Dodaj do ulubionych

Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dogów

04.03.11, 17:12
Podpatrzyl koles budki z hotdogami w Kopenhadze i odkrywa Ameryke. Swoja droga, takie budki maja najwieksze obroty w czasie kiedy ludzie zaczynaja wracac z klubow, dyskotek i pubow.
Obserwuj wątek
    • Gość: Damian Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dogów IP: *.toya.net.pl 04.03.11, 17:26
      Jest jeszcz jedna firma FAVORI właściciel marki Francuski Hot Dog
    • Gość: mistrzR Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dogów IP: *.cable.net-inotel.pl 04.03.11, 17:46
      Powiem krótko , gość szuka jeleni którzy wybulą po 28 tys Euro za kawał blachy i trzy kółka. Oczywiście rok bez opłaty licencyjnej a potem płać przez kilka lat, bo pewnie takie będą warunki umowy. Do tego ZUS za pracownika, opłata za miejsce , prąd, opakowania. Tak na moje to te 120 tys zł to odrobisz (jeśli w ogóle odrobisz) gdzieś koło 2028 roku. Powodzenia dla jeleni co się dadzą nabrać cwaniaczkowi. Jeśli to byłby taki deal to sam zwiałby w leasingu 100 szt wózków i z nikim się nie dzielił kasą. Amen
      • Gość: Ppix Re: Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dog IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.03.11, 19:11
        Dokładnie 28 tys euro za meleksa to szukanie frajerów. W tych pieniądzach można otworzyć dobrze prosperujący business bez franczyzy. Ba w tych pieniądzach to lepiej żabkę otworzyć.
        A poza tym w Katowicach po szaber-placu takie wózki widziałem parę lat temu może sobie ten pan od nich wykupi franczyzne.
        • Gość: rarytas Studium upadku wózka z hot-dogami. IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 05.03.11, 09:24
          Pod moim osiedlowym centrum handlowym, całkiem sporym, chociaż daleko mu do Arkadii, jakiś entuzjasta postawił kiedyś taki wózek. Byłem zszokowany. W głowę zachodziłem, jak ten interes może się opłacać? Znam tutejsze czynsze, wszak sam wynajmuję niewielkie biuro. Najpierw właścicielka z córką z entuzjazmem usiłowały sprzedawać te hot-dogi i jakoś szły. Cena 5 zł, trochę sporo, bo 20m obok był chińczyk i kebab, gdzie za 7-10 zł można bylo dostać cztery razy więcej żarcia, bardziej różnorodnego. Potem pojawiła się pracownica, jedna, druga, trzecia, młode, naiwne dziewczyny startujące w swoje życie zawodowe. Jeszcze jakoś to szło. Każda przepracowała dzień i pojawiała się nowa twarz. To już był pierwszy symptom upadku. Potem pojawiły się pracownice, tu będę zgadywał, z pośredniaka, albo z tzw. placu. Na oko kobiety z doświadczeniem, nie dałbym wiele za ich wątrobę, gdyby można było handlować organami. Widać było, że kobiety starały się z uśmiechem sprzedawać te hot-dogi, ale im bardziej promieniały, tym bardziej przechodziła chęć na hot-doga. Tak to jakoś wychodziło w stylu naszego rządu, odwrotnie niż zamierzony cel. Któregoś dnia wózek zniknął, równie nagle, jak się pojawił.
      • wypasiona_foczka Re: Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dog 04.03.11, 19:28
        Zgadzam się w całej rozciągłości. Nowy wózek u producenta kosztuje 12-15.000zł, możesz go okleić czym chcesz bo w Polsce żadna marka hotdogowych wózków NIE jest rozpoznawalna przez ludzi będacych potencjalnym klientem. Możesz też zapłacić 28.000 EURO za markę, której nikt nie zna i "know how" (ale litości! jakie niezwykłe umiejętności trzeba opanować by robić hotdoga???) tylko własciwie po co? Sam możesz nazwać sieć "Pan Kiełbaska", opracować technologię robienia hotdoga i sprzedawać franczyzę za gruby kesz... :D
        Z pierwszej ręki wiem, że to nie jest biznes dochodowy a w niektórych miastach po prostu nie ma szans na powodzenie z uwagi na choćby Sanepid. Tak, Sanepid. Spróbuj uruchomić taki biznes np. w Lublinie - nie ma szans bo Sanepid nie wyobraża sobie funkcjonowania takiego przybytku i po prostu nie wydaje zgody na funkcjonowanie :D a jeśli nawet po kilku miesiącach żmudnego kompletowania dokumentacji wyda to i tak co chwilę nęka kontrolami czepiając się dosłownie każdego detalu. Nie możesz tak po prostu stanąc sobie z wózkiem na ulicy, musisz mieć podpiętą gorącą, bieżacą wodę, oddzielną umywalkę do mycia rąk dla pracownika i do mycia sprzętu (czyli noża i szczypczyków którymi nakładasz tą kiełbaskę), lodówkę do przetrzymywania parówek a więc i generator prądu/podciągniętą elektrykę obostrzenia są tak absurdalne, że aż śmieszne.
        Powodzenia życzę wszystkim, którzy się w to wpakują....
        • Gość: tay Re: Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dog IP: *.adsl.inetia.pl 04.03.11, 19:51
          Popieram! Cena marki powinna zależeć głównie od jej rozpoznawalności. A co do hot dogów, to sam sobie robię w domu całkiem niezłe i nie jest to żadna filozofia. A taki brand jak ten pokazany razem ze stroną www może stworzyć praktycznie każdy dobry freelancer, agencja reklamowa lub interaktywna za stosunkowo nie duże pieniądze. Jeśli sami załatwiamy sobie wózek do hot-dogów mamy większą paletę cenową i możliwości dostosowania tego co kupujemy do potrzeb. Pewnie nie każdy potrzebuje tutaj super sprzętu
      • tom.gorecki Re: Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dog 04.03.11, 19:40
        Gość portalu: mistrzR napisał(a):

        > Powiem krótko , gość szuka jeleni którzy wybulą po 28 tys Euro za kawał blachy
        > i trzy kółka. Oczywiście rok bez opłaty licencyjnej a potem płać przez kilka la
        > t, bo pewnie takie będą warunki umowy.

        Pewnie byś chciał za darmo pomysł?

        > Do tego ZUS za pracownika, opłata za mie

        Za pracownika powiadasz. Znaczy - chciałbyś odgrywać panisko "zatrudniając we własnej sieci hot-dog-wózków" - łał - człowieku. Ale masz cel w życiu.

        A może samemu pociągnąć ten ... wózek? Zawsze musicie mieć pracowników p/n "najniższa-krajowa-do-ręki-reszta-pod-stołem"?

        CO nie zmienia faktu, że Włochowi artykuł wrzucono za kasę a cały pomysł jest na kieszeń Amerykanina, nie Polaka.
        • Gość: Piotr Re: Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dog IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.03.11, 20:36
          28000 euro za wózek z hot-dogami??? Takich jak on naciągaczy to jest wielu.Chcą się wzbogacić w prosty sposób i szukają frajerów.Każdy sam może kupić sobie taki wózek,są też różne szkolenia z gastronomii. Mówiąc żartobliwie,za 28 tyś euro to ja chetnie temu Panu sam sprzedam pomysł na franchising i do tego nie będę pobierał opłat licencyjnych przez 3 lata,a bede zarabiał na tym,że bedzie musiał odbierać towar z mojego magazynu.Zbyt całoroczny na towar bedę miał i pieniądze otrzymane od franchyzobiorców starczą na zatowarowanie wielu stanowisk i jeszcze na dobre wczasy zostanie
        • Gość: X Re: Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dog IP: *.welnowiec.net 04.03.11, 22:35
          Pewnie byś chciał za darmo pomysł?

          Taki bystrzak jak ty pewnie musi zapłacić komuś około 130 000 złotych żeby wiedzieć jak i czym sprzedawać parówki w bułce robione na blaszanym wózku wartym jakieś max 10-15 ntysięcy?
          Gratuluje i współczuje...

          chciałbyś odgrywać panisko "zatrudniając we własnej sieci hot-dog-wózków

          A co w tym takiego dziwnego, że ktoś kto miałby inwestować 125-135 tysięcy złotych chciałby zatrudnić pracownika ? Jakby chciał zapieprzać sam to może otworzyć interes inwestując zamiast 130 000 jakieś 15 000 i otworzyć budkę z kebabami...
        • Gość: mistrzr Re: Powstaje nowa sieć mobilnej sprzedaży hot-dog IP: *.cable.net-inotel.pl 05.03.11, 11:18
          Panie tom.gorecki nazwać Cię idiotą to mało...
    • split-fire Pan "byznesmen" 04.03.11, 20:47
      ku... jego mać
    • sselrats Bardzo dobra inicjatywa 04.03.11, 21:28
      I dla akczyzobiorcow tez korzystna. Kupic wozek, firma przeszkoli, nauczy. Oplacic swoj ZUS zeby na starosc dzieci nie musialy utrzymywac do smierci.
    • Gość: pan Paździoch To chyba jakiś żart? albo pomyłka w tekście IP: *.aster.pl 04.03.11, 21:30
      28 tysiaków Euro zabulić za budkę na kółkach i jakieś "know-how" (do robienia bułki z parówką???)

      Wypie...mento signior Scaringella! Niente frajeri nella Polonia! Buona notte cretino!


      Buahahahaha.
      • sselrats Re: To chyba jakiś żart? albo pomyłka w tekście 04.03.11, 21:48
        Napewno znada sie ludzie, ktorzy zrobia rachunek ekonomiczny, wezma franczyze, beda robic kase i smiac sie z zazdrosnikow.
        • Gość: X Re: To chyba jakiś żart? albo pomyłka w tekście IP: *.welnowiec.net 04.03.11, 22:42
          znada sie ludzie, ktorzy zrobia rachunek ekonomiczny, wezma franczyze, beda robic kase i smiac sie z zazdrosnikow.

          Taaa, znajdą się tłumy chętnych do wyłożenia 130 000 złotych na wózek z parówkami (za tą kwotę można już otworzyć małą restaurację); ciekawie kiedy i czy w ogóle wyjdą na zero...
          • sselrats Re: To chyba jakiś żart? albo pomyłka w tekście 04.03.11, 22:58
            Czas pokaze.
            • billy.the.kid Re: To chyba jakiś żart? albo pomyłka w tekście 05.03.11, 06:53
              żeby coś z tego było-pracownik,opłaty, jakiś drobny zysk trza by sprzedawać dziennie tak ok. 1000-1500 tych buł. to tak gdzieś ok.100 na godzinę.
              • sselrats Re: To chyba jakiś żart? albo pomyłka w tekście 05.03.11, 08:29
                Pracownikiem jest sie samemu, panie dyrechtorze.
    • Gość: POKi Czemu nie pisaliście jak powstał New York hot dog? IP: 88.220.37.* 05.03.11, 07:53
      aaa.... już wiem! bo ponad 2 lata temu kiedy powstawał nie pomyślał o tym żeby zrobić sobie reklamę w formie artykułu sponsorowanego, których pełno na stronach internetowych Agory.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka