Gość: zzz IP: 195.82.180.* 12.04.11, 08:23 Czytam to sobie o tym, że co prawda żywność zdrożeje ale za to odzież potanieje, a także o podłych spekulantach i wygląda to jak artykuł żywcem wyciągnięty z głebokiego PRLu. To który mamy w końcu rok ? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
billy.the.kid "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, koszu... 12.04.11, 08:24 no dobra, będzuiemy się ubierqć lepiej. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: fan PO ceny w gore srednio o 30 % a inflacja 3% CUD PO IP: *.dynamic.chello.pl 12.04.11, 13:17 widzicie jaki dobry rząd mamy mimo takiego lawinowego wzrostu cen inflacja wcale nam nie urosła by żyło sie nam wszystkim lepiej Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tool Re: "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, kos IP: *.toya.net.pl 12.04.11, 08:34 "Kiepskie plony, ........" ledwie siać zaczęli już wiedzą ze mało zbiorą...... chyba niedługo trzeba będzie zrobić ogólnoświatową Libię. W końcu nie ważne gdzie ważne że za sterami debile i idioci (jest na to przyzwolenie największych tego świata wiec grzecznie zwiną manatki i posłuchają pokojowych demonstrantów, gdy zamiast transparentów wjedziemy na transporterach opancerzonych) i nie dotyczy to tylko rządzących bo są gorsi, wszelkiej maści ekonomiści (ekonomia nauka o tym jak zrobić w ch.... tych którzy i tak maja mało i wmówić im że są pieniądze nie mające pokrycia w niczym poza słowami i zapewnieniami). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: wszystko_jest_ok Re: "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, kos IP: *.elsnerow.waw.pl 12.04.11, 13:07 Nie wiem kto tu jest debilem i idiotą. W tej Libii wujek sam nie będzie strącał niczyich samolotów (bo musiał by strącać swoje). Zapomniałeś chyba kto ma te transportery i ropę do nich. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: tool Re: "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, kos IP: *.toya.net.pl 12.04.11, 13:46 a czy kogoś obchodzi stan faktyczny w końcu większość ma rację i róbmy wszystko jak najszybciej zanim odkryjemy jakie to głupoty..... Odpowiedz Link Zgłoś
leonleonidas Re: "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, kos 12.04.11, 08:35 Gość portalu: zzz napisał(a): > Czytam to sobie o tym, że co prawda żywność zdrożeje ale za to odzież potanieje > , a także o podłych spekulantach i wygląda to jak artykuł żywcem wyciągnięty z > głebokiego PRLu. To który mamy w końcu rok ? Za komuny propaganda paraly sie samouki, ewentualnie po paru kursach. Dzisiaj od tego sa szkoly z tylulami, a i nagrode Nobla mozna dostac :-) Odpowiedz Link Zgłoś
olias Re: "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, kos 12.04.11, 12:25 bo w tych szkołach uczą tłuki z komitetu, co kiedyś wyjaśniali że wprawdzie żywność zdrożeje ale potanieją lokomotywy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: na-plus 10%??? IP: *.netfala.pl 12.04.11, 08:37 Czysta spekulacja, bez poparcia fundamentami, to się skończy niebawem z hukiem ... "na plus" na-plus.blogspot.com Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: olo "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, koszu... IP: 151.59.17.* 12.04.11, 08:37 I znów jak od lat nastąpi spadek spożycia czyli ogromne zubożenie społeczeństwa a GUS zaniży inflację KILKUKROTNIE a wam podadzą wirtualny wzrost PKB. GUS ostatnio wyrzucił z koszyka cukier i włożył słodzik czyli rakotwórczy ASPARTAM a takich numerów już było setki. Popatrzcie na foto przy artykule gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/55,33181,8598064,,,,9418113.html ->w 2000r na żywność 186zł ->w 2009 240zł czyli niby +29% ? Tyle ze żywność podrożała od 2000 do 2009 o co najmniej 220-250% Tu widać jak na dłoni zubożenie społeczeństwa i manipulację. Papierosy 2000rok suma 11,67zł ,rok 2009 suma 15,20zł czyli o 30% he he Tyle ze papierosy podrożały o jakieś 400% (tu nie mam danych dokładnych ale chyba wy pamiętacie) Obecnie jest to 260zł na osobę średnio miesięcznie czyli jakieś 200zł dla większości 50 Eu lub 6,6zł dziennie 1,6EU JAK W AFRYCE. Jak się wyżywić za 6,6zł dziennie kiedy ceny już przewyższyły te z Niemiec,Włoch,Francji,Austrui,Hiszpani itd. katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,9331359,Na_Slasku_i_w_Zaglebiu_drozej_niz_w_Niemczech.html Na Śląsku i w Zagłębiu drożej niż w Niemczech Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: olo Re: "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, kos IP: 151.59.17.* 12.04.11, 09:04 ->w 2000r na żywność 186zł ->w 2009 240zł czyli niby +29% ? Dodam ze o marne 29% to żywność podrożała tylko za ostatnie 6 miesięcy. Tu tylko w ciągu 2 miesięcy jest ~13% o stycznia do marca. finanse.wp.pl/kat,104128,title,Zdrozalo-juz-wszystko,wid,13227235,wiadomosc.html Przerzucają się na produkty o coraz to podlejszej jakości i coraz to mniejsze, ale tu chyba już nie DADZĄ RADY. Ponad 50% spadek spożycia SZOK!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: janko To wszystko jest propagandą... IP: *.dynamic.chello.pl 12.04.11, 08:38 Drożejące ceny wszystkiego i przekonywanie ludzi, że tak ma być, bo to, tamto itd. A ja się pytam, co zrobił nasz rząd (a w zasadzie wszystkie rządy, które do tej pory sprawowały władzę), żeby w zamian za ten ogromny haracz jaki każdy z nas płaci na utrzymanie tej najbardziej zorganizowanej i zalegalizowanej mafii darmozjadów, nie dopuścic do takich wynaturzeń cenowych. Cena drobiu zbliża sie do ceny żywca. Niech żywiec kosztuje 6 zł/kg, to dlaczego ,,mięso" kosztuje np. 12 zł/kg w postaci kiepskiej kiełbasy, 20 zł/kg w postaci oszukanej ,,szynki". Takie przykłady można mnożyć i mnożyć. Dlaczego rząd nie kiwnął palcem, gdy likwidowano dużą część polskich cukrowni? Precz z mafią! Odpowiedz Link Zgłoś
smelt Mr. Smelt's paradox 12.04.11, 08:38 Zabawną i osobliwą jest rzeczą, że ja, będąc zwolennikiem PiS-u przed trzema laty i będąc przeciwnikiem Platformy, zyskuję bardzo dużo na rządach PO. Moja sytuacja finansowa nigdy nie była tak dobra, jak w przeciągu ostatnich trzech lat. Podwyżki cen żywności i paliw nie są przeze mnie odczuwalne, przy moich zarobkach. Mój wizerunek jako specjalisty na rynku pracy również osiągnął poziom maksymalny. Korzystam pełnymi garściami z ofert biur podróży, kupuję coraz więcej ubrań (korzystając zresztą faktu, iż odzież sukcesywnie tanieje, podobnie jak kosmetyki, przy rosnącej jakości i różnorodności asortymentu), chodzę do pubów i cieszę się wolnością słowa oraz rosnącym kontem w banku. Paradoksalnie i dla kontrastu, sytuacja wielu osób nieprzerwanie popierających Platformę znacznie się pogorszyła – niespłacone kredyty, utrata pracy bądź obniżka realnych wynagrodzeń, konieczność emigracji, bezrobocie rzeszy absolwentów uczelni etc. Pytanie co zrobię w najbliższych, jesiennych wyborach. Jeżeli postąpię zgodnie z sumieniem i zagłosuję na PiS, zachowam się jak schizofrenik. Jeżeli zagłosuję na PO, zachowam się logicznie, choć wbrew swoim konserwatywnym przekonaniom. Oto paradoks dziejów. Myślę, że takich ludzi jak ja jest dużo więcej. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gosc Re: Mr. Smelt's paradox IP: *.rainbow.net.pl 12.04.11, 09:24 To nie paradoks tylko zasada iż bliższa ciału koszula. Mentalnie jesteś za PiSem bo w głębi duszy podzielasz ich wartości ( no bo idee mieli piękne ale z wykonaniem słabo) ale fizycznie lepiej Ci za czasów władzy PO. Jesteś pracowity a to zawsze przekłada się na poprawę życia bez znaczenia jaka opcje popierasz. Zagłosował byś na PiS ale już wiesz czym to się skończy (bo jesteś pragmatykiem). Głupio ci zagłosować na PO bo widzisz ich wady i nie chciałbyś "zdradzić" swojego poprzedniego wyboru. Więc może wcale nie pójdziesz na wybory lub zagłosujesz na 3 siłę np. Ruch Poparcia. A co? Tak dla jaj, bo inteligencji i fantazji Ci jak widzę nie brakuje. Odpowiedz Link Zgłoś
smelt Re: Mr. Smelt's paradox 12.04.11, 09:44 Dzięki za pochlebną opinię na mój temat. Pozdro. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gośc Re: Mr. Smelt's paradox IP: *.rainbow.net.pl 12.04.11, 10:12 A widzisz. Jest to dowód na to, że ktoś kto głosował na PiS może spokojnie i kulturalnie rozmawiać z kimś kto głosował na PO i być może obaj zagłosują na RP:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Rayan Re: Mr. Smelt's paradox IP: *.euronet.net.pl 12.04.11, 10:12 ON nie jest pracowity, tylko pracuje w administraci. Odpowiedz Link Zgłoś
smelt Re: Mr. Smelt's paradox 12.04.11, 11:50 Pracuję w przemyśle lotniczym (silniki). Żeby pracować w administracji, trzeba mieć plecy jak mistrz kulturystyki... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: az Re: Mr. Smelt's paradox IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.04.11, 11:29 smelt, pewnie po prostu masz dobry zawód i tak się złożyło, że akurat w tych latach Twoja kariera rozwijała się najszybciej. Tak czy inaczej, szacun, bo tacy jak Ty zwykle przekonują, że "jak się chce, to można", i jeżeli komuś się wiedzie gorzej, to sam jest sobie winien. Odpowiedz Link Zgłoś
olias Re: Mr. Smelt's paradox 12.04.11, 12:28 taaaa. a potem głodna masa zje co tłuściej wyglądających barany. p.s. co to za specjalność? dziecię partyjnego bonzy? Odpowiedz Link Zgłoś
hooligan1414 hej młode lemingi - to się nazywa inflacja :))) 12.04.11, 08:45 kiedy szalała ona w tym kraju 21 lat temu waliliscie jeszcze w pieluchę z tetry więc niewiele mozecie wiedzieć. Mechanizm był wówczas nieco inny, efekt dokładnie ten sam :) tym razem to banksterzy za waszym "skromnym" udziałem naprodukowali w komputerach PC bilionów z powietrza. A przecież towarów, w szczegolności tych najbardziej potrzebnych do życia jest tyle, ile jest (wiele wskazuje na to, ze będzie nawet mniej). No, ruszcie teraz "wykształconymi" łbami - co to będzie oznaczać dla średniego poziomu cen? poziomu stóp procentowych? konsumpcji? dla zdecydowanych a zakredytowanych na 40 lat juz teraz polecam w okazyjnej cenie komfortowe kartony po radzieckiej zamrażarce minska - karton gruby i solidny, do tego wstawki zabezpieczające ze styropianu nieocenione w czasie naszych ostrych zim. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: olo Re: hej młode lemingi - to się nazywa inflacja :) IP: 151.59.17.* 12.04.11, 09:26 hooligan1414 napisał: > kiedy szalała ona w tym kraju 21 lat temu waliliscie jeszcze w pieluchę z tetry > więc niewiele mozecie wiedzieć. Mechanizm był wówczas nieco inny, efekt dokład > nie ten sam :) No nie tan sam kiedyś wraz z cenami rosły wypłaty (w 95% pokrywające wzrost cen , jak i dane o inflacji były o wiele bardziej realne jak obecnie)obecnie tylko ceny rosną. Więc zasadniczo rożny EFEKT Obecnie jest o efekt ogromnej biedy i zubożenia ogromnej większość. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: antyHipokryta Re: hej młode lemingi - to się nazywa inflacja :) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.04.11, 09:56 kiedy rosly wyplaty o 700% ? bo napewno nei wtedy kiedy mielismy hiperinflacje z poczatku lat 90tych Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: olo Re: hej młode lemingi - to się nazywa inflacja :) IP: 151.59.17.* 12.04.11, 10:11 Rosły rosły.... Najpierw zarabiało się w tysiącach 2-3tys, następnie w dziesiątkach tysięcy 50-60, później w setkach tysięcy a na końcu w milionach :-) Do tego setki dotacji. prąd,gaz, żywność itd. WIĘC SIĘ TEGO PRAKTYCZNIE NIE ODCZUWAŁO Ci którzy mieli pożyczki np. na budowę domu w wysokości 120 pensji , zapłacili je po latach z jednej wypłaty :-) "TAKIE SĄ FAKTY" Dziś kredyciaze przepadną z kretesem, a banki wraz z komornikiem będę wisiały nad nimi: do śmierci ich, lub banków :-) Odpowiedz Link Zgłoś
hooligan1414 taka mała moralność Kalego 12.04.11, 10:18 wszystko OK - tylko wiesz, jakie były następstwa tych "samospłacalnych" kredytów w spadku po PRL? w ten sposób w "doopę" dostała po prostu wypłacalność całego, zadłużonego państwa. Państwa, któremu owszem umorzono potem część tych długów, ale za jaka cenę? prywatyzacja a`la Potato Republic of bulanda - mówi ci to coś? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: olo Re: taka mała moralność Kalego IP: 151.59.17.* 12.04.11, 10:27 To prawda wzrost zarobków po 400% a w banku kredyt 40% czyli -350% Fakt ze przez to inflacja się jeszcze nakręcała a Polska zadłużała ale choć ludzie mają coś z tego i nie pobankrutowali. Obecnie jest wręcz odwrotnie, to ludzie zbankrutują pierwsi a nie banki, choć te powinny zaraz po nich. (Ale ze obecnie BANKI to panowie świata i na to nie pozwolą) Odpowiedz Link Zgłoś
darr.darek Re: taka mała moralność Kalego 12.04.11, 14:01 Pokręciło ci się już w łebku wszystko o czym pleciesz uparcie. Jeśli wierzysz w swój bełkot, że inflacja jest na poziomie 20-29% to powinieneś gratulować wszystkim mającym kredyty, a w szczególności tym z kredytami złotówkowymi. Jeśli taki zadłużony na mieszkanie spłaca rocznie 7% odsetek z kredytu złotówkowego, to przy inflacji 20-29% powinien dojść za kilka lat do kilka razy niższej wartości kredytu. Oczywiście ty wiesz, że ciągle bredzisz i wiesz, że z twojego bełkotu nie można wyciągać jakikolwiek logicznych wniosków. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: olo Re: taka mała moralność Kalego IP: 151.59.17.* 12.04.11, 16:03 Skończ trollu bo ośmieszasz się przykładnie jak zawsze zresztą. Pisałem o inflacji 70% zarabiających 1400-1600zł + emeryci + bezrobotni renciści. Ogólnie grubo ponad 90% z dochodami 600-1600zl czyli wszyscy praktycznie!! Pisałem bucu o wzroście cen żywności i masz tu jak w banku ponad 35% rocznie. Transporcie, paliwo od kwietnia 2010 + 27% Utrzymaniu mieszkania (gaz,prąd,woda ścieki śmieci itd.) i tu masz 30%. Wiec zamilcz , gdyż na to wydają 80-90% swych zarobków. > Jeśli taki zadłużony na mieszkanie spłaca rocznie 7% odsetek z kredytu złotówko > wego, to przy inflacji 20-29% powinien dojść za kilka lat do kilka razy niższej > wartości kredytu. To są czyste idiotyzmy gdyż prędzej zbankrutuje i nie będzie płacił rat.(JEŚĆ COŚ TRZEBA) Masz w Europie baranie % oprocentowanie ujemne ,przez 2 prawie lata EURIBOR 1m poziomie średnio 0,5%, obecnie po podwyżce o 0,25% - 1,1% - a inflacja to już 2,5% oficjalna. A tylko oficjalna inflacja 2% realna 6% Więc myśl zanim coś napiszesz, to samo masz w Stanach czy Szwajcarii. Jesteś frajerze żałosny....... Odpowiedz Link Zgłoś
sammler Re: hej młode lemingi - to się nazywa inflacja :) 12.04.11, 12:28 To może jeszcze geniuszu spróbujesz jakoś powiązać te dwa zjawiska (wzrost płac <--> wzrost cen), dodajmy - wzrost płac bez wzrostu wydajności pracy? Wtedy już prawie zbliżysz się do wniosków, które znane są od dziesięcioleci. Fakt, że nie niedzielnym ekonomistom... S. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zen Re: hej mlode lemingi - to sie nazywa inflacja :) IP: *.torservers.net 12.04.11, 12:52 Magiczne slowo wydajnosc. Chcesz powiedziec, ze od czasow PRL wydajnosc nie wzrosla? Jezeli nasza wydajnosc nigdy nie osiagnie wydajnosci chinskiego robotnika, to moze dac sobie spokoj z produkcja na terenie RP? Albo ew. obnizyc te pensje do wydajnego poziomu? A moze niech prezesi powinwestuja w New Tech, bo jakos nie widze zeby to akurat od pracownika zalezalo, skoro przeniesiony do Niemiec czy Holandii za 4x stawke nagle staje sie wydajny. I przestan obrazac innych. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: bfd Re: hej mlode lemingi - to sie nazywa inflacja :) IP: 149.156.14.* 12.04.11, 13:35 wydajność pracy z hektara :) Odpowiedz Link Zgłoś
sammler Re: hej mlode lemingi - to sie nazywa inflacja :) 12.04.11, 15:03 Jeśli chcesz ze mną dyskutować (na co zawsze jestem otwarty), zacznij czytać ze zrozumieniem. Coś ci podpowiem (z pobudek czysto partykularnych, bym w przyszłości nie musiał tracić czasu na czytanie twoich bezsensownych wypowiedzi): czasami trzeba przeczytać więcej niż jeden post i chwilę pomyśleć, zanim się zacznie walić w klawiaturę. S. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hulajnoga Re: hej młode lemingi - to się nazywa inflacja :) IP: 139.149.1.* 12.04.11, 09:57 d > la zdecydowanych a zakredytowanych na 40 lat juz teraz polecam w okazyjnej ceni > e komfortowe kartony po radzieckiej zamrażarce minska - karton gruby i solidny, > do tego wstawki zabezpieczające ze styropianu nieocenione w czasie naszych ost > rych zim. a madralo pamietasz ile kosztowaly nieruchomosci pod koniec lat 80, a potem w 90-ych i w koncu teraz? wiec moze jednak, szczegolnie gdy inflacja sprowadzi oszczednosci, ktore przechowujesz w materacu, do roli papieru toaletowego, to wtedy jednak nieruchmosci nie beda juz taka 'glupia' lokata kapitalu?? Odpowiedz Link Zgłoś
hooligan1414 ciśnienie atmosferyczne spadło więc bredzisz 12.04.11, 10:07 nie myl odwagi z odaważnikiem - co innego kupowanie nieruchomości na inwestycje (za gotówkę, w każdej chwili mozna się tego pozbyć), co innego zaś kupowanie przewartościowanej klity za paskarski kredyt, do której jest się przywiazanym jak burek do budy Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hulajnoga Re: ciśnienie atmosferyczne spadło więc bredzisz IP: 139.149.1.* 12.04.11, 18:07 nie wszystko co sie kupuje musi byc klita, i nie wszystko musi byc przewartosciowane. jesli wiesz co robisz i myslisz rozsadnie (tzn. nie sluchajac porad zon i tesciowych), to niekoniecznie muszisz sie przejechac. nieruchomosc nieruchomosci nierowna. natomiast co do kredytow - to jak bez kredytu ma mloda osoba wejsc w posiadanie nieruchomosci (przyjmujac, ze nie ma ustawionych rodzicow/dziadkow, ktorzy ponadto gotowi sa rzucic na stol walizke z kasa)? poza tym, kredyt mozna nadplacac, jesli cie na to stac. na pewno splacanie wlasnego mieszkania jest lepsza opcja niz splacanie go wlascicielowi, ktoremu placisz czynsz (chyba ze lubisz gniesc sie z rodzicami, dziadkami i reszta towarzystwa pod jednym dachem...) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dobre :) Re: hej mlode lemingi - to sie nazywa inflacja :) IP: *.torservers.net 12.04.11, 12:55 Sprzedasz mieszkanie z hipoteka i jeszcze na tym zarobisz :) Wlasnie teraz bo Euro2012 juz za rok wtedy sky will be the limit. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hulajnoga Re: hej mlode lemingi - to sie nazywa inflacja :) IP: 139.149.1.* 12.04.11, 18:02 nie teraz, tylko za moze ok. 10 lat. nieruchomosci to inwestycje dlugoterminowe - nie obracanie kartoflami na bazarku. mnie sie nie spieszy, tym bardziej ze je wynajmuje. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: n prorocy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.04.11, 08:55 nieprawdopodobne!! ci dziennikarze w PL to jednak rzeczywiście nadludzie, elita, wręcz wysłańcy boga! oni już teraz, na początku kwietnia wiedzą że w tym roku będą kiepskie zbiory. wiedzą jaka będzie wiosna i lato :) może powinni popracować jako pogodynki w tv? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, koszu... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.04.11, 09:18 Jestem bardzo ciekawa, który z moich poprzedników dokonujących wpisu żył za czasów PRL-u Bo ja tak, i ja jako dziecko urodzone w latach 50-tych, nie przypominam sobie takiego czegoś. Owszem koniec lat 70 i lata 80 tak. Teraz dziennikarze?opiniotwórcy?jeszcze nim plony wzeszły już wiedzą lepiej, że wzejdą źle i będzie nieurodzaj. Jest to bardzo ciekawa wróżba i chyba ma służyć tylko i wyłącznie przygotowaniu maluczkich na kolejny sztucznie wywołany kryzys. Odpowiedz Link Zgłoś
leonleonidas Re: "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, kos 12.04.11, 09:37 Zachonie barachlo upadnie jak i upadlo "wschodnio-pseudo-komunistyczne" barachlo. Nie ma innej mozliwosci. Im szybciej tym leppiej. My Slowianie mamy doswiadczenie w ciaglych zmianach "systemow", mamy wikszy prog cierpienia zatem poradzimy sobie, gorzej z tymi z "zachodu" , nie oddadza padliny bez walki (chociz mialaby byc to walka z wiatrakami, CO2, ozony, lawiny i wieloryby). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gustdelf Niskie plony?!! A skad do chlory dziennikarze.... IP: 193.35.248.* 12.04.11, 09:47 juz wiedza jakie beda plony w tym roku? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: dietetyk "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, koszu... IP: *.toya.net.pl 12.04.11, 09:55 "Chudszy brzuch okryjemy wtedy tańszą koszulą." - To bardzo dobra informacja! Żeby brzuchy były jeszcze chudsze, trzeba jeszcze bardziej zwiększyć areał upraw na biopaliwa. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Stanley "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, koszu... IP: *.dynamic.chello.pl 12.04.11, 10:01 Krew mnie zalewa jak czytam takie artykuły (PRL-owska argumentacja + codzienny zastrzyk mądrości analityków). Może media już nie pamiętają, ale to wszystko zaczęło się w 2008. Banki wyciągnęły łapę po kasę i dostały. Bardzo to wymowny obraz świata, w którym żyjemy. Ludobójstwo (np. Rwanda, Darfur), głód, brak dostępu do wody, zmiany klimatu - to wszystko może poczekać. Ale jak bankom potrzebna była kasa - to znalazła się w 2 tygodnie (i to jaka!). Kto za to zapłacił? To czywiście pytanie retoryczne. Po wpompowaniu w system finansowy olbrzymiej ilości gotówki zaczęła się jazda z problemem zadłużenia państw. Kto za to płaci? Kolejne pytanie retoryczne. A najzabawniejsze jest to, jak teraz surowo świat finansów (mityczne "rynki") ocenia sytuację ekonomiczną innych. Nie przeszkadza im to oczywiście spekulować na potęgę na czym się tylko da, przy jednoczesnym wciskaniu kitu, że to przez Libię, przez trzęsienie itp. Przy wymiernej pomocy FEDu i EBC mają więcej środków, niż kiedykolwiek mogliby marzyć. A nam dają rady - jak to oszczędzać, jak to bawełna stanieje itp. Zaczyna to przypominać jakiś miękki gułag, który jest demokratyczny tylko z nazwy, a w którym rządzą ludzie ze świata finasjery, o których my nawet nie mamy pojęcia. Obawiam się, że jeżeli to jeszcze troche potrwa, to wydarzenia z Afryki Północnej rozleją się na cały świat. A może to i dobrze... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kal Re: "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, kos IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.04.11, 10:12 Generalnie jest dobrze.Stanieją również jachty pełnomorskie, czołgi i usługi w agencjach towarzyskich,pomysleć iz 3dzieści lat wstecz przekręcono za podobne,Gierka.Sadzę że wolności słowa to za komuny bylo więcej, a towarzysze partyjni gdyby podnieśli ceny towarów x10 to mielibyśmy pełne półki tak jak obecnie co zresztą uczynił guru światowej ekonomii nijaki Balcerowicz..... Odpowiedz Link Zgłoś
forum_wyborcza Mieszkania - naturalny wzrost, żywnośc -spekulacja 12.04.11, 10:22 Kiedy ceny mieszkań nabijała bańka spekulacyjna to był to w mediach naturalny wzrost. Kiedy bańka pompuje ceny żywności to już nie jest to w Wyborczej naturalne a źli spekulanci windują ceny. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: anna podaja ze inflacja 4,3% hahah IP: *.tktelekom.pl 12.04.11, 10:42 zenujace klamstwa Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Jacco Re: podaja ze inflacja 4,3% hahah IP: *.internetdsl.tpnet.pl 12.04.11, 11:00 Nie zarabiam mało ale mam w d..e mięso ze sklepu.Wole kupic ćwiartkę (juz rozebraną) świniaka (obecnie płacę 7,2kg) i sam uwędzić tudzież upiec.Mam dobre jedzenie za śmieszne pieniądze.(wędzenie zlecone jak mi sie nie chce ok 2,5zł za kg)Nie wspominam o piwie,bo ostatnio w jakiejś promocji kupilem Żywca w butelce po 1,65:))Takich cen dawno nie było.Chleb,hmm nie wiem jaki to chleb ale reklama Tesco-"chleb za 1zł" dzisiaj w radiu. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: hiPOkryzja ale za to lokomotywy staniały i łańcuchy dla krów IP: *.home.aster.pl 12.04.11, 10:56 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: anasldji "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, koszu... IP: *.play-internet.pl 12.04.11, 11:20 popatrz też tutaj: ocena-banku.blogspot.com ocena-kredytu.blogspot.com Odpowiedz Link Zgłoś
placebo_99 Dalej głosujcie na Platformę Obywatelską :)) 12.04.11, 11:23 Zróbcie Kaczyńskiemu na złość i zagłosujcie jeszcze raz na PO - przytuliska czekają. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Tow. Pisiorny Re: Dalej głosujcie na Platformę Obywatelską :)) IP: *.home.aster.pl 12.04.11, 12:05 Za to jak zagłosuje się na Wodza z Żoliborza to nie będzie przytulisk tylko ceny urzędowe na żywność i na benzynę. No i oczywiście dodatek drożyźniany jak na buahaha prawicową do szpiku kości prawą i sprawiedliwą partię przystało. To że przy okazji później będą drukowane pieniądze i pojawią się kartki to już oczywiście Wódz z Żoliborza sprytnie nie powie. Za to będzie można do gara wsadzić kartki z jego płomiennymi przemowami. Pani Zyta Gilowska chociaż wie o tym, to też nie piśnie ani słowa bo ze złotymi myślami wodza Jarosława się nie dyskutuje zwłaszcza jeśli jest się przefarbowanym lisem nie działającym w Porozumieniu Centrum i którą nigdzie nie chcianą wódz przytulił w zamian za wierność. Oczywiście Wódz z Żoliborza doskonale wie, że wzrost cen to tendencja światowa, ale tego nie powie bo mu tęskniący za PRL-em i wyborcy z wykształceniem podstawowym pouciekają od urn. Ich zagospodaruje pan Śniadek, kolejny członek buahahaha prawicowej partii zwanej PiS. Nie trzeba zresztą chyba dodawać najbardziej jednak banalnej prawdy: gdyby dziś rządził PiS to politycy tej partii nie zrobili by nic z cenami bo dobrze wiedzą, że nie żyjemy w Korei Północnej. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lemingi Donald, prowadź nas dalej tą drogą IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.04.11, 11:31 kochamy drożyznę, vat 23%, benzynę po 5.30 zł Boimy się kaczora Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: flam "Dziennik Gazeta Prawna": Żywność drożej, koszu... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.04.11, 11:33 Jako stary człowiek przypomniałem sobie od razu regulację cen za czasów Gomółki z grudnia 1970 roku. Żywność w górę, inne mniej używane w dół. Niby "BILANS" się zgadza, ale ............. . Tusk = Gomółka Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Milo Minderbinder O, fajnie. IP: *.acn.waw.pl 12.04.11, 11:45 Będzie można jeść chleb z bawełną, pić herbatę zaparzaną z bawełny a na deser trochę bawełnianych cukierków. Odpowiedz Link Zgłoś
computerro Szelmostwa lisa Witalisa 12.04.11, 11:48 Dlaczego nie jest to lektura obowiązkowa? Dlaczego nie jest omawiana na polskim, historii, matematyce, (podstawy ekonomii i planowanie budżetu), przedsiębiorczości, przyrodzie i innych lekcjach? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: 1_facet Re: Szelmostwa lisa Witalisa IP: *.e-wro.net.pl 12.04.11, 12:49 Nawet na uniwerytecie ekonomicznym nie nauczysz sie niczego prawdziwego o pieniadzach. Za duzo bys nie chcial ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Sir Galahad Re: Szelmostwa lisa Witalisa IP: *.jeleniagora.vectranet.pl 12.04.11, 15:21 Bo ekonomia nie jest nauką ścisłą. Jak ktoś wierzy, że jest i tak naucza to prowadzi to zawsze do nieszczęścia w długiej perspektywie (co właśnie obserwujemy). Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kel Fajne rachunki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.04.11, 12:00 Tylko kłamliwe jak CH..j przez duże "CH". Jeszcze 5 latek temu kupowałem chleb 1,3kg w piekarni 3,30zł teraz 5,30zł - 60% w górę jeszcze 5 lat temu dowoziłem papierosy do kiosku popularne marki polskie (nie LM, małelboro itp.) były 4,80zł 5,50zł cena nadrukowana na paczce teraz 8? 9? nie wiem dokładnie bo nie palę i już nie kupuję - 70-80% w góre jak nic Makaron wtedy kupowałem z 1zł i teraz tez kupuję za 1zł, jakaś krajanka w tesco 500g 5 lat temu piwo w pubach 3,5zł do 5,50zł teraz 5zł - 10zł, butelkowe czy puszkowe aż tak nie podrożały, ale co mam pić pod sklepem albo w chować w domu? Ale jakość piwa się pogorszyła. Cukier w grudniu jeszcze 2010r za 2,50 kupowałem w kauflandzie teraz skoczył gdzieniegdzie do 7zł ale się ustabilizował na 4,80zł Ziemniaki - hurtownia, nowe, w zeszłym roku 1zł za kilo w tym 2zł za kilo... Najtańsza woda gazowana poniżej z 49gr w zeszłym roku do 80gr teraz Sery - w promocji 11,99zł zeszły rok, teraz promocja 17,99zł, wędliny w podobnych zakresach podrożały (nie mówię o papierowych parówkach, mielonce ze soli i wody ani też o frykaśnych polędwicach i szyneczkach) czyli spokojnie 50% w górę. I to wszystko nie w 9 lat a w pięć czy nawet w 1 rok. Zatem niech DGP weźmie ku..wa jakieś tabletki albo trochę oleju do głowy se naleje bo pier..oli od rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lukasz21 Niech unia przestanie spelukować wieprzowiną IP: 82.160.71.* 12.04.11, 12:04 i wypuści towar z magazynów Odpowiedz Link Zgłoś