Gość: Skolimowski IP: *.dip.t-dialin.net 02.08.04, 21:24 Dlaczego administratorzy forum udostepniaja swoim znajomym numery IP osob, ktore sie loguja? forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=50&w=14614347 Link Zgłoś Obserwuj wątek
messja Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 02.08.04, 21:37 Gość portalu: Skolimowski napisał(a): > Dlaczego administratorzy forum udostepniaja swoim znajomym numery IP osob, > ktore sie loguja? > > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=50&w=14614347 bo to zli ludzie som. ps. poprosze o niebieskiego ptaka. ps.2 nie wazne, ze te ptaki sraja na podloge. ja je kolekcjonuje. tzn. taki mam zamiar:) Link Zgłoś
diab.lica Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 02.08.04, 21:42 > bo to zli ludzie som. > > ps. > poprosze o niebieskiego ptaka. messjo, oczywiscie, ze aesi (ani tym bardziej admini!) nie ujawniaja nikomu numerow IP skad wiem? stad, ze admini maja do aesow zaufanie i wierza, ze ci danych nie ujawniaja. a dlaczego admini maja zaufanie do aesow? poniewaz aesi sami zglosili sie do tej ciezkiej pracy spolecznej, wiec jest oczywiste, ze to sa uczciwi i dobrzy ludzie ptak nalezy sie mnie! Link Zgłoś
messja Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 02.08.04, 22:24 diab.lica napisała: > > bo to zli ludzie som. > > > > ps. > > poprosze o niebieskiego ptaka. > > messjo, oczywiscie, ze aesi (ani tym bardziej admini!) nie ujawniaja nikomu > numerow IP > skad wiem? stad, ze admini maja do aesow zaufanie i wierza, ze ci danych nie > ujawniaja. a dlaczego admini maja zaufanie do aesow? poniewaz aesi sami > zglosili sie do tej ciezkiej pracy spolecznej, wiec jest oczywiste, ze to sa > uczciwi i dobrzy ludzie > ptak nalezy sie mnie! > a nie. nie zglosili sie tylko ich admini wybrali sposrod swoich znajomych. ps. i teraz mam dwa ptaki, a ty zadnego! Link Zgłoś
Gość: skolimowski Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? IP: *.dip.t-dialin.net 02.08.04, 22:22 Jednym slowem zapewnienia serwisu forum o tym, ze jako zalogowany uzytkownik jest sie anonimowo jest robieniem ludzi w przyslowiowego BUCA. Link Zgłoś
fdj Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 02.08.04, 23:09 Właśnie, Ty bucu. (Jeeeezu, powiedzieć staremu Skolimowskiemu, że jest bucem - ale jestem twardy!) Link Zgłoś
Gość: skolimowski Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? IP: *.dip.t-dialin.net 02.08.04, 23:42 fdj napisał: > ale jestem twardy! az tak cie podniecila cala ta sytuacja, bucu? Link Zgłoś
Gość: piecyk gazowy Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.08.04, 23:44 Brzegiem rzeki idzie facet. Zobaczył wędkarza i myśli: „Zapytam go, czy biorą ryby. Jak odpowie, że biorą, to powiem, że takiemu bucowi zawsze biorą, a jak odpowie, że nie biorą, to powiem, że takiemu bucowi nigdy nie biorą”. Podchodzi do wędkarza i pyta: – I co, biorą ryby? – Spadaj, bucu! Link Zgłoś
messja Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 00:15 fdj napisał: > Hehehe... :-))) > " z kogo sie smiejecie? sami z siebie sie smiejecie..." Link Zgłoś
fdj Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 09:42 messja napisała: > " z kogo sie smiejecie? sami z siebie sie smiejecie..." To duża umiejętność - umieć śmiać się z samego siebie. Może kiedyś też ją osiągniesz ;-) Link Zgłoś
messja Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 18:15 fdj napisał: > messja napisała: > > > " z kogo sie smiejecie? sami z siebie sie smiejecie..." > > To duża umiejętność - umieć śmiać się z samego siebie. Może kiedyś też ją > osiągniesz ;-) > nie wyglada na to, ze mowimy o tym samym. smiejac sie z zartu raczej nie smiales sie z samego siebie ( we wlasnym przekonaniu), bo wtedy wiedzialbyc, ze sam bedac bucem nie masz powodu wyzywac od "bucow" innych:) Link Zgłoś
fdj Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 18:44 messja napisała: > smiejac sie z zartu raczej nie > smiales sie z samego siebie ( we wlasnym przekonaniu) Nie ma to, jak wiedzieć lepiej od autora, co miał na myśli. > bo wtedy wiedzialbyc, ze > sam bedac bucem nie masz powodu wyzywac od "bucow" innych:) Na tym forum, kocioł dość często przygarnia garnkowi. Rondelku ;-))) Link Zgłoś
messja Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 19:17 fdj napisał: > messja napisała: > > > smiejac sie z zartu raczej nie > > smiales sie z samego siebie ( we wlasnym przekonaniu) > > Nie ma to, jak wiedzieć lepiej od autora, co miał na myśli. > > > bo wtedy wiedzialbyc, ze > > sam bedac bucem nie masz powodu wyzywac od "bucow" innych:) > > Na tym forum, kocioł dość często przygarnia garnkowi. > Rondelku ;-))) > i znowu blad logiczny fdjocie. nie ja nazwalam cie bucem. taki byl moral zartu opowiedzianego przez piecyka. ps. mysl chlopcze kiedy do mnie piszesz, bo az zal mi ciebie kiedy tak bez sensu sie miotasz:) Link Zgłoś
fdj Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 19:34 Nie Messjo, to Ty pomyśl. A zwłaszcza weź pod uwagę, że mogłaś nie zrozumieć i dośpiewać sobie zbyt wiele ;-) Link Zgłoś
messja Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 19:36 fdj napisał: > Nie Messjo, to Ty pomyśl. > A zwłaszcza weź pod uwagę, że mogłaś nie zrozumieć i dośpiewać sobie zbyt > wiele ;-) > nie spiewalam. czytalam stojac z boku, wiec widzialam wiecej. Link Zgłoś
fdj Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 19:41 Znaczy się - za dużo wypiłaś i widziałaś podwójnie ;-) A potem jescze coś wypaliłaś i widzisz wręcz poczwórnie ;-))) Link Zgłoś
Gość: skolimowski Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? IP: *.dip.t-dialin.net 03.08.04, 08:16 Gość portalu: piecyk gazowy napisał(a): > Brzegiem rzeki idzie facet. Zobaczył wędkarza i myśli: „Zapytam go, czy b > iorą > ryby. Jak odpowie, że biorą, to powiem, że takiemu bucowi zawsze biorą, a jak > odpowie, że nie biorą, to powiem, że takiemu bucowi nigdy nie biorą”. Pod > chodzi > do wędkarza i pyta: > – I co, biorą ryby? > – Spadaj, bucu! Dooobre :-) Link Zgłoś
fdj Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 02.08.04, 23:52 Nie odpowiadam za Twoje skojarzenia, Bucu. Link Zgłoś
Gość: skolimowski [...] IP: *.dip.t-dialin.net 03.08.04, 08:18 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Link Zgłoś
fdj [...] 03.08.04, 09:41 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Link Zgłoś
Gość: skolimowski Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie IP: *.dip.t-dialin.net 03.08.04, 21:00 Jezus Maria! Uzylem slowa EREKCJA! Link Zgłoś
fdj Re: Wiadomość została usunięta ze względu na złam 03.08.04, 22:35 Ja użyłem słowa "pedał" ;-))) I jak tu nie kochać forum? Link Zgłoś
Gość: skolimowski Re: Wiadomość została usunięta ze względu na złam IP: *.dip.t-dialin.net 04.08.04, 00:02 rzucalismy tez troche "bucami".... przypominam sobie wlasnie. Moze chodzilo im o "BUCA"? Chyba jednak nie, bo tych postow powyzej nie wycieli. Pogubic sie mozna. Te adminy sa chyba plci zenskiej. A baby bez wodki nie rozbieriosz. Link Zgłoś
Gość: pollak Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 09:45 No no. Brawo! Jedna tylko rada. Obróć się o 180 stopni i ciskaj tym w stronę aesów. ;) Link Zgłoś
fdj Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 10:01 A nie lepiej się chwycić wszyscy za ręce i zaśpiewać: "Hir de łorld; mejkyt beter plejs (...)" ? Link Zgłoś
Gość: pollak Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 13:20 No co Ty? Z aesem? Jeszcze z jakąś fajną aesicą to owszem, jakoś bym się przemógł... Link Zgłoś
tebe Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 11:23 Nie udostępniają. Jeśli jednak uważasz, że taki fakt miał miejsce, możesz napisać na pomoc@agora.pl ale tak całkiem na serio - z imieniem, nazwiskiem itp. Postaramy się wyjaśnić. Nie rozpatrujemy takich spraw na forum. Pozdrawiam Link Zgłoś
bez_loginu4 Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 13:00 z imieniem i nazwiskiem = na serio bez imienia i nazwiska = nie na serio o ile mi wiadomo aesi aesuja jako loginy, a nie z imienia i nazwiska, wiec nie robia tego na serio po co agorze imie i nazwisko logina, ktorego dane rozpowszechniaja anonimowi aesi? pozornie tebe napisal kolosalna bzdure, tebe jednak dobrze wie co napisal, wie ze ktos, kogo zaufanie do agory osiagnelo poziom bliski zeru z racji udostepnienia jego danych przez aesow szerszemu gremium nie poda tej instytucji nastepnych danych i zadnej skargi nie wniesie. z reszta kto by chcial znalesc sie w sytuacji: ja jan kowslki z zamiszkaly na mokotowie, zatrudniony w urzedzie X contra anonimowe loginy z GW? wiadomo ze nikt, wiec sprawa jest zalatwiona - skargi niet. typowa dla adminow obrzydliwa manipulacja w sowieckim stylu. Link Zgłoś
szkodnik Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 13:17 .....a nie przyszło ci do głowy, że admini portalu GW mogą znać AESów z imion i nazwisk....???? Link Zgłoś
bez_loginu4 Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 13:29 szkodnik napisał: > .....a nie przyszło ci do głowy, że admini portalu GW mogą znać AESów z imion i > > nazwisk....???? ty tutaj szkodnik nie kokietuj jak panienka z pensji znaja - nie znaja tak, czy nie odpowiedz jest prosta, a do tej pory nie padla Link Zgłoś
Gość: pollak Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 14:31 A nawet jak jasno określą, to i tak trzeba będzie brać przymiarkę na to że ktoś się pomylił i może być jednak inaczej. ;) Tu raczej istotny jest podział na to czy z danym aesem pija piwo (znaczy swój) czy nie (znaczy druga klasa aesa). Link Zgłoś
Gość: pollak Tebe, czy to prawda IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 13:21 że stare form zwane teraz "archiwum" dostępne jest tylko dla swoich? Świnstewka ukrywacie? Link Zgłoś
szkodnik Re: Tebe, czy to prawda 03.08.04, 14:38 ....domyślnyś, kubek ci się należy od redakcji....:))))) Link Zgłoś
Gość: pollak Re: Tebe, czy to prawda IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 15:04 Przednia myśl. Z tym kubkiem. Czy ktoś z Agory to czyta? Link Zgłoś
tebe Re: Tak i nie :-) 03.08.04, 15:11 Na starym forum w zasadzie temat aesów wydyskutowywaliśmy. Pamiętam, że trochę emocji było, np. przy ujawnianiu się. Teraz, kiedy dramatycznie program rozszerzyliśmy, uznaliśmy, że najlepiej założyć nowe forum, tak by zamknąć jakiś rozdział. Zawsze są takie podziały - ktoś gdzieś jest dłużej i krócej, kogoś zna się lepiej, kogoś gorzej. Majlujemy też i używamy komunikatorów - myślisz, że wszystko trzeba ujawniać? Na świństewka nie mamy czasu, wierz mi. Inne mamy te, cele i priorytety. Pozdrawiam Link Zgłoś
Gość: pollak Re: Tak i nie :-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 15:25 Mailujemy, zbieramy grupe interencyjna... itd... No nie wiem. Odpowiedź prawdziwie dyplomatyczna. W każdym razie pokręcę się jeszcze tutaj w razie jakby co. Fajną przesyłkę mam teraz w swojej skrzynce na gazecie... pozdrówka PS. I tak swoje wiem. PPS. A Messja wie jeszcze wiecej ;) Link Zgłoś
jureek Re: Tak i nie :-) 03.08.04, 15:30 tebe napisał: > Na starym forum w zasadzie temat aesów wydyskutowywaliśmy. > Pamiętam, że trochę emocji było, np. przy ujawnianiu się. > Teraz, kiedy dramatycznie program rozszerzyliśmy, uznaliśmy, że najlepiej > założyć nowe forum, tak by zamknąć jakiś rozdział. Rozumiem, że tak może jest praktyczniej. Co jednak szkodziłoby, gdyby nowi aesi poznali i historię tej funkcji, choćby po to, żeby nie popełniali tych samych błędów. Nie twierdzę, że musi to być dla nich lektura obowiązkowa, ale dlaczego nie pozwolić poczytać tym, którzy poczytać chcą? Jeśli nie było żadnych świństw, to przecież nie ma nic do ukrywania. Niestety ciągle popełniacie ten sam błąd stwarzając podziały na równych i równiejszych w dostępie do informacji. No i następny błąd, który ciągle popełniacie to brak konsekwencji i bardzo lekkie podejście do tego co się kiedyś obiecało. Pisaliście kiedyś przecież, że aby móc czytać tamto forum, trzeba zostać aesem, a jak Pejsaty aesem został, to go nie wpuszczacie. Pozdrawiam Jura Link Zgłoś
Gość: pollak Re: Tak i nie :-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 15:35 Sprawdzałeś pocztę? Link Zgłoś
Gość: pollak Re: Tak i nie :-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 15:43 W każdym razie uważaj, bo IP nadawcy jest mi już znane. Link Zgłoś
Gość: Jureek Re: Tak i nie :-) IP: 212.20.131.* 03.08.04, 15:45 Jeszcze nie, ale zaraz to zrobię. Jura Link Zgłoś
fdj Re: Tak i nie :-) 03.08.04, 15:37 jureek napisał: > Co jednak szkodziłoby, gdyby nowi aesi poznali i historię tej funkcji, choćby > po to, żeby nie popełniali tych samych błędów. Nie twierdzę, że musi to być > dla nich lektura obowiązkowa, ale dlaczego nie pozwolić poczytać tym, którzy > poczytać chcą? Jeśli nie było żadnych świństw, to przecież nie ma nic do > ukrywania. Yhy, Jureek i Ty to niby tak bezinteresownie piszesz? ;-))) Admini, ostrożnie!!! Podejrzewam na podstawie poszlak z FoM i FoF, że Jurkoowi i Pollakowi udało się po miesiącach starań w końcu wsadzić na stanowisko któregoś aesa swojego człowieka (lub też przejąć wcześniej wrogiego agen... to jest aesa), który ma im wydobyć tak pożądane od miesięcy info z Tamtego Tajemniczego Forum Na Którym Się Namawiają! (noco, nie takie teorie spiskowe już tu miały miejsce) Link Zgłoś
jureek Re: Tak i nie :-) 03.08.04, 16:20 fdj napisał: > Yhy, Jureek i Ty to niby tak bezinteresownie piszesz? ;-))) No, a jak inaczej. Chociaż swoją drogą nie miałbym nic przeciwko, gdyby ktoś chciał mi za moje pisanie na forum płacić. > > Admini, ostrożnie!!! Podejrzewam na podstawie poszlak z FoM i FoF, że Jurkoowi > i Pollakowi udało się po miesiącach starań w końcu wsadzić na stanowisko > któregoś aesa swojego człowieka (lub też przejąć wcześniej wrogiego agen... to > jest aesa), który ma im wydobyć tak pożądane od miesięcy info z Tamtego > Tajemniczego Forum Na Którym Się Namawiają! > (noco, nie takie teorie spiskowe już tu miały miejsce) Proponuję kontakt z innym specjalistą od spisków (oraz zdejmowania) niejakim K52. On już dawno odkrył, że jestem aesem nadanym przez Opus Dei i wspólnie z Borsukiem, Gini, Pollakiem i nie wiem kim jeszcze wycinam zapobiegawczo te wątki, w których K52 chciałby coś napisać. Pozdrawiam Jura P.S. Jak tam u Ciebie wygląda sprawa małej partyjki? Szanse wzrosły, czy zmalały? Link Zgłoś
fdj Re: Tak i nie :-) 03.08.04, 16:27 Dobra dobra. Tu już nie takie teorie spiskowe były przedstawiane (najczęściej jednak przez osoby będące po Twojej stronie barykady) i jakoś nie protestowałeś ;-))) P.S. Pożyjemy - zobaczymy. Ale pamietam i z chęcią zagram, serio. Link Zgłoś
jureek Re: Tak i nie :-) 03.08.04, 16:51 fdj napisał: > Dobra dobra. Tu już nie takie teorie spiskowe były przedstawiane (najczęściej > jednak przez osoby będące po Twojej stronie barykady) i jakoś nie > protestowałeś ;-))) No pewnie, co ciekawe teorie te prędzej czy później przy okazji różnych przecieków, przejęzyczeń znajdowały potwierdzenie. Zresztą co tu daleko szukać - sam wczoraj wyciągnąłem wnioski ze sprzecznych wypowiedzi Eeli i Pejsatego i zaryzykowałem teorię o podziale aesów na równych i równiejszych. I co, nie potwierdziła się teoria? > P.S. > Pożyjemy - zobaczymy. Ale pamietam i z chęcią zagram, serio. No to fajnie, cieszę się. Jura Link Zgłoś
fdj Re: Tak i nie :-) 03.08.04, 17:01 jureek napisał: > Zresztą co tu daleko szukać - sam wczoraj wyciągnąłem wnioski ze sprzecznych > wypowiedzi Eeli i Pejsatego i zaryzykowałem teorię o podziale aesów na ? > równych i równiejszych. I co, nie potwierdziła się teoria? No, jeżeli przypisanie przez zawodowych Pejsatego przez pomyłkę do moderatorów prywatnych można nazwać podziałem, to tak - nie pomyliłeś się. Link Zgłoś
jureek Re: Tak i nie :-) 03.08.04, 17:16 fdj napisał: > jureek napisał: > > > Zresztą co tu daleko szukać - sam wczoraj wyciągnąłem wnioski ze sprzeczn > ych > > wypowiedzi Eeli i Pejsatego i zaryzykowałem teorię o podziale aesów na ? > > równych i równiejszych. I co, nie potwierdziła się teoria? > > No, jeżeli przypisanie przez zawodowych Pejsatego przez pomyłkę do moderatorów > prywatnych można nazwać podziałem, to tak - nie pomyliłeś się. Może i to była pomyłka, ale podziałowi aesów na równych i równiejszych, gdy chodzi o dostęp do aesowskich forów, nie zaprzecza nikt. Jura Link Zgłoś
bez_loginu4 Re: Tak i nie :-) 03.08.04, 15:54 'brak czasu na swinstwa' to kiepska wymowka, poniewaz wasza dzialanosc administracyjna samym swinstwem stoi. wystarczy spojrzec chocby na pierwszy czerwony post w tym watku. 'zamkniety rozdzial' to tez fatalne wytlumaczenie, co tu niby zamykac? twierdziliscie, ze na poczatku mianowaliscie na aseow godne zaufania loginy, 'zamkniecie rozdzialu' i 'roszerzenie akcji' sugeruje jakoby te kryteria mialy ulec zlagodzeniu. jesli jednak obecna polityka jest kontynuacja poprzedniej to jak tu mowic o zamnknietym rozdziale? sam fakt przyznania statusu archiwum pierwszemu forum dla AS nie dziwi, dla nowych moglaby (i powinna) to byc pouczajca lektura, z ktorej dowiedzieliby sie jak postepowac ze spamerami, pacynkami, trollami itp. od bardziej doswiadczonych, cos w rodzaju poradnika. dzieki temu mozna by uniknac koniecznoci walkowania po raz kolejny problemow moderacyjnych, ktore byly juz omawiane. oczywiste jest, ze jesli sie cos ukrywa nie robi sie tego bez powodu, kretackie tlumaczenia tebika nie uczynia tej prostej prawdy mniej banalna. jesli wiec faktycznie zamkneliscie stare forum przed nowymi aesami to musialy byc po temu powazne powody, bredniami o 'zamknietym rozdziale' tylko sie pograzacie. a propos podzialow; kiedy sa podzialy zawsze ktos czuje sie pokrzywdzony, pominiety, niezadowolony itp. podzialy rodza bunt. aby je utrzymac niezbedna jest dyscyplina i instrumenty pozwalajace na egzekweowanie jej. ciekawe jak macie zamiar dyscyplinowac moderatorow spol. stojacych w hierarchii najnizej? umowa (a raczej brak umowy) miedzy agora a loginami, ktore otrzymaly dostep do danych o IP nie dake zadnych mozliwosci dyscyplinowania ich, poza grozba pozbawienia czerwonych majtek LOL Link Zgłoś
fdj :-) 03.08.04, 16:14 Yhy, mówię Wam zawodowi. Macie szpiona w szeregach jak nic. Za bardzo im zależy, to nie może być przypadek ;-))) Link Zgłoś
Gość: pollak Re: :-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 16:22 Ty już nigdy nie przestanieć efdejocić, co? Link Zgłoś
Gość: pollak Re: :-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 16:26 Niczego nie popsułeś, bo nic takiego nie ma miejsca co opisujesz. Link Zgłoś
Gość: pollak Re: :-) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.08.04, 16:35 Myślałem że nieletnim alkoholu się nie podaje, a Ty tu wyraźnie w stanie wskazującym. Znaczy bardziej niż zwykle. Link Zgłoś
fdj Re: :-) 03.08.04, 16:49 Aha, na bramie do fabryki zepsuł się alkomat, więc korzystałem. Z tym, że akurat wczoraj naprawili, więc dziś ani ani ;-) P.S. Nieletni? Chyba nie letni - w sensie, że podawaniu ciepłej wódki i piwa mówimy zdecydowane nie. Link Zgłoś
jureek Re: :-) 03.08.04, 16:27 fdj napisał: > A co, popsułem trochę szyki? > ;-PPP Eee tam, przeceniasz siebie. Mnie interesuje coś innego - jaki Ty masz interes w tym, żeby bronić tak zawzięcie dostępu do forum aesowskiego (pierwszego). Jura Link Zgłoś
fdj Re: :-) 03.08.04, 16:31 Hehehehehehe, wiedziałem. Kolejna spiskowa sugestia ;-DD ? Zwróć uwagę, że wcale nie bronię. Zwracam tylko uwagę zawodowym ;-PPP A jaki Ty masz interes, aby tak zawzięcie walczyć, żeby nowe aesy miały do niego dostęp? Sam aesem nie jesteś. Że niby tak bezinteresownie? Jakoś mi się nie chce wierzyć ;-) Link Zgłoś
jureek Re: :-) 03.08.04, 17:14 fdj napisał: > Hehehehehehe, wiedziałem. > Kolejna spiskowa sugestia ;-DD ? > Zwróć uwagę, że wcale nie bronię. Zwracam tylko uwagę zawodowym ;-PPP No nie, Ty poważnie potraktowałeś moją teorię, że musisz mieć coś do ukrycia, skoro bronisz dostępu do aesowskiego forum? Wyobraź sobie, że wcale tak nie myślę, raczej podejrzewałbym, że robisz to z przekory po prostu. > A jaki Ty masz interes, aby tak zawzięcie walczyć, żeby nowe aesy miały do > niego dostęp? Sam aesem nie jesteś. Że niby tak bezinteresownie? Jakoś mi się > nie chce wierzyć ;-) Pamiętasz chyba, gdy w imię przezroczystości władzy postulowałem otwarcie tego forum dla wszystkich. Wiesz też, że jestem człowiekiem ciekawym ludzi i świata i nie jest to ciekawość rodem z magla. Dlatego mniej interesuje mnie kto komu, a bardziej obserwowanie ewolucji postaw, jak po wpływem różnych okoliczności ludzie się zmieniają. Z tego punktu widzenia poobserwowanie ludzi, którym dano do ręki władzę byłoby nie lada gratką. Nie robię sobie jednak złudzeń, że forum to zostanie otwarte dla wszystkich. Dlaczego zatem chcę, żeby przynajmniej wszyscy aesi mieli tam dostęp? Twoja teoria o szpiegu jest nieprawdziwa, tego rodzaju gierki nie interesują mnie. Jednak wbrew temu co sądzisz, nie traktuję wszystkich aesów jak jednolitą masę żądnych władzy ludzików. Dostrzegam fakt, że wielu z nich kierowało się czystymi intencjami podejmując tę funkcję. I o nich przede wszystkim mi chodzi. Niech przynajmniej oni zobaczą, jakie świństwa wyprawiano, niech zobaczą kumoterstwo. Być może spojrzą wtedy na cenzurę z innego punktu widzenia, a dla mnie korzyść będzie taka, że kiedy uświadomią sobie, do jakich wynaturzeń może prowadzić cenzorska władza, uwzględnią to w swojej codziennej pracy cemzorskiej. Pozdrawiam jura Link Zgłoś
bez_loginu4 Re: :-) 03.08.04, 17:20 nawiasem mowiac co myslec o portalu, ktory dal dostep do danych o userach (adresy IP) loginom, ktorym nie ufa nawet na tyle, by pozwolic im zapoznac sie z historia moderowania spolecznego na tym portalu Link Zgłoś
Gość: Jureek Re: :-) IP: 212.20.131.* 03.08.04, 17:34 Trafne spstrzeżenie. Nie pierwsza to niekonsekwencja administracji. Pozdrawiam Jura Link Zgłoś
diab.lica Re: :-) 03.08.04, 17:51 bez_loginu4 napisała: > nawiasem mowiac > co myslec o portalu, ktory dal dostep do danych o userach (adresy IP) loginom, > ktorym nie ufa nawet na tyle, by pozwolic im zapoznac sie z historia > moderowania spolecznego na tym portalu bo latwiej jest w zaufaniu powierzyc _cudze_ (uzytkownikow) dane Link Zgłoś
bez_loginu4 Re: :-) 03.08.04, 19:08 > bo latwiej jest w zaufaniu powierzyc _cudze_ (uzytkownikow) dane to ma swoja nazwe: arogancja Link Zgłoś
fdj Re: :-) 03.08.04, 17:41 jureek napisał: > No nie, Ty poważnie potraktowałeś moją teorię, że musisz mieć coś do ukrycia, > skoro bronisz dostępu do aesowskiego forum? Wyobraź sobie, że wcale tak nie > myślę, raczej podejrzewałbym, że robisz to z przekory po prostu. Yhy, prawie trafiony. Oraz głośno sobie myślę po prostu ;-) (ale gdyby moja pół żartem pół serio spiskowa teoria się sprawdziła, to też aż tak bardzo bym się nie zdziwił) > Pamiętasz chyba, gdy w imię przezroczystości władzy postulowałem otwarcie tego > forum dla wszystkich. I wtedy (na samym początku) może i rzeczywiście to miało sens. A teraz? Jeżeli pamiętasz, to odpowiadałem Ci wtedy, że jak będą chcieli, to i tak znajdą inny sposób na to, aby pogadać nie ujawniając się. Wystarczyłoby np. założyć zupełnie inne forum zamknięte/ukryte (nie znam się na tym) o niewinnej nazwie i poinformować tylko samych zainteresowanych. Teraz, jeżeli spełnią Twój postulat o otwarciu, to też mogą najpierw pousuwać w kosmos to, co chcieliby usunąć. A dopiero potem udostępnić. Ubecja też paliła teczki przed otwarciem archiwów. Więc jaki sens bicia piany, z której nic nie będzie? > Niech przynajmniej oni zobaczą, jakie świństwa wyprawiano, niech zobaczą > kumoterstwo. > (...) kiedy uświadomią sobie, do jakich wynaturzeń może prowadzić > cenzorska władza, uwzględnią to w swojej codziennej pracy cemzorskiej. Piszesz, jakbyś doskonale wiedział, co tam jest na tamtym forum. A może się mylisz? Może tam nie ma nic takiego, czego oczekujesz? Może TeBe z MaaS nie chcą go otwierać, bo TeBe podrywał tam oficjalnie Eelę, a MaaS flirtowała ze Szkodnikiem? A może chodzi jeszcze o coś innego? Jesteś przekonany na 100%, że wiesz, co tam jest? Dlatego uważam to za naprawdę zbędne bicie piany. Z tej mąki chleba raczej nie będzie - bo być nie może. Link Zgłoś
jureek Re: :-) 03.08.04, 17:47 fdj napisał: > Piszesz, jakbyś doskonale wiedział, co tam jest na tamtym forum. > A może się mylisz? Może tam nie ma nic takiego, czego oczekujesz? Może TeBe z > MaaS nie chcą go otwierać, bo TeBe podrywał tam oficjalnie Eelę, a MaaS > flirtowała ze Szkodnikiem? No tak i dlatego Soczewica mogła to podrywanie i flirtowanie oglądać, a Pejsaty już nie. > A może chodzi jeszcze o coś innego? Jesteś > przekonany na 100%, że wiesz, co tam jest? Nie mogę wiedzieć na 100%, ale odpryski kumoterstwa wśród aesów widać i na forach publicznych, więc dlaczego nie miołoby ono występować na forum zamkniętym? Jura Link Zgłoś
Gość: pollak Re: :-) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.08.04, 18:09 Soczewica - ona w ogóle była aparatką wśród całej aesowskiej braci. Link Zgłoś
fdj Re: :-) 03.08.04, 19:30 jureek napisał: > No tak i dlatego Soczewica mogła to podrywanie i flirtowanie oglądać, a > Pejsaty już nie. No cóż, wszak co się stało to się nie odstanie. Ale, może się wstydzą objawiać swe uczucia przed jeszcze większą grupą osób ;-) > Nie mogę wiedzieć na 100% Więc równie dobrze może być i tak, że "nowi" aesi nie mieliby się z tamtąd czego uczyć o np. złym wpływie cenzorskiej władzy, prawda? Jest taka możliwość? A w związku z tym, Twoje uzasadnienie postulatu otwarcia dla nowych, jest być może nietrafne - też jest taka możliwość. No ale Ty piszesz takim tonem, jakbyś na 100% wiedział, co tam jest, a co nie... Tymczasem może Ci co chcą, aby pozostało nieujawnione, wstydzą się czegoś zupełnie innego (jak podany przeze mnie pół-żartem przykład o flirtach). Albo chcą, by pozostały w tajemnicy informacje niemające związku z aesowaniem. O ile pamiętam, to chyba sam byłeś przeciwko temu, aby wynosić informacje z forów zamkniętych na zewnątrz. Tam też była sobie pewna grupa ludzi - tak, pewnie w jakiś sposób zżyta i może nawet zaznajomiona, bo przecież pierwsi aesi sami się nie zgłosili, tylko zawodowi zgłosili im propozycję objęcia funkcji. Może mniej do jednych osób, a bardziej do drugich - ale jakoś tam zżyta grupa. I może wymieniająca tam pewne info (niekoniecznie powiązane z aesowaniem), do których już nie powinien dostać się nikt inny. A może nawet i na tamtym forum mogli pozwolić sobie na pewne określanie innych słowami, na które na forum otwartym pozwolić sobie jako aesi nie mogli. Nie można im tego odmawiać, wszak to tylko ludzie i nie mają nerwów ze stali. Jeżeli tak było, to bardzo dobrze, że nie robili tego na otwartym, a tylko dawali sobie upust na zamkniętym. Dlaczego teraz miałoby to być ujawnione i - tego jestem pewien - po wyciągnięciu z kontekstu, lub nawet nie pamiętając, czym taka reakcja mogła być spowodowana, wykorzystywanym przeciwko nim, jako kolejny pseudoargument? Dlatego na samym początku, rzeczywiście może i należało tego forum nie zamykać. Tylko zrobić z niego coś na kształ obecnego FoM, z większym niż teraz na FoM udziałem adminów w dyskusji o roli i sposobie aesowania. Teraz jest już za późno i uważam, że w nieotwieraniu tamtego forum, moze być jakieś uzasadnienie - niekoniecznie takie, jak Ty myślisz. BTW, sytuacja też się zmieniła. Powstał FoM. A tam dyskusje o sposobie moderowania i o aesach aż świszczą ;-))) Nowi aesi już mieli okazję z FoM dowiedzieć się, co uzyszkodnicy lubią, a czego nie lubią. Co sądzą o sprzątaniu i cięciu. Co powinno być cięte, a co nie bardzo. Znają te opinie, a jeżeli nie, to zawsze znajdzie się jakiś Jureek czy Pollak (;-D) i będą mogli szybko je poznać. Dlatego też zapewne niepotrzebne im do tego stare forum aesowskie. Link Zgłoś
bez_loginu4 Re: :-) 03.08.04, 20:32 fdj pierwszy raz naefdejocil do rzeczy, wlasnie o to chodzi, ze zalatwianie spraw prywatnych, nazywanie forumowiczow slowami [...] etc., wszystko to co zostalo naefdejocone w powyzszym poscie w ogole nie powinno miec miejsca. nie chce przez to powiedziec, ze administratorzy to nie ludzie nie nie maja prawa byc wk*** na userow, ani ze nia maja prawa dac wyrazu swojemu wk***, jednak slowo pisane ma swoja wage, co o ironio (sic!) tak bardzo lezy aesom na sercu LOL nie nalezy wiec w miejscu publicznym pisac rzeczy, ktore przynasza wstyd. swojo frustracje mogliby spokojnie wyladowac werbalnie, spotykacjac sie co jakis czas na grupie wsparcia dla aesow, pod haslem "aes tez czlowiek", a potem wrocic do pelnienia swojej roli, zapominajac o emocjach. tak wlasnie postepuja profesjonalisci pracujacy z ludzmi. taaaaa oni nie moga, bo sa wirtualni....... zwykly user jest wycinany i banowany za brak odpowiedzialnosci za slowo, bywa nawet ze ma z tego powodu problemy w pracy. administrator nieodpowiedzialny za slowo po prostu odcina sie od smrodu, ktory wyprodukowal bez zadnych konsekwencji. Link Zgłoś
messja Re: :-) 03.08.04, 21:08 bez_loginu4 napisała: > fdj pierwszy raz naefdejocil do rzeczy, wlasnie o to chodzi, ze zalatwianie > spraw prywatnych, nazywanie forumowiczow slowami [...] etc., wszystko to co > zostalo naefdejocone w powyzszym poscie w ogole nie powinno miec miejsca. > > nie chce przez to powiedziec, ze administratorzy to nie ludzie nie nie maja > prawa byc wk*** na userow, ani ze nia maja prawa dac wyrazu swojemu wk***, > jednak slowo pisane ma swoja wage, co o ironio (sic!) tak bardzo lezy aesom na > sercu LOL nie nalezy wiec w miejscu publicznym pisac rzeczy, ktore przynasza > wstyd. > swojo frustracje mogliby spokojnie wyladowac werbalnie, spotykacjac sie co > jakis czas na grupie wsparcia dla aesow, pod haslem "aes tez czlowiek", a potem > > wrocic do pelnienia swojej roli, zapominajac o emocjach. tak wlasnie postepuja > profesjonalisci pracujacy z ludzmi. taaaaa oni nie moga, bo sa wirtualni....... > > zwykly user jest wycinany i banowany za brak odpowiedzialnosci za slowo, bywa > nawet ze ma z tego powodu problemy w pracy. administrator nieodpowiedzialny za > slowo po prostu odcina sie od smrodu, ktory wyprodukowal bez zadnych > konsekwencji. > brawo! ps. w garderobie czeka na pania kosz kwiatow i butelka szampana za ten post. na koszt maas oczywiscie. Link Zgłoś
fdj Re: :-) 03.08.04, 22:14 bez_loginu4 napisała: > fdj pierwszy raz naefdejocil do rzeczy Ło matko, bez_loginu4 mie chwali ;-) Co za wstyd... A najlepsze, że pisze o efdejoceniu "bez_loginu4", ktorego historia forumowa datuje się od 14 czerwca 2004 ;-))) No ale "Yedynym Sprawiedliwym" przeszkadzają tylko nowe "niezaangażowane" nicki "dziwnie wiedzące, gdzie trafiać", które są przeciwko nim. Te, co są po właściwej stronie są ql. ROTFL i EOT. Link Zgłoś
Gość: pollak Re: :-) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.08.04, 22:22 Nie przesadzaj, efdejot. Ten termin, nie chwaląc się, jam zem rozpowszechnił i wystarczy pobyć tu tydzień aby nim bielge żąglować w swoich postach. Rozpowszechniłem też jeszcze kilka innych. Ponadto nikt nie mówi że bez_loginu4 jest cacy. Ona co prawda zgadza się z kilkoma poglądami JKM, ale prawdopodobnie nie z tymi co ja. ;) Link Zgłoś
bez_loginu4 Re: :-) 03.08.04, 23:55 fdj napisał: > bez_loginu4 napisała: > > > fdj pierwszy raz naefdejocil do rzeczy > > Ło matko, bez_loginu4 mie chwali ;-) Co za wstyd... > > A najlepsze, że pisze o efdejoceniu "bez_loginu4", ktorego historia forumowa > datuje się od 14 czerwca 2004 ;-))) No ale "Yedynym Sprawiedliwym" > przeszkadzają tylko nowe "niezaangażowane" nicki "dziwnie wiedzące, gdzie > trafiać", które są przeciwko nim. Te, co są po właściwej stronie są ql. > > ROTFL i EOT. > hehehe efdejociaka ubodlo ze nie nalezy do wtajemniczonych w historie :D historia forumowa loginow bez loginu zaczela sie dawno dawno temu, tak dawno ze nawet najstarsze loginy w czerwonych majtkach nie sa w stanie tego ustalic, w koncu nie tylko one maja prawo do swoich sekretow :-P motto przewodnie w sygnaturce Link Zgłoś
Gość: Jureek Re: :-) IP: *.proxy.aol.com 03.08.04, 23:09 Widzisz efdejocie, jezeli od adminow chcesz zwolnic od odpowiedzialnosci za slowa, to od kogo chcesz tej odpowiedzialnosci wymagac? To nie bylo forum jakiejs grupy towarzyskiej. To bylo z zalozenia forum dla moderatorow spolecznych. Gdy Maas je zakladala jak najbardziej oficjalnie, z czerwonym nickiem wiadomo bylo, ze dostep na nie beda mieli wszyscy aesi. Tak wiec kazdy zanim cos tam napisal powinien liczyc sie z tym, ze inni aesi, ktorych jeszcze nie zna, beda mogli to przeczytac. Tak wiec pisanie, ze teraz moga sie wstydzic to uwlaczanie ich godnosci. Przeciez aesi to chyba nie male dzieci i potrafia przewidziec konsekwencje tego, gdzie i co napisza. Inna sprawa, ze administracja nie poraz pierwszy robi kogos w konia i takiego dzialania nie zaakceptuje. Zeby nalapac darmowych pomocnikow obiecywano im, ze beda mieli dostep do wlasnego "ek#litarnego" forum, a gdy juz sa, to dostepu nie ma. Tak samo bylo z obietnica ukrycia IP dla zalogowanych uzytkownikow. Jak z rozbrajajaca szczeroscia napisala Eela chodzilo o nalapanie mozliwie wielu zalogowanych, a gdy cel zostal osiagniety, to o obietnicach sie zapomina. Takie postepowanie jest po prostu dziecinne i nie wzbudzajace zaufania. Jura Link Zgłoś
fdj :-))))))))))))))))) 04.08.04, 00:05 Przemagając senność: ja natomiast widzę jeszcze jedną nieścisłość, ale za to po drugiej stronie barykady. Otóż najpierw wiele osób (z Tobą Jureek) twierdzi, że od aesów należy wymagać więcej; że nie wolno im się odszczeknąć i powiedzieć "dupa"; że muszą bardziej ważyć słowa niż każdy inny uzyszkodnik, ponieważ są aesami i funkcja zobowiązuje. Teraz też twierdzisz, że oni powinni się liczyć z tym, co będzie w przyszłości, bo są aesami. Wszędzie się akcentuje, że skoro są aesami, to muszą więcej. Jeżeli jednak chodzi o tych (także o Ciebie Jureek), którzy mają wciąż pretensje o widzenie przez aesów IP (całości, części, zakodowanego bądź nie - nevermind) twierdzą, że administracja złamała daną obietnicę, ze IP zalogowanych będzie niewidoczne do innych uzyszkodników. Przyszła wczoraj Eela i Wam powiedział, że obietnica nie została złamana, bo aes nie jest już zwykłym uzyszkodnikiem. Że ma dodatkowe prawa, ale i obowiązki, z którymi je powiązano. Oczywiście ją obśmiano i wytknięto, że się wynosi ponad innych, ze jest zwykłym uzyszkodnikiem i co sobie w ogóle myśli. Ja już kilka miesięcy temu mówiłem, że aesi to nie są zwykli uzyszkodnicy, ponieważ wsadzono ich na stanowisko i zyskali dodatkowe uprawnienia, ale i obowiązki (to jak je wykonują nie jest w tej chwili przedmiotem dyskusji). Porównywałem tę sytuację do sytuacji z westernów: jest sobie miasteczko, mieszkańcy, kowboje, szeryf. Panuje Prawo i Sprawiedliwość (tfu), nikomu nie wolno nikogo zabijać. Jednak miasteczko się rozrasta, nadjeżdża coraz więcej mieszkańców, niektórzy łamią prawo. Pewnego dnia nadjeżdża też banda Dzikiego Billa, która łamie prawo nagminnie. Sam Szeryf to za mało, aby się z nimi wszystkimi uporać. Dlatego też spośród mieszkańców miasteczka zostaje wybranych kilka(naście) osób, które zostają MIANOWANE NA ZASTĘPCÓW SZERYFA. Kiedyś nie mogli zabijać - teraz mogą, oczywiście w imię prawa i tylko tych, co sobie zasłużą i jak nie będzie innego wyjścia. Ale już nie są tylko Zwykłymi Mieszkańcami Miasteczka. Są Zastępcami Szeryfa (i pewnie znajdzie się wśród nich i czarna owca, która wykorzysta funkcję nie tak, jak powinna - ale nie o tym teraz jest mowa). No i niestety, zawsze znajdzie się kilka dewotek, ktore będą miały pretensje do szeryfa, że pozwolił "zwykłym mieszkańcom" zabijać, choć przecież "prawo stanowiło, że nie będzie można". "Tak im obiecano". I Wy tak samo. "Administracja obiecala, że inni forumowicze nie będą widzieć, a przecież aesy to zwykli forumowicze". Ale niech no aes napisze słowo "dupa" czy odgryzie się jakiemuś "bez_loginowi4" czy innej "wuzetce", że ona szczeka - to od razu krzyk: "jak on śmie", "jak się ten aes zachowuje", "przecież to aes i należy od niego więcej wymagać" itp. itd. Czyli jak Wam pasuje, to aes jest zwykłym uzyszkodnikiem. Ale jak Wam nie pasuje, to jest aesem i należy od niego więcej wymagać, niż od innych uzyszkodników i pewnych rzeczy, które wolno zwykłemu uzyszkodnikowi, jemu nie wolno robić. Ja wymiękam. Zajęcia z "Moralności Kalego" z premedytacją opuszczałem... Link Zgłoś
messja Re: :-))))))))))))))))) 04.08.04, 00:24 fdj napisał: fdj fdjocisz, tracisz cenna enrgie i przelamujesz z bolem sennosc, a sprawa jest duzo prostrza niz probujesz nam ja przedsawic za pomaca jakiegos kiepskiego lesternu:) 1) aesi sa po to by przede wszystkim sprzatac spam. dlatego widzenie ip nie jest im do niczego potrzebne, bo to (widzenie ip) moze pomagac jedynie w banowaniu i bamowaniu, do ktorego poodobno oni nie zostali powolani. na prawde nie przekonuje mnie, ze eela musi widziec moje czy twoje ip by ustaic, ze dziesiatki postow o tresci "r.. nowordki", czy "s... kobietom w .." to smieci. dltaego jesli chodzi o widzenie ip - to tak aesi powinni miec zwykle przywileje (zwykle czyli jak wiekszosc uzyszkodnikow). 2) jesli chodzi o zachowanie na forum, to pewne formy i zasady powinny obowiazywac wszystkich. niestety forum to takie miejsce, w ktorym z pewnych wzgledow nie jest to dokonca mozliwe. to, ze czasem komus w ferworze dyskusji wymknie sie jakas "kurwa" czy "dupa" jest doposzczalne. nie badzmy dziecmi, ani dewotkami. z drugiej strony, ktos kto ma nozyczki czyli dysponuje srodkami restrykcji wobec nas za to co i jak piszemy powinien przynajmniej nie zachowywac sie gorzej niz srednio przyzwoity uzyszkodnik jak ty czy ja, a moze nawet i lepiej. takie jest moje zdanie. i rozumiem, ze jakiemus aesowi moze cos sie kiedys wymknac, bo kazdy jest czlowiekiem, ale na boga nich nie oczekuje, ze uzyszkodnicy, ktorym depcze po pietach i do ktorych strzela zza rogu, beda mu za to dziekowac. Link Zgłoś
pollak Re: :-))))))))))))))))) 04.08.04, 00:36 fdj napisał: > Ja wymiękam. Zajęcia z "Moralności Kalego" z premedytacją opuszczałem... Skup się: 1. Aesa nie obowiązuje żadna tajemnica zawodowa. Bo niby jaka? 2. Aes to moze być Twój kolega z pracy pacynekk lub koleżanka pacynkaa. 3. Czarne owce, owszem zdarzaja się (jedna aesica sama się tak określiła), ale na ich świństewka administracja przymykała oczy. Zresztą dalej przymyka. Więc na nic nie zda się efdejocenie o "mentalności Kalego". Zrozum, oni nawet wstydzą się swojego forum. Swoich postów się wstydzą. Aesi - wybrańcy, szczegółowo dobrani. Rozumiesz? Link Zgłoś
bez_loginu4 Re: :-))))))))))))))))) 04.08.04, 12:03 te efdejocik, as jest zwyklym forumowiczem, nie ma zadnej umowy z agora, do niedawna mogl pracowac spolecznie na rzecz agory na zasadach wolontariatu o czym pisala kiedys maas na fof. obecnie jednak, po wejsciu w zycie ustawy o wolontariacie dzialalnosc aesow jest *nielegalna* as nie jest pracownikiem agory, jest zwyklym forumowiczem, nad ktorym nikt nie ma kontroli i nikt nie jest w stanie wyciagnac wobec niego, jesli dopusci sie naduzyc, absolutnie zadnych konsekwencji. z tego wzgledu aes stanowi *zagrozenie* dla forumowiczow. to jest rzecz oczywista, ale durniowi sie nie przetlumaczy. gdyby aes mial podpisana umowe z agora, istnialaby mozliwosc wycigniacia wobec niego konsekwencji sluzbowych, obowiazywalaby go tajemnica zawodowa sprawa wygladalaby inaczej. nielegalnie pracujacego "spolecznika" nie obowiazuje NIC i tu tkwi zasadniczy problem. do czedo aes moze byc zdolny pokazala historia szczawicy. Link Zgłoś
diab.lica Re: :-) 03.08.04, 17:49 > Może TeBe z > MaaS nie chcą go otwierać, bo TeBe podrywał tam oficjalnie Eelę, a MaaS > flirtowała ze Szkodnikiem? taaaak, na pewno wlasnie tak jest :) ale jedna uwaga trafna, i nawet jesli otwarliby forum, to najprawdopodobniej pousuwaliby najbardziej kompromitujace wpisy Link Zgłoś
jureek Re: :-) 03.08.04, 17:53 diab.lica napisała: >> taaaak, na pewno wlasnie tak jest :) > ale jedna uwaga trafna, i nawet jesli otwarliby forum, to najprawdopodobniej > pousuwaliby najbardziej kompromitujace wpisy > > Może tak, a może i nie. DO tego forum miało dostęp jednak dość sporo ludzi, więc tak jak wydało się, że ubecja paliła teczki, to i takiej operacji usuwania kompromitujących śladów nie udałoby się przeprowadzić w tajemnicy. Pozdrawiam Jura Link Zgłoś
diab.lica Re: :-) 03.08.04, 17:58 > Może tak, a może i nie. DO tego forum miało dostęp jednak dość sporo ludzi, dosc sporo ludzi, ale "zaufanych" ludzi. ludzi, ktorych admini popieraja nawet gdy wszytskie fakty swiadcza przeciwko nim (soczewica) wiec moze i oni odplaciliby tym samym wię > c > tak jak wydało się, że ubecja paliła teczki, to i takiej operacji usuwania > kompromitujących śladów nie udałoby się przeprowadzić w tajemnicy. > Pozdrawiam > Jura wydac sie wydalo, ale spalonych teczek to nie przywrocilo zreszta nawet gdyby sie wydalo, to pracownicy portalu niejednokrotnie dali juz do zrozumienia, gdzie maja "ujadanie" spemerow tzn. forumowiczow Link Zgłoś
bez_loginu4 Re: :-) 03.08.04, 19:11 > Może tak, a może i nie. DO tego forum miało dostęp jednak dość sporo ludzi, wię > c > tak jak wydało się, że ubecja paliła teczki, to i takiej operacji usuwania > kompromitujących śladów nie udałoby się przeprowadzić w tajemnicy. gdyby w gre wchodzilo tylko kilka (kilkanascie) kompromitujacych wpisow to usuniecie ich nie stanowiloby problemu, co innego znikniecie polowy zawartosci forum Link Zgłoś
fdj Re: :-) 03.08.04, 19:39 bez_loginu4 napisała: > gdyby w gre wchodzilo tylko kilka (kilkanascie) kompromitujacych wpisow to > usuniecie ich nie stanowiloby problemu, co innego znikniecie polowy > zawartosci forum Ach, kolejna osoba, ktora doskonale wie, co znajduje się na tamtym forum. Tak się zastanawiam - po cholerę te postulaty o jego otwarcie, skoro Naimontszejsi Na Foróm już i tak doskonale wiedzą, co i w jakiej ilości jest tam zapisane... Co więcej - obdzielają tą wiedzą wszystkich pozostalych forumowiczów. A Ci poniosą to pozostałym znajomym, a Ci znajomym znajomych, a oni potem... Link Zgłoś
Gość: Jureek Re: :-) IP: *.proxy.aol.com 03.08.04, 22:51 fdj napisał: > Ach, kolejna osoba, ktora doskonale wie, co znajduje się na tamtym forum. > Tak się zastanawiam - po cholerę te postulaty o jego otwarcie, skoro > Naimontszejsi Na Foróm już i tak doskonale wiedzą, co i w jakiej ilości jest > tam zapisane... Co więcej - obdzielają tą wiedzą wszystkich pozostalych > forumowiczów. A Ci poniosą to pozostałym znajomym, a Ci znajomym znajomych, a > oni potem... No widzisz, a najprostszym sposobem, zeby zapobiec takiemu rozwojowi sytuacji, jest po prostu pozwolenie, zeby chetni mogli sami przekonac sie, czy tak jest naprawde. Prawda, jakie to proste? Jura Link Zgłoś
fdj Re: :-) 03.08.04, 23:05 Gość portalu: Jureek napisał(a): Hehe, Jureek, ja wymiękam. Widać zagadanie kogoś prawie na śmierć jest też niezłym sposobem ;-) Link Zgłoś
messja Re: :-) 03.08.04, 23:08 fdj napisał: > Gość portalu: Jureek napisał(a): > > Hehe, Jureek, ja wymiękam. > Widać zagadanie kogoś prawie na śmierć jest też niezłym sposobem ;-) > tak. z dlugosci niektorych twoich postow wnosze, ze masz podstawy by tak sadzic. Link Zgłoś
jureek Re: :-) 03.08.04, 17:51 fdj napisał: > > Dlatego uważam to za naprawdę zbędne bicie piany. Z tej mąki chleba raczej nie > będzie - bo być nie może. > Sens jest taki, żeby administracja nie myślała sobie, że nikt nie zauważa jej niekonsekwencji i że wszyscy się na wszystko godzą. Władzy zawsze należy przypominać niewykonane obietnice. Jura Link Zgłoś
Gość: pollak Jest też jeszcze inna spiskowa teoria IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.08.04, 18:07 mówiąca że jakiś czas temu, w bardzo sprzyjających okolicznościach, hurtem zassano całą zawartość tego forum i że ktoś spoza kliki miał okazję przeczytać parę ciekawych kawałków. Ale to oczywiście tylko teoria (senne marzenie) Link Zgłoś
fdj Re: Jest też jeszcze inna spiskowa teoria 03.08.04, 19:05 Możliwe ;-))) Ty już tu Pollak kilka razy sugerowałeś na forum, że masz/zdobyłeś pewne informacje, których normalny uzyszkodnik nie posiada. I to niekoniecznie będąc sprytnym informatykiem, ale poprzez znajomości. Kto wie, jakie tam masz kontakty (nawet z samymi (niech Allach da im długie zdrowie i życie) Adminami) i z kim. "To się nazywa informacja" - prawda? Znajome słowa Pollak? Zresztą, nie tylko Ty. Niektórzy nawet otwarcie informowali na forum, że np. dzwonili do adminów do portalu i uzgadniali z nimi pewne rzeczy. A nawet załatwiali co nieco, czego uzyszkodnik bez kontaktów by nie zalatwiał. Ale wtedy jakoś nikt nie pisał i się nie oburzał, że są wśród uzyszkodników równi i równiejsi. Wszak wśród równiejszych byli swoi... ;-))) P.S. A jadąc do domku, usłyszałem "Goldeneye" w radiu i mi się kolejna fajna teoria spiskowa "stworzyła" ;-))) Otóż spisek sięga ponad Jurkaa i Pollaka. Biorą w nim udział inne "godne nicki" (;-D), w tym może i z moich ulubionych. Zadziwia mnie wszak "zmniejszona aktywność niektórych osób" na forach przez ostatnich kilka/naście tygodni. Osoby te ostatnio jakby znów ożyły - ciekawe... ;-))) Otóż osoby te stworzyły nicka, który przez kilka miesięcy "robił sobie czystą historię", a w końcu dostał ciepłą posadkę aesa. I kiedy w końcu miały się otworzyć upragnione wrota Tajnej Loży Forum Aesów... ;-PPP Zawodowi - uważajcie ;-) Trzymać archiwum zamknięte. Nigdy nie wiadomo, skąd nadejdzie James Błąd. Albo por. Borewicz. Lub też sam Klos ze Sztyrlitzem. Nobody expects the Spanish Inquisition! ;-))) Link Zgłoś
messja Re: Jest też jeszcze inna spiskowa teoria 03.08.04, 19:27 fdj napisał: > Możliwe ;-))) > Ty już tu Pollak kilka razy sugerowałeś na forum, że masz/zdobyłeś pewne > informacje, których normalny uzyszkodnik nie posiada. I to niekoniecznie będąc > sprytnym informatykiem, ale poprzez znajomości. Kto wie, jakie tam masz > kontakty (nawet z samymi (niech Allach da im długie zdrowie i życie) Adminami) > i z kim. "To się nazywa informacja" - prawda? Znajome słowa Pollak? to pollak ma wtyke i nic mi nie powiedzial? a to dran! > > Zresztą, nie tylko Ty. Niektórzy nawet otwarcie informowali na forum, że np. > dzwonili do adminów do portalu i uzgadniali z nimi pewne rzeczy. A nawet > załatwiali co nieco, czego uzyszkodnik bez kontaktów by nie zalatwiał. > Ale wtedy jakoś nikt nie pisał i się nie oburzał, że są wśród uzyszkodników > równi i równiejsi. Wszak wśród równiejszych byli swoi... ;-))) kto, gdzie, kiedy? dawaj konktery to zaraz sie oburze. i to jak! > Otóż spisek sięga ponad Jurkaa i Pollaka. Biorą w nim udział inne "godne nicki" > > (;-D), w tym może i z moich ulubionych. Zadziwia mnie wszak "zmniejszona > aktywność niektórych osób" na forach przez ostatnich kilka/naście tygodni. > Osoby te ostatnio jakby znów ożyły - ciekawe... ;-))) > Otóż osoby te stworzyły nicka, który przez kilka miesięcy "robił sobie czystą > historię", a w końcu dostał ciepłą posadkę aesa. I kiedy w końcu miały się > otworzyć upragnione wrota Tajnej Loży Forum Aesów... ;-PPP > > Zawodowi - uważajcie ;-) Trzymać archiwum zamknięte. Nigdy nie wiadomo, skąd > nadejdzie James Błąd. Albo por. Borewicz. Lub też sam Klos ze Sztyrlitzem. > Nobody expects the Spanish Inquisition! > ;-))) > wszystko prawda tylko uprzedziles fakty. zreszta juz nieprawdziwe. to prawda - mialam zostac aeska. zglosilam sie i bardzo sie staralam: godzilam zwasnionych na forum, odpowiadalam w kontekscie (jak sam aes szkodnik) (zreszta co sie bede chwalic? moje zaslugi dla forum i tak sa powszechnie znane). w kazdym razie w koncu i tak aeska nie zostalam bo w ostatniej chwili z posady zrezygnowalam - wlasnie w zwiazku z afera pejsatego i archiwum. to teraz juz wszystko wiesz. Link Zgłoś
fdj Re: Jest też jeszcze inna spiskowa teoria 03.08.04, 19:45 messja napisała: > wszystko prawda tylko uprzedziles fakty. zreszta juz nieprawdziwe. to prawda - > mialam zostac aeska. Niestety - napisałem stworzyli nowego nicka. Ty jesteś, za przeproszeniem Szanownej Pani - stara... forumowiczka ;-))) Link Zgłoś
messja prosze o usuniecie posta fdj 03.08.04, 21:05 fdj napisał: > messja napisała: > > > wszystko prawda tylko uprzedziles fakty. zreszta juz nieprawdziwe. to pra > wda - > > mialam zostac aeska. > > Niestety - napisałem stworzyli nowego nicka. Ty jesteś, za przeproszeniem > Szanownej Pani - stara... > bo fdj jest cham i sie wyraza. (kiedys rzucal chujami, nic nie mowilam bo myslalam, ze to chwilowe. teraz widze, ze calkiem zszedl na psy, a nawet gorzej - zbliza sie w rewiry aesow:(( ) ps. co do merytorycznie - wszystko sie zgadza. pollak i jurek mnie stworzyli, jestem dzielem ich niezdrowej wyobrazni. zreszta ty tez od jakiegos juz czasu wlaczyles sie w kreacje mojej forumowej postaci:) ps2. nie sciagaj za pollakiem struktury postu, bo jak cie zlapie to da ci w r.. znaczy po raczkach:) Link Zgłoś
fdj Re: prosze o usuniecie posta fdj 03.08.04, 22:04 messja napisała: > nie sciagaj za pollakiem struktury postu, bo jak cie zlapie to da ci w r.. > znaczy po raczkach:) Ta struktura jest prawie tak samo stara, jak to forum. Widać, jednak jesteś za młoda... aby to pamiętać ;-) Link Zgłoś
pollak Re: Jest też jeszcze inna spiskowa teoria 03.08.04, 21:21 fdj napisał: > Możliwe ;-))) > Ty już tu Pollak kilka razy sugerowałeś na forum, że masz/zdobyłeś pewne > informacje, których normalny uzyszkodnik nie posiada. I to niekoniecznie będąc > sprytnym informatykiem, ale poprzez znajomości. Kto wie, jakie tam masz > kontakty (nawet z samymi (niech Allach da im długie zdrowie i życie) Adminami) > i z kim. "To się nazywa informacja" - prawda? Znajome słowa Pollak? Wiesz, nie pamiętam kontekstu, naprawdę. Co do tej informacji, to najzupełniej poważnie mówię (bo sugerujesz różne rzeczy), że z adminami etatowymi nie wchodziłem w żadne układy typu wynoszenie informacji, picie piwa itp.... (może kiedyś coś z Maas, echhhhh....) Wiesz, akurat etatowych wymieniłeś tutaj wprost, więc wprost dementuję. Nie poznaję tych słów. Siebie niepoznaję chyba. Link Zgłoś
messja Re: Jest też jeszcze inna spiskowa teoria 03.08.04, 21:36 pollak napisał: > fdj napisał: > > > Możliwe ;-))) > > Ty już tu Pollak kilka razy sugerowałeś na forum, że masz/zdobyłeś pewne > > informacje, których normalny uzyszkodnik nie posiada. I to niekoniecznie > będąc > > sprytnym informatykiem, ale poprzez znajomości. Kto wie, jakie tam masz > > kontakty (nawet z samymi (niech Allach da im długie zdrowie i życie) Admi > nami) > > i z kim. "To się nazywa informacja" - prawda? Znajome słowa Pollak? > > > Wiesz, nie pamiętam kontekstu, naprawdę. > > Co do tej informacji, to najzupełniej poważnie mówię (bo sugerujesz różne > rzeczy), że z adminami etatowymi nie wchodziłem w żadne układy typu wynoszenie > informacji, picie piwa itp.... (może kiedyś coś z Maas, echhhhh....) Wiesz, > akurat etatowych wymieniłeś tutaj wprost, więc wprost dementuję. > > Nie poznaję tych słów. Siebie niepoznaję chyba. czyli fdj rzucil na ciebie cien podejrzen, zeby pod latarnia (czyli wokol adminow) nie bylo tak widno? jakie to niskie:( Link Zgłoś
fdj Re: Jest też jeszcze inna spiskowa teoria 03.08.04, 22:39 messja napisała: > czyli fdj rzucil na ciebie cien podejrzen, zeby pod latarnia (czyli wokol > adminow) nie bylo tak widno? > jakie to niskie:( Widzisz Messja, znów za szybko wydajesz sądy. Poniżej się wszystko wyjaśniło. Może warto pomyśleć i poczekać, zanim się kogoś chce koniecznie podgryźć ;-) Link Zgłoś
messja Re: Jest też jeszcze inna spiskowa teoria 03.08.04, 22:50 fdj napisał: > messja napisała: > > > czyli fdj rzucil na ciebie cien podejrzen, zeby pod latarnia (czyli wokol > > > adminow) nie bylo tak widno? > > jakie to niskie:( > > Widzisz Messja, znów za szybko wydajesz sądy. Poniżej się wszystko wyjaśniło. > Może warto pomyśleć i poczekać, zanim się kogoś chce koniecznie podgryźć ;-) > aha. z przeprosinami jednak poczekam jeszcze chwilke, bo ja nadal nie-wiem:) o co chodzi. Link Zgłoś
fdj Re: Jest też jeszcze inna spiskowa teoria 03.08.04, 22:09 pollak napisał: > Nie poznaję tych słów. Siebie niepoznaję chyba. Ja zaś pamietam dokładnie. Skierowane były nie do mnie, ale myślałeś, że jednak do mnie. Rozjaśniłem? Linkami nie będę rzucał, bo mi nie zależy. Ew. mailem Ci mogę, ale nie licz na moje IP, bo pójdę do kafejki ;-P Czyli albo rzeczywiście miałeś takie info, albo tylko chialeś sprawiać wrażenie, że masz i wiesz więcej, niż w rzeczywistości. Obie wersje mało przyjemne ;-) Link Zgłoś
Gość: pollak Re: Jest też jeszcze inna spiskowa teoria IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.08.04, 22:12 Przejdź się jednak do tej kafejki i mi wyslij. Link Zgłoś
Gość: pollak :) już wiem! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.08.04, 22:15 :) buziaki wiadomo dla kogoo. Link Zgłoś
Gość: piecyk gazowy Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.08.04, 14:47 tebe napisał: > Nie udostępniają. > Jeśli jednak uważasz, że taki fakt miał miejsce, możesz napisać na > pomoc@agora.pl ale tak całkiem na serio - z imieniem, nazwiskiem itp. Kolega pracuje w urzędzie skarbowym i jest egzekutorem. Mówi, że anonimów nie rozpatrują, ale jak ktoś się podpisze np. „Jan Kowalski”, to siadają w samochód i jadą na kontrolę. Link Zgłoś
skolimowski admin ty sie nie wygupiaj ------------------------ 03.08.04, 21:49 tebe napisał: > Nie udostępniają. Jak nie udostepniaja skoro ta szuja przechwala sie, ze doszla do IP goscia, mimo ze ten byl zalogowany? Bez pomocy adminow lub pracownikow GW to chyba niemozliwe. Jakie masz inne wytlumaczenie? > Jeśli jednak uważasz, że taki fakt miał miejsce, fakt nie dotyczy mnie ale przeciez widac biale na czarnym co jest grane. > możesz napisać na > pomoc@agora.pl ale tak całkiem na serio - z imieniem, nazwiskiem itp. Jasna sprawa. W tym naszym zasranym kraju nie moze nawet funkcjonowac jakies tam forum, zeby pd razu nie utworzyla sie sitwa cwaniaczkow rowniejszych. Pytam bez zlosliwosci. Nalezysz do tych, ktorzy widzac lysych kopiacych babcie pisze list na policje, tak calkiem serio - z imienia i nazwiska, czy do tych, ktorzy przylaczaja sie do lysych? Link Zgłoś
Gość: pollak Re: admin ty sie nie wygupiaj ------------------- IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.08.04, 21:59 skolimowski napisał: > Jak nie udostepniaja skoro ta szuja przechwala sie, ze doszla do IP goscia, mim > o ze ten byl zalogowany? Bez pomocy adminow lub pracownikow GW to chyba niemozl > iwe. Zawsze jakaś możliwość istnieje. > Jakie masz inne wytlumaczenie? Sprzyjające okoliczności. > fakt nie dotyczy mnie ale przeciez widac biale na czarnym co jest grane. To mógł byc też blef. Albo i nie mógł być. Link Zgłoś
maas Re: admin ty sie nie wygupiaj ------------------- 04.08.04, 11:49 skolimowski napisał: > Jak nie udostepniaja skoro ta szuja przechwala sie, ze doszla do IP goscia, mim > o ze ten byl zalogowany? Bez pomocy adminow lub pracownikow GW to chyba niemozl > iwe. > Jakie masz inne wytlumaczenie? > fakt nie dotyczy mnie ale przeciez widac biale na czarnym co jest grane. Juz w drugim poscie w watku, ktory cytujesz, rzekomo wytropiony stwierdza, ze to byl blef. Link Zgłoś
Gość: Gucio To jest zydowska gazeta i zyd sprzeda... IP: *.bmts.com / 63.105.65.* 03.08.04, 21:05 > ciebie, twoj adres i cokolwiek sie mu w szpony trafi!!! > Naiwniacy, ktorzy sie loguja w tej gazecie - wszystkie wasze dane sa do dyspozycji Mossadu i jakiejkolwiek agencji antypolskiej, ktora o nie kiwnie palcem.... Link Zgłoś
Gość: aniela Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? IP: *.aster.pl / *.aster.pl 03.08.04, 21:47 dlaczego i dlaczego. a nie przyszlo Wam do glowy ze czynia to bezinteresownie? Link Zgłoś
skolimowski Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 21:51 Gość portalu: aniela napisał(a): > dlaczego i dlaczego. a nie przyszlo Wam do glowy ze czynia to bezinteresownie? znaczy sie.. z milosci do blizniego swego? Link Zgłoś
pejsaty Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 21:52 bezinteresownie to cie nawet komar nie ugryzie. Link Zgłoś
fdj Re: Dlaczego admini udostepniaja prywatne dane? 03.08.04, 22:36 Yhy, jak na wolontariuszy przystało ;-) Link Zgłoś
edzioszka Re: 100 03.08.04, 22:47 czytam Wasze wypowiedzi, tylko mi jakoś umknął temat przewodni ;) Link Zgłoś
yes2ktos Po co tyle pustych słów 04.08.04, 00:13 Wystarczy używać anonimowych serwerów proxy i nie tylko aesi ale i admini mogą wypchać misia Puchatka swoją wiedzą. Lista proxy Link Zgłoś