Dodaj do ulubionych

Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po drugi...

11.07.04, 23:35
Pan Filipiak osiagnal duzo, z sukcesem dla Cracovii i jej kibicow
co nie zmienia faktu ze prywatnie bywa chamem, ale coz to ma za znaczenie?
bagatelizowanie bandyckich zachowan kiboli cracovii(co pol roku kogos morduja-
ostatnio w n hucie na oswiecenia0
lekcewazace wypowiedzi na temat Wisly i jej dzialaczy
troche wiecej bysmy wymagali od polskiego billa gatesa
Obserwuj wątek
    • Gość: tom Kolesie z AGH, wstyd......... IP: 213.25.22.* 12.07.04, 05:57
    • Gość: Gość Re: Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po dru IP: 5.5R3D* / *.sabre.com 12.07.04, 10:26
      Zapomniano w artykule o przynajmniej jednym szczególe z kariery Pana
      Profeosora. Chodzi o to, że przyrówynywanie garażu HP do pokuju 415 jest o tyle
      nie na miejscu, że o ile ludzie z HP mieli pomysł, to człowiek z 415 miał
      znajomości w pewnej bardzo dużej instytucji telekomunikacyjnej, co pozwoliło mu
      dostać pierwsze zlecenia. A drugi czynnik sukecsu: to zdolni, zaangażowani
      niskopłatni studenci z których, którzy przez lata byli podstawą działania
      firmy. Ci sami, których Pan Profesor nigdy nie szanował (aniw słowach, ani w
      czynach), a gdy odchodzili z firmy nie szczędził im za plecami gorzkich,
      kłamliwych, oszczerczych słów...
      • sebasr Czy to jest legalne ???? 12.07.04, 11:00
        "Wykonywane projekty były często pracami magisterskimi - uczyli się,
        jednocześnie zarabiając pieniądze. - Zaangażowanie studentów w pracę było
        korzystne, bo wcześnie konfrontowali teorię z rzeczywistością i potrzebami rynku
        pracy. Ale na uczelni pojawiały się też opinie, że praca w ComArchu rozprasza
        studentów drugiego czy trzeciego roku, że zamiast koncentrować się na nauce
        robią fuchy - mówi prof. Tadeusiewicz."

        Studenci pracuja za pol-darmo, robia punkty profesorowi w karierze naukowej i
        kase w karierze biznesowej...
        Poza tym, to bycie w PZPR wcale nie pomagalo... a wielu zdolniejszych nie moglo
        wyjechac, bo nie nalezeli. Jechali wiec nalezacy i chalturzyli...
    • Gość: Pogon Sloma mu z butow wychodzi... IP: *.uni-greifswald.de 12.07.04, 11:06
      • Gość: bogdan a to Polska wlasnie.... IP: *.gostyn.sdi.tpnet.pl 12.07.04, 11:29
        zadrosc i zwisc ze komus sie cos udalo.malutcy nieudacznicy anonimowo w
        internecie zielenieja z zazdrosci i wypisuja takie kretynstwa.sami stworzcie
        firme i zacznijcie inwestowac.ale jesli umie sie tylko gnoic innych,a samemu
        nie ma sie pojecia o biznesie ,to potem musimy czytac tak debilne komentarze
        zawistnych ludzi.wstydze sie ze jestem Polakiem.Panie Profesorze-jestesmy z
        comarchem,cracowia,interia.pl,wierzynkiem...i zapraszamy na czaterie na interie-
        mamy wiele pytan.pozdrowienia z wielkopolski.
        • sebasr Re: a to Polska wlasnie.... 12.07.04, 11:33
          Czyzby podobny karierowicz???
          Taki to profesora zrozumie!!
        • Gość: GOŚĆ Re: a to Polska wlasnie.... IP: 5.5R3D* / *.sabre.com 12.07.04, 12:15
          Wyobraź sobie drogi obrońco i wyznawco Pana Profesora, że moja wypowiedź (tej o
          znajomościach, wyzysku studentów i braku szacunku do pracowniku) bierze się z
          bardzo dobrej, bezpośredniej znajomości tematu. Też kiedyś byłem zafascynowany
          geniuszem Profesora: taki młody a już profesor i firma rozwija się jak po
          maśle. Ale potem zobaczyłem trochę więcej i mi przeszło! A ostatni powszechnie
          znany wyczyn szanowanego Profesora na stadionie Krakowi jest jego idelną
          wizytówką. Nie wystarczy zrobić karierę i odnieść sukecs aby zasłużyć na podziw
          i sukces. Są ludzie którzy też w ten czy w inny sposób zrobili karierę,
          odnieśli sukces, ale zachowali przy tym szacunek do innych, uczciwość i
          skromność. Tych szanuję i prawdziwie podziwiam. Pana Profesora nie zaliczam do
          tego grona.
          • Gość: bogdan jestes analfabeta? IP: *.gostyn.sdi.tpnet.pl 12.07.04, 13:56
            w 1 slowie 3 bledy:-)krakowia?co to takiego?ja znam tylko cracovie.
            • Gość: GOŚĆ Re: jestes analfabeta? IP: 5.5R3D* / *.sabre.com 12.07.04, 14:16
              Oczywiście masz rację.:) Tak bywa że niektórzy mają problemy i robią sporo
              takich różnych błędów, mimo że nie ma to nic współnego z analfabetyzmem :(. Ale
              poszukaj lepiej w moim tekście znajdziesz na pewno jeszcze więcej kwiatków,
              tylko że tutaj zupełnie nie o to chodzi. Niektórzy się jąkają, ale to nie powód
              żeby przestali mówić. Inni robią 20 błędów w 3 dzaniach, ale to nie powód by
              przestali pisać.
      • Gość: Sempek Filipiak? Mieszane uczucia.. IP: *.autocom.pl 12.07.04, 11:30
        Z jednej strony cieszy mnie fakt, ze profesor zrobil taką karierę w biznesie a
        z drugiej szkoda, że to akurat ten profesor. Mialem z nim wykłady i na cały
        semestr pojawił się ...2 razy. Bezpośrednio kontaktowałem się z nim 2 razy i (w
        odróżnieniu od większości pracowników katedry telekomunikacji) był bardzo
        gburowaty i próbował(przy prostym temacie) w stosunku do mnie studenta
        udowodnić swoją wyższość. Generalnie wspominając pracowników katedry, najgorszą
        opinie mam o... Filipiaku, bo wielokrotnie pokazywał że brak mu klasy. To taka
        łyżka dziegciu do tego miodu, który był w artykule
      • Gość: gall Re: Sloma mu z butow wychodzi... IP: 195.117.149.* 12.07.04, 14:40
        Tytan, InsightNet... tak tak... znam te "sztandarowe" produkty ComArchu... I
        niestety jesli Polska z czyms takim na zachod maszeruje to zdobedzie jeszcze
        gorsza reputacje... Prawda jest taka, ze czesc klientow tej firmy po obejrzeniu
        produktow wycofuje sie z ich zakupu a jesli sie nie wycofuje to klnie na czym
        swiat stoi. No ale coz... reputacja jest... :/
    • Gość: gonzo Re: Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po dru IP: 212.160.172.* 12.07.04, 12:16
      Filipiak? Fajna ma córkę :-)
    • Gość: Bigbartt Re: Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po dru IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 12.07.04, 12:54
      Profesor Filipiak jest antyGatesem. Blizej mu do Larrego Ellisona prezesa
      Oracla. Bylem czlonkiem zespolu zajmujacego sie wdrozeniem systemu CRM i musze
      powiedziec ze Comarch ma oprogramowanie o klasę lepsze niz konkurencja i
      najbardziej kompetentnych pracownikow z firm z jakimi mialem kontakt.
      • Gość: Gangbang crm comarchu IP: *.cza.warszawa.supermedia.pl 12.07.04, 13:29
        hehe, nie rozsmieszaj mnie bigbart
        chyba nie masz pojecia o czym mowisz.

        CRM comarchu, hehe.

        clarify?
        siebel?
        peoplesoft? znajome?

        slaby marketing,ale dobrze ze probujesz:-)
        pozdro
        • Gość: bogdan supermedia?co to? IP: *.gostyn.sdi.tpnet.pl 12.07.04, 13:53
          konkurencja sie odezwala?
          • Gość: hehe Re: supermedia?co to? IP: *.riz.pl / 195.94.202.* 13.07.04, 12:45
            niekoniecznie konkurencja ale ktos kto wie o co chodzi w CRMowym swiatku

            Sieble, Peoplesoft i Clarify to najlepsze produkty CRMowe natomiast wytwory
            Comarchu to taka polska prowizorka tak ja 'Syrenka' w dziedzinie samochodowej -
            kilka tysiecy subscrybentow i juz nie wyrabiaja. No ale co tu sie dziwic jesli
            pisane sa przez zbieranine studentow bez zadnego doswiadczenia w srodowisku
            produkcyjnym?
    • teofilo Re: Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po dru 12.07.04, 13:39

      • Gość: mucha Re: Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po dru IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.07.04, 00:40
        ja odwrotnie zazdroszcze ale nie podziwiam ...
    • Gość: william Miałem z nim zajecia IP: *.coig.katowice.pl / *.coig.katowice.pl 12.07.04, 15:02
      Na jednym z wykładów wymyslalismy nazwę dla portalu .... najwiecej głosów miała
      Interia i przeszła. Zresztą produkty ComArchu to w 90% praca studentów.
      Dostawaliśmy całe moduły z dokładnymi załozeniami ich analityków (którymi z
      kolei byli doktoranci) jako projekty semestralne do napisania. I tak to się
      kręci do dziś. A co do słomy z butów :) Pamietam jak wrócił z USA gdzie za
      uczelniane pieniadze pod płaszczykiem profesora polskiegiej uczelni zwiedzał
      siedziby dot-comów żeby poznać ich model biznesowy i trendy. Wrócił wtedy w
      kowbojskich butach które kupil gdzieś w Teksasie. Mieliśmy niezły ubaw wtedy...
      • Gość: ton Re: Miałem z nim zajecia IP: *.veranet.pl 14.07.04, 00:23
        to ja chyba spałem na tych zajęciach... (w akademiku oczywiście ;)
        ale buty były niezłe (((:
        • Gość: william Re: Miałem z nim zajecia IP: *.coig.katowice.pl / *.coig.katowice.pl 14.07.04, 08:08
          Ton, to ty żyjesz jeszcze ? :/
    • Gość: student'80 Re: Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po dru IP: *.alticor.com 12.07.04, 15:57
      Przynależność do PZPR 'tylko' ułatwiła wyjazdy za granicę! To
      oznaczało 'zaledwie' 50-krotne zwiększenie dochodów w owym czasie. Mnie
      jako 'bezorganizacyjnego' studenta nawet na praktykę zagraniczna nie chcieli
      puścić. Oto oblicze polskiego 'człowieka sukcesu' z lat schyłku komunizmu.
    • Gość: maramo Panie profesorze? IP: 217.99.155.* 12.07.04, 16:07
      Jako kibic Cracovii jestem Pana dłużnikiem. Mam tylko jedno ale... tyle się
      mówi o zatrudnianiu w Cracovii osób kompetentnych, a nie ma żadnych ogłoszeń
      prasowych, nie wspominając już o oficjalnej stronie internetowej klubu -
      żenada - aktualności z 2003 r.
      • Gość: Morsu Ach ta nasza techniczna inteligencja... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.04, 16:25
        Czemu się dziwicie że Panu Filipiakowi brakuje klasy? Spotkałem w swoim życiu
        setki mgr inż., dr-ów ,dr hab. i nawet prof-ów po technicznych uczelniach. Poza
        paroma chlubnymi wyjątkami prezentowali poziom znacznie poniżej uniwersytetu.
        Oprócz tytułu ważne jest traktowanie ludzi i ta odrobina dystansu do swojej
        osoby. Tu braki Filipiaka są olbrzymie.
        • Gość: pacal Re: Ach ta nasza techniczna inteligencja... IP: *.bg.am.poznan.pl 13.07.04, 10:54
          hmmm jako dosyć świeży absolwent uczelni technicznej (jeden z "tych" mgr inż.
          :)) mogę się przynajmniej cieszyć że moi znajomi z uczelni technicznych nie
          generalizują przesadnie, jak nie przymierzając Ty.

          Mówiąc szczerze, rzadko spotykałem się w czasie studiów z lekceważeniem, z
          chamstwem nigdy, kultura na korytarzach - cóż może PP jest wyjątkiem wśród
          polibud... A może podobnymi frazesami sam sprowokowałeś swoich znajomych do
          traktowania Cię z góry - stąd takie doświadczenia?
          • Gość: Morsu Re: Ach ta nasza techniczna inteligencja... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.07.04, 22:57
            Ja nie generalizuję. Może należysz do tej niewielkiej grupki ludzi Renesansu w
            czasach wąsko pojętej specjalizacji. Może przeczytałeś nawet jakąś książkę w
            obecnym roku, co już stawia cię w gronie elity naszego społeczeństwa. Niestety
            większość ludzi z technicznej branży, z którymi miałem do czynienia budziła
            pewien niesmak. Większość ale nie wszyscy. Nikt na mnie z góry nie patrzył. Też
            posiadam wyższe wykształcenie, a moje studia kosztowały mnie o niebo więcej
            wysiłku od znajomych z AGH i PK. W tym co napisałem nie ma złośliwości, to
            raczej smutna konstatacja rzeczywistości. Może PP rzeczywiście jest wyjątkowa
    • Gość: mmm eh spadnie z tego stolka z wielkim hukiem IP: 62.148.86.* 12.07.04, 16:32
      sa wzloty i upadki, wiec napewno upadnie i sie uspokoii
    • Gość: a jeszcze z 10 lat i mu fujara opadnie IP: 62.148.86.* 12.07.04, 16:32
      jeszcze z 10 lat i mu fujara opadnie
      • Gość: niki i bedzie lezal do gory palnikiem... IP: *.acn.waw.pl 12.07.04, 21:23
        ... ale to w sumie czeka wszystkich. I bedzie sprawiedliwie i socjalistycznie.
      • Gość: tyski Re: jeszcze z 10 lat i mu fujara opadnie IP: *.tera.pl / 81.21.194.* 14.07.04, 00:02
        twojej starej już odpadła
    • rodzina_adamsow Czy to przypadkiem nie ComArch przewalił system... 12.07.04, 16:59
      ... kart magnetycznych w ślaskiej kasie chorych ?
      Karty miały służyć pacjentom zamiast książeczek zdrowia a okazały się
      kompletnym bublem wykonanym w technologi z przed 15 lat.
      RA
      • Gość: ktos Re: Czy to przypadkiem nie ComArch przewalił syst IP: *.gliwice.sdi.tpnet.pl 12.07.04, 22:31
        to akurat zrobil Computerland
        • Gość: bogdan comarch jest winien IP: *.gostyn.sdi.tpnet.pl 12.07.04, 22:42
          comarch jest winien wszystkiemu.prof.filipiak jest czarna owca.interia.pl to
          najgorszy portal.cracovia to najslabsza druzyna pilkarska w polsce.wierzynek to
          podrzedna stolowka.krakow to najgorsze miasto.najlepiej wszystko
          zaorac.ps.profesor w nocy zamienia sie w wilkolaka.
    • Gość: HutnikbezJude Re: Rabin Filipiak IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.07.04, 19:47
      Czy zbuduje też synagoge??
    • Gość: bty Przecież tu sa bzdury IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.07.04, 00:37
      ktoś handlował folią.
      a może ktoś przypomni jak to własciecile patrz filipiak uchwalili program opcji
      żeby motywować prezesa (patrz filipiaka) bo mając duży pakiet akcji nie czuje
      się zmotywowany. to jest niskiego lotu gość.
    • Gość: Obserwator Re: Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po dru IP: 62.29.137.* 13.07.04, 13:42
      Pracuję na systemie stworzonym przez ComArch: podobnie przepłaconego, pełnego
      błędów i nieprzyjaznego userom badziewia ze świecą szukać. Dlatego mocno mnie
      dziwią pochwały wobec Filipiaka na tym wątku: być może wynikają z nieznajomości
      rzeczy, być może są autorstwa osób z nich powiązanych... bo nie chce się
      wierzyć, że akurat ja miałem takiego pecha i wszystkie pozostałe produkty tej
      firmy są tip - top. I dlatego denerwuje mnie śmieszne w tym - i nie tylko w
      tym - kontekście przyrównywanie Filipiaka do Gatesa (chyba że w znaczeniu
      pejoratywnym - do Gatesa w oczach przeciwników ;-)), a nie buractwo tego
      pierwszego, które mnie ani ziębi, ani grzeje.
    • Gość: edziu Panie Tomaszu (autorze) IP: 62.89.126.* 13.07.04, 13:53
      Pisząc artykuł wypadałoby solidniej się przygotować (merytorycznie), no chyba
      że przechrzczenie Sebastiana Pająka na Sobiesława(!) było zupełnie
      przypadkowe...
      • Gość: Ttomek Re: Panie Tomaszu (autorze) IP: *.krak.gazeta.pl 14.07.04, 16:46
      • Gość: Tomasz Re: Panie Tomaszu (autorze) IP: *.krak.gazeta.pl 14.07.04, 16:47
        To nie jest błąd.
        pozdrawiam Tomek
    • Gość: R Re: Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po dru IP: 217.153.145.* 16.07.04, 10:11
      Kolejna reklama polskiego biznesmena? Niedawno o Klanie kulczyków artikl na 9
      podstron, teraz o kolesiu z komarczu na dwie strony. Placa im za to?
    • Gość: zbyszek czy profesorowi godzi się być chamem? IP: *.wsb-nlu.edu.pl 18.07.04, 11:38
      Zdażyło mi się rozmawiać kiedyś z profesorem. Charakterystyczny jest sposób
      jego wyrażania się, bardzo często używa wulgaryzmów i uważa się za wyjątkowo
      mądrego człowieka.

      Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia jak ja?
    • Gość: dotRoX Re: Janusz Filipiak: Po pierwsze profesor, po dru IP: *.uci.agh.edu.pl / *.uci.agh.edu.pl 08.08.04, 13:29
      Prosze nie przyklejac temu pANU prostakowi naklejki AGH. Przez 5 lat studiow
      nigdy tego czlowiek na katedrze nie widzialem i bardzo sie ciesze z tego
      powodu!
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka