Grabarczyk w starciu z autostradową spółką Kulc...

[Gość: Wis]

jak on smie ,przeciez ten P.Janek to biedny czlowiek , o tym każdy w Polsce wie,ach ci biedacy ciagle im malo i malo

[Gość: madleine]

Wis,biedny w Polsce nie buduje tylko rozkrada,a Kulczyk nie buduje za twoje ,moje ,nasze tylko za swoje i za kredyty .Pytanie :jak mógł dostać kredyt z EIB i gwarancję skarbu państwa ?

Grabarczyk w starciu z autostradową spółką Kulc...

[adammakowski]

Wcześniej czy później wychodzi: niekompetencja urzędników albo pazerność prywatnych przedsiębiorców... zazwyczaj obie te rzeczy jednoczesnie...

----
oferty sylwestrowe dla singli

[Gość: /]

i umiejetnosci budowlancow - niezbedny dodatek do kompletu
masie rozumiec w odzyskiwaniu np kruszywa

[Gość: Luke]

> Wcześniej czy później wychodzi: niekompetencja urzędników albo pazerność prywat
> nych przedsiębiorców... zazwyczaj obie te rzeczy jednoczesnie...

Wiesz, to też moje pieniądze, wolałbym aby Kulczyk je zwrócił. Ale pokaż mi chociaż jedną oaobę, która dobrowolnie zrezygnowałaby z takiej kasy. To nie ma wiele wspólnego z pazernościa, tylko biznes robi się dla pieniędzy, aby zarabiać.
Tak samo możesz żądać, aby górnik sam z siebie zarezygnował z przywilejów... kto sam zrezygnuje?

typowo "polski" komentarz; zal dupe sciska

[Gość: AnytKomuch]

> jak on smie ,przeciez ten P.Janek to biedny czlowiek , o tym każdy w Polsce w
> ie,ach ci biedacy ciagle im malo i malo

nie wazne czy to kulczyk klamie i maci czy grabarczyk z GDDIKA
nie wazne czy wg. umowy podpisanej przez obie strony kulczykowi sie cos nalezy czy nie
WAZNE ZE JEST BOGATY WIEC NA PEWNO JEST ZLY I POWINNO SIE GO PUSCIC W SKARPETKACH A MAJATEK ROZDAC POSROD "UBOGICH" TAKICH JAK PRZEDMOWCA CO TO OD 30 LAT MIESZKAJA ZA FRAJER W MIESZKANIACH LOKATORSKICH ALBO SPOLDZILECZYCH

[Gość: Czesiu]

No niestety tego nie wyplenisz.

Wiadomo, że są kombinatorzy, ale jest też mnóstwo ludzi, którzy ciężką pracą się dorobili, a nie jak ten zawistny obibok byle odpękać 8 godzin i do domu..

[d4d_bydg]

Znacjonalizować te autostrady i wprowadzić system winietkowy na wzór tego na Słowacji. Przecież to absurd by za przejazd autostradą płacić tyle ile za ile zużywa sie na tej trasie paliwa

A dokładniej połowę ceny paliwa

[Gość: z]

Przy opłatach rzędu 20 gr/km koszt myta wychodzi mniej więcej połowę ceny paliwa zużytego na trasie przejazdu. To naprawdę bardzo dużo i skłania do szukania dróg alternatywnych; czy po to buduje się autostrady? Jakoś w Czechach czy na Słowacji poradzono sobie sensownie z systemem opłat i da się je przełknąć bezboleśnie.
A co do Kulczyka: no cóż, towarzysz Miller dał mu przywileje które ciężko będzie wyrwać z gardła.

[Gość: qelo]

pokaz mi w Europie kraj, wielkoscia podobny do Polski gdzie sa winiety ...

[Gość: madleine]

najpierw wybudować,a potem zabrać żeby homosovieticus mógł wreszcie odetchnąc że znów wszczyscy jesteśmy dziadami,a najważniejsze ,ze Kulczyk nie będzie nam pluł w naszą komunistyczą gębe

ja jestem przeciw zabieraniu czegokolwiek; ALE...

[Gość: AntyKomuch]

autostrada kulczyka nie ma nic wspolnego z kapitalizmem - w kapitalizmie ksiazkowym to kulczyk powinien przyjsc z pieniedzmi i nie majac wogle zadnych kontaktow z rzadem najpierw wykupic grunty a potem wybudowac zupelnie prywatnie autostrade po czym pobierac lub nie w zaleznosci od tylko swojej decyzji myto

oczywiscie powyzsze jest nie mozliwe w socjalistycznym panstwie takim jak RP

zamiast tego mamy faceta ktory od lat utrzymuje bliskie kontakty z roznymi politykami, przejal nie wiadomo jak czesc gownianej ale jednak istniejacej autostrady post komunistycznej pod poznaniem po czym podpisal z RP umowe ze wybuduje kolejne odcinki z tym ze rzad mu zapewni brak konkurencji i chyba nikt nie moze zbudowac drogi alternatywnej w odleglosci do 100km; potem zaciagnal kredyty w takich socjalistycznych instytucjach jak EBOIR ktore nta bene pieniadze maja z naszych podatkow i za te kredyty zbudowal autostrade

cala "prywatnosc" tej inwestycji polega na tym ze wlascicielem jest AWSA nalezaca do niego; cala reszta to wynik konszachtow z politykami

oczywiscie to nie powod zeby cos nacjonalizowac (tfu co za slowo) - po prostu stwierdzam ze to wszystko jest juz tak porypane i zagmatwane iz jakby ktos chcial kapitalizmu to powinien zmiesc wszystko i wszystkich z powierzchni ziemi w RP i zaczac od zera

[krzysiozboj]

I z tym się zgadzam. Chore to było w założeniach, chore bo w gruncie rzeczy będzie służyło bardziej do drenazu kieszenie podatnika/kierowcy a mniej do rozwoju infrastruktury drogowej.
Szkoda że nie robiono tego tak jak na Czechach czy Słowacji, tam raz że idzie im to całkiem żwawo a dwa opłaty są całkiem znośne, by nie powiedzieć że w kontekście naszych śmiesznie niskie

[d4d_bydg]

a nie sądzisz że warto było by z tym zrobić porządek dla dobra wszystkich kierowców, nawet jeśłi by się to wiązało z kosztownymi odszkodowaniami

[krzysiozboj]

pytanie kto ma robic porządek? Bo chyba nie ci co z Kulczykiem przy jednym stoliku umowy spisują a u gościa w kieszeni siedzą chyba politycy wszystkich opcji.
W jakimś sensie sami jesteśmy sobie temu winni konserwując do oporu okrągłostołowe układy w każdych wyborach. Tylko raz przeszły partie z poza tego układu (LPR i Samoobrona), szkoda że jakościowo nie były inne. Część ludzi łudziła się że może PiS rozpierdzieli tą śmietankę towarzyską, ja powiedziałbym mafię warszawską ale wyszło jak wyszło.
O ile mi wiadomo to poza TVP pozostałe kanały poubeckie, GW nie ruszy tego bajzlu bo to "ludzie honoru", podobnie zresztą jak brat naczelnego.
Nie tylko autostrady, to tylko jeden z systemów drenujących kieszenie, takich systemów jest więcej, tam za duże pieniądze by ktoś to po dobroci oddawał.

[Gość: kar]

Co racja, to racja. Budowa bramek, zatrudnianie ludzi, czas stracony na wjazd i wyjazd to niepotrzebne koszty. Jestem za winietami.

Grabarczyk w starciu z autostradową spółką Kulc...

[ben-oni]

Hehehe... a teraz sobie to przemyślcie (chociaż pewnie nie myślicie, więc ... chociaż spróbujcie) wszyscy zwolennicy liberalizmu i prywatnej własności wszędzie i zawsze bez względu na okoliczności. O ile prostsze i sprawniejsze ekonomicznie byłoby, gdyby autostrady były państwowe a opłata poprzez winiety. Żadnych problemów z rozliczeniami, żadnych procesów i arbitrażów. Czysto, ładnie i przyjemnie. Cała kasa z winiet do budżetu państwa, żadnych pierd...lonych bramek na autostradach. Taaak, ale z czego by miał na chlebuś pan Kulczyk, który nie potrafi robić biznesów innych jak ze Skarbem Państwa.

[d4d_bydg]

ważne było by tylko 1 by pieniadze nie szły na konto budżetu państwa ale administratora autostrad z przeznaczeniem głównie na ich utrzymanie i remobnty a nie pensje i premie

Grabarczyk w starciu z autostradową spółką Kulc...

[paininthebass]

Trudno oczekiwać, a by spółka nie walczyła o ponad 320 milionów złotych. Z drugiej strony jak się podpisuje takie umowy koncesyjne jak się podpisywało to nic dziwnego, że później wychodzą takie kwiatki:(

Sabotaż

[Gość: Gość niedzielny]

Ten kto doprowadził i podpisał taką umowę z AWSA powinien odpowiadać za sabotaż. Kulczyk walczy o kasę dla siebie ale dlaczego RP podpisuje niekorzystne dla siebie umowy a później nie potrafi wyciągnąć konsekwencji od winnych. To są przecież nasze podatników pieniądze.
Słyszałem, że AWSA wynajęła firmy przewozowe które pusto jeździły przez bramki aby nabijać kasę i żądać zwrotu od Państwa. Słyszałem także, że podczas remontu odcinka Poznań-Nowy Tomyśl ciężarówki remontujące nie miały zrobionych objazdów i tak musiały jeździć, że zawsze musiały jechać przez punkt poboru opłat. AWSA powiedziała wtedy, że nie ma prawa zwalniać firmy remontowych z poboru opłat bo takie ma umowy z Rządem.
Cała ta umowa to jeden wielki wałek a RP jest słaba w starciu ze swoimi sprzedajnymi urzędnikami. To przykre.

Grabarczyk w starciu z autostradową spółką Kulc...

[Gość: tw kulczyk]

TW służb specjalnych słup oligarcha który okradał i okrada skarb państawa dzieki politykom którzy za prowizje zwane łapówka zrobia wszystko teraz szykuje skok na firme ENEA maja c w kieszni dzialaczy solidarnosci z Poznania oraz Buzka z którym zrobił przewał na TPSA

Grabarczyk w starciu z autostradową spółką Kulc...

[led47]

Panu Kulczykowi to każdy tzw. rząd RP może skoczyć..

Grabarczyk w starciu z autostradową spółką Kulc...

[ulanzalasem]

To ten zły Kulczyk jeszcze nie siedzi?

Grabarczyk w starciu z autostradową spółką Kulc...

[jim19]

W tej sprawie nie tyle jest istotne kogo lub jakiej spółki sprawa dotyczy. Ważne jest to, iż organ państwa rękoma jednych urzędników nalicza opłatę, a po paru latach przychodzi inna grupa urzędników i twierdzi że tamte, sprzed lat obliczenia były wadliwe. W związku z czym odpowiednią sankcją trzeba objąć osobę fizyczna/prawna objętą ta opłatą.
Gdyby tego rodzaju sprawa miała miejsce pomiędzy dwoma normalnymi podmiotami to ewentualne roszczenia podlegałyby rozstrzygnięciom odpowiedniego sądu który miałby za zadanie stwierdzić zasadność i stan faktyczny danych roszczeń.
Jeżeli w ten sposób będziemy podchodzili do tej sprawy to działania AW SA stają się nie tylko zrozumiałe ale wręcz racjonalne i oczywiste.

[krzysiozboj]

Kiedyś pewną posłankę prosiłem o pomoc w wyegzekwowaniu dostępu do dokumentów w pewnej sprawie administracyjnej, ustawowo nie powinienem mieć jako strona żadnego kłopotu z tym. Kobieta naprawdę szczerze pomagała w tym, łącznie z interwencjami w Sejmie, stosownym ministerstwie, też poprzez interpelację poselską. Jak się okazało w trakcie była jedną z twórczyń owej ustawy o dostępie do dokumentów w takich postępowaniach. Dowcip polegał na tym że urzędnik za łamanie tej ustawy nie ponosił konsekwencji o ile krył go zwierzchnik. Czyli np wojewoda nie jest stroną w rozmowie a jego urzędnik wyprosi Cię za drzwi i powie że dokumentów nie da, urzędnika mógłby ukarać wojewoda ale niby dlaczego jak ten wykonuje jego polecenia. Owa posłanka dość boleśnie wtedy przydzwoniła bezradnością choć jednego odmówić jej nie mogłem - jaja i werwę to miała do działania, wywaliło się ją jednymi drzwiami to wchodziła drugimi.
Niby inna problematyka - pokazuję tylko brak odpowiedzialności urzędnika za swoje decyzje a jeśli jest kryty górą to wszystko można.
To co opisałem wcześniej tyczy scalenia gruntów w Lipnicy Wielkiej, scalenia rozpoczętego za komuny, prowadzonego później przez samych uczestników scalenia (strona jest równocześnie organem rozstrzygającym), łamano elementarne zasady przy takich postępowaniach (stanowisko ministra rolnictwa jako odpowiedź na interpelację w zupełności pozwalała unieważnić całość więcej niż z jednego powodu a każdy z osobna wystarczał) a smaczku dodaje obecny stan - nie jest zakończone postępowanie odwoławcze a są już wpisy do ksiąg wieczystych :)) A dlaczego? Ktoś kiedyś scalenie połączył z aktualizacją map na system cyfrowy i o ile samo scalenie pewnie urzedy by jeszcze przebolały (oj poszło za ponad 30 lat prowadzenia go masa pieniędzy na to) to unieważnienia powstałych map w tym postępowaniu już nie bardzo.
Kończąc - jakiś urzędnik gdzieś bezkarnie robi błąd/szwindel, inni nie ruszą go bo i dlaczego, co najwyżej mieliby z tego tytułu takie czy inne kłopoty a ich pensja od tego nie zależy :))

Grabarczyk w starciu z autostradową spółką Kulc...

[giles]

w jakim wy swiecie zyjecie???? wybor koncesjonariusza za czasow rzadu sld byl jaki byl. jesli dobrze pamietam, p, patalas krotko po tym, jak przyznano koncesje AW zmienil barwy klubowe i z urzednika panstwowego przedzierzgnal sie w prezesa tejze spolki koncesyjnej. Ta zmiana rol oczywiscie z automatu pobudzala i do dzis pobudza fantazje. niemniej tak czy siak umowe, ktora podpisal jeden rzad rp, inny rzad rp powinien bezwzglednie respektowac. a jak autor wspomina, odpowiedni aneks do umowy konesyjnej dt. rekompensat za przejazd ciezarowek zostal nawet zatwierdzony przez sejm. w takiej sytuacji min. grabarczyk, aby nie narazic (i tak nienajlepszej) reputacji na szwank, powinien sie najpierw dobrze przygotowac i upewnic, ze rzad rzeczywiscie przeplaca. jesli tak to nalezaloby najpierw szukac dialogo z AW i jej udzialowcami, aby sprawe zalatwic polubownie. ostania rzecza , ktora nalezalo uczynic to pojscie z cala sprawa do mediow bez przedstawienia racji strony rzadowej. teraz wyglada to tak to, jakby a) rzad byl do tego stopnia zdesperowany (katastrofalna sytuacja finansow publicznych!!!), ze szuka byle powodu aby przynajmniej przez jakis czas nie musiec placic AW czesci uzgodnionej rekompensaty i liczy po cichu, ze AW nie zdecyduje sie pojsc z tym do sadu. takie wytlumaczenie pasuje do planowanej "reformy" OFE i podniesienia stawki VAT b) rzad postanowil przed wyborami populistycznie "walnac" w znienawidzana w narodzie (vide anty-kulczykowskie posty na tym forum) AW. sam nie wiem co jest gorsze???