GoĹÄ: fakty IP: 81.219.13.* 08.02.10, 13:17 i znowu Piskorski Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: Prahnitz Niestety - niejedno Piskorza jeszcze wyjdzie! IP: 212.244.73.* 08.02.10, 13:20 > i znowu Piskorski Heheheh:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ? Re: Niestety - niejedno Piskorza jeszcze wyjdzie! IP: *.chello.pl 08.02.10, 16:11 a co Wieteską, Bujalskim, Machowskim, Wujcową, Tonderą, Abgarowiczem i całą resztą tego towarzycha? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kier01 Re: Niestety - niejedno Piskorza jeszcze wyjdzie! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.02.10, 20:54 Cecho mlodzikow jest szydzenie ze wszystkiego nawet ze swojej matki a co dopiero z finasow ich miasta z ktorym w zadnym stopniu sie identyfikuja. Koles nie takie przekrety krecil dla mafii. Swego czasu mialem propozycje taniego nabycia lokalu 250 m w scislym centrum za ciekawa kwote. Z tym ze koperta miala opiewac na wiecej niz cena lokalu i dochodzilo zadluzenie wartosci lokalu. Posrednik twierdzil iz po miesiacu na moj wniosek koperciaze zalatwia umozenie zadluzenia jako nie mojego. Zrozumiale ze nie zdecydowalem sie ale inni zdecydowali sie. W tych czasach bylo to na tyle bezpieczne iz stalo sie powszechne. Zatem zadam pytanie czemu nasz wymiar sprawiedliwosci potrafi skutecznie dopasc i osadzic surowo babcie za kradziez podpalkowego drewna z lasu na 10 zl a jakos nie potrafi dopasc takich przekretow. Czy nie jest to zastanawiajace? Odpowiedz Link Zgłoś
bolek_i_jego_worek Re: Szara strefa lokali "po warszawsku" 08.02.10, 15:01 Gość portalu: fakty napisał(a): > i znowu Piskorski Wyborcza mu nie odpuści. Przygotuj się na więcej wiadomości, w których będzie przewijać się Piskorski. A kiedyś go przecież tak lubili Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pamiętliwy Re: A kiedyś go przecież tak lubili IP: *.icpnet.pl 09.02.10, 06:06 Żeby było jeszcze śmieszniej - to właśnie wtedy go tak lubili ;) Odpowiedz Link Zgłoś
katmoso Re: Szara strefa lokali "po warszawsku" 08.02.10, 15:48 brakuje mi jednej czytelnej informacji. czy ostatecznie podnajem bez zgłoszenia tego do urzędu miasta jako właściciela jest legalny czy nie? w tej chwili. na pl. Wilsona dzielnica wyrzuciła ze swojego lokalu Citibank. doszukano się, że podnajął dwie częsci sąsiadujących ze sobą lokali - od sklepu z butami i sklepu z pasmanterią. fakt ten był powodem nieprzedłużenia umowy najmu ze sklepem z butami. Citi się też wyniósł i wolny lokal dzielnica wynajęła spółce, która podzieliła go na dwie częsci i podnajęła na kebab i kawiarnię. pisał o tym redaktor Osowski w Stołku. czy taka praktyka jest legalna, czy nie? z artykułu Osowskiego wynika, że spółka nie miała podnajemców w momencie wystąpienia w przetargu, tylko dostała propozycję od firmy, która prowadzi kebab. nie jest jasne, czy sama chciała prowadzic tam lokal (dzielnica zastrzegła, że w wymienionym miejscu może być tylko gastronomia), czy miała zamiar dokonać podnajęcia i na tym zarobić. czy w tym wypadku dzielnica nie jest stratna, skoro sama mogłaby wynająć ten lokal za stawkę płaconą przez podnajemców firmie, która wygrała przetarg? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ziuk Szara strefa lokali "po warszawsku" IP: 77.255.205.* 08.02.10, 20:10 Ciekawe po co ratusz wywołuje ten temat? Jest nowe prawo i będzie respektowane. Pewnie tylko kilku takich cwaniaczków było a wszystkim się łatkę przypina. Każda z partii pewnie uchwaliła coś na co łapali się jej ludzie. Szara strefa w wydaniu PO tworzy się teraz. Kto zablokował wykup lokali użytkowych na Trakcie Królewskim? PO w sojuszu z SLD, w listopadzie 2007r. Dlaczego? Bo chcieli wlepić ludziom niemożliwe do zapłacenia czynsze i tym sposobem pozbyć się dotychczasowych najemców. 330złza m2 to była propozycja miasta. Lokale na Trakcie są wynajmowane od 20 i więcej lat przez tych samych najemców, którzy ponieśli tam wielkie nakłady finansowe. Ktoś chce przejąć te lokale. Pewnie ratusz znów rozpoczyna jakąś wojenkę przeciwko najemcom lokali użytkowych. I nie dziwota. Koniec kadencji blisko. Trzeba się uwłaszczyć cudzym kosztem. Najlepiej przejąć za małe pieniądze lokal w celu "krzewienia tam kultury". W zwykłej knajpie postawić parę książek, których nikt nie czyta. Ale najem lokalu jest. Czynsz niski, bo to kultura. Potem urzędnicy doprowadzą do spełnienia warunków do wykupu. Warunki są proste. Wszyscy lokatorzy muszą wykupić swoje mieszkania. I teraz lokatorzy chcą wykupić. Tylko urzędnicy przeszkadzają jak mogą. I właśnie ta uchwała z listopada 2007r tworzy szarą strefę. Zbyt dużo zależy od urzędnika. Wybrańcy się załapują. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: spec Akurat na Trakcie znam kilku takich najemców, IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.02.10, 20:56 którzy w tamtych czasach zawarli z miastem umowy najmu na dosyć kuriozalnych warunkach (z punktu widzenia miasta). Lokali przy Trakcie nigdy nie można było wykupić. Podobnie jak mieszkalnych - chyba, że ktoś miał koneksje w czasach Święcickiego lub Wyganowskiego... Później wykup zablokowały roszczenia. Kaczor również blokował wykup tych lokali i w sumie to słusznie robił, bo miasto powinno mieć wpływ na wygląd Traktu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tak tak Szara strefa lokali "po warszawsku" IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.10, 08:01 Ale o co chodzi. Złe prawo, ale prawo. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ziuk Szara strefa lokali "po warszawsku" IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.02.10, 09:53 I miasto ma wpływ na wygląd Traktu. Zawsze sprzedaje tylko swoim. Toteż może wykupić były szofer władzy miejskiej ale nie wieloletni najemca, który wpakował w lokal ogromne pieniądze. Jeśli władza nie miałaby w planach sprzedawać tych mieszkań i lokali użytkowych swoim ludziom, to prawo inaczej by było napisane. Napisano by NIE SPRZEDAJEMY. A jest napisane: sprzedajemy po spełnieniu warunków. I właśnie sprawa spełnienia warunków jest tu kapitalna. Jednemu się to uniemożliwi a drugiemu niezwykle przyspieszy i ułatwi. To jest właśnie szara strefa lokali "po warszawsku". Artykuł oczywiście ma sens, bo mówi o tym jak kilku związanych z władzą ludzi wchodziło w najem lokali. Ponieważ tacy ludzie zazwyczaj nie potrafią pracować, to wynajmowali lokale innym. Pewnie teraz władza chce im te lokale odebrać pod pozorem podnajmu, który przedtem był dozwolony. Chcą te lokale po prostu przejąć dla siebie. Jeżeli jednak prawo w jakimś przypadku, zacznie działać wstecz, to obecni włodarze miasta, nie cofną się przed zabraniem lokali wszystkim innym.Również tym, którzy uczciwie pracują i nawet o podnajmie nie myślą. Już oni znajdą na to swoje bezprawne sposoby. Powołają się oczywiście na INTERES MIASTA i załatwią SWÓJ WŁASNY. Niech lepiej miasto skupi się na stanowieniu dobrego i sprawiedliwego prawa lokalnego. Takiego, gdzie nie będzie miejsca na takie przypadki. Tylko, że ja dokładnie wiem po co pisze się prawo miejscowe. Żeby swoi mogli z niego skorzystać. Nie jestem zwolennikiem podnajmu. Nikomu nic nie podnajmuję i od nikogo nic nie podnajmuję. Znam jednak zasady rządzące obecnie (i zawsze) rozdziałem dóbr komunalnych. Ktoś chce wymówić jakiemuś podnajmującemu. Ktoś ma na oku jakiś lokal użytkowy. Chce go pewnie wynająć od miasta "na kulturę". Jakiś konkursik i już wynik wyborów mniej straszny. Sami napisali "szaro strefowe" prawo a publicznie oburzają się na poprzedników. Właśnie takiemu podnajemcy sprzedali lokal użytkowy po pralni na Chmielnej. Na knajpę sprzedali. I to sprzedali w trakcie trwającego remontu a właściwie przebudowy. Zgodnie z uchwałami i zarządzeniami właściciel będzie mógł odjąć koszty remontu od ceny nabywanego lokalu użytkowego. To się dopiero miastu opłaca!!!!! Żeby skończyć z "szarą strefą lokali po warszawsku", należy te lokale SPRZEDAĆ ich wieloletnim i solidnym najemcom. Miasto uzyska pieniądze (a ma kryzys i długi) i doinwestowane lokale użytkowe, bo właściciele nie będą się bali w nie inwestować. Teraz czynią to bardzo oszczędnie. Przecież miasto wciąż czyni podchody w celu odbicia tych lokali dla znajomych królika. Można też ciągle mówić, że lokale użytkowe powinny zostać we władaniu miasta. Wtedy miasto będzie je odwojowywało i sprzedawało swoim. Forsy nikt nie zobaczy. Utonie w remontach i innych preferencjach. Odpowiedz Link Zgłoś