Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: ronin81]

Oszczedzanie w III filarze nie ma wiekszego sensu - rownie dobrze mozna to robic na kazdym innym koncie (oszczednosciowym, maklerskim czy w kazdy inny dowolny sposob). Byleby oszczedzac - nie za bardzo rozumiem jakie to cudowne mozliwosci ma oszczedzanie w III filarze (poza teoretycznym brakiem belki - bo to przeciez tez moga politycy zabrac, jak rowniez znacjonalizowac caly III filar bo przeciez zus jest "lepszy" ... w teorii bardzo trudne do wykonania ale nie takie rzeczy juz robili).
Osobiscie uwazam ze pieniadze najlepiej trzymac w miejscu jak najmniej dostepnym dla panstwa - tam gdzie mozna w teorii wlezc na wlasnosc prywatna tam na pewno predzej czy pozniej panstwo wlezie...

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: Macho]

Fajnie.
O wszystkie nieszczęścia IKE oskarża się rząd. Ale o pazerności i żałosnych wynikach inwestowania, które są głównym powodem rezygnacji z IKE, oczywiście ani słowa.

[Gość: katiabb]

Ruszmy się, ludzie. Nie bądźmy bierni.
Jesteśmy społeczeństwem, w nas jest siła. Co się z nami stało, że tak bezwolnie na wszystko się zgadzamy? Jeśli solidarnie powiemy "dość!", podkreślam SOLIDARNIE, to jestem przekonana, że nie będą nas więcej ru... na wszystkim, na czym tylko się da.
Tymczasem jak te barany dajemy sobą manipulować - kłócimy się, wyśmiewamy się wzajemnie, poddajemy się tanim prowokacjom, które mają na celu tylko jedno: odwrócenie naszej uwagi od spraw ważnych. Ludzie, ruszmy się! Nie pozwólmy się tak traktować!
twitter.com/protestujmy Już po raz setny zamieszczam ten link. Podyskutujmy chociaż ze sobą. Zastanówmy się, co możemy zrobić, żeby - powielając naszych nieudolnych polityków - żyło nam się lepiej. Im (politykom) żyje się dobrze i dlatego mają nas w głębokim poważaniu. Nie musimy przecież na to przystawać. Bądźmy społeczeństwem obywatelskim, które potrafi o siebie zadbać.

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: :)]

III filar czyli trzecia metoda dymania z kasy przyszłego emeryta :)

I filar klapa, II niewypal, III porazka

[z_uk]

chyba juz czas by rzad stworzyl filar czwarty by polskie spoleczenstwo moglo wreszcie zaczac odkladac na starosc :)
Markowane dzialania w stylu zachet podatkowych o znikomej atrakcyjnosci to nic tylko PRowe swiecidelka. Beda mogli przed wyborami trabic ze robia wszystko co tylko moga by polskiemu narodowi zylo sie lepiej - belkot POgietych.

tworzenie bytów ponad miarę

[trollskog]

Też mi się nie podoba tworzenie dodatkowego bytu w postaci IKZE. Mam wrażenie, że jedynym celem ich powołania jest to, że rząd może powiedzieć, że coś zabierają, ale też coś dają. Mam nadzieję, że to nie powstanie, bo jak powstanie to szybko nie zniknie, a to kolejna komplikująca regulacja, błe...

[loppe]

całkowicie się zgadzam

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: leszekkrzysztof]

III filar - IKE - nie działa, ponieważ jest produktem niekompetencji i głupoty. Niestety, jego reklama i wdrożenie pochłonęły gigantyczne (w stosunku do efektu) środki publiczne. Utopiono też - na wiele lat - dobrą ideę.

[tomekjot]

No niestety nie działa, bo Polacy myslą, że o ich emerytury zatroszczy sie Państwo

[Gość: Macho]

A kto się zatroszczy? Złodzejachy z OFE i IKE?

[tomekjot]

A kto się zatroszczy? Złodzejachy z OFE i IKE?

Nie, sam się powinieneś zatroszczyć o swoją emeryturę

[Gość: g]

Bardzo chętnie sam się zatroszczę, niech mi tylko państwo odda te 700 zł przymusowej miesięcznej składki. W zamian nie musi mi wypłacać emerytury.

[loppe]

gigantyczne? reklama? jest coś niepokojącego gdy Obywatelowi zabierającemu ostro głos w dyskusji myli się III filar z II :))

Nie. Trzeba wreszcie przestać destabilizować syste

[loppe]

To dodawanie nowych bytów w sytuacji gdy ludzie nie rozumieją do dziś już wiele lat istniejących, oraz zmienianie II filaru przez rząd, to recepta na jeszcze większy bałagan.

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[loppe]

Co do obecnego III filaru - on działa, tak jak może działać w kraju gdzie tylko 5% ludności osiąga dochody kwalifikujące do wyższego progu podatkowego.

Jeśli się komuś wydaje że wymyśli jakiś cudowny program na który kilkadziesiąt procent Polaków dobrowolnie wpłaci ad calendas grecas to sie myli, ludzie wolą wydawać dziś - zresztą tylko dzięki temu nie mamy głębokiej recesji, sklepy sprzedają jak talala

Reasumując:

[loppe]

II filar już spieprzyliśmy, teraz trzeba się wziąć za III

[tomekjot]

III filar to jest dokładnie to co napisałeś!!

Na oszczędzaniu w 3 filarze straciłem

[atosatos1]

blisko 30 % - po 4 latach oszczędzania. Wycofałem pieniądze. To kolejne złodziejstwo, towarzystwa i ich prezesi zarabiają tak jak w 2 filarze, niezależnie od wypracowanych zysków, a raczej strat, które ponoszą tylko uczestnicy 2 lub 3 filaru.

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: andre]

jestem za podobnym rozwiazaniem jak na wegrzech wystarczyłoby aby była mozliwa inwestycja w obligacje 10 letnie ktora mozna bylo odpisac od podstawy podatku i nie brac podatku od zysku PIS POWINIEN TO WYKORZYSTAC w kampani wyborczej

To byłaby ulga dla bogatych

[rraleighh]

IKE jest tymczasem produktem dla osób względnie bogatych, które mają wolne środki rzędu 10000 zł rocznie i jest to istotnie nadmiar po zaspokojeniu potrzeb konsumpcyjnych. Co więcej, walenie w ofe, czyli masowe ubezpieczenia dla "frajerów", a chwilę potem dogadzanie bogatym, to byłoby zagranie niemniej dyplomatyczne, niż gdyby pan Balcerowicz najpierw uciął pensje nauczycielom w szkołach publicznych (o czym mówi, bo według niego to jest sensowniejsze cięcie, aniżeli wyjmowanie pieniędzy z ofe), a następnie wprowadził ulgę dla osób korzystających z usług szkół prywatnych :)

A może ja nie zrozumiałem powyższego postulatu @Andre? Może nie chodzi o ulgę na ike, a tylko o ulgę na zakup obligacji 10-letnich? Przerażającą perspektywa, mam tu na myśli wybór między indywidualnym inwestowaniem, a zdaniem się na obligacje emerytalne, które częściowo można byłoby odpisać od podstawy opodatkowania. Skąd inąd szatański pomysł, jeśli istotnie na Węgrzech pan Orban sprzedaje obligacje w cenie 0.66 x nominal :) Tak jakby ogłoszenie bankructwa z wyprzedzeniem. Z góry towar określa się jako nieco trefny, żeby nie było żalu, gdyby jednak doszło do "restrukturyzacji" węgierskiego długu.

Zabrać te pieniądze może być dość trudno

[rraleighh]

Otóż, z IKE można w dowolnym momencie wypłacić wszystkie środki płacąc podatek Belki od zysków. Tak więc o ile mówimy o prawnych metodach dobierania się do IKE, to nie może się udać, bo zanim Sejm cokolwiek uchwali, te 5% oszczedzających na IKE zdoła już wypłacić pieniądze.

Chciałbym zauważyć, że co najmniej 4 banki (pko bp, bz wbk, bos i bodaj dnb nord) prowadza konta maklerskie ike. To jest zwykle konto maklerskie, na ktorym mozna gromadzic dowolne papiery wartosciowe notowane na polskiej gieldzie. Konto zasadniczo dziala na tych samych zasadach, co zwykle konto maklerskie, tyle ze nie ma dostepu do zagranicznych papierow wartosciowych i kontraktow terminowych. Nie widze zadnych szczegolnych powodow do stresu, jesli chodzi o gromadzenie tam srodkow. Zniesienia podatku Belki raczej bym sie nie spodziewal. Jedyne co moim zdaniem moze sie moze wydarzyc, to wciagniecie zyskow kapitalowych do pita.

[Gość: ma]

wobec braku innych alternatyw podatkowych IKE jest najlepszym instrumentem dla tych, którzy chcą i potrafią sami zajmować się swoimi pieniędzmi, tylko trzeba chcieć oszczędzać na swą emeryturę. większość Polaków uważa że to państwo /czyli podatnicy/ mają im dać, bo im się należy. komunistyczna mentalność będzie jeszcze długo pokutować w tym kraju.

[Gość: g]

Jak mi państwo przymusowo zabiera 700 zł miesięcznie samej składki emerytalnej, to łaski wielkiej mi nie robi, jak odda mi małą część moich własnych pieniędzy na emeryturze.

[loppe]

Zgadza się. Pieniądze z IKE są nie do ruszenia także z bardziej zasadniczych powodów - to tradycyjna własność prywatna tak samo jak lokata bankowa (zresztą są i IKE lokaty bankowe:), a nie żaden quasikołchoz. Innymi słowy państwo nie ma żadnej kontroli nad środkami w IKE, ma ją nad środkami w zus i ofe owszem. Trzeba by więc rewolucji bolszewickiej i ogolnego zabierania własności prywatnej

[Gość: r0nin81]

Wiem ze pieniadze w dowolnym momencie mozna wyjac placac belke - ale czy brak belki nie jest ta marchewka/zacheta do oszczedzania w ike ... jak dla mnie zniesienie tego przywileju lub oblozenie ike "mniejsza pseudo belka" nie jest zadnym problemem dla rzadzacych. Ja jestem sceptyczny do wszelkich form oszczedzania wspomaganych sztucznie przez panstwo ulgami ... ulgi zawsze mozna zabrac/zawiesic/ograniczyc w celu zaspokojenia doraznej potrzeby finansowej panstwa. Co do znacjonalizowania tych srodkow to jest to bardzo malo prawdopodobne ale nie niemozliwe ... prawo nie moze dzialac wstecz ale to sie nie tyczy polski - pamietam ze w przypadku lokat antybelkowych byly takie pomysly zeby opodatkowac lokaty ktory zostaly zalozone przed wejsciem ustawy zmieniajacej dzialanie podatku belki ale koncza sie juz po jej wejsciu ...

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: Wahacz]

Czemu tak mało pisze się o jeszcze jednej formie III filaru: Pracowniczych Programach Emerytalnych? To najlepsza forma gromadzenia środków na emeryturę, chociaż niezbyt popularna bo wymaga zaangażowania finansowego pracodawcy. Wiele zależy tu od inicjatywy Związków Zawodowych, ale widocznie lekceważą ten temat, a szkoda.

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: adam342]

tinyurl.com/63awe38 - no chyba tu jest to szczegułowo opisane

[Gość: Sceptyk]

Brawo! Wreszcie głos rozsądku!
Poza tym polecam uwadze artkuł www.rp.pl/artykul/623908_-To-nie-ozywienie--tylko-przedsmiertne-podrygi-.html: "(...) Edwards spodziewa się też prędzej czy później wybuchu inflacji. – Czeka nas powrót do ponad 25-proc. inflacji z początku lat 70. XX w. – ostrzega. Według niego, rządy dojrzałych gospodarek pozwolą na tak wysoką dynamikę cen, aby ograniczyć swoje zadłużenie.(...)"
Ze swej strony dodam, że trzymanie oszczędności w papierach wartościowych grozi zredukowaniem ich wartości do wartości... papieru, w średniej lub długiej perspektywie.
Zbulwersowani - cóż, eurosocjalizm nie dość że kosztuje, to jeszcze stopniowo bankrutuje - niestety wraz z nami...

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: Karol]

Młodych sie do oszczedzanie nie przekona . Maja pilniejsze wydatki , a zresztą kto w wieku przed czterdziestką mysli o emeryturze . Z kolei starsi myślą o niej ale w przeciwieństwie do młodych pamietają co sie stało z oszczędnoscimi w roku 1989 . Polacy po tym przykrym doswiadczeniu kiedy to 90% oszczędnosci przepadło nie mają zaufania do do instytucji ubezpiezniowych lub bankow . Np. mój św pamięci ojciec miał jeszcze na początku 1989 zebrany kapital na dwa wypasione samochody , po roku starczyło na kiepski rower . Pamietają też ze pomimo inflacji , krachu gospodarczego jedyną instytucją która zapewniła wyplaty na nie zmienionym realnym poziomie był ZUS . Byc może to jest przyczyna takiego a nie innego zachowania . Byc może to jest też przyczyną że osoby z grupy 50+ mają zaufanie do tej instytucji . Oczywiscie młodzi do zadnej instytucji finansowej zaufania nie mają . ZUS kojarzy się z instytucja, ktora tylko chce pieniedzy , a jak zachorują to zasilek chorobowy jest tyci tyci . Mało kto kojarzy ze jest on funkcją malutkiej skladki . Z kolei banki raczej kojarza sie ze splatą kredytu lub debetem a nie z mozliwością oszczedzania . Politycy mogą wymyslać rozne formy , rózne zachety , trzeci czwarty a moze i piąty filar ale to i tak nic nie da .

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: III filarZAROBIŁEM]

Ja zarobilem na III filarze, 3 lata temu spotkałem się z doradcą z Krainy Finansow. W tej chwili mam więcej środków zgromadzonych niz wpłacilem. Nie kupujcie IKE, bo to jest kiepsko zarządzane. W IKE musicie pomnażać pieniadze cały czas w jednej instytucji. Zresztą poczytajcie sobie tutaj:
www.krainafinansow.pl/index.php/iii-filar-mozliwosci-wyboru.html

[Gość: rt]

ale przecież ty nie masz pojęcia o czym mówisz

chwalisz III filar a krytykujesz IKE??? człowieku:))))))))))))

[Gość: III filarZAROBIŁEM]

sam nie masz pojecia o czym mówisz. III filar to nie tylko IKE ale wszelkie formy oszczędzania.

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: trash]

IKZE to będzie kolejny niewypał - wprawdzie są jakieś ulgi "tu i teraz" ale 1) niewielkie 2) państwo już teraz obiecuje że na końcu sobie odbije wszystko z nawiązką. Z IKE jest natomiast taki problem że nie ma nic "tu i teraz" a zachęta w postaci zwolnienia z belkowego jest -że tak powiem- zbyt iluzoryczna. Kto to wie co będzie za 30-40 lat i czy ktoś będzie pamiętał kto to w ogóle był Belka?? Czyli oba te produkty mają istotne wady. Owszem - gdyby połączyć zalety obu tych produktów i po prostu ulepszyć IKE to może być coś z tego było. A jakby ulga wynosiła więcej niż te nędzne 3 czy 4% (pozwala sobie odliczyć wpłaty w nędznej wysokości około 60 zł miesięcznie) to już byłoby naprawdę coś. A tak!? Niech się w dupę pocałują. Już wolę liczyć na opiekę społeczną za te 40 lat. Pozdro dla rządzących!

A moze rozwiazanie australijskie?

[Gość: Ozi]

1) pracodawca placi 12% zarobkow na fundusz emerytalny, do tego pracownik moze doplacic ile chce, wszystko opodatkowane 15%, po 60 roku pracownik moze pobierac emeryture w ratach, albo wziazc wszystko jednorazowo bez podatku (dopiero emerytura w wys. powyzej 35 tys. dol. rocznie zaczyna byc opodatkowana).

2) Jak to sie nie podoba pracownik moze zalozyc swoj wlasny fundusz emerytalny i wypiac sie na inne fundusze emerytalne (oczywiscie to jest ryzyko wlasne pracownika, bo jak zle zainwestuje, to bedzie mial tylko $300 tygodniowo panstwowej emerytury, ktora przysluguje nawet tym, co nie pracowali w ogole)

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[Gość: HK]

Nie rozumiem dlaczego nie ma w ogóle dialogu o tym by poszerzyć asortyment produktów inwestycyjnych dostępnych i w II i w III filarze. Nie widzę przeciwwskazań by na przykład banki nie mogły oferować powiedzmy 30-letnich lokat oszczędnościowych płacących normalne stawki jak na kontach, przy opłatach podobnych do kont bankowych - czyli minimalnych. Można sobie wyobrazić wybór tak jak np:

1) OFE - Aktywne Zarządzanie - inwestują w akcjie, obligacjie - wysokie opłaty ale w dobrym funduszu możliwość odpowiednio wyższych zysków.

2) Bankowe konto oszczędnościowe - zarządzane tak jak normalne konta oszczędnościowe - zarabia stawki procentowe - banki by same oferowały i konkurowały - tak jak z normalnych kontem można by wypłacić i przenieść do innego banku. Banki wykorzystuję te fundusze do akcji kredytowej. Kontrolowane przez KNF i ubezpieczone jak normalne oszczędności. Można by ograniczyć to tylko do banków zarejestrowanych w Polsce pod kontrolą KNF. Opłaty byłyby minimalne - jak przy normalnych kontach bankowych.

3) Emerytalne Konto Maklerskie - podobne do IKE ale włączyć II filar - można odłożyć do np. 7.3% od podstawy opodatkowanie (Filar II), plus mieć prawo dołożyć bez ograniczenia z oszczędzonych pieniędzy, po podatkach. Zyski na koncie zwolnione z Belki. Wyplata jak z Filaru II. Minimalne opłaty. Samemu się zarządza. Można by wymagać że przy takim koncie indywidualnym oszczędzający musi trzymać określoną minimalny % pieniędzy w bezpiecznych środkach - depozycie/obligacjach etc. Resztę można zainwestować jak się chce.

4) Jest jeszcze ZUS - ale się zgadzam z komentarzami że te pieniądza najprawdopodobniej przepadną. Wystarczy politykom wprowadzić odpowiednia ustawę i pieniędzy nie będzie - np. zmienić waloryzację - pamiętacie tzw Stary Portfel? Było już raz - może być jeszcze raz.

Ja się zgadzam że pewien poziom oszczędzania na emeryturę musi być obowiązkowy - ale nie zgadzam się że na mus musi to iść do OFE - szersza oferta wyboru pomogła by oszczędzającym i zwiększyła konkurencję.

[tomekjot]

Gość portalu: HK napisał(a):

> Nie rozumiem dlaczego nie ma w ogóle dialogu o tym by poszerzyć asortyment prod
> uktów inwestycyjnych dostępnych i w II i w III filarze. Nie widzę przeciwwskaz
> ań by na przykład banki nie mogły oferować powiedzmy 30-letnich lokat oszczędno
> ściowych płacących normalne stawki jak na kontach, przy opłatach podobnych do k
> ont bankowych - czyli minimalnych. Można sobie wyobrazić wybór tak jak np:

Nie jesteś w temacie- takie produkty są dostępne na naszym rynku

Nieprawda panie Autorze. Akwizytorska maniera.

[pablobodek]

"Ponieważ Indywidualne Konta Emerytalne (produkt III filaru) nie istnieją w społecznej świadomości jako konieczność, nie ewentualność."
Proszę uzasadnić tę konieczność.
Tak samo "konieczne" (tylko pożądane !!) jest przestrzeganie dekalogu.

Trzeba wziąć się za trzeci filar

[edza4]

Ktoś mądrze powiedział ale z tymi funduszami nikt jeszcze porządku nie zrobił,ja osobiście odczułem na sobie jak cwaniaki potrafią człowieka upokorzyć.W trzecim filarze miałem uskładane 2200 złotych,międzyczasie mój pracodawca zawiesił wpłaty na jeden rok(jest to opcja regulaminowa dopuszczalna).Kiedy przystąpiłem do likwidacji konta(przejście na emeryturę)okazało się że na koncie pozostało jedynie 700 złotych.Wynik jest taki że mimo legalnego zawieszenia wpłat,fundusz pobierał prowizje z tego co na koncie było,a tak w nawiasie wygląda na to że ktoś te pieniądze bardzo pilnował i trzeba było mu za to zapłacić. Niech ktoś w końcu z kanciarzami zrobi porządek,bo sama wysokość prowizji powinna klientów odstraszać a nie zachęcać.Kantowanie widać gołym okiem choćby przez podkupywanie sobie klientów za co ajenci dostają solidne nagrody.Z funduszami to jest jakiś wymysł głupiego,który spowodował rozkwit korupcji w tym sektorze.I jeszcze jedno żeby przyszli emeryci z OFE nie obudzili się po czasie,kiedy się okaże że tego funduszu już nie ma na rynku bo splajtował.Dobrze że ten rząd w ogóle podnośi temat OFE.Balcerowicz był kiedyś moim autorytetem i bardzo jestem mu wdzięczny że podnosi temat finansów publicznych,ale jednocześnie traci prestiż ponieważ widzi tylko podniesienie wieku emerytalnego,tak jakby nie widział że wystarczy ograniczyć przewileje w mundurówkach,nauczycieli,zlikwidować przewileje prawników,dzienikarzy i wiele innych resortów,wtedy okaże się że z wiekiem emerytalnym nic nie potrzeba robić.Tamten Balcerowicz i obecny to dwie różne osoby.Na starość chyba każdy zaczyna mieć coś z łokciem i Balcerowicz też się nie ustrzegł.