gdyby do handlowcow dolaczyli lekarze, pielegniarki (w tym przypadku rodziny by wiedzialy gdzie spedzać swieta), i już wspomniani kierowcy, kolejarze, lotnicy, policjani, pracownicy telewizji (co by lud zrobil bez dody, klanu i paru innych cennych produkcji misyjnych), wreszcie pilkarze - biedni kibole nie byloby powodu by dac komu w gebe, idt, itp az do krancowego absurdu - Viva Polonia. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: default Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: 193.111.166.* 13.05.08, 10:32 Akurat sery, mleko i chleb kupowano na stacjach - piwo i gorzała, to głównie :) Wiem, bo sama kupowałam :) Odpowiedz Link Zgłoś
malpolid Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? 13.05.08, 14:10 I bardzo dobrze. Zakupy można zrobić w sobotę. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: onaG. Re: Dlaczego sklep jest zamknięty w niedzielę? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.05.08, 09:31 zgadzam sie z ostatnim postem jeśli Ktos nie potrafi zadbać o wcześniejsze zrobienie zakupów to niech nie obraża ludzi pracujących w handlu. czy tak trudno wcześniej pomyśleć o tym, że kupienie jednego lub dwóch artykułów nie stanowi żadnego problemu...panikowanie że Markety będą zamkniete i nie kupi sie kolejnego superpromocyjnego produktu ma sens???? może warto w taki dzień spędzić na czymś innym niż zakupy w galeriach handlowych? może ten czas poświęcić dla rodziny, przyjaciół? zadaje sobie tylko pytanie czy to co wcześniej przeczytałam w tych postach to u niektórych ludzi totalny brak rozsądku i głupota? raczej tak, bo jak inaczej nazwać takie złośliwe komentowanie? pogratulować można osobie która stwierdziła że Panie pracujące w Marketach są same sobie winne, bo nie zadbały o swoją edukację, a co za tym idzie inna pracę. tej osobie powiem: NIE WAŻNE JAKĄ SZKOŁĘ SKOŃCZYŁEŚ/AŚ, WAŻNE JAKIM JESTEŚ CZŁOWIEKIEM, I JAK TRAKTUJESZ INNYCH LUDZI.... pozdrawiam wszystkich pracujących w handlu.... Odpowiedz Link Zgłoś