Wiceminister przejedzie 180 km na rowerze, bo A...

[Gość: prf]

Z jednej strony fajnie, bo trzeba być słownym - to buduje wiarygodność
polityka. Z drugiej strony 12 godzin ze średnią 15 km/h - nie da rady...

Niech weźmie ze sobą Grada i Witeckiego i niech...

[Gość: qwerty]

Niech weźmie ze sobą Grada i Witeckiego i niech nie wracają. A i Klicha na
dokładkę - też nieudacznik.

[Gość: marko o]

i Ciebie i Tobie podobnych. Polska potrzebuje swieżości

[Gość: gość]

i to bez odpoczynku :P

[artur737]

Po tylu godzinach na siodelku to impotencja pewna.

Do Pyrzowic !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: cyklista]

A nie do Kamieńska i z powrotem. Niech przejedzie taka trase jaką obiecał, a nie
idzie na łatwiznę 90 km po dwupasmówce.
Jak jutro będzie lało i wiało to nie przejedzie.

Do Pyrzowic !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: cyklista]

cytuję:

"Oczywiście pojadę tak jak się zobowiązywałem. Pojadę całą długość równoległą
tego odcinka. Chce to zrobić w końcu sierpnia. Tak jak się zobowiązałem, tak
przejadę. Przejadę to w jeden dzień."

Kolejny koleś z rządu, który nie dotrzymuje własnych obietnic.

Wiceminister przejedzie 180 km na rowerze, bo A...

[olias]

się k... jełopy bawią w przedszkole w piaskownicy zmiast robic co do
nich należy. A skretyniali "obywatele' klaskają radośnie jak stado
ogłupiałych pawianów.
a wszystko to k... za moje podatki!

[Gość: agorysta]

Gdzie spojrzysz, sami celebryci.

Cały sens ich życia, to być na pierwszych stronach gazet.

Jakaś Górniak, Cichopek, Doda, Mucha, niejaki Pudzianowski, Najman,
Wojewódzki, Majdan, Tusk, Nergal itd. itp.

Racja!

[jabu1959]

W pełni popieram! Jak nie potrafią skutecznie pracować, to niech
spadają na bambus!

Nie da rady

[Gość: xyz]

predzej minister narobi w gacie niz przejedzie 180 km. Niech mu ekipa tv
towazyszy! bedzie mial nauczke za czcze slowa i obietnice bez pokrycia :P

[Gość: Jackcolo]

jak to nieda rady.Zrobie 180 km w 9 godzin

Wiceminister przejedzie 180 km na rowerze, bo A...

[Gość: kaz]

Błazenada wysokiego urzędnika państwowego.Zamiast wywiązywać się
ze swoich obowiązków i być rozliczanym za zaniedbania swoje i jego
podwladnych,min.zakłada się z dziennikarzem i robi
"widowisko'.Próbuje pokazać ,że jest osobą słowną,honorową.Ale za
nie wykonanie roboty zero odpowiedzialności,jego i jego
podwładnych.A całą sytuacje próbuje się obrócić w żart.Dlatego ten
kraik zawsze będzie na szarym końcu po każdym względem w
eurpie,nie tylko w UE.Na pocieszenie będzie można powiedzieć ,jak
"u Pietrzaka",że jesteśmy przed Albanią.

[Gość: jacek :)]

Warygodnośc polityka a szczególnie wyskiego urzędnika powinny
budować kompetencje, uczciwość i pracowitość. Ten pan nie dotrzymał
słowa co do terminu wybudowania autostrady . Dotrzyma jedynie
obietnicy, że pojezdzi sobie na rowerku. Wiele osób taki czyni dla
rekreacji (nie za ministerialną pensję).Ja jako obywatel tego Kraju
wolę autstrady niż kolejne wygłupy polityków z PO. Niech odda
stanwisko komuś kompetentnemu kto zamiast biegac za piłeczką lub
jezdzić rowerkiem zajmie się pracą za którą bierze wynagrodzenie..

[kaspera]

A jak to jest, że osoba, która nie realizuje wyznaczonych zadań zawodowych
jeździ sobie za karę na rowerku, a inni muszą iść za to samo do więzienia, albo
płacić ogromne odszkodowania? Po prostu pytam.