Polskie firmy boją się e-faktur. Polska na osta...

[Gość: sis]

Słabe zainteresowanie firm e-fakturami może wynikać m.in. z małego dostępu
Polaków do internetu - ciekawe spostrzeżenie. Jaka firma nie ma dostępu do
internetu? Słabe zainteresowanie firm e-fakturami wynika raczej obawami na
radosną "twórczość" kontrolną US

[Gość: Michaił]

Dokładnie. Sam mam firemkę, i do wszelkich nowości podchodzę z rezerwą. Tutaj
nie chodzi o to że nie chcę, wolę drożej, wolniej ale tak by nie zakwestionował
tego US.
Niestety kontrolujący zawsze znajdą problem, nie zawsze oznacza to karę (na całe
szczęście) ale konieczność poprawy stosu dokumentów (np.z ostatnich 3 lat) i
wtedy całą tę oszczędność, szybkość i wygodę można sobie w buty schować.
A już w przypadku wszystkich e-wynalazków to już jest kompletna masakra, u mnie
chcieli wydruków aukcji internetowych z wspomnianych wcześniej 3 lat. Zdrowy
rozsądek zwyciężył na szczęście inaczej czekałoby mnie kilka miesięcy drukowania :)

Polskie firmy boją się e-faktur. Polska na osta...

[prac124]

Państwo dziennikarze Przemysław Poznański i Sylwia Śmigiel, jak naukowcy - z
jednego objawu precyzyjnie określają przyczynę.
Naukowcy też kolejno urywając pchle kolejne nóżki wydawali polecenie "skacz".
Po oberwaniu ostatniej pchła nie wykonała polecenia. Podobnie do naszych w/w
dziennikarzy wyciągnęli wniosek, że bez nóżek pchła ogłuchła.
To nie firmy boją się e-faktur. To urzędnik skarbowy uznaje wyłącznie faktury
wydrukowane na papierze. Takie ma przepisy, a urzędnikowi, jak i dziennikarzom
nie płacą za myślenie, tylko za robotę.

Księgowi są konserwatywni i ględzą głupoty

[superekolog]

Księgowi dostają fakturę papierową wysłaną pocztą taką samą jakby sobie
wydrukowali... więc o co im chodzi? To jakieś dinozaury bez mózgu. Nie mam
żadnego wytłumaczenia.
W końcu sobie można wydrukowaną kartę zgiąć w połowie i powiedzieć US, że była
wysłana pocztą... jeśli jakiś inny dinozaur z US o to w ogóle zapyta... bo
ostatnio US wcale nie są dinozaurami. Gorsi są księgowi w firmach. Trzęsą
tylnymi częściami ciała już chyba tylko z przyzwyczajenia... Trzeba poczekać aż
im się w mózgach uleży ta wiadomość o możliwości przesyłania faktur mailem.
Księgowi! Zresetujcie mózgownice i powodzenia w nowym świecie bez poczty polskiej!

Autorze artykułu: nie myl e-faktur z normalnymi

[superekolog]

E-faktury to nie to samo co faktury normalne, tylko wysyłane mailem. E-faktury
rzeczywiście są problemem - ze względu na ich przechowywanie. Ostatni wyrok NSA
wcale nie dotyczył e-faktur. Autor artykułu chyba sam nie wie o czym chciał
pisać... Smutne. ;(

A już za kilka lat...

[mikrobyznesmen]

A już za kilka lat któryś bardzo wysoki sąd stwierdzi, że tak właściwie to nie jest do końca pewne, czy faktury elektroniczne wystarczą do rozliczeń podatkowych i na wszelki wypadek każą tym firmom wystawić i wysłać faktury papierowe za te kilka lat wstecz.
Bo przecież "lex non retro agit, no chyba że w Polsce".

mylenie e-faktur z fak wysłanymi elektronicznie

[idepozapalki]

Nagminne jest mylenie tych pojęć. Faktura wydrukowana i zeskanowana lub
bezpośrednio zapisana do jakiegoś pliku (np pdf), a potem wysłana pocztą to
nie jest e-faktura. To po prostu dokument przesłany inną drogą. Ostatni wyrok
NSA pozwala liczyć, że w końcu nie będzie trzeba równolegle do takiej wysyłać
papierowego oryginału.

Natomiast inną sprawą są prawdziwe faktury elektroniczne, czyli te opatrzone
podpisem lub przesłane za pomocą EDI. To pierwsze rozwiązanie uważam za
skomplikowane i mało efektywne. Za to w przypadku drugiego niestety - wymagane
jest podpisanie oddzielnego dokumentu pomiędzy stronami, który sam w sobie
stwarza problemy. W krajach cywilizowanych odbywa się to prościej - firma
pisze do innej firmy maila o tym, że od dzisiaj akceptują ich faktury
elektroniczne. I finito.

U nas to 8-mio stronnicowy kontrakt, pełen niedomówień i idiotycznych zapisów.

Polskie firmy boją się e-faktur. Polska na osta...

[Gość: Redi]

Dlaczego jest tyle szumu o te faktury? Tak czy inaczej ktoś musi ją
wydrukowac. Tylko pytanie kto? Wystawca ma obowiązek wystawic FVAT i
dostarczyc do klienta. Czy jest to forma papierowa czy elektroniczna to jest
to decyzja odbiorcy faktury. Ponadto, jak dostarczyc księgowej częśc faktur na
dyskietce, a częśc w teczce. Albo wszyscy wystawiają faktury elektroniczne i
działamy tylko i wyłącznie wirtualnie albo działa wszystko po staremu. Nie
rozumiem tego szumu wielkiego na temat tych faktur. Nagle wszyscy strasznie
chronią środowisko czy tylko schodzą ładnie z kosztów. Podobnie jak z
reklamówkami w sklepach, hyhy. Tacy ekolodzy wszyscy normalnie, a markety
dziennie produkują miliony gazetek, które idą do kosza, a wszystko i tak jest
pakowane w worki foliowe i butelki PET. Dlaczego nikt nie mówi, żeby wrócic do
butelek szklanych i szarego papieru. To jest chyba ekologia, może bardziej
ochrona środowiska. Także nie róbcie tyle sztucznego na temat, który i tak nie
ma nic wspólnego z ochroną środowiska, a tylko jest dobrą metodą oszczędności
w dużej firmie. Tutaj ekologia nabiera trochę innego znaczenia czyli zrzucenie
kosztów na przeciwnika.

[toja6969]

Szumu jest tyle bo ,min. mam firmę na terenach wiejskich wykluczonych z internetu.
Chociaż teraz dociera starlink od maska.
A swoją drogą to czekam kiedy wprowadzą epapier toaletowy .Korzystanie z takich różnych enowosci powinno być dobrowolne. Albo niech PiS zapewni dostęp do internetu , a dopiero wprowadzą tak drastyczne zmiany.

[cheyenne20]

przedstawiłem e-faktury z podpisem elektronicznym w US
jako udokumentowanie odliczenia od PIT.
Pani powiedziała ,że jest kłopot ale przyjęła bez gadania.
Sprawę załatwiłem więc koncertowo.

[kent88dan]

Jako konsument jestem jak najbardziej za e-fakturami - bardzo ułatwia to życie jak wszystko dostaje na maila. W sumie jako przedsiębiorca także uważa to za dobre rozwiązanie, tylko zawsze pozostaje ta niepewność, że US się przyczepi

[serwisant.pl]

Ja posiadam firmę, owszem wysyłam efaktury do kontrahentów, ale wykorzystuje do tego portal typu elektroniczna-faktura.pl, gdzie efaktura wysylana jest do kontrahenta w postaci linka. Kontrahent pobiera fakturę klikając na link, może sprawdzić od kogo dostał fakturę, szczególy faktury i dopiero wtedy ją pobrać (bez potrzeby logowania).

[sofiagruntowa]

Tak to już jest, jak się zakłada przedsiębiorstwo w Polsce. Zawsze czuć na ramieniu oddech US. Osobiście korzystam z e-faktur i do tej pory nie stała mi się żadna krzywda. Myślę, że warto się przełamać i mam nadzieję, że nie będę twierdzić inaczej w przyszłości :D