Gość: Roman
IP: *.plock.cvx.ppp.tpnet.pl
27.01.02, 11:21
Liczby pojawiające się przy nazwach forów regionalnych wywołują wśród
uczestników forum niezdrowe emocje. Zaczynają się dziwne zagrania, takie
jak "krasnoludki" w Lublinie, które w nocy nabijają 200 bezwartościowych postów
lub nijaki(a) "freon" z tegoż samego Lublina pisząc sam(a) do siebie nabija
licznik. Co prawda my również "ścigaliśmy" forum z Zielonej Góry, ale odbyło
się to bez zagrań poniżej pasa, bo jesteśmy po prostu bardziej aktywni.
Natomiast niedawno w Płocku ktoś chciał uzbierać 600 kropek (po jednej!), ale
ten proceder został przerwany po 2 pierwszych. Podobne sytuacje mają podobno
miejsce na innych forach (słyszałem o Kielcach, Olsztynie i in.), a wszystko
tylko po to, żeby mieć więcej niż inni. Moim zdaniem to całkowite wypaczenie
idei forum, które powinno stać się miejscem wymiany poglądów, a nie bicia
rekordów. "Sportowcy" niech ruszą na bieżnie i tam biją rekordy. Liczniki nie
służą niczemu innemu, jak tylko rywalizacji. Żeby sprawdzić, czy pojawiły się
nowe wpisy zawsze można wejść na forum i sprawdzić daty.