Dodaj do ulubionych

Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Polskę

IP: 63.146.250.* 07.03.04, 19:09
A moze durni prezydenci ohydnych, kapitalistycznych koncernow motoryzacyjnych
po prostu nie umieja docenic prawdziwej goscinnosci i gospodarnosci obecnej
waadzy w rezerwacie nad Wisla? Moze nie umieja od reki wysuplac milionow na
lapowke dla czerwonej mafii? Albo nie lubia wywalac pieniedzy za nic?
Obserwuj wątek
    • Gość: Marky MOZE SA INNE PRZYCZYNY? :) IP: *.dialup.sprint-canada.net 07.03.04, 19:22
      Moze sa inne przyczyny tej nielaski,p. Kublik?

      re:
      >Ponieważ koncerny nigdy jasno nie wyjaśniły decyzji, po każdej przegranej
      >sami staramy się wyjaśnić, dlaczego nas nie chcą.

      - Pan Kublik tez probuje znalezc to wyjasnienie, ale bezskutecznie.

      Moze dlatego bezskutecznie ze nie bierze pod uwage - z gory odrzuca jako
      nieprawdopodobne - pewne inne ewentualne przyczyny tej naszej nielaski?

      Np. to, ze byc moze koncerny samochodowe "nas nie chca" bo "ktos" wysoce
      wplywowy w skali globalnej, a oczekujacy ze Polska da temu komus cos, na co
      ten ktos ma chrapke (no ktoz to bylby, kto, i czego by
      pozadal? :)) "doradzil" im by nas nie chcialy?...

      A jak Polska bedzie grzeczna dla tego kogos, i da temu kogos to, czego ten
      ktos chce od Polski, wowczas ten ktos "doradzi" (= pozwoli) inwestorom by
      inwestowali w Polsce?...

      Moze taka jest ta przyczyna, ze w duzej mierze wbrew oplacalnosci, a wiec
      niebiznesowo, ze strata dla siebie, zagraniczne koncerny traktuja Polske jak
      zapowietrzonego?...
      :)
      • darr.darek MOZE SA INNE PRZYCZYNY? :) ... baaaardzo zabawne 08.03.04, 17:41
        Gość portalu: Marky napisał(a):
        > A jak Polska bedzie grzeczna dla tego kogos, i da temu kogos to, czego ten
        > ktos chce od Polski, wowczas ten ktos "doradzi" (= pozwoli) inwestorom by
        > inwestowali w Polsce?...

        Taaa, a jak taki Hyunai zainwestuje bez zgody "tego kogoś", to "ten ktoś"
        powie : tu hjundaju ty jeden , my cię zastrzelimy. Po czym "ten ktoś" pojdzie
        i ... zastrzeli tego Hyundaia.
        A co - Dziada zastrzelili, Perszinga zastrzelili, to i tego hju**ja mogą
        zastrzelić !

        • Gość: KapitanVon ciężki los dziennikarza IP: *.acn.waw.pl 09.03.04, 22:56
          Niestety, ciężki jest los dziennikarza.
          Pisze taki, stara się, a i tak go opieprzają na prawo i lewo. Niestety, tym
          razem, mają rację. W artykule mnożą się błędy, merytoryczne i logiczne. Szkoda
          miejsca na wskazanie nieścisłości.
          Ale przecież to nie doktorat, tylko artykulik do GieWu.
          Próba odpowiedzi na pytanie, dlaczego nikt nie inwestuje w naszym pięknym
          rezerwacie Bobra, Wierzby i fujarki-piszczałki, sprowadza się do pytania :
          "czy mając milion dolców zainwestowałbym go na nowe meble w płonącym burdelu?"
          Niekoniecznie.
          Dopóki sytuacja u nas sie nie unormuje (tzn. nie stanie się co? Cud nad Wisłą
          II? Sam nie wiem) nie możemy liczyć na granty, inwestycje, kawę z Brazylii i
          cytrusy z Kuby, że tak zagram fałszywie na strunie instrumentów co starszych
          użytkowników. Ostatnio obejrzałem jakiś program, w którym ludkowie jechali sobie
          przez Europę kawalkadą samochodów - przed Słubicami padł tekst, którego długo
          nie zapomnę. "EEE... POLSKA. TO WŁAŚNIE TEN MEKSYK EUROPY, O KTÓRYM TAK GŁOŚNO"
          W tle prostytutki - TIRówki.
          Paradoks polega na tym, szanowny kierowco, że ty sam, proponując policjantowi
          łapówkę, przykładasz łapę do tego, że mieszkamy nie w Europie, tylko w Rawie, a
          raczej w Meksyku. Że nie wspomnę o innych sytuacjach, kiedy jeden pan przychodzi
          do drugiego pana.

          Dziękuję za cierpliwość

          a pana redaktora proszę o napisanie artykułu jeszcze raz.

          Dziękuję jeszcze raz

        • Gość: KapitanVon ciężki los dziennikarza1 IP: *.acn.waw.pl 09.03.04, 22:57
          Niestety, ciężki jest los dziennikarza.
          Pisze taki, stara się, a i tak go opieprzają na prawo i lewo. Niestety, tym
          razem, mają rację. W artykule mnożą się błędy, merytoryczne i logiczne. Szkoda
          miejsca na wskazanie nieścisłości.
          Ale przecież to nie doktorat, tylko artykulik do GieWu.
          Próba odpowiedzi na pytanie, dlaczego nikt nie inwestuje w naszym pięknym
          rezerwacie Bobra, Wierzby i fujarki-piszczałki, sprowadza się do pytania :
          "czy mając milion dolców zainwestowałbym go na nowe meble w płonącym burdelu?"
          Niekoniecznie.
          Dopóki sytuacja u nas sie nie unormuje (tzn. nie stanie się co? Cud nad Wisłą
          II? Sam nie wiem) nie możemy liczyć na granty, inwestycje, kawę z Brazylii i
          cytrusy z Kuby, że tak zagram fałszywie na strunie instrumentów co starszych
          użytkowników. Ostatnio obejrzałem jakiś program, w którym ludkowie jechali sobie
          przez Europę kawalkadą samochodów - przed Słubicami padł tekst, którego długo
          nie zapomnę. "EEE... POLSKA. TO WŁAŚNIE TEN MEKSYK EUROPY, O KTÓRYM TAK GŁOŚNO"
          W tle prostytutki - TIRówki.
          Paradoks polega na tym, szanowny kierowco, że ty sam, proponując policjantowi
          łapówkę, przykładasz łapę do tego, że mieszkamy nie w Europie, tylko w Rawie, a
          raczej w Meksyku. Że nie wspomnę o innych sytuacjach, kiedy jeden pan przychodzi
          do drugiego pana.

          Dziękuję za cierpliwość

          a pana redaktora proszę o napisanie artykułu jeszcze raz.

          Dziękuję jeszcze raz

    • Gość: wqrwiony czy 8 letnie, serwisowane w D audi jest gratem??? IP: *.jota.digi.pl 07.03.04, 19:24
      w dupie mam interesy branży motoryzacyjnej, nie chcę jeździc nOWYM fIATEM
      pANDĄ - i dlaczego ma za mnie dycydować jakiś urzędas?! właśnie teraz efekt
      jest taki, że jeżdżą trupy. a składaki? kto takie prawo ustanowił, że to się
      opłacało i w ogóle było możliwe? 0% cła i bez akcyzy + limit wieku 10 lat - to
      jest rozwiązanie dobre dla społeczeństwa, które jeździ wiadomo czym.
      • Gość: Zadowolony Re: czy 8 letnie, serwisowane w D audi jest grate IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.03.04, 20:05
        Ja mam 14-letnią Toyotę Camry i jestem z tego powodu b.zadowolony.Raz - dwa razy
        w roku ma jakies drobne usterki - tyle samo ile 5,6 lat temu. Poza tym nie
        padajmy na kolana przed Koreanczykami - tam w Azji to jest dopiero korupcja!
        • Gość: spring Re: czy 8 letnie, serwisowane w D audi jest grate IP: *.proxy.aol.com 07.03.04, 20:47
          Argumenty, typu;duzo starych samochodow,slaba siec drog, itp.,itd., jest bez
          znaczenia. Koreanczycy, poprostu nie wiedza,ze to my obalismy komunizm, ze
          jestesmy niebywale zuchy, ze poziom wykrztalcenia jest wyzszy niz w AFRYCE,ze
          nasze zwiazki zawodowe trzeba utrzymywac z kasy zakladu, a z wladzami i z
          urzednikami nie mozna sie porozumiec, w zadnym jezyku.
      • Gość: Amator Nówek Re: czy 8 letnie, serwisowane w D audi jest grate IP: *.tsi.net.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 07.03.04, 21:20
        Jak tak lubisz lekko przechodzone i z importu, to 8 letniego Audi dorzucę Ci
        jeszcze lekko tylko przechodzoną Bułgarkę, też servisowaną i też jeszcze długo
        pojeździsz.
    • mecenas3 A moze durni Polacy zabiora sie za nauke 07.03.04, 19:25
      i cos nowego sie naucza zeby byc barciej konkurencyjna sila robocza(np. nauczyc
      sie anielskiego)
      A moze dowiedza sie ze co w Polsce mozna zrobic za lapowke to to sie nie uda z
      renomowana kompania samochodowa.
      A moze zamiast protestowac i kwestionowac jak ktos chece wybudowac, drogi,
      mosty czy lotniska, to pozwola to zrobic zeby poprawic infrastrukture i zeby
      byc bardziej konkurencyjnym narodem.
      Wiele zeczy trzeba poprawic zeby ktos chcial w Polsce inwestowac i to musi byc
      osiagniete przez caly narod a nie przez rzad z bez wzgledu na partie.
    • Gość: diagnoza Kublika Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Polskę IP: *.acn.waw.pl 07.03.04, 19:28
      "A może po prostu roztrwoniliśmy jeden z naszych największych atutów -
      wielki, nienasycony rynek motoryzacyjny."

      Panie Kublik, jakoś nie pamiętam tak idiotycznego tekstu w Pańskim wykonaniu.
      A przytoczona powyżej diagnoza pasuje do wyboru Słowacji jak pięść do nosa.
      Nie wystarczy pisać dużo, po prostu trzeba komponować teksty z faktów,
      a nie fusów.

      Pozdrowienia
      • Gość: Swen Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: *.c.net.pl 07.03.04, 19:45
        Inwestorzy zagraniczni wolą zainwestować u naszych sasiadów (Czechów, Słowaków,
        Wegrów),bo:
        1.Mają tam niższe podatki i niższe koszty pracy niż u nas
        2.Nasi sąsiedzi mają lepszą niż my infrastrukturę drogową
        3.Nie mają tak roszczeniowych jak w Polsce zwiazków zawodowych (w wielu
        polskich firmach jest po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt związków, np. na
        kolei, w Hucie Katowice, na kopalniach i jak się z nimi wszystkimi sensownie
        porozumieć?)
        Każdy inwestor inwestuje tam, gdzie może najlepiej prowadzić interes. I tak oto
        przez naszą głupotę tracimy możliwość stworzenia co najmniej kilkunastu tysięcy
        miejsc pracy rocznie, a jeszcze 5 lat temu Słowacja wydawała się bez szans na
        sukces gospodarczy.
    • Gość: noe Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: *.crowley.pl 07.03.04, 23:17
      Czesi i slowacy wostatnich latach nie okladali prywatnie importowanych
      urzywanych samochodow drakonskimi oplatami celnymi. akcyza i wysokim watem i to
      jakos nie zniecheca koncerny motoryzacyjne do inwestowania w tych krajach
      dlaczego nie inwestoja w POLSCE odpowiedz jest prosta wysokie podatki,korupcia
      na kazdym kroku,niejasne prawo podatkowe zmieniajace sie zawsze na niekorzysc
      przedsiebiorcow,ogolny balagan,wysokie koszty pracy generowane drakonska
      skladka na ZUS coraz gorsze prawo podatkowe przyklad nowa ustawao podatku vat
      rerasumojac:ZLy klimat do prowadzenia dzialalnosci przez inwestorow z rynku
      wewnetrznego przeklada sie na ocene tego rynku przez potecjalnych inwestorow z
      zagranicy.Jezeli zabiera sie pan do pisania art. na temat motoryzacji to troche
      wiecej wiedzy iobiektywizmu prywatny import samochodow nie ma z tym nic
      wspolnego ubozejace spoleczenstwo polskie bedzie kopowalo wiecej samochodow
      uzywanych anizeli nowych A po 1 maja bedziemy naszczescie rynkiem uni
      europejskiej gdzie o obrocie samochodami bedzie decydowac podaz i popyt a nie
      chore podatki i lobbink-czytaj korupcia
      • Gość: ziggy Re: MALO KTO BEDZIE INVESTOWL W KRAJU NIESTABILNYM IP: *.217.242.7.charter-stl.com 08.03.04, 00:21
        Kto bedzie inwestowal swoje pieniadze w kraju niestabilnym?
        Kto bedzie inwestowl tam gdzie prawo jest zmieniane z dnia na dzien ciagle
        i bez przerwy.
        Kto bedzie inwestowal gdzie zmieniaja sie systematycznie nawet granice
        administracyjne kraju.
        Niemozliwe jest policzenie parametrow ktore decyduja o oplacalnosci inwestycji.
        Nikt nie bedzie inwestowal pieniedzy tam gdzie jest niewiadomo co bedzie jutro.
        • Gość: York Re: MALO KTO BEDZIE INVESTOWL W KRAJU NIESTABILNY IP: *.sympatico.ca 08.03.04, 04:57
          Dokladnie. Brak przejzystego i stalego prawa i przepisow. Wszystko sie opiera
          na widzimisie niekompetentnych urzedasow i ich nastroju w danej chwili.
          Rozbieznosci w interpretacji przepisow sa kolosalne w tym samym
          urzedzie ,oddziale. Nie mowiac juz o interpretacji tego samego przepisu miedzy
          urzednikami z roznych miast - gorsze jaja niz w zalatwianiu czegos miedzy
          roznymi panstwami. Rzad bez jaj i napuszeni biurokraci sprowadzaja kraj do
          parteru.
    • Gość: A-zw Związki, związki, związki IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 08.03.04, 06:04
      Związki rozwalają od środka zakłady. Żądają dla siebie kolosalnych przywilejów
      i bzdurnych często przywilejów dla pracowników. Są nieformalną władzą która za
      pieniądze podatnika, zakładu i związkowców pasie swoje tłuste brzuchy odwalając
      często parodie. Zobaczcie kolebkę solidarności. Co z niej się ostało ? Gdyby
      tam pilnowano pracy, a nie zajmowano się szczuciem to myślę , że inaczej
      skończyła by .
      Koreańczycy wyraźnie wskazali związki jako przyczynę rezygnacji. Jakoś media
      [niektóre] w polsce boją się rozdmuchać tę informację. Dlatego , że u nich też
      działają związki?
      • Gość: Beza Re: Związki, związki, związki IP: *.acn.waw.pl 08.03.04, 15:41
        Gość A-zw ma rację. W Polsce związki zawodowe mają w zakładzie wiecej do
        powiedzenia od zarządu firmy. Jeśli zarząd je dobrze opłaca - stoją za nim
        murem - często wbrew a nawet na szkodę pracowników.
        W FSO związkowcy domagają się od rządu zwolnienia od podatków przyszłego
        inwestora i innych zachęt, byleby tylko kogoś zwabić do tej studni bez dna.
        Tyle kasy ile nas, podatników kosztowały te zwolnienia, dofinansowania,
        unorzemia i inne finansowe wygibusy w FSO (chyba tylko po to by panowie liderzy
        związkowi mieli z czego dokończyć budowy swoich pałacotwierdz) - wystarczyłoby
        na zakup licencji i uruchomienie produkcji niejednego samochodu.
    • Gość: andronikos Wszystkiemu są winne związki zawodowe IP: *.gdansk.pl 08.03.04, 07:11
      W Polsce o istnieniu każdej firmy decydują związki, które mają gdzieś
      rentowność, ważne by związkowcom było dobrze a zwłaszcza zarządowi. Efektem
      takiej polityki jest zamykanie firm i ogólna nędza.
    • Gość: janek Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.03.04, 07:43
      Bo po "drogach" w Polsce trudno gdziekolwiek dojechac.
      • Gość: Pollak Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: *.dip.t-dialin.net 08.03.04, 08:23
        "Bo po "drogach" w Polsce trudno gdziekolwiek dojechac."
        A po co samochody w Polsce lepsze by byly furmanki.
        Politykom obecnym jest to obojetne.Przeciez wprowadzili ustawe
        znoszaca podatki na zakupione auta dla firm.

        Tak to jest jak AMATORZY robia wielka polityke.
    • Gość: mar Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: 57.66.193.* 08.03.04, 08:43
      - chca miec infrastrukture komunikacyjna
      - chca miec stabilne i jednoznaczne prawo podatkowe i inne
      - nie chca placic lapowek lokalnym i centralnym kacykom
      - nie chca szarpac sie z setkami niekonczacych sie kontroli wszystkich
      mozliwych instytucji
      - nie chca finansowac bankrutujacych kopalni, hut, pkp, stoczni itd
      - nie chca finansowac milionow falszywych rencistow
      - chca miec dobre lecznictwo dla SWYCH PRracownikow
      - nie chca czekac miesiacami i latami na zwrot VAT
      - nie chca szarpac sie z wszechwladza lokalnych biurokratow
      itd itd
      dlaczego mieliby chciec lokowac w Polsce swe inwestycje??
    • Gość: Scorpio Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: 217.96.24.* 08.03.04, 09:37
      Nawiązując do przedstawionych opinii przez autora artykułu, chciałem zmamiescić
      na ten teman następujące zdanie:
      Zarzady firm przed podjęciem decyzji o zaiwestowaniu w dany obszar ekonomiczno-
      gospodarczy, dogłębnie analizują wszystkie aspekty opłacalności, rentowności i
      stabilizacji tego przedsięwzięcia.
      Widząc skandaliczne zachowanie rządzących Polską polityków i urzędników, którzy
      majstrują przy prawach ekonomii, naginając je jak bezmuzgowe małpy do swoich
      niecnych interesów i malwersacji publicznych pieniędzy.
      Zmieniających za pieniadze hochsztaplerów ustawy przynoszące korzyści grupie
      oligarchów i służace przemycajacych te ustawy parlamentażystom do czerpania
      kolosalnych korzysci materialnych.
      Dostrzegają tworzone absurdy prawne sprzyjajace korupcji, bezkarności oraz
      tolerancji dla złodziei i bandytów w białych kołnierzykach.
      Zwracają też na totalne rozpasanie fiskalne, które sprzyja rozwojowi szarej a
      nawet czarnej strefy, jednoczesnie powalające i wyniszczające kolejne firmy a
      pracujących w nich ludzi odsyłają na społeczny garnuszek, który też coraz
      częściej jest pusty.
      Totalnie zrabowane polskie społeczeństwo, pozbawione perspektyw rozwojowych
      mające przenosić na swoim garbie kolejne perfidne grabieże zwane planem
      Hausnera.
      Kto normalny będzie inwestował swój kapitał w kraju, gdzie "piszczy bieda" i
      wisi groźba wybuchu niezadowolenia społecznego.
      Aby zmienić te i inne przyczyny stagnacji inwestycyjnej, musi nastapić
      całkowita wymiana elit politycznych trzymających władzę i wyciągających po nią
      szubrawczą rekę,krzyczacych populistycznymi hasłami oddajcie nam klucz do
      kieszeni tych nieszczęśników i nieudaczników dokąd jeszcze jest co ukraść i z
      nich wydusić ostatni grosz.
      Czy tacy ludzie będą kupować auta, czy są to warunki do rozwoju motoryzacji,
      czy mamy stosowną inwrastrukturę czyli drogi itp.
      Szanowni Państwo, już najwyższy czas na normalność, bo stajemy się skansenem
      europy i cywilizowanego świata, tak nie musi być ale to trzeba znowu wywalczyć.
    • Gość: tata Słowacja i Czechy - rynki chłonniejsze niż Polska? IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 08.03.04, 09:45
      Co za bzdurne wnioski!
      1. Niby fabryki samochodów powstają dla lokalnego rynku - dla Słowaków, Czechów
      i Węgrów?
      2. A co np. z p. Kluską i innymi ofiarami US i sitwy? Przecież Świat o tym
      doskonale wie. A Toyota? No właśnie - ona zdecydowała się ciut przed aferami.
      Dziś by tego nie zrobiła. Dopóki będą draki i afery należy omijać Polskę z
      daleka!
      I to by było na tyle.
    • Gość: jacek Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.03.04, 09:55
      chodzi tutaj o związki zawodowe i niejasne prawo,wielkie korporacje jako
      potęzne grupy nie lubią jak mali ciągle się wtrącają a to robią związki i
      przykład pana Kluski.Ktoś kto wchodzi z dużym kapitałem nie ma czasu na kłutnie
      i rozwiązywanie niejasnych problemów prawnych , jego opchodzi tylko zysk i to
      trzeba zrozumieć i to szybko,potrzebujemy szybkiej liberalizacji gospodarki i
      odsunięcie polityki od tych spraw.
    • Gość: mak Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: 213.17.161.* 08.03.04, 10:08
      Nie do końca jest to prawda co Pan AK nam podał. Zapmniał o VW w Poznaniu
      (jedyna fabryka Caddy i specjalnych wersji T5- dpocelowo ok. 160 000 aut),
      Polkowice jedyna fabryka VW silników diesla 1, 9( 500 000 rocznie) i może w
      przysżłosci 2.0, VW elektrosystemy w Gporzowie)
      Jest jeszcze wiele innych(Bosch, Delpgi, Valeo) i nie ma co płakać, że jest tak
      źle. Owszem , że byłoby lepiej gdyby Huyday zbudował fabrykę, ale nie zbudował
      i winnych trezba szukać. Ja raczej jestem za zamknięciem FSO i Ursusa bo każdy
      z nas musi od nich dokładac i podpierać.
    • Gość: DON_CORLEONE Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: *.dtcentrum.pl 08.03.04, 10:45
      CÓŻ WYTŁUMACZENIE JEST JEDNO , ZRESZTĄ NIE TYCZĄCE TYLKO TEJ MATERII- W TAK
      NIESTABILNYM POLITYCZNIE GABINECIE,KRAJU KORUPCJI I MATACTWA WŁADZ NIE NALEZY
      SIE DZIWIĆ ŻE NIKT NIE CHCE ZOSTAWIC SWOICH PIENIĘDZY.
    • Gość: flor PRZECIEZ SLOWACY WYJASNILI DLACZEGO WYGRALI!!! IP: 192.128.3.* 08.03.04, 11:38
      - daja kase od razu, a kto szybko daje ten 2 (albo wiecej) razy daje.
      Polska chciala dac w odliczeniach od podatku, a kto powidzial ze
      Hyundai bedzie wykazywal zyski wogole???

      Slowacy licza ze zaiwestowana kasa zwroci im sie w postaci miejsc pracy
      (i dobrze licza). Za 10 lat rozwina sie u nich inne bardziej zaawnsowane branze.
      My chcemy przeskoczyc od motyki do przemyslu kosmicznego, liczymy na
      jakies offsety i tym podobne bzdury. Co najwyzej powstana jakies montownie
      ktore sie zwina za chwile.

      Rzeczywiscie roztrwonilismy juz kapital wielkosci i potencjalu naszego rynku,
      bo Polska jest juz czescia UE, a samochody oplaca sie wozic na dlugie
      odleglosci, w przeciwienstwie do np. piachu.

      Teraz mozna tylko inwestowac w szeroko rozumiana edukacje, oraz liczyc ze
      spadna jakies okruszki z europejskiego czy globalnego stolu dla naszych
      firm. Ale to i tak nie zmniejszy bezrobocia.

      Pozostaje nam jeszcze swiadomosc konsumencka i kupowanie towarow firm ktore
      produkuja cos w Polsce. Tak jak sie dzieje wszedzie na swiecie.
      • darr.darek od kiedy państwo płaci firmom?o kalectwieCZERWONYC 08.03.04, 16:50
        ... aha, jest przykład dawania kasy przez państwo dla "przedsiębiorców" :
        zakł.pracy chronionej dostają 1200zł/m-c (odliczeń VAT) za to, że ... zapłacą
        600zł (z okrojonym ZUS!) inwalidzie.
        Tylko z tytułu, że jakicyś inwalidzi umysłowi z ministerstwa wymyslili
        powyższe, to jakoś same przekręty są (te bardziej zakamuflowane dotyczą dotacji
        z PFRON) a nie rozwój.

        Gość portalu: flor napisał(a):
        > - daja kase od razu, a kto szybko daje ten 2 (albo wiecej) razy daje.
        > Polska chciala dac w odliczeniach od podatku, a kto powidzial ze
        > Hyundai bedzie wykazywal zyski wogole???

    • Gość: Ostrowiak Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: *.promax.media.pl 08.03.04, 11:46
      Samar ma uczulenie na importerów używanych aut. Szafuje tym argumentem mimo iż
      obecnie na wskutek jego lobbingu rząd wprowadził zaporową akcyzę na import
      używanych aut. Mimo to inwestorzy uciekają z Polski. Przyczyna może być tylko
      jedna: DECYDENCI ŻĄDAJĄ ZBYT DUŻEJ KASY DLA SIEBIE I SWOICH PRZYJACIÓŁ. Nie
      będzie kasy - nie będzie zgody na inwestycję. Ostatnim w kolejce na południe
      pozostał Rover. Gratulację, również za opinie firmy Samar, wodzonej na
      postronku firm motoryzacyjnych.
      • darr.darek pożal się Boże "eksperci" od ... do(r)/(G)adzania 08.03.04, 17:29
        Gość portalu: Ostrowiak napisał(a):
        >Samar ma uczulenie na importerów używanych aut. Szafuje tym argumentem mimo iż
        >obecnie na wskutek jego lobbingu rząd wprowadził zaporową akcyzę na import
        >używanych aut. Mimo to inwestorzy uciekają z Polski. Przyczyna może być tylko
        >jedna: DECYDENCI ŻĄDAJĄ ZBYT DUŻEJ KASY DLA SIEBIE I SWOICH PRZYJACIÓŁ. Nie
        >będzie kasy - nie będzie zgody na inwestycję. Ostatnim w kolejce na południe
        >pozostał Rover. Gratulację, również za opinie firmy Samar, wodzonej na
        >postronku firm motoryzacyjnych.

        Popieram !
        Jedna z niewielu wypowiedzi krytykujących głupią pisaninę autora "pod
        sposorów" .
        Wg autora, całość opłacalności inwestowania powinna się sprowadzać do
        kwestii : "jak mocno zabroniliście swoim konsumentom kupowania używanego i
        ewentualnie o ile podyższyliście bariery celne dla producentów spoza".

        Tylko wg powyższego nawet "średnio-inteligentny" potrafi wyliczyć, że jeśli
        państwo zmusi co roku swoich np. 200.000 konsumentów do zapłaty 15.000 PLN
        więcej na "sponsorowany towar", to powstaje strata konsumencka w kwocie 3mld
        PLN ! A na stracie konsumenckiej tracą pozostali sprzedajacy, którzy nie
        sprzedadzą tym klientom więcej mieszkań i ich wyposażeń , żywności, książek
        itd. .
        A za 3mld PLN to można utrzymać rocznie 200.000 prostych robotników, któzy "po
        keynesowsku" zakopywaliby i wykopywaliby butelki - głupia robota, ale model
        przedstawiony w artykule jest JESZCZE GŁUPSZY !
        No, ale tak to jest, gdy pożal się Boże, firmy "eksperckie"-sponsorowane biorą
        się za stawianie diagnozy.
    • jarosh_jarosh Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol 08.03.04, 12:40
      A CO Z KORUPCJA - TU POLSKA JEST REKORDZISTA SWIATOWYM. :(
    • nowytor Kublik jesteś kłamcą, a forumowicze mają 08.03.04, 12:50
      sklerozę - kurza wasza pamięć.
      Kubliku! z twojego artykułu wynika, że nie wiadomo dlaczego tak jest a Miller
      jest cacy.
      A może byś tak przypomniał jak to Millery otworzyły granice dla złomu
      samochodowego i dopiero zakorkowane przejścia graniczne spowodowały ograniczenia
      na sprowadzane rupiecie.
      A wy sklerotycy-forumowicze nie pamiętacie jak to forum aż się trzęsło, bo
      Polska stawała się darmowym złomowiskiem używanych samochodów i już wtedy wiele
      osób "pluło" się bo wiadomo było, że nikt, ale to nikt nie będzie chciał w
      Polsce budować fabryki samochodów.
      Panie Kublik myślałem, że jest pan rzetelnym dziennikarzem i nie prostytuuje się
      pan pisząc takie bzdety. A za to otwarcie granic przede wszystkim Pola powinni
      za jaja powiesić - i o tym pan nie napisał.
      Nowy
    • komentator Zyczymy duzo szczescia! 08.03.04, 13:12

      Biorac pod uwage wielkosc kraju Slowacy daja fantastyczna kwote 200 mln
      dolarow subsydiow. Tak jakby Polska dawala komus 1 miliard dolarow.

      Jest tu ogromne ryzyko bo Hyundai nie jest firma krysztalowa.

      Po drugie tak wielkie subysdia spowoduja protesty europejskich producentow
      i Bruksela zbada dokladnie czy nie ma tu nieuczciwej konkurencji.

      Zyczmy wiec Slowakom duzo szczescia bo naprawde bradzo zaryzykowali.
      • darr.darek Re: Zyczymy duzo szczescia! 08.03.04, 17:04
        komentator napisała:
        > Biorac pod uwage wielkosc kraju Slowacy daja fantastyczna kwote 200 mln
        > dolarow subsydiow.
        > Po drugie tak wielkie subysdia spowoduja protesty europejskich producentow
        > i Bruksela zbada dokladnie czy nie ma tu nieuczciwej konkurencji.

        Skąd ta informacja o 200mln$ subsydiów ? Pomijając jawne łamanie reguł
        konkurencji, to i tak byłby to horror głupoty słowackich decydentów ?
        Może coś bliżej o tych "subsydiach" ?

        Przecież 200mln$ przy zatrudnieniu 4000ludzi daje 50.000$ na głowę. Zakładając,
        że inwestor będzie płacił Słowakom 6.000$ na głowę rocznie z narzutami na płacę
        (u nich i tak to dobra płaca), to same subsydia zapewniłyby wypłacanie pensji
        przez prawie 9lat.
        Nikt nie jest aż tak głupi , dlatego nie wierze w te subsydia.

        P.S. I nie dopisujcie "przeliczników", że jedno miejsce pracy stworzy 5 innych,
        bo to ... głupie.
    • reichman Hyundai bankrutem! 08.03.04, 17:08
      www.imf.org/external/pubs/ft/exrp/what.htm#glance
      During the 1997–98 Asian financial crisis, the IMF acted swiftly to help Korea
      bolster its reserves. It pledged $21 billion to assist Korea reform its
      economy, restructure its financial and corporate sectors, and recover from
      recession. Within four years, Korea had recovered sufficiently to repay the
      loans and, at the same time, rebuild its reserves.
      I 90% tej pomocy poszlo na poludniowokoreanskie koncerny przemyslowe, w tym
      glownie na Hyundai. Czy wiecie, ze Hyundai nigdy nie przyniosl zysku, ze
      utrzymuje sie z pomocy USA: bezposredniej (dotacje Department of State) i
      posredniej (poprzez IMF, Bank Swiatowy itp.), w zwiazku z tym ma sprawy w
      sadach o nieuczciwa konkurencje (korzystanie z tanich, czesto bezzwrotnych,
      rzadowych kredytow). Tyle, ze IMF jest w klopotach, dyrektor naczelny IMF
      ucieka, bo sie boi, ze wyjda te kretactwa z dawaniem forsy Hyundai, a i sam IMF
      potrzebuje teraz pieniedzy, bo USA nie stac na finasowanie juz nie tylko IMF a
      nawet Korei Pld. A Korea Pld. zas wcale owej pozyczki nie zwrocila IMFowi, stad
      te obecne klopoty IMF, rezygancja dyrektora itp, oraz szukanie nowych frajerow
      przez zarzad bankruta Hyundai i "rzad" Pld. Korei (marionetki USA IMF).
      www.imf.org/external/np/sec/pr/2004/pr0443.htm
      IMF Managing Director Horst Köhler Resigns
      • Gość: Pchełka Re: Hyundai bankrutem! Reichman IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.03.04, 05:50
        Reichman, no i co z tego.
        Czy wiesz ile podatków wpływa z wynagrodzeń pracowniczych? Domyślam się , że
        wiesz więc nie pomijaj tego oraz miejsc pracy bo pachniesz "Balcerowiczem
        śledzącym cyferki na komputerze".
        Jest również wiele innych argumentów za tą inwestycją nawet jeżeli to bankrut.
    • reichman Bankrut Hyundai 08.03.04, 17:11
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=30&w=11166368
      Analitycy z Seulu i Tokio donosza, ze poludniowokoreanski koncern Hyundai
      jest na krawedzi bankructwa i teraz szuka frajerow na wschodzie Europy aby im
      dali gotowke na podtrzymanie tzw. cash flow. Szczegolnie wysokie straty,
      dotad skrzetnie ukrywane, poniosly stocznie Hyundai a takze ich zaklady
      montazu samochodow. Z powodu niskiej jakosci produkcji, rynek na wyroby
      Hyundai zalamal sie w USA, Australii i Japonii, szczegolnie, jak doszla
      recesja i konkurencja ze strony Chin i Malezji.
      API News Inc.
      • aron2003 Re: Bankrut Hyundai 08.03.04, 17:45
        Najlepsze było to że p. Kublik napisał, że rynek polski nasycił się samochodami
        sprowadzanymi z UE :-))). PANIE KUBLIK!!! W Polsce ok. 50% rodzin ma swój
        samochód a w UE ten wskaźnik sięga 90%!!! Warszawa to nie cała Polska. Także
        rolnik czy robotnik chciałby kupić sobie Escorta czy Corollę za ok. 2000 zł a
        Pan twierdzi, że lepiej będzie niech oni jeżdżą sobie autobusami ( często z
        małymi dziećmi) w imię "długofalowego rozwoju branży motoryzacyjnej". Pana to
        g... obchodzi że ktoś się musi tłuc pociągiem z małymi dziećmi bo rzund uznał
        że nie może sobie kupić Escorta w Niemczech za 2000 zł bo Pan Kublik ma już
        swój samochód to po co jeszcze ktoś inny ma kupować prawda?
    • Gość: corgan a co z montowniami autobusów? IP: *.chello.pl 09.03.04, 10:11
      jest jeszcze Solaris, Meoplan, Volvo we Wroclawiu, Jelcz pod Wroclawiem i chyba
      MAN gdzies pod Poznaniem.
    • Gość: Emigrant Re: Dlaczego motoryzacyjni inwestorzy omijają Pol IP: 217.96.24.* 12.03.04, 19:29
      Nawiązując do przedstawionej opinii autora artykółu,chciałem wyrazić na ten
      temat następujące zdanie.
      Kazdy inwestor przed podjęciem decyzji o zainwestowaniu znacznego kapitału w
      przedsięwzięcie gospodarczo-ekonomiczne, dogłebnie analizuje wszystkie
      aspekty,tj: opłacalność, rentowność, stabilizację,perspektywy rozwojowe oraz
      politykę fiskalną wobec podmiotów gospodarczych, jak również stabilizację
      polityczną oraz inne czynniki stanowiące przeszkodę w funkcjonowaniu firmy,
      takie jak; niudolność aparatu administracyjnego, podejmującego fakultatywnie
      decyduje, stopień zagrożenia korupcją itd.
      Jeśli inwestorzy napotykają na absurdy prawne, które umożliwiają sprowadzanie w
      obszar gospodarczy setki tysięcy sztuk złomu samochodowego, totalne rozpasanie
      fiskalne, działanie wymiaru sprawiedliwości tolerującego złodziejstwo,
      korupcję, bezkarność urzędników wydających krzywdzace decyzje a jednoczesnie
      represyjne wobec prawnie działajacych podmiotów gospodarczych (przykład Pana
      KLUSKI), oraz totalnie zrabowane i ubogie polskie społeczeństwo.
      To kto normalny będzie inwestował swój kapitał w kraju, gdzie "piszczy bieda" i
      wisi grożba wybuchu niezadowolenia społecznego, oraz rzady populitów.
      Aby zmienić przyczyny stagnacji inwestycyjnej, musi nastąpić całkowita wymiana
      elit politycznych trzymających wszelką władzę, oraz zmiana polityki
      gospodarczej w oparciu o sprawnie działający system fiskalny i prawo handlowe.
      Poprostu już najwyższy czas na normalność, bo Polska staje się skansenem europy
      i cywilizowanego świata, tak nie musi byc ale to trzeba znowu wywalczyć.
      Przepraszam za błędy i styl, ale bieglej posługuję sie językiem angielski i
      innymi niż polskim, ale Polsce życze wszystkiego najlepszego.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka