Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[Gość: marmur]

Niech się kurna odczepią od moich pieniędzy. Jak nie składka rentowa to akcyza na paliwo. Zaraz będą ratować budżet podatkiem od psów. Milion różnych podatków, które i tak idą do jednego wora niezależnie od tego jak się nazywają. Czy zysk z podwyższenia składki rentowej pójdzie wyłącznie na rencistów? Wątpie. Sądzę, że pójdzie na emerytury dla KRUSowych rolników albo na coś jeszcze innego. Rozwiązanie problemu budżetu trzeba zacząć od cięcia wydatków, np. KRUS!!

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[niezlypl]

A może ktoś by zaczął szukać oszczędności na Wiejskiej?

Klich się ucieszy

[rydzyk_fizyk]

on zawsze z uśmiechem przyjmuje cięcia w armii.

A wojskowi dostali taaaki ładny list od Donalda Tuska przed wyborami :)

[m-kow]

Psycholog przy poprzedniej kolejce oszczędzania trzasnął posłusznie
obcasami i wykonał rozkazy wodza co do joty, więc i tym razem wydaje
się idealnym materiałem, żeby na nim przyoszczędzić... Chciał to ma.
Popuści się w media trochę materiałów o marnotrawstwie w armii,
nakręci jakiegoś trepa w kajdankach co się ułożył na skrzynkę wódki
za malowanie kuchni w koszarach, internetowa dzieciarnia złapie
pacyfistyczną egzaltacje i będzie dobrze.

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[Gość: misiu]

co do reform jestem za ale reforma w armii i ciecie wydatków to zły pomysł,
żadnych zakupów nowego sprzętu wszystko idzie do Afganistanu a w kraju sam
złom. Dlatego cięcia wydatków na armii to złe pomysły i w następstwie tego
możemy mięć drugi Smoleńsk.

Likwidacja becikowe a dopłaty dla banĸów nie

[Gość: trest]

Brawo PO
likwidujecie becikowe a złodziejski program Rodzina na Swoim dopłat dla kolegów z deweloperki i banków zostawiacie w spokoju

Utoniecie w wyborach parlamentarnych

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[Gość: 4ever]

"Sprzeciwiają się temu nawet parlamentarzyści PO"

Czy to przypadkiem nie samozwańczy liberałowie? czy nie powinni przypadkiem
obniżać podatków? A może tacy z nich liberałowie jak z PIS'u prawicowcy?!

I co wyborcy PO?

[Gość: spider]

Łyso wam teraz? Liberały he he he :)

Za 1.5 roku Napieralski będzie premierem :)

[Gość: mixer]

Może Tusku jako koalicjant się załapie na min. sportu. Aczkolwiek jak sobie
przypomnę Drzewieckiego to myślę to też zbyt odpowiedzialna funkcja jak dla
ludzików z jego ekipy :))

No i w ten sposób zielona wyspa nam czerwienieje.

[12.12a1]

Moze gawiedz w koncu zrozumie to,ze obecne "sukcesy" rzadu nie biora sie z
obecnych dzialan a sa skutkiem dzialan sprzed 2-3 lat.Dobrze bylo sie chwalic
zielona wyspa jak inni na nia pracowali,teraz trzeba bedzie wytlumaczyc
gawiedzi dlaczego ona nam czerwienieje.Juz pani posel Mucha tlumaczy w
"mendiach",ze jest to wina opozycji a w domysle PiS-u.

[Gość: xxx]

Owszem, to rząd PiS przeprowadził idiotyczną reformę podatków
zamiast wykorzystać boom gospodarczy do likwidacji KRUSu czy
ograniczenia emerytur mundurowych. Nie zapominajmy jednak, że za tą
reformą ochoczo zagłosowała cała Platforma.

[12.12a1]

Gość portalu: xxx napisał(a):

> Owszem, to rząd PiS przeprowadził idiotyczną reformę podatków
> zamiast wykorzystać boom gospodarczy do likwidacji KRUSu czy
> ograniczenia emerytur mundurowych. Nie zapominajmy jednak, że za tą
> reformą ochoczo zagłosowała cała Platforma.
Nie ludz sie,ze znajdzie sie ktokolwiek kto bylby w stanie zlikwidowac KRUS.Nie
ma i nie bedzie takiej sily,w zwiazku z tym zamiast zyc marzeniami o likwidacji
trzeba cos robic w zamian.Nie rozumiem dlaczego importerzy(zwlaszcza
zachodni)sa zwalniani z obciazen podatkowych,a jesli jakas polska firma idzie ta
droga to zaraz ma problemy z fiskusem.A koszty pracy to pies? Przeciez tu placi
sie za prace jak za zboze.Ciezkim idiota trzeba byc,zeby myslec o zabieraniu
rent ludziom,którzy nie sa ze swojej winy zdolni podjac prace,a ograniczenie i
tak nieproduktywnej a szkodliwej biurokracji to kto ma zrobic.Co Tusk i jego
tepe zaplecze cwaniaków zrobilo,zeby cos zmienic w Polsce oprócz oskarzania PiS
o niewykozystanie koniunktury? Dokladnie NIC,i nic sie nie robi.

[Gość: Jędrula]

To co sie dzieje niema nic wspólnego z polityką rządu. To efekt narastającego
kryzysu światowego i pogarszającej sie koniunktury. "Zielona wyspa" to
przenośnia odnosząca sie do zielonego koloru jakim oznacza sie wzrosty. Jest
niekwestionowaną zasługa rządu, że utrzymał u nas wzrost gospodarczy gdy w
innych krajach leciał na łeb i szyję. Wystarczy trochę poczytać opinie
zagranicznych ekspertów na ten temat no chyba, że sie uważa, iż są oni
poplecznikami PO ale to już sprawa lekarzy. PiS jak najbardziej przyczynił się
do obecnego zadłużenia obniżając podatki bez niezbędnych reform i cięć wydatków.
Nie wykorzystano do tego znakomitej koniunktury jaka była przed kryzysem.
Wspomnieć wypada również pomysł PiS-u na kryzys polegający na zwiększeniu
zadłużenia państwa. Ciekawe co trzeba by robić teraz gdyby to genialne
rozwiązanie zrealizowano. Pewnie dla tego pomysłem PiSu na zdobycie władzy jest
ciągłe epatowanie Katastrofą Smoleńską, a nie przedstawienie alternatywnego dla
rządowego programu gospodarczego.

[12.12a1]

Niewatpliwie masz racje,ze zasluga tego rzadu bylo to,ze nie zgodzili sie na
zwiekszenie zadluzenia panstwa tak jak to robiono w swiecie.Ale poza tym
powtarzasz belkot Tuska i jego przybocznych,bo to ze utrzymali dodatni wzrost to
jest zasluga poprzedników w zwiazku z tym,ze byl on w wys 6-7%.Spadl jak
wszedzie w Europie tak i u nas o te 6% co nam pozwolilo utrzymac jednak ten 1%.W
innych krajach europejskich w tym samym czasie byl wzrost od 1,5-3% co dawalo
ujemny przyrost w czasie kryzysu.Jakos ja tu Tuskowych zaslug wielkich nie
widze,a zwlaszcza teraz jak juz rzadza od trzech lat i zaczyna sie skowyt ze cos
jest nie tak jak powinno byc.Mówi sie ciagle o reformach,ale one polegaja
glównie na tym zeby innym zabierac a nikt nie mysli o kosztach pracy,rozdetej
biurokracji,utrudnieniach w dzialalnosci gospodarczej,ale przy okazji
wspomaganiu zagranicznych osrodków finansowych,banków.Trzeba byc chorym
megalomanem,zeby myslec dzisiaj o odkupieniu WBK(bo Irlandczycy potrzebuja
kasy),sprezentowaniu Gazpromowi 180 mln PLN,wyrazenie zgody na najdrozszy zakup
gazu w Europie przy najnizszych stawkach tranzytowych za przesyl.Takich
idiotyzmów Tusk wiecej nam zaserwowal,a my mamy za takie rzady placic? Niech sie
gonia na drzewo liscie prostowac moze do tego jedynie sie nadaja.Zobacz ile
Paliglup czasu zajmowal swoimi pomyslami i tanim belkotem o katastrofie,a co
Tusk w tym czasie robil,owszem razem z Rostowskim wspieral Bronkowa kampanie i
to jest ich zasluga.

[Gość: rt]

Tak jest. Z tym że deficyt i zadłużenie Polski bardzo rosną (wbrew
bajeczkom PO że udało im się kryzys przejść suchą nogą). Stąd coraz
bardziej paląca potrzeba zwiększenia wypływów budżetu. Ci cynicy
powinni to już zrobić, ale się czają bo wybory w przyszłym roku

[gruby_dolar]

to chyba jest kurna zasługą moją Twoją i milionów kosumentów i małych przedsiębiorców, którzy nie przejmując się kryzysem nie zwalniali masowo ludzi na potęgę a chodzili na zakupy. Rząd tu nie ma nic do rzeczy. Owszem mogli pogorszyć głupimi decyzjami ale całą robotę odwaliło społeczeństwo! Bez matek chodzących na zakupy, bez przedsiębiorców wierzących że będzie dobrze bez milionów polaków żyjących i pamiętających ciągle co to kryzys a nie giełdowa popierdółka rząd by nie miał czym się pochwalić. To nie zasługa rządu i nie on powinien czekać na pochwały bo cała zasługa nie jest rządu a NAS POLAKÓW.

[Gość: hendryk]

> jest niekwestionowaną zasługa rządu, że utrzymał u nas wzrost gospodarczy

Doprawdy? A co konkretnie zrobił rząd w celu utrzymania tego wzrostu?

[Gość: mmm]

no wlasnie NIC :)
m.in nie podniosl podatkow.

[mcgoo]

utrzymanie zielonej wyspy to zasługa obniżenia składki rentowej (podwyżka pensji
dla wszystkich etatowców) i braku zaangażowania polaków w ebiznes bankowy
(śmiali sie z kaczyńskiego że nawet nie ma konta)...
żaden tam wkład rządu PO w zieloną wyspe
PO ma wkład co najwyżej w zieloną wsypę

Czy to są te "reformy" które blokował Kaczyński ??

[jazzman1979]

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[xaliemorph]

A durne społeczeństwo emocjonuje się jakimś krzyżem gdy im chleb zabierają sprzed nosa. No szkur... nie rozumiem tego. Jak tak dalej pójdzie to ogołocą nas do zera a politycy sami będą jak te pączki w maśle.

Zlikwidować Rodzina na Swoim!!!

[Gość: spider]

A nie becikowe, które może nie powoduje wzrostu urodzeń, ale bardzo pomaga
rodzicom na start. Wydatki tylko na urodzenie dziecka (wózek, łóżeczko itp) to
2-3 tysiące złotych! A jak jeszcze chce się znieczulenie do porodu lub opiekę
położnej to kolejne 2 tysie z kieszeni!
Złodziejski program RNS za to pomaga deweloperom i bankowcom! Rodzina traci na
tym płacąc utrzymywane sztucznie kosmiczne ceny za mieszkanie.
Na pohybel z tym rządem!

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[krokus5]

Polska jest bankrutem z 3 bln długu i chłopaki muszą coś robić
doraznie aby to wszystko nie zawaliło się teraz za ich rządów.Słupki
poparcia dla PO ze strony ogłupiałego społeczeństwa dalej rosną.Ale
krach przyjdzie wcześniej czy pózniej

brawo za likwidację becikowego czyli...

[rojberek]

... dodatku na pijaństwo dla meneli.
Jednak nie rozumiem jak uzasadnia się podniesienie składki rentowej, skoro
ostatnio rząd "trąbił" o sukcesie zmniejszenia znacznego ilości rencistów i
związanych z tym wydatków?
Nie lepiej panie ministrze dźwignąć podatek dochodowy - wtedy każdy widzi ile
i na co płaci! Ale nie! Właśnie nie ma być widać, jak okradacie obywateli i
będziecie to starali się ukrywać pod wszelkimi innymi składkami w tym również
np. abonament RTV.

[Gość: ola]

jeszcze pisza o cieciach socjalnych wiec powinni w takim razie chyba
skladke rentowa obnizyc a nie zwiekszyc.
Teraz jednososobowa firma bedzie musiala co miesiac ponad 1000 zl do
zus placic, fajnie. Czesc pojdzie z torbami.

[vanklompf]

> Teraz jednososobowa firma bedzie musiala co miesiac ponad 1000 zl do zus placic, fajnie. Czesc pojdzie z torbami.

Jeszcze fajniej, że ta jednoosobowa firma nawet jak ma 10000/mies dochodu, to dalej płaci 1000zł. A pracujący na etacie od takiej kwoty płaci pewnie z 4000zł.

[gruby_dolar]

taa a jak jednoetatowa firma sprzeda towaru na 10 tysięcy a kontrahent nie zapłaci za niego to ta jednosobowa firma będzie musiała 2,2 tysiąca oddać za VAT i nikogo to nie obchodzi, że faktura nie zapłacona. Do tego jeszcze 1000 złotych ZUS i jeszcze trzeba oddać za zakupiony towar. Bycie przedsiebiorcą to ryzyko a "kredyt kupiecki" jest popularny i to bardzo. Sądy działają tak, że można kupić i przez kilka lat nie płacić bo kto się tym zajmie.

[vanklompf]

> taa a jak jednoetatowa firma sprzeda towaru na 10 tysięcy a kontrahent nie zapłaci za niego to ta jednosobowa firma będzie musiała 2,2 tysiąca oddać za VAT

Prawda, ale jedno z drugim nie ma za wiele wspólnego.
Po 1. wiele jednoetatowych firm to tylko "optymalizacja podatkowa" etatu, a nie jakaś handlowa działalność gdzie są zatory
Po 2. raczej wolałbym rozwiązać problem z sądami i egzekwowaniem zaległości, a nie stosować metodę "sądy nie działają i działać nie będą, ale za to fundniemy wam niskie składki, kosztem etatowców oraz samochód dla żony bez podatku"

[vanklompf]

> Nie lepiej panie ministrze dźwignąć podatek dochodowy - wtedy każdy widzi ile i na co płaci!

Dokładnie, poza tym rentowe najbardziej uderzy w pracujących na etacie, bo "samozatrudnieni" i tak płacą ryczałtem. A podatek przynajmniej rozłoży się "sprawiedliwie" po wszystkich.

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[Gość: xxx]

Dlaczego świnie z rządu udają, że nie wiedzą o istnieniu organizacji
przestępczej o nazwie KRUS? Większość tam ubezpieczonych to przecież
nie-rolnicy, którzy kupii hektar czy dwa hektary ziemi tylko po to,
żeby uniknąć płacenia ZUS. Są to ludzie dobrze lub bardzo dobrze
zarabiający (np. dziennikarz Ziemkiewicz). Wystarczy wywalić ich z
KRUS, a w budżecie od razu przybędzie kilka miliardów. Pawlak nie
będzie miał żadnych argumentów, bo przecież nie stanie w obronie
ludzi, którzy nie są rolnikami i bezczelnie pasożytują na innych.

[szefunio1]

> Większość tam ubezpieczonych to przecież nie-rolnicy, którzy kupii
> hektar czy dwa hektary ziemi tylko po to, żeby uniknąć płacenia ZUS.
> Są to ludzie dobrze lub bardzo dobrze zarabiający...
A jak chcesz odróżnić kogoś kto "kupił hektar czy dwa" w celu X od tego, który
"kupił hektar czy dwa" w celu Y? Prawo musi być identyczne dla identycznych
stanów rzeczywistych - nie możne potraktować inaczej Kowalskiego, który kupując
myślał o tym żeby dostać dopłatę z UE, a inaczej Nowaka, który kupując
myślał o tym żeby uniknąć płacenia ZUS.

[Gość: gregviii]

Jak to jak - zarejestrowana działalność rolnicza i jest to JEDYNA działalność z której się dana osoba/podmiot utrzymuje. Musi wykazać, że uprawia tą ziemię[używa maszyn, nawozy, opryski, itp.], zbiera plony i je sprzedaje. Jeśli ma przychód z innej działalności to ma płacić ZUS.
Mają wprowadzić kasy fiskalne dla lekarzy i prawników to powinno tak mi się zdaję rowiązać problem nie-rolników zarejestrowanych w KRUS.
Popatrz jakie proste...

A ani słowa ministra o cięciach w budżetówce, koniec z wyjazdami czy szkoleniami zagranicznymi [jasne szkolenia], zamrożenia płac, redukcję niepotrzebnych stanowisk w tym kierowniczych!
ZUS kolejny moloch, który powinien być 30% tego co jest teraz.

[gruby_dolar]

ale plonów rolnik często nie sprzedaje prawda? Jezeli sobie choduje świnie, na dwóch hekatarach posadził ziemniaki, stosuje uprawę ekologiczną bez nawozów, a ziemniaki zbiera ręcznie tyle ile mu potrzeba do świń, a następnie świenie ubija i rozdaje półtusze po rodzienie to co? Nie jest rolnikiem czy jest? Oczywiście na tym polu może również siać inne rzeczy, jak np. buraki. Może też plonów nie zbierać bo lebiodą zarosło. Kurcze myślisz że to takie proste a o rolnictwie to pojęcia nie masz.

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[nowaczynska_76]

Cudownie, wszystko drożeje, podatki podnoszą, a pensje na tym samym poziomie, nic tylko uciekać z Polski, a wg partii rządzącej miało być tak pięknie i ładnie...

[Gość: iwa]

Jeśli całość artykułu jest tak wiarygodna jak to, że aktualna
składka rentowa wynosi 7%, to gratuluję wiedzy.

[wj_2000]

Gość portalu: marmur napisał(a):


> Milion różnych podatków
> , które i tak idą do jednego wora niezależnie od tego jak się nazywają. Czy zys
> k z podwyższenia składki rentowej pójdzie wyłącznie na rencistów? Wątpie.

Dziwna jest Twoja logika. Mamy od lat deficyt. Dług narasta i zbliża się chwila,
gdy musi się to przerwać.
Taka składka rentowa (podwyższona) pójdzie na zmniejszenie tego
deficytu.. To tylko zatamowanie krwotoku. Nikt nic z tego bezpośrednio mieć
nie będzie! A raczej my wszyscy po trochu. Bo mniejszy deficyt, to niższe koszty
obsługi zadłużenia (które przecież nie zniknie po zlikwidowaniu deficytu). A to
jeszcze bardziej poprawi budżet, by za jakiś czas móc z tego korzystać, na
przykład ponownie obniżyć składkę rentową. Więcej przedszkoli wybudować etc.
Można zapytać dlaczego nie zmniejszać deficytu w inny sposób? Cóż, każdy jest
dobry o ile jest możliwy.
Składka rentowa została obniżona ni z gruszki ni z pietruszki, przez
niejaką Zytę i jest to tylko odwrócenie głupiej decyzji, która deficyt szalenie
powiększyła.

[Gość: olowas]

Akurat dziwna jest Twoja logika - składka rentowa powinna iść na
renty, podobnie jak podatek drogowy na utrzymanie i budowę dróg.
Politycy powinni przede wszystkim szukać oszczędności w
administracji i tych różnych KRUSach - tam są prawdziwe pieniądze.
Oczywiście można wpędzać w nędzę obywateli (ewentualnie zabierać
tzw. najbogatszym bez sensu), tylko że tym zabije się popyt
wewnętrzny i wpływy z VATu, czyli znów prawdziwe pieniądze.
Tymczasem większość ludzi wierzy w pieprzenie i potrzeby utrzymania
socjalizmu - który, sorry, sprawdza się jedynie w uczciwych krajach
skandynawskich z bogatym zapleczem surowcowym i małą liczbą
zdyscyplinowanej i uczciwej ludności.
Dla mnie nie ma znaczenia, jak się podatki nazywają
(VAT/CIT/PIT/srit/składka/akcyza/cło/sro/ZUS/srus) - ważne, że
drenują mi portfel, więc mniej wydaję, ograniczam konsumpcję -
równiez przyczyniając się do wzrostu bezrobocia.
Pozdrawiam miłośników krzywej Laffera. Reszta niech się krzyżem
podnieca. :P

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[Gość: popisld]

zacznijmy od wynagrodzeń posłów - nic pożytecznego nie robią i jest ich za
dużo, więc redukcja liczby posłów do 100 oraz obniżka pensji do średniej
krajowej...hmmm to za dużo, to do 1500 zł netto (a co, nauczą się na własnej
skórze oszczędzać to może i Państwu pomogą.
oraz to co sprawi że zbliżymy się do europy zachodniej (czyt. normalne równe
prawo dla wszystkich) KRUS - ZLIKWIDOWAĆ !!!

[puchacz_sceptyk]

Gość portalu: popisld napisał(a):

> zacznijmy od wynagrodzeń posłów - nic pożytecznego nie robią i jest ich za
> dużo, więc redukcja liczby posłów do 100 oraz obniżka pensji do średniej
> krajowej...hmmm to za dużo, to do 1500 zł netto (a co, nauczą się na własnej
> skórze oszczędzać to może i Państwu pomogą.
> oraz to co sprawi że zbliżymy się do europy zachodniej (czyt. normalne równe
> prawo dla wszystkich) KRUS - ZLIKWIDOWAĆ !!!

Niestety, KRUS nie zostanie zlikwidowany, przynajmniej w najbliżych latach
naszej przynależności do Unii.
Ta "ulga podatkowa" wcale nie ma na celu wspomagania polskich rolników,
lecz...ograniczenie ich możliwości produkcyjnych rodzimej żywności.
Wystarczy przejrzeć strukturę upraw i odrazu da się zauważyć nastawienie na
uprawę zbóż, czyli tych, wymagających najmniejszeych nakładów i udziału pracy
fizycznej (kompletna mechanizacja upraw).

W sytuacji nadmiaru DOTOWANEJ produkcji rolno-spożywczej w EU, polskie
produkty, jako relatywnie tańsze, wyraźnie zachwiałyby opłacalność produkcji
rolników w zachodniej Europie.
To nie widzi-mi-się poetosowych ekip w ustanowieniu KRUSu, lecz wyraźny wymóg
Brukseli nie zainteresowanej produkcją rolną (a zwłaszcza eksportu) w Polsce.

Pewnie mało kto pamięta awantury rolników, którym odmawiano skupu ich nadwyżek
produkcyjnych.
A przy takiej "polityce" posłusznych AWSowskich ekip, wilk jest syty i owca
cała:-(((.
A że to my płacimy? A kogo to obchodzi?
Bruksela zawsze ma argument, że dotują naszą gospodarkę(sic!), a do tego gotowi
są do dopłat rolniczych, lecz widocznie rolnicy tego nie potrzebują (co poniekąd
jest prawdą).

Tak się kończą "cuda" Donalda

[moralnosckalego]

Istny cud i "zielona wyspa"! Dalej wierzycie w "cuda"
Jedyna spełniająca sie obietnica to "druga Irlandia" - już
niedługo... a i Grecja może? Kto wie?
--
Kali

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[Gość: xxx]

Panie Rostowski, to jak to jest z tą krzywą Laffera? Przecież Pan,
jako zdeklarowany liberał, powinien wiedzieć, że najlepszym sposobem
na zwiększenie wpływów podatkowych jest zmniejszenie podatków.
Dlaczego Pan tego nie robi? Pana rząd zyskałby wtedy podwójnie,
zdobywając za jednym zamachem miliardy do budżetu i poparcie
wdzięcznych rodaków.

[wj_2000]

Gość portalu: xxx napisał(a):

> Panie Rostowski, to jak to jest z tą krzywą Laffera?

"Nauczyć gó...arza, to chodzi i powtarza".
Tak mogę o Tobie napisać. Zapamiętałeś z krzywej Laffera, tylko to, że w
pewnych warunkach obniżenie podatku może prowadzić do wzrostu całkowitego
wpływu.
Gdyby tak było w każdych okolicznościach. to wszystkie rządy na świecie
obniżyłyby składkę do 0%, uzyskując najwyższy możliwy wpływ!!! Skoro
zmniejszanie stopy prowadzi do wzrostu, to obniżamy, obniżamy, aż dojdziemy do
zera. (Wyrafinowany matematyk mógłby zaproponować dalsze obniżanie do wartości
ujemnych, czyli żeby to US wypłacał obywatelom, tym więcej im większe dochody,
ale nie brnijmy dalej w ten absurd).
Krzywa Laffera wyrażająca wartość wpływu w zależności od składki najpierw
rośnie od zera (dla składki, czy stopy podatku zero), zrazu liniowo, potem
coraz wolniej (jak stromizna przy podchodzeniu na kopulaste wzniesienie),
wolniej. Przy pewnej stopie (różnej dla różnych zagadnień) osiąga maksimum i
dalej zaczyna opadać.
Gdy jesteśmy na tej drugiej stronie krzywej istotnie, obniżenie składki to jakby
powrót w kierunku wierzchołka.
Przypadek, gdy byliśmy w Polsce poza wierzchołkiem krzywej Laffera, to wartość
akcyzy alkoholowej. Na wartość graniczną akcyzy miał tu wielki wpływ fakt iż
alkohol dość łatwo było do Polski przemycać z zagranicy gdzie był dużo tańszy.
Opłacało się też podejmować trud pędzenia bimbru.
Mówiąc po ludzku, po obniżeniu akcyzy i w efekcie ceny, całe rzesze "mrówek"
przestały ściągać alkohol, bo już im się nie opłacało. Cały popyt (praktycznie
stały!) przerzucił się na legalne źródła. Mogło to wyglądać tak, że obniżenie
ceny o 10% zwiększyło sprzedaż o 20%. A ze sprzedaży 120 butelek po 90% jest
większy wpływ niż ze sprzedaży 100 butelek po 100% pierwotnej ceny w sklepie
monopolowym.
W przypadku składki rentowej czy podatku jesteśmy daleko przed
wierzchołkiem krzywej Laffera. Wiara że dalsze obniżenie składki rentowej
przyniesie zmniejszenie deficytu ZUS jest skrajnym infantylizmem.

[libero72]

wj_2000 napisał:

> Tak mogę o Tobie napisać. Zapamiętałeś z krzywej Laffera, tylko
to, że w
> pewnych warunkach obniżenie podatku może prowadzić do wzrostu
całkowitego
> wpływu.

Weź człwieku na wstrzymanie. Najpierw poczytaj, pomyśl a potem
napisz co masz napisać. Bez wybiórczego bełkotu jaki zaprezentowałeś:

> Krzywa Laffera wyrażająca wartość wpływu w zależności od składki
najpierw
> rośnie od zera (dla składki, czy stopy podatku zero), zrazu
liniowo, potem
> coraz wolniej (jak stromizna przy podchodzeniu na kopulaste
wzniesienie),
> wolniej. Przy pewnej stopie (różnej dla różnych zagadnień) osiąga
maksimum i
> dalej zaczyna opadać.

Czy Ty widziałeś tą krzywą???

[cezbak]

"Mówiąc po ludzku, po obniżeniu akcyzy i w efekcie ceny, całe rzesze "mrówek"
przestały ściągać alkohol, bo już im się nie opłacało." - idąc dalej tą samą
ścieżką, obniżmy dalej akcyzę a "mrówki" zmienią kierunek transportu i u nas
wzrośnie produkcja. Nie jestem ekonomistą, więc raczej czytam niż wypowiadam się
w tego rodzaju dyskusjach, jednak nie przekonują mnie argumenty, że podniesienie
podatków może poprawić cokolwiek. No, może chwilowo samopoczucie poborcy.
Uwierzę jedynie w skuteczność upraszczania systemu podatkowego, zmniejszanie
kosztów pracy (a więc i wszelkiej maści podatków), zmniejszanie biurokracji i
wpływu urzędników na podejmowane przeze mnie decyzje. No, ale ja to taki trochę
idealista jestem i ciągle wierzę, że nasi posłowie kombinują, jak tu mój Kraj na
prostą wyprowadzić a nie własne kieszenie zapełnić.

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[Gość: Andrzej]

DRAŃ!!! , a może wrócić do podatku dla najbogatszych , którym zmniejszono
podatek z 40 % na 32 % panie Rostowski !!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: rt]

Powinni w pierwszej kolejności zlikwidować przywileje, a więc
- ulgę internetową
- becikowe
- ulga 1/2 dla dziennikarzy, naukowców i artsytów
- 40% w miejsce 32%

[Gość: rt]

- ta dziwna pomoc dla POSIADACZY mieszkań na kredyt

i inne

[12.12a1]

Gość portalu: rt napisał(a):

> Powinni w pierwszej kolejności zlikwidować przywileje, a więc
> - ulgę internetową
> - becikowe
> - ulga 1/2 dla dziennikarzy, naukowców i artsytów
> - 40% w miejsce 32%
Powinien tez Komorowski zwrócic te 80 tys PLN nagród,które sobie przyznal jako
marszalek sejmu.

[vanklompf]

> DRAŃ!!! , a może wrócić do podatku dla najbogatszych , którym zmniejszono podatek z 40 % na 32 % panie Rostowski !

Najbogatsi to płacą 19% i w dodatku odliczają co mogą od dochodu (np. samochody, paliwo, telefony elektronikę dla całej rodziny). A najnajbogatsi to się rozliczają w Luxemburgu. 32% to nie jest żaden najbogatszy, tylko gość który spłaca kredyt na kwadrat 50m2, jeździ astrą i jest chyba najbardziej rypany na podatkach w tym państwie.

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[Gość: gosc portalu]

Banda nieudaczników. GDZIE SĄ REFORMY???!!!
liberalny rząd będzie podnosić podatki - niczym nie róznicie się od czerwonych
bandytów.
Armia urzędasów - tam są gigantyczne oszczędnosci - ale to trzebaby koryto
skrócić a tego liberalny rząd fałszywego rudzielca robić nie zamierza... Gdzie
jest te 10% zwolnien w administracji. NO GDZIE???

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[becwalski308]

Normalka. Przed wyborami dla wladz tylko wyborca jest drogi. Po
wyborach wladza moze sobie pozwolic na wszystko inne drogie... Dla
naiwnych/glupich wyborcow przyszedl teraz czas zaplaty.

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[somatico]

Hmm, interesująca jest ta rehabilitacja Gilowskiej z strony PO. Nagle okazuję
się iż to jej działania napędziły popyt wewnętrzny i ocaliły Polskę od kryzysu.

[12.12a1]

somatico napisał:

> Hmm, interesująca jest ta rehabilitacja Gilowskiej z strony PO. Nagle okazuję
> się iż to jej działania napędziły popyt wewnętrzny i ocaliły Polskę od kryzysu.
>
DOKLADNIE.

Sukinkoty z PO

[Gość: the bil<<<<<<<<<<<]

zlikwidujcie renty całkowicie, prawdziwych chorych jest tylko z 25-35%, reszta to ludzie sprawni-oraz emerytury mundurowe po 15-20 latach "pracy"

Rostowski chce wg mediów podnieść m.in. składkę...

[Gość: aa]

podobno to zielona wyspa szczesliwosci i rozwoju gdzie nie trzeba bylo ratowac
zadnych firm prywatnych wiec skad ten kryzys finansow?

[puchacz_sceptyk]

Gość portalu: aa napisał(a):

> podobno to zielona wyspa szczesliwosci i rozwoju gdzie nie trzeba bylo ratowac
> zadnych firm prywatnych wiec skad ten kryzys finansow?

Bardzo trafne pytanie!
Obawiam się jednak, że nie ma poltykierów u żłoba, którzy mieliby odwagę na nie
odpowiedzieć.
Pozostali odsuwani są na margines życia politycznego.

Wobec niewygodnych i "gadatliwych" stosowane są metody zastraszania lub wręcz
szantażu. Nieobce polskim ekipom są praktyki przekupstwa (np. lukratywnymi
posadami) tudzież celowego ośmieszania w mendiach.
Bywały przypadki organizowania prowokacji a nawet wsadzania do więzienia na
podstawie spreparowanych przez podległe służby "dowodów".

Tak wygląda "polska demokracja" i solennie obiecywana przez "wyzwoleńcze"
ugrupowania podziemnego etosu jawność życia poltycznego.
Prawdy zatem próżno by oczekiwać po tej skorumpowanej mafii, służącej wszystkim,
z wyjątkiem polskiego społeczeństwa.