Estończycy stoją w długich kolejkach po euro

[Gość: Garbin]

Gorąco kibicowałem Estonii w jej zamiar przyjęcia euro. Estonia to maleńki kraj ale jak się spojrzy jak jest super zorganizowany to aż .. szkoda ze Polska tak nie potrafi. Polecam troche zdjec na estonia.com.pl. Chyba, ze sa inne serwisy o tym wspanialym kraju.

brawo Estonia!

[perepere8]

zalatwianie wszystkich spraw urzedowych przez internet. glosowanie przez internet. wysoki wzrost przychodu narodowego na glowe mieszkanca w ostatnich 20 latach. a teraz przynaleznosc do strefy Euro.
Polska niestety po drugiej stronie: internet w powijakach, biurokracja i zla ordynacja wyborcza nie pozwalajaca glosowac wszystkim zainteresowanym bo w niedziele ludzie z miast wyjezdzja wlasnie z miast, niezliczone dotacje i ulgi dla poszczegolnych dobrze lobujacycg grup spolecznych, KRUS, walace sie PKP.... no ale najgorsza mentalnosc: opor i strach przed wszystkim co nowe. Tak bylo przed wstapieniem do Unii tak jest i teraz gdy euro ma przejsciowe problemy i straszy sie nas ta glupia propaganda, ze strefa Euro sie rozpadnie. Nie rozpadnie sie tak samo jak i obrzucany przez wszystkich dolar nie upadl. Estonczycy sa madrzy bo potrafia patrzec daleko w przyszlosc. My siedzimy tu i teraz i zajmujemy sie problemami z przeszlosci. szkoda.

wchodzą na tonacy okręt - brawo !

[Gość: krzyk ciszy]

Irlandia...na kolanach, Grecja na kolanach, Hiszpania juz klęczy razem z Włochami...Portugalia ma łzy w oczach....czego zazdroscić Estonii ? głupoty ? stana sie rynkiem zbytu dla starej UE bo nic juz nie wyexportuja - bo koszty pracy wzrosną kilkukrotnie....dla konkurencyjnosci gospodarki to dramat... beda jak Slowacy ..jezdzic do Polski na zakupy - cieszy nas to/.

Slowacy tez dobrze zrobili.

[perepere8]

szkoda, ze nie myslisz samodzielnie a powtarzasz ludzka glupote. Na Slowacji dla samych Slowakow nic nie zdrozalo albo niewiele. Ceny zostaly zmienione z Koron na Euro i koncowki czasami zaokraglano, choc w okresie przejsciowym ceny byly podawane w dwoch walutach wiec wiekszych przewrotow byc nie moglo. W niektorych przypadkach ceny podniosly sie i owszem ale w innych spadly. TO DLA NAS POLAKOW ZROBILO sie DROGO, tanie piwo sie skonczylo i odwrotnie DLA SLOWAKOW ZROBILO SIE TANIO w Polsce i przyjezdzaja na zkupy.Oni teraz po prostu za te same pieniadze moga kupic u nas wiecej. I nic w tym dziwnego, tak samo bedzie z Estonczykami, dla ktorych sasiednia Lotwa czy Rosja beda jeszcze tansze. Gdy szklanka jest w polowie napelniona Polak - pesymista widzi, ze jest w polowie pusta. Ot taka nasza mentalnosc.

człowieku pomyśl - to nie boli...

[Gość: krzyk ciszy]

wyprodukowanie łopaty na Ukrainie - w przeliczeniu 1 dolar...w kraju gdzie jest euro...5 euro...komu chcesz sprzedac łopatę za taka cene? kiedy zaraz za rogiem kupisz ja za polowe??
chyba slyszales ze strefa euro to najwolniej rozwijajaca sie strefa na swiecie - a moze nie slyszales...??
czy estonia ma nowoczesne technologie ktore moze exportowac ?? NIe....wiuec bedzie rynkiem zbytu i tyle...

[Gość: tania.pijaczyna]

Co za różnica, czy rząd przepieprzył kasę w €, drahmach, czy peso?
Co za różnica, czy deficyt wynosi 200 mld zł, czy 50 mld €?
No powiedz, jaka to różnica dla Ciebie, czy dla mnie?

[perepere8]

ale o czym ty wogole mowisz?
w strefie Euro sa najbogatsze kraje swiata albo te ktore aspiruja by nim zostac. hiszpania to zrobila, irlandia to zrobila, portugalia po czesci i grecja po czesci. nawet przy obecnym zalamaniu te kraje sa znacznie wyzej od nas. czemu pchaja sie tam inni: Slowency, Cypryjczycy, Slowacy, Estonczycy? czy to sa tygrysy z mega gospodarkami? NIE. czy przestaly sie rozwijac po wstapieniu do strefy: NIE PRZESTALY. czy zaczal od nich uciekac kapital: NIE. czy uciekli od nich inwestorzy: NIE. czy ludzie tam narzekaja: I DON'T THINK SO
to o co ci chodzi, moze tak sobie tu tylko glos zabierasz by pokrzyczec na forum? bo to teraz takie modne wieszac psy na Euro? glupota i krotkowzrocznosc, za rok dwa sytuacja sie poprawi, ciekawe co wtedy powiesz.

[krecik_dewastator]

Z jednym drobnym szczegolem ktorego zdajesz sie nie zauwazac.

To nie Slowacy zbiednieli po wprowadzeniu EUR ze teraz jezdza do nas na zakupy, tylko to Polska stala sie dla nich taniutkim kraikiem na weekendowe zakupy i tani wypad nad chlodne morze, bo to PLN pojechal na pysk w stosunku do EUR z ktorego to Slowacy sie z tego co widze ciesza.

Gość portalu: krzyk ciszy napisał(a):
> beda jak Slowacy ..jezdzic do Polski na zakupy - cieszy nas to.

[Gość: f]

E z tą Unią to może to, ze jadę raz na rok do Berlina i nie stoję na granicy. i to wszystko. Tam i tak jestem traktowany jak rumun u nas. Auta stamtąd nie kupię bo się nie znam, na roboty na Zachód nie jeżdżę, bambrem nie jestem - z dopłat nie korzystam. No może trochę dróg zbudowali, ale co z jakością - okaże się zapewne, że fuszerki jak za Gierka. Jedynie to, że przez miliony samochodów większy tłok na drogach i ceny używanych spadły, przez co mój pojazd nabrął wartości ujemnej ;-).

[Gość: tania.pijaczyna]

Gość portalu: f napisał(a):

> E z tą Unią to może to, ze jadę raz na rok do Berlina i nie stoję na granicy. i
> to wszystko.
Ja już nawet 1x w roku nie jeżdżę. Jakby nie Unia, to jechałbyś kilka razy i stał kilka- kilkanaście godzin na granicy. Po papier toaletowy, czekoladę, czy €.

> Tam i tak jestem traktowany jak rumun u nas.
Co ma do tego Unia? Wcześniej też nas tak traktowali.

> Auta stamtąd nie kup
> ię bo się nie znam, na roboty na Zachód nie jeżdżę, bambrem nie jestem - z dopł
> at nie korzystam.
Ale kupujesz w salonie w PL nowe porszaki, toyoty, czy inne beemki zamiast maluchów, czy polonezów. Z dopłat nie korzystasz, ale masz wpływy za faktury wystawiane Niemcom, Anglikom, czy Holendrom.

> No może trochę dróg zbudowali, ale co z jakością - okaże się
> zapewne, że fuszerki jak za Gierka.
Za to jest więcej róznorodnych dróg powietrznych.

> Jedynie to, że przez miliony samochodów wię
> kszy tłok na drogach i ceny używanych spadły, przez co mój pojazd nabrął wartoś
> ci ujemnej ;-).
To jest akurat szczegół. Utrata 20, czy 40 Kzł po pierwszym roku jest nieistotne. Unia dała nam sporo więcej. Nie bądź zbyt pazerny.

Ja tam chwalę sobie Unię, mam większe zufanie do tych pacanow w Brukseli niż pacanów w Warszawie, czy we Włoszczowej. Akurat mi się polepszyło. Stać mnie na więcej lepszego alkoholu. Już niedługo nie będę tania.pijaczyna, tylko eurodegustator.

Estończycy stoją w długich kolejkach po euro

[muzzyczny]

Estonczycy jeszcze nie wiedza co ich czeka naprawde.

Estończycy będą stali w kolejkach za rok po wizy

[Gość: szoferek1]

To takie pierwsze zauroczenie Euro,niedługo minie jak ceny pójdą do góry jak na Słowacji.Tam też na początku była euforia bo można jechać za granicę i nie trzeba wymieniać koron,ale za granicę jeździ się sporadycznie,a niektorzy wcale.Żyć trzeba tam gdzie się mieszka i to cały rok na okrągło.Na potwierdzenie tego niech będzie przykład południowej Polski, gdzie przed świętami wszystkie markety oblegane były przez Słowaków.Jakoś nie widać żeby Polacy jeździli na zakupy na Słowację.To samo czeka Estończyków już niedługo.Następnym przykładem mogą być Niemcy którzy nie mogą przeboleć zamiany DM na Euro.Wieksze kraje jakoś dają sobie radę z Euro,najgorzej jest i będzie w małych jak np.Estonia a w przyszłości Łotwa,Litwa i inne.Jak im sklepikarze podniosą ceny do europejskich a zarobki będą na starym poziomie. Pożyjem - uwidim!

[Gość: Jojo]

bla,bla ,bla szoferku juz postraszyles... mozesz teraz za zlotowki tanie wino kupic

[Gość: hip]

A z czym to Niemcy nie mogą przeboleć skoro wsiedli na niezłego byka? Spadek Euro dzięki maruderom z południa nie pogorszył ich sytuacji finansowej za to pozwolił wystrzelić z eksportem tańszych i konkurencyjnych produktów, które niegdyś wygrywały jakością a teraz także wygrywają ceną. Mieć stabilność kraju wyskorozwiniętego i stabilnego finansowo z niedowartościowaną walutą przez południowych maruderów to jest strzał w dziesiątkę. Niemcy zawsze dobrze na tym wychodziły, bo albo kraje te weszły pod parasol ochronny Euro i zaczęły konsumowac na kredyt w Euro dając niemieckiemu eksportowi dobrze żyć, a teraz pozwalają zdeprecjonować walutę i też sprzyjać niemieckiemu eksportowi i niemieckiej gospodarce.

Dla Estonii wprowadzenie euro nie ma znaczenia

[ikmar]

Waluta estońska - korona , była od prawie 20 lat związana sztywnym kursem z DM ( 1: 8)
a później z euro. Płatności zagraniczne , jak i krajowe były realizowane w euro lub powiązanych z nim koronach . Ceny są przeliczane w euro po sztywnym kursie , a pieniądz wymieniany , podobnie jak w Polsce przy denominacji.Nawet za kilka lat , gdy ktoś będzie płacił w koronach , to nikt ich nie odmówi. Estończycy gdyby chcieli , to mogliby przejść jednostronnie na euro już 10 lat temu. Dla przeciętnego Estończyka zmiana jest absolutnie bez znaczenia . Zmieni się tylko kolor banknotów i nic więcej.

Estończycy stoją w długich kolejkach po euro

[12.12a1]

Chcieli to mają euro,a teraz robić trzeba na niemieckie,angielskie i francuskie banki,które pożyczały bankrutom pieniążki i boją się,że nie będzie miał kto im oddać kasy,chociaż i nasz głupek zobowiązał się do tej pomocy tym bardziej,że nie musiał.Najweselsze byłoby to jakby stare państwa Unii same zdecydowały się wyjść ze strefy i pozostawiliby nowicjuszy w eurolandzie.

Estonska gospodarka ? Hahahahahah

[Gość: SŁOWIANIN]

Estonie żydy przyjmują do euro strefy bo to przyczółek aby pompować tam "dobrobyt" aby widzieli Rosjanie i można było wywoływać zamieszki w Rosji to jest główny cel żydostwa z UE!
Tak jak kiedys w Polsce konsul usa dawał wizy ale gdy po rozmowie stwierdzil że ma do czynienia z pożytecznym dla usa idiotą podatnym na zdrade ktory po powrocie z hameryki bedzie stanowił narzedzie do niszczenia Polski (zobacz dzisiejszych biznesmenow to idioci w wiekszośći byli w usa )

[Gość: hip]

Lecz się paranoiku.

[fiacik-f1]

Najlepsze są przykłady przeciw euro, które akurat są przykładami za. Typu Słowacy jeżdżą do nas na zakupy. Czyli lepiej mniej zarabiać.

[12.12a1]

fiacik-f1 napisał:

> Najlepsze są przykłady przeciw euro, które akurat są przykładami za. Typu Słowa
> cy jeżdżą do nas na zakupy. Czyli lepiej mniej zarabiać.

Albo w strefie € jest tak drogo,że lepiej jest do Polski przyjechać i coś kupić,a co do zarobków to wątpię w to,żeby Słowacy więcej zarabiali niż przed wprowadzeniem €.

to tylko nadruk na papierku !

[Gość: GRU]

najgorsze jest to że Estonia nic nie będzie mogła zrobić samodzielnie bo straci suwerenność jaką gwarantuje własna polityka monetarna i od nowego roku wykonywać będzie polecenia z Berlina/Brukseli
zastanówmy się dlaczego Państwo jako twór najbardziej ściga fałszerzy podrabiających banknoty ?
i dlaczego pieniądz nie jest wymienialny na złoto ?

jeśli to takie dobre rozwiązanie to dlaczego na szczycie G8 albo w ONZ nie wpadli do dzisiaj na pomysł stworzenia jednej waluty światowej ..............

największym beneficjentem całej zabawy jest dystrybutor i organizator wymiany....
i po kolejnym kontrakcie czeka sobie spokojnie na kolejnego leszcza ......
jak dopadnie wszystkich to wymyśli nowe EURO2 jeszcze lepsze i tak na okrągło jak to w gospodarce loby-socjalistycznej

[Gość: anal lityk]

Oczywiscie sa plany stworzenia takiej waluty-jak na razie mozna wrzucic do koszyka
euro, dolara, juana i jena i bedzie cos w tym rodzaju. Plusem z euro dla ludzi z takich panstw jak Estonia czy Slowacja to zaufanie, ze tak szybko nie zostana okradzeni. Dlatego wstrzymuja sie z kupnem byle gowna bo wiedza,ze maja czas na zaoszczedzenie kapitalu na powazne inwestycje. Nie musza brac szybko drogiego kredytu,
bo potem moze i tak wszystko zdrozec i cale oszczedzanie diabli wzieli. Dlatego tez procenty
na oszczednosci takie niskie.
Polska zlotowka miala w ostatnich latach super sukces-zachowala wartosc i mozna bylo zarobic na odsetkach. Ale nalezy opuscic zabawe kiedy wszyscy sie najlepiej bawia-bo potem
bywa nieciekawie....