Dodaj do ulubionych

Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok

03.02.11, 08:46
Polacy mają już dosyć "sików piwnych" dużych koncernów !
Teraz nadchodzi czas na małe browary. Wolę zapłacić o połowę drożej piwo z małego browaru niż siki w postaci Carlsberga czy Żywca....
Moje typy małych browarów:
CIECHAN
KORMORAN
LWÓWEK ŚLĄSKI
FORTUNA
a z czeskich:
GAMBRINUS

a może



POLAK Zwykły....
Obserwuj wątek
    • puczek21 Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 08:50
      To normalne, że ludzie kupują tańsze piwa, bo w smaku Tatra czy Żubr nie różni się niczym od Żywca czy Tyskiego. To wszystko ten sam syf, sikacze, z prawdziwym piwem nie ma to wiele wspólnego. Jedynym dobrym "dużym" browarem, jaki jest obecnie na rynku to Perła Lubelska. A jeżeli ktoś naprawdę lubi dobre piwo i ma więcej kaski, to kupuje małe, prawdziwe, niepasteryzowane browary. Droższe, ale nieporównanie lepsze od wielkich korporacyjnych sikaczy.
      • megasceptyk absolutna racja 03.02.11, 08:58
        a i typy przedmówcy prawdziwe
        • dominikmag Re: absolutna racja 03.02.11, 09:38
          Ja też się zgadzam.
          Ale od siebie mogę dodać że małe browary wcale nie musza mieć dużo droższych piw - przykład piwo lubuskie 2,19 w Piotrze Pawle. Myślę ze to bardzo dobra cena i wole kupić takie piwo niż Harnasia lub podobne w tej cenie.
          Czasem też trafi sie np Czeski Budwiser w Lidlu w promocji za 2,50 (nie wiem jak innym ale mnie on odpowiada).
          • Gość: jQ Re: absolutna racja IP: 195.149.64.* 03.02.11, 09:47
            Święta racja. Odkąd zasmakowałem w piwach naturalnych, najchętniej niepasteryzowanych, zrozumiałym, jak smakuje piwo. I jest to smak daleko wspanialszy od takiego g**, jak Lech, Tyskie itp. Pytacie, dlaczego Żywce, Tatry czy Harnasie smakują tak samo? Odpowiedź jest prosta - technologia high gravity. Waży się w ogromnych ilościach brzeczkę o bardzo wysokim ekstrakcie - dużo wyższym, niż przy naturalnym warzeniu piwa. Potem dodaje do tego przyspieszacze fermentacji, żeby zamiast tygodnia trwała 2 - 3 dni. Po czym tą brzeczkę po prostu się rozcieńcza. W zależności od ilości dolanej wody mamy różne, teoretycznie, piwa.
            Porządne piwo leżakuje 4 - 6 tygodni. Ile "leżakuje" Tyskie - wolę nie wiedzieć.

            Do swoich typów dodałbym jeszcze browar Gościszewo (koło Malborka) oraz Racibórz. Ciechan i Konstancin zaczęły ostatnio iść w ilość, bardzo często chrzaniąc warki - a to niedofermentowane, a to za krótko leżakowane. W smaku da się to poznać bezbłędnie
            • Gość: łaganowski głuptak sam waże piwo w domu IP: 83.238.181.* 03.02.11, 11:14
              od blisko 3 lat. produkcja piwa w kompaniach z butelkowaniem zajmuje im max tydzien -półtorej. wygląda to mniej więcej tak:przyjeżdza cysterna z ekstraktem (syropem), szybka fermentacja z przyspieszaczami, klarowanie, filtrowanie, dolanie spirytusu, gazowanie piwa CO2 z butli i fru do butelki
              ja w domu robiąc piwo potrzebuje 7-10 dni na fermentacje i minimum 3 miesiące leżakowania ( by piwo był w miarę dobre-ale najlepiej potrzymać je z 6-10 miesięcy i wtedy jest pycha).sików z kompanji nie pijam od 3 lat. a w sklepie jak już staram sie wyszukiwać piwa małych lokalnych browarów. smakuje mi np piwo pilsener z browaru jabłonowo i chodzi ono w oszołomie po 1,30. jak i ich belfast co chodzi po ok. 4pln. i jestem w stanie dać nawet i 5 pln za piwo-ale ma to być piwo a nie sztuczne chemiczne siki
            • Gość: synek ze Śląska Re: absolutna racja IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.02.11, 11:34
              Masz rację co do Ciechana - nie zachwyca.

              !!! CZARNKÓW !!! - dla mnie najlepsze piwa
              • heartpumper Ludzie! Warzcie piwa w domu!! 28.05.11, 12:43
                Swietne hobby, cos tworzycie w koncu sami a nie pijecie megakoncernowe szczyny.
                Mozliwosci sa nieograniczone (chyba tylko budzetem).
                Mozecie stworzyc takie piwa jakich nigdy nie kupicie w sklepie, gatunkow piwa jest kilkadziesiat- Przecietna warka ma co najmniej 20 l, wiec wyobrazcie sobie - warzenie 2 razy w miesiacu = 24 rodzaje piwa w roku! A to przeciez szacunki miniumum :)))
                W Stanach i EU Zachodniej, mimo dominacji koncernow, coraz wiecej ludzi albo warzy sama, albo wspieraja male lokalne browary (ktore rosna jak grzyby po deszczu). Liczy sie jakosc, smak i 'dusza' piwa, a nie maksymalizowanie zyskow i nieograniczony rozrost, albo nayebanie sie tanim chemicznym odpadem.
    • Gość: slavek Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.telpol.net.pl 03.02.11, 08:54
      Polecam piwa z browaru AMBER. Szczególnie naturalne piwo ŻYWE, które niestety a może stety nie jest łatwo dostępne. Ciekawe są też inne pozycje. Pozdrawiam.
      • billy.the.kid Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 08:59
        końskie szczyny.
        • te_rence Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 11:29
          końckskie szczyny to np. Pilsener Urquell produkowany przez koncern u nas w kraju, to co to za Pilsener? płacę tylko za nazwę? w smaku zdecywoanie gorszy od oryginału! a nazywa się tak samo skandal!
      • te_rence Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 11:26
        Gość portalu: slavek napisał(a):

        > Polecam piwa z browaru AMBER. Szczególnie naturalne piwo ŻYWE, które niestety a
        > może stety nie jest łatwo dostępne. Ciekawe są też inne pozycje. Pozdrawiam.

        Popieram! jest pyszne!
        Koźlak też jest dobry!
        • megasceptyk Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 04.02.11, 17:58
          koźlak miodzio
      • Gość: zmora Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.02.11, 11:37
        Gość portalu: slavek napisał(a):

        > Polecam piwa z browaru AMBER. Szczególnie naturalne piwo ŻYWE, które niestety a
        > może stety nie jest łatwo dostępne...

        Eee, nie jest tak źle z dostepnoscią. Regularnie widzę je w Tesco. Tyle, że kosztuje - nie wiadomo dlaczego - 4,99. To już taniej mam w osiedlowym sklepie z gatunku "szwarc, mydło, powidło", bo mogę kupic za 3,54.

    • jakbukda Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 08:58
      A czy ci, co załamują ręce pili kiedykolwiek prawdziwe piwo?
      W Niemczech i Czechach pełno jest małych lokalnych browarów, kóre produkują piwo sprzedawane w przyległuch piwiarniach i to one nabijają średnią. W Polsce na szczęscie coraz więcej jest takich przybytków, a do tego coraz popularniejsze stają się nie-koncernowe marki z browarów w Lublinie czy Ciechanowie.
      To co na półki wstawiają koncerny coraz mniej przypomina piwo, raczej "napój o smaku, który niewybrednemu konsumentowi ma kojarzyć się z piwem", choc to skojarzenie jest coraz trudniejsze...
      Już nawet Tyskie nie smakuje jak dawniej, nie mówiąc o Żywcu.
    • Gość: Piotrek Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.toya.net.pl 03.02.11, 09:02
      Co za bzdura w tym artykule. Harnas czy Zuber to kosztowaly dwa zika, ale chyba z piec lat temu

      Tylko pomagam
      • asperamanka Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 09:07
        W Warszawie one są dostępne w wielu sklepach po te 1,99. Problem jest taki, że w pakiecie do każdego piwa koncernowego, niezależnie od jego ceny, powinni dodawać abonament medyczny i polisę na życie, ale ani koncerny, ani sklepy jeszcze na to nie wpadły.

        Menele mają rację kiedy piją żury, "wino marki wino" to przynajmniej wiadomo że zawiera sok ze zgniłych jabłek, spirytus przemysłowy, i SO2. Tym się jeszcze nikt nie otruł. Co do różnych piw koncernowych, to nie jestem pewien.
      • kretek_bladzi Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 09:31
        Gość portalu: Piotrek napisał(a):

        > Co za bzdura w tym artykule. Harnas czy Zuber to kosztowaly dwa zika, ale chyba
        > z piec lat temu

        Tatra i Harnaś w tesko w zeszłym tygodniu widziane za 7,99 PLN/4 szt.
    • asperamanka Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 09:02
      A co za różnica czy się kupi w Biedronce piwo z dużego koncernu za 1,99 czy w innym sklepie "markowe" piwo tegoż koncernu za 4 lub 5 złotych? Przecież to i tak ta sama chemia która z piwem ma niewiele wspólnego, nafaszerowana w dodatku "antyoksydantem E-330", pardon, witaminą C, żeby nie kwaśniało przed upływem 26 lat od daty produkcji; płaci się im więcej tylko za etykietę. Już teraz nawet na tych etykietach składu nie podają oprócz krótkiej informacji że "zawiera słód jęczmienny". Na alpagach przynajmniej kiedyś było napisane "zawartość SO2 do 200 mg/litr", a tutaj te wszystkie E-cośtam pewnie by się nie zmieściły na beczce, a co dopiero na butelce. Te wszystkie reklamy o "tradycji od 1525 roku" to chyba jeszcze tylko na idiotów działają.

      Osobiście jeśli mam ochotę na piwo, kupuję niepasteryzowane z małych browarów, a "produktów piwopodobnych" z koncernów nie ruszam.
    • Gość: Sraka Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.138.246.94.ip4.artcom.pl 03.02.11, 09:05
      Przekombinowaliscie producenci szczyn to macie.
      Wypuszczacie na rynek piwopodobne napoje tatra,harnas i do tego ostra reklama,ale reklama smaku nie poprawia.
      Szyny za 2zl?to ok.0.5eu,jak to jest,ze w Niemczech prawdziwe piwo kosztuje ok.1eu?
      Popieram male browary,ktore sie staraja.
    • eliksir Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 09:14
      Nie sposob sie nie zgodzic z przedmowcami.
      Niemcy czy Czesi (takze Brytyjczycy) pija piwo, a producenci oczekuja, ze Polacy wypija taka sama ilosc szczyn ktore im proponuja.

      "Carlsberg - bezdyskusyjnie najgorsze piwo na swiecie".
      Kasztelan - niepasteryzowane piwo o pol rocznej dacie przydatnosci do spozycia...

      Prawdziwym piwoszom polecam Noteckie Ciemne.
      • Gość: jQ Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: 195.149.64.* 03.02.11, 10:24
        Ciemne Noteckie? Popieram!
        • megasceptyk Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 04.02.11, 18:01
          No nie wiem,
          ja bym je uznał z średnie
          ale zaraz skoczę sprawdzić
          i jutro napiszę czy podtrzymuję opinię czy nie.
          • megasceptyk Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 04.02.11, 18:39
            Faktycznie bardzo dobre Ciemne Noteckie,
            musiałem je z Twierdzowym pomylić,
            będę to sprawdzał.
    • Gość: Miki Piwo to trucizna. A przemysłowe - potrójna. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.02.11, 09:17
      • megasceptyk zamilcz heretyku :) 04.02.11, 18:02
    • piotrow_ Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 09:19
      Nie pozostaje mi nic innego niż również zgodzić się z wcześniejszymi wypowiedziami. To co oferują koncerny nie nadaje się do picia, więc niech nie oczekują, że ludzie będą to pić.
      Na szczęście małe, lokalne browary produkujące prawdziwe piwo są coraz popularniejsze, a piwa te są coraz łatwiej dostępne. Widzę to choćby w pobliskim Piotrze i Pawle gdzie piwo Noteckie znika w mgnieniu oka. Sam zresztą kupuję większe ilości, na zapas :)
      A koncernom niech spada sprzedaż. Może się czegoś nauczą.
      • Gość: mirr Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.02.11, 09:36
        Dokładnie.
        Co to za piwo niepasteryzowane z półrocznym terminem ważności? Prawdziwe piwo niepasteryzowane zazwyczaj ma tydzień przydatności i musi być trzymanie w lodówce - inaczej szybko mętnieje i psuje się.
        Polecam lokalne browarny np Grybów koło Nowego Sącza, tam przynajmniej niepasteryzowane piwo jest tym czym powinno być.
      • kretek_bladzi Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 10:19
        piotrow_ napisał:

        > Nie pozostaje mi nic innego niż również zgodzić się z wcześniejszymi wypowiedzi
        > ami. To co oferują koncerny nie nadaje się do picia, więc niech nie oczekują, ż
        > e ludzie będą to pić.
        > Na szczęście małe, lokalne browary produkujące prawdziwe piwo są coraz popularn
        > iejsze, a piwa te są coraz łatwiej dostępne. Widzę to choćby w pobliskim Piotrz
        > e i Pawle gdzie piwo Noteckie znika w mgnieniu oka. Sam zresztą kupuję większe
        > ilości, na zapas :)
        > A koncernom niech spada sprzedaż. Może się czegoś nauczą.

        Ale was łatwo urobić. Wystarczy być małym browarem albo (co częste u Wielkich Browarników) się za takim ukrywać i się branzlujecie byle szajsem. Na palcach jednej ręki można policzyć małe browary produkujące DOBRE piwo. Sporo z nich to najzwyklejsze szczyny, pod którymi uginały się półki przed '89 rokiem a pić się tego nie dało. Tym bardziej, że "browarów" czujących koniunkturę na lokalesy powstaje coraz więcej, ale siki jakie oferują wołają o pomstę do nieba. Jestem zwolennikiem niemiecko-czeskiego modelu i lubię wynajdować lokalne smaki, ale to z kolei nie zwalnia mnie z bezkrytycznego zachwalania każdego sika "bo z małego browaru" albo "niepasteryzowane".

        Też jest tak, że dany browar jedne piwa robi lepsze a inne gorsze. Np. Ciechan Ciechanowi nierówny. Zielony, czerwony czy Lwówek Książęcy (to jedna z marek Ciechana i nie mylić ze śp. piwem Książęcym z Lwówka) dadzą się pić, ale już Porter, Stout czy Miodowe pokazują, że przed piwowarami z Ciechanowa długa droga do nauczenia się warzenia niektórych piw. Tak czy siak trzymam kciuki za małe browary.
        • eliksir Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 11:09
          Moda na male browary jest, zgadzam sie, ale to dobrze. Jak ktos jest bezkrytyczny wzgledem smaku piwa, to wole by oddawal swoje pieniadze lokalnemu przedsiebiorcy niz kompaniom piwnym.

          Ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Ja wychodze z zalozenia, ze kazdego piwa warto sprobowac, jak widze cos nowego to kupuje jedna butelke, taki kredyt zaufania dla producenta. Ale to czy kupie druga, zalezy juz tylko od smaku tego piwa. Z doswiadczenia - na 5 piw kupione na probe druga butelke kupuje tylko jednego.

          A ostatni "zawod" to piwo Gniewosz, sprzedawane w takich samych butelkach co wspomniane Noteckie, ale z jakosca Noteckiego nie majace wiele wspolnego.
          • Gość: synek ze Śląska Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.02.11, 11:39
            Gniewosz to klon Czarnkowa, niespełniony były pracownik czarnkowskiego browaru coś tam "podrabia"
      • nikonades Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 13:01
        piotrow_ napisał:

        > Nie pozostaje mi nic innego niż również zgodzić się z wcześniejszymi wypowiedzi
        > ami. To co oferują koncerny nie nadaje się do picia, więc niech nie oczekują, ż
        > e ludzie będą to pić.
        > Na szczęście małe, lokalne browary produkujące prawdziwe piwo są coraz popularn
        > iejsze, a piwa te są coraz łatwiej dostępne. Widzę to choćby w pobliskim Piotrz
        > e i Pawle gdzie piwo Noteckie znika w mgnieniu oka. Sam zresztą kupuję większe
        > ilości, na zapas :)
        > A koncernom niech spada sprzedaż. Może się czegoś nauczą.


        Oby z piwami niepasteryzowanymi nie skończyło się tak jak z koszerną wódką naście lat temu. Jak pojawiła się na rynku Rebeka z certyfikatem koszerności naczelnego rabina to był szał. Żadnego palenia w pysku, super smak - niby delikatny, a moc taka jaka wódce przystoi. Później wszystkie wódki były niby koszerne i po kilku latach zniknęły z rynku.
        • megasceptyk Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 04.02.11, 18:05
          Dlatego wódki kupuję u pędzących Mazurów
          czyli tak zwany bimber czy samogon.
          Taki bimber smakuje lepiej
          niż whisky za 100pln
          nie mówiąc o oczywistym,
          głowa po nim nie boli
          i kaca nie ma.
    • Gość: gorzower Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.02.11, 09:36
      W całej rozciągłości popieram przedmówców.
      Moze jak "wielcy szanowni prezesi" spróbują tego szajsu co tak usilnie starają się nam wcisnąć to zrozumieją dlaczego im opada- sprzedaż też.
      Ja mam to wielkie szczeście gasić pragnienie wyrobami z Browaru Witnica- zdaje się, że to ostatni prawdziwy browar, nie mający nic wspólnego z fabrykami piwopodobnymi.
      Ich ciemne piwa to sama rozkosz dla podniebienia. POLECAM !!!
    • Gość: mirafas Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.02.11, 09:41
      Też wolę wydać więcej, ale czuć smak piwa a nie koncentratów i gazu.
      Moje typy:
      Browar Kormoran (Warmiak, Orkiszowe)
      Browar Raciborski (Twierdzowe)
      Browar Konstancin (Żytnie)
      Browar Amber (Żywe, Koźlak)
      litewski browar Svyturys (Baltas, Ekstra Draught)
      litewski browar Gubernijos

      • Gość: jQ Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: 195.149.64.* 03.02.11, 10:27
        O! Widzę, że masz kubki smakowe bardzo zbliżone do moich :) Ja bym jeszcze dodał "Świeże" z Kormorana. A dla smakoszy ciemnych piw ichnie ciemne, warzone na słodzie czekoladowym.
        • megasceptyk Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 04.02.11, 18:07
          Kormoran wypuścił nowe piwko Warnijskie,
          jak Orkiszowe tylko mniej słodkie,
          co mi osobiście bardzo odpowiada.
    • as-zalogowany Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 09:45
      Zgodzę się z przedmówcami - to, co produkują masowo browary z piwem nie ma wiele wspólnego.
      Otwarciu browara i pociągnięciu pierwszego łyku towarzyszyło kiedyś uczucie - "To jest kurna to". Kilka lat temu zostało ono zastąpione uczuciem picia oranżady z domieszką alkoholu, często - szczególnie, gdy lubimy piwa mocniejsze - alkohol ten pochodzi z dolewki spirytusu. Dziękuję, ale jeśli mam ochotę na U-boota, to zrobię sobie sam, a jeśli mam ochotę na mocne piwo - to chcę piwa. Tak poległy (dla mnie) piwa strong. Warka Strong - kilka lat temu zmieniła totalnie smak, niestety nie na lepsze i od tamtej pory trzyma równo poziom, dna niestety. Żywiec - kolejna marka, która przeszła "oranżadyzację" i stała się nijaka.
      Ratunku szukałem w piwach ciemnych, ale i tu doszedł spirytus i pozamiatane - zostały napoje piwne o smaku alkoholu. Podobnie Portery.
      Na szczęście jest ratunek - jak piszą koledzy - są na rynku piwa mniejszych browarów, np. Miodowe, Żywe, Koźlarz i sporo innych - po ich otwarciu przypomniałem sobie, jak kiedyś smakowało piwo :) Po pierwszym łyku czujemy ten smak browara, a nie spirytusu.
      Szkoda, że kosztują więcej - 4-6zł zamiast wspomnianych 2 czy 3 - ale ja wolę wypić jedno konkretne piwo i delektować się nim cały wieczór niż wyłoić czteropak oranżady zwanej Carlsberg czy inny Żywiec.
      • asperamanka Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 10:31
        To co się teraz nazywa U-bootem to się za zamierzchłej komuny zamawiało na Śląsku w knajpie jako "halbę z bombą". Miało i smak, i moc właściwą. Może ktoś to jeszcze też pamięta ;-)
    • Gość: Ass Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.acn.waw.pl 03.02.11, 09:51
      To scierwo o ktorym mowa a artykule nie powinno nosic nazwy piwa bo tylko ludzie metlik maja w glowe od tego. Te tanie napoje alkoholowe nie maja smaku, zapachu a przy dobrych piwach to one nawet nie lezaly.
    • kotek.filemon Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 09:55
      Serce rośnie, jak się czyta komentarze. Duch piwosza nie ginie w narodzie. Widać, że wielu ludzi ma dość koncernowych sików warzonych z kalosza i zalewanych spirytem i woli wypić mniej i drożej, ale za to smaczniej. Moje typy: Fortuna (nie wszystkie, ciemne są za słodkie i mulące), Kormoran (też nie wszystkie, niektóre z kolei zbyt gorzkie), Amber, Łomża. Plus litewski Svyturys, tani i bardzo przyzwoity.
      • kotek.filemon Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 09:58
        No i najważniejsze - mam dwóch kumpli bawiących się w domowe warzenie, jeden jedzie na koncentratach, ale drugi już przerzucił się na słód i bawi się w zacieranie. Jednemu i drugiemu wychodzi ambrozja w porównaniu z ofertą sklepową: mało gazu, odpowiednie proporcje słodkości i goryczki, niewielka ilość alkoholu. To się pije z prawdziwą przyjemnością.
    • Gość: mk Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: 194.48.133.* 03.02.11, 10:01
      to samo mialem pisac ale widze ze juz ktos mnie wyreczyl.

      ja na prawde jestem pelen podziwu dla osob ktore potrafia odroznic siki od szczochow, bo jak dla mnie to te lagery ktore lezakuje w stalowych silosach po 2 godziny to jeden szit,

      na szczescie w sklepach jest teraz wybor i mozna sobie wybierac fajniejsze piwka, i to niekkoniecznie 2x drozej, no moze jesli jako wyjsciowa cene bierzemy harnasia
    • puczek21 Najbardziej zgodne forum jakie widziałem 03.02.11, 10:10
      Wszyscy zgadzają się ze sobą, widać, że POLACY ZNAJĄ SIĘ NA PIWIE i dlatego korporacyjne browary produkujące szczyny będą musiały coś zmienić bo pójdą z torbami :)
      • mistrzr Re: Najbardziej zgodne forum jakie widziałem 03.02.11, 10:31
        I tu się kolego z Tobą nie zgodzę. Nikt z torbami nie pójdzie.
        A to dlatego , że Polacy to taki naród który ciągle narzeka i jęczy ale nic nie robi ,żeby żyło się lepiej. Przykład : każdy narzeka, że żarcie w Mcdonaldzie to ścierwo, sama chemia, konserwanty a idź pod ten lokal o dowolnej godzinie- tłumy rodziców z dziećmi, biznsmeni, młodzież, babcie z wnuczkami itd. A jak kogoś z osobna zapytasz to będzie sie zarzekał że w życiu tam nie pójdzie. Po drugie wielka trójka KP, GŻ i C są jużtak mocni , że nikt ich z biznesu nie wykopie. Pokaż mi sklep w mniejszej miejscowości lub stacje benzynową czy jakiś sieciowy market (poza bardziej ekskluzywnymi delikatesami typu Alma czy PP) gdzie masz wybór piw z lokalnych browarów. Nie ma , ponieważ duże kampanie mają centralne umowy i płacą za półki tyle , że nikt mały nie ma szans.W każdym sklepie i restauracji masz lodówkę od wielkiej trójki a nie ma małych producentów a latem nikt ciepłego piwa pić nie chce. Więc jak nie masz pod nosem sklepu który ma spory asortyment piwka , to zapomnij że wielkim korporacjom coś zaszkodzi. Po prostu kupisz to co jest a nie co chciałbyś kupić.
        • asperamanka Re: Najbardziej zgodne forum jakie widziałem 03.02.11, 10:58
          To zależy od podejścia właściciela sklepu. Dam ci krótki przykład. Mieszkam na Saskiej Kępie w Warszawie. Są w okolicy 10 minut pieszo ode mnie cztery markety, Carrefour Express, Simply (mały Auchan), Alma i Marcpol. Prywatne spożywczaki padły, i dobrze, bo brali towar z supermarketu i doliczali sobie do ceny numer buta właściciela, ale jeden na wprost moich okien ma się dobrze. W nim właściwie jest tylko alkohol, piwo, i jakieś bułki, kiełbasa, serki i czy ogórki, itp. na zakąskę. Właściciel znalazł niszę: miejscowym menelom sprzedaje najtańszy browar albo "winko" na krechę, bo wie że oni zaraz, w trakcie picia pod sklepem, uzbierają od przechodniów na kolejną flaszkę. Zresztą są grzeczni, wiedzą kogo "proszą" i proszą raz na tydzień każdego z mieszkańców o dwa złote, tak mniej więcej. Ale gość dla innych klientów ma też pełen wybór piw z różnych małych browarów z całej Polski. Więc tzw. "target" ma od Sasa do Lasa, ale mimo wszystko wróże mu długie prowadzenie interesów w tym miejscu ;-)
    • Gość: frowyz Dlaczego Czesi nie podnosza cen? IP: 94.42.133.* 03.02.11, 10:12
      Nasze browary caly czas narzekaja, ze ceny surowcow w gore ida... A ja sie pytam: Dlaczego Czesi nie podnosza cen? I dlaczego wogole piwo jest u nich o polowe tansze niz u nas? Z innych surowcow robia czy co? Nie mowie juz ile oni maja browarow a ile my...
    • Gość: Ryszard Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.13.am.szczecin.pl 03.02.11, 10:14
      Kormoran to chyba Braniewo. Dwa lata temu jeździłem po piwo z tego browaru do Nowego Dworu Gdańskiego. Barkas, bo tak nazywało się piwo z Braniewa był świetny w odróżnieniu od szczyn z Żywca, Okocimia czy Poznania. Niestety w 2010 roku browar w Braniewie był zamknięty i Barkas zniknął ( mam nadzieję, że wróci ). Na całe szczęście jest jeszcze trochę małych browarów które produkują prawdziwe piwo, a nie siki z chińskich koncentratów. Z dużych browarów znośny jest tylko porter.
      • Gość: Ryszrd Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.13.am.szczecin.pl 03.02.11, 10:22
        Sorry, myślałem że BARKAS produkowany w BRANIEWIE pochodził z browaru o nazwie KORMORAN ( skojarzenie z Zalewem Wiślanym i kormoranami ). Tak czy inaczej piwo było OK.
      • Gość: jQ Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: 195.149.64.* 03.02.11, 10:28
        Kormoran jest z Olsztyna
      • kotek.filemon Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok 03.02.11, 10:49
        Browar w Braniewie to kolejny browar kupiony przez wielki koncern tylko po to, żeby go zamknąć. Podobnie było z browarem w Gdańsku chociażby. W tym ostatnim przypadku sprawa miała posmak skandalu, bo koncern ropierdzielił hale wpisane do rejestru zabytków. Oczywiście nikt za to nie beknął w tej republice kolesi.
    • Gość: lutek Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.morag.vectranet.pl 03.02.11, 10:19
      piwowary mogą sie oszukiwać dalej,ze pogoda słaba,ze wzrost akcyzy był w '09 roku,ale prawda jest taka ,że "piwo"jest gó...anej jakości ,a oni żądają 0,7€ za 0,5 l.Takie ceny to płacą bogaci zachodni europejczycy w marketach.Tyle ,że zarabiają minimum 5,6 x więcej niz pracownik polski.Taka jest prawda szanowni producenci piwo podobnych napojów,a nie pogoda-zimne lato itp.Takie bajki to możecie opwiadać u szwagra przy piwie,a nie publicznie.
    • Gość: stef8484 W których piwach jest chmiel? IP: *.147.85.109.nat.umts.dynamic.eranet.pl 03.02.11, 10:22
      slyszalem, ze duze browary nie dodaja juz chmielu do piwa i faktycznie jedynie na heinekenie jest to magiczne slowo w skladzie...

      czy to prawda?

      czy w ktorys piwach z duzych polskich browarow jest chmiel?
      • Gość: frowyz Re: W których piwach jest chmiel? IP: 94.42.133.* 03.02.11, 10:25
        Juz od bardzo dawna koncerny nie dodaja szyszek chmielowych tylko granulat... A granulat chmielowy sklada sie nie tylko z szyszek ale i z lodyg i lisci... Tak jest tanie, a wg koncernow nie zmienia smaku piwa... Dowcipnisie ;)
        • kotek.filemon Re: W których piwach jest chmiel? 03.02.11, 10:51
          Granulat granulatem, a jeszcze jest żółć bydlęca, hehe...
        • Gość: stef8484 Re: W których piwach jest chmiel? IP: *.147.85.109.nat.umts.dynamic.eranet.pl 03.02.11, 11:13
          no wlasnie slyszalem ze nawet tego nie dodaja

          okolo 2 lat temu wymyslili sobie ze duzo tansze (i "identyczne z naturalnymi") jest dodawanie zolci wolowej...
          • Gość: 1_facet Kapitalizm niszczy IP: *.e-wro.net.pl 03.02.11, 12:03
            niszczy wszystko w imie zyskow.

            Zdrowie ludzkie, srodowisko , a reklamy i "wolne" media robia ludzia papke z mozgu.
      • Gość: lutek Re: W których piwach jest chmiel? IP: *.morag.vectranet.pl 03.02.11, 12:09
        to co robią piwowary to przypomina film z de finesem z lat 70 -tych ubiegłego wieku pt ."skrzydełko czy nózka"I tak to jest nie tylko u piwowarów .Wielkie koncerny spożywcze oszczędzają na jakości {o ile w ogóle można jeszcze mowić o jakości}kosztem klientów.Ceny sie za produkty podnosi się stosunkowo w niewielkim stopniu ,żeby nie wystraszyć klienta,ale równocześnie szuka się zamienników tańszych do prod.tych wyrobów.
        Jak kilka lat temu piłem ok.3-4 piw dziennie,normą były 2 piwka /dzień. Od jakiś 3 lat nie pijam tego ładnie opakowanego moczu.
    • Gość: frowyz Wszyscy cos polecaja... IP: 94.42.133.* 03.02.11, 10:23
      Wszyscy polecaja jakies piwa to polece i ja... Brackie z Browaru Zamkowego w Cieszynie ale TYLKO i wylacznie LANE - butelkowane jest z Zywca i po prostu psuja tam to piwo dosycajac go CO2 i chemia... Rarytasem jest BRACKIE MASTNE ale bardzo ciezko go kupic - niepasteryzowane, nie klarowane - R E W E L A C J A. Browar zamkowy jedyna elektronike jaka posiada to termometry - cala reszta jest tak jak sto lat temu. Piwo lezakuje w piwnicach 6 do 8 tygodni. Podobno od tego roku bedzie mozna zwiedzac... Polecilbym jeszcze browar Grybow - cala produkowana game.
      • Gość: Sraka Re: Wszyscy cos polecaja... IP: *.138.246.94.ip4.artcom.pl 03.02.11, 10:34
        Dodam,ze Porter Zywiecki warzony w Cieszynie jest niezly.Tylko piwa z Cieszyna maja czasem lekko metaliczny posmak,chyba problemy z woda.
    • Gość: Kron Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.kielce.vectranet.pl 03.02.11, 10:26
      Piwo z regułu kupuje 99% ludzi rozpoznających smak piwa, dlatego jednym smakowało to drugim tamto piwo. Ale teraz tych sików nie da się już rozróżnić, nie ma różnicy marka bo wszystkie markowe smakują tak samo sikowato. Miałem roczną przerwę w piciu piwa i gdy nareszcie sięgnąłęm po moje ulubione piwo doznałem szoku traumatycznego, coś czym się delektowałem smakuje teraz jak siki z vibovitem, pobiegłem jeszcze po kilka różnych piw którymi nie gardziłem i uczucie traumatyczne się tylko pogłębiło. Czy w tych browarach pracują wogóle jeszcze jacyś degustatorzy? Jeżeli tak to chyba wcześniej prezes kazał im podłożyć do wypicia kwas siarkowy i teraz im jest głupio się zwolnić i przepuszczają takie siki do sprzedaży. POLSKI MANAGER, najpier do słoiczków dla niemowląt Gerbera dodawał szkło potem GMO, teraz w piwach bycza żółć. Co się z tym krajem dzieje wszystkie marki myslą, że mają doczynienia ze stadem baranów do strzyżenia? Nie piłem piwa rok nie ze swojego wyboru a teraz nie piję właśnie już z własnego wybory. Taki paradoks tylko w Polsce jest możliwy.
      • Gość: frisby Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.02.11, 12:01
        Biznes "po nowemu" wygląda tak, że taniej jest wykupić kilka art. w prasie
        i dalej robić swoje.
        Myślisz, że komentowany artykuł jest odstępstwem od reguły? :)

        A przy okazji pisze się "Managier" :))))
    • Gość: Fikus Piwa? Jakie piwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.02.11, 10:26
      Przecież ten artykuł nie pisze o piwach tylko o ...... :)
      • Gość: Bubu Re: Piwa? Jakie piwa IP: 151.193.120.* 03.02.11, 10:31
        Oczywiście, bo za ten artykuł zapłacono Wybiórczej bardzo konkretne pieniążki. Jest to artykuł, którego sponsorem jest dział PR koncernu Carlsberg. Dlatego nie mogło być nawet wzmianki o 'prawdziwych piwach' ani też o 'małych browarach'.

        Ot, biznes po prostu, a wy się podniecacie. Ale co do tych wszystkich małych browarków to macie rację. Pyszności...
        • Gość: gari udział w rynku IP: *.adsl.inetia.pl 03.02.11, 13:27
          Dlatego nie mogło być nawet wzmianki o 'prawdziwych piwach' ani też o 'małych browarach'.
          >


          O 'prawdziwych piwach' ani też o 'małych browarach' nie było wzmianki, bo tam o rynku piwa w Polsce, a udział tych piw na rynku jest znikomy.
    • Gość: gość Re: Rynek piwa czeka trzeci z rzędu chudy rok IP: *.pwrnet.pwr.wroc.pl 03.02.11, 10:36
      Święta racja ! Ja piję albo Ciechana , albo lwóweckie , w zastępstwie : piwa z Namysłowa , reszta niech spada !

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka