Gość: xylon
IP: 94.75.121.*
23.01.10, 09:02
a resztę życia spędzą w biedzie mówi zatroskany Boni.A obecni biedacy już się nie liczą?30% poniżej minimum,niespotykane wcześniej żebractwo.postępująca pauperyzacja w co raz szerszych dziedzinach życia p.Boniego już nie interesują.Wniosek nasuwa się oczywisty-jak nas znowu wybierzecie to Irlandia będzie pikuś.A może trochę zażenowania w głoszonych tezach czy na wydrę, bo plebs i tak łyknie wszystko.50% poparcia mówi samo za siebie